IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

4 Stron V  < 1 2 3 4 >  
Reply to this topicStart new topic
> Nowe drogi dwujezdniowe Strzemieszyce-Tucznawa, Tucznawa - S1/Ujejsce, Centrum-DK86
BARES
post śro, 23 mar 2011 - 17:01
Post #21


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 516
Dołączył: sob, 02 gru 06
Skąd: D.G. Mydlice
Nr użytkownika: 352
Płeć: Mężczyzna



CYTAT
Droga wojewódzka 790 w Dąbrowie Górniczej jest w złym stanie


Piotr Sobierajski

Decyzja o przebudowie części drogi wojewódzkiej nr 790 w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach, w ramach budowy nowej drogi do terenów inwestycyjnych w Tucznawie, zapadła już w maju ubiegłego roku. Okazuje się, że minie prawie rok, zanim wiadomo będzie, która z firm zajmie się tą inwestycją.
Jej nazwę poznamy bowiem dopiero w maju. Tymczasem droga wojewódzka nr 790, najpopularniejsza dziś trasa w kierunku m.in. Ogrodzieńca i Pilicy, jest w fatalnym stanie. Pełno jest tu dziur i rozsypują się pobocza. Remontu doraźnego jednak na razie nie będzie, co bardzo źle wróży na najbliższe tygodnie wszystkim kierowcom.

Feralny odcinek drogi wojewódzkiej nr 790, od zjazdu z drogi krajowej
nr 94, do skrzyżowania z ul. Koksowniczą, ma zostać bowiem gruntownie wyremontowany w ramach tego ogromnego, nowatorskiego przedsięwzięcia. Miasto zamierza bowiem wybudować prawie 9 km drogę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Pieniądze na całą inwestycję, nie więcej niż 100 mln zł, ma wyłożyć prywatny inwestor. To on będzie później zobowiązany do eksploatowania i utrzymania drogi w dobrym stanie (przez minimum 12 lat, a maksymalnie 18 lat). W zamian będzie natomiast otrzymywał od miasta pieniądze za jej utrzymanie, do momentu aż Dąbrowa Górnicza spłaci wszystkie koszty inwestycji.

- Zakończyliśmy właśnie dialog konkurencyjny z firmami, które są zainteresowane tym projektem - mówi Wojciech Mizerski, naczelnik wydziału inwestycji i projektów unijnych w dąbrowskim Urzędzie Miejskim. - Zgłosiły się cztery firmy, a wybór najlepszej oferty planujemy na 20 maja - dodaje.

Nowa droga ma powstać w czasie 30 miesięcy, od momentu podpisania umowy z miastem, a końcowa data to 2013 rok. Trasa ma biec częścią drogi wojewódzkiej nr 790, do skrzyżowania z ul.
Ząbkowicką i dalej do ulicy Idzikowskiego oraz terenów inwestycyjnych na terenie Tucznawy.

Zdaniem dąbrowskich władz przygotowanie dojazdu do nowych terenów inwestycyjnych w Tucznawie powinno zdecydowanie zwiększyć zainteresowanie nimi wśród firm i prywatnych przedsiębiorców. Pozwoli też mieszkańcom szybko dojechać do Tucznawy.

- Dzięki tej inwestycji nie tylko wzrośnie atrakcyjność terenu inwestycyjnego, gdzie pracę może znaleźć nawet około czterech tysięcy osób, ale zmniejszy się także uciążliwość ruchu na drogach już istniejących - stwierdza Zbigniew Podraza, prezydent miasta.

Obecnie teren inwestycyjny Tucznawa obejmuje obszar 259,5 ha i został umownie podzielony na dwie części. Część A (o powierzchni 99,5 ha) stanowi obszar Zagłębiowskiego Regionalnego Parku KSSE, utworzonego wspólnie z Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną.

- Koncepcja zagospodarowania parku przewiduje wydzielenie kilkunastu działek o powierzchni od 3 do 18 ha - mówi naczelnik Mizerski.

Część B (o powierzchni 160 ha) przewidziano na Dąbrowska Strefę Aktywności Gospodarczej. Wstępnie zaplanowano tutaj 19 działek o powierzchni od 2 do 24,9 ha, z możliwością podziału na mniejsze działki.
Powód Edycji: Mod. Post przeniesiony


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post sob, 26 mar 2011 - 15:20
Post #22


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



Odcinek od DK 94 do Ficomirrors jest w kilku miejscach naprawde fatalny. Trzeba zwalniac do minimum. I tak koneiczny jest dorazny remont tych dziur. Odkad prowadzi tamtedy objazd do strefy bardzo szybko sie niszczy.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post nie, 08 maj 2011 - 21:52
Post #23


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT


Nie ma obwodnicy, setki ciężarówek jadą przez Ząbkowice i Ogrodzieniec

2011-05-07, Aktualizacja: wczoraj 07:14

PAS/DRAPA
Dzielnicę Ząbkowice opanowali kierowcy tirów. Policzyliśmy, ile ich jest. Wczoraj przez godzinę, między 10 a 12, przejechało ulicą Armii Krajowej 57 wielotonowych aut. Tak więc średnio wypada prawie jedno na minutę.

Z obecnością tirów nie mogą się także pogodzić mieszkańcy Ogrodzieńca, gdzie opóźniony remont ul. Olkuskiej sprawił, że teraz ciężkie samochody jeżdżą po wąskich osiedlowych uliczkach.

Droga wojewódzka nr 796, prowadząca ulicami Armii Krajowej, Szosową i Idzikowskiego w Ząbkowicach, w kierunku Zawiercia i Kielc od lat jest zakorkowana przez tiry, bo w mieście brakuje obwodnicy. Ta jest dopiero w powijakach, trwa rozpatrywanie ofert czterech firm, które mają ją wybudować w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (koszt to ok. 100 mln zł). Wiadomo, że nie powstanie wcześniej niż w 2013 roku.

- Tu się nie da żyć z tymi tirami - mówi Stanisław Przybyła, mieszkaniec Ząbkowic. - Gdzie się człowiek nie ruszy, jadą kolosy jeden za drugim. Nie można bezpiecznie przejść przez jezdnię, mury domów pękają, a znajomi nie mogą wyjechać z własnego podwórka. Czasami nawet piętnaście minut, bo taki jest ruch - dodaje.

