Brudna Dąbrowa, miejsca konieczne do posprzątania |
Brudna Dąbrowa, miejsca konieczne do posprzątania |
pon, 12 mar 2007 - 13:12
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 193 Dołączył: czw, 10 lis 05 Skąd: Broadway Nr użytkownika: 167 |
To chyba nie będzie odpowiedni wątek, ale lepszego nie znalazłem.
Może założymy nowy? A o co chodzi? Otóż wczoraj wybrałem się na spacer z dzieckiem. I z przykrością muszę stwierdzic, że nasze miasto jest brudne i zaśmiecone, przy czym nie chodzi o jakieś odległe dzielnice nędzy, ale o tereny w okolicy Centrum Administracyjnego. Czy wiecie jak wygląda ulica Graniczna zaledwie paręset metrów od UM? Toż to zgroza! Róg Granicznej i Zagłębia Dąbrowskiego to dzikie chaszcze, gruz i śmieci, ale prawdziwa jazda zaczyna się za mostkiem w kierunku Pogorii. Polecam miłośnikom mocnych wrażeń. Czy tak wiele potrzeba, żeby nakazać odpowiednim służbom lub właścicielom posesji posprzątanie tego syfu? Nie, potrzeba tylko trochę chęci i dobrej woli. A na moim osiedlu tradycyjnie pozimowo zasrane trawniki i chodniki. Następnego srającego kundla, którego spotkam kopnę w dupsko tak że następnym razem sam poprosi swego pana żeby po nim posprzątał. mod hator: proponuje w tym temacie wpisywac wszystkie zauwazone miejsce, gdzie jest wyjatkowy syf, wysyp smieci, nielegalne-dzieki wysypiska itp robiac taka liste bedziemy mogli zrobic spis takich miejsc a nastepnie wyslac to do UM z prosba o sprzatniecie. Ten post edytował Hator pon, 12 mar 2007 - 20:19 -------------------- (...) Miliony much nie moga sie mylic!
|
|
|
pon, 12 mar 2007 - 14:27
Post
#2
|
|
IX :) Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,181 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test |
^^^
tak pisalem o tym miejscu kilka miesiecy temu, chyba Dami7 tez zwrocil na to uwage. Cos okropnego. Im dluzej miasto bedzie zwlekalo z posprztaniem tym szybciej bedzie przybywalo i wiecej do sprzatania. W calym miescie jest wiele malych dzikich wysypisk. Zaczyna rowniez powstawac nowe przy ul. Piaskowej... Ale zobaczcie jak wyglada fontanna w centrum, przejscie podziemne i 3maja. Pytalem o te 3 ostatnie sprawy na czacie z panem prezydentem i odp ze beda wiosenne porzadki -------------------- |
|
|
pon, 12 mar 2007 - 20:17
Post
#3
|
|
FdZD Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna |
moja 1 propozycja - chodnik na trasie kaufland - przejscie podziemne na wysokosci przystnaku autobusowego sikorskiego i morcinka/1000lecia.
Ten post edytował Hator pon, 12 mar 2007 - 20:19 -------------------- |
|
|
pon, 12 mar 2007 - 20:52
Post
#4
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,924 Dołączył: śro, 16 lis 05 Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe) Nr użytkownika: 169 Płeć: Mężczyzna |
ciezko jest znalezc o tej porze czyste miejsce! Powinno byc zarzadzone ogolne sprzatanie i nie tylko centrum ale calej Dąbrowy!
|
|
|
śro, 14 mar 2007 - 22:07
Post
#5
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 |
A wiecie nad czym ostatnio się zastanawiałem czytając ten wątek? Gdzie są służby sprzątające miasto? Doszedłem do wniosku ze chyba ich nie ma. Kiedyś było widać ludzi (tylko teraz nie wiem z jakiej firmy), chodzących z workami i szpikulcami i zbierających śmieci. Może stąd ten syf? Fakt, faktem miasto jest brudne po zimie. Ciekaw jestem czy były przeprowadzane przetargi na utrzymanie miasta w czystości, bo chyba miasto powinno zlecać to komuś? Może na BIP powinno coś o tym być? Poza tym, nasuwa mi się także inna refleksja. Dochodzę do wniosku, spacerując po naszym mieście, że miasto kompletnie jest samo sobie temu winne. W mieście jak dla mnie brakuje koszy na śmieci. A może jestem przewrażliwiony? Jak dla mnie to ogólnie rzecz biorąc po prostu nie ma gdzie wyrzucić papierka poza przystankami autobusowymi. W zeszłych latach zwracaliśmy uwagę, na problemu braku koszy nad Pogorią III wzdłuż ścieżki rowerowej ale nie mówiliśmy o braku koszy na terenie miasta. Proponowałbym osobom za to odpowiedzialnym, spacer głównym ciągiem komunikacyjnym w mieście a więc chodnikami wzdłuż ulicy Królowej Jadwigi od centrum i ulicą Piłsudskiego aż do Gołonoga. A co dopiero mówić o innych miejscach w mieście. Owszem kiedyś kilka się pojawiło, ale jak szybko to się stało tak szybko znikły. Rozumiem, że kradzieże koszy mogą być uciążliwe i są plagą ale skoro nie metalowe, to może chociaż zainwestować w betonowe?? Może i droższe, nie wiem - dla niektórych mniej estetyczne (kwestia gustu) ale na pewno bardziej trwałe.
-------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
śro, 14 mar 2007 - 22:45
Post
#6
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,924 Dołączył: śro, 16 lis 05 Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe) Nr użytkownika: 169 Płeć: Mężczyzna |
Ja widzialem kilka tygodni temu że ekipa wyrzucała śmieci na przystanku w Gołonogu i zamiatała go......
|
|
|
czw, 15 mar 2007 - 00:13
Post
#7
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 1,186 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta |
Wszystkie przystanki są co noc niemal sprzątane, ale wtedy, kiedy ludzie śpią, więc niewielu zauważa. Poza nocnymi markami . Standardowo oprózniane sa kosze, chodniki zamiatane lub odkurzane Nawet w zielonych dzielnicach, np przystanek na Piekle...
Co do miejsc ze śmieciami - tragedia przy wjeździe do lasu, gdziekolwiek A także oczka wodne, gdzie żabki usiłuja się rozmnażać, regularnie zasypywane śmieciami i gruzem. Kwintosz - zbierania śmieci wlaśnie powoli nadchodzi pora, po zimie są najbardziej widoczne i zazwyczaj w ramach robót publicznych w kwietniu w ramach wiosennych porządkow na szpikulce są nabijane A ja chciałbym polecić kademu, kto odwiedza nasze piekne zielone tereny zabieranie ze sobą reklamówek i takie choć małe uprzątniecie terenu i zabranie ich wypełnionych po brzegi Naprawdę dużo czasu to nie zajmuje, a po kilku wizytach jest wyraźnie czyściej Oczywiscie starej kanapy czy telewizora za bardzo do nich nie zmieścimy... PET najwięcej. Ten post edytował pulsatilla1214 czw, 15 mar 2007 - 00:18 |
|
|
czw, 15 mar 2007 - 15:31
Post
#8
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 |
Czy już nie ma akcji "Sprzątanie Świata"?
Może miasto wyposaży uczniów w "szpikulce" i w ciągu paru dni będzie posprzątane. Małe nagrody dla szkół też możnaby przydzielić z miejskiej kasy. Jak dzieciaki od najmłodszych lat będą sprzątać, to może jako dorośli nie będą tak śmiecić wokół siebie? |
|
|
czw, 15 mar 2007 - 17:08
Post
#9
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: FdZD Postów: 953 Dołączył: śro, 31 sty 07 Skąd: D.G. Mydlice Północ Nr użytkownika: 432 Płeć: Mężczyzna |
Arbas!
Akcja "Sprzątanie Świata 2006" prowadzona była w połowie września! Nawet mialem wtedy akurat praktyki w szkole podstawowej i z kilkoma klasami byłem na boisku i okolicach sprzątać ;-) Niestety, poza teren szkoły nie szliśmy PS. Czy jest może na tym forum jakiś uczeń I LO w D.G.? |
|
|
czw, 15 mar 2007 - 21:44
Post
#10
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,219 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna |
dzisiaj rano jakaś ekipa w pomarańczowych kamizelkach sprzątała prak na Podlesiu. Może to zapowiadane przez władze wiosenne porządki
-------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
czw, 15 mar 2007 - 22:14
Post
#11
|
|
FdZD Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna |
Czy już nie ma akcji "Sprzątanie Świata"? Może miasto wyposaży uczniów w "szpikulce" i w ciągu paru dni będzie posprzątane. Małe nagrody dla szkół też możnaby przydzielić z miejskiej kasy. Jak dzieciaki od najmłodszych lat będą sprzątać, to może jako dorośli nie będą tak śmiecić wokół siebie? sugerowalem prezydentowi Podrazie (na czacie bodajze) stworzenie takich akcji w szkolach by sprzatanie nie bylo okazjonalne tj raz na rok, a np 1 na jesien, 1 na wiosne i 1 przed zakonczeniem szkoly (i tak sie wtedy nic nie robi) mlodziez mogla by sie podszkolic w wiedzy "nie smiecenia" co by zaprocentowalo na przyszlosc - choc to oczywiscie zadna filozofia (ale i tak widac ze co do niektorych to dalej za trudne do zrozumienia :/ - syfiarze jedni!!!!!!!) szkoda ze nikt w magistracie nie pochwycil tego pomyslu - przynajmnij jak na razie :/ -------------------- |
|
|
czw, 15 mar 2007 - 23:07
Post
#12
|
|
FdZD Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna |
z gazeta.pl
QUOTE Katowice mają być czyste przed Wielkanocą Przemysław Jedlecki 2007-03-15, ostatnia aktualizacja 2007-03-15 22:15 Urzędnicy wreszcie zauważyli, że miasto jest brudne. Na porządki chcą wydać kilka milionów złotych, a do sprzątania zaproszą bezrobotnych. Katowice są brudne. Z bram i podwórek śmierdzi, a chodząc ulicami, trzeba uważać, by nie wdepnąć w psie odchody. W lasach leżą sterty śmieci, a na skwerach i w parkach potłuczone butelki. Alicję Glensczyk, mieszkankę Podlesia, najbardziej denerwuje, że właściciele psów wyprowadzają swoich ulubieńców... na chodniki. - Współczuję mieszkańcom śródmieścia. Pewnie codziennie muszą myć buty. W mieście straszą też reklamy naklejane byle gdzie i jedna na drugą - uważa Glensczyk. Bałagan widzi też dr Krzysztof Łęcki, socjolog, rodowity katowiczanin. - Kiedyś byłem w niewielkim miasteczku w NRD. Tam na ulicach nie było ani jednego papierka czy butelki. Dopóki tak nie będzie w Katowicach, nie będziemy mieli powodów do dumy. Problem jednak w tym, że śmiecenie nikogo tak naprawdę nie razi, bo skoro miasto przypomina kosz na śmieci, to czym tu się krępować? - mówi Łęcki. Urzędnicy wiedzą jednak, że Katowice mogą wyglądać lepiej. - To prawda, że miasto nie grzeszy czystością - wzdycha Waldemar Bojarun, rzecznik katowickiego magistratu. Michał Luty, wiceprezydent Katowic, obiecuje, że do świąt wielkanocnych miasto będzie wysprzątane. - Zajmą się tym niemal wszystkie podległe nam instytucje, od Zakładu Zieleni Miejskiej po biblioteki i szkoły - mówi Luty. Nikt jednak nie każe sprzątać uczniom czy bibliotekarkom. Luty ma inną propozycję. Dyrektorzy miejskich instytucji zatrudnią do sprzątania katowickich bezrobotnych. - Mamy na to kilka milionów złotych w budżecie Powiatowego Urzędu Pracy - mówi wiceprezydent. Miasto chce za te pieniadze zatrudnić 100-200 osób. - Będą mogli pracować przez co najmniej trzy miesiące, najdłużej przez rok. Chodzi nam o to, żeby miasto było czyste cały czas, a nie tylko przed świętami. Jestem też pewien, że nie zabraknie chętnych do pracy. Sprawdziłem to już w Powiatowym Urzędzie Pracy - dodaje wiceprezydent. Bezrobotni, którzy zdecydują się na sprzątanie Katowic, będą mogli zarobić od około 500 zł do 1 tys. zł miesięcznie. - To dobry pomysł. Może jak będzie czysto, to innym będzie głupio śmiecić. Ale jestem gotowy założyć się, że ludzie będą bałaganić tylko po to, żeby inni mogli to pozbierać - mówi Łęcki. Inaczej problem czystości w mieście rozwiązują urzędnicy z Sosnowca. Tu nikt nie wpadł na to, by na krótko zatrudnić bezrobotnych. - Miasto jest za to podzielone na kilka rejonów, które sprzątają wybrane w przetargach firmy. Większych problemów z nimi nie mamy, bo wszyscy wiedzą, że jeśli będzie brudno, to firma, która źle posprząta, zapłaci nam karę - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu. a w dg co?? a g... ...lezace na chodniku, smieci na trawnikach, malutkie dzikie wysypiska w laskach i krzaczkach - a wladza co?? smieci nie widzi bo to prywatny teren wiec problemu nie ma - proponuje urzednikom w takim razie wykreslenie tych prywatnych gruntow z mapy i terenow gminy Dabrowy Gorniczej - wkoncu to nie nasze - i przy okazji tez powiemy ze u nas rzeczywiscie nie ma smieci (tylko ze wtedy Dabrowa Gornicza to bedzie teren samego urzedu)!!!. Do decydentow - WEZCIE K... URDE SIE DO ROBOTY - BO JAK SLYSZE WASZE GLUPIE POJEKIWANIA I TLUMACZENIA ZE TEGO I TAMTEGO SIE NIE DA TO MI SIE NA WYMIOTY ZBIERA !!!!!!! Czy wy potraficie cos zrobic?! W Katowicach potrafia dostrzec problem smieci tylko Wy wciaz macie klapki na oczach i sie tlumaczycie ze to nie Wasz teren!!!!!!!!!! po cholere nam tacy samorzadowcy?! Przy promocji miasta proopnuje pokazac haldy smieci - a cala Dabrowe w GZMie proponuje zaplanowac jako jedno wielkie wysypisko wszystkich miast. Wkoncu i tak juz mamy tyle smieci - wiec pare w ta czy w tamta juz nikomu roznicy nie zrobi ... bo na pewno nie tym z Granicznej. Brak mi slow... Smutne - wrecz tragiczne ehhhhhhh :/ -------------------- |
|
|
pią, 16 mar 2007 - 00:37
Post
#13
|
|
FdZD Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna |
nie wy3malem - musialem to napisac
moj art z ZI QUOTE Dąbrowa Górnicza miastem wolnym od śmieci
W związku z artykułem z 15 marca 2007 zamieszczonym na portalu Gazeta.pl, w którym katowiccy urzędnicy dostrzegli problem brudnego miasta, chciałbym publicznie spytać dąbrowskich władz, czy Dąbrowa Górnicza – ponoć zielone miasto GOPu – dalej ma być „zielonym” ale tylko na papierze? Czy przechodząc chodnikiem, alejką w parku bądź ścieżką na Pogorii mieszkańcy wciąż mają podziwiać te wspaniałe krajobrazy porozrzucanych papierków, pustych butelek i niedopałków? W Katowicach urzędnicy wreszcie zauważyli, że miasto jest brudne. Na porządki chcą wydać kilka milionów złotych, a do sprzątania zaproszą bezrobotnych. Michał Luty, wiceprezydent Katowic, obiecuje, że do świąt wielkanocnych miasto będzie wysprzątane. – Oprócz bezrobotnych zajmą się tym niemal wszystkie podległe nam instytucje, od Zakładu Zieleni Miejskiej po biblioteki i szkoły - mówi Luty. I nie jest to żadna krótkoterminowa akcja – bezrobotni mają sprzątać co najmniej przez 12 miesięcy. Chodzi o to, aby miasto było czyste cały czas, a nie tylko przed świętami. Jestem też pewien, że nie zabraknie chętnych do pracy. Sprawdziłem to już w Powiatowym Urzędzie Pracy - dodaje wiceprezydent. Natomiast w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej nikt na ten pomysł nie wpadł... i chyba się na to nie zapowiada. Na moje pytania skierowane do urzędników, o posprzątanie śmieci porozrzucanych wokół chodnika (nie daleko jednego z centrów handlowych w Gołonogu) w liście z początku grudnia 2006, możemy przeczytać: Pytanie: Kto jest odpowiedzialny za porządek przy chodniku na kierunku przystanek autobusowy na Manhattanie a CH Kaufland? Od dłuższego czasu chodząc tym chodnikiem widzi się sterty śmieci na trawniku - może ktoś planuje otworzyć tam wysypisko śmieci?? Proszę o wydanie dyspozycji odnośnie sprzątnięcia tego terenu oraz postawienie kilku koszy na śmieci. Odpowiedź: Jeżeli chodzi o teren pomiędzy marketem Kaufland a chodnikiem przy ul. Tysiąclecia większa część obszaru jest własnością prywatną i zgodnie z § 4 Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Dąbrowa Górnicza, stanowiącego załącznik do Uchwały Nr XXX/585/2004 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 25 sierpnia 2004 roku w sprawie ustalenia szczegółowych zasad utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Dąbrowa Górnicza to Właściciel nieruchomości również niezabudowanej jest zobowiązany do jej utrzymania w należytym stanie sanitarno – higienicznym oraz dbanie o estetyczny wygląd terenu. Właściciele tego terenu często byli upominani przez Straż Miejską. Teren, który jest własnością gminy, po wizji lokalnej, zostanie uprzątnięty w drodze Interwencyjnej. Przy chodniku w kierunku przystanku autobusowego zostaną również ustawione 2 kosze wolno stojące. Z racji, iż po miesiącu nie były widoczne skutki mojego apelu – przynajmniej odnośnie obietnicy postawienia dwóch koszy i skierowania prac interwencyjnych, postanowiłem na początku stycznia, jako lokalny aktywista, znów zapytać urzędników – z czym jest problem: Pytanie: Czy władze miejskie zapomniały o problemie śmieci przy chodzniku do Kauflanda? Niedawno obiecano zbadać sprawę i przynajmniej postawić 2 kosze na śmieci – których do dziś nie ma. Poza tym chcielibyśmy (jako forum mieszkańców) przypomnieć, że miasto posiada różne instrumenty (jak Straż Miejska), które mogłyby „poprzypominać” właścicielom o obowiązku sprzątania swoich gruntów. W odpowiedzi możemy przeczytać następujące tłumaczenie: Wspominane przez Was kosze trafiły w pobliże sklepu Kaufland. Jednak szybko zostały zniszczone. Miasto wywiązuje się ze swoich obowiązków w zakresie, jak to określiliście, „przypominania” właścicielom o obowiązku utrzymywania porządku na ich terenach. Problem stanowi jednak kwestia uregulowania własności i ustalenia zarządzających określonymi gruntami. To niestety wykracza poza kompetencje gminy a osoby potencjalnie zobligowane do utrzymywania porządku w takich miejscach sprytnie wykorzystują nieścisłości i zawiłości prawne, aby uniknąć odpowiedzialności. Wyjaśnianie tych rzeczy na drodze sądowej trwa niestety długo i nie zawsze daje szybkie rezultaty. Ot, co. Owszem, może jest to teren prywatny, ale w Katowicach śmieci leżące na dziedzińcu prywatnej kamienicy, czy na głównym rynku to wciąż śmieci, które należy posprzątać i które bezrobotni zapewne sprzątną. Niestety, dąbrowskie władze, umywają ręce i wcale się nie przejmują, iż „Zielona Dąbrowa” staje się „Cuchnącą Dąbrową”. Śmieci nikt w UM nie dostrzega, bo to prywatny teren wiec problemu oficjalnie nie ma. W takim razie proponuję urzędnikom całkowite zrzeknięcie się tych „prywatnych śmietnisk” z obszaru administracyjnego Dąbrowy Górniczej – w końcu ziemia wraz z śmieciami jest prywatna. Nikt nie będzie musiał przejmować się sprawami w sądzie o śmieci – zresztą sprawy sądowe dąbrowskim władzom nie leżą "na zdrowiu"– po wielu ostatnio przegranych sprawach może lepiej omijać tą instytucję z daleka. I wtedy rzeczywiście będzie można powiedzieć, że jest u nas czysto. Tylko, że wtedy Dąbrowa Górnicza będzie obejmować może (aż?) połowę obecnego obszaru... Na początku kadencji nowego prezydenta, pan Podraza obiecywał promować miasto. Wskazywał konieczność wykreowania zielonych terenów, pustyni błędowskiej czy też czterech zbiorników wodnych – jako miejsca idealne do rekreacji i wypoczynku. Tylko wypadałoby się zastanowić Panie Prezydencie, czy aby śmieci wokół ścieżek i chodników oraz dzikie wysypiska w lesie są na pewno dobrym miejscem na aktywny odpoczynek? A może całą Dąbrowę w GZMie zaplanujemy jako jedno wielkie wysypisko wszystkich miast członkowskich... W końcu i tak mamy już tyle śmieci - więc parę w tą czy w tamtą już nikomu różnicy nie powinno zrobić... a na pewno co niektórym osobom z ulicy Granicznej*. Mam nadzieję, iż po tym artykule, uda się zmienić światopogląd dąbrowskich samorządowców - co było wyłącznie celem mej wypowiedzi. hator -------------------- |
|
|
pią, 16 mar 2007 - 08:50
Post
#14
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 265 Dołączył: czw, 19 paź 06 Nr użytkownika: 239 |
gratuluję pomysłu z artykułem.
"Problem stanowi jednak kwestia uregulowania własności i ustalenia zarządzających określonymi gruntami. To niestety wykracza poza kompetencje gminy a osoby potencjalnie zobligowane do utrzymywania porządku w takich miejscach sprytnie wykorzystują nieścisłości i zawiłości prawne, aby uniknąć odpowiedzialności".... Znów głupie tłumaczenie urzędnicze, że to nie "my" a "oni" powinni.... Dziwne, że straż miejska ani policja nie mogą w sposób bardziej zdecydowany egzekwować czystości w mieście, niezależnie od tego, kto jest właścicielem czy zarządcą nieruchomości. Ciekawe, jak te problemy właścicielskie rzutują na sprawy podatku od nieruchomości? |
|
|
pią, 16 mar 2007 - 09:51
Post
#15
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 109 Dołączył: śro, 22 cze 05 Skąd: okolice D.G Nr użytkownika: 145 |
Cóż świadomość ekologiczna naszego społeczeństwa jest na poziomie raczkującego dziecka (nie obrażając dziecka :) )
A akcje w stylu SPRZĄTANIE ŚWIATA to nieporozumienie - cały rok swawola, w ten dzień dzieci idą na boisko zebrać kilka papierków i tyle. Osoba które mają tym dowodzić pewno tez się nie chce bardziej wysilić... poza tym już widzę oburzenie części rodziców gdyby nawet któraś ze szkół zrobiła jakąś hardkorową akcję sprzątania.... ehh jeszcze ładnych pare lat przyjdzie nam czekać na istotną poprawę. Pulsatilla i ja często zbieramy do reklamówek to co spragnieni kontaktu z przyrodą ludzie pozostawiają np nad zb.Kuźnica Warężyńka i są juz części gdzie jak narazie wręcz się błyszczy Nie pozostaje nic innego jak takie akcje, kablowanie na ludzi co wywożą to i owo do lasu, albo nie sprzątają po srających na chodnikach psach... Nawet jak tylko wszyscy z userów tego forum nie będą śmiecić to już będzie coś - może to kropla w oceanie... no ale od czegoś trzeba zacząć!!! |
|
|
pią, 16 mar 2007 - 18:28
Post
#16
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 605 Dołączył: śro, 14 kwi 04 Nr użytkownika: 75 Płeć: Mężczyzna |
ja tam nie śmiecę i ta kropla będzie coraz większa tylko trzeba mieć śmiałość zwracać ludziom uwagę np. w autobusach bo już nie jednokrotnie miałem sytuację w której jakiś burak otworzył okno i wyrzucił papierek czy coś tam, a jak do niego podbiłem z tekstem "co pan robi, dzieci patrzą i się uczą ..." to zmiękł choć jak znam życie pewnie nie długo o tym pomyślał i dalej sobie śmieci no i trzeba pamiętać aby umiejętnie ocenić sytuacje bo burak może się zaczerwienić i zdenerwować a awantura to nie miła sprawa.
trzeba też edukować swoją rodzinkę i znajomych, zwracać uwagę i rozmawiać o tym , to jedyna droga do zwiększenia świadomości ekologicznej zwłaszcza wśród osób dorosłych bo dzieciaki ma wrażenie niekiedy są w tych sprawach bardziej kumate od swoich rodziców |
|
|
pią, 16 mar 2007 - 18:46
Post
#17
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 |
Czy ktoś może zna przepisy odnośnie porządku na posesjach prywatnych i przed nimi?
Jeśli zimą za nieodgarnięty śnieg na chodniku przed domem grozi grzywna, to dlaczego w innych porach roku właściciel nie odpowiada za bałagan wokół posesji? To samo dotyczy właścicieli dużych firm w mieście. Dlaczego tak trudno określić kto odpowiada za daną część terenu? Czy Straż Miejska ma jakieś prawa do egzekwowania porzadku w mieście? Może ktoś z forumowiczów jest w Straży i może nam przybliżyć temat? |
|
|
nie, 18 mar 2007 - 00:01
Post
#18
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 |
Straż Miejska chyba powinna mieć obowiązek znalezienia delikwenta, na którego posesji znajduje się bajzel i upomnienia go osobiście lub ukaranie mandatem (zresztą grosze zapewne). A ja podejrzewam jedno z dwóch: albo im się nie chce, albo niemożliwością jest dotarcie do niektórych właścicieli.
Tak czy siak w mieście jest jeden wielki burdel, może nie wszędzie ale dużo jest miejsc gdzie wala się pełno śmieci a śmietnika tam nie znajdziesz.. -------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
nie, 18 mar 2007 - 01:52
Post
#19
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 1,186 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta |
QUOTE A ja podejrzewam jedno z dwóch: albo im się nie chce, albo niemożliwo¶ci± jest dotarcie do niektórych wła¶cicie Byc może właśnie tak jest - pamiętacie sprawę z rozsypującym sie budynkiem typu Lipsk na Sadowej ? Właściciel ponoc był gdzies w Gdyni czy co... |
|
|
nie, 18 mar 2007 - 11:51
Post
#20
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,219 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna |
Może mnie ktoś oświeci kto odpowiada za sprzątanie terenu wokół bloków. Piszę o Manhattanie. Niby sprząta się klatki i za to odpowiada SM "Lokator" ale tereny wokół bloków - trawniki, część dróg osiedlowych i chodników są nieruszone od kilku ładnych miesięcy. Np. chodnik między telekomunikacją a boiskiem szkoły praktycznie w jednej trzeciej zasypany ziemią i błotem.
-------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: czwartek, 10 października 2024 - 10:56 |