Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej _ Przyroda _ Polityka śmieciowa

Napisany przez: pozdrawiam sob, 24 kwi 2004 - 01:52

Radny H. ZaguŁa zabraŁ gŁos na temat skŁadowiska odpadÓw ?LipÓwka II?. Cyt: ?Z chwilĄ rozpoczĘcia eksploatacji skŁadowiska odpadÓw ?LipÓwka II? wsad winien wynieŚĆ 42.000 ton/rok, docelowo 45.890 ton/rok. Na dzień dzisiejszy iloŚĆ odpadÓw deponowanych na SkŁadowisku ?LipÓwka I? oscyluje w okolicach 35.000 ton/rok. Oznacza to, Że z chwilĄ rozpoczĘcia dziaŁalnoŚci brak minimalnej iloŚci odpadÓw nie pokryje kosztÓw staŁych, a tym samym moŻe to mieĆ wpŁyw na zwiĘkszenie ceny jednostkowej za przyjĘcie odpadÓw, ktÓra zgodnie z kalkulacjĄ przedstawionĄ na etapie projektu ma wynieŚĆ ok. 140 zŁ. W chwili obecnej cena za przyjĘcie odpadÓw na skŁadowisko odpadÓw ?LipÓwka I? wynosi 63,00 zŁ za 1 tonĘ, ktÓra jest porÓwnywalna z aktualnymi stawki oferowanymi na skŁadowiskach funkcjonujĄcych w oŚciennych gminach. Wprowadzenie w Życie stawki wyŻszej o 122% od dotychczas obowiĄzujĄcej spowoduje drastyczny wzrost opŁat za wywÓz odpadÓw ponoszonych przez mieszkańcÓw gminy i uczyni przedmiotowe usŁugi najdroŻsze nie tylko
w regionie ale jedne z najdroŻszych w kraju.
Struktura odpadÓw w roku 2005 ma przedstawiaĆ siĘnastĘpujĄco:
odpady komunalne niesegregowane ? 4.400 t.
brak na dzień dzisiejszy ok. 5.500 ton
odpady zielone ? 1.300 t.
Grupa tych odpadÓw nie zostaŁa zbilansowana, a iloŚĆ przedstawiona w projekcie pochodzi
z szacunkÓw. OdbiÓr tych odpadÓw bĘdzie ograniczony ze wzglĘdu na moŻliwoŚĆ ich gospodarczego wykorzystania, na co zezwala ustawa o odpadach. Odpady te, ze wzglĘdu na ich sezonowoŚĆ sĄ moŻliwe do uzyskania jedynie w okreŚlonych porach roku. Powstaje zatem pytanie jak zabezpieczyĆ niezbĘdne iloŚci na przestrzeni caŁego roku?
surowce wtÓrne pochodzĄce z selektywnej zbiÓrki ? 300 t.
W imieniu gminy selektywna zbiÓrka prowadzona jest tylko i wyŁĄcznie na 16 placÓwkach oŚwiatowych. Aby osiĄgnĄĆ zakŁadane minimum niezbĘdne jest wprowadzenie systemu selektywnej zbiÓrki odpadÓw na terenie caŁego miasta. W przeciwnym wypadku czĘŚĆ linii technologicznej sortowania przeznaczona do segregacji surowcÓw wtÓrnych znajdujĄca siĘna ?LipÓwce II?, bĘdzie wykorzystywana w minimalnym stopniu.
osady z miejskiej oczyszczalni ŚciekÓw ? 2.000 t.
Praktyka pokazuje, iŻ wytwarzany kompost na bazie osadÓw Ściekowych zawiera duŻĄ iloŚĆ zanieczyszczeń, co ogranicza jego sprzedaŻ, ze wzglĘdu na niski poziom zgŁaszanego popytu. W roku 2005 winien zostaĆ osiĄgniĘty efekt ekologiczny i technologiczny, co z uwagi na przyjĘtĄ technologiĘ, tj. kompostu.
Zgodnie z projektem zaŁoŻono na skŁadowisku odpadÓw ?LipÓwka II? dwuzmianowy system pracy, co daje wykorzystanie instalacji przez 16 godzin na dobĘ. ZaznaczyĆ naleŻy, Że
w chwili obecnej SkŁadowisko OdpadÓw ?LipÓwka I? funkcjonuje przez okoŁo 8-10 godzin na dobĘ. BiorĄc pod uwagĘwysoki stopień zmechanizowania skŁadowiska odpadÓw ?LipÓwka II? nasuwa siĘpytanie o zasadnoŚĆ przyjĘtego czasu pracy wynoszĄcego aŻ 16 godzin/dobĘ. Ponadto niepokÓj budzi iloŚĆ sprzĘtu zmechanizowanego w postaci 4 Ładowarek oraz 2 ciĄgnikÓw z przyczepami samowyŁadowczymi. Ponadto projekt zakŁada obsŁugĘskŁadowiska odpadÓw ?LipÓwka II? przez 48 osÓb. Liczba ta nie uwzglĘdnia konserwatorÓw, ochrony obiektÓw itp. W chwili obecnej na terenie skŁadowiska ?LipÓwka I? zatrudnionych jest 10 osÓb, w tym osoby dokonujĄce rĘcznej segregacji surowcÓw wtÓrnych.
NaleŻy zwrÓciĆ rÓwnieŻ uwagĘna rzeczywiste wykonanie linii sortowniczych, szczegÓlnie na elementy zmechanizowane, tj. kabiny, przenoŚniki, separatory, itp. PoŻĄdane byŁoby aby urzĄdzenia pochodziŁy od jednego dostawcy, ktÓry zapewni dŁugi okres gwarancyjny dostarczonych urzĄdzeń a takŻe serwis i szybki dostĘp do czĘŚci zamiennych.
BiorĄc pod uwagĘskargi mieszkańcÓw ze Strzemieszyc MaŁych na uciĄŻliwoŚci zwiĄzane
z funkcjonowaniem ?LipÓwki I? oraz zintesyfikowanymi dziaŁaniami zwiĄzanymi
z jednoczesnym funkcjonowaniem ?LipÓwki I? i ?LipÓwki II? naleŻy zwrÓciĆ szczegÓlnĄ uwagĘna symbiozĘtych dwÓch obiektÓw. SzczegÓlnie waŻnym problemem jest gospodarka wodno ? Ściekowa i gospodarka odciekami, ktÓre jednoczeŚnie bĘdĄ powstawaĆ na obydwu obiektach w duŻych iloŚciach. W sumie z obszaru okoŁo 19 ha na skutek braku kanalizacji ww. odcieki trzeba bĘdzie wywieĹşĆ pojazdami specjalistycznymi, ktÓrych nie uwzglĘdniono w projekcie inwestycyjnym.
Na zakończenie naleŻy zadaĆ jeszcze kilka fundamentalnych pytań:
Kto bĘdzie ponosiŁ koszty zwiĄzane z funkcjonowaniem ?LipÓwki I? przez okres 30 lat liczony od daty zamkniĘcia skŁadowiska, tj. po zakończeniu ostatecznej rekultywacji?
Czy przy realizacji inwestycji pn. SkŁadowisko OdpadÓw ??LipÓwki II? zadbano
o wŁaŚciwĄ iloŚĆ piezometrÓw umoŻliwiajĄcych wŁaŚciwe monitorowanie obu skŁadowisk?
Jakie bĘdĄ rzeczywiste koszty funkcjonowania SkŁadowiska OdpadÓw ?lipÓwka II??
Czy wziĘto pod uwagĘzgodnie z obecnie funkcjonujĄcym prawodawstwem niebagatelne koszty zwiĄzane z uzyskaniem pozwolenia zintegrowanego na uŻytkowanie obiektu?
Jakie bĘdĄ wŁaŚciwie koszty obsŁugi finansowej przedsiĘwziĘcia w przypadku nie osiĄgniĘcia odpowiedniego efektu ekologicznego i zakŁadanej zdolnoŚci produkcyjnej (chodzi o ewentualnĄ zmianĘkredytu preferencyjnego na kredyt komercyjny)?
W jakiej formie bĘdzie zarzĄdzane skŁadowisko ? ZakŁad Przerobu OdpadÓw?
Czy planowane rozwiĄzanie doprowadzi do zaangaŻowania do wspÓŁpracy partnera, ktÓry zagwarantuje wypeŁnienie umÓw?
Na tym etapie inwestycji powinien byĆ obecny przyszŁy uŻytkownik tak aby mÓgŁ dopilnowaĆ wykonania robÓt, skorygowaĆ niewŁaŚciwe rozwiĄzania projektowe, zweryfikowaĆ koniecznoŚĆ zakupÓw inwestycyjnych. Te dziaŁania pozwoliŁyby obniŻyĆ koszty inwestycji oraz rozruchu urzĄdzeń.

Prezydenta Miasta J. Talkowski powiedziaŁ, Że jako radny ubiegŁej kadencji byŁ przeciwny przyspieszaniu budowy skŁadowiska odpadÓw ?LipÓwki II? zdajĄc sobie sprawĘz tego, Że skŁadowisko odpadÓw ?LipÓwka I? ma moŻnoŚĆ eksploatowania jeszcze przez 3-4 lata. Jest to kolejny bardzo zŁy skutek nieprzemyŚlanych inwestycji [...]. Odpowiedzi pisemne zostanĄ przedŁoŻone Panu radnemu i Prezydium Rady. Cyt.: ?Jest to bardzo zŁoŻona sprawa teraz trzeba mieĆ wielki talent organizatorski aby to wszystko dobrze rozwiĄzaĆ ale po to tu jesteŚmy aby korygowaĆ te wszystkie nieprawidŁowoŚci, o ktÓrych tu zasygnalizowaŁ radny H. ZaguŁa?.

Radny H. ZaguŁa powiedziaŁ cyt.: ?Panie Prezydencie ja w moim wystĄpieniu chciaŁem wywoŁaĆ temat, bo coraz trudniej jest dojŚĆ do pewnych informacji od Pana urzĘdnikÓw, do prÓby przynajmniej dyskusji co bĘdzie dalej. Fakty sĄ takie, Że jesteŚmy na kilka miesiĘcy przed uruchomieniem bardzo drogiej inwestycji, mÓwiŁem o tym od poczĄtku kadencji i nadal jesteŚmy na etapie dyskusji. ZaciĄgnĘliŚmy kredyt w okresie, w ktÓrym Arka Konsorcjum zbankrutowaŁa jako pomysŁodawca tej inwestycji, byŁa szansa zerwania bĄdĹş skorygowania tego kontraktu, nie zrobiono tego. Do dnia dzisiejszego nie ma Żadnej koncepcji jak to ma funkcjonowaĆ a to bĘdzie w sposÓb zasadniczy decydowaĆ o tym ile odpadÓw przerobimy na kompost i ile odpadÓw wysortujemy co jest podstawowym warunkiem wypeŁnienia efektu ekologicznego. ChciaŁem zaznaczyĆ, Że chodzi kwotĘok. 2 mln zŁ. rocznie. Albo rozpoczniemy powaŻnĄ dyskusjĘna temat jak to ma funkcjonowaĆ albo bĘdziemy mieli kŁopoty. Cena wyliczona 140 zŁ/t do punktu przerobu jest juŻ cenĄ zaniŻonĄ na etapie projektu. JeŻeli iloŚĆ odpadÓw na wskutek ceny bĘdzie mniejsza to automatycznie ta cena jeszcze wzroŚnie. Takie instalacje dziaŁajĄ w kilku miastach w Polsce i w Żadnym mieŚcie nie sĄ samofinansujĄce. SĄ one obciĄŻone doŚĆ powaŻnym deficytem. Jedynym miastem gdzie tego typu inwestycja uzyskaŁa wynik pozytywny jest Konin. [...] w Koninie przy zmianie wŁadzy zrewidowano caŁkowicie umowĘz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, zrewidowano sposÓb realizacji inwestycji i harmonogram budowy uwzglĘdniajĄc bioreaktor, ktÓry jest najdroŻszy w sensie zakupu inwestycyjnego i eksploatacji. Na to byŁ czas i nie zrobiliŚmy tego wobec tego bĘdziemy musieli z tego tytuŁu ponieŚĆ koszty. Jest to temat, ktÓry odbija siĘbardzo dalekim echem. Nie mogĘuzyskaĆ odpowiedzi na pytania: w jaki sposÓb bĘdzie skŁadowisko zarzĄdzane?, W jaki sposÓb bĘdzie zabezpieczana odpowiednia iloŚĆ odpadÓw?, Jak bĘdzie prowadzona selektywna zbiÓrka odpadÓw?, Jak bĘdzie zbierany materiaŁ na kompost??.

PrzewodniczĄcy Komisji ds. Gospodarki Komunalnej R. Rutkowski nawiĄzujĄc do wypowiedzi radnego H. ZaguŁy powiedziaŁ, Że na najbliŻszym posiedzeniu Komisji ds. Gospodarki Komunalnej bĘdzie omawiany temat: ocena realizacji inwestycji pn. ?SkŁadowisko odpadÓw LipÓwka II?. BĘdzie przygotowana peŁna informacja pionu Pana Prezydenta W. Śliwy. PrzewodniczĄcy komisji zaprosiŁ wszystkich radnych zainteresowanych tym tematem na posiedzenie komisji.

Radny T. SoŁtysik zwrÓciŁ uwagĘ, Że inwestycja miaŁa byĆ dopeŁnieniem caŁego systemu gospodarki odpadami w mieŚcie. W poprzedniej kadencji byŁo zakŁadane wprowadzenie podatku tzw. Śmieciowego a wiĘc obciĄŻenie wszystkich mieszkańcÓw za wywÓz Śmieci co spowodowaŁoby wprowadzenie jednolitego systemu zbiÓrki odpadÓw. Taki system pozwoliŁoby na wprowadzenie elementÓw premiujĄcych selektywnĄ zbiÓrkĘodpadÓw
w gospodarstwach domowych. Wszystkie te dziaŁania zapewniŁby odpowiedni dopŁyw Śmieci do skŁadowiska i zlikwidowaŁby problem dzikich wysypisk Śmieci poniewaŻ nikomu nie opŁaciŁoby siĘwywoziĆ Śmieci do lasu dlatego, poniewaŻ kaŻdy pŁaciŁby jednĄ stawkĘpodatku niezaleŻnie od iloŚci oddawanych Śmieci. Jest to dobry system i z powodzeniem funkcjonuje w wielu miastach w Polsce nie mÓwiĄc juŻ o innych krajach.

Radny H. ZaguŁa ustosunkowujĄc siĘdo wypowiedzi radnego T. SoŁtysika powiedziaŁ, Że nie ma wĄtpliwoŚci, Że byŁoby to bardzo efektownym zakończeniem caŁego procesu. Nigdy nie podwaŻaŁ celowoŚci inwestycji. MoŻna dyskutowaĆ o zakresie inwestycji i o zakupach. MÓwiĄc o tym ma na myŚli rÓwnieŻ organizacyjne przygotowanie. JeŻeli chcemy opodatkowaĆ mieszkańcÓw na rzecz wywozu odpadÓw to konieczne jest referendum z caŁymi jego konsekwencjami. Zwraca uwagĘ, Że taki podatek powinien wynosiĆ 2,5 ? 3,5 zŁ od osoby na miesiĄc a przy tym rozwiĄzaniu bĘdzie on wynosiŁ min 5 zŁ. na miesiĄc. We wspomnianym Koninie przyjĘto takie rozwiĄzanie, Że miasto zabroniŁo funkcjonowanie skupÓw makulatury, szkŁa i innych poniewaŻ caŁy ten strumień wysortowanych odpadÓw musi trafiĆ na miejskie skŁadowisko. Jest to pierwszy temat, o ktÓrym mÓwiliŚmy. DziŚ jesteŚmy pÓŁtora roku od rozpoczĘcia kadencji i nadal jesteŚmy na etapie dyskusji. Nie kwestionujĘzasadnoŚci inwestycji, sposobÓw gospodarki odpadami. Zwraca uwagĘ, na to Że za chwilĘmoŻemy
w tym temacie mieĆ powaŻne kŁopoty.

Radny T. SoŁtysik zauwaŻyŁ, Że kwoty o ktÓrych mÓwiŁ Pan radny H. ZaguŁa sĄ dla mieszkańcÓw bardzo atrakcyjne. Mieszkańcy pŁacĄ duŻo wiĘcej niŻ 5 zŁ. miesiĘcznie od wywozu Śmieci co gwarantuje powodzenie referendum.

Radny Z. Łukasik powiedziaŁ, Że temat Śmieci wraca ciĄgle od kilku lat. WiĘkszoŚĆ mieszkańcÓw DĄbrowy jest opodatkowana przez spÓŁdzielnie mieszkaniowe. Problem ten dotyczy mieszkańcÓw domÓw jednorodzinnych. Wystarczy kontrola StraŻy Miejskiej sprawdzajĄca czy sĄ rachunki za wywÓz Śmieci. Nie wydaje siĘaby pomysŁ referendum byŁby dobry.

Napisany przez: pozdrawiam wto, 27 kwi 2004 - 01:14

Jak dobrze pÓjdzie to bĘdziemy mieli referendum w sprawie opodatkowania kaŻdego mieszkańca za wywÓz nieczystoŚci ( razem z z wyborami do europarlamentu) . Chodzi tu o stawkĘod 3.50 do 5 zŁ na Łebka za miesiĄc.

JednoczeŚnie przestaŁyby obowiĄzywaĆ inne opŁaty za wywÓz nieczystoŚci.
PomysŁ niby dobry tylko Żeby zostaŁ uchwalony to frekwencja musi byĆ powyŻej 30% co w dĄbrowie raczej nieczĘsto siĘzdarza. Poza tym jak nasz genialny narÓd usŁyszy o nowym podatku to zagŁosuje ze strachu na nie chociaŻ napewno duŻej liczbie mieszkańcÓw by siĘto opŁacaŁo.

A winny temu pomysŁowi jest lipczyk ktÓry wybudowaŁ za duŻe wysypisko.

Sam jeszce nie wiem czy jestem za czy przeciw bo nie wiem ile pŁace teraz w czynszu ( pewnie tyle samo). Jest to napewno dobre rozwiĄzanie dla tych co majĄ domy jednorodzinne bo z tego co wiem to tam opŁaty sĄ wyŻsze. No niezadowoleni bĘdĄ ci ktÓrzy wywoŻĄ Śmieci do lasu ale tu juŻ tylko lekarz psychiatra moŻe pomÓc.

Napisany przez: rafi wto, 27 kwi 2004 - 10:44

Hmm. Nie wiem czy dobrze rozumiem. Dotychczasowa oplata w czynszu dla spoldzielni ma zniknac i pojawic sie nowa, ktora bedzie kroilo miasto?
Hmm. A co z wywozem smieci? Do tej pory wydawalo mi sie, ze to co place ma na celu "pokrycie" kosztow wywozu smieci (bo chyba spoldzielnia komus za to placi). Mam dziwne wrazenie, ze bedzie to po prostu jeszcze jedna dodatkowa oplata...
A co do Lipczyka, no to wypowiedzi Talkowskiego mozna sie bylo spodziewac: on byl przeciw (tylko ze on byl przeciw wszystkiemu - szkoda, ze nie powiedzial na gali boksu, ze byl przeciw budowie tej hali). Nie kumam co znaczy - wybudowal za duze wysypisko - a co? to mialo byc tylko na 2 lata? Trzeba myslec perspektywistycznie. Lepiej jedno duze, niz co troche budowac jakies malenstwa (i koszt calkowity takze jest chyba nizszy w przypadku jednego duzego)...

Napisany przez: pozdrawiam wto, 27 kwi 2004 - 15:36

Podejrzewam Że rafi nie odczujesz Żadnej zmiany. SpÓdzielnia bĘdzie teraz pŁaciĆ nie bezpoŚrednio albie tylko za poŚrednictwem um. Mam tylko nadzieje Że pieniĄdze nie rozpŁynĄ siĘw budŻecie naszego miasta i alba bĘdzie regularnie dostawaĆ kase za wywÓz Śmieci.

Bo z tego co wiem to wszyscy narzekajĄ na albe Że Ĺşle odsnieŻa ulice, ale o tym Że um pŁaci za te usŁugi jak mu siĘprzypomni po kilku miesiĄcach to juŻ nikt nie wie.


A co do wysypicha to nie wiem o co chodzi. Dlatego wkleiŁem ten protokÓŁ. MoŻe ktoŚ to przeczyta i wytŁumaczy mi o co biega. ZwrÓĆcie uwage na ten fragmet w ktÓrym chcĄ zamykaĆ skupy makulatury itp bo kradnĄ one Śmieci z naszego miasta.
biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif

Napisany przez: bzenek pią, 03 wrz 2004 - 17:56

Za: Dziennik Zachodni
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wydarzenia/397671.html

-------------------------------------------------------------------------------------

Miliony w Śmieciach?

Czwartek, 2 wrzeŚnia 2004r.

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej rozgorzaŁa dyskusja wokÓŁ zasad utrzymania czystoŚci i porzĄdku w DĄbrowie GÓrniczej. CzĘŚĆ radnych wytknĘŁa wŁadzom brak zainteresowania tym, co dzieje siĘze skŁadowiskiem odpadÓw komunalnych LipÓwka II.OkazaŁo siĘteŻ, Że jego eksploatacja moŻe kosztowaĆ mieszkańcÓw znacznie wiĘcej niŻ przypuszczano.

- Ten projekt uchwaŁy nadaje siĘdo kosza, bo nie rozwiĄzuje Żadnego problemu. Nowoczesny ZakŁad Gospodarki Odpadami kosztowaŁ nas 22 mln zŁ, ale nadal nie wiemy, jak bĘdzie pracowaŁ i kto wyŁoŻy na jego rozruch. Nie wiemy teŻ, czy bĘdzie to spÓŁka prawa handlowego, czy spÓŁka gminna - podkreŚliŁ radny Henryk ZaguŁa. - JeŚli zakŁad przyjmie 40 tys. ton odpadÓw, to koszt tony siĘgnie okoŁo 200 zŁ, przy dzisiejszych stawkach 60-80 zŁ. Koszty transportu, obecnie 3 zŁ na mieszkańca, wzrosnĄ trzykrotnie. JeŚli doliczyĆ do tego 7,5 mln zŁ spŁaty kredytu, to z jego obsŁugĄ koszt tony odpadÓw wyniesie 400 zŁ. BĘdziemy zmuszeni znacznie podnieŚĆ cenĘza wywÓz Śmieci, zwiĘkszy siĘiloŚĆ dzikich wysypisk, a kolejne pieniĄdze bĘdziemy wydawaĆ na ich likwidacjĘ.

UchwaŁa ta nie wnosi teŻ nic nowego, zdaniem radnego Tomasza SoŁtysika, ktÓry jest za przerzuceniem obowiĄzku wywozu Śmieci na gminĘ, w zamian za co miaŁby byĆ wprowadzony tak zwany podatek Śmieciowy. MoglibyŚmy wprowadziĆ dwie zrÓŻnicowane stawki. NiŻszĄ, dla tych, ktÓrzy segregujĄ odpady, oraz wyŻszĄ dla pozostaŁych - proponowaŁ.

Tymczasem wŁadze miasta uwaŻajĄ, Że budowa LipÓwki II nie byŁa zŁym posuniĘciem, bo prĘdzej czy pÓĹşniej inne gminy teŻ bĘdĄ musiaŁy wybudowaĆ podobne. LipÓwka II kosztowaŁa nie 22 mln zŁ, ale 36 mln zŁ. To nowoczesny zakŁad, wiĘc skŁadowanie i segregowanie tam odpadÓw musi kosztowaĆ. Mamy jednak najbardziej nowoczesne wysypisko w poŁudniowym regionie. OdbyŁ siĘjuŻ rozruch technologiczny, a obecnie trwa rozruch mechaniczny, ktÓry wchodzi w koszty caŁej inwestycji - wyjaŚnia Marian NierychŁy, wiceprezydent DĄbrowy GÓrniczej. Jego zdaniem, cena za wywÓz i skŁadowanie Śmieci moŻe byĆ rzeczywiŚcie wyŻsza, ale musi byĆ spoŁecznie akceptowana.
Na poczĄtku ma to byĆ zakŁad budŻetowy, dotowany przez gminĘ, a pieniĄdze na dziaŁalnoŚĆ powinny byĆ zapisane juŻ w przyszŁorocznym budŻecie. Docelowo zakŁad ma siĘprzeksztaŁciĆ w spÓŁkĘprawa handlowego.

Takie rozwiĄzanie nie przekonaŁo radnego Henryka ZaguŁy, ktÓry stwierdziŁ, Że to niedopatrzenie obecnych wŁadz sprawiŁo, iŻ dĄbrowianom zafundowano coŚ, za co teraz bĘdĄ musieli sŁono pŁaciĆ. BĘdziemy wyprowadzaĆ pieniĄdze z budŻetu do kolejnej firmy. Utrzymanie obecnych kosztÓw jest niemoŻliwe. Z obsŁugĄ kredytu roczny koszt utrzymania zakŁadu wyniesie okoŁo 15 mln zŁ - zaznaczyŁ radny.

- To nie ja podjĄŁem decyzjĘo LipÓwce II, ale jestem po to, Żeby rozwiĄzywaĆ problemy. To niechciane dziecko musi funkcjonowaĆ i minimalizowaĆ straty - ripostowaŁ prezydent miasta, Jerzy Talkowski.

Napisany przez: bzenek pią, 03 wrz 2004 - 18:02

Z artykuŁu kompletnie nic nie wynika. Ale takie mam wraŻenie, Że od czasu podjĘcia decyzji o budowie skŁadowiska odpadÓw nikt siĘnie zastanowiŁ po co to. Nie pomysŁu na zbiÓrkĘodpadÓw, na edukacjĘmieszkańcÓw, na organizacjĘpracy wysypiska itd. No i znÓw bĘdziemy dokŁadaĆ do interesu, a wysypisko nie bĘdzie funkcjonowaĆ w peŁni :?

Co ciekawe administracja Talkowskiego broni inwestycji poprzednich wŁadz, a radni majĄ wĄtpliwoŚci ohmy.gif

-------------------------------------------------------------------------------------

A to uchwalony przez radĘ"Regulamin utrzymania czystoŚci i porzĄdku na terenie gminy DĄbrowa GÓrnicza"
http://www.bip.dabrowa-gornicza.pl/uchwaly/uchwala.php?ident=6369

Napisany przez: :) śro, 06 paź 2004 - 10:19

nowe o Lipowce II:

Ile ma kosztowaĆ LipÓwka II?

Środa, 6 paĹşdziernika 2004r.

DĄbrowscy radni RM podjĘli uchwaŁĘo powoŁaniu Miejskiego ZakŁadu Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych „LipÓwka II”, ktÓry rozpocznie dziaŁalnoŚĆ od nowego roku. Inwestycja ta budzi jednak sporo kontrowersji.

Zdania sĄ podzielone

WŁadze miejskie twierdzĄ, Że inwestycja nie pociĄgnie za sobĄ podwyŻek cen za wywÓz Śmieci i nie bĘdzie pompĄ wysysajĄcĄ pieniĄdze z miejskiego budŻetu.

Natomiast odmiennego zdania jest jednak czĘŚĆ radnych, ktÓrzy przewidujĄ koniecznoŚĆ ciĄgŁych, ogromnych dotacji dla tego zakŁadu budŻetowego, pochodzĄcych oczywiŚcie z pieniĘdzy podatnikÓw.

Miejski ZakŁad Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych „LipÓwka II” wybudowany zostaŁ kosztem ponad 30 milionÓw zŁ. Ma zajmowaĆ siĘm. in. przetwarzaniem, segregacjĄ i kompostowaniem odpadÓw komunalnych oraz odzyskiwaniem surowcÓw wtÓrnych.


Nie zysk najwaŻniejszy

— Realizacja gospodarki komunalnej poprzez gminnĄ jednostkĘorganizacyjnĄ, dziaŁajĄcĄ w formie zakŁadu budŻetowego, jest najbardziej optymalnĄ zarÓwno ze strony zarzĄdzania, jak i finansowania i nadzoru. Zadaniem zakŁadu budŻetowego nie jest bowiem maksymalizacja zysku, jak w spÓŁkach prawa handlowego, lecz realizacja zadań wŁasnych gminy — podkreŚla Artur Weber, p. o. naczelnika WydziaŁu Gospodarki Komunalnej UM. — Ponadto sukcesywne zmniejszanie kosztÓw wŁasnych zakŁadu, przy zachowaniu obowiĄzujĄcych dotychczas cen za przyjmowanie odpadÓw z terenu miasta, pozwoli na zmniejszenie obciĄŻeń mieszkańcÓw.

Zgodnie z zapisami uchwaŁy zakŁad liczy na dochody z opŁat stosowanych na skŁadowisku, zyskÓw nadzwyczajnych oraz innych wpŁywÓw, co brzmi doŚĆ tajemniczo.

— A co z dotacjĄ? Czy nie planuje jej siĘwogÓle? — pytaŁa na ostatniej sesji RM radna BogusŁawa CiaŚ. — Nie chcĘ, ŻebyŚmy musieli za dwa miesiĄce zmieniaĆ uchwaŁy i dopisywaĆ dotacjĘ. W zakŁadach budŻetowych nie funkcjonuje takŻe pojĘcie zyskÓw, wiĘc o jakich tu zyskach mowa .


Dotacja ukryta

WÓwczas wyszŁo na jaw, Że dotacja ukryta jest za... innymi wpŁywami. Zyskiem nadzwyczajnym moŻe byĆ natomiast sprzedaŻ samochodu, bĘdĄcego na wyposaŻeniu zakŁadu. To jednak nie przekonaŁo radnego Henryka ZaguŁy, ktÓry stwierdziŁ, Że uchwaŁa w sprawie utworzenia LipÓwki II peŁna jest nieŚcisŁoŚci i niedorÓbek.

— Ukrywamy dotacjĘ, a bĘdzie i to doŚĆ wysoka. Nie wiem jaki bĘdzie schemat organizacyjny zakŁadu, ilu ludzi znajdzie tam zatrudnienie, nie znamy planu finansowego. W dokumentach po prostu nic nie ma — dowodziŁ radny. — Jest to jedna z najdroŻszych tego typu inwestycji w kraju, do ktÓrej stale bĘdziemy dokŁadaĆ pieniĄdze. Nie bĘdzie tutaj odpisÓw amortyzacyjnych. Wszelkie naprawy i remonty sprzĘtu teŻ bĘdĄ wiĘc finansowane z budŻetu miasta, a juŻ wiadomo, Że zakŁad nie bĘdzie pŁaciŁ podatku od nieruchomoŚci.