Sytuację skomplikował też remont i zamknięcie do końca sierpnia br. ul. Tworzeń, bo teraz część tirów do ponad 40 zakładów w specjalnej strefie ekonomicznej jeździ właśnie przez Ząbkowice, ignorując zakaz wjazdu pojazdów powyżej 12 ton w ul. Związku Orła Białego. Jak dowiedzieliśmy się od pracowników jednego z zakładów w strefie, prywatnym przewoźnikom bardziej opłaca się łamać przepisy i płacić mandaty niż tracić czas na objazdy.

- Kontrolujemy rejon Ząbkowic i Strzemieszyc, reagując na zgłoszenia mieszkańców - zapewnia Grzegorz Skuta, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego dąbrowskiej policji. - Kierowcy ostrzegają się jednak przez CB, kiedy tylko zauważą nasze patrole, co nie oznacza, że unikają mandatów - dodaje.
(...)


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matidg
post sob, 21 sty 2012 - 14:17
Post #24


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 384
Dołączył: sob, 15 mar 08
Skąd: Dąbrowa Górnicza Mydlice
Nr użytkownika: 1,162
Płeć: Mężczyzna
GG: 5107261 status gadu-gadu



CYTAT
Dąbrowa Górnicza: Jakaś droga musi w Tucznawie powstać, tylko dlaczego ma biec koło domów?

Wyobraźcie sobie taką sytuację. Mieszkacie w spokojnej, zielonej okolicy. Nagle pod nosem wyrasta Wam nowa droga. Prowadzi do terenów inwestycyjnych, więc ruch samochodowy jest ogromny. Przed taką perspektywą stanęli właśnie mieszkańcy Tucznawy.

Miasto zaprojektowało w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego dla terenów w rejonie Sikorki, Bugaja i Tucznawy nową drogę dojazdową, łączącą Idzikowskiego z terenami inwestycyjnymi. Mieszkańcy o tych planach dowiedzieli się w grudniu, po wyłożeniu projektu do publicznego wglądu i informacji na jego temat od Jana Czerwa , prezesa stowarzyszenia Forum Terenów Zielonych. Droga proponowana w projekcie zakłóci dotychczasowy charakter okolicy i życie jej mieszkańców. Powstanie zbyt blisko domów, przecinając działki. Zbulwersowani są zwłaszcza właściciele działek, przez które ma przejść nowa ulica i bezpośrednio sąsiadujący z nią. - Droga podzieli mi działkę, w efekcie ją zniszczy. Wyjdę na nowo wytyczoną ulicę, by popatrzeć na drugi kawałek mojego terenu. Wybudowałem niedawno nowy dom i stanie on akurat przy planowanej drodze. Kiedy starałem się o pozwolenie na budowę domu, to nikt w mieście nie poinformował mnie o tym projekcie - przyznaje z przekonaniem Mieczysław Koszela, mieszkaniec Tucznawy.

Zaniepokojony planami miasta jest także sąsiad Janusz Flak. - Według planów droga nie pójdzie prosto, tylko będzie zawijana. Zacznie się zaraz blisko cmentarza i pójdzie przez zielone tereny. Zrobią ją pod moimi oknami. Nie widzę sensu wytyczania jej w tym miejscu. Projektant nie zastanowił się nad konsekwencjami - dodaje Janusz Flak.

Mieszkańcy obawiają się, że nowa droga, jako dojazdowa do terenów inwestycyjnych, zacznie generować ciężki ruch transportowy. To oznacza spaliny i hałas.

- Tutaj jest taki teren, że my odczuwamy każdy większy ruch samochodów. Bliskie sąsiedztwo z nową ulicą sprawi, że popękają budynki - dodaje Flak. Mieszkańcy nie wyobrażają sobie inwestycji w rejonie cmentarza i zielonych terenów.

- Budowa drogi oznacza roboty z użyciem ciężkiego sprzętu. Odbije się to na naszym zdrowiu - dodaje Mieczysław Koszela. Stowarzyszenie FTZ wystosowało w imieniu mieszkańców oświadczenie, skierowane do władz miasta. - Transport wprowadza się w środek miejscowości. Dojdzie do zakłócenia obrządków religijnych, swobodnego dostępu do cmentarza. Przed projektowaniem nie konsultowano się z właścicielami działek, przez które ma przejść droga - mówi Jan Czerw.

Mieszkańcy na grudniowym spotkaniu z przedstawicielami miasta uzyskali ustne zapewnienie, że nie będzie tej drogi. My dostaliśmy inną odpowiedź. - Konsultacje społeczne były przeprowadzone zgodnie z wymaganiami niezbędnymi do wydania decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. Miasto nie planuje zmiany przebiegu drogi prowadzącej do terenów inwestycyjnych w Tucznawie - informuje wiceprezydent miasta, Henryk Zaguła.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
yaku
post sob, 21 sty 2012 - 15:42
Post #25


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 215
Dołączył: pon, 18 lip 11
Skąd: Staszic
Nr użytkownika: 4,717
Płeć: Kobieta



Nasuwa się smutna refleksja....już nie ma miejsc bezpiecznych na tzw. odludziu. Wszędzie dopadnie nas cywilizacja. unsure.gif
Czy się kupi dom na wsi czy w mieście...wszystko jedno....i tak prędzej czy później znajdziemy się w centrum...cała rzecz w centrum czego?
Skrzyżowania , ronda czy może osiedla snf (50).gif


--------------------

Masz wrogów? To dobrze. To znaczy , ze masz jaja!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matidg
post śro, 25 sty 2012 - 22:22
Post #26


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 384
Dołączył: sob, 15 mar 08
Skąd: Dąbrowa Górnicza Mydlice
Nr użytkownika: 1,162
Płeć: Mężczyzna
GG: 5107261 status gadu-gadu



