[spinacz]

gadanie o karaniu winnych, wyciaganiu konsekwencji i to całe oburzenie jest troche śmieszne.

@ bzenek: magazyn strefy nie jest niezależną gazetą tylko swoistym materiałem promocyjnym strefy. dlatego nie powinny się tam znaleźć nieprzychylne opinie na temat inwestowania w strefie.
zeby podsycić wasze śląskie fobie postawie śmiałą teze: to robota śląskich kręgów zmierzająca do podkopania prestiżu i pozycji podstrefy sosnowiecko-dąbrowskiej

[bzenek]

gadanie o karaniu winnych, wyciaganiu konsekwencji i to całe oburzenie jest troche śmieszne.

@ bzenek: magazyn strefy nie jest niezależną gazetą tylko swoistym materiałem promocyjnym strefy. dlatego nie powinny się tam znaleźć nieprzychylne opinie na temat inwestowania w strefie.
zeby podsycić wasze śląskie fobie postawie śmiałą teze: to robota śląskich kręgów zmierzająca do podkopania prestiżu i pozycji podstrefy sosnowiecko-dąbrowskiej

Całkiem możliwe, że jest to także robota CBA mająca na celu pokazanie, że władze DG żądały łapówki

Ja wiem, że Strefa to magazyn "prasopodobny" ale jak już ten Segu coś powiedział to wypadało to wydrukować. Trudno gwałcić faceta aby się wyparł własnych słów.

[:)]

Prezes SEGU żyje w wolnym kraju i powiedział co myślał. On zarabia swoje pieniądze, a nie robi dobrze Dąbrowie Górniczej.

i ja sie ponownie dziwie takiemu rozumowaniu

To nie jest zwykla gazeta w ktorej mozna powiedziec co sie chce. Oczywiscie i w tym wywiadzie mogl powiedziec co chce ale w gazecie reklamowej nie powinno sie to znalezc do tego takie jednostronne bez wyjasnienia.

Widziales zeby np w gazetce reklamowej jakiegos hipermarketu napisali o niektorych produktach ktore sprzedaja ze sa do niczego i nie warto, i zeby wybrac to samo innej firmy?

[bzenek]

i ja sie ponownie dziwie takiemu rozumowaniu ;)

Znaczy się - mamy odmienne zdanie w tej sprawie. Jakoś musimy z tym żyć

Ale z pewnością możemy się zgodzić, że ekipa Podrazy powinna teraz, dla zatarcia niemiłego wrażenia, wykupić jakieś 10stron w tej nieszczęsnej Strefie.

A tam wypowiedzi zadowolonych dąbrowskich inwestorów, panoramy terenów w Tucznawie, zamyślony prezydent Podraza z fajką nad planami rozwoju miasta i... seksowne fotki dąbrowskich urzędniczek na Pogoriańskiej plaży ;)

[:)]

W Dąbrowie będzie Bank Ziemi
dziś

W styczniu przyszłego roku w Dąbrowie Górniczej powstanie Bank Ziemi. Nie będzie jednak zajmował się obrotem gliną i gruzem, jak w Gdańsku, ale zajmie się promocją gruntów. Chodzi o tereny niekoniecznie należące do miasta, a mogące zainteresować inwestorów. Będzie działał jak biuro nieruchomości i pomoże nawet prywatnym osobom w sprzedaży gruntu pod inwestycje.

- Takie inicjatywy funkcjonują już w innych miastach w Polsce, jak choćby w Rybniku, Bolesławcu i Zielonej Górze. Sprawdzają się, dlatego szerokim echem odbiła się ta kwestia podczas tegorocznego spotkania biur promocji, zorganizowanego przez Związek Miast Polskich - mówi Marcin Bazylak, naczelnik Wydziału Strategii, Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Bank będzie funkcjonował w Urzędzie Miejskim. Jak przyznają dąbrowscy urzędnicy zasób inwestycyjnych gruntów oferowanych przez miasto jest ograniczony. Zdarza się więc często, że jeśli zainteresowani inwestorzy nie znajdują w propozycjach działki o odpowiedniej powierzchni lub lokalizacji, pytają wtedy o grunty prywatne.

- Bank Ziemi umożliwi pozyskanie informacji o działkach bezpośrednio od właścicieli gruntów, którzy oczywiście są zainteresowani ich sprzedażą. Oferty prywatne prezentować będziemy po prostu potencjalnym inwestorom obok oferty miasta - wyjaśnia naczelnik Bazylak.

Dąbrowski magistrat rozpoczął już gromadzenie pierwszych ofert w Banku Ziemi.

- W najbliższym czasie rozpoczniemy akcję promocyjną. Obejmie ona druk ulotek i plakatów, które pozwolą rozpropagować szeroko projekt. Koszty uruchomienia Banku są stosunkowo niewielkie, bo tylko około czterech tysięcy złotych. Pisma skierowane do przedsiębiorców informujące o możliwości zgłaszania ofert, dołączone zostały już do wysłanych przez Urząd Miejski deklaracji podatkowych - mówi Marcin Bazylak.

Takie oferty od dawna są już w wielu miastach w kraju. I tak na stronie internetowej Rybnika w bazie danych prywatnych terenów inwestycyjnych znajduje się obecnie 18 ofert, które zawierają dokładne położenie, właściciela oraz formę zbycia (wynajem, sprzedaż).

Podobnie jest w Zielonej Górze.

- Od kilku lat promujemy także tereny i grunty prywatne i udaje nam się to pogodzić ze współpracą z biurami obrotu nieruchomościami. Korzyści są spore, bo informacje zebrane są w jednym miejscu i każdy może dokładnie zapoznać się z ofertą - podkreśla Tomasz Nesterowicz, kierownik biura prezydenta Zielonej Góry.
Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni

[:)]

Gminy zaczynają promować także tereny prywatne
dziś

W Dąbrowie Górniczej ruszył bezpłatny Bank Ziemi. Podobne przedsięwzięcie na Śląsku z powodzeniem funkcjonuje już od czterech lat w Rybniku. W Polsce takie banki działają m.in. w Zielonej Górze i w Bolesławcu.

Bank Ziemi gromadzi nie tylko oferty miejskich gruntów, ale także gotowych do sprzedaży działek i zabudowań prywatnych. Dzięki temu chętni do inwestowania mają ułatwiony wybór.

Banki Ziemi to dowód na to, że samorządy zaczynają patrzeć na interes gminy szerzej. Inwestor może nie być zainteresowany gminnymi gruntami, ale uznać za atrakcyjną ofertę prywatną. W ten sposób można zyskać nowy zakład pracy, a to oznacza wpływy podatkowe do gminnej kasy i zatrudnienie dla miejscowych.

- Osoby prywatne chcą często sprzedać lub wynająć grunty, hale, magazyny pod usługi, produkcję czy budownictwo mieszkaniowe. Dotarcie z taką ofertą do zainteresowanych nie zawsze jest łatwe. Nasz Bank Ziemi umożliwia pozyskanie wszystkich niezbędnych informacji bezpośrednio od właścicieli gruntów, którzy są zainteresowani ich sprzedażą, czy dzierżawą- mówi Marcin Bazylak, naczelnik wydziału strategii, promocji i komunikacji społecznej Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

- Mamy już sześć ofert, z którymi można się zapoznać dzwoniąc pod numer telefonu 032 295-68-85. Wkrótce, po przebudowie miejskiej strony internetowej, pojawią się także w sieci - informuje Ewa Fudali-Bondel z dąbrowskiego magistratu.

- To niezła inicjatywa. Ogłoszenia w prasie kosztują sporo, a pośrednictwo biur nieruchomości jest jeszcze droższe - podkreśla Andrzej Godek, przedsiębiorca.

W sieci internetowej działa już baza danych Banku Ziemi w Rybniku. W tej chwili umieszczonych jest tam 16 prywatnych ofert. Każda z dokładną lokalizacją, powierzchnią i informacją o dostępnych mediach.

- Nasza baza danych działa od 2003 roku. Na stronie internetowej www.rybnik.pl mamy dział poświęcony nieruchomościom prywatnym. Zgłoszenie odbywa się poprzez specjalny formularz, a potem dane trafiają do sieci. Z informacji napływających od inwestorów wynika, że te informacje cieszą się ich dużym zainteresowaniem. Wciąż pojawiają się nowe, a te sprzedane lub wynajęte usuwamy na bieżąco - mówi Krzysztof Jaroch, rzecznik z Rybnika.

W Zielonej Górze, w Banku Ziemi chętni mają nie tylko podstawowe dane o terenach, ale też ich zdjęcia.

- Udaje nam się to pogodzić ze współpracą z biurami obrotu nieruchomościami. Korzyści są spore, bo informacje są w jednym miejscu i każdy może dokładnie zapoznać się z ofertą - podkreśla Tomasz Nesterowicz, kierownik biura prezydenta Zielonej Góry.


Tanio i bez kłopotów

Koszt założenia bazy danych prywatnych%07gruntów nie jest duży.

Akcja promocyjna, druk ulotek i plakatów w Dąbrowie Górniczej pochłonęły 4 tys. zł.

Jedynym warunkiem umieszczenia oferty w Banku Ziemi jest przeznaczenie nieruchomości na działalność gospodarczą (zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego) w sferze np. produkcji, usług, handlu, budowy hoteli czy zorganizowanego budownictwa mieszkaniowego. Oferta zamieszczana jest bezpłatnie na podstawie pisemnego zgłoszenia właściciela nieruchomości.
Piotr Sobierajski


Naczelnik Marcin Bazylak przyznaje, że ziemia w Dąbrowie Górniczej nie jest tania.

http://www.dabrowa-gornicza.pl/?nodeid=818

[:)]

Inwestuj w Dąbrowie Górniczej – promocja potencjału gospodarczego miasta
05.09.2008

To nowe przedsięwzięcie lokalnych władz, które zostało wpisane do tegorocznego budżetu, dzięki czemu ma szansę być sfinansowanym w zdecydowanej większości z funduszy unijnych.

Projekt zakłada promocję terenów inwestycyjnych gminy poprzez stworzenie profesjonalnej strony internetowej, zawierającej prezentację profilu gospodarczego miasta wraz z wolnymi gruntami oraz udział przedstawicieli gminy w Międzynarodowych Targach Nieruchomości. Dodatkowym elementem jest całoroczna kampania informacyjna i promocyjna w mediach o profilu gospodarczym.

Łączny koszt tego przedsięwzięcia to około 197 tys. zł, w tym dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego ma wynieść ponad 171 tys. zł, czyli 85 procent całej kwoty. Projekt będzie realizowany w tym i przyszłym roku.
(pas)

Tymczasem juz chyba prawie rok czekamy na obiecana nowa strone internetowa miasta (n ato mamy juz osobny temat). Okazalo sie, ze to tak trudne zadanie i trzeba na to wiecej lat. Na obecnej stronie nic sie nie zmienilo, a usuneli zenujacy napis "w przebudowie".

[Pawell]

www.dabrowa-gornicza.pl

W dzisiejszym wydaniu "Pulsu Biznesu" w artykule "Do boju, średniaki! Pokażcie się inwestorom" Dąbrowa Górnicza została wymieniona wśród 5 dużych miast, które za aktywność chwali większość ekspertów. Eksperci czołowych firm konsultingowych pytani przez „Puls Biznesu”, wskazali jako pozytywne przykłady : Lublin, Świdnicę, Wałbrzych, Dąbrowę Górniczą oraz Bydgoszcz.
Zdaniem autorów, ze względu na to, że trwający kryzys może zniechęcić firmy produkcyjne do szukania nowych lokalizacji, jest to świetny czas na ściąganie deweloperów centrów usług. To także dobra wiadomość dla naszego miasta, gdzie potencjał na tego typu usługi jest jeszcze niewykorzystany.

ef

Ten post edytował kwintosz pią, 19 gru 2008 - 23:35

Powód Edycji: Mod: tu bardziej pasuje

[kwintosz]

Szkoda że tak mało konkretów. Przeczytajcie sami:

Spotkanie z chińskimi inwestorami

Redakcja: Przemysław Kędzior
Dodany: 20.04.2009, wyświetleń: 62


Teren inwestycyjny w Tucznawie szczególnie zainteresował chińskich biznesmenów

18 kwietnia, w sobotę gościliśmy w Dąbrowie Górniczej, delegację chińską. Była to grupa 20 przedsiębiorców, zainteresowana zainwestowaniem na terenie południowej Polski.


Rozmowy handlowe prowadzone były z delegacją 6 osobową, której towarzyszyła pani tłumacz Jia Yu /Senior Marketing Manager/ z Ambasady RP w Pekinie oraz przedstawiciel Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych z Warszawy. Delegacji chińskiej przewodniczył prezes Chińskiej Międzynarodowej Organizacji Gospodarczej z Pekinu. Miasto w rozmowach reprezentował Henryk Zaguła, I zastępca prezydenta miasta oraz przedstawiciele Urzędu Miejskiego.


Gościom zaprezentowano profil społeczno - gospodarczy Dąbrowy i regionu oraz wybrane tereny z miejskiej oferty inwestycyjnej: Kazdębie, Tucznawę i teren poprzemysłowy Hałda Jadwiga. Po wstępnej ocenie i omówieniu projektu, jaki zamierza realizować chiński inwestor, wybrano Tucznawę do dalszej prezentacji. Goście oglądali bezpośrednio teren inwestycyjny z kilku stron i został on bardzo pozytywnie oceniony. Jak zauważył przedstawiciel PAIiZ - rzadko się zdarza, żeby podczas pierwszej wizyty, strona chińska tak zdecydowanie wyraziła zainteresowanie konkretnym terenem.

Celem chińskiego dewelopera jest otworzenie polskiego rynku dla inwestorów z Państwa Środka. Dlatego zainteresowani są zakupem od 100 do 250 ha terenów do budowy zakładów i sprzedaży powstających tam wyrobów do krajów europejskich. Szczególnie tu podkreślana była współpraca ze Słowacją, jako że kilku obecnych w delegacji inwestorów prowadzi już tam swój biznes. Uzupełnieniem dla zakładów przemysłowo -handlowych byłyby banki, firmy usługowe, baza hotelowa i gastronomiczna.


Wiceprezydent Henryk Zaguła podkreślił jakich inwestycji miasto oczekuje na terenie Tucznawy, a więc głównie nowych, wysokich technologii, jednakże zapewnił o otwartym stanowisku dla dalszych rozmów na temat propozycji przedstawicieli Chin.

Ewa Fudali
www.dabrowa-gornicza.pl

Nie podali szczegółów ale raczej Chińczycy jako inwestorzy średnio mi się to podobają.. Ciekawe o jaką dokładnie chodzi inwestycję/branżę, bo trochę to enigmatycznie napisane... aczkolwiek na nowe technologie to jakoś szczególnie bym się nie nastawiał.. Jeśli mowa o Słowacji to co, kolejna samochodówka?? Cieszy też że jednak PAIiIZ gdzieś ten teren ma w pamięci.. bo wydawać by się mogło że przez ostatnie kilka lat nikt się tym terenem nie interesował.
Ciekawe czy coś z tego wyniknie.. mimo wszystko oby tak. Toyota raz nam uciekła.. mimo że samochodówka dostała ostatnio po dupie, to myślę że jednak nie byłoby tak źle mieć taki zakład w DG. Pozostaje żałować że stało się tak jak się stało oraz patrzeć optymistycznie w przyszłość..

Ten post edytował kwintosz pon, 20 kwi 2009 - 16:51

[Peterek]

Samochodówka nie byłaby zła. Tanie chińskie samochody coraz lepiej radzą sobie na rynku i taka fabryka byłaby ok. Gdyby całość doszła do skutku byłoby świetnie. Nie ma co wybrzydzać. Jeśli trafił się poważny inwestor to brać w ciemno. Jeśli nic z tego nie wyjdzie, możemy na kolejne plotki o inwestycji w tym miejscu czekać ło ho ho i dłużej.

[:)]

Niech bedzie jakakolwiek, a przyciagnie kolejnych. A terenow to mamy duzo. No to jak? Trzymamy kciuki? Do ilu razy sztuka? Mial byc Opel (juz na 99%), Hyundai, PSA z Toyota. Rozmach chinskich inwestycji przycmilby tamte zaklady. O inwestycjach w KSSE cisza, nawet o tych ktore juz mialy sie budowac.

Ale szok, ze to za sprawa PAIiZ. Trudno uwierzyc, zeby sobie tak po latach sami przypomnieli (kiedys niby najlepsze lokalizacje w PL). Trudno tez uwierzyc, ze nasze wladze tak tam zaczely lobbowac.
Tylko jak oni tam ten teren ogladali z kilku stron? Z powietrza? A moze jakimis terenowkami? Trzeba budowac infrastrukture jak najszybciej.

Ogolnie jesli chodzi o polaczenia komunikacyjne to tracimy nasza przewage. Buduja sie autostrady i ekspresowki, przez co w calym kraju otwieraja sie nowe tereny. Kiedys to w tym wzgledzie nie mielismy spejalnie konkurencji.

[Bartek]

Ogolnie jesli chodzi o polaczenia komunikacyjne to tracimy nasza przewage. Buduja sie autostrady i ekspresowki, przez co w calym kraju otwieraja sie nowe tereny. Kiedys to w tym wzgledzie nie mielismy spejalnie konkurencji.

Z tymi drogami to nie jest tak do końca że to decyduje o zlokalizowaniu danej inwestycji. Gdy we Wrocławiu LG budowało fabrykę to sami sobie wybudowali drogę do najbliżej publicznej drogi. Pozycja naszego miasta i terenów bije na głowę wiele innych terenów w całej Polsce. Tereny leżą blisko drogi S1 co daje bezpośrednie połączenie do lotniska (25min i jesteśmy na lotnisku) do tego bardzo blisko terminal kontenerowy w Sławkowie, droga A4 i za parę lat też blisko A1 dzięki węzłom w okolicy lotniska Pyrzowice.

Poza infrastrukturą mamy też duże bezrobocie i potencjalnych pracowników, a to jest najważniejszy czynnik inwesto-twórczy ;)

[bzenek]

Gościom zaprezentowano profil społeczno - gospodarczy Dąbrowy i regionu oraz wybrane tereny z miejskiej oferty inwestycyjnej

Po czym goście zjedli mały chiński obiad i udali się oglądać kolejne 32 miasta i 33 miasteczka w pobliżu granicy ze Słowacją.

Nie ma się czym emocjonować.

[Andrzej Bęben]

Po czym goście zjedli mały chiński obiad i udali się oglądać kolejne 32 miasta i 33 miasteczka w pobliżu granicy ze Słowacją.

Nie ma się czym emocjonować.

I racja. PPP i jego pełnomocnik Robercik z pewnością załatwią dla DG intratnych inwestorów...