Jak siĘokazaŁo, LipÓwka II rzeczywiŚcie wymagaŁa bĘdzie sporej dotacji, ale zdaniem Janusza OlszÓwki, peŁnomocnika prezydenta miasta i najprawdopodobniej przyszŁego dyrektora zakŁadu, nie ma powodÓw do paniki.


Byle nie spÓŁka

— By mieszkańcy nie dopŁacali do ceny Śmieci, trzeba utrzymaĆ obecnĄ cenĘi przemodelowaĆ dziaŁania zakŁadu tak, Żeby dotacja byŁa sukcesywnie zmniejszana — mÓwi Janusz OlszÓwka. — Zatrudnienie znajdzie tutaj okoŁo trzydziestu osÓb. Miasto nie ma wyjŚcia. ZakŁad budŻetowy bĘdzie tylko formĄ przejŚciowĄ, tak by po dwÓch latach mogŁa powstaĆ spÓŁka prawa handlowego. Obecnie jej powoŁanie jest niekorzystnym rozwiĄzaniem, bo wymusiŁoby znacznĄ podwyŻkĘcen Śmieci.

WŁadze lokalne obiecujĄ takŻe, Że miasto nie poniesie kosztÓw rozruchu nowego zakŁadu. Tymczasem wykonawca inwestycji chciaŁ jĄ juŻ zakończyĆ i podobno ani myŚlaŁ o ponoszeniu kosztÓw rozruchu potĘŻnych urzĄdzeń.
— Miasto i tak bĘdzie musiaŁo rocznie doŁoŻyĆ do tej inwestycji minimum dwa i pÓŁ miliona zŁ — podsumowaŁ radny ZaguŁa.

Personalne wycieczki

Dyskusja na temat przyszŁoŚci LipÓwki II byŁa bardzo zaŻarta, o czym Świadczy wymiana opinii pomiĘdzy prezydentem miasta Jerzym Talkowskim a radnym Henrykiem ZaguŁĄ.
— Nie ja spowodowaŁem zbudowanie tej inwestycji. ProszĘmnie tu nie pouczaĆ. Pan nie jest alfĄ i omegĄ, bo kilka lat przepracowaŁ w Śmieciach. Nie bĘdziemy mieĆ szczegÓlnie duŻych kŁopotÓw z tego powodu — stwierdziŁ prezydent Talkowski.

— SknociŁ pan to od poczĄtku do końca. Inwestycja zostaŁa rozpoczĘta na tydzień przed pańskim zaprzysiĘŻeniem, a teraz nie moŻna wszystkiego zwalaĆ na poprzednikÓw, bo mÓgŁ pan z niĄ zrobiĆ wszystko — ripostowaŁ radny ZaguŁa.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: :) sob, 27 lis 2004 - 13:32

Posegregowane na haŁdzie?

Sobota, 27 listopada 2004r.

Pod duŻym znakiem zapytania stoi akcja wprowadzenia w DĄbrowie GÓrniczej powszechnej segregacji Śmieci. Lada dzień mieszkańcy domÓw jednorodzinnych otrzymajĄ worki, a na osiedlach stanĄ kolorowe kontenery do selektywnej zbiÓrki odpadÓw. MoŻe siĘjednak okazaĆ, Że posortowane Śmieci i tak trafiĄ na jednĄ haŁdĘ. A to wszystko dlatego, Że supernowoczesny zakŁad ich przetwarzania LipÓwka II wciĄŻ nie zostaŁ uruchomiony.

Okazuje siĘ, Że choĆ teoretycznie dziaŁaĆ ma od 1 stycznia, odbiÓr techniczny zakŁadu ma nastĄpiĆ dopiero 12 grudnia. Mimo zbliŻajĄcej siĘdaty wykonawcy wciĄŻ majĄ ogromne kŁopoty z jednym z najwaŻniejszych elementÓw – kompostownikiem.

– Do dzisiaj nie mamy Żadnego planu finansowego firmy – grzmi Henryk ZaguŁa, niezaleŻny radny DĄbrowy GÓrniczej.
– Plan jest! PowstaŁ w oparciu o 1,5 mln dotacji z budŻetu miasta. Wszystko rozbija siĘteraz o realizacjĘfirmy przez Budimex, ktÓra musi wywiĄzaĆ siĘz umowy – odpowiada Janusz OlszÓwka, dyrektor LipÓwki II.

Tymczasem mimo tych przeszkÓd akcja uŚwiadamiania mieszkańcom koniecznoŚci selektywnej zbiÓrki odpadÓw juŻ siĘrozpoczyna. Miasto podzielone zostaŁo na dwie strefy. Pierwsza obejmuje niskĄ zabudowĘ– 10 tys. gospodarstw – ktÓre otrzymajĄ worki, ulotki informacyjne i harmonogram odbioru Śmieci i... specjalny list prezydenta tŁumaczĄcy potrzebĘsegregacji. Druga strefa, to 50 tys. mieszkań w wieŻowcach i blokach – ci mieszkańcy bĘdĄ mieli Łatwiejsze zadanie, gdyŻ wystarczy, Że metal, plastik, czy papier wrzucaĆ bĘdĄ do odpowiednio oznakowanych kontenerÓw.
Rocznie akcja zbiÓrki kosztowaĆ bĘdzie ok. 1,2 mln zŁ.

ps - Trybuna ŚlĄska


worki do segrowania to ja dostaje od baaaaardzo dawna

Napisany przez: bzenek sob, 27 lis 2004 - 17:11

:)+-->

QUOTE(:))
wykonawcy wciĄŻ majĄ ogromne kŁopoty z jednym z najwaŻniejszych elementÓw – kompostownikiem[/quote]

Panie dziennikarzu Trybuny ŚlĄskiej,

przecie kompostownik sŁuŻy do przerobu odpadÓw organicznych. WiĘc metal, szkŁo, papier bĘdzie moŻna bez Żadnych problemÓw zbieraĆ, segregowaĆ, magazynowaĆ, pakowaĆ, itd. I brak kompostownika w niczym tu nie przeszkadza !

:)+-->
QUOTE(:))
Pierwsza obejmuje niskĄ zabudowĘ– 10 tys. gospodarstw – ktÓre otrzymajĄ worki, ulotki informacyjne i harmonogram odbioru Śmieci i... specjalny list prezydenta tŁumaczĄcy potrzebĘsegregacji.[/quote]

A to nie jest tak, Że jednorodzinni sgeregujĄ Śmieci juŻ od jakiegoŚ czasu ????

:)+-->
QUOTE(:))
Druga strefa, to 50 tys. mieszkań w wieŻowcach i blokach – ci mieszkańcy bĘdĄ mieli Łatwiejsze zadanie, gdyŻ wystarczy, Że metal, plastik, czy papier wrzucaĆ bĘdĄ do odpowiednio oznakowanych kontenerÓw[/quote]

CoŚ mi siĘwydaje, Że szczegÓlnie w blokach to by siĘprzydaŁ ten list od prezydenta itp. KtoŚ nie pomyslaŁ albo dziennikarz wszystko pokrĘciŁ.

PotraktujĘten artykuŁ jako mĘtnĄ zapowiedĹş powaŻnych informacji w tej dziedzinie i czekam na wymienione kontenery pod moim blokiem

Napisany przez: :) pon, 06 gru 2004 - 14:27

no i mam nowa ulotke i list od prezydenta. Od teraz beda 4 rodzaje workow (do tej pory byly 2) na szklo, papier, tworzywa sztuczne i metal. I wyglada na to ze nie bedzie pojemnikow na metal- beda 3 rodzaje pojemnikow.
A najlepsze bedzie to ze kolory sa wprowadzone po to zeby nam ulatwic segregacje a to przeciez bardziej odwrotnie laugh.gif
Dziwne ze obzsluga zajmie sie firma z Bedzina.
Do tego wszystkiego wyglada ze ten list byl pisany na szybko i nawet nie przeczytany po raz drugi, bo znajduje sie w nim masa roznych bledow. Poza tym strasznie smierdzi (chyba od tych workow). laugh.gif

Napisany przez: krissa pon, 06 gru 2004 - 21:44

Sprawa budowy LipÓwki II i selektywnej zbiÓrki odpadÓw to dwie ciemne strony dziŁalnoŚci wŁadz miasta.
LipÓwka II to obiekt ktÓry wg zaŁoŻeń moŻe obsŁugiwaĆ miasto wielkoŚci Warszawy czyli kilkanŚĆie razy wiĘksze od DG. WiĘkszoŚĆ miast GOP-u ma swoje sortownie wiĘc po co wybudowano tak wielki obiekt? W Chorzowie czy Rudzie ŚlĄskiej, czyli miastach o podobnej liczbie mieszkańcÓw, sortownie odpadÓw kosztowaŁy ok 10 razy mniej niŻ LipÓwka II i zostaŁy wybudowane przez firmy zajmujĄce siĘgospodarkĄ komunalnĄ nie przez wŁadze lokalne. Dlaczego miasto zmarnowaŁo tyle pieniĘdzy i kto jest za to odpowiedzialny? Jak znam Życie, winnych nigdy siĘnie znajdzie.
Nawiasem mÓwiĄc Miasto jest udziaŁowcem w firmie ALBA MPGK (49%) wiĘc dlaczego nie dogadano siĘze wspÓlnikiem w celu wykonania takiej investycji.

Napisany przez: bzenek wto, 07 gru 2004 - 12:58

Witam nowĄ forumowiczkĘ biggrin.gif

QUOTE(krissa)
Sprawa budowy LipÓwki II i selektywnej zbiÓrki odpadÓw to dwie ciemne strony dziŁalnoŚci wŁadz miasta.

Hmm... moŻe na razie nazwijmy tajemnicze. ChoĆ moim zdaniem potencjalnie majĄ szansĘdogoniĆ sprawĘCentrum Administracyjnego.
QUOTE(krissa)
LipÓwka II to obiekt ktÓry wg zaŁoŻeń moŻe obsŁugiwaĆ miasto wielkoŚci Warszawy czyli kilkanŚĆie razy wiĘksze od DG.

Przed wyborami prezydent Lipczyk wykupiŁ dwie strony w Dzienniku Zachodnim. OpowiadaŁ o rÓŻnych rzeczach - miĘdzy innymi o gospodarce odpadami. ZasugerowaŁ, Że na LipÓwce bĘdĄ segregowane odpady z wielu okolicznych gmin co pozwoli wypracowaĆ przyzwoite przychody. To tŁumaczy wielkoŚĆ inwestycji. To zdanie podtrzymywaŁ potem wiceprzezydent NierychŁy z nowego zarzĄdu (artykuŁ z pierwszego postu w wĄtku). Natomiast jak siĘto ma do realnej sytuacji w regionie to nie wiem.

PS. CiĄgle czekam na obiecane kontenery przed blokiem.

Napisany przez: :) sob, 11 gru 2004 - 13:47

Po omacku?

Sobota, 11 grudnia 2004r.

Radni miesiĄc po przyjĘciu uchwaŁy o powoŁaniu Miejskiego ZakŁadu Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych "LipÓwka II"
przekazali mu 1,5 mln zŁ dotacji. ZakŁad budŻetowy ma rozpoczĄĆ dziaŁalnoŚĆ od nowego roku, ale inwestycja ta wciĄŻ budzi wiele kontrowersji.

Wirtualne finanse
Lokalne wŁadze twierdzĄ, Że funkcjonowanie "LipÓwki II" nie bĘdzie wymagaŁo ciĄgŁych dopŁat z budŻetu miasta. Odmienne zdanie ma jednak czĘŚĆ radnych, ktÓrzy juŻ od dŁuŻszego czasu domagajĄ siĘspecjalnego spotkania, poŚwiĘconego wyŁĄcznie przyszŁoŚci przetwÓrni odpadÓw.

- WysokoŚĆ dotacji wynika z koniecznoŚci utrzymania dla mieszkańcÓw ceny za skŁadowanie odpadÓw komunalnych na poziomie roku 2004, czyli 63 zŁ za tonĘ. Przychody zakŁadu ogÓŁem, z uwzglĘdnieniem wpŁywÓw wŁasnych, wynoszĄ 3 mln 302 tys. zŁ. Wydatki bieŻĄce w przyszŁym roku nie przekroczĄ tej kwoty - wyjaŚnia Artur Weber, peŁniĄcy obowiĄzki naczelnika WydziaŁu Gospodarki Komunalnej UM.

Tymczasem w opinii radnego Henryka ZaguŁy plan finansowy dochodÓw jest w duŻej czĘŚci abstrakcyjny.

TrwajĄ spory
Termin odbioru "LipÓwki II" dla wykonawcy (firmy Budimex-Dromex) wyznaczono na 12 grudnia, ale wciĄŻ trwajĄ spory o to, kto poniesie koszty jej rozruchu.

- Budimex-Dromex prÓbuje wymusiĆ na nas przejĘcie zakŁadu, ale nie ma jego dokumentacji techniczno-ruchowej. Podejrzewamy teŻ, Że jedna z maszyn jest przestarzaŁa. Oczywiste, Że kiedy tylko "LipÓwka II" ruszy, to bĘdzie zbieraŁa Śmieci sama, a nie zlecaŁa tego innym firmom. ZakŁad bĘdziński, ktÓry zajmuje siĘtym dotĄd, bĘdzie to robiŁ tylko przez dwa, trzy miesiĄce - podkreŚla Janusz OlszÓwka, przyszŁy dyrektor "LipÓwki II".

To jednak nie przekonaŁo radnych.

- DziŚ mÓwi siĘnam, Że jest stara maszyna, a trzeba byŁo tego pilnowaĆ wczeŚniej - podkreŚla radny ZaguŁa.
- ZakŁad ma ruszaĆ, a do ostatniej chwili nie ma tam zrobionej drogi dojazdowej, ani rezerwowej - dodaŁ radny Łukasz PadoŁ.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: :) pią, 24 gru 2004 - 22:48

Segregacja Śmieci rusza w DĄbrowie GÓrniczej

wig 23-12-2004 , ostatnia aktualizacja 23-12-2004 18:29

DĄbrowa bĘdzie jednym z pierwszych miast w wojewÓdztwie, gdzie za wyrzucanie Śmieci mieszkańcy nie zapŁacĄ ani zŁotÓwki. Pod warunkiem Że wczeŚniej odpady posegregujĄ!

W grudniu miasto przystĄpiŁo do programu selektywnej zbiÓrki odpadÓw. Na poczĄtek wŁaŚciciele 10 tys. domkÓw jednorodzinnych dostali przez kurierÓw specjalne paczki z czterema workami, instrukcjĄ obsŁugi i listem, w ktÓrym prezydent Jerzy Talkowski zachwala zalety nowego systemu. - Trzeba przyznaĆ, Że nieĹşle to obmyŚlili - mÓwi Zofia PiĄtek z TrzebiesŁawic. - W ulotce napisano, Że do niebieskiego worka mamy wrzucaĆ papierowe Śmieci, do zielonego szkŁo, do ŻÓŁtego plastik, a do czerwonego na przykŁad metalowe puszki.

Mieszkańcy przyznajĄ, Że z dzieleniem Śmieci wedŁug instrukcji moŻe byĆ trochĘmitrĘgi. - Ale za to mamy wszystko za darmo - cieszĄ siĘ.

Do paczki z workami miasto wŁoŻyŁo teŻ harmonogram odbierania Śmieci i teraz kaŻdy wie, ktÓrego dnia wystawiĆ odpady przed drzwi. PrzyjadĄ po nie wyznaczeni pracownicy, ktÓrzy zostawiĄ wŁaŚcicielom domkÓw nowe worki.

- Gorzej moŻe byĆ na dĄbrowskich osiedlach. Musimy ufaĆ, Że lokatorzy zachowajĄ dyscyplinĘi bĘdĄ Świadomie dzieliĆ Śmieci - usŁyszeliŚmy w wydziale gospodarki komunalnej UM w DĄbrowie GÓrniczej. Na osiedlach majĄ siĘwkrÓtce pojawiĆ rÓŻnokolorowe kontenery.

Na wywÓz Śmieci z blokowisk magistrat w DĄbrowie wyda 800 tys. zŁ rocznie. Do usuwania Śmieci z gospodarstw indywidualnych doŁoŻy jeszcze 400 tys. zŁ.

Napisany przez: bzenek sob, 25 gru 2004 - 22:25

:)+-->

QUOTE(:))
Gorzej moŻe byĆ na dĄbrowskich osiedlach. Musimy ufaĆ, Że lokatorzy zachowajĄ dyscyplinĘi bĘdĄ Świadomie dzieliĆ Śmieci - usŁyszeliŚmy w wydziale gospodarki komunalnej UM w DĄbrowie GÓrniczej. [/quote]

MoŻe szanowny wydziaŁ Gospodarki Komunalnej uŚwiadomi mieszkańcom blokowisk, Że moŻna segregowac odpady ? Nikt z moich sĄsiadÓw w bloku nie wie, Że jest taki program w mieŚcie. Wiem bo kilku pytaŁem. Tak trudno wydrukowac jeszcze trochĘtego listu propagandowego i roznieŚĆ po blokach ? Samo zaufanie to trochĘmaŁo sad.gif

Napisany przez: Mydliczanin nie, 26 gru 2004 - 23:39

laugh.gif Dopiero kosze sĄ dwa dni a tu juŻ 1/3 kosza na plastik zapeŁniona, ale to moŻe przez to ,Że sĄ ŚwiĘta :? :?:

Napisany przez: bzenek czw, 06 sty 2005 - 13:22

Ooo... narzekaŁem, narzekaŁem i... doczekaŁem siĘ :shock:

Wczoraj ustawiono koŁo mojego bloku pojemniki do sergregowania odpadÓw. Na szkŁo i na plastik. Oba z tabliczkĄ UrzĄd Miejski DG. Z dniem dzisiejszym przystĘpujĘdo segregowania 8)

Co ciekawe sĄ to jedyne pojemniki w okolicy. Mieszkańcy sĄsiednich blokÓw nie zasŁuŻyli ??? Mam nadziejĘ, Że wkrÓtce pojemniki zalejĄ moje osiedle biggrin.gif

Napisany przez: rafi czw, 06 sty 2005 - 13:40

A czemu nie ma pojemnikow na papier? Czyzby zbiorka makulatury przestala byc oplacalna?

Napisany przez: klocek czw, 06 sty 2005 - 22:46

U mnie tez pojawiŁy sie pojemniki okoŁo tydzień temu , ale jak widze po ilosci Śmieci w pojemniku na plastiki to segregacja idzie licho. Żadnych ulotek i ogŁoszeń u mnie w bloku i okolicy nie widziaŁem.

Napisany przez: Mydliczanin pią, 07 sty 2005 - 00:27

A u mnie na Mydlicach segregacja idzie znakomicie! biggrin.gif PeŁne kosze z plastkikiem stojĄ juŻ kilka dni. Tylko ciekawe kiedy po to przyjadĄ :?:

Napisany przez: :) pią, 07 sty 2005 - 11:02

z tym zabieraniem workow sa u mnie straszne jaja :!: Przedwczoraj ktos jezdzil i zbieral i mial swoje worki. Wczoraj jezdzila ALBA i zabierala swoje worki (i to jej mieszkancy dawali ich najwiecej). A dzisiaj zbieral Urzad Miejski tez swoje worki (i tu malo kto zbieral dla urzedu). O co tu chodzi :?: qrcze jaka konkurencja laugh.gif

Napisany przez: bzenek pią, 07 sty 2005 - 20:08

:)+-->

QUOTE(:))
O co tu chodzi :?: qrcze jaka konkurencja laugh.gif[/quote]

No wŁaŚnie. DziŚ przy sĄsiednim bloku ALBA ustawiŁa dwa swoje, caŁkiem inne pojemniki na szkŁo i plastik. To kto ma w końcu zbieraĆ ? :shock:

Napisany przez: rafi pią, 07 sty 2005 - 22:56

Hyhyhyh. Moze to taka moda. Czy ktos wie, gdzie moglbym kupic taki pojemnik? Jak wszyscy wystawiaja, to czemu ja mam byc gorszy?...
laugh.gif

Napisany przez: Mydliczanin pią, 14 sty 2005 - 17:26

No i co siĘstaŁo??Kosze miaŁ kto przywieĹşĆ, i co zapomnieli o nich. W kilku miejscach gdzie byŁem kosze stajĄ peŁne, a nawet u mnie dookoŁa leŻy peŁno butelek! Jak tak dŁuŻej bedzie to jak przyjdzie wiatr to po caŁym osiedlu bĘdĄ lataŁy butelki :?

Napisany przez: :) wto, 05 kwi 2005 - 10:33

Wart 30 mln zŁ zakŁad stoi i czeka na pozwolenie

Wtorek, 5 kwietnia 2005r.

Nowoczesny Miejski ZakŁad Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych
LipÓwka II miaŁ ruszyĆ peŁnĄ parĄ z poczĄtkiem roku. Miasto wciĄŻ nie przejĘŁo zakŁadu od wykonawcy, firmy Budimex-Dromex SA. Nie zdobyŁo teŻ w terminie zintegrowanego pozwolenia na prowadzenie tego typu dziaŁalnoŚci.

Gotowy, ale...
LipÓwka II wybudowana zostaŁa kosztem ponad 30 mln zŁ. Ma zajmowaĆ siĘm.in. przetwarzaniem, segregacjĄ i kompostowaniem odpadÓw komunalnych oraz odzyskiwaniem surowcÓw wtÓrnych.

— ZakŁad miaŁ byĆ odebrany 12 grudnia 2004 roku, a minĘŁy trzy miesiĄce i nie wiemy, co siĘdzieje — mÓwi radny Ryszard Rutkowski.

— O koniecznoŚci zdobycia pozwolenia zintegrowanego mÓwiŁem juŻ rok temu. DziŚ nagle siĘokazuje, Że znÓw jesteŚmy w sporze z inwestorem i mamy jakieŚ odsetki do odebrania. Tymczasem inwesty czeka, aŻ ktoŚ siĘweĹşmie do pracy. To marnotrawstwo — dodaje radny Henryk ZaguŁa.

WŁadze miejskie twierdzĄ, Że wszystko jest pod kontrolĄ, a winĘza tak duŻe opÓĹşnienie ponosi wykonawca inwestycji, czyli Budimex-Dromex.

Nauka rozumu?
— RzeczywistoŚĆ jest bardzo obiecujĄca. Trzymamy rĘkĘna pulsie. Wymagamy od Budimexu wszystkiego, czego potrzeba. Za nieterminowe oddanie zakŁadu przez wykonawcĘrosnĄ im z kaŻdym dniem odsetki, ktÓre juŻ wyniosŁy 1,7 mln zŁ. Uczymy ich rozumu i przetrenowaliŚmy juŻ z nimi odpowiedni sposÓb postĘpowania — mÓwi prezydent Jerzy Talkowski.

Dyrektor LipÓwki II Andrzej OlszÓwka twierdzi, Że kŁopoty spowodowane sĄ gŁÓwnie problemami z uzyskaniem stosownego pozwolenia zintegrowanego.

— Dzień przed otwarciem zakŁadu pozwolenie powinno byĆ wydane przez UrzĄd WojewÓdzki w Katowicach. Zgodnie z umowĄ miaŁ je uzyskaĆ Budimex-Dromex. W paĹşdzierniku zŁoŻyŁ wniosek, ale byŁ on niechlujny i kilka razy byŁ odsyŁany. Miasto jest inwestorem i opiniuje ten wniosek. Dlatego trzeba byŁo wprowadziĆ aŻ piĘĆdziesiĄt poprawek i to dopiero miesiĄc temu. Kiedy tylko pozwolenie zostanie wydane, miasto przejmie obiekty zakŁadu, a od stycznia prowadzone sĄ juŻ przetargi, Żeby zakŁad mÓgŁ normalnie ruszyĆ — mÓwi Andrzej OlszÓwka.

Maszyny czekajĄ
Tymczasem jak poinformowaŁ nas rzecznik prasowy Budimexu-Dromexu SA Krzysztof KozioŁ, firma wywiĄzaŁa siĘzapisÓw kontraktu, a opÓĹşnienia w rozruchu zakŁadu oraz uzyskaniu wniosku nie sĄ przez niĄ zawinione.

— Nasza firma zakończyŁa roboty terminowo, w sierpniu 2004 r. Jednym z warunkÓw dotrzymania terminu odbioru końcowego, wyznaczonego na 12 grudnia 2004 r., byŁy m.in. szkolenia operatorÓw sprzĘtu. Z uwagi na trwajĄce w UrzĘdzie Miejskim procedury dopiero 29 listopada Budimex-Dromex otrzymaŁ od inwestora informacjĘo osobach przewidzianych do szkolenia, ktÓre mogŁo siĘwiĘc odbyĆ dopiero na poczĄtku grudnia 2004 r — twierdzi Krzysztof KozioŁ.

Jak podkreŚla, rozruch technologiczny byŁ ŚciŚle zwiĄzany z tymi szkoleniami zaŁogi. Ich opÓĹşnienie spowodowaŁo wiĘc przesuniĘcie terminu rozruchu, ktÓry odbyŁ siĘod 14 do 16 grudnia 2004 r. Budimex-Dromex miaŁ takŻe skompletowaĆ dokumenty i wykonaĆ wszystkich czynnoŚci, niezbĘdne do uzyskania przez miasto pozwolenia zintegrowanego.

— Prace nad tym pozwoleniem rozpoczĘto w styczniu 2004 r., jednak z uwagi na opÓĹşnienia w powoŁaniu uŻytkownika obiektu, 4 paĹşdziernika 2004 r. zŁoŻyliŚmy w UrzĘdzie Miejskim wniosek o pozwolenie zintegrowane. W grudniu UrzĄd WojewÓdzki zgŁosiŁ uwagi, ktÓre zostaŁy przez nas uzupeŁnione. Wniosek pozytywnie zweryfikowaŁ UrzĄd WojewÓdzki i w lutym przesŁany do WIOŚ oraz do prezydenta miasta do zaopiniowania. Miasto wnosi uwagi do wniosku po szeŚciu miesiĄcach od podpisania go przez prezydenta miasta i to w końcowym etapie procedury wydawania pozwolenia zintegrowanego. Do dziŚ wojewoda ŚlĄski nie otrzymaŁ tej opinii i nie moŻe wydaĆ pozwolenia zintegrowanego dla LipÓwki II — wyjaŚnia Krzysztof KozioŁ.

Za kilka tygodni?
Wczoraj Andrzej OlszÓwka i dĄbrowski wiceprezydent Marian NierychŁy prowadzili rozmowy w UrzĘdzie WojewÓdzkim.

Uzyskali zapewnienie, Że po zŁoŻeniu zintegrowanego wniosku zostanie on wydany za kilka tygodni. W tym czasie odbĘdzie siĘodbiÓr obiektÓw LipÓwki II.

— Ostateczny tekst wniosku z uzupeŁnieniami zaraz po dostarczeniu do magistratu przez Budimex-Dromex uzyska opiniĘWydziaŁu Ochrony Środowiska i trafi do UrzĘdu WojewÓdzkiego — mÓwi Andrzej OlszÓwka.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: :) śro, 27 kwi 2005 - 09:45

no forum przezywa jakis maly "kryzys" widac tak musi byc raz na jakis czas tongue.gif szkoda ze ostatnio "rozmowy" ograniczaja sie tylko do przegladu prasy i ewentualnie jakiegos komentarza :wink:

KŁopoty z selekcjĄ

Środa, 27 kwietnia 2005r.

Selektywna zbiÓrka odpadÓw ruszyŁa w mieŚcie pod koniec ubiegŁego roku. Teoretycznie akcja przebiega sprawnie, choĆ ostatnio narosŁo wokÓŁ niej kilka wĄtpliwoŚci. Coraz czĘŚciej zdarza siĘ, Że pod domami mieszkańcÓw zamiast z jednej firmy dostarczane sĄ worki na odpady z kilku. Gdzie wiĘc trafiajĄ posegregowane Śmieci? MiaŁy byĆ przyjmowane przez Miejski ZakŁad Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych LipÓwka II, ale ten nie uzyskaŁ jeszcze zintegrowanego pozwolenia na dziaŁalnoŚĆ i nadal stoi.

MnoŻĄ siĘpytania
— Zgodnie z ostatnimi danymi udaŁo siĘwyselekcjonowaĆ kilkadziesiĄt ton butelek, tworzyw sztucznych i papieru. Skoro jednak nadal nie dziaŁa Miejski ZakŁad Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych LipÓwka II, nie wiem co siĘdzieje z tymi odpadami. Gdzie trafiajĄ i czy w ogÓle sĄ jeszcze wykorzystywane? — pyta radny RM Ryszard Rutkowski.

NatŁok firm zabiegajĄcych o wyselekcjonowane Śmieci stwarza teŻ sporo problemÓw samym mieszkańcom. Jedni majĄ kilka kompletÓw workÓw, a inni nie dostajĄ wcale.

— Kiedy segregowaŁa Śmieci tylko ALBA, co dwa tygodnie pod kaŻdym domem moŻna byŁo znaleĹşĆ komplet workÓw na osobne odpady, a dziŚ ich nie ma — stwierdza Robert KoĆma, przewodniczĄcy RM.

PracujĄ nad koncepcjĄ
Jak siĘokazuje selektywna zbiÓrka odpadÓw w niskiej zabudowie bĘdzie prowadzona przez LipÓwkĘII, ale caŁa koncepcja nie jest jeszcze gotowa. WÓwczas posegregowane Śmieci bĘdĄ tam odpowiednio doczyszczane i dopiero wtedy trafiĄ do zakŁadÓw, ktÓre wykorzystujĄ surowce wtÓrne w dalszej produkcji.

— WspÓlnie z przedsiĘbiorstwem ALBA trzeba opracowaĆ plan kompleksowej gospodarki odpadami, Żeby pod jednym domem nie byŁo workÓw do selektywnej zbiÓrki z miasta, z ALBY i jeszcze z dwÓch innych firm, ktÓre siĘtym zajmujĄ, a gdzie indziej nie byŁo Żadnego. Jest przygotowywany odpowiedni projekt, ktÓry jeszcze w tym miesiĄcu trafi do prezydenta i sprawy te zostanĄ uregulowane — wyjaŚnia Janusz OlszÓwka, dyrektor LipÓwki II.