CYTAT
Zielone światło dla drogi do terenów inwestycyjnych

Redakcja: Bartek Matylewicz
Dodany: 25.01.2012

Podczas dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej przyjęta została uchwała w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2012 – 2015, która pozwala przystąpić Dąbrowie Górniczej do budowy drogi dojazdowej do terenów inwestycyjnych w Tucznawie.
Podczas dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej przyjęta została uchwała w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2012 – 2015, która pozwala przystąpić Dąbrowie Górniczej do budowy drogi dojazdowej do terenów inwestycyjnych w Tucznawie.
Chodzi o budowę niespełna 9 kilometrowego odcinka, który połączy tereny w Tucznawie z DW 796.
Teren inwestycyjny „Tucznawa” nie ma drogi dojazdowej o standardzie spełniającym normy dla dużych przedsiębiorców. Gdy taka powstanie, za kilka lat ma szansę stać się nowoczesna strefą gospodarczą z Parkiem Naukowo - Technologicznym i Inkubatorem Przedsiębiorczości, który przyciągnie kilkanaście przedsiębiorstw sektora nowoczesnych technologii i usług, dających 4-6 tys. miejsc pracy.
- Rozumiem, że co do budowy drogi nie ma wątpliwości. Rozważaliśmy różne możliwości jej finansowania, ale rozwiązanie partnerstwa publiczno-prywatnego jest dla nas najlepszym rozwiązaniem. Wzięcie kredytu dodatkowo obciążyło by nasz wskaźnik obciążeń budżetowych uniemożliwiając nam dalsze pozyskiwanie zewnętrznych środków, np. na remont drogi krajowej nr 94 na odcinku od granicy z Sosnowcem do granicy ze Sławkowem, który dzisiaj jest na liście priorytetowej Ministerstwa Infrastruktury – przekonywał radnych Zbigniew Podraza, prezydent miasta.
Tadeusz Orpych przekonywał radnych, że trzeba pamiętać o tym, że Ministerstwo Finansów planuje ograniczenie wydatków samorządów, dlatego też należy odstawić emocje na bok i pomimo tego, że kadencja trwa tylko 4 lata, pomyśleć w nieco dalszej perspektywie, uruchomić tereny w Tucznawie i wykorzystać tą szansę.
Część radnych była sceptycznie nastawiona do takiego rozwiązania. Rady Zbigniew Łukasik podnosił argumenty ekologiczne czy kwestie dalszego skomunikowania terenów w Tucznawie z drogą S1.
- Przypominam, że o koncepcji budowy tej drogi rozmawialiśmy w 2007 roku. Dzisiaj mamy już gotowy projekt i gotowe opinie. O połączeniu Tucznawy z drogą S1 rzeczywiście możemy rozmawiać, ale są to plany na przyszłość. Dzisiaj priorytetem dla miasta jest uruchomienie nowych terenów inwestycyjnych – argumentował Podraza.
Z kolei radny Tomasz Pasek podkreślał że klub PO nie jest przeciwny inwestycji, ale nie są zwolennikami dalszego zadłużania miasta i nie widzą w tym projekcie miejsca dla rozwiązania przedsięwzięcia publiczno-prywatnego.
W odpowiedzi prezydent podkreślał, że głosowanie przeciw temu rozwiązaniu jest dokładnie głosowaniem przeciw tej inwestycji, ponieważ odkładania przez wiele kolejnych lat pieniędzy po to, żeby wybudować drogę jest myśleniem bez perspektyw na przyszłość. Jego zdaniem trzeba ją najpierw wybudować, po jej wybudowaniu sprzedać tereny i pobierać podatki, które pozwolą na zapłatę za powstanie tę inwestycję.
Prezydentowi wtórował także Piotr Wojaczek, Prezes Zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w której granicach znajduje się 100 hektarów dąbrowskich terenów inwestycyjnych.
- Chciałbym się dziś z Państwem podzielić swoimi wieloletnimi doświadczeniami w kierowaniu specjalną strefą ekonomiczną. Pamiętam, kiedy na początku jej funkcjonowania przed podobnym wyzwaniem stały Gliwice. Wtedy prezydent Frankiewicz podjął tą trudną decyzję, dzięki której dzisiaj Gliwice mają ok. 20 mln zł rocznie wpływów od przedsiębiorstw działających w strefie. – mówił prezes Wojaczek
– 100 hektarów jest na terenie strefy, ale cały teren ma prawie 260 hektarów, a to oznacza, że strefę będzie można systematycznie powiększać. I znów odwołam się do przykładu Gliwic. Tamtejsze tereny inwestycyjne zaczęliśmy sprzedawać od 12 zł za metr kwadratowy, a dziś sprzedajemy go za ok. 250 zł. Przekładając to na grunt dąbrowski i nieco uproszczając możemy założyć, że sprzedając 200 hektarów po 100 zł za metr, daje nam to kwotę 200 mln o której dzisiaj dyskutujemy, a do tego należy doliczyć jeszcze wpływy z podatku dochodowego od przedsiębiorstw i podatku od nieruchomości w kolejnych latach. Proszę mi zaufać, że uruchomienie tych terenów pozwoli na to, że dochody pokryją koszty PPP, a potem będzie to czysty zysk dla gminy. – podsumował dyskusję prezes KSSE.
Ostatecznie uchwała została przyjęta 11 głosami i 9 wstrzymującymi się przy sprzeciwie radnych z klubu Platformy Obywatelskiej.
Dzisiejsza uchwała otwiera drogę do przystąpienia do prac nad wyłonieniem partnera prywatnego, który finansuje przedsięwzięcie w ramach modelu BOMT (built, operate, maintain and transfer), czyli wybuduj, eksploatuj, utrzymuj i przekaż.
Zgodnie z głównymi założeniami schematu BOMT, partner prywatny bierze na siebie ciężar realizacji inwestycji (w tym w szczególności odpowiedzialny jest za pozyskanie środków na jego finansowanie), który normalnie byłby zbudowany, eksploatowany oraz utrzymywany przez sektor publiczny.
Miasto przez 15 lat będzie wnosić opłatę za dostępność, w wysokości uzależnionej od utrzymania przez wykonawcę określonego standardu drogi. Po tym czasie, miasto stanie się jej właścicielem.
Projekt drogowy Dąbrowy Górniczej w 2011 r., jako projekt pilotażowy, uzyskał wsparcie Departamentu Przygotowania Projektów Indywidualnych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Wsparcie doradcze zapewnia konsorcjum: Kancelaria Prawna Twarowski i Wspólnicy oraz Infra Vision Przemysław Gorgol.



Chodzi o budowę niespełna 9 kilometrowego odcinka, który połączy tereny w Tucznawie z DW 796.



Teren inwestycyjny „Tucznawa” nie ma drogi dojazdowej o standardzie spełniającym normy dla dużych przedsiębiorców. Gdy taka powstanie, za kilka lat ma szansę stać się nowoczesna strefą gospodarczą z Parkiem Naukowo - Technologicznym i Inkubatorem Przedsiębiorczości, który przyciągnie kilkanaście przedsiębiorstw sektora nowoczesnych technologii i usług, dających 4-6 tys. miejsc pracy.



- Rozumiem, że co do budowy drogi nie ma wątpliwości. Rozważaliśmy różne możliwości jej finansowania, ale rozwiązanie partnerstwa publiczno-prywatnego jest dla nas najlepszym rozwiązaniem. Wzięcie kredytu dodatkowo obciążyło by nasz wskaźnik obciążeń budżetowych uniemożliwiając nam dalsze pozyskiwanie zewnętrznych środków, np. na remont drogi krajowej nr 94 na odcinku od granicy z Sosnowcem do granicy ze Sławkowem, który dzisiaj jest na liście priorytetowej Ministerstwa Infrastruktury – przekonywał radnych Zbigniew Podraza, prezydent miasta.



Tadeusz Orpych przekonywał radnych, że trzeba pamiętać o tym, że Ministerstwo Finansów planuje ograniczenie wydatków samorządów, dlatego też należy odstawić emocje na bok i pomimo tego, że kadencja trwa tylko 4 lata, pomyśleć w nieco dalszej perspektywie, uruchomić tereny w Tucznawie i wykorzystać tę szansę.



Część radnych była sceptycznie nastawiona do takiego rozwiązania. Rady Zbigniew Łukasik podnosił argumenty ekologiczne czy kwestie dalszego skomunikowania terenów w Tucznawie z drogą S1.



- Przypominam, że o koncepcji budowy tej drogi rozmawialiśmy w 2007 roku. Dzisiaj mamy już gotowy projekt i gotowe opinie. O połączeniu Tucznawy z drogą S1 rzeczywiście możemy rozmawiać, ale są to plany na przyszłość. Dzisiaj priorytetem dla miasta jest uruchomienie nowych terenów inwestycyjnych – argumentował Podraza.



Z kolei radny Tomasz Pasek podkreślał, że klub PO nie jest przeciwny inwestycji, ale nie są zwolennikami dalszego zadłużania miasta i nie widzą w tym projekcie miejsca dla przedsięwzięcia publiczno-prywatnego.



W odpowiedzi prezydent zaznaczył, że głosowanie przeciw temu rozwiązaniu jest dokładnie głosowaniem przeciw tej inwestycji, ponieważ odkładania przez wiele kolejnych lat pieniędzy po to, żeby wybudować drogę jest myśleniem bez perspektyw na przyszłość. Jego zdaniem trzeba ją najpierw wybudować, po jej wybudowaniu sprzedać tereny i pobierać podatki, które pozwolą na zwrot kosztów tej inwestycji.



Prezydentowi wtórował także Piotr Wojaczek, prezes zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w której granicach znajduje się 100 hektarów dąbrowskich terenów inwestycyjnych.



- Chciałbym się dziś z Państwem podzielić swoimi wieloletnimi doświadczeniami w kierowaniu specjalną strefą ekonomiczną. Pamiętam, kiedy na początku jej funkcjonowania przed podobnym wyzwaniem stały Gliwice. Wtedy prezydent Frankiewicz podjął tą trudną decyzję, dzięki której dzisiaj Gliwice mają ok. 20 mln zł rocznie wpływów od przedsiębiorstw działających w strefie – mówił prezes Wojaczek



– 100 hektarów jest na terenie strefy, ale cały teren ma prawie 260 hektarów, a to oznacza, że strefę będzie można systematycznie powiększać. I znów odwołam się do przykładu Gliwic. Tamtejsze tereny inwestycyjne zaczęliśmy sprzedawać od 12 zł za metr kwadratowy, a dziś sprzedajemy go za ok. 250 zł. Przekładając to na grunt dąbrowski i nieco uproszczając możemy założyć, że sprzedając 200 hektarów po 100 zł za metr, daje nam to kwotę 200 mln o której dzisiaj dyskutujemy, a do tego należy doliczyć jeszcze wpływy z podatku dochodowego od przedsiębiorstw i podatku od nieruchomości w kolejnych latach. Proszę mi zaufać, że uruchomienie tych terenów pozwoli na to, że dochody pokryją koszty PPP, a potem będzie to czysty zysk dla gminy – podsumował dyskusję prezes KSSE.



Ostatecznie uchwała została przyjęta 11 głosami i 9 wstrzymującymi się przy sprzeciwie radnych z klubu Platformy Obywatelskiej.



Dzisiejsza uchwała otwiera drogę do przystąpienia do prac nad wyłonieniem partnera prywatnego, który finansuje przedsięwzięcie w ramach modelu BOMT (built, operate, maintain and transfer), czyli wybuduj, eksploatuj, utrzymuj i przekaż.



Zgodnie z głównymi założeniami schematu BOMT, partner prywatny bierze na siebie ciężar realizacji inwestycji (w tym w szczególności odpowiedzialny jest za pozyskanie środków na jego finansowanie), który normalnie byłby zbudowany, eksploatowany oraz utrzymywany przez sektor publiczny.



Miasto przez 15 lat będzie wnosić opłatę za dostępność, w wysokości uzależnionej od utrzymania przez wykonawcę określonego standardu drogi. Po tym czasie, miasto stanie się jej właścicielem.



Projekt drogowy Dąbrowy Górniczej w 2011 r., jako projekt pilotażowy, uzyskał wsparcie Departamentu Przygotowania Projektów Indywidualnych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Wsparcie doradcze zapewnia konsorcjum: Kancelaria Prawna Twarowski i Wspólnicy oraz Infra Vision Przemysław Gorgol.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matidg
post pon, 30 sty 2012 - 18:50
Post #27


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 384
Dołączył: sob, 15 mar 08
Skąd: Dąbrowa Górnicza Mydlice
Nr użytkownika: 1,162
Płeć: Mężczyzna
GG: 5107261 status gadu-gadu



CYTAT
Obwodnica Dąbrowy Górniczej powstanie. Dojazd do Tucznawy za 200 mln zł

2012-01-30, Aktualizacja: dzisiaj 07:27

Dziennik Zachodni Piotr Sobierajski
Mamy dobre informacje dla kierowców i dąbrowian. Nareszcie powstanie obwodnica, pozwalająca wyłączyć ruch tirów z 10-tysięcznej dzielnicy Ząbkowice, która będzie też pełniła rolę drogi dojazdowej do 260-hektarowych terenów inwestycyjnych w dzielnicy Tucznawa, obecnie największych w woj. śląskim.



Znalazły się bowiem na tę inwestycję większe pieniądze, zapisane w Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta na lata 2012-2015, co pozwala rozpocząć poszukiwania wykonawcy drogi.

Ostatecznie całe przedsięwzięcie może kosztować miasto nie około 100 mln zł, ale nawet do 200 mln zł. Jednak nie trzeba będzie wydać tych pieniędzy jednorazowo, bo inwestycja oparta będzie na partnerstwie publiczno-prywatnym.

To oznacza, że to właśnie prywatny partner weźmie na siebie ciężar znalezienia odpowiednich funduszy na budowę i utrzymanie nowej drogi. Miasto będzie natomiast przez 15 lat płacić wykonawcy za możliwość korzystania z niej. Potem stanie się jej pełnoprawnym właścicielem.

- Kiedy w 2007 roku powstał pierwszy projekt tej drogi, była mowa o 100 mln zł, ale okazało się, że żadna firma nie jest w stanie wybudować jej za takie pieniądze - tłumaczy Bartosz Matylewicz z dąbrowskiego Urzędu Miejskiego.

- Wpłynęła do nas jedna oferta, ale przekraczająca tę kwotę. Dlatego konieczne były zmiany w wysokości finansowania tej inwestycji - dodaje.

Rozpoczęło się już poszukiwanie prywatnego partnera. Ogłoszenie o zaproszeniu do negocjacji i przedstawienia ofert znalazło się w dąbrowskim BIP-ie oraz w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

- Wybór wykonawcy tej inwestycji i dogranie szczegółów powinno potrwać około pół roku - mówi Bartosz Matylewicz. Budowa obwodnicy mogłaby ruszyć w tym lub w przyszłym roku. A chodzi o 9-kilometrowy odcinek, który prowadzić będzie od DK 94 w dzielnicy Strzemieszyce, drogą wojewódzką 790, aż do terenów inwestycyjnych w Tucznawie. Pomiędzy ul. Idzikowskiego i Szosową w Tucznawie ma się połączyć z drogą wojewódzką nr 796 w kierunku na Zawiercie.

Miasto liczy dzięki dojazdowi do działek w Tucznawie - gdzie 100 ha należy już do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a 160 ha to Dąbrowska Strefa Aktywności Gospodarczej - na pozyskanie nowych inwestorów. Mogłyby tu powstać miejsca pracy dla ok. 4-6 tys. osób.

Część dąbrowskich radnych ma jednak obawy, czy wydatek ok. 200 mln zł się zwróci. - Uruchomienie tych terenów pozwoli na to, że dochody pokryją koszty partnerstwa publiczno-prywatnego, a potem będzie to czysty zysk dla gminy - stwierdza Piotr Wojaczek, prezes zarządu KSSE.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bathurst
post pon, 30 sty 2012 - 20:36
Post #28


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,219
Dołączył: czw, 22 kwi 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 80
Płeć: Mężczyzna



No tak - szansa na nowe miejsca pracy, rozwój itd. Jednak mnie szkoda tej okolicy: Las Bienia z pewnością zostanie poważnie zdegradowany przy budowie drogi. pewnie zaraz odezwą się głosy, że miasto to nie rezerwat ale i tak bezpowrotnie stracimy kolejny całkiem spory obszar zielony.
sam Las Bienia ze swoim drzewostanem sosnowym nie jest może wybitny ale występujący tam buławnik czerwony juz tak. Niedaleko są też łąki z pełnikiem europejskim..... no i niewątpliwe zwiększy się hałas.
Niby powstanie obwodnica i Ząbkowice zostaną odciążone od ruchu cięzarowego, ale przy takiej koncentracji przemysłu ruch tych pojazdów generalnie zwiększy się w całym mieście i rozjedzie nam drogi.

mam nieodparte wrażenie, że niedługo niewiele zostanie z przyrodniczych walorów w DG.
Zniszczenie siedliska Lipiennika nieopodal P4, degradacja Bagien w Antoniowie i teraz ten kwiatek.
Szumne hasła o rozwoju, szansie dla miasta a dla przeciętnych mieszkańców coraz więcej zanieczyszczeń i hałasu + ewentualnie słabo płatne miejsca pracy. angry.gif jakoś nie linkuje mi się to w głowie z promocją DG poprzez rozwój turystyki, dbałość o środowisko i "rozwój kapitału ludzkiego"


--------------------
Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam

www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post nie, 05 lut 2012 - 09:34
Post #29


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,769
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(Bathurst @ pon, 30 sty 2012 - 22:36) *
No tak - szansa na nowe miejsca pracy, rozwój itd. Jednak mnie szkoda tej okolicy: Las Bienia z pewnością zostanie poważnie zdegradowany przy budowie drogi. pewnie zaraz odezwą się głosy, że miasto to nie rezerwat ale i tak bezpowrotnie stracimy kolejny całkiem spory obszar zielony.

Ten las jest świetny na rower. Można się tam wyszaleć.
Po tym jak okolice Pogorii stały się deptakiem często do lasu zaglądam bo to teren bezludny.
Można się np. pobawić w poszukiwanie trasy zlikwidowanego żółtego Szlaku Zamonitu. smile.gif

CYTAT(Bathurst @ pon, 30 sty 2012 - 22:36) *
Niby powstanie obwodnica i Ząbkowice zostaną odciążone od ruchu cięzarowego,

To jest akurat propagandowy kit. Cała masa TIRów jedzie przecież z Zawiercia do S1. Im obwodnica w niczym nie pomoże.

CYTAT(Bathurst @ pon, 30 sty 2012 - 22:36) *
Szumne hasła o rozwoju, szansie dla miasta a dla przeciętnych mieszkańców coraz więcej zanieczyszczeń i hałasu + ewentualnie słabo płatne miejsca pracy.

Ja bym tam jednak nie wydziwiał. Terenem Tucznawa chwalimy się od kilkunastu lat, a nikt w tej sprawie palcem nie kiwnął.

Radomsko było naszym konkurentem w staraniach o Toyote. Oni na swoim terenie już dawno mają fabrykę AGD, a my ???

Głowę dam, że na te słabo płatne miejsca pracy będzie kolejka chętnych. wink.gif

CYTAT(Bathurst @ pon, 30 sty 2012 - 22:36) *
jakoś nie linkuje mi się to w głowie z promocją DG poprzez rozwój turystyki, dbałość o środowisko i "rozwój kapitału ludzkiego"

Zakopanem nie jesteśmy. Z turystów się nie wyżywimy.

Ten post edytował bzenek nie, 05 lut 2012 - 09:36
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 07 lut 2012 - 16:57
Post #30


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



Dziwna sprawa, ze radni teraz pojedli decyzje. Przeciez wylanianie firmy do partnetrstwa trwa od bardzo dawna, byl juz nieudany przetarg w BIPie. Ciekawe tez ktory wariant drogi wybrano.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post wto, 07 lut 2012 - 18:19
Post #31


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,769
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(:) @ wto, 07 lut 2012 - 18:57) *
Ciekawe tez ktory wariant drogi wybrano.

To były jakieś warianty ? blink.gif

Nie przypominam sobie żadnych dywagacji na ten temat. Przebieg drogi podzielony jest na 2 części. Mapy sa tutaj:

LINK 1

LINK 2

Ten post edytował bzenek wto, 07 lut 2012 - 18:21
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 07 lut 2012 - 22:37
Post #32


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



snf (51).gif http://www.bip.dabrowa-gornicza.pl/BIPDown...fname=mapa_.jpg

domalowane na czarno


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matidg
post czw, 09 lut 2012 - 19:42
Post #33


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 384
Dołączył: sob, 15 mar 08
Skąd: Dąbrowa Górnicza Mydlice
Nr użytkownika: 1,162
Płeć: Mężczyzna
GG: 5107261 status gadu-gadu



CYTAT
Inwestycja czy obciążenie?
Agnieszka Stefaniak-Zubko / sosnowiec.info.pl

Dlaczego Zagłębie się nie rozwija? W innych miastach województwa, które mają porównywalne budżety buduje się obwodnice, drogi, pojawiają się inwestycje. Jako mieszkaniec Zagłębia bardzo im zazdroszczę – twierdzi Mirosław Bubel, kierujący sosnowiecko-dąbrowską podstrefą ekonomiczną.


Zwracając uwagę na różnice w podejściu do inwestycji między miastami Śląska i Zagłębia wiceprezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przekonywał dąbrowskich radnych do podjęcia decyzji o przeznaczeniu 200 mln zł na drogę prowadzącą do terenów inwestycyjnych Tucznawa.

Inwestycja ma powstać w trybie partnerstwa prywatno-publicznego. Firma, która drogę zbuduje, o środki finansowe musi postarać się sama.

Przez 15 lat inwestor będzie ją także utrzymywał. W tym okresie gmina będzie płacić za tzw. dostępność drogi, a potem stanie się jej pełnoprawnym właścicielem.

Samorządowcy z Dąbrowy Górniczej najbardziej obawiali się, że obecna koniunktura gospodarcza nie sprzyja tego typu przedsięwzięciom. – To nie prawda, że firmy teraz nie mają pieniędzy. Europejski system bankowy jest niepewny, więc inwestorzy się wstrzymują z podejmowaniem decyzji. Zresztą mnie to bardzo cieszy. Za dwa, trzy lata będzie po kryzysie, a my zdążymy przygotować Tucznawę – odpowiadał na wątpliwości radnych Mirosław Bubel.

Okazuje się także, że 100 ha dąbrowskich terenów inwestycyjnych to praktycznie jedyny obszar jaki można zaoferować potencjalnym inwestorom, którzy chcieliby ulokować się na terenie strefy ekonomicznej. Do ewentualnego zagospodarowania jest także 150 ha miejskich gruntów. Aby przyciągnąć inwestorów brakuje tylko drogi dojazdowej spełniającej wymagania dużych przedsiębiorstw. – Tychy pod tym względem już dawno są zamknięte. W Gliwicach mamy do zaoferowania ostatnie 50 ha, w Zabrzu zostało 100 ha – wyliczał Piotr Wojaczek, szef Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Według ostrożnych szacunków wpływy ze sprzedaży 11 działek mogłyby wynieść ponad 50 mln zł, a inwestorzy z tytułu opłat i podatków płaciliby do miejskiej kasy ok. 8 mln zł rocznie. Na terenie Tucznawy powstać ma także prawie 4 tys. miejsc pracy.

Czego więc obawiali się radni, którzy sprzeciwiali się uruchomieniu inwestycji w trakcie ostatniej sesji Rady Miejskiej? – Od zawsze opowiadałem się za tym przedsięwzięciem. Wtedy, gdy mówiliśmy o kosztach rzędu 60 mln zł, a nawet w roku 2010, gdy szacunki wzrosły do 100 mln zł. Ale kwota rzędu 200 mln zł rodzi już moje wątpliwości. Uważam, że tradycyjna metoda - kredytowanie - byłaby lepsza. Zamknęlibyśmy się w wówczas w kwocie ok. 120 mln zł – argumentował radny Ireneusz Zugaj.

Prezydent Zbigniew Podraza nie krył, że biorąc pod uwagę jedynie kwestie finansowe kredyt mógłby okazać się korzystniejszy. – Inwestycja przeprowadzona w trybie PPP pozwala nam ominąć kwestie związane z obciążeniem bezpośrednim wskaźników budżetowych. W przypadku kredytu pozbawieni bylibyśmy rezerwy na inne inwestycje, które będą się pojawiały przez kilkanaście lat – tłumaczył gospodarz Dąbrowy Górniczej.

Słowa te wywołały ostrą reakcję radnego Zbigniewa Łukasika. – To jest omijanie prawa. W jakimś celu przecież daje się gminom „kaganiec”, czyli próg zadłużenia na poziomie 60 proc. To państwo jest chyba chore. Boję się, że nie będziemy w stanie tego spłacić. Czy Dąbrowa Górnicza ma być jak Grecja czy Włochy? – dopytywał Łukasik.

Jego zdaniem budowa drogi do Tucznawy przyniesie także poważne skutki ekologiczne. – Całkowity obszar terenu inwestycyjnego jest częścią kompleksu „Uroczyska nad Trzebyczką”. Inwestycja będzie miała negatywny wpływ na cenny przyrodniczo Las Bienia i łąki kosaćcowe – zauważa radny.

Tymczasem zastępca prezydenta miasta Paweł Gocyła przekonywał, że nowa droga to nie tylko dostęp do terenów inwestycyjnych, ale także sposób na rozładowanie ruchu towarowego w mieście. – Lwia część kierowców wybierze drogę szybką, bezpieczną, nowoczesna, obsługującą DK 94 i A4. Ulice Rozdzieńskiego i Tworzeń na dzień dzisiejszy mają już właściwie wykorzystaną przepustowość – wyjaśniał Paweł Gocyła.

Ostatecznie prezydentom udało się przekonać do swoich racji 11 radnych, co pozwoliło na rozpisanie przetargu (już następnego dnia po głosowaniu), w którym wyłoniony zostanie prywatny partner do realizacji przedsięwzięcia.

Długość „drogi do Tucznawy” to niecałe 9 km. Realizacja przedsięwzięcia nastąpi na odcinku od węzła drogowego drogi krajowej 94 z drogą wojewódzką 790 do skrzyżowania nowobudowanego odcinka z drogą wojewódzką 796. Termin składania ofert mija 15.03.2012 r.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 03 kwi 2012 - 14:44
Post #34


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
idabrowa.pl

(...)
Pod koniec marca został zakończony pierwszy etap postępowania zmierzającego do wyłonienia partnera prywatnego, który wybuduje i będzie administrował 9 kilometrowym odcinkiem drogi łączącej DK94 z terenami inwestycyjnymi w Tucznawie.


Do postępowania zgłosiło się 9 podmiotów, w tym kilka notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Wśród nich są Energopol-Południe, Pol-Aqua i Budimex Autostrada A1 oraz Strabag-Projekt, Eurovia Polska, FCB 29, Mota-Engil Central Europe i WHD, a także konsorcjum Bunte Polska i Johann Bunte Bauunternehmung.


- Obecnie jesteśmy na etapie sprawdzania ofert pod względem formalnym. Kiedy zakończymy oceny przystąpimy do ich analizy merytorycznej i wyłonienia 5 partnerów, których zaprosimy do dalszego etapu postępowania – podsumowuje Henryk Zaguła, zastępca prezydenta miasta i dodaje: - Zgodnie z przyjętym harmonogramem latem tego roku chcielibyśmy podpisać umowę z wykonawcą i przystąpić do realizacji.


Wartość tej inwestycji może wynieść do 200 mln zł i pozwoli na udostępnienie inwestorom największego terenu inwestycyjnego w południowej Polsce oraz połączenie go z pobliskim Euroterminalem w Sławkowie i lotniskiem w Pyrzowicach.


- Mamy już gotowe oferty tych terenów przygotowane dla klientów i ciągu kilku miesięcy będą one mogły zostać zagospodarowane. Statystycznie na obszarze liczącym 100 hektarów mogłoby powstać ponad 6 tysięcy miejsc pracy – ocenia Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, która swoim obszarem obejmuje część terenów w Tucznawie.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matidg
post czw, 12 kwi 2012 - 19:02
Post #35


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 384
Dołączył: sob, 15 mar 08
Skąd: Dąbrowa Górnicza Mydlice
Nr użytkownika: 1,162
Płeć: Mężczyzna
GG: 5107261 status gadu-gadu



CYTAT
Prywatny inwestor wybuduje łącznik z DK94 za 100 mln zł

Władze Dąbrowy Górniczej chcą, by drogę do terenów włączonych do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wybudował prywatny inwestor. Wartość inwestycji, łącznie z budową i utrzymaniem drogi przez 15 lat, może wynieść nawet 200 mln zł.

Chodzi o 260 ha w Tucznawie, z których 100 ha jest częścią strefy ekonomicznej. Jak szacuje Piotr Wojaczek, prezes strefy, inwestycje na takim terenie mogą przynieść miastu nawet 6 tys. miejsc pracy.

Atrakcyjność terenu ma podnieść planowana budowa 9 km drogi (może kosztować około 100 mln zł), która połączy teren strefy z drogą krajową nr 94. Łącznik ma wybudować i administrować nią przez 15 lat prywatny inwestor. - W takiej perspektywie budżet miasta przeznaczy na ten cel 200 mln zł - mówi Bartosz Matylewicz, rzecznik Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej.

Do ogłoszonego przez miasto postępowania zgłosiło się 9 firm, z których miasto wybierze wkrótce 5. Z tą, która przedstawi najlepszą ofertę, miasto chciałoby podpisać umowę latem.

- Ta inwestycja nie tylko skomunikuje tereny strefy w Tucznawie z DK94 i Euroterminalem w Sławkowie, ale będzie też pełnić rolę obwodnicy dla Ząbkowic, które dziś rozjeżdżają ciężarówki - dodaje Bartosz Matylewicz.

Dla miasta ważne jest także to, że dzięki partnerstwu publiczno-prywatnemu koszty inwestycji nie zostaną dopisane do długu miasta, a co za tym idzie, w razie planowanej przebudowy DK94, pozwoli np. na wzięcie kredytu, który będzie wkładem własnym miasta.

Więcej... http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec...l#ixzz1rqXuISbi

Go to the top of the page
 
+Quote Post
paw74
post wto, 17 kwi 2012 - 12:48
Post #36


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 193
Dołączył: śro, 21 maj 08
Nr użytkownika: 1,296
Płeć: Mężczyzna
GG: 784484 status gadu-gadu



powiedzcie mi czy dobrze rozumuję, droga z Tucznawy ma być doprowadzona do DW 796 do ronda pomiędzy Zabkowicami a Tucznawą, czy droga ta ma być ponadto doprowadzona do S1 ? bo na http://www.bip.dabrowa-gornicza.pl/BIP.asp...amp;ident=47784 widać że leci gdzieś tam w tym kierunku. jak ona ewentualnie ma przebiegać? nawet w temacie jest Tucznawa-S1/Ujejsce
z mapek jakoś nie moge się dowiedzieć
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matidg
post wto, 19 cze 2012 - 19:35
Post #37


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 384
Dołączył: sob, 15 mar 08
Skąd: Dąbrowa Górnicza Mydlice
Nr użytkownika: 1,162
Płeć: Mężczyzna
GG: 5107261 status gadu-gadu



CYTAT
Droga za 200 mln zł pozwoli odetchnąć całej dzielnicy.

Mieszkańcy Ząbkowic, dzielnicy na północnych peryferiach Dąbrowy Górniczej, czują się jak na końcu świata, tylko tiry z całej Polski co jakiś czas zabijają pieszych. Młody ząbkowiczanin uwierzył, że można wyrzucić je z dzielnicy i tak długo z krajanami wiercił władzom dziurę w brzuchu, aż w końcu dopięli swego.



- Praktycznie o nas zapomniano. Jeśli sami się nie upomnimy, władza niczego nie da nam w prezencie - mówi Dawid Kmiotek (33 lata), ząbkowiczanin od urodzenia, który na własnej skórze doświadcza trudów prowincji. Studiował w Katowicach zarządzanie, a teraz codziennie dojeżdża do urzędu marszałkowskiego, gdzie obsługuje fundusze unijne dla wsi.

Obwodnicy ludzie żądali od lat - bezskutecznie, bo zwykłą, dziurawą ulicę przez środek Ząbkowic wytypowano na wojewódzki szlak tranzytowy i nie wolno ustawić tu nawet ograniczeń prędkości. Dawid - wybrany wtedy do rady dzielnicy - walczył o fotoradary, ale go zbywano. Zbuntował się w 2009 roku, gdy jeden z pędzących tirów wjechał w przystanek i ranił czworo ludzi.

- Zaczęliśmy ściągać dziennikarzy, zrobiła się wrzawa i władze miasta musiały główkować nad projektem obwodnicy - wspomina odwiedziny ekip telewizyjnych i mrożące krew w żyłach opisy w gazetach i na portalach.

Drogę wybuduje inwestor, a miasto go spłaci

Niezliczonymi petycjami alarmował prezydenta Dąbrowy, radnych, ale też posłów i senatorów. - Ten chłopak uporem i konsekwencją dowiódł, że ludzie na samym dole powinni walczyć o swoje interesy - ocenia senator Zbigniew Meres. Gdy rok temu na przejściu dla pieszych tir śmiertelnie potrącił kobietę, władze Dąbrowy zatwierdziły już plan nowej drogi.

- Od 2013 roku zbudujemy w tzw. partnerstwie prywatno-publicznym 9 km ulicy dojazdowej do specjalnych stref ekonomicznych na 260 hektarach. Przy okazji droga posłuży za obwodnicę Ząbkowic. Mamy już 9 chętnych firm a koszt inwestycji to 200 mln zł, będziemy ją spłacać przez 18 lat - informuje Bartosz Matylewicz z urzędu miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

- Ta „obwodnica” ma wady, biegnie przez las, ale lepsza taka, niż żadna - Dawid pokazuje starą mapę z lat 90., na której widać dawno zarzucone projekty obwodnic z prawdziwego zdarzenia na północy i wschodzie Ząbkowic.

Przedłużyć linię 801 do Ząbkowic

Zwycięstwo dodało ząbkowiczanom skrzydeł. Dawid skupił aktywnych (wspólnie założyli Towarzystwo Przyjaciół Ząbkowic) i teraz upominają się o komunikację publiczną - trzeba przedłużyć linię autobusową 801 a najważniejsze, by koleje nie pomijały Ząbkowic w ulgowej taryfie dla aglomeracji. - To absurd, że tańsza strefa kończy się o rzut beretem w Gołonogu. Dyskryminacja, bo wśród 11 tysięcy ząbkowiczan jest mnóstwo uczniów i studentów, dojeżdżamy do pracy - wylicza Kmiotek. Za bilet miesięczny w Kolejach Śl. sąsiedzi płacą tylko 80 zł a trzy kilometry dalej już ponad 150 zł.

W Zagłębiu też mamy marzenia

Komunikacja jest pasją Dawida. Wspólnie z Grzegorzem Jaszczurą, byłym radnym, dołączyli do zapaleńców z portalu pasazer.com i szkicują mapki idealnego schematu szybkiej kolei do lotniska w Pyrzowicach, dokąd pociągiem przez Ząbkowice można by dojechać także z Kielc i Częstochowy. - Ślązacy forsują linię przez Bytom, ja to doceniam, bo potrafią dbać o swoje. Ale my tu w Zagłębiu, w Ząbkowicach, również mamy marzenia! - uśmiecha się Dawid, który ma już kolejny cel: budżet obywatelski dla dzielnicy. - Nie jestem nawiedzony! - uprzedza. - Ile razy jadę autem i wpadam w dziursko, nie mogę wytrzymać i kombinuję, co by tu zrobić, żeby je załatano?

Witold Gałązka

Więcej... http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec...l#ixzz1yGHiocMi

Go to the top of the page
 
+Quote Post
pozdrawiam
post wto, 19 cze 2012 - 22:21
Post #38


jasiek
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,062
Dołączył: śro, 06 sie 03
Skąd: Mydlice
Nr użytkownika: 3



Ale się ubawiłem. Dawno większej bzdury nie wyczytałem. Wszystko zaczęło się w 2009 ??? W 2009 to raczej mogła się kończyć budowa tej drogi blednie zwanej obwodnica Ząbkowic. Ale nawet nie zaczęła dzięki niezwykle nieudolnym rządom Talkowskiego oczywiście popieranym przez wspomnianych w tekście Meresa i Jaszczure. Chyba wybory się zbliżają bo coraz ciekawsze rzeczy można poczytać.

Dla przypomnienia piszemy o drodze łączącej Tucznawe z DK 94. Obawiam ze tylko w części rozwiąże to problem Tirów które dalej będą jeździć przez Ząbkowice do DK1. Droga z Tucznawy do DK1 jest niestety dalej w planach......

Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post wto, 19 cze 2012 - 23:49
Post #39


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,974
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



CYTAT(pozdrawiam @ wto, 19 cze 2012 - 22:21) *
Dla przypomnienia piszemy o drodze łączącej Tucznawe z DK 94. Obawiam ze tylko w części rozwiąże to problem Tirów które dalej będą jeździć przez Ząbkowice do DK1.


Można zmienić trasę DW 796 - tak, by od Tucznawy szła nowo wybudowaną drogą. Wtedy droga przez Ząbkowice nie będzie drogą wojewódzką i będzie można wprowadzić na niej ograniczenie tonażu.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pozdrawiam
post śro, 20 cze 2012 - 01:22
Post #40


jasiek
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,062
Dołączył: śro, 06 sie 03
Skąd: Mydlice
Nr użytkownika: 3



Tak ale w Ząbkowicach problem jest bardziej złożony. Po pierwsze jest kilka zakładów do których ciężarówki jakoś muszą dojechać, po drugie kierowcy którzy nagminnie łamią już obowiązujące zakazy. Według kierowców lepiej jest przejechać zakaz przez Ząbkowice niż ryzykować spotkanie Inspekcja Ruchu Drogowego na DK1. O CB Radio już nie wspomnę. Tylko nie piszczcie proszę ze policja problem rozwiąże bo te 3 radiowozy nie mogą być wszędzie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

4 Stron V  < 1 2 3 4 >
Reply to this topicStart new topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piątek, 19 kwiecień 2024 - 00:49
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza