...w Bukowinie, szkolenie czy impreza? |
...w Bukowinie, szkolenie czy impreza? |
śro, 10 sty 2007 - 00:12
Post
#21
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,266 Dołączył: pon, 03 lis 03 Nr użytkownika: 32 Płeć: Mężczyzna |
Pieknie qwa! pieknie!!! Mysle ze jak sie ociepli to moga sobie skoczyc na mazury i kupic betonowe buty...
Mod: Bartek, trochę za bardzo Ciebie poniosło Ostrzeżenie Ten post edytował pulsatilla1214 śro, 10 sty 2007 - 02:14 |
|
|
Guest_tomasz sołtysik_* |
śro, 10 sty 2007 - 00:18
Post
#22
|
Guests |
byłem... zaproszono mnie
widziałem... nie takie szkolenia widziałem piłem... hehehe za swoje, ot po prostu czasem lubię wypić z faktem nie będę polemizował - 9o % informacji w tym brukowcu to kłamstwa, podobnie jest i w tym przypadku... całkiem nieźle wyszedłem na zdjęciach i za to wielkie dzięki tym, którzy zlecili i zapłacili za te artykuły a tak na marginesie szkoda, że nikt nie napisał o zajęciach, które się tam odbyły, o tym kto wykładał i o tym jaką wiedzę nabyli radni... ale zakładam, że to mało kogo interesuje a porównanie RPA do Bukowiny Tatrzańskiej.... Hator jak Cię lubię... przegiąłeś... bukowina jest o niebo lepsza ! Ten post edytował tomasz sołtysik śro, 10 sty 2007 - 00:29 |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 00:19
Post
#23
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 36 Dołączył: śro, 15 lis 06 Nr użytkownika: 295 |
no ale czemu @szarisz mi sie dziwisz szkolenie to szkolenie a nie impreza integracyjna - nazwyajmy rzeczy po imieniu. Szkolic to sie mozna w szkole obok np w Ekonomiku czy TZNie nieopodal. Nie trzeba zadnych wyjazdow a tym bardziej alkoholu. Czy ktos widzial, aby na studiach czy w szkolach srednich czestowali alkoholem?? to moze jakies nowe techniki ksztalcenia... - moze wkrotce Giertych wprowadzi do szkol jak mundurki.. A szkolenie w Bukowinie Tatrzanskiej to od razu wiadomo jak to sie ma naprawde do takich "kursow doksztalcajacych" - przypomina mi sie to jak urzednicy z NFZ szkolili sie w RPA - wkoncu tak naprawde tylko tam sa odpowiednie warunki na nauke... W sumie nie dziwie sie ze zachcialo im sie imprez integracyjnych - wkoncu widza sie 3-4 razy w miesiacu to jak tu sie poznac... PS nie wierze w to by na takie "szkolenia" radni wydawali pieniazki za wlasne pieniadze. PS2 wogole nei rozumiem sensu szkolenia w odniesieniu do reklamowania sie radnych. przeciez przy wyborach kandydaci na radnych juz sami reklamowali sie jako najkompetentniejsi, najmadrzejsi i wogole omnibusy co nam dabrowe drewniana zastali a kamieniem zostawia. Widzę, że kolega nie był chyba na żadnym szkoleniu wyjazdowym |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 00:24
Post
#24
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,266 Dołączył: pon, 03 lis 03 Nr użytkownika: 32 Płeć: Mężczyzna |
byłem... zaproszono mnie Oczywiscie nocleg sam sobie oplaciles, sniadanie, obiad i kolacje rowniez w wlasnym zakresie, tak samo jak procenty? widziałem... nie takie szkolenia widziałem piłem... hehehe za swoje, ot po prostu czasem lubię wypić Szkolenia ktore sa organizowane przez miasto za kase mieszkancow powinny odbywac sie w 100% klarowny i jesli juz ktos potrzebuje alkoholu to jedynie lampka wina do obiadu i tyle! Pijesz za swoje, a spisz za moje. Gratki! z faktem nie będę polemizował - 9o % informacji w tym brukowcu to kłamstwa, podobnie jest i w tym przypadku... Czyli 10% jest prawdy, a mi to 10% wystarczy na ocene obecnej rady miasta. Jak tylko jeszcze sie okarze ze byl tam prezydent to u mnie stracil w 100% szacunek i poparcie. całkiem nieźle wyszedłem na zdjęciach i za to wielki dzięki tym, którzy zlecili i zapłacili za te artykuły a tak na marginesie szkoda, że nikt nie napisał o zajęciach, które się tam odbyły, o tym kto wykładał, o tym jakę wiedzę nabyli radni... Gratuluje poczucia humoru. |
|
|
Guest_tomasz sołtysik_* |
śro, 10 sty 2007 - 00:45
Post
#25
|
Guests |
Bartek,
dzięki za to, że doceniłeś moje poczucie humoru jeśli tak sobie cenisz Fakt... to miłej lektury życzę moze nam opowiesz coś o nowym/starym romansie Dody??? |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 01:24
Post
#26
|
|
jasiek Grupa: MODERATOR Postów: 1,062 Dołączył: śro, 06 sie 03 Skąd: Mydlice Nr użytkownika: 3 |
Wypowiedzia tą naruszyłeś zasady bezstronności wypowiedzi moderatora - przykro mi, ale nie masz racji. Ciekawe. To niby w którą niby stronę jestem stronniczy pisząc że nie picie na wyjazdach za pieniądze podatników nie wystarcza do mądrego zarządzania czymkolwiek. Ja nie bawię się w przenoszenie w moich wypowiedziach jakiś ukrytych treści a nie zauważyłem żebym w tym poście o kimkolwiek źle/dobrze pisał. PS Od pewnego czasu już aktywnie nie pełnie funkcji moderatora forum. Mod: To prawda. W pewnym sensie pozdrawiam jest "moderatorem w stanie spoczynku" Ten post edytował pulsatilla1214 śro, 10 sty 2007 - 02:47 |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 02:43
Post
#27
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 1,186 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta |
tomasz sołtysik , 12:45 AM :
QUOTE jeśli tak sobie cenisz Fakt... to miłej lektury życzę moze nam opowiesz coś o nowym/starym romansie Dody??? pozwolę sobie zacytować fragment z tematu "Nieuczciwe chwyty w dyskusji" założonego kiedyś przez " :) ": QUOTE 12.Dywersja - gdy przegrywamy, zaczynamy mówić o czymś innym. (za"Erystyką, czyli sztuką prowadzenia sporów" Artura Schopenhauera) Ten post edytował pulsatilla1214 śro, 10 sty 2007 - 02:45 |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 09:55
Post
#28
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 8 Dołączył: śro, 08 lis 06 Nr użytkownika: 269 |
Oświadczenie Posła na Sejm Jacka Kościelniaka
W związku z publikacją dziennika „Fakt” z dnia 8 stycznia bieżącego roku czuję ogromny niesmak i oburzenie. Lektura dokumentacji zgromadzonej i opis wydarzeń jakie miały miejsce podczas wyjazdowego szkolenia organizowanego na zlecenie Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej przez zewnętrzny podmiot „szkolenia” przyprawia o oszałamiający zawrót głowy. Z wyłączeniem radnych Prawa i Sprawiedliwości, pozostali członkowie dąbrowskiej Rady Miasta reprezentujący inne ugrupowania polityczne oraz środowiska społeczne nie zważając na jakiekolwiek kanony sprawowania funkcji publicznych oraz zasady etyki „zawodowej”, a w szczególności zasady poszanowania prawa i dobrych obyczajów, na koszt podatnika organizują pod płaszczykiem szkolenia i zdobywania wiedzy spotkanie towarzyskie o charakterze balowo-rozrywkowym. Obawiam się, iż po takim oto szkoleniu radni Miasta Dąbrowy Górniczej będą mieć bardzo dobre samopoczucie z powodu nie tylko „zgłębienia” tajników funkcjonowania administracji publicznej w mieście jak również rozmiaru pantofelków noszonych przez szefową Rady Miasta. Prawo i Sprawiedliwość z całą stanowczością jest przeciwne organizowaniu tego rodzaju szkoleń i „wyjazdówek”, z których to korzyści nie ma żadnych, a funkcjonariusze publiczni z Panem prezydentem na czele wystawiają sobie samym i swojemu najbliższemu otoczeniu ocenę i opinię. Z poważaniem Poseł na Sejm RP Jacek Kościelniak |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 09:58
Post
#29
|
|
Ja tutejszy, z bagna Grupa: Moderator Sport Postów: 841 Dołączył: czw, 07 gru 06 Skąd: D.G. Nr użytkownika: 359 Płeć: Mężczyzna GG: 1276813 |
Jak każde szkolenie posiada program. I w tym programie znajduje się uroczysta kolacja , a na takiej kolacji zazwyczaj są serwowane ciężkostrawne potrawy Dlatego należy wpłynąć na poprawę trawienia. Mnie osobiście serwis kawowy by nie zadowolił , browarek jak najbardziej wskazany.Tylko wszystko z umiarem.W Bukowinie można przyjąć więcej "środków poprawiających trawienie" niż w Dąbrowie - POWIETRZE.
Tak było , jest i będzie. A jak było naprawdę w Bukowinie , należało tam być, zobaczyć itd. Ale , że "wybrani" przez gawiedź dąbrowską tak się dali zaskoczyć , to tylko może świadczyć o braku.... z ich strony. Może nie odnaleźli się jeszscze w jakich czasach żyją (IPN itd), albo gawiadź mają z tyłu. P.S. Jeżeli było morze alkoholu za pieniądze gawiedzi , jest to nie na miejscu.WSTYD!!! pozdr.... -------------------- To, co w pojedynkę jest ciężką próbą, w grupie przyjaciół staje się żartem.
|
|
|
śro, 10 sty 2007 - 10:56
Post
#30
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 265 Dołączył: czw, 19 paź 06 Nr użytkownika: 239 |
No to się zabawili....
Jeździełem na szkolenia wyjazdowe i jedne były mniej drugie bardziej merytoryczne. Zapraszało sie wykładowców bądź sami prowadziliśmy zajęcia. Czasem nie obyło się bez popitki - ALE ZA PRYWATNE PIENIADZE prywatnej firmy. Szkolenie można było zorganizować w Dąbrowie. Nie sądze, żę w UM brakuje sali , w której można prowadzić tego typu szkolenia. Według mnie totalny brak wyczucia i słoma z butów. Niezależnie od tego, na ile F jest wiarygodną gazetą pozostało wrażenie, że władza się bawi a lud niech płaci podatki i czasem zagłosuje. Zawsze można prywatnie zorganizowac sobie wyjazd na koszt własny, gdziekolwiek (nawet do Bukowiny czy RPA) i chlać do upadłego - ALE ZA SWOJE PIENIĄDZE. Poza tym, jak juz ktoś wspomniał - tacy świetni fachowcy, doświadczeni, z ogromna wiedzą (z jakiegos powodu zostali wybrani) potrzebują szkoleń? Żenada. Kolacja - kolacją (nawet uroczysta) ale bez przegięć. I nie wierzę, że pili za swoją kasę - a lokal w takiej sytuacji najcześciej wystawia ogólna fakturę "konsumpcja" więc niewiele z niej wynika. No i po co zaproszono Pana Sołtysika? Jako wykładowcę? A swoją drogą jak radny Pasek wytłumaczyłby się przed Panią Poseł Piterą (Transparency International) |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 12:24
Post
#31
|
|
FdZD Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna |
@toso - z tym RPA to byl odnosnik do przykladu.
Powiedz mi po kiego walka robi sie szkolenia w Bukowinie T. skoro jest wiele sal konferencyjnych na miejscu - nawet na www UM mozna poczytac art ze w dabrowskiej sali sesji rady, maja sie odbyc jakies szkolenia czy seminaria (z zakresu przedsiebiorczosci bodajze). Nikt nie musialby placic transportu, noclegow, posilkow - restauracyjnych itp. Ale Wy - za nasze pieniadze, woleliscie szkolic sie w Bukowinie. Oplacicliscie sobie wszystko - transporty, nocleg, jedzenie i moze tez picie. Wkoncu takie czyste powietrze, krajobrazy od razu lepiej mobilizuja do myslenia - nie to co ta sama nudnawa sala obrad - bo to tak jak chodzenei do szkoly - juz na sama mysl o koniecznosci siedzenia w tej samej lawce/uczelni - czasem i caly dzien - powoduje bluzgi w myslach - wiem cos o tym jak wstaje rano na uczelnie. Moze rzuce pomysl na uczelni bysmy co tydzien mieli zajecia w innym miejscu Polski - morze, gory, mazury, .... (moze tez RPA...) - w takich warunkach na pewno kazdy poczuje sie jak einstein - no i oczywiscie na koszt uczelni - w dziekanacie na pewno sie uciesza ze chcemy sie jak najlepiej edukowac. A teraz policzmy koszy. Pobyt - jak to pisal FAKT - kosztowal 10 tys zl. Nie bylo radnych PISu wiec gosci bylo 20 (zaokraglam). Takze na osobe to 500 zl. Moze to nie duzo w odniesieniu do 2500 zl miesiecznie radnego (za same siedzenie na stolku 2-3 razy w miesiacu). Ale wlasnei to bulwersuje - maja kasy w cholere, praktycznie za nic, a i tak to jeszcze za malo... jakie to swiadectwo daje radnym ?! a ponoc tacy gospodarni jestescie - przynajmniej na waszych ulotkach tak sie reklamowaliscie. No ale oczywiscie zaraz Tomek mnie poprawi, ze wkoncu szkolenie nie bylo w RPA - ot co jacy skromnie i oszczedni radni... Tomek - skoro to bylo szkolenie dla radnych to cos Ty tam robil? Ten post edytował Hator śro, 10 sty 2007 - 12:26 -------------------- |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 14:44
Post
#32
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,266 Dołączył: pon, 03 lis 03 Nr użytkownika: 32 Płeć: Mężczyzna |
Bartek, dzięki za to, że doceniłeś moje poczucie humoru Z mojej strony to nie było raczej docenienie twojego poczucia humoru... jeśli tak sobie cenisz Fakt... to miłej lektury życzę moze nam opowiesz coś o nowym/starym romansie Dody??? Nie cenie dziennika FAKT jako istotne zrodlo codziennej informacji, malo tego, nigdy tej gazety nie kupilem tak jak Super Expressu. O waszej imprezie dowiedzialem sie z tego forum i ty to jeszcze potwierdziles ze piłes, ale za swoje? Tego raczej sie nie dowiemy. Szkoda tylko ze nie miales ochoty, a moze odwagi? mi odpisac czy spales i jadles, a takze na kogo koszt tam dojechales, bo chyba nie moj i innych mieszkancow miasta? Ten post edytował Bartek śro, 10 sty 2007 - 14:45 |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 14:44
Post
#33
|
|
Ja tutejszy, z bagna Grupa: Moderator Sport Postów: 841 Dołączył: czw, 07 gru 06 Skąd: D.G. Nr użytkownika: 359 Płeć: Mężczyzna GG: 1276813 |
@Hator zgadzam się.
Czyżby tanie miasto?? Skoro jest "tanie państwo" , to czemu nie. Brrrr pozdr... -------------------- To, co w pojedynkę jest ciężką próbą, w grupie przyjaciół staje się żartem.
|
|
|
śro, 10 sty 2007 - 15:20
Post
#34
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 414 Dołączył: pią, 18 cze 04 Skąd: Miner's Oak Forest City Nr użytkownika: 102 Płeć: Mężczyzna |
Oświadczenie Posła na Sejm Jacka Kościelniaka W związku z publikacją dziennika „Fakt” z dnia 8 stycznia bieżącego roku czuję ogromny niesmak i oburzenie. Lektura dokumentacji zgromadzonej i opis wydarzeń jakie miały miejsce podczas wyjazdowego szkolenia organizowanego na zlecenie Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej przez zewnętrzny podmiot „szkolenia” przyprawia o oszałamiający zawrót głowy. Z wyłączeniem radnych Prawa i Sprawiedliwości, pozostali członkowie dąbrowskiej Rady Miasta reprezentujący inne ugrupowania polityczne oraz środowiska społeczne nie zważając na jakiekolwiek kanony sprawowania funkcji publicznych oraz zasady etyki „zawodowej”, a w szczególności zasady poszanowania prawa i dobrych obyczajów, na koszt podatnika organizują pod płaszczykiem szkolenia i zdobywania wiedzy spotkanie towarzyskie o charakterze balowo-rozrywkowym. Obawiam się, iż po takim oto szkoleniu radni Miasta Dąbrowy Górniczej będą mieć bardzo dobre samopoczucie z powodu nie tylko „zgłębienia” tajników funkcjonowania administracji publicznej w mieście jak również rozmiaru pantofelków noszonych przez szefową Rady Miasta. Prawo i Sprawiedliwość z całą stanowczością jest przeciwne organizowaniu tego rodzaju szkoleń i „wyjazdówek”, z których to korzyści nie ma żadnych, a funkcjonariusze publiczni z Panem prezydentem na czele wystawiają sobie samym i swojemu najbliższemu otoczeniu ocenę i opinię. Z poważaniem Poseł na Sejm RP Jacek Kościelniak Oświadczenia Dami7. W związku z zatwierdzeniem przez komisje sejmowe kandydatury Pana Sławomira Skrzypka na stanowisko prezesa najważniejszej instytucji finansowej w państwie wzywam Pana, Panie Pośle Kościelniak do złamania dyscypliny głosowania i opowiedzenia się przeciw kandydaturze, która przynosi Polsce wstyd i sromotę na arenie międzynarodowej. Wzywam też Pana, aby wyraził Pan stanowczy protest i odciął sie od władz swojej partii, która tworzy koalicję rządową z ugrupowaniami, którymi przewodzą ludzie skazani prawomocnymi wyrokami oraz popierający zamawianie piwa wiadomym gestem. Proszę też, aby nie powoływał się Pan na kanony sprawowania władzy reprezentując w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej ugrupowanie, które łamie te kanony 24 godziny na dobę przez 7 dni każdego tygodnia, w którym sprawuje władzę. Przykładów na to nie brakuje. Aby jednak nie było, żem komuch, ubek, wykształciuch, bura suka czy inna swołocz od siebie dodam, że też mam zastrzeżenia co do wyjazdowej imprezki szkoleniowo - barowej naszych radnych i liczę na obfite finansowe wsparcie przez nich najbliższego finału WOŚP. Z własnych pieniążków, nie publicznych. Z poważaniem taki sobie Dami7 (bezpartyjny, niekandydujący, więcej nie głosujący) -------------------- "Piorunochron na szczycie wieży kościelnej jest najlepszym dowodem na to, że wszyscy miewamy wątpliwości..."
|
|
|
śro, 10 sty 2007 - 16:32
Post
#35
|
|
FdZD Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna |
nie plujcie tak na Fakt, SuperExpress czy podobne im progr tv jak Uwaga czy Interwencja - bez takich pierdolowatych dzialan tych gazet/programow nic wogole byscie nie wiedzieli
to tak jak z NIE Urbana - kazdy ze fe, komuch, obrazil papieza itp tylko nikt jakos nie zauwaza, ze te wszystkie afery co w Urbana gazecie pisza to wszystko pozniej sie potwierdza w rzeczywistosci - afery, przekupstwa itp - tylko ze po 2-3 latach bo prokuratura jak zwykle to olewa. Panie Jacku - skoro Pan tu jest to chcialbym sie spytac - w uchwalaniu budzetu na 2007, czemu Pan jako Dabrowiak, niedoszly prezydent DG i Pana koledzy z partii/koalicji (wylonienii z naszego obwodu wyborczego) glosowali wg klucza partyjnego - przyczyniajac sie jednoczesnie do odrzucenia poprawek zwiekszajacych udzial srdk publicznych w naszym woj/regionie????? Chyba Pan zapomnial ze to czesc lokalnego spoleczenstwa wybrala Pana do REPREZENTOWANIA I ZALATWIANIA NASZYCH SPRAW! bardzo bym prosil sie do tego ustosunkowac. pozdr -------------------- |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 19:12
Post
#36
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 221 Dołączył: pią, 15 gru 06 Skąd: Ujejsce City Nr użytkownika: 370 |
Co ty Hator, liczysz że pan poseł się ustosunkuje? Oni się tylko stosunkują, jak jest okazja żeby dowalić drugiej stronie. Nagle sobie przypomniał o forum.
|
|
|
Guest_tomasz sołtysik_* |
śro, 10 sty 2007 - 19:44
Post
#37
|
Guests |
No cóż, skoro tyle pytań i zastrzeżeń do mojej osoby to wysilę swą zmęczoną mózgownicę i postaram się przedstawić swój punkt widzenia...
1. SZKOLENIA W OGÓLNOŚCI czy szkolenia są złe wogóle? zastanawiam się po co komercyjne (prywatne) firmy wysyłają swoich pracowników na szkolenia ( w tym te wyjazdowe), wszak się to zdarza nieprawdaż? jeśli szkolenie jes ZŁEM i przynosi tyle szkód wysyłającemu to dlaczego już dawno nie zaprzestano tego idiotycznego procederu? a może jednak przynosi to określone efekty (korzyści) dla takich firm?? może środki wydane na szkolenia się po prostu zwracają? może wiedza, którą szkolący się zdobywają oraz integracja zespołu są korzystne dla tych organizacji?? 2. SZKOLENIA ZA PUBLICZNE PIENIĄDZE bez wątpienia temat drażliwy... niech każdy sobie odpowie na pytanie czy istnieje potrzeba szkolenia urzędników państwowych, radnych, posłów etc. etc. jeśli nie istnieje a społeczeństwo uważa takie wydatkowanie środków publicznych za naganne to należy zakazać takiego procederu, niech każdy uczy się na własną rękę, niech posłowie, radni i urzędnicy płacą za wszelkie szkolenia, albo niech się nie szkolą! Tylko zastanawiam się czy niektórzy posłowie potrafiliby obsługiwać karty do głosowania jeśliby ich w tym zakresie nie przeszkolono? 3. SZKOLENIA WYJAZDOWE znów dylemat: czy szkolić na miejscu (taniej) czy na wyjeździe (efektywniej + korzyści płynące z integracji zespołu), odwołam się do pkt 1 - jeśli prywatne firmy wydają pieniądze na wyjazdowe szkolenia to coś w tym musi być, nie wierzę, że właściciel prywatnej firmy wyrzuca w błoto pieniądze tylko po to, żeby pracownikom zorganizowac jakiś tam wyjazd, a skoro tak... 4. WIECZORY NA SZKOLENIACH byłem już na wielu szkoleniach, takich za publiczne pieniądze i takich za prywatne... zazwyczaj wieczory pozostawały do prywatnej dyspozycji uczestników, czasem organizowano jakąś uroczystą kolację lub wieczór regionalny, znów można się spierać czy za atrakcje w formie uroczystej kolacji czy jakiejś innej formy rozrywki powinny się znajdować w programach szkoleń??? ale się powszechnie znajdują... pewnie, żeby uczestnikom uprzyjemnić szkolenie, czy jest w tym coś złego??? może jest, może nie - nie mnie oceniać ZAWSZE żelazną zasadą było to, że za alkohol uczestnicy płacili sami, jedni pili, drudzy nie, ale to już chyba prywatna sprawa każdego... cdn Ten post edytował tomasz sołtysik śro, 10 sty 2007 - 19:49 |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 20:15
Post
#38
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,266 Dołączył: pon, 03 lis 03 Nr użytkownika: 32 Płeć: Mężczyzna |
No cóż, skoro tyle pytań i zastrzeżeń do mojej osoby to wysilę swą zmęczoną mózgownicę i postaram się przedstawić swój punkt widzenia... 1. SZKOLENIA W OGÓLNOŚCI czy szkolenia są złe wogóle? zastanawiam się po co komercyjne (prywatne) firmy wysyłają swoich pracowników na szkolenia ( w tym te wyjazdowe), wszak się to zdarza nieprawdaż? jeśli szkolenie jes ZŁEM i przynosi tyle szkód wysyłającemu to dlaczego już dawno nie zaprzestano tego idiotycznego procederu? a może jednak przynosi to określone efekty (korzyści) dla takich firm?? może środki wydane na szkolenia się po prostu zwracają? może wiedza, którą szkolący się zdobywają oraz integracja zespołu są korzystne dla tych organizacji?? Nikt nie pisze przeciez ze szkolenia sa złe i nie potrzebne!!! Sprawa rozchodzi sie o szkolenie x km od miasta za nasze pieniadze... QUOTE 2. SZKOLENIA ZA PUBLICZNE PIENIĄDZE bez wątpienia temat drażliwy... niech każdy sobie odpowie na pytanie czy istnieje potrzeba szkolenia urzędników państwowych, radnych, posłów etc. etc. jeśli nie istnieje a społeczeństwo uważa takie wydatkowanie środków publicznych za naganne to należy zakazać takiego procederu, niech każdy uczy się na własną rękę, niech posłowie, radni i urzędnicy płacą za wszelkie szkolenia, albo niech się nie szkolą! Tylko zastanawiam się czy niektórzy posłowie potrafiliby obsługiwać karty do głosowania jeśliby ich w tym zakresie nie przeszkolono? Wkoncu byly wybory, prawda? Kazdy z kandydatow na radnego/radna w swoim zyciorysie pisalo ze ma tyle, a tyle dorobku naukowego, biznesowego czy innego. Tak wiec nie mam pojecia po co takiemu radnemu szkolenie? Jak dla mnie dany radny powinien siedzien na 4 literach i szukac, rozmawiac, wymyslac i wdrazac roznego rodzaju sprawy na rzecz polepszenia sytuacji w miescie ktore placi mu miesieczna diete, szczegolnie w naszym miescie gdzie dieta nalezy do jednej z najwiekszych w wojewodztwie. Tylko zastanawiam się czy niektórzy posłowie potrafiliby obsługiwać karty do głosowania jeśliby ich w tym zakresie nie przeszkolono? Szkolenie takie mozna przeprowadzic w 60min. Radni zasiadaja w sali obrad, dostaja instrukcje do reki, a po jej zapoznaniu jest krotka prezentacja co i jak przeprowadzenie kilku probnych glosowan. I tyle! Nic wiecej nie potrzeba. No chyba ze ktos jest ulomny, to raczej nie powinien zasiadac w lawie radnego bo skoro sobie nie radzi z karta do glosowania, to jak sobie poradzi z problemami miasta? Hmmm :| QUOTE 3. SZKOLENIA WYJAZDOWE znów dylemat: czy szkolić na miejscu (taniej) czy na wyjeździe (efektywniej + korzyści płynące z integracji zespołu), odwołam się do pkt 1 - jeśli prywatne firmy wydają pieniądze na wyjazdowe szkolenia to coś w tym musi być, nie wierzę, że właściciel prywatnej firmy wyrzuca w błoto pieniądze tylko po to, żeby pracownikom zorganizowac jakiś tam wyjazd, a skoro tak... - Firma prywatna moze sobie robic szkolenie nawet na Majorce, przelot w 1 klasie i spac moga w 5 gwiazdkowych hotelach, dlaczego? Dlatego ze firma placi z wlasnych funduszy na to przeznaczonych, na ktore wczesniej musiala sobie zapracowac poprzez ciezka prace i kredyty. - Urzad Miasta w D.G. (a takze w inncyh miastach) - szkolenia na miejscu, w miejscowych salach konferencyjnych ktorych jest od cholery i nic wiecej podczas takiego szkolenia! Zadnych wyjazdow poza region miasta z noclegiem i nocnymi imprezami. QUOTE 4. WIECZORY NA SZKOLENIACH byłem już na wielu szkoleniach, takich za publiczne pieniądze i takich za prywatne... zazwyczaj wieczory pozostawały do prywatnej dyspozycji uczestników, czasem organizowano jakąś uroczystą kolację lub wieczór regionalny, znów można się spierać czy za atrakcje w formie uroczystej kolacji czy jakiejś innej formy rozrywki powinny się znajdować w programach szkoleń??? ale się powszechnie znajdują... pewnie, żeby uczestnikom uprzyjemnić szkolenie, czy jest w tym coś złego??? może jest, może nie - nie mnie oceniać ZAWSZE żelazną zasadą było to, że za alkohol uczestnicy płacili sami, jedni pili, drudzy nie, ale to już chyba prywatna sprawa każdego... cdn Jesli nowi radni chca sie integrowac i zapoznac niech sobie sami, prywatnie wyjada do np. Wisly za swoje wlasne pieniadze! Koniec i kropka. BTW. Mozesz mi napisac program tego szkolenia i co ono obejmowalo? Bo to chyba nie jest tajna sprawa, jesli tajna to sa od tego na szczescie media takie jak Katowicki oddzial TVN ktory juz zrobil dwa materialy nt. Talkowskiego. Chetnie napisze w tej sprawie. BTW. 2. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze pani Pasternak i teraz Tomasz Sołtysik na forum zachowuja sie tak ignorancko ze tak naprawde mimo mojej sympati do ludzi z lewicy, ja osobiscie stracilem juz jaka kolwiek wiare w poprawe w tym miescie. Szczegolnie ze na tym wyjezdzie byl, z tego co tutaj bylo pisane sam prezydent miasta Zbigniew Podraza. Ehh. |
|
|
śro, 10 sty 2007 - 21:08
Post
#39
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 193 Dołączył: czw, 10 lis 05 Skąd: Broadway Nr użytkownika: 167 |
Chciałbym tylko powiedzieć, że są tacy jak ja, którzy nie widzą nic złego w samej idei szkolenia na wyjeżdzie. Nawet za publiczne pieniądze. Bo, owszem, radni powinni być wykształceni, błyskotliwi i świetnie się orientować w obowiązującym prawie i procedurach. Powinni, tyle że... są jacy są.
To niech się już lepiej za moje pieniądze doszkolą i przez najbliższe cztery lata nie szkodzą miastu. A program wieczorny - oczywiście każdy pije za swoje. W końcu mają za co. -------------------- (...) Miliony much nie moga sie mylic!
|
|
|
czw, 11 sty 2007 - 00:10
Post
#40
|
|
FdZD Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna |
ZAWSZE żelazną zasadą było to, że za alkohol uczestnicy płacili sami, jedni pili, drudzy nie, ale to już chyba prywatna sprawa każdego...
a pozniej skacowani uczestnicy na nastepny dzien pilnie ucza sie i uwazaja na szkoleniu..... - powiedzmy sobie szczerze - albo szkolenie albo imprezki (wszyscy dobrze wiedza jak to bywa przy zalozeniu "ide tylko na jedno male"). Po co takie szkolenia gdy w reszte dni leczy sie tylko kaca po 1 dniu "zajec". Dodatkowo - alkohol - takze dobrze smakuje w DG - nie trzeba do BT jezdzic. Poza tym integrowac to sie radni moga za swe wlasne pieniazki na kielbasce z grilla na dzialce przy sloneczku i piwku-maja duzo wolnego czasu to nic nie stoi na przeszkodzie. Ja im 2500 miesiecznie nie place za integracje tylko za robote i reprezentowanie moich spraw/mej dzielnicy przy okazji sesji rady miejskiej. dla niektorych moze przesadzam ale wg mnie jakies etyczne zasady musza byc. Szkolenia ok ale 1) bez % (albo w min ilosciach) 2) na miejscu a nie wycieczka krajoznawcza w gory/nad morze czy do RPA. pozdr Ten post edytował Hator czw, 11 sty 2007 - 00:22 -------------------- |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: czwartek, 18 kwiecień 2024 - 09:48 |