IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

8 Stron V  < 1 2 3 4 5 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Miejska Biblioteka Publiczna
mydliczek
post czw, 04 sty 2007 - 00:10
Post #41


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 290
Dołączył: pią, 08 kwi 05
Nr użytkownika: 139
Płeć: Mężczyzna



muszę naskarżyć

wszystko by było ok, gdyby nie strasznie śmierdząca męska toaleta i stare, brudne klawiatury od katalogu komputerowego mad.gif

a książki jakie są, ale są smile.gif
i w środku też ładnie
i uważajcie przy wejściu - szatnia obowiązkowa! jak nie oddacie to gonią i krzyczą tongue.gif hehe
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post czw, 04 sty 2007 - 00:44
Post #42


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,186
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



QUOTE
gdyby nie strasznie śmierdząca męska toaleta


Remont najwyraźniej nie objął toalet laugh.gif

P.S.

Działając jako agent forum mogłeś sprawdzić i damską, miałbyś wymówkę biggrin.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post czw, 04 sty 2007 - 16:34
Post #43


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Od 2 stycznia 2007 biblioteka otwarła wszystkie swoje działy. Jest skomputeryzowana, ale uważam że
powinien pozostać tradycyjny sposób katalogowania, ponieważ nie wszyscy starsi czytelnicy mają odwagę
podejść do komputera, nie mówiąc o korzystaniu z niego - i trzeba to zrozumieć.
Jeśli chodzi o stare regały nie mam pretensji. Wolałbym za te pieniądze wzbogacić księgozbiór.
Nie zawsze przeprowadzka wiąże się z wyrzucaniem starego /jeśli dobre/ i wnoszeniem tylko nowych
sprzętów. W tym wypadku zachowano się po gospodarsku.
Biblioteka to nie wystawa mebli - to miejski księgozbiór.
Przyznaję, że brud w toalecie to skandal! Może zapomniano o etatach dla sprzątających?
W dawnej siedzibie korzystano z ekipy PKZ.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kwintosz
post czw, 04 sty 2007 - 22:01
Post #44


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



QUOTE(Arbas @ Jan 4 2007, 04:34 PM) *
Od 2 stycznia 2007 biblioteka otwarła wszystkie swoje działy. Jest skomputeryzowana, ale uważam że
powinien pozostać tradycyjny sposób katalogowania, ponieważ nie wszyscy starsi czytelnicy mają odwagę
podejść do komputera, nie mówiąc o korzystaniu z niego - i trzeba to zrozumieć.
Jeśli chodzi o stare regały nie mam pretensji. Wolałbym za te pieniądze wzbogacić księgozbiór.
Nie zawsze przeprowadzka wiąże się z wyrzucaniem starego /jeśli dobre/ i wnoszeniem tylko nowych
sprzętów. W tym wypadku zachowano się po gospodarsku.
Biblioteka to nie wystawa mebli - to miejski księgozbiór.
Przyznaję, że brud w toalecie to skandal! Może zapomniano o etatach dla sprzątających?
W dawnej siedzibie korzystano z ekipy PKZ.


Jeśli chodzi o kwestię skomputeryzowania i skatalogowania to zrozumiałe, że większość na początku będzie sceptyczna. wink.gif Rozumiem obawy starszych osób przed komputerami. Rozumiem także, wynikające z racji wieku, trudności z obsługą komputerów. Ale na miłość boską, od tego tam też są pracownicy biblioteki by pomóc jak ktoś tego potrzebuje. dry.gif W bibliotece w Gliwicach, przewija się multum ludzi - sami studenci a mimo wszystko może z połowa z nich umie się posługiwać wyszukiwaniem przez komputer. Dlatego też pracownicy pomagają jak mogą i nie zdarzyło się by ktoś przez to nie dotarł do książki, jeśli tylko takowa jest.

Co do gospodarności to jeśli uważasz że biblioteka za 10mln zł bez nowych sprzętów jest gospodarnością to chyba na głowę upadłeś. wink.gif Jej koszt miał początkowo wynieść bodajże 6mln zł a wyszło jak widać.. Nikt mnie nie przekona do tego że to jest normalne za taka kwotę. I pewnie za jakiś czas (rok, dwa) usłyszymy przetarg na nowe regały a biblioteka będzie ponownie niedostępna na 2 tygodnie..

Ten post edytował kwintosz czw, 04 sty 2007 - 22:03


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post pią, 05 sty 2007 - 02:59
Post #45


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,186
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



Arbas:

QUOTE
uważam że
powinien pozostać tradycyjny sposób katalogowania, ponieważ nie wszyscy starsi czytelnicy mają odwagę
podejść do komputera, nie mówiąc o korzystaniu z niego - i trzeba to zrozumieć.


Jedno nie wyklucza drugiego, w wielu bibliotekach z systemem komputerowym istnieje nadal tradycyjny sposob zamawiania woluminów (kartkowy).
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 05 sty 2007 - 10:59
Post #46


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



QUOTE


Biblioteczna inauguracja
dziś

Po przerwie spowodowanej przeprowadzką, Miejska Biblioteka Publiczna wznowiła działalność. Tylko w pierwszym dniu pracy odwiedziło ją czterysta osób. W kolejnych dniach czytelników było jeszcze więcej.

Nowy budynek jest nie tylko znacznie większy, ale i bardziej komfortowy. Nowoczesność widać na każdym kroku, ale czytelnicy nie powinni mieć żadnych obaw co do tego, czy z tych dobrodziejstw będą umieli skorzystać.

Są do dyspozycji

- O pomoc zawsze można prosić któregoś z bibliotekarzy. Każdy zawsze chętnie służy radą, ale żadnych problemów przy korzystaniu z komputera nie powinno być, nawet jeśli ktoś niezbyt dobrze radzi sobie z jego obsługą. Korzystanie z katalogu komputerowego jest bardzo proste i wystarczy raz spróbować, żeby już bez żadnych kłopotów sprawdzić nasze zasoby - przekonuje Dorota Kowalczyk, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej.

W komputerowym spisie są na razie tylko najnowsze książki. Te starsze znaleźć można jeszcze w tradycyjnym katalogu. Prace nad uzupełnieniem spisu trwają. Przy każdym komputerze znaleźć można instrukcję objaśniającą, jak korzystać z bibliotecznego programu, żeby odnaleźć tam interesującą nas książkę.

Mulitmedialność pod ręką

Nowością dąbrowskiej biblioteki jest pracownia multimedialna, gdzie znajduje się dziesięć stanowisk komputerowych z dostępem do Internetu. Skorzystać z nich może każdy, ale trzeba się liczyć z koniecznością uiszczenia symbolicznej opłaty.

- Te komputery udostępniamy naszym czytelnikom. Niektórzy korzystać z nich będą pisząc prace, czy przygotowując referaty, ale można też po prostu będą chcieli sprawdzić pocztę. Zainstalowany mamy też program gadu-gadu. Ponieważ komputerów jest tylko dziesięć, a czytelników bardzo wielu, to uznaliśmy, że pierwsza godzina korzystania z Internetu jest darmowa, ale za każdą następną zapłacić trzeba złotówkę. Mamy nadzieję, że dzięki temu każdy będzie mógł skorzystać z tej oferty - wyjaśnia Dorota Kowalczyk.

Nad tym, na jakie strony wchodzą internauci, czuwa pracownik biblioteki, więc rodzice, którzy pozwolą dzieciom korzystać z nowoczesnej pracowni multimedialnej mogą być spokojni. Obawiać nie muszą się też starsi czytelnicy, którzy w otchłaniach Internetu stawiają dopiero pierwsze kroki. W pracowni zawsze jest bibliotekarz, który wyjaśni, jak korzystać z globalnej sieci komputerowej.

Nowoczesna biblioteka z wyposażeniem na miarę XXI wieku naprawdę cieszy czytelników.

- Tutaj jest nie tylko pięknie i przestronnie, ale przede wszystkim nowocześnie. Są komputery z dostępem do Internetu i drukarka, a więc pisząc pracę wszystko można od razu załatwić. Tak powinno być w każdej bibliotece, ale takie placówki jak dąbrowska wciąż należą do rzadkości. Tym bardziej mamy powody do dumy - podkreśla Marta Pałasz, jedna z czytelniczek.


Co tam jest?

W nowym gmachu przy ulicy Kościuszki 25 znajduje się teraz czytelnia, wypożyczalnia dla dzieci i młodzieży oraz dla dorosłych, dział regionalny, zbiorów specjalnych, książki dawnej i obcojęzycznej oraz nowoczesna czytelnia multimedialna i dyrekcja placówki. Wkrótce ma tam też powstać dział wiedzy o Europie.


Biblioteka w liczbach

W nowym gmachu jest około 3 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, na których znalazło się 800 regałów, a na nich zgromadzono około 120 tysięcy książek i 6,5 tysiąca jednostek zbiorów specjalnych, czyli między innymi kaset z nagraniami książki mówionej, płyt oraz map.


Czas oddać książki

Bibliotekarze przypominają, że na okres przeprowadzki zawieszono naliczanie kar za przetrzymanie książek z wypożyczalni centralnej, wypożyczalni dzieci i młodzieży, działu książki obcojęzycznej, działu regionalnego oraz działu zbiorów specjalnych. Przeprowadzka już dobiegła końca i teraz bibliotekarze czekają już na zwrot wypożyczonych książek.
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni




--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
syzio
post pią, 05 sty 2007 - 20:32
Post #47


Dąbrowa G
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 626
Dołączył: wto, 15 lis 05
Skąd: PL
Nr użytkownika: 168
Płeć: Mężczyzna
GG: 3563765 status gadu-gadu
Skype: syzio0 status skype



Komputery mają niezłe internet prawie za free tylko te zkomputeryzowanie to jakaś pomyłka :/
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lady_lazarus
post pią, 05 sty 2007 - 21:03
Post #48


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Dołączył: czw, 07 gru 06
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 360



Mnie się nowa biblioteka w środku pdodoba.Mile się rozczarowałam :)





Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post sob, 06 sty 2007 - 03:20
Post #49


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,186
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



Czyżby forumowicze przegapili artykuł...:

Statuetka dla dąbrowskiej biblioteki

"Miejska Biblioteka Publiczna im. H.Kołłątaja w Dąbrowie Górniczej została zdobywcą statuetki w konkursie na najlepiej przeprowadzoną kampanię "Cała Polska czyta dzieciom"
w roku szkolnym 2005/2006 zorganizowanym przez Fundację ABC XXI.
Kampanię prowadzi w kraju blisko 1600 Koordynatorów -
nauczycieli, bibliotekarzy, wychowawców i innych wolontariuszy. Ta akcja społeczna została nagrodzona na Festiwalu Komunikacji Społecznej w 2003 r. Grand Prix jako najlepsza kampania społeczna roku 2002. Badania IPSOS z września 2004 wykazały, że zna ją 77% Polaków a wg badań z 2003 roku wpłynęła ona na zmianę zachowań 1/3 społeczeństwa.

Na tegoroczny konkurs nadesłano 334 sprawozdania z całej Polski. Komisja konkursowa przyznała nagrody, a laureaci zostaną zaproszeni do Warszawy na uroczysty finał kampanii.

Koordynatorem akcji w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Dąbrowie Górniczej jest Irena Nowakowska - Z-ca Dyrektora MBP.

W roku szkolnym 2005/2006 we wszystkich filiach MBP realizowano program głośnego czytania dzieciom. Czytano najmłodszym przy okazji większości organizowanych konkursów, zabaw i zajęć bibliotecznych. Oprócz imprez jednorazowych, których elementem było czytanie dla dzieci, przeprowadzone są zajęcia cykliczne. Bibliotekarze są także zapraszani do miejskich placówek oświatowych na różnego typu spotkania, których elementem jest czytanie na głos.

Podsumowaniem tegorocznej akcji było spotkanie dla najmłodszych w Ośrodku „Rybaczówka” nad jeziorem Pogoria I pod hasłem „Czytanie w Zagłębiowskiej Zagrodzie”. Do udziału w głośnym czytaniu zostali zaproszeni m.in. Magdalena Różycka - dziennikarka TV3 oraz Dziennika Zachodniego oraz Grzegorz Kuśpiel - znany dąbrowski podróżnik. Wśród czytanych tekstów nie zabrakło obowiązkowej „Lokomotywy” Juliana Tuwima oraz bajek i legend zagłębiowskich.

Atrakcją była przygotowana we współpracy z Muzeum Miejskim „Sztygarka” scenografia, stanowiąca kopię zagłębiowskiej izby mieszkalnej i zagrody z początków wieku. Wnętrze izby wyposażone w oryginalne sprzęty oraz replikę pieca chlebowego a także znajdująca się obok kozia zagroda cieszyły się ogromnym zainteresowaniem dzieci.

Uczestnicy imprezy wysłuchali krótkiej prelekcji na temat zagłębiowskich strojów i zwyczajów, wygłoszonej przez pracowników Muzeum Miejskiego. Na koniec wszyscy zostali zaproszeni na poczęstunek do zagłębiowskiego stołu, na którym znajdował się m.in. żytni chleb, smalec i małosolne ogórki.

- Nasze działania w ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom” zostały dostrzeżone, pozytywnie ocenione i uhonorowane przez Fundację ABC XXI, co mam nadzieję przyczyni się do promocji nie tylko Biblioteki, ale przede wszystkim naszego miasta na forum ogólnopolskim - zazncza Dorota Kowalczyk, dyrektor MBP w Dabrowie Górniczej"

za www.dabrowa-gornicza.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Guest_Gość_*
post sob, 20 sty 2007 - 10:59
Post #50





Guests






QUOTE(kwintosz @ Nov 30 2006, 10:28 PM) *
Hator, tematy w którch się wypowiadam - czytam. Nie rozumiem więc dlaczego przy takiej zakrojonej na szeroką skale modernizacji, mamy uwzględniać środki z Unii Europejskiej i w związku z tym decydować się lub nie na wprowadzenie takiego systemu? To powinno być założone z góry już w fazie początkowej!! Kupa pieniędzy poszła na samą adaptację, chodźbym miał dołożyć jakąś dodatkową kwotę, która i tak byłaby mała w porównaniu do tego jaka została zmarnowana na nieefektywną adaptację, to bym to zrobił, byle by mieć to doprowadzone do końca.

I tak szukając czegoś nadal będzie się wypełniało jakieś bzdurne karteczki a połowa książek przyniesiona przez panią będzie nie na temat, lub będzie tam po 3 zdania o tym. czego sie szuka.

A propo OPAC to świetny system.
Mały off-top: do niedawna w bibl. Politech. Śl w Gl., korzystając z komputerów bibliotecznych przeszukiwało się w programie dosowskim, co proste nie było ani przejrzyste. Obecnie przeszli już na ten system z którego korzystali "zewnętrzni" użytkownicy, spore udogodnienie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Guest_maja i gucio_*
post sob, 20 sty 2007 - 11:19
Post #51





Guests






Drogo KWINTOSZ!!

Jesli chodzi o Twoje zastrzerzenia co do znajdywania przez bibliotekarke książek na podany przez czytelnika temat to sie NIE ZGADZAM. [u]Nie masz racji, gdyz nie jest sztuka napisac gotowy temat i oczekiwac od osoby pracującej w bibliotece (,która owszem słuzyć ma pomoca i ewentualnie wskazac pozycje gdzie należy to szukać, )by podała Ci na tacy ksiazki tudzisż pozycje na ten temat i wskazując jednocześnie palcem gdzie co jest napisane. Trzeba sie troche pomęczyć pomysleć w końcu jest XXI wiek i mamay ludzi inteligentnych i wykształconych. Poza tym w chwili obecnej jest wolny dostep do pólek, a jesli sie nie znajdzie pozycji pozostaje jeszcze czytelnia i internet!!

wystarczy wpisac na necie strone wyszukiwarki google i masz jak znalazł to jest bardzio wszechstronna i wielce pomocna.

wiec nastepnym razem jesli coś zarzucasz komuś to zastanów sie dobrze czy Twoje "oskarżenia" maja podstawe bytu, są zgodne z prawdą.

Ksiażki maja słuzyc za pomoc a nie stanowic gotowe prace nie moznba ich kopiowac !!!

MULE uważaj co piszesz- szanuj innych to inni bedą szanowąć CIebie

Ten post edytował pulsatilla1214 nie, 21 sty 2007 - 15:10
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kwintosz
post sob, 20 sty 2007 - 12:59
Post #52


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



To się nie zgadzaj.. masz do tego prawo. I nie widzę w swoich słowach żadnych oskarżeń, do nikogo. Pracujesz w bibliotece i najlepiej to byś bąki zbijał, że jesteś tak wielce oburzony? Bibliotekarki w Gliwicach, jak zapytasz je o coś, to potrafią Ci podać je...z głowy!! Tak z głowy wyobraź sobie i nie dość że Ci pomoże podając tytuł, to czasami jeszcze zaprowadzi na miejsce gdzie dana książka leży. I nikt tu nie mówi o kopiowaniu niczego ani pokazywaniu palcem zdań.
Szukam czegoś o piecach np. indukcyjnych, i nie mogę znaleźć. Idę do pani a ona mi powie że są takie książki jak: " Atlas Pieców" , "Urządzenia do obróbki cieplnej" i tyle. Nie oczekuje że ktoś za mnie napisze prace. I nie mówie tu o działaniach takich, które odbywają się cały czas i tylko w taki sposób, tylko w wypadku gdy pani jest wolna a ktoś sobie nie umie poradzić ze znalezieniem odpowiedniej książki i poprosi o pomoc. O mnie się nie martw ja sobie rade daję, choć nie raz pani mi pomagała przy szukaniu ważnych i mało dostępnych informacji. Nie wszyscy muszą być takimi obnimusami jak Ty, biegle umieć obsługiwać komputer, w domu mieć dostęp do internetu.. itd. Pomyślałeś o ludziach starszych?? Więc jeśli uważasz że system komputerowy i współgranie jego z bibliotekarzami, ich pomocą, wiedzą i wyrozumiałością jest nie właściwe, to nie mamy o czym dyskutować.

Pozdrawiam

P.S. Niech ktoś wyedytuje posta wyżej z koloru czerwonego, ja nie chce ingerować w jego treść by nie było podejrzeń że coś sobie zmieniam a potem odpowiadam.


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Guest_maja i gucio_*
post sob, 20 sty 2007 - 13:38
Post #53





Guests






Ja wcale ni twierdziłem i nie twierdze ze pracuje w bibliotece, bibliotekarzem nie jestem!! Jestem TYLKO I WYŁACZNIE czytelnikiem!! nic poza tym..... omnibusem tym bardziej, powiem ci jeszcze ze może w Gliwicach bibliotekarki znaja ksiazki na pamiec ale w naszej bibliotece głownej do której należe nie jest w stanie nikt zapamietać tyle tysiecy woluminów a tym bardziej spamietac co w poszczególnych ksiażkach sie znajduje. bo tego se nei da. a tak a propos to jak duzy księgozbir ma biblioteka w Gliwicach i ilu ma dziennie czytelników co?? NIE sadze by byo ich tak duzo jak w naszej dąbrowskeij głownej bibliotece - książek jest tu również multum i nikt powtarzam nikt nie jest w stanie sie ich wszystkich nauczyc na pamiec (szczególnie przy takiej ich ilości). Gdybym był bibliotekarzem i miał np 20 czytelników dziennie to z nudów bym im wszystkim szukał książek jak i tematów.

Poza tym jeśli przychodzi starszy czytelnik i prosi o pomoc w znjdowaniu ksiazek to bibliotekarka KAŻDA bez wyjatku mu pomaga- sam to widziałem i mam pewnosc ze tak jest 100% pewnosc.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kwintosz
post sob, 20 sty 2007 - 14:10
Post #54


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



Proszę Cię bardzo nie porównuj tych dwóch bibliotek bo nasza wypada blado strasznie:

QUOTE
Biblioteka Główna Politechniki Śląskiej wraz z dwiema filiami: w Katowicach i Rybniku oraz 64 bibliotekami zakładowymi stanowi jednolity system biblioteczno-informacyjny uczelni. Zakres tematyczny gromadzonych zbiorów obejmuje dyscypliny nauki zgodne z profilem kształcenia, tj.: automatyka, architektura, budownictwo, chemia, ekonomia, elektrotechnika, elektronika, energetyka, fizyka, górnictwo i geologia, informatyka, inżynieria materiałowa, inżynieria środowiska, matematyka, mechanika, metalurgia, transport, zarządzanie.
Księgozbiór Biblioteki liczy ogółem 792.187 woluminów i jednostek inwentarzowych książek, czasopism oraz zbiorów specjalnych (głównie opisów patentowych, norm i katalogów firmowych). Jest to największy na Śląsku księgozbiór naukowo-techniczny, z którego mogą korzystać wszyscy zainteresowani.


oraz Miejska..
QUOTE
Podstawowy rodzaj gromadzonych w Bibliotece zbiorów to książki i czasopisma. Stan zbiorów na koniec 2005r. wynosił 586 274 woluminy książek i 389 tytułów czasopism. Biblioteka gromadzi również: płyty, kasety, starodruki, grafikę, kartografię, przeźrocza, multimedia, dokumenty życia społecznego. Obecnie Biblioteka posiada 6 535 jednostek zbiorów specjalnych.
Tematyka dokumentów jest uniwersalna zgodnie z zasadą, że biblioteka publiczna jest dostępna dla wszystkich bez wyjątków i otwarta na bardzo zróżnicowane oczekiwania czytelników. Dlatego gromadzone są książki i czasopisma ze wszystkich dziedzin wiedzy, wydawnictwa specjalistyczne oraz podręczniki
akademickie.


I mimo że więcej książek w Gl. jest książkami trudnymi, technicznymi, bibliotekarze jakoś pamiętają sporą część bo potrafią pomóc naprawdę sprawnie i dokładnie. Co do odwiedzalności, to proszę Cię nie mów że w w Gl. jest mniejszy jak nie byłeś w niej. Jeśli uważasz że ponad 10tys tłum studentów tam studiujących, generuje mniejszy ruch niż w Dąbrowie to chyba się mylisz. Choć pewnie potrzebne by były jakieś badania w tym względzie.

No właśnie i o to mi się rozchodziło, pomoc jak ktoś tego potrzebuje a nie odwalanie wszystkiego za samych czytelników. Nie mniej jednak i tak jestem zwolennikiem OPAC i jego wyższości poszukiwań od karteczek i zapisanych na nim tematów. Zresztą samo to daje mniejsze zaangażowanie w pracę bibliotekarek, mniej biegania itp. Nie rozumiem także dlaczego uważasz że bibliotekarki nie pamiętają dąbrowskich zbiorów : to jak wyobrażasz sobie szukanie po tematach z karteczek?? Panie wiedzą gdzie czego szukać i przynosiły książki najbardziej podobne tematycznie, choć nie zawsze trafnie, stąd moje zdanie dotyczące tego że duża część książek przyniesionych przez nie, jest nie przydatna.

Pozdrawiam

P.S. Zapraszam do rejestracji na forum


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Guest_maja i gucio_*
post sob, 20 sty 2007 - 14:39
Post #55





Guests






QUOTE(Gość @ Jan 20 2007, 12:37 PM) *
mnie sie zdaje ze to jednak TY jesteś bibliotekarzem a nie ja wiec nie rozumiem czemu mnie to zarzucasz.

A poza tym chce ci nadmienić ze Biblioteka Głowna w DAbrowie jest BIblioteką PUBLICZNA a nie UCZELNIANA o spoecjalistycznym zakresie. I tutaj sie z Toba zgodze ze bibliotekarze tam pracujący musz znać sie na tym co ich biblioteka posiada bo korzystaja z niej przede wszystkim STUDENCI....
Natomiast biblioteka publiczna nie ma trafiać tylko do studentów ale ma służyc przede wszystkim ogółowi społeczeństwa tj do ludzi którzy czytaja dla pasji i chca sie dokształcac.

ja nie wiem czy myśmy sie zrozumieli bo dla mnie tematem była od początku biblioteka publiczna natomiast TY mówisz o bibliotece uczelnianej wiec wybacz jest to różnica ogromna .......

Poza tym jestem czytelnikiem i ja wole o wiele bardziej sam sie porozgladać obejrzec i ewentualnie wyszukac coś co mnie interesuje.
Zwracam sie z prośba dopiero wtedy gdzy czegos nie wiem lub nie moge znależć i nigdy, powtarzam nigdy nie spotkałem sie z odmową ......

biggrin.gif cool.gif

pozdrawiam

Ten post edytował kwintosz sob, 20 sty 2007 - 14:53
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Guest_maja i gucio_*
post sob, 20 sty 2007 - 14:59
Post #56





Guests






czy Ty porównywałeś biblioteke miejsa w Dg czy Gliwicach bo sie pogubiłem i jakos to nieskladnie napisałeś
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kwintosz
post sob, 20 sty 2007 - 15:01
Post #57


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



A ja nie rozumiem w czym jest różnica?? O tym o czym mówiłem to właśnie zbiór w bibliotece naukowej. to tam na karteczkach ludzie poszukiwali konkretnych informacji, właśnie specjalistycznych. Do prac, referatów i byli to zarówno studenci jak i nauczyciele, uczniowie jak i ludzie po prostu zainteresowani danym tematem. Nikt nie pytał tam jaki romans przeczytać albo jaki kryminał..

Poza tym, czy to jest to biblioteka uczelniania czy miejska, nikt nikogo kto tam pracującego nie zwalnia z odpowiedzialności, do tego aby nie znać się na zbiorach. Bibliotekarki pracują tam po kilka lat więc, siłą rzeczy powinny znać zbiory dostępne w naszej bibliotece, przynajmniej pobierznie. Nie rozumiem także jaka jest różnica pomiędzy studentami a ogółem społeczeństwa? Może mi wytłumacz.

Mi chodziło o sam sposób działania biblioteki a nie tego jakie gdzie są zbiory albo gdzie jest większy/mniejszy ruch..

Tak ja mówie o bibliotece uczelnianej w Gliwicach. Porównywałem ją z działem naukowym w Bibliotece Miejskiej w Dąbrowie. To tam najważniejszy jest OPAC, katalogowanie, wyszukiwanie książek a nie dział z romansami, kryminałami, lekturami itd.

Ten post edytował kwintosz sob, 20 sty 2007 - 15:15


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Guest_maja i gucio_*
post nie, 21 sty 2007 - 14:27
Post #58





Guests






nio dobrze rozumiem Twój punkt widzenia, ale weźmy pod uwage jeden fakt. Twierdziłeś ze jesli ktoś da p bibliotekarce karteczke z temaem, na który chciałby znaleźć jakies pozycje i pani przynosi mu dajmy na to książke w której jest tylko kilka zdań i to jeszcze nie dokońca jest tam umieszczone to o co on-czytelnik- zabiega nie jest w zasadzie winą owej osoby. Widzisz kadra w bibliotekach nie zawsze zostaje taka sama czasem pojawiaja sie nowe osoby, czesto są to dajmy na to stazyci czy też praktykanci którym daje sie szanse zdobycia jakiegokolwiek doświadczenia czego wynikiem moga byc włąśnie takei błedy.
Lecz twierdzenie ze bibliotekarka która pracuje długo przynosi nie na temat jest wielce krzywdzace dla tej osoby gdyż ona starta sie jak moze a Ty generalizujesz ten fakt, bo nie mozka wszystkich okreslać tą sama miarą.
Poza tym powiedz mi co ma zrobić kiedy nie ma książki która by całkowicie mówiła na dany temat( wtym przypadku na taki o który tobie chodzi)? wtedy ona przynosi taka w której sa informacje zaarte o tym o czym Ty lub ktos inny chcesz sie dowiedziec.

A jesli chodzi o sposób działania biblioteki to fakt nie jest on moze zadowalajacy w pełni ale jesnka jest sprawny, gdyż gdyby taki nie był nie było by czytelników chcacych skorzystać z ich usług.
A nie pomyslałeś czasem ze te wszystkie karteczki i wyszukiwanie przez siebie samego ma w sobie jakis urok nute klasyki , moze nie jest to super nowoczesne ale kto wie co pokarze przyszłosc......

Wiedz tez to ze czasem nawet sprzety stworzone dla udogodnienia i ułatwienia człowiekowi zycia sa zawodne. Czasem to człowek jest od nich lepszy i sprawniejszy......
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Hator
post nie, 21 sty 2007 - 20:31
Post #59


FdZD
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,433
Dołączył: pią, 08 sie 03
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 6
Płeć: Mężczyzna



@maja i gucio

nutka klasyki biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif
proponuje wszystkim inzynierom, architektom, przedsiebiorcom tez odstapic od komputera - niech rowniez poczuja ta nutke klasyki - mysle ze beda niebowzieci spedzajac dlugie upojne wieczory przy linijce/kalkulatorze itp

Drogi Forumowiczu - zauwaz ze mamy juz XXI wiek - komputer i internet to dla polowy spoleczenstwa jedno z podstawowych narzedzi ulatwiajacych prace! to juz nie jest narzedzie szatana...

PS nie moge sie oprzec wrazeniu ze czytam post bibliotekarza... troszke starszej daty.
pozdr


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kwintosz
post czw, 25 sty 2007 - 12:51
Post #60


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



QUOTE


Dzięki czytelnikom zapełniły się półki Miejskiej Biblioteki Publicznej

Na półkach Miejskiej Biblioteki Publicznej pojawiło się 86 nowych książek, kupionych dzięki czytelnikom, bo to oni przez ostatni rok wrzucali pieniądze do specjalnych puszek.

Wśród nowych tytułów są przewodniki turystyczne po miastach, które dąbrowianie odwiedzają najczęściej, ale również bajki dla dzieci, literatura kobieca i sensacyjna.

Kupiono więc sporo, zwłaszcza że w ciągu ostatnich miesięcy udało się zebrać trochę mniej pieniędzy niż w podobnym okresie poprzedniego roku. To dlatego, że biblioteka z powodu przeprowadzki do nowej siedziby przez jakiś czas była zamknięta.
(gk) - Dziennik Zachodni


Ten post edytował kwintosz czw, 25 sty 2007 - 13:48


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post

8 Stron V  < 1 2 3 4 5 > » 
Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czwartek, 18 kwiecień 2024 - 18:16
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza