Duet Orion |
Duet Orion |
śro, 03 wrz 2008 - 12:03
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 393 Dołączył: nie, 19 lut 06 Skąd: DG Nr użytkownika: 187 |
Witam!
Chciałbym przedstawić Wam prawdziwych artystów z Dąbrowy Górniczej to DUET ORION. Za chwilę mogą być prawdziwą gwiazdą oto link: http://www.tvn-got-talent.pl/19/jurorzy-o-programie-video/ pozdro p.s. na youtube można znaleźć więcej ich twórczości |
|
|
pon, 13 paź 2008 - 15:13
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 393 Dołączył: nie, 19 lut 06 Skąd: DG Nr użytkownika: 187 |
|
|
|
pon, 24 lis 2008 - 14:12
Post
#3
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 393 Dołączył: nie, 19 lut 06 Skąd: DG Nr użytkownika: 187 |
nasze gwiazdy niestety odpadły tekst na www.dabrowa-gornicza.pl
CYTAT Orion ma talent Kompozytor, autor tekstów, piosenkarz, muzyk, showman, wirtuoz. Tak tytułuje się Józef Porowski, lider dąbrowsko – będzińskiego duetu „Orion” występującego w popularnym programie telewizyjnym „Mam talent”. - Śmiało można nazywać mnie kreatorem ponieważ kreuję nowe zjawiska. Jestem również najlepszym bębniarzem i w tej konkurencji nikt nie ma ze mną szans – uzupełnia długą listę swych przymiotów. Druga połowa „Oriona” to równie barwna i nietuzinkowa postać. - Tancerka latino, polska Afrykanka - przedstawia się Irena Adamczyk, sceniczna towarzyszka Józefa Porowskiego. „Orion” stanie jutro do walki o wejście do finału programu „Mam talent”. Zespół jest w zasadzie pewny swojego triumfu. Jest tylko jedno małe „ale”. - Mamy w repertuarze osiemdziesiąt utworów, wśród nich jest piosenka, dzięki której absolutnie możemy wygrać. Niestety nie wiem, która to – tłumaczy pan Józef. Obama – przyjaciel bębnów Tak więc licząc, że wybór jest trafny i wprowadzi zespół do finału, duet zdecydował się na zaprezentowanie szlagiera „USA Ameryka”. - To wielowątkowa opowieść. W utworze „USA Ameryka” nawiązuję do potęgi militarnej Stanów Zjednoczonych. Później tekst przechodzi w groteskę biednego Polaka emigrującego za Ocean. W finale nawiązuję do sojuszu wojskowego i budowy tarczy antyrakietowej – opowiada o swoim dziele Józef Porowski. Artysta podkreśla, że lubi być na czasie. Dlatego w tekście nie mogło zabraknąć wątku wyborów w Stanach i zwycięstwa czarnoskórego kandydata. Pan Józef przy tej okazji odkrywa swoje związki z Barackiem Obamą. - Od wielu lat koncertuję na instrumentach afrykańskich – zaczyna pan Porowski. - Jestem przekonany na 100%, że w młodości Obama też grał na bębnach – przechodzi do sedna. - Nowy prezydent to po prostu przyjaciel moich bębnów. Jego zwycięstwo podniosło mnie na duchu – dodaje. Duet „Orion” nie żyje tylko TVN-owski „Mam talent”. Równolegle aktywnie działa scenicznie i ma precyzyjnie zaprojektowaną przyszłość. - Po zakończeniu „Mam talent” chcielibyśmy poprowadzić festiwal muzyki latinoafrykańskiej – zdradza Irena Adamczyk. - Wiele osób zna styl latynoamerykański a my przynosimy nową jakość, łącząc styl latino z muzyką afrykańską – pan Józef rozwiewa wszelkie wątpliwości. Moniuszko na nowo Oprócz tworzenia własnego materiału lider „Oriona” sięga też po klasykę. - Na nowo interpretuję Moniuszkę – stwierdza Porowski. Nie tylko dzięki szklanemu ekranowi duet zjednuje sobie nowych fanów. „Orion” coraz więcej koncertuje u boku reprezentantów różnych gatunków muzycznych. Artyści nie ukrywają przy tym, że ich show spotyka się z wielką aprobatą widzów. - Wszędzie gdzie gramy spotykamy się z bardzo dobrym przyjęciem. W gdyńskim klubie „Pokład” ludzie nie chcieli wypuścić nas ze sceny. Gdy graliśmy przed raperami w katowickim Mega Clubie publiczność również domagała się bisów – opowiada pani Irena. Jednak ci, którym przypadł do gustu styl „Oriona” powinni pamiętać, że ich aktywność sceniczna nie będzie trwać wiecznie - Pogram jeszcze 5 lat i rezygnuję z aktywności estradowej. Zajmę się wyłącznie komponowaniem – wyjawia chłodno pan Józef. Dawać radość i optymizm Tak jak wszyscy artyści, choć często bywają nierozumiani, także Józef i Irena niosą określone przesłanie w swej twórczości. - Chcemy, by ludzie doceniali życie i miłość. Wokół jest tak wiele smutku i problemów a my dajemy radość i optymizm – tak pan Józef definiuje przekaz duetu. - Wprowadzając taniec bardzo ożywiam nasz program. Używam wielu rekwizytów np. modelu samolotu, falsyfikatów euro czy kierownicy samochodowej i dzięki temu nie ma monotonii, wiele się dzieje a ludzie szaleją – obrazowo uzupełnia pani Irena. Bębny, wyśpiewywane i melodeklamowane specyficzne teksty, wirujący taniec. Czy taki arsenał wystarczy na zwycięstwo w programie „Mam talent” przekonamy się już jutro. Jedno jest pewne. Telewizyjny występ niektórych zdegustuje albo wywoła uśmiech politowania. Inni w popisach „Oriona” odkryją niezgłębione pokłady dziwacznego humoru, nie powstrzymają śmiechu i staną się oddanymi fanami. I chyba o to chodzi. Przemysław Kędzior źródło: www.dabrowa-gornicza.pl |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 20 kwiecień 2024 - 11:24 |