Z pominiĘciem LipÓwki
Zdaniem Artura Webera, naczelnika WydziaŁu Gospodarki Komunalnej UM, zbiÓrka odpadÓw przebiega zgodnie z planem z 2003 r.

Prowadzona jest takŻe w wysokiej zabudowie, gdzie umieszczono 105 pojemnikÓw na plastik i szkŁo, a kaŻdy z nich przypada na okoŁo 900 mieszkańcÓw.

— Obecnie Śmieci z selektywnej zbiÓrki sĄ odbierane przez ZakŁad UsŁug Komunalnych z BĘdzina, ktÓry ma podpisanĄ z miastem umowĘna zagospodarowanie gminnych odpadÓw. Osobno zbiÓrkĘprowadzi teŻ ALBA, firma Drewnex z ZĄbkowic i jeszcze jedna firma. Posegregowane Śmieci trafiajĄ bezpoŚrednio do firm przetwarzajĄcych surowce wtÓrne. W niskiej zabudowie worki z wyselekcjonowanymi odpadami zgodnie z harmonogramem wywoŻone sĄ natomiast raz w miesiĄcu i wÓwczas kaŻdy dostaje zestaw nowych workÓw — wyjaŚnia naczelnik Weber.

W przyszŁoŚci selektywnĄ zbiÓrkĘprzejmie LipÓwka II, ale brakuje jej jeszcze specjalistycznego sprzĘtu, m.in. samochodu do obsŁugi kontenerÓw na osobne odpady.

PlanujĄ zadania
W tym roku w DĄbrowie GÓrniczej majĄ rÓwnieŻ powstaĆ trzy gminne punkty zbiÓrki odpadÓw niebezpiecznych. Kiedy uruchomiona zostanie LipÓwka II, na zlecenie miasta bĘdzie siĘzajmowaŁa likwidacjĄ dzikich wysypisk. TrafiĄ tam teŻ odpady organiczne powstaŁe przy obsŁudze terenÓw zieleni miejskiej, ktÓre bĘdĄ kompostowane.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: pozdrawiam wto, 31 maj 2005 - 00:09

Odpady dadzĄ zysk
30 maja 2005
Marta Biernacka
SamorzĄd DĄbrowy GÓrniczej pochwaliŁ siĘnam LipÓwkĄ II, nowoczesnym zakŁadem przetwarzania odpadÓw komunalnych na ŚlĄsku.

UrzĄd Miasta w DĄbrowie GÓrniczej ma co ŚwiĘtowaĆ, bo ruszajĄca lada moment LipÓwka II ma byĆ kamieniem milowym w wypeŁnieniu przez gminĘunijnych wymogÓw gospodarki odpadami.

W mieŚcie dziaŁa juŻ zakŁad LipÓwka I, ale nie tak nowoczesna jak LipÓwka II. Odpady skŁaduje siĘtam bez segregacji.

W czĘŚci kompostowej LipÓwki II Śmieci wjeŻdŻajĄ taŚmociĄgami do walcowatej beczki, gdzie wybierane sĄ odpady biorozkŁadalne. Powstaje z nich kompost I klasy — przyda siĘw rekultywacji, w rolnictwie, zazielenianiu obszarÓw poprzemysŁowych). Reszta wĘdruje do specjalnych kabin. Tam ludzie rĘcznie segregujĄ odpady: plastik, papier, szkŁo. Na wysypiskach skŁadowane sĄ jedynie pozostaŁoŚci po segregacji.

— Odpady ulegajĄce biodegradacji stanowiĄ do 40 proc. Śmieci. DziĘki nowej technologii moŻna je wykorzystaĆ. Szacujemy, Że rocznie zakŁad przyjmie okoŁo 40 tys. ton odpadÓw i wyprodukuje nawet 7 tys. ton kompostu. No i czas eksploatacji skŁadowiska wydŁuŻy siĘ— z 12 do 25 lat — cieszy siĘJanusz OlszÓwka, dyrektor LipÓwki II.

DĄbrowa GÓrnicza dziĘki nowemu zakŁadowi wyprzedzi wiele innych miast o jakĄŚ dekadĘw realizacji zaŁoŻeń Krajowego Planu Gospodarki Odpadami Komunalnymi. Od 2007 r. Śmieci powinny byĆ bowiem segregowane i w miarĘmoŻnoŚci przetwarzane. Z usŁug LipÓwki II skorzystajĄ teŻ okoliczne gminy. DĄbrowa podpisaŁa juŻ wstĘpnĄ deklaracjĘz Sosnowcem.

Gmina przygotowaŁa juŻ koncepcjĘprodukcji paliwa z odpadÓw przez firmy, zajmujĄce siĘwytwarzaniem energii cieplnej i elektrycznej z biogazu. CzĘŚĆ odpadÓw trafi do nowego zakŁadu, reszta — nadal do LipÓwki I (aŻ do caŁkowitego zapeŁnienia wysypiska za 2 lata).

— Po zamkniĘciu LipÓwki I ogŁosimy przetarg. Firmy, ktÓre go wygrajĄ, zostanĄ gospodarzami skŁadowiska: poprzez spalanie gazu, ktÓry siĘnad nim unosi, wytwarzaĆ i sprzedawaĆ bĘdĘenergiĘ— planuje Janusz OlszÓwka.
ĹšrÓdŁo:
Archiwum Puls Biznesu
wyd. 1853 str. 31

Napisany przez: :) wto, 31 maj 2005 - 09:49

wreszcie otwarte i jak zawsze w DG (i najczesciej w PL) z opoznieniem. Mam nadzieje ze bedziemy tylko przerabiac smieci z sasiednich miast a nie skladowac nieprztwarzalne u nas

QUOTE(www.dabrowa-gornicza.pl)
Ekologicznie i nowoczeŚnie
[2005-05-30 07:36:02]

ZakŁad Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych "LipÓwka II" jest juŻ faktem. W poniedziaŁek 30 maja dokonano jego uroczystego otwarcia. Biskup sosnowiecki Adam Śmigielski poŚwiĘciŁ ZakŁad. W chiwlĘpÓĹşniej prezydent Jerzy Talkowski, Robert KoĆma - przewodniczĄcy dĄbrowskiej Rady Miejskiej wraz bp. Śmigielskim przeciĘli - "na raz, dwa, trzy" wstĘgĘ.
Jak powiedziaŁ nam dyrektor ZakŁadu, Janusz OlszÓwka w najbliŻszych dniach ruszy maszyneria jednego z najnowoczeŚniejszych w kraju zakŁadu przetwarzania i utylizacji odpadÓw komunalnych.

LipÓwka II speŁnia wszystkie wymogi unijne i dziĘki niej DĄbrowa GÓrnicza juŻ w tym roku realizowaĆ bĘdzie zapisy Krajowego Planu Gospodarki Odpadami Komunalnymi. Plan okreŚla dopuszczalne iloŚci odpadÓw komunalnych deponowanych na skŁadowiskach oraz limity odzysku i recyklingu poszczegÓlnych odpadÓw i wskazuje na rok 2015 jako ostatecznĄ datĘrealizacji jego zapisÓw. Wyprzedzimy wiĘc o jakieŚ 10 lat inne miasta, ktÓre tak nowoczesnego zakŁadu nie majĄ. A nowoczesnoŚĆ to technologia pozwalajĄca na: unieszkodliwianie odpadÓw, produkcjĘwysokiej jakoŚci kompostu i alternatywnego paliwa.

Kompost z odpadÓw

Jednym z najwaŻniejszych problemÓw wspÓŁczesnego Świata jest rosnĄca iloŚĆ odpadÓw, ich negatywne oddziaŁywanie na Środowisko i malejĄca iloŚĆ miejsca do ich skŁadowania. DĄbrowskie wysypisko LipÓwka II funkcjonowaĆ moŻe przez 25 lat, a rocznie przyjmowaĆ moŻe okoŁo 40 tys. ton odpadÓw komunalnych.
- Do dwÓch kwater, kaŻda czynna bĘdzie przez ok. 12 lat, trafiaĆ bĘdĄ tylko te odpady, ktÓrych w inny sposÓb unieszkodliwiĆ siĘnie da – wyjaŚnia Janusz OlszÓwka, dyrektor ZakŁadu Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych LipÓwka II. - Wszystkie tzw. biodegradowalne Śmieci, a jest ich nawet do 40 procent wszystkich odpadÓw jakie trafiajĄ na wysypisko, wykorzystane zostanĄ do produkcji kompostu.

Świat zmierza wŁaŚnie w kierunku, maksymalnego ograniczenia odpadÓw, ktÓre muszĄ byĆ skŁadowane. Z szacunkÓw wynika, Że gdyby technologia zastosowana na LipÓwce II nie pozwalaŁa na produkcjĘkompostu czy odzyskiwanie surowcÓw wtÓrnych obie kwatery zapeŁniŁyby siĘpo ok. 12 latach. Czas eksploatacji skŁadowiska byŁby wiĘc o poŁowĘkrÓtszy.
W LipÓwce II produkowany bĘdzie kompost, jakoŚciĄ zbliŻony do pierwszej klasy. Tego typu produkt wykorzystywany moŻe byĆ m.in. przy pracach rekultywacyjnych w rolnictwie i ewentualnie przy zazielenianiu terenÓw poprzemysŁowych. Roczna produkcja kompostu szacowna jest na ponad 7 tys. ton.

Nie bĘdzie fetoru

Technologia zastosowana na LipÓwce II pozwoli na mechaniczne segregowanie odpadÓw na trzy kategorie: odpady mineralne (kierowane bĘdĄ na skŁadowisko), organiczne (przeznaczone do kompostowania), odpady pozostaŁe, z ktÓrych wydzielane bĘdĄ surowce wtÓrne. SkŁadowisko nie bĘdzie przypominaŁo w niczym funkcjonujĄcej obecnie LipÓwki I, na ktÓrej skŁaduje siĘcaŁoŚĆ odpadÓw, nawet masĘorganicznĄ czyli odpady biodegradowalne, ktÓre ulegajĄ rozkŁadowi. StĄd wŁaŚnie fetor, jaki unosi siĘw pobliŻu skŁadowiska.

SkorzystajĄ inne miasta


PrzedsiĘwziĘcie kosztowaŁo DĄbrowĘGÓrniczĄ okoŁo 33 mln zŁotych. Miasto dziĘki temu juŻ w tym roku zacznie chroniĆ Środowisko naturalne i realizowaĆ dyrektywy Unii Europejskiej. Od 2007 roku odpady komunalne powinny byĆ segregowane i w miarĘmoŻliwoŚci przetwarzane, zatem okoliczne miasta i gminy, ktÓre nie posiadajĄ tak nowoczesnych skŁadowisk, bĘdĄ zmuszone korzystaĆ, przynajmniej czĘŚciowo z usŁug LipÓwki II. - To prawda, juŻ teraz mamy podpisanĄ wstĘpnĄ deklaracjĘz Sosnowcem, ktÓry czĘŚĆ odpadÓw komunalnych przerabiaĆ bĘdzie wŁaŚnie w LipÓwce II – mÓwi Janusz OlszÓwka.- Unijne przepisy przymuszĄ do poddawania Śmieci takiej obrÓbce a nie ma w wojewÓdztwie ŚlĄskim tak nowoczesnego i speŁniajĄcego wszystkie unijne wymogi zakŁadu przetwarzania odpadÓw komunalnych.
Aby maksymalnie wykorzystaĆ odpady deponowane w kwaterach przygotowuje siĘkoncepcjĘdo ich wykorzystania przy produkcji paliwa alternatywnego. Z tych kwater moŻna jeszcze wyciĄgnĄĆ pewnĄ czĘŚĆ Śmieci i przy dodaniu odpowiednich komponentÓw wytworzyĆ spalajĄcĄ siĘsubstancjĘ.
DĄbrowa GÓrnicza ma wiĘcej chronionych gatunkÓw roŚlin niŻ Puszcza BiaŁowieska, wiele chronionych gatunkÓw ptakÓw wodnych, cztery (z obecnie zalewanym) duŻe jeziora, 50-kilometrowe trasy PTTK i 12 kilometrÓw ŚcieŻek rowerowych. Miasto stawia na rozwÓj bazy turystycznej i ochronĘŚrodowiska. LipÓwka II chroniĆ bĘdzie Środowisko naturalne przed nadmiernĄ iloŚciĄ odpadÓw.

Łucja Moskal


ostatnio przy oddawaniu wiekszosci duzych inwestycji w Zaglebiu mozna spotkac biskupa, a jesli w DG to niezaleznie czy cos malego czy duzego to zawsze jest nasz prezydent biggrin.gif


Napisany przez: rafi wto, 31 maj 2005 - 12:53

No to przeciez taka tradycja, ze nowo wybudowane obiekty sa swiecone. A Talkowski pcha sie wszedzie gdzie robia zdjecia albo sa dziennikarze. To tez taka tradycja. Ciekawe czy wspomina w wywiadach, ze to za czsow Lipczyka podjeto decyzje o budowie...Mogli to wlasnie jego poprosic o przeciecie wstegi...

Napisany przez: pozdrawiam wto, 31 maj 2005 - 15:03

A miaŁo byc za drogo i sie nie opŁacac. A nagle zrobiŁo sie tak cudownie?????????? To tez taka tradycja:)

Napisany przez: :) pią, 02 wrz 2005 - 18:13

takiej segregacji juz "dziekujemy"

najpierw zbieralo kilka firm jedna przed druga a teraz juz nikogo nie ma.
Juz niewiadomo kiedy wystawiac worki przed dom. Ja juz chyba zrobilem to ostatni raz i dziekuje. Tak samo wystawia coraz mniej sasiadow.
Ale czemu sie dziwic :?:
Tych workow nikt w terminie nie odbiera i leza na chodnikach przed posesjami juz nie tylko kilka dni ale i tydzien :!: W tym czasie wybieraja z nich co lepsze np puszki aluminiowe jacys "nurkowie". Chodnikami nie da sie chodzic bo sa zawalone nieodebranymi workami a czesc zawartosci jest porozsypywana przez zbieraczy.
A najlepsze jest to ze jak juz laskawie odbiora to czesto tylko to co im sie w tej chwili podoba a reszte zostawia mimo ze jest posegregowane jak najbardziej prawidlowo :!:

Mimo ze jestem jak najbardziej za taka zbiorka to w tym wykonaniu jej juz dziekuje. A jak ktos przyniesie nowe worki to niech uwaza zebym mu takiego nie nalozyl na glowe. :twisted: A moze pozbieram swoje i od sasiadow po tylu dniach lezenia bo mam tego dosc i zawioze pod CA bo mam bardzo blisko :!:

Napisany przez: rafi sob, 10 wrz 2005 - 16:42

Afera z odpadami zwierzecymi z garbarni nie wiaze sie juz z naszym miastem tylko poprzez firme, ktora zrobila ten wielki przekret. Firma ta byla tak uprzejma, ze czesc syfu, ktory powinna zutylizowac umiescila w Dabrowie Gorniczej na terenie firmy Auto-Blysk. Podobno skladowisko jest ogromne i niebezpieczne. Miejmy nadzieje, ze wlasciciwele dlugo z pudla nie wyjda (choc znajac zycie moze byc zgola odmiennie) i odpady te zostana w koncu zutylizowane.

Napisany przez: :) sob, 10 wrz 2005 - 17:50

zeby tylko nie trzeba bylo utylizowac z miejskiej kasy bo koszty podobno moga byc ogromne

Napisany przez: :) czw, 13 paź 2005 - 16:26

QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Selektywna zbiÓrka odpadÓw trwa

Czwartek, 13 paĹşdziernika 2005r.

DĄbrowianie segregujĄ swoje Śmieci juŻ od blisko roku. ChociaŻ wprowadzenia tego rozwiĄzania obawiaŁo siĘwielu mieszkańcÓw jeszcze rok temu, oceniajĄc ten projekt jako niemoŻliwy do realizacji lub przynajmniej bardzo trudny, to jednak wszystko wskazuje na to, Że dĄbrowianie przywykli juŻ do segregowania domowych odpadkÓw i na co dzień radzĄ sobie z tym zadaniem coraz lepiej.

— Wszyscy jeszcze oczywiŚcie uczymy siĘi wyciĄgamy praktyczne wnioski z codziennych doŚwiadczeń, ale trzeba przyznaĆ, Że efekty sĄ coraz lepsze. DĄbrowianie przyzwyczajajĄ siĘdo segregowania opadÓw i chociaŻ danych statystycznych jeszcze nie mamy, to jednak wydaje siĘ, Że wszystko jest na dobrej drodze — informuje Anna Zubko z biura prasowego UrzĘdu Miejskiego w DĄbrowie GÓrniczej.
Przeznaczone dla uŻytku mieszkańcÓw blokowisk pojemniki, oprÓŻniane sĄ regularnie. Te na tworzywa sztuczne dwa razy w miesiĄcu, a przeznaczone na szkŁo raz. ZdarzaŁo siĘjednak, Że takie rozwiĄzanie nie byŁo wystarczajĄce, bo pojemniki zapeŁniŁy siĘwczeŚniej niŻ przewidziano. Jednak jeŚli zdarzy siĘ, Że pojemnik jest juŻ peŁny, a czas w ktÓrym planowo powinien zostaĆ oprÓŻniony jeszcze nie nadszedŁ, moŻna o tym telefonicznie powiadomiĆ odpowiednie sŁuŻby (WydziaŁ Gospodarki Komunalnej przy dĄbrowskim magistracie, tel. nr 295 68 63, albo teŻ bezpoŚrednio ZakŁad Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych LipÓwka II, wybierajĄc numer 264 46 90).



Przypomnijmy, Że dla mieszkańcÓw z tak zwanej wysokiej zabudowy, czyli po prostu tych, ktÓrzy mieszkajĄ w blokach, przeznaczone sĄ dwa typy pojemnikÓw. Do zielonego wrzucaĆ naleŻy szkŁo, a wiĘc rÓŻnego typu butelki, szklanki, sŁoiki, czy teŻ wazony. NaleŻy jednak pamiĘtaĆ, Że wczeŚniej trzeba usunĄĆ z nich wszystkie elementy wykonane z innego tworzywa (na przykŁad metalowe zakrĘtki), a wyrzucane pojemniki muszĄ byĆ puste. Nie moŻna natomiast wyrzucaĆ do zielonego pojemnika Żaroodpornych naczyń, ŻarÓwek i szkŁa okiennego. Pojemniki siatkowe przeznaczone sĄ na tworzywa sztuczne, a wiĘc do nich trafiaĆ powinny na przykŁad butelki PET, czy innego typu plastikowe opakowania (nie mogĄ to jednak byĆ pojemniki po olejach czy farbach).

Do mieszkańcÓw zielonych dzielnic DĄbrowy GÓrniczej trafiajĄ natomiast worki w rÓŻnych kolorach. Czerwone przeznaczone sĄ na metal, ŻÓŁte na tworzywa sztuczne, niebieskie na papier, a zielone na szkŁo.

GraŻyna Krawczyk - Dziennik Zachodni


laugh.gif dobrze sie dowiedziec ze tam gdzie nie ma blokowisk to sa tam zielone dzielnice hahaha

ta segregacja prowadzona jest bardzo nieudolnie ze strony sluzb za to odpowiedzialnych :!: W tych "zielonych dzielnicach"( laugh.gif ) odbieraja te worki nie wtedy co powinni albo wcale i juz jestem :twisted: i teraz najwyzej moge im powiedziec SPIER****** i niech uwaza ten co bedzie chcial zostawic w furtce nowe worki zebym nie zalozyl mu ich na glowe. Zrazili do segregacji juz wiekszosc dzielnicy. Na poczatku wszyscy w tym brali regularnie udzial. POWTORZE JESZCZE RAZ WYPIERD**** Z TYMI WORECZKAMI Z DZIELNICY IX :!:

Napisany przez: olo pią, 14 paź 2005 - 01:47

A moŻe warto sprÓbowaĆ jeszcze raz od zadzwonienia na LipÓwkĘgdy bĘdĄ wory peŁne?
A mnie siĘjeszcze marzĄ takie tabliczki, na ktÓrych bĘdzie namalowany but i zgnieciona butelka albo korek ze straŁeczkĄ w lewo. I ta tabliczka bĘdzie wisieĆ na pojemnikach i bĘdzie co niektÓrym matoŁom uŚwiadamiaĆ koniecznooŚc jeŚli nie zgniecenia butelki, to moŻe odkrĘcenia korka.

Napisany przez: kwintosz pon, 23 paź 2006 - 21:46

Jakoś nikt na forum o tym nie wspomniał, kolejna "wpadka" ze śmieciami:

QUOTE
Tysiące zbędnych ton

Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II miał korzystać z najnowszych linii technologicznych i dzięki temu zakończyć problemy z segregacją oraz odzyskiwaniem surowców wtórnych. Dziś w kilku kwaterach zakładu zalegają ogromne stosy kompostu, który nie spełnia żadnych norm. Zakład, a tym samym gmina, traci na tym sporo, bo nie ma żadnego zysku ze sprzedaży bezwartościowego produktu, a mieszkańcy pobliskich Strzemieszyc skarżą się na smród nad dzielnicą.

W sumie Lipówka II wyprodukowała około 4,5 tys. ton kompostu, który z założenia miał być wykorzystywany m.in. do nawożenia gleby. Po rocznych eksperymentach, kiedy sieć technologiczna była pod nadzorem wykonawcy zakładu, czyli Budimeksu-Dromeksu SA z Krakowa, okazało się, że nie spełnia standardów jakości. Norma zawartości szkła została przekroczona dziesięciokrotnie. Hałdy produktu zalały więc place składowe, blokując funkcjonowanie zakładu.

- Ze śmieci produkowane były... śmieci, choć zapewniano nas, że trwają poszukiwania skutecznego środka na polepszenie jakości kompostu. Wymogliśmy na wykonawcy, by usunął z zakładu zalegający kompost, który nadaje się w zasadzie tylko do rekultywacji innych wysypisk - przyznaje Janusz Olszówka, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

By nie dopuścić do kolejnych strat i uciążliwości dla sąsiednich domostw, miasto chce do końca listopada dostać od Budimeksu-Dromeksu SA gwarancje, że zmieni linię technologiczną.

- Do tego potrzebna będzie dobudowa kolejnych placów składowych, ale musimy w końcu osiągnąć ekologiczny efekt przy produkcji kompostu, bo takie są zapisy umowy z wykonawcą Lipówki II. Na razie zalegający kompost wywożony jest partiami, bo musimy wiedzieć, gdzie trafia - mówi wiceprezydent Olszówka.

Rzecznik prasowy Budimeksu-Dromeksu SA, Krzysztof Kozioł przyznaje, że kompost jest usuwany sukcesywnie na koszt jego firmy.

- Zakończenie wywózki planowane jest po wprowadzeniu usprawnień technologicznych, które zmniejszą ilość szkła w kompoście - zapewnia.

Jeśli sporu o linię produkcyjną kompostu nie uda się szybko zażegnać i Lipówka II nie zacznie produkować kompostu o jakości zbliżonej do pierwszej klasy, Dąbrowie Górniczej grozi przekwalifikowanie kredytu na tę inwestycję z preferencyjnego na komercyjny. Oznaczałoby to stratę około 3 mln zł, bo nie został osiągnięty zakładany efekt ekologiczny.


Zmienili technologię
Przy budowie Lipówki II miasto mogło wybrać inną technologię produkcji kompostu, proponowaną przez firmę Mute. Ta chcąc dać gwarancję jakości końcowego produktu, chciała jednak wiedzieć, z czego może go produkować. Ostatecznie zrezygnowano z tej propozycji i zastąpiono ją obecną, wadliwą technologią. Jakby tego było mało w Lipówce II główna maszyna do segregacji odpadów wkrótce może stanąć na dobre, bo nie jest przystosowana do pracy przy minusowych temperaturach. Jedynym wyjściem jest jej wymiana na koszt Budimeksu-Dromeksu, ale nie wiadomo, czy firma zdecyduje się wdać na to ponad 2 mln zł.

Bogdan Pasko, główny technolog MZPOK Lipówka II

- Przy obecnej technologii uzyskanie wymaganego efektu ekologicznego jest praktycznie niemożliwe. Potrzebne są zmiany, by nie powtarzały się przestoje maszyn i urządzeń w ciągu technologicznym. Mimo to staramy się pracować zgodnie z harmonogramem i odzyskiwać surowce do powtórnego wykorzystania.


Piotr Sobierajski
źródło: Dziennik Zachodni


Czy w tej DG doczekamy się kiedyś czegoś dobrze wykonanego od początku do końca?? Za duże pieniądze (za duże i jajca na obradach RM) - biblioteka, za małe pieniądze: karmik - gołębie nie chciały tam "wpadać"..

Jeszcze troche, mam nadzieje że skończy się ten cały cyrk.. o ile to możliwe w ogóle

Napisany przez: anonim pon, 27 lis 2006 - 14:08

QUOTE(kwintosz @ Oct 23 2006, 06:46 PM) *
Jakoś nikt na forum o tym nie wspomniał, kolejna "wpadka" ze śmieciami:
Czy w tej DG doczekamy się kiedyś czegoś dobrze wykonanego od początku do końca?? Za duże pieniądze (za duże i jajca na obradach RM) - biblioteka, za małe pieniądze: karmik - gołębie nie chciały tam "wpadać"..

Jeszcze troche, mam nadzieje że skończy się ten cały cyrk.. o ile to możliwe w ogóle

to jest normalne w dąbrowie górniczej jestem byłym pracownikiem lipówki i wiem co tam sie dzieje każdy sobie tylko grzeje stołek tam jest wszystko źle zaprojektowane nawet jadalnie i obiekt biurowy popękał hehehehe
ale to jest właśnie polityka polityków w dąbrowie górniczej ja mysłe że ktoś zgarnął niezłą kase za ten bubel a wszystko co jest pokazywane na światło dzienne jets tylko na pokaz

Napisany przez: kwintosz czw, 21 gru 2006 - 16:54

Nie wiedziałem gdzie zapostować więc pisze w tym temacie, w końcu śmieci to śmieci.
Wracając dziś od dziewczyny szedłem na skróty od strony fiata i lotosu w kierunku ul.Mickiewicza tak aby przejść przez przejście w bloku tuż obok apteki 24h. No i za Lotosem, tuż obok Lider Szajsa, jest taka ścieżka prowadząca w tamtym kierunku i właśnie tam natknąłem się na cudowny widok wszędzie porozwalanych śmieci :/ Większego syfu jak tam, nie ma nawet w okolicach torów kolejowych w Dąbrowie!! Pełno butelek, opakowań po chipsach, papierosach itd. Domyślam się że pewnie przez to że są tam takie krzaki i w dodatku jest tam wieczorem ciemno jak w d.. no a poza tym jest tam tak fajnie wszystko zasłonione tym murem za budkami oraz ekranem obok stacji benzynowej. wink.gif A to normalny trawnik, nie daleko bloków mieszkalnych. Do kogo ten teren należy, jeśli do miasta, to czemu się tym nikt nie interesuje? Aż odechciewa się tamtędy chodzić taki syf tam jest a przecież to środek miasta! Kogo w związku z takimi sprawami można by zainteresować?? Gdzie pisać by ktoś się tym problemem zajął, może jakieś kosze postawić po uprzednim wysprzątaniu terenu albo coś takiego..

Pomijam kwestie syfu na redenie po targowisku miejskim w dni pohandlowe, bo ten chociaż wolno ale jednak jest w miare sprzątany..

Napisany przez: Hator czw, 21 gru 2006 - 17:11

pisalem do UM z podobnym problemem - ogromu smieci przy chodniku do kauflanda.
Wladza obiecala rozstawienie dodatkowych koszy a posprzatac to juz im sie nie chcialo bo "to nie ich teren". Obiecano upomniec sie u wlasciciela... ale czy zwrocili sie z ta prosba to tylko moge strzelac... na pewno nie skutecznie sie zwrocili...

a czy ktos ze strazy miejskiej sie pofatygowal i ostrzegl przed jakas kara...? chyba nikt.
Tak wlasnei wyglada reklamowana zielona dabrowa. Moze to nie teren miasta ale co szkodzi wydac polecenie pobieznego posprzatania - wladzy to nie obchodzi bo nie ich teren - tylko ze tak czy siak to jakas czesc miasta i w pewnym stopniu wydzial gospodarki odpadami powinien sie tym problemem zainteresowac.
ehh :/

Napisany przez: pulsatilla1214 czw, 21 gru 2006 - 17:47

No właśnie nie do końca nie jest to problem władz miejskich, które są władne nakazać właścicielowi terenu doprowadzenie posesji do porządku. Z interwencją straży miejskiej, policji i nałożeniem kary włącznie.

Na wysypisko śmieci trzeba mieć zezwolenie, a prywatnych przy głownej ulicy chyba nie ma laugh.gif

P.S.

W Niemczech taki stan posesji nie przeszedłby wink.gif

Napisany przez: kwintosz pią, 22 gru 2006 - 14:54

Tak macie racje, tylko w takim wypadku, skąd ja mam wiedzieć gdzie składać skargi jak nie wiadomo czyj to teren?? wink.gif Od tego jest urząd miejski mi się wydaje i jakaś komórka w nim, jeśli pojawiłyby się jakieś skargi powinna interweniować u właściciela działki. A jak widać na przykładzie który podał @hator nie działa chyba to tak jak powinno. Boję się tylko, że w coraz większej ilości miejsc naszego miasta spotkać można kompletny syf i nikt się tym nie interesuje. Może wszyscy czekają na dzień sprzątania świata by dzieciaki to zrobiły za nich rolleyes.gif Do tego wszystkiego dochodzi syf związany z tym co się pojawiło dziś w temacie kampanii wyborczej, czyli nie uprzątniętych plakatów. Część z nich pospadała z lamp lub została zerwana i leży na trawnikach.. wink.gif
Pomijając już tą kwestię plakatów, to zauważyłem dziwne zjawisko, że ten syf coraz częściej widoczny jest w okresie jesienno-zimowym. Czyżby ludzie liczyli na to że 10cm warstwa śniegu wszystko rozwiąże i zakryje??

Napisany przez: Hator pią, 22 gru 2006 - 22:13

a po sniegu to nic bardziej nie wychodzi na wierzch jak psie odchody :/ - to kolejny problem miast (w tym tez naszych blokowisk)
pozdr

Napisany przez: :) czw, 04 sty 2007 - 16:45

co do waszej ostatniej rozmowy to sie dolaczam - w calym miescie panuje olbrzmi syf i pelno dzikich wysypisk na kazdym kroku. Niech zobacza nawet zaraz za CA za torami kolejowymi kolo tunelu dla krasnali (Swoja droga kiedy zrobia cos z tym tunelem i oswietla okolice, bo remont ulicy z budowa kanalizacji przesuwany z roku na rok).
Ale takich miejsc masa w miescie a jaki smietnik panuje bardzo czesto w przejsciu podziemnym w centrum.

a teraz o Lipowce:

QUOTE

Zwolnienia tylko z oszczędności
dziś

W Zakładzie Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II nowy rok rozpoczęto od zwolnień. Dwudziestu osobom nie przedłużono umów o pracę, a kolejnych sześć otrzymało wypowiedzenia. W Lipówce zatrudnionych było niespełna stu pracowników, więc sprawa dotyczy znaczącego procentu załogi.

Zwolnieni przekonują, że za wypowiedzeniami kryją się niezrozumiałe plany nowej władzy. W zasadzie wietrzą spisek.

- Zakład przynosi duże zyski. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prezydent chce Lipówkę II sprywatyzować, a później sprzedać Albie. Żeby na to nikt w mieście nie zwrócił większej uwagi, trzeba było rozpocząć od zmniejszenia zysków. Na początek ograniczono więc zakładowy budżet o milion złotych - mówi Edyta Witas, jedna ze zwolnionych z pracy.

Władze Dąbrowy Górniczej przekonują, że zmiany w zakładzie mają jedynie poprawić jego kondycję finansową.

- Lipówka II jest zakładem budżetowym i na dziś nie ma planów, żeby sprzedać ją Albie MPGK, ani nikomu innemu. Są natomiast plany, żeby poprawić sytuację zakładu. Zresztą prezydent nie może podjąć samodzielnie decyzji o zbyciu majątku, to może Rada Miejska. A takiej zgody na dziś nie ma - twierdzi Paweł Gocyła, zastępca prezydenta miasta.

Takie wyjaśnienia nie przekonują jednak zwolnionych z pracy, którzy twardo stoją na stanowisku, że zakład przynosił olbrzymie zyski, które można było utrzymać bez wprowadzania zmian.

- Segregacja odpadów dopiero zaczyna być modna, a już teraz zyski zakładu były duże. Z roku na rok będzie na pewno coraz lepiej i tłumaczenie, że zakład trzeba modernizować, żeby jego działalność była opłacalna, nie ma pokrycia w faktach. Jestem pewna, że ktoś po prostu połakomił się na te pieniądze i znalazł sposób, żeby Lipówkę sprywatyzować - przekonuje Edyta Witas.

Jednak istnieją plany, które w pewnej mierze wiążą oba zakłady.

- Mówiąc o Albie i Lipówce II trzeba widzieć, że łączy je zbieranie, składowanie i utylizowanie odpadów komunalnych. Z myślą o ścisłej współpracy powstaje właśnie program opracowywany przez komisję złożoną z pracowników Urzędu Miejskiego, w tym służb finansowych dąbrowskiego magistratu, Alby MPGK i Lipówki II, oraz specjalistów zewnętrznych - mówi Paweł Gocyła.

Zwolnieni pracownicy nie kryją rozgoryczenia, obwiniając nowe władze o szukanie oszczędności nie tam, gdzie należałoby.

- Podczas ostatniej sesji radni zadecydowali, że budżet zakładu zostanie zmniejszony. Skutkiem tego są wypowiedzenia dla prawie trzydziestu osób, a o swoją pracę boją się również ci, którym umowa kończy się w maju. Tymczasem wiadomo, że co miesiąc dąbrowscy radni otrzymują diety przekraczające 2 tysiące złotych, choć radni w innych miastach dostają znacznie mniej. Dlaczego rajcy nie rozpoczęli szukania oszczędności od siebie? - pytają bezrobotni już dziś, byli pracownicy dąbrowskiej Lipówki.


Zyski czy straty?

Wiceprezydent Paweł Gocyła twierdzi, że Lipówka ma problemy.

- Przyczyn jest wiele. W zakładzie miało pracować 60 osób, a tymczasem do 31 grudnia 2006 roku pracowało 96 osób. Zręby restrukturyzacji zakładu i oszczędności zaproponował jego dyrektor, Janusz Olszówka, co zmniejszenie dopłat do tony śmieci o blisko 40 procent. Główne kierunki tej restrukturyzacji to ograniczenie zakupu usług obcych, zwiększenie udziału sprzedaży usług najbardziej opłacalnych oraz redukcja zatrudnienia - wylicza .

Oficjalna ocena finansowej kondycji Lipówki różni się od tego, co mówią o niej zwolnieni pracownicy (powołują się na dokumenty udostępnione przedstawicielom związków zawodowych z zakładu).
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni


swoja droga ciekawa robota

dobrze ze chociaz w hali.

Napisany przez: Dami7 czw, 04 sty 2007 - 22:35

QUOTE(:) @ Jan 4 2007, 04:45 PM) *
co do waszej ostatniej rozmowy to sie dolaczam - w calym miescie panuje olbrzmi syf i pelno dzikich wysypisk na kazdym kroku. Niech zobacza nawet zaraz za CA za torami kolejowymi kolo tunelu dla krasnali (Swoja droga kiedy zrobia cos z tym tunelem i oswietla okolice, bo remont ulicy z budowa kanalizacji przesuwany z roku na rok).
Ale takich miejsc masa w miescie a jaki smietnik panuje bardzo czesto w przejsciu podziemnym w centrum.


Szedłem tamtędy w Nowy Rok i faktycznie nie jest to miejsce szczególnie urokliwe. Aż dziw, że tak blisko magistratu takie syfiaste miejsce mad.gif Może po naszych postach ktoś się zainteresuje? Swoją drogą - ludzie tam mieszkający też by mogli jakąś inicjatywę wykazać...
Oświetlenie tego tunelu to moim zdaniem pożyteczna i konieczna do wykonania sprawa, nie sądzę, aby wymagała aż tak dużych nakładów - trochę kabla od najbliższej latarni pociągnąć, ze dwie sensowne lampy zamontować i powinno wystarczyć. Gorzej z kanalizacją, ale uważam, że też konieczna jest do wykonania.

Napisany przez: pulsatilla1214 pią, 05 sty 2007 - 02:50

Kwintosz wklejał Oct 23 2006, 08:46 PM artykuł, z którego jasno wynikało, że bzdurą jest co mówią dzis pracownicy:

QUOTE
Segregacja odpadów dopiero zaczyna być modna, a już teraz zyski zakładu były duże. Z roku na rok będzie na pewno coraz lepiej i tłumaczenie, że zakład trzeba modernizować, żeby jego działalność była opłacalna, nie ma pokrycia w faktach.


Może dowiemy się co z tysiącami ton kompostu który do niczego sie nie nadaje, bo jest nadal smieciami wink.gif ? Oraz kiedy modernizacja bezuzytecznej na dziś technologii smile.gif ?

Napisany przez: mały wto, 16 sty 2007 - 14:20

Właśnie wróciłem z rowerowej eskapady po naszych Pogoriach. Niestety na P III ktoś wpadł na "genialny" pomysł ponaklejania na drzewach plakatów WOŚP. 2 takie obtaśmowane drzewa dostrzegłem między plażą a piekłem (przy drodze rowerowej) a jeden plakat walał się gdzieś w krzewach. mad.gif Ciekawe czy ktoś to posprząta.

Napisany przez: :) wto, 16 sty 2007 - 18:45

a w fontannie kolo bobra chyba nikt juz nie posprzata przed jej wiosennym uruchomieniem dry.gif

QUOTE


Trwają negocjacje warte miliony
dziś

W tym roku Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II czekają spore zmiany. By zminimalizować koszty utrzymania, w zakładzie zdecydowano się na redukcję zatrudnienia.

Dwudziestu osobom nie przedłużono umów o pracę, a kolejnych sześć otrzymało wypowiedzenia dotychczasowych warunków. Mniejsze niż przed rokiem będą też dopłaty z miejskiego budżetu. Dotacja do jednej tony odpadów będzie wynosić zamiast prawie 80 zł tylko 45 zł.

- Jest to pierwszy krok do znaczących zmian, które obejmą także ograniczenie usług obcych firm. Pozwoli to zaoszczędzić gminie około miliona złotych rocznie - podkreśla wiceprezydent Paweł Gocyła.

Dotychczas przychody Lipówki II były znacznie niższe niż koszty utrzymania. Kształtowały się na poziomie ponad 1 mln zł, a w zakład wybudowany kosztem 34 mln zł miasto pompowało co rok kolejne 3 mln zł. Teraz ma się to zmienić. Zwłaszcza, że coraz bliżej jest też ostateczne porozumienie z wykonawcą inwestycji, firmą Budimex-Dromex, która powinna uczestniczyć w procesie wymiany wadliwych urządzeń linii technologicznej wytwarzającej kompost.

Jeśli sporu nie uda się szybko zażegnać i nie rozpocznie się produkcja kompostu zbliżonego jakością do pierwszej klasy, Dąbrowie Górniczej wciąż grozi przekwalifikowanie kredytu na tę inwestycję z preferencyjnego na komercyjny. Oznaczałoby to stratę około 3 mln zł.

Lipówka planuje w tym roku przyjąć 30 tys. ton odpadów komunalnych. Spora część z nich miała zostać przerobiona na kompost najwyższej jakości, ale do tej pory wyprodukowano jedynie kilka tysięcy ton nikomu niepotrzebnej masy, nadającej się jedynie do rekultywacji innych wysypisk. Zakład wciąż boryka się z problemem jej usunięcia, bo mimo obietnic Budimex-Dromex nie kwapił się do wywiezienia tego balastu.

- Część odpadów Budimex-Dromex wywiózł na własny koszt. Zalegające 4,5 tys. ton, zgodnie z decyzją prezydenta miasta, wywiózł do Bytomia MZPOK Lipówka II. W zakładzie pozostało jeszcze 1430 ton - mówi Janusz Olszówka, dyrektor Lipówki II.

Dotychczas odbyły się dwa spotkania z przedstawicielami Budimex-Dromex. Kolejne zaplanowano na 24 stycznia.

- Myślę, że będzie to przedostatnie lub ostatnie spotkanie, dotyczące warunków dokończenia inwestycji i przekazania jej miastu - wyjaśnia Paweł Gocyła.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: Zibar wto, 16 sty 2007 - 18:52

QUOTE(:) @ Jan 16 2007, 06:45 PM) *
a w fontannie kolo bobra chyba nikt juz nie posprzata przed jej wiosennym uruchomieniem dry.gif

W tej fonatnnie w ubiegłym roku to nie posprzątali porządnie nawet po uruchomieniu sad.gif
w czerwcu dopiero wybierali piach.

Napisany przez: :) pią, 02 lut 2007 - 11:46

QUOTE


Boją się zwolnień
dziś

Pracownicy Lipówki II od początku roku obawiają się przychodzenia do pracy. Są przekonani, że kolejne zwolnienia to tylko kwestia czasu. W nowym roku załogę dąbrowskiego Zakładu Przetwarzania Odpadów Komunalnych uszczuplono o 26 osób.

Pracownicy Lipówki II przekonują, że to dopiero początek zmian, które ich zdaniem nie wynikają z konieczności oszczędzania, ale są efektem "niejasnych kombinacji władzy".

- Na całym świecie zakłady takie jak nasz mają przynosić zyski ekologiczne, a nie ekonomiczne. Kiedy powoływano Lipówkę II i przygotowywano plany, to zakładano, że zakład zacznie przynosić zyski po 15 latach. Działamy od niespełna dwóch, a sytuacja finansowa jest i tak lepsza niż planowano, więc po co te oszczędności, które wiążą się z wyrzucaniem dobrych pracowników na bruk i utratą dochodów przez rodziny? - pytają związkowcy z Lipówki II.

Zdaniem pracowników w zakładzie zaczęło się dziać źle po wyborach samorządowych. Najpierw uszczuplone zostały dotacje, a następnie blisko jednej trzeciej pracowników podziękowano za pracę. Zlikwidowana została też działająca w ramach Lipówki II tzw. grupa interwencyjna.

- Mamy w statucie zapisane, że pracownicy będą wykonywali na rzecz miasta drobne prace porządkowe poza zakładem. Tak dotąd było i ta sytuacja była korzystna dla obu stron - mówi Mariusz Kondek, związkowiec z Lipówki II.

Pracownicy są rozżaleni. Twierdzą, że władze miasta robią wszystko, żeby zakład zniszczyć.

- Prezydent tłumaczył, że te zmiany to jak ofiarowanie nam wędki, żebyśmy sami mogli łowić sobie ryby. Tylko jak mamy to robić, jeśli jednocześnie odebrano nam i staw, i kołowrotek? - pyta Paweł Kocjan.


Skąd taka różnica?

Związkowcy z Lipówki II twierdzą, że wiceprezydent Paweł Gocyła zaniża przychód zakładu, żeby uzasadnić zwolnienia pracowników.

- Prezydent mówił o milionie złotych przychodu, a wystarczy przyjrzeć się taryfom, żeby wiedzieć, że przychód musiał być znacznie większy. Naszym zdaniem kształtował się na poziomie minimum 5 mln zł - mówią związkowcy.

Prezydent tłumaczy, że to zwyczajne nieporozumienie.

- Nie mówiłem, że przychody Lipówki II są tak niskie. Twierdziłem, że przychody z selektywnej zbiórki odpadów wynoszą powyżej 1 mln zł. W ubiegłym roku MZPOK Lipówka II uzyskał przychód ponad 7 mln zł, a na 2007 rok zaplanowano ponad 6 mln zł.


Nie chcą dotować

Władze Dąbrowy Górniczej przekonują, że wszystkie zmiany, jakie wprowadzono w Miejskim Zakładzie Przetwarzania Odpadów Komunalnych, mają uzasadnienie ekonomiczne.

- W tej chwili trwają prace nad restrukturyzacją zakładu i ograniczeniem ponoszonych tam kosztów, a roboty interwencyjne to były nieuzasadnione koszty dla gminy, bo prace wyceniane przez zakład Lipówka II o 1000 procent przewyższały ceny rynkowe. To przelewanie pieniędzy gminnych do zakładu budżetowego, czyli ukryta dotacja dla zakładu - wyjaśnia wiceprezydent Paweł Gocyła.
Grażyna Krawczyk - NaszeMiasto.pl

Napisany przez: Hator wto, 27 lut 2007 - 20:43

art z Zaglebie info

QUOTE
Dąbrowe na drogą wodę stać, na (drogie?) śmieci już nie

23 lutego 2007 na łamach dąbrowskiego dodatku do Dziennika Zachodniego ukazał się list otwarty związków zawodowych MZPOK Lipówka II. Jednak, aby mieć pogląd na sprawę, należałoby wpierw przypomnieć sytuację, w jakiej znaleźli się pracownicy zakładu, której efektem jest list do Prezydenta Dąbrowy Górniczej.

Od początku nowej kadencji Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II przechodzi restruktyryzację. Nowy rok rozpoczęto od zwolnień - dwudziestu osobom nie przedłużono umów o pracę, a kolejnych sześć otrzymało wypowiedzenia. Zwolniono także Dyrektora zakładu – byłego Wiceprezydenta Dąbrowy – Janusza Olszówkę. Dodatkowo, zmniejszono też dopłaty z miejskiego budżetu. Dotacja do jednej tony odpadów wynosi 45 zł i jest kwotą o 40% mniejszą niż wcześniej zaplanowano.

Samorządowcy tłumaczą swe decyzję koniecznością obniżenia kosztów działalności i poprawy sytuacji zakładu. Wiceprezydent Paweł Gocyła na łamach Dziennika Zachodniego stwierdził m.in., iż ceny usług, jakie Dąbrowa Górnicza miała ponosić za pracę Lipówki były zawyżone. Z kolei pracownicy widzą sprawę inaczej. Jedna ze zwolnionych pracowników, Edyta Witas, twierdzi, iż Wiceprezydent Lipówkę II chce sprywatyzować, a później sprzedać Albie. Żeby na to nikt w mieście nie zwrócił większej uwagi, trzeba było rozpocząć od zmniejszenia zysków. Na początek ograniczono więc zakładowy budżet o milion złotych – mówi.

Z jednej strony związkowcy w planie naprawy zakładu widzą ukryte działania zmierzające do odsprzedania Lipówki II po obniżonej wartości. Natomiast z drugiej strony „miasto" obniżając budżet zakładu, zmniejszając dopłaty i zwalniając 1/3 pracowników – w tym jej Dyrektora – tłumaczy się koniecznością przeprowadzenia restrukturyzacji.

Mając na uwadze obawę o utratę miejsc pracy Związkowcy wystosowali list do Prezydenta Dąbrowy Górniczej – Zbigniewa Podrazy domagając się wyjaśnienia m.in:
- czy Spółka ALBA ma przejąć MZPOK Lipówka II (tym bardziej jest to prawdopodobne, gdyż obecny teren siedziby ALBY może zostać sprzedany Kolporterowi – w związku z inwestycją w targi Expo Silesia)
- na czyje zlecenie i w jakim celu jest przeprowadzana obecnie wycena Lipówki II
- dlaczego usunięto z zakładu Dyrektora Janusza Olszówkę, który walczył o wyegzekwowanie roszczeń od wykonawcy Budimex-Dromex S.A. ze względu na nie osiągnięty przez zakład efekt ekologiczny, jakim miała być produkcja kompostu kl. I
- dlaczego Urząd Prezydenta Miasta nie zatwierdził nowego planu finansowego, który przedstawił mu były Dyrektor Janusz Olszówka MZPOK Lipówka II

Smaku sprawie dodaje fakt, iż związkowcy w swym liście zauważają jako mijanie się z prawdą stwierdzenie jednego z Wiceprezydentów na łamach prasy (o czym wspomniałem w tym artykule), jakoby MZPOK Lipówka II realizował zlecone zadania o 1000% drożej. Na potwierdzenie tego faktu proszą Prezydenta o sprawdzenie zawartych przez miasto umów z firmami zewnętrznymi od 1998 r. do chwili obecnej i porównanie z cenami zleceń dla Lipówki (zakład w miesiącu marcu br. do UM ma zwrócić 765 tys zł.).

O co w tym konflikcie chodzi...? – ciężko obiektywnie ocenić.
Dziwi jednak fakt, iż nowe władze Dąbrowy, w tak krótkim czasie potrafiły obiektywnie ocenić, ponoć złą sytuację zakładu i od razu podjęły tak radykalne środki. Nie negocjowano ze związkami planu naprawy, nie zajęto się wpierw sprawą Budimexu, tylko od razu ograniczono budżet zakładu przez co zwolniono 1/3 zatrudnionych.

Może i są to (dyskusyjne) środki do osiągnięcia zamierzonej restrukturyzacji, ale dziwi fakt, iż szukając „przerośniętych” kosztów funkcjonowania miasta, „na tapetę” nie poszedł wpierw, jeszcze bardziej kosztowny problem, jakim jest sprawa sprzedaży PWIK sprzed paru lat. Otóż, miasto po sprywatyzowaniu części udziałów w wodociągach oddało jednocześnie decydujący głos zagranicznej spółce, wskutek czego m.in. w Dąbrowie cena wody jest jedną z najdroższych w kraju, a miasto musi jeszcze do wodociągów dopłacać, aby ceny nie były dla dąbrowiaków „zabójcze”.

Była okazja podjęcia negocjacji z RWE Aqua, w związku z umową na nowy rok, jednak na posiedzeniu rady miejskiej przekonano radnych, iż problemem powinno się zająć za rok. Będąc jednak obiektywnym należy zwrócić uwagę na zróżnicowany stopień skomplikowania tych dwóch problemów (śmieci i wody), stąd też można doszukać się częściowego uzasadnienia działań dąbrowskiej władzy.

Tak czy siak, na pewno warto dalej obserwować rozwój sytuacji Lipówki. Czy obecne działania władz rzeczywiście przyczynią się do wzrostu zysków i poprawy płynności zakładu – czas pokaże...

...tak samo jak okaże się czy rzeczywiście była potrzeba redukcja o 30% zatrudnienia i czy wogóle Lipówka II dalej będzie istnieć jako niezależny podmiot gospodarczy, czy może jako Alba Lipówka II – jak to widzą w swych oczach obecni pracownicy zakładu.

Na razie pozostaje nam poczekać na odpowiedzi ze strony Prezydenta jak i na wyjaśnienie tej całej nieprzyjemnej – zwłaszcza dla pracowników Lipówki II – sytuacji.

hator

Napisany przez: Hator czw, 01 mar 2007 - 21:08

odp prezydenta na list zz z Lipowka II

QUOTE
Oświadczenie Prezydenta Miasta

Od prawie 3 miesięcy jestem prezydentem Naszego Miasta. W tym czasie starałem się uczciwie, rzetelnie i z należytym zaangażowaniem analizować i oceniać różne problemy oraz podejmować rozwiązania służące, jak najlepiej mieszkańcom Dąbrowy Górniczej.

W dniu 19 lutego br. w dodatku dąbrowskim „Dziennika Zachodniego” opublikowano list otwarty trzech organizacji związkowych Miejskiego Zakładu Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II, zawierający 15 pytań. Odpowiedzi na te pytania, miałyby stanowić wyjaśnienie trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się zakład, a przede wszystkim zapewnić utrzymanie dotychczasowych miejsc pracy?

Muszę stwierdzić, że list ten przyjąłem z ulgą i zadowoleniem. Otóż okazało się, że oprócz mnie i moich współpracowników, jest jeszcze wielu, którzy dostrzegli trudną sytuację zakładu Lipówka II. Tak, ten zakład znajduje się w trudnej sytuacji, ale to nie tylko trudna sytuacja Lipówki II, to przede wszystkim trudna sytuacja gminy i to nie tylko ze względu na gospodarkę odpadami, ale i finansową.

Moim zdaniem większość zadanych pytań nie ma tak naprawdę nic wspólnego z obecną sytuacją zakładu, odpowiedzi na wiele z nich znajdują się w informacji przygotowanej na dzisiejszą sesję Rady Miejskiej.

Po przeanalizowaniu materiałów i dokumentów związanych z inwestycją Lipówka II, przygotowanych przez zespół powołany moim zarządzeniem, doszło do ujawnienia wielu nieprawidłowości, błędów, braku nadzoru i podejrzeń - w tym możliwości poświadczenia nieprawdy, jak również narażenia gminy na wielomilionowe straty.

Moim obowiązkiem, po przyjęciu takich informacji, było powiadomienie Prokuratury Rejonowej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i tak też uczyniłem - pismo skierowane zostało dnia 16.02.2007 r.

Do dzisiaj inwestycja ta nie osiągnęła zamierzonego efektu ekologicznego. Dopuszczono do ewidentnego skrócenia, a niekiedy wręcz pominięcia poszczególnych etapów realizacji inwestycji. Po prawie półtorarocznym funkcjonowaniu zakładu produkowane są „śmieci ze śmieci”, tyle że rozdrobnione, a sterty rzekomego kompostu zalegają na terenie Lipówki II.

Ktoś, w takiej sytuacji musi ponieść odpowiedzialność za brak nadzoru nad tą inwestycją, za powstanie zagrożeń dla pracowników oraz otoczenia. Być może osoby poprzednio zarządzające dostrzegały pewne nieprawidłowości, być może chciano zgłosić sprawę do prokuratury, tylko wtedy zadaję pytanie: dlaczego dopiero teraz, dlaczego nie rok lub półtora roku temu, kiedy prawdopodobnie zaistniało podejrzenie popełnienia przestępstwa?

Przeanalizowanie wszystkich faktów pozwoliło mi podjąć działania, które będą mogły wyjaśnić obecną sytuację prawną zakładu Lipówka II, przeprowadzić zdecydowane, konieczne rozmowy z wykonawcą zadania, a być może wystąpić również na drogę sadową. Tak naprawdę istnieje wątpliwość - czyją własnością jest obecnie zakład?

Mam również nadzieję, że dla dobra Naszego Miasta prokuratura podejmie, jak najszybciej czynności wyjaśniające.

Jako prezydent zapewniam, że będziemy działać zgodnie z literą prawa, z poszanowaniem zarówno interesów gminy, jak i słusznych praw pracowników MZPO Lipówka II.

Zachęcam również do współpracy w wyjaśnianiu skomplikowanej sytuacji zakładu, jak również do rzeczowej dyskusji, bez wpływu lub zasięgania opinii osób mających na uwadze najczęściej ochronę własnych interesów.

Byłem i jestem zawsze otwarty na dyskusję w sprawach ważnych dla Naszego Miasta i jego mieszkańców.

Prezydent Miasta

/Zbigniew Podraza/

Dąbrowa Górnicza 28.02.2007r.


pan Prezydent ladnie sie rozpisal (ktokolwiek to pisal biggrin.gif) tylko zapomnial o 1 szczegole - pytan bylo 15 a tutaj nic innego jak tylko ogolniki o dbaniu o finanse miasta, problemie z niewywiazaniem sie kontraktu Budimexu itp
malo konkretow -zupelnie jak na ostatnim czacie.
ciekawe co pracownicy na to - bo ja bym sie czul na ich miejscu, jak po odp z UM na nasze pytania.

oswiadczenie v-ce prezydenta P. Gocyly na sesji r.m.


QUOTE
Pani Przewodnicząca, Wysoka Rado!

Postaram się przybliżyć Państwu sytuację jaka panuje w chwili obecnej w Miejskim Zakładzie Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II.
Aby jednak odnieść się możliwie precyzyjnie do każdego wątku jaki chciałbym poruszyć, konieczne jest powiedzenie kilku zdań na temat historii, powodów jakie stymulowały ówczesne władze miasta do poszukiwania nowych rozwiązań w zakresie unieszkodliwiania odpadów, wyboru technologii, zawarcia umowy, sposobu realizacji inwestycji, stosowanych procedur podczas kolejnych odbiorów, aż po specyfikę funkcjonowania zakładu w dniu dzisiejszym.

Otóż intencją władz miasta w latach 2001 -2002 było wybudowanie nowoczesnego zakładu przerabiającego odpady komunalne przy zastosowaniu istniejących technologii, które pozwalałyby przerabiać odpady komunalne nie segregowane (zmieszane). Zamierzenie to wynikało z konieczności realizacji dyrektyw unijnych, ale również z braku miejsca do składowania odpadów na terenie miasta i płynące stąd zagrożenia dla jego funkcjonowania w stosunkowo bliskiej perspektywie czasowej.

Zatem cele realizacji inwestycji należało wówczas określić następująco;
- zagospodarowanie odpadów powstających w gminie, w tym:
- odpadów komunalnych zmieszanych,
- odpadów parkowych (zielonych),
- osadów ściekowych, przy zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań techniczno-technologiczych, dla eliminacji konieczności pozyskania dalszych terenów składowych odpadów i dla uzyskania:
- produktu handlowego jakim jest kompost
- odzysku surowców wtórnych z odpadów komunalnych nie segregowanych (zmieszanych) z przeznaczeniem ich do dalszego wykorzystania (recyklingu), takich jak papier, drewno, tekstylia, tworzywa sztuczne, guma, szkło, metale nieżelazne (aluminium, miedź itd.) oraz metali żelaznych
- materiału balastowego
oraz wariantowo
- w miejsce produkcji kompostu możliwości wytwarzania paliwa alternatywnego, co pozwoliłoby na:
- dalsze poważniejsze zmniejszenie ilości materiału balastowego oraz uzyskanie dodatkowych dochodów.

Zatem w projekcie technicznym zarówno pierwotnym opracowanym przez „Arka Konsorcjum SA”, jak też późniejszym, opracowanym przez „Budimex Dromex SA” zakładano przerób w ciągu roku:
- odpadów komunalnych (zmieszanych), nie sortowanych 40 400 Mg
- surowców wtórnych z selektywnej zbiórki 300 Mg
- odpadów zielonych (parkowych, bazarowych itp.) 1 300 Mg
- osadów ściekowych z Oczyszczalni Ścieków 2 000 Mg.
Zdolności przetwarzania linii do segregacji przyjęto wg projektu na 40 400 ton odpadów tj. 161,6 t/dobę.
Z powyższej ilości odpadów i osadów założono w projekcie przeznaczenie 10 000 ton do kompostowania.

Co bardzo ważne! We wszystkich założeniach projektowych i umownych podstawowym surowcem do produkcji kompostu były odpady komunalne zmieszane (nie sortowane).

Mowa o tym w dokumentach bądź korespondencji z Budimex-Dromex SA m.in. w SIWZ, Ofercie Wykonawcy, oraz dokumentacji projektowej wykonanej przez Wykonawcę, a także przedstawionej przez Wykonawcę „Koncepcji przebudowy ZPOK Lipówka II pod kątem produkcji paliwa alternatywnego”.
W wyniku przeprowadzonego postępowania o zamówienie publiczne zawarto w końcu odpowiednią umowę której przedmiot określono następująco; - „Budowa składowiska odpadów komunalnych Lipówka II z Zakładem Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Dąbrowie Górniczej – kontynuacja zadania”, zwanego dalej Składowiskiem, na bazie gruntów i przy zaangażowaniu środków finansowych zorganizowanych przez Zamawiającego”.
W rozdziale II. Określenie przedmiotu Umowy, strony w § 8 uściśliły dodatkowo jako przedmiot Umowy, wymieniając w kolejności etapy realizacyjne Inwestycji.

I tak po etapie nadzoru nad eksploatacją przez okres jednego roku, wyodrębniono następną fazę (§ 8 ust. 5) „Przekazanie Składowiska odpadów komunalnych Lipówka II z Zakładem Przetwarzania Odpadów komunalnych Zamawiającemu po wykonaniu i przekazaniu do użytku, jako obiektu kompletnego z punktu widzenia celu któremu ma służyć, tj. (odzysk czystych surowców wtórnych i produkcja kompostu zbliżonego do klasy I, spełniającego normy branżowe z możliwością wprowadzenia paliwa alternatywnego)”.

Zatem zgodnie z postanowieniami § 19 ust. 1 pkt c „Umowy o wykonanie” zadanie polegało na uzyskaniu i udokumentowaniu efektu ekologicznego w postaci:
1. wybudowania kwatery składowiska odpadów na balast o pojemności geometrycznej 274,5 tys. m3
2. produkcji 7 600 t/r kompostu i odzysku 3 300 t/r surowców wtórnych przy stworzeniu możliwości przerobu 42 000 t/r odpadów komunalnych i 2 000 t/r osadów ściekowych.
„Efekt ekologiczny”, o którym mowa w Umowie to inaczej osiągana w oparciu o zainstalowane maszyny i urządzenia oraz przekazaną technologię:
- wielkość produkcji kompostu
- jakość otrzymywanych produktów
- wielkość przerobu odpadów i odzyskania surowców wtórnych w trakcie jednorocznej eksploatacji pod nadzorem Wykonawcy tj. rzeczywiście uzyskane zdolności produkcyjne zakładu.

Na podstawie tych zapisów możemy zatem wywieść wniosek, że odbiór końcowy jest tylko odbiorem częściowym mającym
na celu podjęcie eksploatacji wybudowanego Składowiska, a następnie w ciągu roku Wykonawca ma udokumentować (udowodnić w praktyce) osiągnięcie „efektu ekologicznego”.

Realizacja inwestycji przebiegała w latach 2003÷2004 bez większego udziału przedstawicieli inwestora, aż do momentu gdy
w dniach 14-16 grudnia 2004, nastąpił rozruch technologiczny urządzeń
i instalacji ZPOK Lipówka II. W czynnościach tych oprócz przedstawicieli inwestora brali udział z ramienia Gminy wynajęci pracownicy firmy ALBA MPGK, posiadający wymagane uprawnienia i doświadczenie.

Protokół z posiedzenia komisji rozruchowej z dn. 16.12.2004. zawiera jednak stanowisko członków komisji reprezentujących U.M. stwierdzające m.in., że „nie spełniono warunków przystąpienia do rozruchu”, „prace w ZPOK nie stanowią rozruchu technologicznego całości instalacji”, „przeprowadzony rozruch jest nie kompletny, ponieważ nie wykazał prawidłowej pracy obiektu, czym jest wytwarzanie kompostu spełniającego kryteria wskazane w umowie” oraz podsumowanie mówiące, że dalsze czynności rozruchowo-odbiorowe będą mogły mieć miejsce po realizacji wszystkich uzgodnionych warunków, pod rygorem przerwania odbioru oraz protokołów zawierających informacje o usunięciu postulowanych wcześniej przez przedstawicieli U.M. niedociągnięć, a przede wszystkim rozpoczęcia produkcji kompostu zbliżonego do 1 klasy.

W dniu 11 maja 2005 zebrała się komisja odbiorowa. W jej składzie z ramienia U.M. uczestniczyli: z-ca Prezydenta Waldemar Śliwa, z-ca Prezydenta Marian Nierychły, z-ca Naczelnika WPP Waldemar Baranowski, Naczelnik WGK Artur Weber, oraz dyrektor zakładu Janusz Olszówka i gł inż. Remigiusz Kazimierczak, a także ze strony Zamawiającego przedstawiciel firmy SOWEX Sosnowiec Zygmunt Kubanowski już późniejszy z-ca dyrektora ZPOK Lipówka II.
Komisja w powyższym składzie ze strony zamawiającego dokonała odbioru Zakładu oceniając jakość wykonanych robót jako dobrą.
Po tej dacie ZPOK zaczął funkcjonować a U.M. uregulował do roku 2005 płatności za wykonawstwo faktury opiewające w sumie na kwotę 3 521 415 zł.
Jednak krótko po dokonanym odbiorze, z-ca dyr. Zakładu Zygmunt Kubanowski już monitował do WPP U.M., następnie już bezpośrednio do Budimex Dromex, w sprawie niesprawności niektórych maszyn i urządzeń oraz przestojach w pracy zakładu, spowodowanych wadliwymi urządzeniami i maszynami (w szczególności ładowarek i kompaktora), co w rezultacie nie pozwala mu dotrzymywać reżimów technologicznych w produkcji kompostu z prośbą o ich natychmiastową wymianę.
Wspomina również o konieczności wywozu odpadu po procesie technologicznym, z żądaniem wywiezienia go na koszt wykonawcy, ze względu na brak miejsca do jego składowania i możliwości innego zagospodarowania.
Ostatecznie korespondencja dyrektora zakładu i I z-cy Prezydenta Miasta z firmą Budimex Dromex (mniej lub bardziej napastliwa i niewybredna w swej treści) toczy się bezskutecznie niemal do jesieni 2006 roku, kiedy to następują wybory i zmiana na stanowisku Prezydenta Miasta.
Pan Janusz Olszówka wraca z funkcji I z-cy Prezydenta Miasta na stanowisko dyrektora ZPOK Lipówka II. Informując mnie już w pierwszych dniach urzędowania, jako swojego resortowego przełożonego, że w warunkach jakie obecnie istnieją na zakładzie nie ma możliwości produkowania kompostu zbliżonego do pierwszej klasy, a więc nie możliwe są do spełnienia warunki zawartej umowy o budowę Zakładu.

Informację tą odebrałem jako zatrważającą w najwyższym stopniu, ze względu na wiążącą Gminę umowę kredytową w zakresie finansowania opisywanej inwestycji i możliwe zagrożenie przekształcenia kredytu preferencyjnego na komercyjny, co skutkowałoby koniecznością spłaty dodatkowych 4 mln zł., w przypadku nie klasyfikowania kompostu jako zbliżonego do klasy 1. Dlatego podjąłem niemal natychmiast czynności wyjaśniające i jednocześnie poleciłem przygotowanie restrukturyzacji Zakładu, w celu obniżenia kosztów jego funkcjonowania oraz określenia jego przyszłej roli i funkcji w systemie oczyszczania miasta, przygotowywanej przez Zespół roboczy, powołany przez Prezydenta Miasta ds. wypracowania spójnej polityki Gminy Dąbrowa Górnicza w zakresie gospodarki odpadami.

W wyniku tych działań powziąłem wiedzę, iż osoby które były zobowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi Gminy przy realizacji inwestycji „Budowa składowiska odpadów komunalnych Lipówka II z Zakładem Przetwarzania Odpadów Komunalnych”, wyrządziły Gminie znaczną szkodę majątkową, zarówno przez nadużycie udzielonych im uprawnień jak i niedopełnienie ciążących na nich obowiązków służbowych, co skłoniło mnie do złożenia w dniu 16.02 br., w imieniu Prezydenta Miasta wniosku o wszczęcie postępowania karnego, do Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej.

W uzasadnieniu wniosku podałem, że Gmina wydatkowała znaczne koszty na realizację inwestycji, która nie tylko nie przyniosła oczekiwanych korzyści, ale jej działalność generuje nie uzasadnione koszty. Zastrzeżenia budzą zarówno słuszność decyzji o realizowaniu wskazanej inwestycji, co do założeń przyjętych w umowie, jak też dokonane czynności w trakcie realizacji umowy, a w szczególności odbiór końcowy.

Aktualnie można stwierdzić następujący stan rzeczy:
- Brak możliwości uzyskania właściwej jakości i ilości kompostu.
- Brak możliwości produkcji paliwa alternatywnego.
- Niewłaściwą (zbyt małą) ilość odzyskiwanych surowców wtórnych, po poniesieniu znacznych kosztów na budowę linii segregacji odpadów.
- Brak przydatności dla Gminy zaprojektowanych i dostarczonych przez Wykonawcę technologii kompostowania oraz urządzeń, a także nieefektywność i awaryjność tych urządzeń.
- Nie uzyskanie dodatkowych efektów finansowych z inwestycji.
- Nie uzyskanie zakładanych możliwości przerobowych Zakładu.

Zwracam Państwa uwagę, że wartość nominalna inwestycji o której tu mówimy wynosi 33 400 693 zł brutto. W ramach podpisanej umowy ustalono również terminy jej realizacji;
- Odbiór końcowy zadania do 12.12.2004.
- Odbiór ostateczny zadania do 12.12.2005.

Zatem, w chwili obecnej mamy do czynienia z sytuacją, w której odbiór końcowy zadania został przesunięty, bez żadnych sankcji finansowych wobec wykonawcy o pięć miesięcy, a odbiór ostateczny inwestycji w ogóle nie został dokonany, z uwagi na zakwestionowanie należytego wykonania umowy przez wykonawcę.
Ponadto wielkość zmagazynowanego materiału balastowego przekracza ilości wynikające z ilości przyjętych odpadów, a quasi kompost zalega w Zakładzie w ilościach które w niedługim czasie uniemożliwią normalną pracę Zakładu, o ile nie zostaną wywiezione na zlecenie Gminy, co po raz kolejny zwiększy koszty realizacji inwestycji.

Istotnym elementem przedstawianej sytuacji jest stwierdzenie, że mamy do czynienia z podejrzeniem o wielokrotne potwierdzanie nieprawdy przez przedstawicieli U.M. w komisji odbiorowej z ramienia inwestora, na czele z byłymi zastępcami Prezydenta Miasta i kierownictwa zakładu, których nazwiska przytoczono już wcześniej. Szczególnie chodzi tu o zapisy protokołach odbioru, gdzie oceniono jakość wykonanych robót jako dobrą oraz w stwierdzenie, iż wykazane usterki nie limitują prawidłowego funkcjonowania przedmiotu odbioru, a zakres wykonanych robót jest zgodny z Umową zawartą w dniu 19.08.2003 roku.

Należy bowiem wskazać, że okres 1 roku pomiędzy „odbiorem końcowym” a „ostatecznym odbiorem zadania”, miał służyć wyłącznie do potwierdzenia prawidłowego działania ciągów technologicznych. Ponadto, rozruch który został zaplanowany w odrębnym „Harmonogramie rzeczowo-finansowym” powinien być przeprowadzony w okresie 9 miesięcy ( II, III, IV kwartał 2004 r) i trwać do czasu osiągnięcia powtarzalności pozytywnych wyników kompostowania.

Jednak z dokumentu zatytułowanego „Sprawozdanie z przeprowadzonego rozruchu technologicznego” sporządzonego w dniu 16.12.2004. wynika, że pierwszy rozruch technologiczny był prowadzony przez zaledwie dwa dni 14÷16. 12.2004. A jak wynika z notatki służbowej z dnia 12.04.2005., zakończył się dla obu stron wynikiem pozytywnym.
W tych warunkach należy wskazać, iż Wykonawca i Zamawiający nie przeprowadzili w sposób prawidłowy rozruchu technologicznego, sprawdzającego technologię i urządzenia dla potwierdzenia trafności rozwiązań, w zakresie produkcji kompostu i prawidłowego wyodrębniania materiału balastowego, przeznaczonego do dalszego składowania oraz możliwości jego prawidłowego składowania.

Zatem dokonanie odbioru końcowego i przekazanie do eksploatacji Zakładu bez zastrzeżeń, było tylko potwierdzeniem dla Wykonawcy wykonania obiektu kompletnego z punktu widzenia celu któremu ma służyć, a nie potwierdzeniem stanu faktycznego jaki wtedy istniał.
Jako zdecydowanie naganną należy ocenić okoliczność, gdzie dokonano odbioru końcowego Składowiska wraz z liniami technologicznymi, których prawidłowe funkcjonowanie zaczęto kwestionować praktycznie natychmiast po odbiorze. Późniejsze interwencje Zamawiającego nie doprowadziły jednak do pozytywnego rozwiązania problemu, gdyż Wykonawca nie uznaje zarzutów Gminy co do nienależytego wykonania umowy.

Można więc ocenić, iż nie wykazano ostrożności, fachowości, staranności i dbałości o interes Gminy, gdyż nastąpiło nieuzasadnione skrócenie okresu rozruchowego, chociaż Inwestor zapłacił za pełny okres rozruchu. Mimo skrócenia okresu jego wynik nie mógł być pozytywny, co potwierdza aktualny stan inwestycji.
Podsumowując należy stwierdzić, iż dokumenty będące obecnie w posiadaniu U.M. uprawdopodobniają tezę, że osoby które podpisały protokół odbioru końcowego z pełną świadomością poświadczyły nieprawdę, wiedząc, że Zakład w warunkach jakie już wtedy istniały nie ma szans na produkcję kompostu 1 klasy.

O ile w tych okolicznościach można przypuszczać, że intencją wykonawcy oświadczającego nieprawdę była chęć zysku przy okazji realizacji inwestycji, to postępowanie przedstawicieli Gminy w tych warunkach wydaję się całkowicie irracjonalne.
Konsekwencją tego założenia jest fakt, że o ile w trakcie postępowania prokuratorskiego okaże się, iż przy podpisywaniu protokołów odbioru popełniono przestępstwo, to należy dążyć na drodze sądowej do unieważnienia całego postępowania i ważności umowy a w konsekwencji zwrotu poniesionych nakładów inwestycyjnych i udokumentowanych strat finansowych.

Dziękuje Państwu za uwagę!

Paweł Gocyła


no coz - przynajmniej p. Gocyla podal jakies konkrety rzutujace na sprawe -choc ani slowem niestety nie wspomnial po co przeprowadzana jest wycena zakladu (na droge sadowa z budimexem nikt na razie nie wstepuje wiec nie widze jakiegos wiekszego celu w tych dzialanich).

Napisany przez: Hator pon, 19 mar 2007 - 22:17

QUOTE
Przekręt w dąbrowskiej przetwórni odpadów?

Dąbrowski Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych "Lipówka II" miał być jednym z najnowocześniejszych w Polsce, ale nowe maszyny szybko zaczęły się psuć, a efekt ekologiczny, jaki zakładano, okazał się niemożliwy do osiągnięcia. Władze miasta uważają, że winni są ich poprzednicy, więc sprawę zgłosili prokuraturze.

Wybudowany w 2004 r. zakład miał rozwiązać problem śmieci w Dąbrowie. Miasto oczekiwało, że będą tu odzyskiwane surowce wtórne oraz wytwarzać się będzie wysokiej klasy kompost. Na tej podstawie Bank Ochrony Środowiska przyznał gminie preferencyjny kredyt. Teraz może zmienić warunki umowy i żądać spłaty dodatkowych 4 mln zł. Bank ma wątpliwości, bo już przy uruchamianiu zakładu pojawiły się problemy. Zgodnie z umową, jaką magistrat zawarł z wykonawcą robót - firmą Budimex-Dromex, zakład miał pracować przez rok. W tym czasie miały być usuwane wszelkie ewentualne niedoróbki. Dopiero po tym okresie miasto miało zapłacić wykonawcy. Tymczasem gmina pospieszyła się i wcześniej przelała na konto Budimeksu całą należność - 3,5 mln zł. W protokołach odbiorczych urzędnicy oświadczyli, że wybudowany zakład nie ma wad.

Tymczasem kierownictwo Lipówki zapewnia, że wkrótce po odbiorze zakładu poinformowało władze miasta o awariach maszyn i zażądało, by Budimex wymienił je i opłacił wywóz nienadającego się do zagospodarowania kompostu.

Po wyborach samorządowych Paweł Gocyła, nowy wiceprezydent Dąbrowy, zarządził kontrolę inwestycji. - W jej trakcie wyszły na jaw nadużycia. Przedstawiciele miasta, którzy nadzorowali budowę, nie dopełnili obowiązków. Podejrzewam też, że wielokrotnie dopuścili się poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Nie chcę posądzać nikogo o korupcję, ale inne wytłumaczenie nie przychodzi mi do głowy - mówi wiceprezydent. Zgłosił już sprawę prokuraturze. Zamierza też poinformować Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Magdalena Warchala


źródło: gazeta.pl

Napisany przez: :) śro, 22 sie 2007 - 10:24

QUOTE




Ponad 120 ton gruzu trafiło bez pozwolenia na gminne tereny
dziś

Ponad 120 ton gruzu trafiło bez pozwolenia na gminne tereny. Co zrobić z nielegalnym wysypiskiem?
Władze zamierzają je po prostu zostawić na swoim miejscu i kłopot z głowy!

Ogromną hałdę widać już z daleka. Tuż obok wysypiska Lipówka II w Strzemieszycach leży 120 (albo jak szacują inni, 180 ton) gliny i gruzu. Od prawie roku jest to nielegalne składowisko na terenach należących do miasta.

W dąbrowskim magistracie trwa wyjaśnianie wszystkich wątków tej bulwersującej sprawy. Okazuje się, że Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II zgodził się w kwietniu 2006 roku na przyjęcie gruzu z terenu budowy nowej linii produkcyjnej zakładów Saint Gobain Glass Polska w Strzemieszycach.

Dopiero teraz wyszło jednak na jaw, że umowy w tej sprawie nie podpisał ani ówczesny prezydent miasta, Jerzy Talkowski, ani żaden z jego zastępców. Widnieje na niej jedynie podpis zastępcy dyrektora Lipówki II Zygmunta Kubanowskiego.

Na dodatek gruz trafił nie do Lipówki, ale obok, na gminne tereny. Gmina straciła na tej operacji finansowo, bo w umowie nie zapisano, że otrzyma za przyjęcie i składowanie odpadów jakiekolwiek pieniądze.

Wydział ekologii stara się ustalić, dlaczego zapadła decyzja o przyjęciu tak wielkiej ilości gruzu, wbrew ustawie o odpadach z 2001 roku (organem właściwym do wydania zezwolenia w takich przypadkach jest wojewoda bądź prezydent miasta).

– Wszystko wskazuje na to, że doszło do przekroczenia kompetencji przez byłego dyrektora MZPOK Lipówka II, który nie miał uprawnieńdo podpisywania takich umów. Deklaracja ówczesnych władz była taka, by ułatwić rozbudowę inwestycji, ale nie zostały przy tym zachowane procedury formalne. Dodatkowo doszło także do przekroczenia dyscypliny finansowej budżetu miejskiego. Odpowiedzialne za to osoby muszą więc liczyć się z konsekwencjami i sprawa najprawdopodobniej trafi do prokuratury –mówi Paweł Gocyła, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

W Urzędzie Miejskim odbyło się już spotkanie przedstawicieli Saint Gobain Glass Polska oraz Hochtief Polska, która na zlecenie inwestora wywoziła ziemię, z przedstawicielami magistratu. Dyrektor kontraktu Wojciech Jopkiewicz wyjaśnił, że miejsce składowania gruzu zostało wskazane przez Saint Gobain Glass Polska, wraz z proponowanymi trasami dojazdu.

– Wszelkie działania Hochtief Polska w tej sprawie zostały uzgodnione z przedstawicielami gminy –podkreślił z kolei Wojciech Chabaniewicz.

Co dalej z nielegalnym składowiskiem?
– Nie wiem, czy będzie to możliwe, ale będziemy się starać zalegalizować to nowe składowisko, bo Hochtief Polska wywiązał się ze zobowiązań. Wybudowało drogę i kolektory. Poza tym miastu brakuje miejsca, gdzie można zwozić ziemię, a terenów pod inwestycje mamy dużo – mówi wiceprezydent Gocyła.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: :) pią, 24 sie 2007 - 12:01

QUOTE


Od stycznia wzrosną stawki za wywóz śmieci
dziś

Mieszkańcy jeszcze o tym nie wiedzą, ale firmy zajmujące się wywozem odpadów od mieszkańców już niestety tak. Od stycznia będą musiały znów podnieść stawki za wywóz śmieci.

Jest to związane z nowym rozporządzaniem Rady Ministrów z 6 czerwca, które zmienia rozporządzenie w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska. Podniesiona zostanie opłata, która jest doliczana do każdej tony odpadów oddawanych na składowisko odpadów komunalnych (oczywiście poza opłatą, którą ponosi się za składowanie odpadów). To cena za zaśmiecanie środowiska.

- To nie jest wymysł firm komunalnych. Zgodnie z nowymi rządowymi przepisami wzrosną i to aż pięciokrotnie stawki za składowanie śmieci. Sami jesteśmy tym faktem zbulwersowani i nie chcemy, aby mieszkańcy zostali zaskoczeni nieprzyjemną niespodzianką pod koniec roku - mówią Emil Bystrowski przewodniczący rady powiatu będzińskiego oraz Krzysztof Stachowicz, radny wojewódzki, wiceszef Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dodają, że rozważają wniesienie interpelacji w tej sprawie.

Za wywóz śmieci sosnowiczanie i jaworznianie będą musieli zapłacić najprawdopodobniej od około 30 do 40 procent więcej.

- Wszystko będzie zależeć od indywidualnych umów z klientami. Ale i tak te podwyżki będą dla nich mniejsze, porównując z tymi opłatami, które my będziemy musieli uiścić - mówi Zdzisław Drabel, dyrektor handlowy firmy Remondis, która obsługuje mieszkańców Sosnowca oraz Jaworzna.

Dla przykładu, jeśli sosnowiczanina wywóz śmieci raz na 4 tygodnie kosztuje 10, 80 zł (pojemnik 120-240 litrów) to po podwyżce zapłaci nawet około 16 złotych. Sporo zapłacą dąbrowianie.

- W związku z podwyższeniem opłat za korzystanie ze środowiska ceny za wywóz odpadów wzrosną o około 50 procent w stosunku do aktualnie obowiązujących. Dla przykładu cena za jednorazowy wywóz odpadów z pojemnika 240 litrów wzrośnie z 11,22 zł netto do około 17 zł netto. Dla zasobów mieszkaniowych planowana jest podwyżka na poziomie ok. 2-3 zł nett/os. w zależności od zawartej umowy. Szczegółowe cenniki znajdują się na etapie opracowania - mówi Jolanta Jankowska, asystent zarządu w firmie Alba.

Zmiany te są podobno ściśle związane z dostosowywaniem polski do unijnych standardów zarówno w kwestii przepisów jak i poziomów odzysku, recyklingu, a także ograniczania ilości odpadów, które trafiają na składowiska.

Podwyżka ta ma doprowadzić do jeszcze efektywniejszego prowadzenia selektywnej zbiórki odpadów "u źródła", tzn. każdy mieszkaniec powinien jak najwięcej odpadów wyselekcjonować ze śmieci zmieszanych.

- Nic nie słyszałam o planowanej podwyżce. Takie rzeczy powinno się nam mówić dużo wcześniej. Trzeba mieć czas na przygotowanie się. Choć dla mnie to i tak skandal i horrendalne ceny - mówi Arkadiusz Kowalczyk z Dąbrowy Górniczej.
Magdalena Nowacka - Dziennik Zachodni


a to bardzo ciekawe dlaczego w DG oplaty wzrosna bardziej niz w Sosnowcu czy Jaworznie.
DG jest liderem w selekcji smieci i w niewielu miejscach w kraju sa tak nowoczesne zaklady jak Lipowka wiec tym bardziej to dziwi

Napisany przez: szarisz czw, 13 wrz 2007 - 15:34

ALBA podniosła ceny od 01 września br.

Ludzie będą płacić różne kwoty od 3,5 zł do 6,5 zł od osoby. Zależy kto sobie jak wynegocjował...
Inaczej ma Lokator, inaczej gmina, inaczej wspólnoty mieszkaniowe.

Napisany przez: Arbas czw, 13 wrz 2007 - 17:24

Czy dla wszystkich mieszkańców DG będą naliczać od osoby,
a nie od worka śmieci?

Jeśli ceny są za wysokie, to może zwrócić się z pytaniami do równie wysokiej Dyrekcji Alby?

Napisany przez: szarisz czw, 27 wrz 2007 - 18:45

Nie od worka, a od człowieka...

Alba ma niewiele do powiedzenia (co nie oznacza, że nic sobie przy okazji nie uszczknie).
To rząd nas (mieszkańców) oszukuje.
Od 01.01.2008 opłaty będą wynosić 75 zł/t.
Od 01.01.2009 planuje się 150 zł/t,
a od 01.01.2010 r. planuje się 225 zł/t.

Dlaczego takie podwyżki?
Polska musi płacić kary ekologiczne.
Skąd wziąć na to pieniądze? Macie odpowiedź...

Napisany przez: Hator śro, 10 paź 2007 - 21:06

ja znow slyszalem ze mieszkancy miast majacych i korzystajacych z nowoczesnych sortowni smieci czy spalarni powinny w mniejszym stopniu odczuc podwyzke...
my mamy lipowke i spalarnie i co - podwyzka 50% - to o co chodzi??????

Napisany przez: picaro pią, 12 paź 2007 - 15:27

CYTAT
Pomóż zlikwidować dzikie wysypiska

Wszystkie osoby, które na terenie naszego miasta napotkają nielegalne, dzikie wysypisko śmieci, proszone są o bezzwłoczne skontaktowanie się z Referatem Oczyszczania Miasta i Utrzymania Zieleni pod numerem tel. : 0 32 295-68-63.

Informacje te przyczynią się do realizacji zadania likwidowania dzikich wysypisk oraz pozwolą na uporządkowanie zalęgających odpadów na terenie naszego miasta.


No ciekawe jak to będzie działać?
W takim razie jutro jak będe miał troszkę czasu i pogoda dopiszę to wsiadam na rower i jadę starą trasą śmieciową nawet fotki porobie i im wyślę. Tego to jest tyle, że i tak mozna porostu na pałę w las wjechać i sprzatac. Po co dzownić ale jak chcą to prosze bardzo. Kiedyś nawet na mapce sobie zaznaczyłem te największe to może im tą mapke wyślę smile.gif

Mod: poprawiona składnia cytatu

Napisany przez: syzio pią, 12 paź 2007 - 21:30

Ja też znam parę miejsc to podzwonimy sobie :)

Napisany przez: :) pią, 12 paź 2007 - 23:30

szkoda ze nie podali maila. Nie dosc ze czysciej i ladniej, to i taniej likwidowac male, szybko zauwazone, a wiadomo w jakim tempie zaczyna pozniej przybywac

Napisany przez: kwintosz wto, 16 paź 2007 - 00:14

Dziwne, w dobie wszędobylskiego internetu niepodając adresu e-mail narażają się na śmieszność. wink.gif No chyba że chcą wywrzeć wrażenie, że telefoniczna interwencję nikt nie zignoruje jak można zignorować maila (zaznacz, przenieś do kosza, usuń, na pewno usunąć?, usuń) dry.gif
Ja mam tylko taką refleksje, że do niedawna jeszcze w centrum miasta potrafiło się znaleźć niezły śmietnik np. na plantach czy innych miejscach podawanych przez użytkowników tegoż forum, to jak oni sobie poradzą z dzikimi wysypiskami śmieci np. w lesie czy choćby na skraju lasu gdzieś na uboczu. No ale obym się mylił i byli skuteczni w 100%.

Napisany przez: Dave wto, 16 paź 2007 - 17:52

Troszkę z innej beczki: z miesiąc temu w mieście zamiast tych dziadowskich, czerwonych koszy na śmieci pojawiły się ładniejsze a przede wszystkim (chyba) wytrzymalsze zielone - jednoczęściowe :)
Szkoda, że zostały rozmieszczone nierównomiernie...

Napisany przez: :) wto, 27 lis 2007 - 10:57

ALBA chce na nas ladnie zarobic. Wiadomo ze wchodzi jakas duza podwyzka rzadowa na skladowanie i zwieksza sie koszty ale skala podwyzki w wykonaniu ALBY jest niczym nieuzasdaniona. Gdzie jeszcze jest tak wielka????

Z 8,80 chyba na 14,55 zl za standardowy pojemnik

Chca przy okazji zrobic na nas niezly interes. W koncu nie sa to jakies wielkie pieniadze ale samo podejscie do nas moze wkurzyc. Juz wiele osob korzysta z innych firm glownie Braci Strach. Wiecie jakie oni maja i beda mieli stawki?
Zastanawiam sie czy nie podziekowac i zmienic.

tak przegladam sobie w Google jak jest gzdie indziej i wszedzie o wiele mniejsza podwyzka np o 20%

PS. I winni sa tez ( a moze przede wszystkim) nasi radni ze nie okreslili mniejszej maksymalnej ceny.
Toz to jest naprawde skandal i nie wiem czemu o tym tak cicho

Napisany przez: :) pią, 14 gru 2007 - 10:14

CYTAT


Śmieciowe zamieszanie
dziś

Worki z odpadami wyselekcjonowanymi przez mieszkańców w ubiegłym tygodniu długo czekały na zabranie przed ogrodzeniami posesji.

Okazało się, że zawinił błędny harmonogram, który trafił do nowego odbiorcy odpadków ALBY MPGK.

- Worki wypełnione po brzegi szkłem, papierem, wystawiliśmy zgodnie z terminem przed bramy. Minął dzień, drugi, trzeci i nic. Cała ulica była upstrzona kolorowymi pakunkami ze śmieciami, a nikt się nie kwapił, by je zabrać. Interweniowaliśmy więc w Lipówce II, ale usłyszeliśmy tylko, że oni się tym już nie zajmują i możemy sobie robić, co chcemy - mówią mieszkańcy osiedla Staszica. Podobnie wyglądała sytuacja m.in. na terenie tzw. Starej Dąbrowy.

Podczas weekendu zaległości miały zostać nadrobione.

Wiele jednak wskazuje na to, że to nie koniec kłopotów z selektywną zbiórką odpadów w mieście.

- Zgodnie z umową prowadziliśmy selektywną zbiórkę odpadów tylko tymczasowo, do momenty wyłonienia nowej firmy. Nie dysponujemy odpowiednim sprzętem. Od 1 grudnia za kompleksową zbiórkę odpowiada Alba MPGK - poinformowano nas w Miejskim Zakładzie Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II.

Rzeczywiście okazało się, że Alba powinna usunąć zalegające worki, ale... nic o nich nie wiedziała.

- Dostaliśmy takie zestawienie ulic, które nie zgadzało się z faktycznym harmonogramem zbiórki. Stąd część mieszkańców wystawiła odpady, a my nie mogliśmy ich zebrać. W sobotę nasz pojazd jeździł jednak na dwie zmiany, od godziny szóstej do dwudziestej drugie i mam nadzieję, że wszystkie zaległości zostały już usunięte - wyjaśnia Sylwester Pilarz z Alby MPGK. - W poniedziałek dokładnie monitorowaliśmy zbiórkę i okazało się, że wcale nie będzie to takie łatwe.

Przed wieloma posesjami nie było w ogóle wystawionych worków, a właściciele widząc samochód dopiero w pośpiechu go gonili i próbowali zdążyć w ostatniej chwili.

- Tymczasem harmonogram jest dostępny dla wszystkich i trudno nam będzie dwa razy obsługiwać te same rejony miasta - dodaje Pilarz.

Jak dowiedzieliśmy się w dąbrowskim magistracie w zakres umowy miasta ze zwycięską w przetargu Albą MPGK wchodzi obsługa selektywnej zbiórki odpadów komunalnych z wysokiej i niskiej zabudowy oraz wytypowanych szkół.

- Po kilkudniowych problemach organizacyjnych, które mogły być odczuwalne przez mieszkańców zbiórka z pewnością będzie przebiegała sprawnie i na wysokim poziomie. Lipówka II, która do tej pory przeprowadzała zbiórkę jest zakładem utworzonym do przetwarzania odpadów i to jest podstawowe zadanie, które powinna realizować w pierwszej kolejności. Zresztą zakład nie posiada odpowiedniego sprzętu do przeprowadzania selektywnej zbiórki - mówi Anna Zubko z dąbrowskiego Urzędu Miejskiego.

Tymczasem już od 1 stycznia 2008 zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska mieszkańców czeka spora podwyżka.

Z 15 do 75 zł wzrośnie opłata za przyjęcie 1 tony odpadów na składowisko Lipówka. Spowoduje to konieczność odprowadzania wyższych opłat do Urzędu Marszałkowskiego, a co za tym idzie wiele wskazuje na to, że wzrosną także koszty wywozu niesegregowanych śmieci.

-Jak zmienią się stawki dla mieszkańców, to zależy od tego jak zarządcom nieruchomości uda się wynegocjować stawki od firm zajmujących się wywózką śmieci. Tutaj działa wolny rynek i obowiązują zasady konkurencji, miasto nie wprowadza regulacji w kwestii opłat za odbiór śmieci - informuje Anna Zubko.
Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni


dziwie sie temu artykulowi bo nie pamietam zeby chociaz raz przyjechali w ten dzien co powinni. Zawsze nastepnego dnia, za kilka a bylo ze i wcale. I tak te worki lezaly na ulicach

Napisany przez: :) pon, 04 lut 2008 - 13:07

CYTAT
Protokół Nr 13/2007 r.
z posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, które odbyło się w dniu 29 października 2007 roku od godziny 15.00 do godziny 18.10


(...)
Ad. pkt 3.

Przewodnicząca Komisji M. Trzewiczek:
Ja chciałam zapytać, ile kosztuje cała obsługa i utrzymanie czystości, osobno utrzymanie zieleni i kto kontroluje wykonanie tych prac.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Koszt zadania jest zapisany w budżecie (mówimy tu generalnie o dwóch umowach). Po rozstrzygnięciu ostatnich postępowań na utrzymanie zieleni, na utrzymanie czystości
i administrowaniem składowiska Lipówka I, mamy trzy podmioty, z którymi współpracujemy. W zakresie zieleni miejskiej jest to firma Ofi, w zakresie utrzymania czystości jest firma Alba MPGK oraz Lipówka II. Ja nie powiem teraz z głowy, jaki jest poziom finansowania, bo te poziomy finansowania w trakcie roku są rozszerzane. Gmina dąży do takiego systemu, żeby jedna firma zajmowała się kompleksowo określonym tematem. Jeżeli to ma być czystość, to musimy wziąć pod uwagę element, które determinują funkcjonowanie zakładu budżetowego, a np. rzucenie tego samego zakresu obowiązku na rynek, czyli sprzedając je publicznie. Okazuje się, że nawet przy okazji trzyletnich zadań firmy, które startują na rynku są po tych samych cenach, które wykonywał zakład budżetowy, albo zbliżonych do nich, bo trzeba brać pod uwagę planowany wzrost kosztów funkcjonowania danej firmy. Kolejnym elementem jest doprowadzenie do sytuacji, w której obydwa składowiska odpadów, zajmujące się gospodarowaniem odpadami nie konkurowały ze sobą, tylko współpracowały. Nie konkurowały w tym sensie, żeby nie zajmowały się dokładnie tym samym tylko na przemian w określonych etapach gospodarowania odpadami, uzupełniały się wzajemnie. Ten proces dopiero jest przed nami i myślę, że w przyszłym roku on już będzie funkcjonował tak, jak powinien funkcjonować modelowo.
Jeśli chodzi o kwestię, kto kontroluje (bo było takie pytanie), to kontrolują pracownicy Urzędu, Inspektorzy, kontroluje w dużej części Straż Miejska i raportuje do odpowiedzialnych pracowników plus sygnały napływające z miasta i ewentualnie od państwa radnych. Staramy się na te sygnały reagować. Oczywiście są pewne miejsca, które są szczególnie narażone np. na zalew odpadów. Na Pogorii III zrobiliśmy w tym roku taką akcję, że rozstawiliśmy kosze (beczki) i w 90% wybrzeża te beczki były opróżniane, krotność opróżniania była wystarczająca, natomiast tu, gdzie jest ta część niezamieszkała, gospodarcza czy działkowicze, oni po prostu zapełniali nam te beczki swoimi śmieciami, które wcześniej gdzieś gromadzili, lub po prostu wywozili i w tamtym rejonie dopiero, po jakimś doświadczeniu musieliśmy zwiększyć krotność opróżniania tych koszy. Ja tylko wskazuję po prostu na pewien element determinujący sposób działania, no bo jest zadanie zabezpieczyć zbiornik przed zaśmiecaniem, a potem okazuje się, że w jednym zadaniu,
w jednym miejscu jest dobrze, w większości przypadków jest dobrze, a w jednym miejscu potrafi być źle. Do tego dochodzą oczywiście: likwidacja tak zwanych dzikich wysypisk, które też jest zjawiskiem incydentalnym, ale może narastać, po wzroście opłaty marszałkowskiej. Od 2008 roku opłata marszałkowska wzrasta z 15 zł. do 75 zł. , w 2009 roku do 150 zł.,
w 2010 do 220 zł. Z całą pewnością należy się liczyć, z rosnącymi przypadkami tworzenia się dzikich wysypisk i koniecznością ich likwidacji na koszt gminy. Myślę także, że nie jesteśmy do końca przygotowani (jako mieszkańcy) do wzrostu cen i po prostu nawyki, które zostały wykształcone przez stosunkowo niskie ceny wywozu śmieci, nie są jeszcze na tyle trwałe, żeby bez jakiegoś większego obciążenia psychicznego, z nich zrezygnować i to może się zacząć problemem. Jeżeli chodzi o utrzymywanie alejek, tych zadań zresztą jest dużo więcej i mógłbym na ten temat powiedzieć. Sytuacja jest tego rodzaju, że do tej pory realizował to zakład budżetowy, nie realizując tego swoimi siłami, tylko podzlecał to i w ten sposób wyeliminowaliśmy pośrednika. Nie chciałbym po kolei zanudzać Państwa każdym podpunktem i ewentualnie proszę o pytania, odpowiem bardzo chętnie.

Przewodnicząca Komisji M. Trzewiczek:
Proszę mi powiedzieć, czy rzeczywiście wszystko jest tak robione, jak zapisane jest
w informacji, bo np. Ja nie zauważyłam, żeby było niezwłoczne grabienie skoszonych traw,
w niektórych rejonach miasta i dysponuję zdjęciami. W czerwcu, na terenach zielonych trawy skoszone leżały bardzo długo, aż następne je przerosły i trzema było następny raz kosić. Nie zauważyłam również, żeby utrzymana była wysokość trawnika 10 cm. Znam przykłady, że trawa była na wysokości w pas i to w miejscach, do których te wszystkie umowy obowiązują. Znam miejsca np. przy pomnikach, gdzie odbywają się uroczystości, mimo zgłoszeń jakoś nie można się doczekać, żeby trawy zostały wykoszone naprawdę niewielkie skwerki. Mówię o przypadkach, które sama zgłaszałam. Następny przykład, że śnieg jest usuwany maksymalnie najpóźniej w ciągu 3 godzin od ostatnich opadów, w tym roku wprawdzie zimy jeszcze nie było, to przekonamy się. Tak samo jest z usuwaniem nadmiaru ziemi na chodnikach, np. w Łośniu na ul. Ząbkowickiej, raz że jest byle jaki chodnik, a dwa, jest tam ciągły nadmiar ziemi i raz w życiu była ta ziemia usuwana.
Mam jeszcze takie generalne pytanie, wiemy z jednej strony, że na Lipówce II mamy problemy z produkcja kompostu i tu w kontekście tego chciałam zapytać, gdzie są wywożone gałęzie, drewno, trawy, liście z terenu naszego miasta i czy to jest wywożone właśnie na Lipówkę i na kompost później, czy w inne miejsce?
Z-ca Prezydenta Miasta:
To jest właśnie odpowiedź na Pani pytanie, a właściwie na pierwszą jego część, dlaczego wykonawcy często i za naszym przyzwoleniem, albo wskazaniem wręcz, przetrzymują trawy nie zgrabione, bo to się liczy na wagę (wyschnięta trawa waży mniej, niż świeża) i to jest też oszczędność dla gminy, bo gmina za to wszystko płaci. Ja nie twierdzę, że należy doprowadzać świadomie do tego, że siano jest nie zgrabione Bóg wie ile, ja tylko mówię, że inaczej to samo siano waży po trzech dniach, a inaczej w tym samym dniu, a wykonawca ma obowiązek wywieźć je na Lipówkę.

Przewodnicząca Komisji M. Trzewiczek:
Jakość kompostu powinna nam się poprawić, jeżeli my w tym roku mamy tak duży zakres prac.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Morfologia odpadów jest taka, że udział tych wszystkich frakcji, może inaczej szkła przede wszystkim i folii, jest tak duże, że nawet jakbyśmy wszystko już skosili w jednym dniu, czy
w jednym miesiącu, to pewnie by to nie wystarczyło, bo szkło się tak szybko nie rozkłada. To jest taki skrót myślowy i ja to przyjmuję, no ale niestety tak to nie działa.
Jeżeli chodzi o opady śniegu, to w ubiegłym tygodniu był taki inaugurujący sezon, czy akcja zima, spotkanie ze wszystkimi odpowiedzialnymi za akcję zima, począwszy od tych, którzy ją nadzorują a skończywszy na tych, którzy tą akcję organizują. Jest określona ilość dróg wytypowanych (420 kilometrów) do utrzymania bieżącego, w różnych kategoriach odśnieżania. Od nawierzchni czarnej i mokrej do incydentalnej i właśnie od tego zależy, czy to jest 3 godziny, czy 8 godzin. Ja Pana Przewodniczącą zapraszam, mam te materiały
u siebie, możemy na każdą drogę tam wpisaną spojrzeć i sprawdzić.

Radny Z. Łukasik:
Panie Prezydencie, w którymś tam momencie, na sesji Rady Miejskiej złożyłem taki wniosek w sprawie możliwości przeanalizowania referendum śmieciowego. W odpowiedzi od Pana było kilka trudnych rzeczy do zrobienia, ale dużo rzeczy było wskazanych, że jest to korzystne. Tak właśnie zrobił Sławków ostatnio i ja bym prosił, o to czy by gmina Dąbrowa Górnicza nie mogła zrobić takiego referendum przy okazji najbliższych wyborów.

Prezydent Miasta Z. Podraza:
Ja myślę, że i my dojrzejemy do takiego momentu, tym bardziej, że parlament dość szybko wróci do tematu tzw. ustawy śmieciowej, ponieważ wrócę do rzeczy, o których Państwo mówiliście na ostatnim piątkowo - sobotnim spotkaniu Zarządu Miasta Polskich. Na tym spotkaniu poruszono kwestię rozporządzenia, które podnosi stawki o 50%, jeśli chodzi
o opłaty marszałkowskie a również zobowiązuje gminę do podjęcia uchwał, w których muszą podnieść ceny. Zostało to oprotestowane ale na najbliższej komisji wspólne Rządu
i Samorządu i być może nawet będzie interwencja o uchylenie tego rozporządzenia. Wiążą nas pewne zobowiązania związane z Unią Europejską, bo my musimy te stawki w związku
z tym, że kwestia gospodarki odpadami w Unii Europejskiej dotyczy całości więc dążymy do jednakowych stawek, natomiast mieliśmy zobowiązanie bodajże do 2013 roku i nie rozumiem jednej rzeczy, dlaczego to od razu w takiej ilości, kiedy to można było spokojnie rozłożyć na lata. Stąd też być może uda się to rozporządzenie i konsekwencje tego rozporządzenia uniknąć, chociaż nie jestem pewny. Co do podatku śmieciowego, zgadzam się, jeśli będzie ku temu atmosfera i nadarzy się okazja, to trzeba o tym pomyśle, tylko tak jak mówię, to nie do końca jest to podejmowanie uchwał, jakby zgodnie z prawem. Zobaczymy, jeśli będzie tylko temu przychylność, to być może będzie to lepsze, bo ja wiem, że ten problem się pojawiał, bo i Pani radna o tym mówiła. Ja nie widzę problemu, żeby się nad tym zastanowić, bo to podejmuje wtedy Rada.

Przewodnicząca Komisji M. Trzewiczek:
Jakoś te referenda w Polsce nie wychodzą.

Radny Z. Łukasik:
Referenda nie wychodzą, ale tylko dlatego, że nie ma ludzi tyle, co powinno być.

Prezydent Miasta Z. Podraza:
W 2009 roku mamy wybory do Parlamentu Europejskiego, muszą być komisje mimo wszystko, bo to nie może być ta sama komisja, ale być może jeżeli dojrzejemy do tego, to najbliższą okazją byłoby faktycznie referendum w sytuacji połączenia z wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Radny Z. Łukasik:
Panie Prezydencie, w Dąbrowie zaistniała bardzo niebezpieczna sytuacja a to referendum mogłoby wskazać to, czy ten podatek jest równy, czy od metra kwadratowego, czy od osoby. Na dzisiejszy dzień wywoźnicy, nie wiem, czy monopol się jakiś stworzył, że trudno jest wejść na rynek komu innemu. Doszło do takiej sytuacji, że ja znam budynki, które maja np., jeden śmietnik, ten sami i jedni płacą np. 3 zł. od metra, drudzy płaca 3.60 zł a następni płacą już ponad 6 zł.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Ja chciałby zwrócić uwagę, że przy odbiorze odpadów obowiązuje wolny rynek i firmy ze sobą konkurują podstawiając pojemniki w miejsce, gdzie zawarte są umowy. Nawet
w ramach tej samej firmy, tego samego pojemnika mogą być różnice w cenie, w zależności od okresu czasu, w jakim została zawarta umowa. Bo po prostu te umowy tez drożeją.

Prezydent Miasta Z. Podraza:
My tak naprawdę umów miejskich mamy bardzo niewiele.

Radny Z. Łukasik:
Panie Prezydencie ja uważam, że jest coś źle. Nie ma na rynku dąbrowskim możliwości, aby wszedł ktoś inny niż Alba MPGK. Chciałbym właśnie zwrócić uwagę na to, że taki problem jest. Problem przy podatku jest jednakowy. Problem, gdzie lokatorzy wskazują to, co wcześniej powiedziałem i powiem więcej Alba MPGK faktycznie wygrała za 6, czy 7 zł.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Umowa jest na trzy lata i są dwie ścieżki: albo w każdym roku wzrasta o tyle, co opłata nasza plus jakaś drobna kwota związana z podniesieniem kosztów ogólnych funkcjonowania firmy, albo uśredniają to z trzech lat i wychodzi taka kwota, no i na początku mieszkańcy jakby przepłacają usługę, a potem dochodzą do tego wyniku ostatecznego.

Radny Z. Łukasik:
Panie Prezydencie, ja uważam, że jest to doprowadzenie do anormalnej sytuacji, bo tak jak Pan powiedział, to komunalna firma daje ceny porównywalne do prywatnych firm np. na sprzątanie.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Chcę powiedzieć, że zakład budżetowy został na etapie rozruchu nie wyposażony
w strumień odpadów, niestety zapomniano o tym.

Radny Z. Łukasik:
A dlaczego Lipówka II nie startowała w przetargu? Wtedy strumień odpadów oni by regulowali.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Nie, strumień odpadów regulują ci, którzy kupują je od dostawców, czyli ci, którzy je zbierają i wcale nie muszą wozić na Lipówkę I i Lipówkę II.

Radny Z. Łukasik:
Ale ja chcę dążyć do tego żebyśmy byli 100% właścicielami wysypiska.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Ale my jesteśmy właścicielami wysypiska.

Prezydent Z. Podraza:
Ale obojętnie, nawet gdybyśmy nawet byli, to ci którzy dostarczają śmieci, wcale nie muszą do nas śmieci przywozić, mogą złożyć śmieci w obrębie województwa, na dowolnym wysypisku. To nie jest takie proste, ale myślę, że musimy na ten temat podyskutować.

Radny Z. Łukasik:
Bo jeżeli my dopłacamy do wysypiska bardzo dużo to dlaczego tak ma być.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
I tu bardzo dobrze, że Pan radny to wskazał, bo naprawdę robimy wszystko, żeby nie dopłacać do tony śmieci. Jest pewna szansa, że uda nam się to w przyszłym roku, bo chciałbym zwrócić uwagę, że zmniejszyliśmy już bardzo dużo dopłaty w tym roku, to spowodowało wymuszenia określonych działań wewnątrz zakładu budżetowego, ale jeszcze nie jest ten efekt, o którym byśmy chcieli dyskutować, tym bardziej, że zakład ma już 4 lata
i zaczynają się potrzeby pierwszych inwestycji, po okresie rozruchu i na to też trzeba pieniądze znaleźć, to jest już dziś mogę powiedzieć mniej więcej między 2 a 3 miliony.

Radny Z. Łukasik:
Ja mam taką propozycję pani Przewodnicząca, jest już późno i mało nas zostało, aby ten temat zaplanowano po raz drugi w innym terminie.

Przewodnicząca Komisji M. Trzewiczek:
Zaplanujemy ten temat na początek roku 2008. Ale żebyśmy mieli nad czym dyskutować, to ja mam taka propozycję abyśmy tak: po pierwsze to uważam, że i moja prośba taka, żeby Komisję Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska poinformować o terminach (i w tym roku jeżeli takie terminy będą) zbiórki odpadów wielogabarytowych i niebezpiecznych i taka właśnie informacja powinna trafić na posiedzenie tej komisji a także do mieszkańców naszego miasta. Chciałabym również aby podano nam nr telefonów, gdzie zgłaszać np. usuwanie zwłok zwierząt, bo chyba jest tam zapis, że w ciągu 3 godzin powinny być usunięte. Komisja ma również prośbę o podanie rocznego kosztu (za rok 2007) utrzymania porządku i czystości w gminie i osobno koszt konserwacji utrzymania zieleni miejskiej wraz
z pracami aranżacyjnymi i interwencyjnymi na terenia Dąbrowy Górniczej.
W związku z powyższym Komisja Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska wystosowała wniosek w sprawie: podania wysokości środków finansowych, przeznaczonych na zieleń miejska w 2007 roku. Powyższy wniosek przegłosowano:
za:11, przeciw: 0, wstrzym:0. i skierowano do Prezydenta Miasta, w celu udzielenia odpowiedzi.

Radna K. Szaniawska:
Proszę Państwa, zawsze wiosną i jesienią przeprowadzana była akcja zbierania odpadów
i różnych sprzętów o dużych gabarytach, czy w tym roku jest ona również przewidziana, bo zawsze była w październiku.

Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Podamy taką informację do publicznej wiadomości.

Napisany przez: kwintosz śro, 13 lut 2008 - 14:32

Mała prywata ale co tam, w końcu to też jakaś część miasta:
Mój list w sprawie zalegającej góry śmieci u zbiegu ulic Mickiewicza i 6-go Sierpnia w Dąbrowie Górniczej. Widok koszmarny, może mi się jeszcze uda zrobić zdjęcie dziś czy jutro o ile go jeszcze nie uprzątneli.

CYTAT
Dzień Dobry.
Chciałbym zwrócić uwagę Państwa na problem zupełnego braku odpowiedzialności właściciela terenu związanego z należytym utrzymaniem czystości. Otóż w ciągu ulicy Mickiewicza zaraz przy skrzyżowaniu z ul. 6 Sierpnia oraz sklepie nocnym, znajduje się teren ogrodzony, przy którym zalega masa śmieci. Teren ten, nie jest należycie oświetlony, co powoduje iż klienci sklepu zamiast wyrzucać śmieci przy sklepie, wyrzucają je w tamtym miejscu.
Niestety śmieciami tymi, nie interesuje się zupełnie nikt, co powoduje że powstało tam małe wysypisko śmieci. Byłbym wdzięczny za zainteresowanie się sprawą i upomnienie osób odpowiedzialnych za utrzymanie należytego pożądku ewentualne zgłoszenie problemu odpowiednim służbom.

Pozdrawiam

i odpowiedź..
CYTAT
W odpowiedzi na Pana wiadomość z dnia 20 stycznia 2008r. informuję, że w dniu 7 lutego 2008r. funkcjonariusze Strazy Miejskiej dokonali kontroli w rejonie zbiegu ulic Mickieiwcza i 6 Sierpnia. Opisany
przez Pana stan potwierdzono. Ponieważ odpady zalegają przy ogrodzeniu posesji prywatnej, na pasie zieleni, utrzymanie porządku w tym miejscu pozostaje w gestii gminy. Funkcjonariusze tutejszej jednostki sporządzili notatkę urzędową oraz dokumentację fotograficzną ze stanu jaki zastali.

Całość materiałów przekazana została do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego celem podjęcia dalszych czynności.
Jednocześnie pragnę podziękować Panu za zgłoszenie dotyczące zalegających odpadów.

Z-ca Komendanta
Straży Miejskiej w Dabrowie Górniczej
Radosław Romanek


Ciekawe czy i kiedy sprzątną ten teren..

Napisany przez: :) śro, 13 lut 2008 - 14:42

wow, ciekawe jaka bylaby odpowiedz w sprawie 3 Maja.
To byl list czy mail? I jesli mail to czy podpisales sie imieniem i nazwiskiem?
I akurat to chyba niekoniecznie trzeba bylo do strazy, bo mozna tez tu:

CYTAT
Pomóż zlikwidować dzikie wysypiska

Wszystkie osoby, które na terenie naszego miasta napotkają nielegalne, dzikie wysypisko śmieci, proszone są o bezzwłoczne skontaktowanie się z Referatem Oczyszczania Miasta i Utrzymania Zieleni pod numerem tel. : 0 32 295-68-63.

Informacje te przyczynią się do realizacji zadania likwidowania dzikich wysypisk oraz pozwolą na uporządkowanie zalęgających odpadów na terenie naszego miasta.



Napisany przez: kwintosz śro, 13 lut 2008 - 15:04

To był mail i tak podpisałem się z imienia i nazwiska.
Pisałem na SM, bo nie wiedziałem kogo to jest brożka by ten teren był w należytym stanie utrzymany. A syf przy tej posesji i płocie jest niesamowity. Aż przykro tamtędy chodzić, a śmieci są dosłownie przy a czasem i na samym chodniku.

Napisany przez: :) pią, 22 lut 2008 - 13:30

CYTAT


Selektywna zbiórka odpadów będzie dwukrotnie większa od obecnej
dziś

Segregacja śmieci ma być bardziej skuteczna i zakrojona na znacznie szerszą skalę, niż dotychczas. Wszystko za sprawą projektu - Rozwój selektywnej zbiórki odpadów na terenie gmin Dąbrowa Górnicza, Siewierz i Sławków, który rozpocznie się w sierpniu br. Dzięki wspólnemu przedsięwzięciu trzech gmin udało się bowiem pozyskać w drodze pozakonkursowej 2 mln euro z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013.

Dzisiaj wiadomo już dokładnie, na co te fundusze zostaną przeznaczone. Przede wszystkim będzie to nowa infrastruktura techniczna. W Dąbrowie powstaną cztery Gminne Centra Zbiórki Odpadów oraz jeden Gminny Punkty Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych, co ma się przyczynić do likwidacji dzikich wysypisk.

W ramach tego przedsięwzięcia gmina kupi także 10,5 tysiąca kompletów stojaków na worki do selektywnej zbiórki odpadów z niskiej zabudowy oraz 693 nowe kontenery do zbiórki szkła, plastiku oraz makulatury w wysokiej zabudowie. Zostanie także zorganizowanych 195 nowych punktów zbiórki wyselekcjonowanych odpadów w zabudowie wysokiej (osiedla), oprócz istniejących dziś 105 miejsc.

Łącznie więc segregowane odpady z plastiku, szkła oraz makulatury można będzie wrzucać do odpowiednich pojemników w 300 punktach zorganizowanych na terenie miasta - mówi Anna Zubko z dąbrowskiego magistratu.

- W ramach projektu prowadzona będzie także intensywna edukacja ekologiczna oraz szeroka akcja promocyjna i informacyjna. Chcemy wyeliminować takie zjawiska, jak spalanie odpadów w przydomowych kotłowniach, czy ich niesegregowanie, pomimo przygotowanych, osobnych pojemników. Ważną częścią tego przedsięwzięcia będą także festiwale, konkursy i spotkania ekologiczne, promujące zielone miasta Zagłębia Dąbrowskiego i Jury Krakowsko-Częstochowskiej - dodaje Iwona Dalach, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM.

Całkowity koszt realizacji nowego projektu wyniesie ponad 2 mln 352 tys. euro. Dąbrowa, Sławków i Siewierz uzyskały dofinansowanie w wysokości 85 procent wartości całej inwestycji. W ramach selekcji odpadów obecnie prowadzona jest też objazdowa zbiórka odpadów niebezpiecznych, realizowana za pomocą przystosowanego do tego celu samochodu oraz cykliczna zbiórka odpadów wielkogabarytowych.

A co na ten temat sądzą mieszkańcy?

Łatwiej jest posegregować śmieci, jak się ma własne gospodarstwo, bo wszystko idzie od razu do osobnych worków. Mieszkańców bloków trudno jest jeszcze przekonać, by dzielili odpady i wysypywali je do osobnych pojemników, ale może dzięki większej ilości punktów to się zmieni - stwierdza Jarosław Głowacki, mieszkaniec śródmieścia.
Piotr Sobierajski

Napisany przez: kwintosz nie, 24 lut 2008 - 14:07

A tak SM i UM współpracują w imię czystości miasta:

Tyle czasu minęło od mojej interwencji a syf jak był tak jest

Napisany przez: :) pon, 12 maj 2008 - 20:40

W BIPie pojawilo sie ogloszenie:

CYTAT
Dąbrowa Górnicza 24.04.2008
WER.7624 – 10 / 08
Z A W I A D O M I E N I E
Na podstawie art.32 i art.53 Ustawy z 27.04.2001 Prawo ochrony środowiska – tekst jednolity (Dz.U. z 2008 roku Nr 25 poz. 150),
podaje się do publicznej wiadomości
że, w publicznie dostępnym wykazie danych o wniosku o wydanie decyzji, zamieszczono dane dot. wniosku ALBA MPGK Sp. z o.o. Ul. Starocmentarna 2 41 – 300 Dąbrowa Górnicza, działającej przez pełnomocnika Pana Aleksandra Jurkowskiego, Ul. Harcerska 5, 41 – 300 Dąbrowa Górnicza, w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia p.n.:
„Baza logistyczna z zapleczem socjalno - bytowym”
Adres inwestycji: Dąbrowa Górnicza przy ul. Głównej na działkach: 1327/7; 1328/8; 1649/4; 1656/3; 1657/5; 2286; 2289 obręb Strzemieszyce Małe
Inwestor: ALBA MPGK Sp. z o.o. Ul. Starocmentarna 2 41 – 300 Dąbrowa Górnicza

Numer karty: Bip 2008 / A / 0097
Numer sprawy: WER.7624 – 10 / 08
Dokumentacja znajduje się do wglądu w Wydziale Ekologii i Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej ul. Graniczna 21, pokój 123.
Dla planowanej inwestycji opracowany został raport o oddziaływaniu przedmiotowego przedsięwzięcia na środowisko.
Uwagi i wnioski dot. przedmiotowej sprawy mogą być składane w tut. Wydziale w terminie 21 dni licząc od daty ukazania się niniejszego zawiadomienia.


Maja tam juz cos, czy szykuja sie przenosiny ze Starocmentarnej? Tam troche dziwne sasiedztwo Expo, a dzialka pewnie sporo warta. A moze biura zostana.

Napisany przez: Zibar śro, 06 sie 2008 - 10:08

CYTAT
Powstaną dwie gigantyczne spalarnie
Prawdopodobnie dwie gigantyczne spalarnie odpadów komunalnych powstaną w naszym regionie do 2015 roku. Unia Europejska przekazała nam na te inwestycje 600 mln zł. Jest już koncepcja tego gigantycznego przedsięwzięcia dla Śląska, opracowana przez zespół pod kierunkiem doc. dr Lidii Siei, współautorki wojewódzkiego planu gospodarowania odpadami komunalnymi. Przygotowanie koncepcji zlecił Górnośląski Związek Metropolitalny (GZM), który skupia 14 miast konurbacji śląsko-dąbrowskiej.

W woj. śląskim produkujemy rocznie około 2 mln ton odpadów komunalnych. Możemy je wywozić na składowiska, gdzie miejsca już brakuje, albo spalić. Innej drogi nie ma.

- Koncepcja zakłada zbudowanie dwóch spalarni, ale będziemy te sugestie konsultować - mówi Piotr Popiel, dyrektor GZM. - Konsultacji, także społecznej, poddane zostaną propozycje lokalizacyjne. Naukowcy wskazali osiem miejsc: po dwa w Rudzie Śląskiej i Mysłowicach, a także w Katowicach, Zabrzu, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej.

Podobna spalarnia, choć mniejsza, od lipca działa już w Gliwicach, w centrum miasta. To nowoczesny zakład utylizacji niebezpiecznych odpadów medycznych. Stoi przy Centrum Onkologii, ale spala odpady także z 400 innych szpitali, przychodni i gabinetów lekarskich.

- To najnowocześniejsza spalarnia w naszym regionie, spełnia wszelkie normy ochrony środowiska - zapewnia Antoni Galwas, zastępca dyrektora do spraw administracyjno-ekonomicznych Centrum.

Po segregacji poszpitalne odpady podlegają najpierw zagazowaniu w tzw. komorze pirolizy bez kontaktu z tlenem, gdzie podawana jest temperatura 600 stopni. W wyniku tego procesu z tony masy zostaje około 10 procent odpadów, które dopalane są następnie w termoreaktorze w temperaturze 1100 stopni Celsjusza. Unicestwiane są wówczas także cząsteczki aromatyczne.

Gliwicka spalarnia nie pracuje jeszcze pełną parą, wykorzystuje zaledwie 60 procent swoich mocy przerobowych. Na dobę może zutylizować 2,5 tony poszpitalnych zanieczyszczeń.

- Ciepło odzyskiwane w trakcie procesu technologicznego jest wykorzystywane m.in. do ogrzewania pomieszczeń i wody w szpitalu oraz sterylizacji narzędzi - wymienia Zbigniew Gawlik, zastępca kierownika spalarni. - Sadzę i popiół odbiera od nas zakład zajmujący się produkcją brykietów wykorzystywanych przy budowie dróg. Z tony odpadów pozostaje od 20 do 100 kilogramów popiołów.

Najważniejszy problem to oczyszczenie gazów, które trafią do atmosfery. W gliwickiej spalarni system oczyszczania spalin jest trzystopniowy, a stosuje się do tego węgiel aktywny oraz odczynnik filtrujący-sorbalit. Na końcu jest jeszcze filtr ceramiczny wychwytujący ostatnie zanieczyszczenia mechaniczne, a w kominie system ciągłego monitorowania jakości wypuszczanych w powietrze spalin.

Komin odprowadzający oczyszczone gazy jest dwukrotnie niższy i zdecydowanie węższy od komina zbudowanego dla systemu ciepłowniczego szpitala onkologicznego. W powietrzu nie wyczuwa się żadnego charakterystycznego zapachu, nie widać nawet smugi dymu.

Zakłady, które powstaną, będą stosować podobne technologie. Gliwicka spalarnia jest maleńka w porównaniu z tymi gigantami. Kosztowała ponad 6 milionów złotych, a pieniądze wyłożyły: Narodowy i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Jeden zakład termicznej utylizacji odpadów komunalnych ma kosztować około 530 milionón złotych i na część kosztów zrzucić się muszą same gminy.

Do Gliwic sprowadzono technologię francuską. Nie jest tania w eksploatacji. Z założeń technicznych wynika, że termiczna utylizacja tony odpadów medycznych kosztuje 4200 złotych. Ale utylizacji poszpitalnych nieczystości stawiane są wyższe wymagania niż w przypadku odpadów komunalnych.

- Słowo spalarnia ciągle źle nam się kojarzy i najtrudniejsze zadanie to przekonanie mieszkańców, by przestali się bać tego typu inwestycji. A są bezpieczne dla środowiska - mówi Gabriela Lenartowicz, prezes Wojewódzkiego FOŚiGW w Katowicach.

Teresa Semik - POLSKA Dziennik Zachodni


Ciekawe kiedy zaczną się protesty i zbieranie podpisów pod protestem?

Napisany przez: mawwm śro, 06 sie 2008 - 11:36

kocham Moje Miasto i wszystkich Jego mieszkańcow angry.gif
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4231f8677934e002.html

 

Napisany przez: bzenek śro, 06 sie 2008 - 22:20

CYTAT(Zibar @ śro, 06 sie 2008 - 10:08) *
Ciekawe kiedy zaczną się protesty i zbieranie podpisów pod protestem?

Ja bym też poprotestował. wink.gif

Sama technologia utylizacji jest pewnie całkiem "czysta" ale te tysiące śmieciarek jadących do tej spalarni nie zrobią dobrego wrażenia na ewentualnych sąsiadach. mellow.gif

Napisany przez: :) nie, 22 lut 2009 - 11:55

CYTAT


Dąbrowianie a segregacja odpadów
20.02.2009

Dąbrowianie mają warunki do tego by segregować śmieci. Worki na poszczególne rodzaje odpadów dostają bowiem bezpłatnie. Nie wszystkim jednak chce się wrzucać odpady do różnych pojemników. Ze statystyk wynika jednak, że niezależnie od tego liczba gospodarstw domowych, w których dba się o ekologię rośnie. W propagowanie idei segregowania odpadów włączają się szkoły

Na terenie Dąbrowy Górniczej organizacją selektywnej zbiórki odpadów na zlecenie miasta zajmuje się ALBA MPGK. Zbiórka jest nieodpłatna. Mieszkańcy niskiej zabudowy segregują śmieci w systemie workowym na cztery rodzaje odpadów. Zielony worek przeznaczony jest na opakowania szklane, niebieski na papier i tekturę, żółty na tworzywa sztuczne, natomiast czarny worek na bioodpady.

- Zbiórka odpadów biodegradowalnych zastąpiła od zeszłego roku dotychczasowe zbieranie metalu prowadzone również w systemie workowym. Na terenach zabudowy niskiej tą metodą selekcjonowania śmieci objęto 100 procent gospodarstw domowych. Worki dawane są bezpłatnie - podkreśla Anna Zubko z Wydziału Strategii, Promocji i Komunikacji Społecznej dąbrowskiego Urzędu Miejskiego.

Z kolei na osiedlach zbierane są tworzywa sztuczne i szkło do specjalnych kolorowych pojemników, rozstawionych na terenie zasobów mieszkaniowych gminy. Na terenie Dąbrowy znajduje się 207 takich kopuł, w tym do 105 można wrzucać tworzywa sztuczne, a do 102 opakowania szklane. Pojemnik na tworzywa opróżniany jest dwa razy w miesiącu, a raz na miesiąc pojemnik zawierający szkło.

Jednakże nie wszyscy mieszkańcy miasta selekcjonują śmieci. Zdaniem prowadzących zbiórkę, bilans segregowania odpadów wypada zdecydowanie korzystniej dla zamieszkujących prywatne posesje.

- Z analizy danych wynika, że chętniej segregują mieszkańcy domków jednorodzinnych, gdzie poziom aktywnego uczestnictwa waha się pomiędzy 77 a 80 procent. Tam z worków odbieramy średnio od trzech do siedmiu kilogramów surowca z jednego gospodarstwa. Porównując, średnia ilość surowców odbieranych z rejonu osiedli wynosi od 35 do 90 kg na pojemnik w zależności odrodzaju odpadu. Jest to stosunkowo niewiele, biorąc pod uwagę ilość osób zamieszkujących w blokach. W ubiegłym roku zebrano łącznie ponad 1,8 tys. ton surowców wtórnych, z czego połowę stanowiło szkło - wyjaśnia Jolanta Jankowska, dyrektor Biura Obsługi Zarządu w ALBA MPGK.

Z drugiej strony jednak relatywnie w selekcjonowanie śmieci włącza się coraz więcej mieszkańców. W ubiegłym roku segregacja objęła od 7 do prawie 10 tys. posesji z terenu miasta. W przypadku osiedli dwa lata temu uzbierano ok. 73 tony opakowań z tworzyw sztucznych i 148 ton szkła. Rok temu zebrano ok. 120 ton tworzyw oraz 500 ton szkła. Odpady szklane i plastik segregowane są też w 14 wybranych placówkach oświatowych.

Poza tym na terenie gminy prowadzona jest selektywna zbiórka odpadów niebezpiecznych ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym w wyznaczonych 72 miejscach. Rok temu w wyniku tej zbiórki pozyskano 28 ton odpadów. Dochodzi jeszcze okresowe zbieranie odpadów wielkogabarytowych. W 2008 roku zebrano prawie 800 ton.

- Zbiórka zwana popularnie "wystawką" prowadzona jest według opracowanego harmonogramu. W określone dni mieszkańcy domów wystawiają odpady wielkogabarytowe przed posesje, natomiast mieszkańcy bloków w rejonie osiedlowych boksów kontenerowych - dodała Anna Zubko.

Nie mogą się też marnować opakowania po lekach. Od listopada zeszłego roku w 19 aptekach na terenie miasta umieszczono specjalne pojemniki, do których mieszkańcy mogą wrzucać zużyte lub przeterminowane opakowania po tabletkach, drażetkach, ampułkach, syropach, kroplach czy maściach.

- Sprawdzanie inicjowanych przez nas działań wykazało wzrost zainteresowania mieszkańców selektywną zbiórką surowców wtórnych. Widoczna jest m.in. tendencja wzrostowa w ilościach zebranych odpadów niebezpiecznych - informuje Anna Zubko.

Z drugiej strony nie wszyscy przykładnie segregują, czyli wrzucają odpady do właściwych pojemników.

- Głównym problemem, który napotykamy w trakcie prowadzonej zbiórki oraz późniejszego odzysku surowców wtórnych jest niewłaściwa segregacja odpadów, pomimo, iż na każdym worku lub pojemniku, znajduje się krótka informacja dotycząca tego, co można wrzucać, a czego wkładać tam absolutnie nie wolno. Niestety do worków często trafiają resztki artykułów spożywczych oraz materiałów niebezpiecznych i lekarstw. W związku z tym chętnie korzystamy z wszelkich możliwości promowania selektywnej zbiorki na terenie naszego miasta. Stosowne informacje znajdują się na stronie internetowej naszej spółki, w tym szczegółowe harmonogramy wraz z komentarzem, które dodatkowo dostarczamy mieszkańcom domków z odpowiednim wyprzedzeniem w formie broszury na dany rok - dodaje Jolanta Jankowska.

Gmina zamieszcza informacje m.in. na stronie magistratu. Promuje tematykę recyklingu podczas miejskich imprez.

Poza tym władze miasta planują rozwijanie selektywnej zbiórki. Dąbrowa Górnicza wespół z Siewierzem i Sławkowem (gminami powiatu będzińskiego) zamierza starać się o dotację z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na realizację projektu dotyczącego rozwoju recyklingu na terenie tych trzech miast. Dofinansowanie pochodziłoby z Programu Rozwoju Subregionu Centralnego - ścieżki pozakonkursowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013. Gminy ubiegają się o środki w wysokości 2 milionów euro przy wkładzie własnym w kwocie ok. 352 tys. euro.

- Na terenie Dąbrowy Górniczej przewidujemy m.in. zakup 10 tysięcy 500 kompletów stojaków do selektywnej zbiórki odpadów dla posesji prywatnych i kupno 693 nowych kontenerów na szkło, plastik oraz makulaturę dla wysokiej zabudowy. Chcemy zorganizować 195 nowych punktów zbiórki oprócz 105 już istniejących. Segregowane odpady będzie można wrzucać ogółem do pojemników w 300 punktach miasta. Planujemy też uruchomić Gminne Centra Zbiórki Odpadów oraz Gminne Punkty Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych - wylicza Anna Zubko.

Mieszkańcom osiedli szczególnie brakuje pojemników na makulaturę.
Anna Witek


Ta zbiorka do workow to kompromitacja. Pisalem o tym od samego poczatku. Nie ma zadnej poprawy, a chyba nawet jest coraz gorzej. Harmonogram nic nie wart. Te worki leza na chodnikach po kilka dni.

I jak to zamierzaja sie starac o dotacje? Przeciez ta kasa zostala juz nam podobno przyznana z rok temu. I DZ tez o tym pisal.

Napisany przez: bzenek nie, 22 lut 2009 - 19:44

CYTAT(:) @ nie, 22 lut 2009 - 13:55) *
Ta zbiorka do workow to kompromitacja.

Mnie też wpienia jak pojemnik na plastki jest już pełen, a nie ma chętnych żeby go opróżnic. Butelki PET fruwają po całym osiedlu. angry2.gif

Ale z drugiej strony warto się cieszyć bo coraz więcej ludzi segreguje te plastiki i pojemniki zapełniają się szybko. smile.gif

Napisany przez: :) sob, 18 kwi 2009 - 11:00

CYTAT
Dąbrowa też chce być czysta
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej dąbrowscy radni zdecydują, czy 7 czerwca wraz z wyborami do Parlamentu Europejskiego odbędzie się referendum w sprawie odpłatnego przejęcia przez gminę od właścicieli i zarządców nieruchomości obowiązków w zakresie wyposażenia nieruchomości w urządzenia służące do zbierania odpadów, utrzymywania tych urządzeń w odpowiednim stanie oraz ich odbiór, wywóz i utylizację.

Jeśli w referendum mieszkańcy Dąbrowy opowiedzą się za takim rozwiązaniem, gmina przejmie ich obowiązki w zakresie zbierania i wywożenia odpadów. Sygnatariusze projektu uchwały nie kryją, że w swoich działaniach wzorowali się na projekcie radnych z Sosnowca. - W pewnym sensie jest to nasz wspólny pomysł - projekt radnych Platformy Obywatelskiej.

Opieraliśmy się na tych samych dokumentach co koledzy z Sosnowca, a tam referendum się odbędzie. Idea gospodarki śmieciami w rękach gminy sprawdza się w Pszczynie - powiedział sosnowiec.info.pl Tomasz Pasek, dąbrowski radny.

Słuszność takiego rozwiązania podkreśla także Bogusława Ciaś, radna PO. - Wiele osób unika płacenia za śmieci. Efektem są dzikie wysypiska przy autostradach i lasach - powiedziała radna.

Z kolei radny UPR, Grzegorz Jaszczura zwraca uwagę przede wszystkim na kwestię konkurencyjności przedsiębiorstw zajmujących się usuwaniem odpadów - Chciałem podkreślić, że nowe zasady gospodarowania śmieciami będą korelować z ustawowym obowiązkiem Gminy, dotyczącym utrzymania czystości i porządku. Wbrew stanowisku obecnych lewicowych władz miasta nie uważamy, żeby gospodarka śmieciami i utrzymanie czystości w Dąbrowie Górniczej jest na dobrym poziomie. Zmonopolizowanie powyższego w jednej firmie Alba MPGK Sp. z o.o., zresztą jak wykazała kontrola Komisji Rewizyjnej z prawdopodobnymi usterkami prawnymi przetargu, który tego dotyczył, nie wpływa na konkurencyjność i poziom - stwierdził radny Jaszczura.

Pomysłodawcy uchwały zgodnie podkreślają, że głównymi jej aspektami są ekologia i ekonomia. – Idąc na to referendum mieszkańcy odpowiedzą sobie na dwa pytania: Czy chcą, żeby miasto było czyste oraz czy chcą mniej płacić za wywóz śmieci - przekonuje Tomasz Pasek i skrupulatnie wylicza: - Średnia, czteroosobowa rodzina opróżniając 2 razy w miesiącu 160 litrowy pojemnik na śmieci płaci ok. 45-60 zł, w zależności od firmy ją obsługującej. Po wprowadzeniu stałej opłaty byłoby to 5 zł.

Uchwałodawcy przekonują, że po przeprowadzeniu zmian nikomu nie będzie się opłacało tworzyć dzikich wysypisk. Gmina, jako właściciel śmieci, sama się po nie zgłosi. Niską cenę za wywóz odpadów ma zagwarantować przetarg, w wyniku którego zostanie wybrana najtańsza firma obsługująca nieczystości mieszkańców Dąbrowy.

Entuzjazmu sygnatariuszy projektu uchwały nie podziela prezydent Dąbrowy Górniczej, Zbigniew Podraza. - Uważam, że pomysł przeprowadzenia referendum w sprawie wprowadzenia tzw. podatku śmieciowego, przy okazji wyborów do Parlamentu Europejskiego jest pomysłem nietrafionym. Zgodnie ze stanowiskiem Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 30 marca 2009 roku w sprawie łączenia referendów lokalnych z wyborami do Parlamentu Europejskiego, w trosce o prawidłowość przeprowadzenia zarówno referendum jak i wyborów niezbędne byłoby powołanie osobnych obwodowych komisji wyborczych, zapewnienie osobnych pomieszczeń czy choćby osobnych list uprawnionych do głosowania, nie mówiąc już o podwójnych urnach. Wbrew utartej opinii połączenie takie wcale nie minimalizuje kosztów organizacji referendum, a w zasadzie je podwaja - mówi prezydent Dąbrowy Górniczej. Zbigniew Podraza nie neguje przy tym konieczności wprowadzenia nowych zasad gospodarowania śmieciami, ale jest zwolennikiem sejmowych rozwiązań spraw odpadów komunalnych.

Zbigniew Łukasik, radny z Bloku Przyjaciół Dąbrowy także nie jest przekonany do łączenia referendum z wyborami do europarlamentu. - Opowiadam się całkowicie za przejęciem gospodarki śmieciowej przez miasto. W ubiegłych latach, w związku z tym, składałem nawet interpelacje. Nie chcę jednak, żeby wprowadzenie tego podatku było sztuką dla sztuki. Obawiam się , że w dniu wyborów do europarlamentu może nie być wymaganej dla referendum 30 proc. frekwencji. Ważna jest kampania informacyjna, aby mieszkańcy dowiedzieli się o zmianie zasad gospodarowania śmieciami i zrozumieli, na czym to polega - powiedział Zbigniew Łukasik.

Zdaniem Tomasza Paska termin referendum jest odpowiedni, a czas na poinformowanie mieszkańców gminy wystarczający: - Prezydent Dąbrowy posiada wszystkie instrumenty, aby kampanię informacyjną przeprowadzić. Jest „Przegląd Dąbrowski”, prasa lokalna i internet; można wywieszać plakaty. W mojej ocenie to referendum ma szansę powodzenia - przekonuje radny Pasek.


CYTAT
W Dąbrowie nie będzie referendum śmieciowego
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej nie doszło do głosowania nad projektem uchwały, dotyczącej referendum w sprawie przejęcia przez gminę gospodarki odpadami. Na wniosek radnej Marioli Trzewiczek, przewodniczącej Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska głosowanie projektu zostało zdjęte z porządku obrad stosunkiem głosów: za - 17 radnych, przeciw - 4.

Przewodnicząca Trzewiczek przytoczyła szereg argumentów przeciwko referendum, które zgodnie z projektem uchwały miało odbyć się 7 czerwca. Chodziło m.in. o negatywną opinię KGK i OŚ, brak jednoznacznej opinii Komisji Prawno - Regulaminowej oraz wyjaśnienia i zalecenia Państwowej Komisji Wyborczej, odnośnie trudności jakie niosą ze sobą połączone wybory do europarlamentu i referendum.

Zawodu takim obrotem sprawy nie krył Tomasz Pasek, radny PO. - Dziwi mnie, że Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska tak trudno pozytywnie zaopiniować projekt. Mieszkańcy Dąbrowy życzą sobie czystego miasta - powiedział radny Pasek.

Prezydent Dąbrowy Górniczej, Zbigniew Podraza zdecydowanie przychylił się do stanowiska Komisji GK i OŚ. - Obecnie jest szansa na sejmowe rozwiązanie sprawy odpadów komunalnych. Trwające prace nad założeniami do gospodarki odpadami komunalnymi pozwalają na zgłoszenie podstawowego postulatu, jakim jest przekazanie tzw. „władzy nad odpadami” gminom, co w zdecydowany sposób powinno uprościć obecną sytuację. Takie rozwiązanie kwestii gospodarki odpadami komunalnymi jest również wspólnym stanowiskiem miast zrzeszonych w Górnośląskim Związku Metropolitalnym. Pozwoli to na przyjęcie nowych rozwiązań niemal bez kosztów - w trybie ustawowym, a nie w drodze referendum - przekonywał prezydent Dąbrowy.

Podczas sesji radni podjęli decyzję o wystosowaniu apelu do Marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego o doprowadzenie do przyjęcia ustawy w sprawie przejęcia przez gminę gospodarki odpadami.

Dyskusję zrekapitulował radny Zbigniew Łukasik z Bloku Przyjaciół Dąbrowy: - Wszyscy chyba są za uporządkowaniem gospodarki śmieciami. Jeśli nie doczekamy się pozytywnego rozwiązania sejmowego tej kwestii, wprowadzimy ją później w drodze referendum.

Napisany przez: długi58 sob, 18 kwi 2009 - 17:53

Nie mam problemu ze śmieciami. Wystawiam worki przed ogrodzenie wychodząc do pracy. Po powrocie z pracy zastaję tylko wrzucony za płot plik nowych, czystych worków.
Pozostałe śmieci, które nie podlegają selektywnej zbiórce są odbierane raz na dwa miesiące.
Baterie i żarówki wrzucam do pojemników w marketach. Ubrania zaś do pojemników z logo Czerwonego Krzyża.
Moim zdaniem to nie śmieci komunalne są problemem. Problemem jest wywożenie przez ludzi na dzikie wysypiska gruzu, popiołu i innych odpadów. Problemem jest wyrzucanie na dzikie wysypiska odpadów z małych warsztatów. W mojej okolicy np. właściciel zakładu mechanicznego wylewa na pobliskie grunty nieużytków oleje silnikowe. Znakomicie to widać, gdy spłyną one do rowu melioracyjnego.

Napisany przez: Dave nie, 19 kwi 2009 - 14:06

CYTAT(długi58 @ sob, 18 kwi 2009 - 17:53) *
W mojej okolicy np. właściciel zakładu mechanicznego wylewa na pobliskie grunty nieużytków oleje silnikowe. Znakomicie to widać, gdy spłyną one do rowu melioracyjnego.


Nie żebym namawiał "do złego", ale to się kwalifikuje pod donos czy zgłoszenia sprawy, gdzie trzeba...

Napisany przez: długi58 nie, 19 kwi 2009 - 14:13

ohmy.gif

CYTAT(Dave @ nie, 19 kwi 2009 - 14:06) *
Nie żebym namawiał "do złego", ale to się kwalifikuje pod donos czy zgłoszenia sprawy, gdzie trzeba...


Za rekę nie złapałem.
Moja konkluzja wynika z faktu, że w okolice w której znajduje się ten warsztat nie ma innych "firm" budynki mieszkalne są dość oddalone a "oleista zawiesina" występuje tylko na pewnym fragmencie rowu melioracujnego. Własnie na fragmencie w poblizu warsztatu (jakieś 20 metrów) Najbliższe zabudowanie mieszkalne jest jakieś 150 metrów dalej.

Napisany przez: kwintosz nie, 19 kwi 2009 - 14:22

CYTAT(Dave @ nie, 19 kwi 2009 - 13:06) *
Nie żebym namawiał "do złego", ale to się kwalifikuje pod donos czy zgłoszenia sprawy, gdzie trzeba...


A mnie denerwuje, że u nas w Polsce takie rzeczy się traktuje tak jak w poście wyżej. wink.gif Kapusiostwo itd.
To żaden "donos" i nie ma się czego wstydzić. To po prostu zwykły OBYWATELSKI OBOWIĄZEK.

W tym kraju nigdy nie będzie dobrze, jak każdy będzie pilnował tylko swojego nosa a wszelka obojętność nie zniknie z ulic. Cóż mentalność ludzi po kilkudziesięciu latach komunizmu i zepsucia daje o sobie znać.

Może to nie tak ważna sprawa jak ludzkie życie bądź zdrowie które często jest zagrożone bo inni są obojętni i nie reagują, ale powinniśmy się uczyć od rzeczy najmniejszych.
'Może dziś pomożesz komuś a jutro sam będziesz potrzebował pomocy i obyś nie trafił na kogoś obojętnego'

Jeśli podejrzewasz że ktoś jakiś olej wylewa, poinformuj o tym odpowiednie służby aby przynajmniej monitorowały sytuację.


Napisany przez: :) sob, 25 kwi 2009 - 13:30

CYTAT


Projekt głosowania mieszkańców w sprawie podatku śmieciowego wycofany z obrad
wczoraj

Dąbrowianie nie wypowiedzą się w czerwcu na temat przejęcia przez gminę gospodarki odpadami. Referendum dotyczące wprowadzenia tzw. podatku śmieciowego nie będzie łączone z wyborami do Parlamentu Europejskiego. Nie wiadomo, czy w ogóle zostanie przeprowadzone. Na ostatniej sesji radni niespodziewanie zdjęli projekt uchwały z porządku obrad. Powołano się na opinię komisarza wyborczego, który przestrzegał przed organizacyjnym bałaganem.

- Referendum lokalne, jak i wybory uzupełniające do rad gmin, nie powinny być przeprowadzone w tym samym dniu, co wybory do Parlamentu Europejskiego. Wiąże się to z przygotowaniem osobnych lokali wyborczych wyposażonych w odrębne urny, kabiny i parawany. Zgodnie z przepisami w lokalu wyborczym może się znajdować tylko jedna urna - poinformował Michał Niedopytalski, komisarz wyborczy w Katowicach.

Tomasz Pasek z PO, inicjator uchwały, nie krył rozczarowania postawą kolegów. Sprawę zorganizowania referendum zamierza drążyć dalej.

- Na posiedzeniu komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska radni przychylnie odnieśli się do projektu wprowadzenia podatku śmieciowego drogą referendum. Tym bardziej zaskoczyło mnie wypadnięcie tej uchwały z porządku obrad. Nie widzę problemów technicznych przeprowadzenia referendum obok wyborów do Europejskiego Parlamentu. Wybrana data miała zagwarantować nam 30 procentową frekwencję - przyznał Tomasz Pasek. - Nie porzucam projektu i będę dążył do przeprowadzenie wśród mieszkańców osobnego głosowania. Przecież chodzi o to, żeby ludzie zdecydowali, czy chcą mieć czyściej i taniej płacić za śmieci - dodał.

Władze miasta nie są przeciwne wprowadzeniu podatku śmieciowego. Ale widzą inną możliwość. - Obecnie jest szansa na sejmowe rozwiązanie sprawy odpadów komunalnych - uważa prezydent miasta, Zbigniew Podraza.

Z organizacją referendum obok Eurowyborów zmierzy się natomiast Sosnowiec. Tutaj głosowanie odbędzie się w tych samych budynkach co wybory, ale innych lokalach wyborczych.
Anna Polewiak

Napisany przez: :) wto, 28 kwi 2009 - 16:43

CYTAT




To nie był najlepszy interes gminy
dziś

Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II w Strzemieszycach, wybudowany przez miasto kosztem 32 milionów złotych, zostanie najprawdopodobniej wydzierżawiony.

Jego administrowanie może przejąć Alba Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Spółka z o.o., (miasto ma w tej firmie 48 procent udziałów). Gmina nie może sobie bowiem poradzić z zapewnieniem rentowności Lipówki II i ciągle do tego interesu dopłaca. W tym roku - co najmniej 1,64 mln zł, a w latach 2006-2008 dołożyła ponad 5 mln zł. Ubiegłoroczna działalność Lipówki II przyniosła ponad 96 tys. zł strat.

Miasto, jako przyczynę problemów wskazuje m.in. fakt, że nie jest właścicielem odpadów w mieście. Mogło by tak być, ale kiedy grupa radnych (PO, UPR, Nasza Dąbrowa) przygotowała projekt uchwały w sprawie referendum śmieciowego, które mogłoby się odbyć wraz z eurowyborami propozycja ta została usunięta z porządku obrad kwietniowej sesji.

Stało się tak, po sugestiach komisarza wyborczego o logistycznych problemach z przeprowadzeniem referendum w tych samych budynkach. Takich obiekcji nie ma jednak Sosnowiec, gdzie referendum się odbędzie. W tych samych budynkach, ale komisje będą działać w osobnych lokalach.

By ratować sytuację miasto m.in. podniosło w tym roku cenę za przyjęcie tony odpadów (do składowania) do 147 zł, zwiększając roczną dotację do 1,64 mln zł (miasto dopłaca 45 zł do każdej tony odpadów). W odpowiedzi na tę decyzję Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Alba MPGK Spółka z o.o., które obsługuje niemal całe miasto, przestało już w styczniu przywozić śmieci, bo stało się to po prostu nieopłacalne. Po negocjacjach dostawy wróciły w lutym, ale miasto musi zwiększyć dotacje.

Już w 2005 roku Alba MPGK złożyła miastu ofertę kupna zakładu. Proponowała, że zapłaci ok. 20 mln zł. Wtedy nic z tego nie wyszło. Oferta nie znalazła zainteresowania u ówczesnego prezydenta miasta, Jerzego Talkowskiego. Dodatkowym problemem w ewentualnej realizacji takiej transakcji był spór sądowy z wykonawcą inwestycji.

Obecnie, po wycenie nieruchomości wraz z zabudowaniami, wartość Lipówki II szacowana jest na ok. 15 mln zł. By miasto nie straciło wpływu na to, co będzie się dalej z Lipówce II działo, rozważa dzierżawę obiektu. Przyszły dzierżawca, którym może być Alba MPGK Spółka z o.o., będzie musiał zainwestować w linię do pozyskiwania paliwa alternatywnego, co ma wydłużyć żywotność składowiska oraz zatrudnić obecną załogę (90 osób) oraz zapewnić dopływ odpadów do przerobu.

W przypadku wydzierżawienia Lipówki II gmina zaprzestałaby jej dotowania. Obecnie analizowane są kwestie związane z ewentualnym trybem, terminem i warunkami dzierżawy.

- W przypadku dzierżawy radni mogą też podjąć uchwałę wprowadzającą górne stawki dla przedsiębiorców za odbiór odpadów komunalnych. Dzięki temu nie będzie sytuacji nieograniczonego i niekontrolowanego wzrostu opłat za świadczone przez przedsiębiorców usługi odbioru odpadów komunalnych. W ten sposób gmina będzie również miała wpływ na gospodarkę odpadami na swoim terenie - twierdzi Paweł Gocyła, zastępca prezydenta miasta.

Podstawowym problemem Lipówki II jest brak rynku odpadów i uzależnienie tym samym od firm zewnętrznych, dysponujących odpadami niezbędnymi do funkcjonowania wybudowanej przez gminę instalacji. - Jedyną szansą na zachowanie miejsc pracy i funkcjonowanie zakładu na zdrowych, rynkowych warunkach, bez konieczności dotowania go przez miasto, jest według naszej oceny zlecenie jego zarządzania firmie posiadającej odpowiednie doświadczenie oraz potencjał rynkowy. Zarząd Alby MPGK złożył gminie propozycję współpracy w powyższym zakresie - mówi Jolanta Jankowska, dyrektor biura obsługi zarządu Alba MPGK.



Tylko straty

Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II wybudowano w 2004 roku. Oddano do użytku w maju 2005 roku.

Najnowocześniejszy obiekt w regionie miał być chlubą miasta i wyprzedzać sąsiednie gminy co najmniej o kilka lat w procesie gospodarki odpadami komunalnymi, a jest źródłem jego kłopotów.

Nie ma odbiorców na odzyskane i wyselekcjonowane surowce wtórne (drewno, tekturę, folie), wadliwie wykonana instalacja do wyrobu kompostu nie działa, a nierozstrzygnięte spory sądowe z wykonawcą inwestycji, firmą Budimex-Dromex (m.in. o to, kto powinien wymienić elementy instalacji do produkcji kompostu) trwają od pięciu lat.

Obecnie sprawa toczy się przed Sądem Okręgowym w Katowicach.


Piotr Sobierajski

Napisany przez: PaVLo śro, 29 kwi 2009 - 19:32

Zastanawia mnie kiedy na Tysiąclecia 4 i 6 postawią pojemniki na szkło i plastik jak to jest na Tysiąclecia 8. Zbliża sie ocieplenie i zwiększone zapotrzebowanie na napoje a te są sprzedawane głównie w plastikowych i szklanych pojemnikach, które lądują razem z innymi śmieciami zamiast w specjalnych pojemnikach, nie jest to przecież takie trudne a naprawde bardzo przydatne ...

Napisany przez: piesio pon, 25 maj 2009 - 16:57

A teraz to dopiero będzie śmierdziało na strzemieszycach laugh.gif jak od lipca alba przejmie lipówke 2 Dąbrowa Górnicza sprzedaje się jak tania dziwka najpierw kierownictwo i dyrekcja zniszczyła zakład prze 4 lata żeby Alba mogła go za bzdetne pieniądze wydzierżawić od miasta Albie chodziło tylko o dół na śmieć, sortować odpady może jeszcze będzie zakład do końca roku pod warunkiem że alba zakupi sprzęt bo za niedługo ludzie na taczkach będą przewozić śmieci i selektywną na linie sortowniczą ładowarki chodzą na ostatnim włosku po co Albie zakład przetwarzanie odpadów komunalnych beż ładowarek które te odpada i wybrane surowce muszą przewozić sprawa oczywista po co sortować można bezpośrednio na kwaterę wywieść śmieci czysta kasa na śmieciach laugh.gif laugh.gif laugh.gif laugh.gif laugh.gif laugh.gif laugh.gif

Napisany przez: :) czw, 28 maj 2009 - 22:12

CYTAT
Lipówka II do likwidacji
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Na wczorajszej sesji Rady Miejskiej dąbrowscy radni podjęli decyzję o likwidacji zakładu budżetowego Lipówka II. Proces likwidacji Miejskiego Zakładu Przetwarzania Odpadów Komunalnych będzie trwał od 1 lipca do 31 sierpnia tego roku. Dyskusja nad dalszymi losami Lipówki II podzieliła radnych. Szczególnie oburzeni byli radni, którzy na kwietniowej sesji starali się przeforsować projekt uchwały dotyczący gminnej gospodarki odpadami.

- Likwidacji Lipówki II paradoksalnie daje jej szansę na egzystencję i rozwój w warunkach rynkowych – argumentował zastępca prezydenta Paweł Gocyła. Uchwała przewiduje bowiem oddanie zakładu w dzierżawę. Aktualnie gmina prowadzi negocjacje z trzema firmami, które są zainteresowane dąbrowskim składowiskiem odpadów.

Są to Remondis, Alba MPGK oraz A.S.A.

Paweł Gocyła gwarantuje, że umowa dzierżawy opierać się będzie na trzech filarach: zapewnienie dostaw odpadów z terenu Dąbrowy, przejęcie załogi „Lipówki II” w całości na warunkach nie gorszych niż aktualne oraz wybudowanie przez dzierżawcę instalacji do wytwarzania paliwa alternatywnego.

Podstawowym problemem Lipówki, zdaniem władz miasta, nie są problemy finansowe, ale niewystarczające dostawy odpadów z terenów Dąbrowy. Na początku roku sytuacja przedstawiała się krytycznie – zabrakło bowiem odpadów do przetwarzania.

- Pochylamy się dzisiaj nad nic nie wartą padliną, która nie jest w stanie wykorzystać rynku. Mieszkańcy miasta zainwestowali w przedsięwzięcie ok. 34 mln zł, może lepszym rozwiązaniem byłaby sprzedaż nieruchomości czy majątku Lipówki tak, aby mieszkańcom miasta zwrócić chociaż część poniesionych kosztów? – zastanawiał się radny Marek Cygroń z PiS.

Wtórował mu radny Tomasz Skóra: - Uważam, że składowiska odpadów powinny być w rękach prywatnych. Jeśli podejmujemy decyzję o likwidacji, musimy szybko zdecydować co dalej. Tymczasem negocjacje z zainteresowanymi firmami mogłyby się odbywać bez uprzedniej likwidacji zakładu. Dziś zostaliśmy postawieni pod ścianą – powiedział radny z ramienia UPR.

- Na kwietniowej sesji Rady Miejskiej, kiedy staraliśmy się wprowadzić projekt uchwały, dotyczący regulacji gminnej gospodarki odpadami, usłyszałem, że należy poczekać na rozwiązania sejmowe. Dziś słyszę, że nie warto czekać, aż sejm uchwali stosowne ustawy, ponieważ bezskutecznie robi to już 8 lat. Mam ogromne podejrzenia jako radny. W tej chwili firma Alba nie ma się gdzie podziać i szuka miejsca. Jej dawna siedzibę ma teraz Kolporter – powiedział radny Tomasz Pasek z PO.

Sytuacja w zakładzie także nie jest jasna. Zdaniem zastępcy prezydenta oraz Zenona Dorosa, dyrektora „Lipówki”, załoga została wyczerpująco poinformowana o swojej sytuacji i otrzymała gwarancję, że dotychczasowe warunki pracy nie ulegną zmianie. Tymczasem radni Grzegorz Jaszczura i Tomasz Pasek odczytali fragmenty pisma, w którym pracownicy Lipówki protestują przeciwko planom likwidacji ich zakładu.

Halina Głowacka, radna PiS wnioskowała o przeprowadzenie głosowania nad tą uchwałą w trybie imiennym, jednakże pomysł ten nie uzyskał poparcia radnych. Ostatecznie uchwałę przyjęto stosunkiem głosów: za likwidacją „Lipówki II” – 14 radnych, przeciw: 8, wstrzymujących się: - 2.

Napisany przez: :) pon, 08 cze 2009 - 23:48

CYTAT


Strzemieszyce: Wydzierżawią Lipówkę
05.06.2009

Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II przestanie istnieć. Likwidacja ma się odbyć w ciągu dwóch miesięcy, od lipca do końca sierpnia br.

Cały majątek wraz z gruntem ma zostać oddany w dzierżawę. Obecnie przejęciem Lipówki II zainteresowane są: Alba Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Spółka z o.o. w Dąbrowie Górniczej, Remondis oraz A.S.A.

Przyszły dzierżawca będzie musiał zapewnić dostawy odpowiedniej ilości odpadów do przerobu, zatrudnić całą 90-osobową załogę, a także wybudować linię do produkcji paliwa alternatywnego. Koszt takiej inwestycji oszacowany został na ok. 6 mln zł.

- Gmina nie dysponuje strumieniem odpadów komunalnych i nie jest w stanie zapewnić ich stałego dopływu, potrzebnego do normalnego funkcjonowania zakładu. Pomimo dopłat do wyrównania kosztów przyjęcia każdej tony odpadów oraz wydatków na zakupy inwestycyjne wynik finansowy zakładu jest ujemny - argumentował Paweł Gocyła, wiceprezydent miasta.

Pracownicy Lipówki nie są zadowoleni z takich zmian, jak podkreślają już pięć lat temu proponowali zakup kilku śmieciarek, by usprawnić działalność zakładu, ale wówczas usłyszeli, że dostawą śmieci zajmuje się Alba. Spore były także rozbieżności podczas głosowania nad projektem uchwały w tej sprawie, a część radnych (G. Jaszczura, M. Cygroń) podkreślała, że najpierw można zawrzeć umowy przedwstępne przed likwidacją zakładu, na budowę którego złożyli się z podatków wszyscy mieszkańcy, a było to 35 mln zł.

W ostatecznym głosowaniu 14 radnych było za likwidacją Lipówia II, 8 przeciw (radni klubu Porozumienie PO, UPR, Nasza Dąbrowa i radni PiS), a dwóch radnych wstrzymało się od głosu.
PAS

Napisany przez: Rysiu_dg sob, 20 cze 2009 - 21:56

Czy ktoś z forumowiczów pracuje w firmie SARPI Dąbrowa Górnicza Sp. z o.o. ? Ta firma jest jedną z dwóch która ma usunąć mogilnik z placu budowy stadionu na Letnicy w Gdańsku. Jakieś info na SCC by się przydało wink.gif

Napisany przez: :) nie, 11 paź 2009 - 13:28

CYTAT
10.10.2009, Dąbrowa Górnicza
Przetarg zamieciony pod dywan
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Kilka miesięcy temu Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej skontrolowała przetarg z sierpnia 2007 roku na „Gospodarowanie odpadami na terenie gminy Dąbrowa Górnicza wraz z utrzymaniem czystości”. Potrzebę przyjrzenia się bliżej temu zamówieniu publicznemu zgłosił radny Grzegorz Jaszczura. Zastrzeżenia pokontrolne komisji podzieliła także biegła, która na zlecenie Urzędu Miejskiego oceniła przetarg i uznała, że istnieją podstawy do unieważnienia tego zamówienia publicznego.

Jedyną firmą, która się zgłosiła do przetargu i oczywiście go wygrała, była dąbrowska ALBA. Dlaczego było tak minimalne zainteresowanie tym zamówieniem publicznym? Zdaniem kontrolujących warunki przystąpienia do przetargu, określone przez dąbrowski magistrat, były zbyt restrykcyjne i spełnić je mogła faktycznie tylko ALBA MPGK Sp. z o.o. w Dąbrowie Górniczej. Takimi wymogami były: lokalizacja zaplecza firmy w promieniu 25 km od centrum Dąbrowy Górniczej, posiadanie 60 - osobowego zespołu ludzi do realizacji zadań stanowiących przedmiot przetargu oraz przedstawienie określonych kwotowo referencji.

Tymczasem np. jeden z dużych zakładów oczyszczania i wywozu nieczystości, który teoretycznie mógłby przystąpić do przetargu, ma swoją siedzibę o ok. 4 km dalej niż chcieliby tego dąbrowscy urzędnicy. Wymóg dotyczący 60 - osobowej załogi, zdaniem komisji rewizyjnej, także nie ma podstaw w sytuacji, gdy zamawiający dopuszcza podzlecanie uzgodnionych prac. Jeśli zaś chodzi o wymagane referencje, nawet ALBA z trudem przekroczyła żądane przez dąbrowskich urzędników kwoty.

Kontrolujący przetarg mieli także inne wątpliwości. - „Zachodzi przypuszczenie, że w związku z brakiem upoważnienia Prezydenta Miasta do zaciągania zobowiązań finansowych, do kwoty nie większej niż 30 mln zł, zostały podjęte działania przekraczające udzielone uprawnienia” - czytamy we wnioskach pokontrolnych.Tymczasem, przetarg ten ogłoszony został na kwotę ponad 43 mln zł, a dopiero w późniejszym etapie zmniejszono wysokość świadczonych usług do kwoty 30 mln zł.

Swoje wnioski komisja rewizyjna przedstawiła na marcowej sesji Rady Miejskiej. Polemikę z nimi podjął prezydent Zbigniew Podraza, który nie zgodził się z informacjami o nieprawidłowościach.
– Określane przez zamawiającego kryteria powinny świadczyć o tym, iż wszystkie podmioty je spełniające, dają rękojmię należytego wykonania zamówienia publicznego, natomiast w stosunku do podmiotów nie spełniających tych kryteriów zachodzi prawdopodobieństwo, iż nie będą w stanie zrealizować danego zamówienia publicznego. Uważam, że działania dotyczące tego przetargu wyczerpały i spełniły wszelkie prawne możliwości – przekonywał Zbigniew Podraza.

W toku dyskusji ustalono, że wszelkie materiały zostaną przekazane do postępowania sprawdzającego, które wykona wykwalifikowany specjalista na zlecenie dąbrowskiego magistratu. Przeprowadzone przez biegłą badanie potwierdziło stanowisko komisji rewizyjnej, wobec czego sprawa wróciła pod obrady Rady Miejskiej w sierpniu. Dąbrowscy radni nie mieli już wątpliwości i skierowali zawiadomienie do Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w związku z prawdopodobieństwem naruszenia prawa zamówień publicznych i stosowania praktyk ograniczających konkurencję. Jak dowiedziała się redakcja sosnowiec.info.pl, UOKiK odmówił wszczęcia postępowania w sprawie przetargu z powodu przedawnienia sprawy. Natomiast RIO zobowiązała się, sprawdzić przedstawione informacje i wykorzystać je w trakcie najbliższej kontroli.

- Nasza praca w komisji rewizyjnej nie miała na celu wskazywania czy ukarania winnych. Dobrze będzie, jeśli potraktujemy tę lekcję jako cenne doświadczenie na przyszłość. Określając tak restrykcyjne warunki sami doprowadzamy do tworzenia się monopoli, a w konsekwencji do zbyt wysokich cen – powiedział w rozmowie z sosnowiec.info.pl Zbigniew Łukasik, przewodniczący komisji rewizyjnej.
Bardziej radykalny w ocenie sytuacji jest inicjator kontroli, radny Grzegorz Jaszczura.
- W kontekście odpowiedzi UOKiK i RIO stało się jasne, dlaczego panu prezydentowi tak bardzo zależało na przesunięciu w czasie podjęcia uchwały przez Radę Miejską i skierowaniu przetargu do tych instytucji kontrolnych. Zadziwia mnie, że mimo jednoznacznych opinii biegłej, czy komisji rewizyjnej pan prezydent nie poczynił żadnych kroków w kierunku unieważnienia tego przetargu przez tak długi okres czasu. Właściwie wyjątkowo tu pasuje określenie, że sprawę zamieciono pod dywan – stwierdził Grzegorz Jaszczura.

Napisany przez: :) śro, 17 mar 2010 - 00:27

CYTAT
Ekologiczna bomba
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Nad Miejskim Zakładem Przetwarzania Odpadów Komunalnych „Lipówka II” znów zawisły chmury. Tym razem jednak to nie kłopoty organizacyjne, a opary biogazów, które gromadzą się nad składowanym tam balastem. Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej nie ukrywa, że sytuacja jest niebezpieczna.

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej prezydent oznajmił, że zawartość metanu na składowisku zwiększyła się aż o 60 proc. W efekcie może tam dojść do samozapłonu, a nawet wybuchu. Sytuacja jest też uciążliwa dla okolicznych mieszkańców z uwagi na nieprzyjemny zapach unoszący się nad zakładem.

Jak się okazuje, jedynym sposobem by zapobiec zamknięciu Lipówki i katastrofie ekologicznej jest budowa na terenie zakładu instalacji odgazowującej.

– Przewidywaliśmy konieczność takiej inwestycji, ale dopiero w późniejszym czasie. Jednak składowany w niecce balast zaczął wytwarzać niebezpieczne ilości gazu w krótszym okresie niż zakładaliśmy – tłumaczył Paweł Gocyła, zastępca prezydenta miasta.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska nakazał władzom Dąbrowy budowę instalacji odprowadzającej ze składowiska nagromadzone gazy.
– Jest to inwestycja kosztowna, ale niezbędna. W tej chwili nie możemy sobie pozwolić, aby zamknąć Lipówkę – argumentował Paweł Gocyła.

Koszt budowy instalacji wraz projektem oszacowano wstępnie na ok.1, 2 mln zł. Inwestycja niemal w całości zostanie sfinansowana z środków wypracowanych przez MZPOK „Lipówka II”, co zdaniem władz miasta jest doskonałym dowodem na dobrą kondycję tego przedsiębiorstwa.

Dąbrowscy radni rozważali jednak zasadność nieoczekiwanych wydatków na MZPOK, zwłaszcza w kontekście prowadzonych od kilku miesięcy rozmów z kanadyjskim inwestorem, na temat technologii plazmowej.
– Nie zakończyliśmy jeszcze tego tematu. Właśnie zaczyna się kolejna runda rozmów. Naszym głównym rywalem w walce o nowoczesną technologię spalania odpadów jest Zabrze. Wydaje nam się jednak, że jesteśmy aktualnie daleko przed tym konkurentem– mówił zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.

Nieustanne zawirowania wokół MZPOK „Lipówka II” irytują radnych opozycji.
- Czy my tak naprawdę mamy jakiś konkretny plan wobec Lipówki?– dopytywał radny Tomasz Pasek.
– Ja także nie potrafię pojąć celu i idei takiego postępowania wobec MZPOK. Najwyraźniej nie umiemy osiągnąć poziomu intelektualnego prezydenta Gocyły – mówił z przekąsem Grzegorz Jaszczura.


CYTAT
Wraca sprawa przetargu na „Gospodarowanie odpadami”
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Wraca sprawa przetargu pn. „Gospodarowanie odpadami na terenie gminy Dąbrowa Górnicza wraz z utrzymaniem czystości”. Kilka miesięcy temu pisaliśmy o zamówieniu publicznym, którego kontrola przeprowadzona przez Komisję Rewizyjną Rady Miejskiej wykazała szereg wątpliwości. Opinię zespołu kontrolującego potwierdziła Renata Skupińska, biegła powołana przez Urząd Miejski.

Przetarg na utrzymanie czystości w mieście został ogłoszony na kwotę ponad 43 mln zł, podczas gdy prezydent miasta miał upoważnienie do zaciągania zobowiązań finansowych do kwoty nie większej niż 30 mln zł. Zdaniem biegłej, powołanej przez dąbrowski magistrat do zbadania zgodności przetargu z przepisami prawa, jest to koronny argument przemawiający za koniecznością unieważnienia przetargu.

– Cena najkorzystniejszej oferty przewyższała kwotę, którą zamawiający mógł przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, zatem postępowanie winno zostać unieważnione – czytamy w opinii audytorki.

W toku dalszych ustaleń zmieniono wartość umowy, do jakiej zamówienie miało być realizowane, właśnie na kwotę 30 mln zł. Przy czym zmianie uległa jedynie wartość maksymalna realizowanego zadania. Ceny jakie zadeklarowała w swojej ofercie Alba MPGK Sp. z o.o. nie uległy zmianie. Nie zmniejszyła się także ilość przystanków, pojemników, słupów i tablic ogłoszeniowych itp., którymi miała zająć się Alba w ramach poszczególnych zakresów zamówienia.
– Tak znaczne obniżenie kwoty, do jakiej można realizować umowę (o 33%) przy założeniu zrealizowania przedmiotu zamówienia nie może być korzystne dla Zamawiającego – argumentuje Renata Skupińska.

Z wynikami obu kontroli nie zamierza zgadzać się prezydent Zbigniew Podraza, przytaczając jako kontrargument opinię Biura Koordynacji Zamówień Publicznych i Opinii Prawnych: Przedmiotowe postępowanie na etapie jego przygotowania, prowadzenia, rozstrzygnięcia i zawarcia umowy nie naruszyło aktów normatywnych i jest wolne od jakichkolwiek wad prawnych.

O sprawie poinformowana została Regionalna Izba Obrachunkowa, która obiecała zbadać przetarg przy okazji najbliższej kontroli. Jednak do dnia dzisiejszego w Urzędzie Miejskim nie odbyła się żadna kontrola RIO.
– Żałuję, że RIO nie mogła przyjrzeć się sprawie, gdy opiniowała projekt budżetu. Moim zdaniem brak konkretnej reakcji prezydenta na efekty naszej kontroli, to po prostu gra na zwłokę. Skończy się okres obowiązywania umowy z Albą, minie kadencja prezydenta i sprawa najzwyczajniej w świecie się rozmyje. Pewnie o to właśnie chodzi – powiedział Tomasz Pasek, członek zespołu kontrolującego.

– W przyszłym tygodniu wystosujemy do Regionalnej Izby Obrachunkowej list z prośbą o wskazanie terminu, w którym Izba ustosunkuje się do naszych pokontrolnych ustaleń. Z naszej strony zrobiliśmy już wszystko co mogliśmy. Prezydent, który jest bezpośrednio odpowiedzialny za ten przetarg jest przekonany, że wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa. Na najbliższym posiedzeniu Komisji Rewizyjnej zastanowimy się czy nie zgłosić tej sprawy do prokuratury – powiedział w rozmowie z sosnowiec.info.pl Zbigniew Łukasik, przewodniczący Komisji Rewizyjnej.

Napisany przez: Leszek śro, 17 mar 2010 - 10:47

CYTAT
Nieustanne zawirowania wokół MZPOK „Lipówka II” irytują radnych opozycji.
- Czy my tak naprawdę mamy jakiś konkretny plan wobec Lipówki?– dopytywał radny Tomasz Pasek.
– Ja także nie potrafię pojąć celu i idei takiego postępowania wobec MZPOK. Najwyraźniej nie umiemy osiągnąć poziomu intelektualnego prezydenta Gocyły – mówił z przekąsem Grzegorz Jaszczura.


Jakąś taką dziwną pewność mam, że gdyby rzeczywiście doszło do jakiegoś wybuchu/zapłonu na wysypisku, ci sami panowie najgłośniej by się oburzali, że zarząd miasta nie zbudował odpowiedniej instalacji, "choć spółka miała na to wystarczające środki"...

Napisany przez: :) sob, 29 maj 2010 - 00:23

CYTAT
Segregacja śmieci w Dąbrowie Górniczej
KR / sosnowiec.info.pl

Na przełomie czerwca i lipca do mieszkańców domów jednorodzinnych na terenie miasta trafi ponad 10 tysięcy bezpłatnych stojaków na worki do selektywnej zbiórki odpadów. W tym samym czasie na dąbrowskich osiedlach, na 300 stanowiskach, pojawią się kolorowe pojemniki na szkło, plastik i metal. Posegregowane śmieci będą odbierane od mieszkańców za darmo.

Kolejnym elementem projektu jest powstanie na terenie miasta 3 punktów, w których będzie można bezpłatnie oddać niebezpieczne odpady: zużyte świetlówki, przeterminowane leki, baterie, samary czy lakiery. Punkty te zostaną usytuowane w dzielnicach: Strzemieszyce, Gołonóg i Ząbkowice oraz na osiedlu „Manhattan”.

Wartość całego projektu, realizowanego przez Dąbrowę razem z Siewierzem i Sławkowem wynosi 20 mln zł, z czego 85 proc.

kosztów kwalifikowanych zostanie pokrytych ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego województwa śląskiego.

Napisany przez: BARES wto, 16 sie 2011 - 20:53

CYTAT
Dąbrowa Górnicza: W mieście powstaną Gminne Centra Zbiórki Odpadów

zal/mat. prasowe

W mieście powstaną Gminne Centra Zbiórki Odpadów - gdzie będzie można bezpłatnie oddać m.in. przeterminowane leki, zużyte baterie czy stary sprzęt elektroniczny.

Jak informuje serwis miejski idabrowa.pl, GCZO powstaną w Ząbkowicach przy al. Zwycięstwa, w Strzemieszycach przy ul. Szałasowizna oraz na gołonoskim Manhattanie.

- Nazwa może budzić pewne obawy, ale te miejsca nie niosą ze sobą żadnego zagrożenia. Kryją się bowiem pod nią nieduże pomieszczenia ze specjalnymi pojemnikami na zużyte leki, baterie, świetlówki, sprzęt elektroniczny, oleje itp. Trzeba podkreślić, że nie będą to składowiska. Odpady będą na bieżąco odbierane i utylizowane w przystosowanym do tego miejscu. W centrach odpadki przyjmowane będą bezpłatnie – wyjaśnia Bartosz Matylewicz.


Na terenie Gminnych Centrów Zbiórki Odpadów znajdą się budynki oraz specjalne boksy na poszczególne rodzaje odpadów, wyposażone w szczelne, zamykane pojemniki i kontenery. Każde GCZO będzie wyposażone w punkt przeciw pożarowy z niezbędnym sprzętem gaśniczym i środkami bezpieczeństwa, zostanie również oświetlone i ogrodzone „zielonymi ekranami”. Całość ma zajmować,

ok. 100 metrów kwadratowych powierzchni. Ich funkcjonowanie poddane będzie przepisom dotyczącym bezpieczeństwa i ochrony środowiskach, zawartym m.in. w ustawie o odpadach oraz o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Do tej pory, na dąbrowskich osiedlach rozstawiono 900 kontenerów na plastik, szkło i papier oraz rozdano właścicielom domów 10 tys. stojaków do worków na posegregowane śmieci.

Napisany przez: PaVLo czw, 08 wrz 2011 - 19:59

Dzisiaj zauważyłem dziwną sytuację na Tysiąclecia 6. Przyjechała ciężarówka firmy Lipówka II (SD 41269) i zaczęli opróżniać kontener z makulatury, niby nic nadzwyczajnego, ale to co potem nastąpiło, bardzo mnie zaciekawiło. Otóż panowie postanowili opróżnić kosz z butelkami plastikowymi do właśnie załadowanej makulatury huh.gif

Czy takie coś jest dopuszczalne ?, czy za takie coś płacimy w czynszu ?.

Napisany przez: olo czw, 08 wrz 2011 - 20:23

CYTAT(PaVLo @ czw, 08 wrz 2011 - 19:59) *
Dzisiaj zauważyłem dziwną sytuację na Tysiąclecia 6. Przyjechała ciężarówka firmy Lipówka II (SD 41269) i zaczęli opróżniać kontener z makulatury, niby nic nadzwyczajnego, ale to co potem nastąpiło, bardzo mnie zaciekawiło. Otóż panowie postanowili opróżnić kosz z butelkami plastikowymi do właśnie załadowanej makulatury huh.gif

Czy takie coś jest dopuszczalne ?, czy za takie coś płacimy w czynszu ?.


W opłaty czynszowe nie masz wliczonych kosztów wywozu śmieci segregowanych. Po dojeździe na miejsce następuje ręczna segregacja odpadów. Pety osobno, folie osobno, korki osobno, papier również. Jeśli się mylę, niech mnie ktoś wyprostuje.

Napisany przez: Dave wto, 13 wrz 2011 - 10:50

To po co w takim razie ta segregacja i kosze na osobne odpady, skoro i tak to potem wrzucają do "jednego wora" i segregują ręcznie? dry.gif

Napisany przez: xMarcinx wto, 13 wrz 2011 - 11:10

CYTAT(Dave @ wto, 13 wrz 2011 - 10:50) *
To po co w takim razie ta segregacja i kosze na osobne odpady, skoro i tak to potem wrzucają do "jednego wora" i segregują ręcznie? dry.gif


po to by mieć osobno odpady organiczne i nie organiczne, nadajace się do recyklingu i nie.

Napisany przez: BARES śro, 29 lut 2012 - 18:45

CYTAT
Gminne Centra Zbiórki Odpadów już w marcu


Anna Polewiak

Gminne Centra Zbiórki Odpadów choć już gotowe, to jeszcze nie pracują. Ale powinny ruszyć w następnym miesiącu.


- Musimy jeszcze uzyskać decyzje środowiskowe w zakresie pozwolenia na zbieranie odpadów. Planujemy uruchomienie obiektów już w marcu. Przyjmowanie odpadów będzie odbywało się zgodnie z regulaminem korzystania z obiektów - informuje Iwona Dalach, zastępca naczelnika dąbrowskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Punkty zbiórki odpadów powstały w różnych częściach miasta. Zbudowano je przy w Ząbkowicach przy Al. Zwycięstwa, na terenie Strzemieszyc Wielkich przy ulicy Szałasowizna, na gołonoskim Manhattanie oraz na terenie Miejskiego Zakładu Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka II. Są one kolejnym etapem potężnego ekologicznego przedsięwzięcia. - Kilka lat temu Dąbrowa Górnicza, Siewierz i Sławków postanowiły wspólnie promować ekologię i zadbać o środowisko. Tak powstał projekt, którego filarem było stworzenie możliwości selektywnej zbiórki i bezpiecznego oddawania szkodliwych odpadów. Dzięki unijnemu wsparciu można racjonalniej gospodarować śmieciami - informuje Anna Zubko z dąbrowskiego magistratu.


Gminne Centra Zbiórki są niedużymi pomieszczeniami, zawierającymi specjalne pojemniki na zużyte leki, baterie, świetlówki, oleje oraz sprzęt elektroniczny. Wyposażono je w punkty przeciwpożarowe ze sprzętem gaśniczym i środkami bezpieczeństwa. Oświetlono i ogrodzono "zielonymi ekranami". Gminne Centrum zajmuje powierzchnię ok. 100 m. kw. Przyjmowane tu odpady będą na bieżąco odbierane i utylizowane. - Mieszkańcy będą mogli się w GCZO pozbyć w sposób bezpieczny starych farb, świetlówek, zużytych baterii, akumulatorów oraz innych odpadów, zalegających w garażach czy piwnicach - dodaje Anna Zubko. Wszystkie odpady będą przyjmowane od bezpłatnie. Dąbrowskie Centra Zbiórki Odpadów funkcjonują zgodnie z przepisami bezpieczeństwa i ochrony środowiskach. Podobne sprawdziły się już m.in. w Tychach, Rybniku, Kielcach,

Napisany przez: BARES nie, 29 kwi 2012 - 09:18

CYTAT
List do DZ: Śmietnik na torach w Strzemieszycach Wielkich [ZDJĘCIA]


Problem śmieci i ich nielegalnego składowania lub wysypywania w dąbrowskiej dzielnicy Strzemieszyce Wielkie poruszyłem już w UM mojego miasta. Efekt jest taki, że posprzątano wskazane ulice i skwery, m.in. przy dworcu PKP wzdłuż ul. Warszawskiej do samych torów kolejowych.

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/561603,list-do-dz-smietnik-na-torach-w-strzemieszycach-wielkich,id,t.html


Piszę jednak do Państwa, gdyż został jeszcze "teren kolejowy", na którym jest masa śmieci pozostawionych przez moich sąsiadów i prawdopodobnie podróżnych pociągów Regio, jeżdżących w kierunku Kielc. Efektem bezmyślnego wyrzucania śmieci jest krajobraz jak w Neapolu podczas strajku firm oczyszczających miasto i braku miejsca na wysypiskach.

Dla zobrazowania sytuacji przesyłam kilka zdjęć z samego dworca i zrobionych na końcu ulicy Środkowej.

Przy torach jest mnóstwo "zbędnych" rzeczy w krzakach. Będę zobowiązany za podjęcie stosownych działań mających na celu zlikwidowanie problemu śmieci z mojej dzielnicy. W roku 2011 - w nawiązaniu do artykułów z "Dziennika Zachodniego" - PKP zobowiązała się do posprzątania swoich terenów i tak też zrobiła. Mam nadzieję, że w tym roku będzie podobnie. Z każdym rokiem jest lepiej, a świadomość lokalnej społeczności kształtują ogólnopolskie i lokalne kampanie, ale jeszcze długa droga przed moimi sąsiadami.

JJ
Tomasz, mieszkaniec Strzemieszyc

Napisany przez: Rokko31 sob, 15 gru 2012 - 22:28

Witam, pozwoliłem sobie założyć taki temat gdyż chyba nie ma nic na ten temat na forum a jestem ciekaw czy Nasze władze już ustaliły jaka będzie stawka i sposób opłaty za śmieci od lipca 2013 jak wejdzie nowa ustawa śmieciowa czy już coś wiadomo czy jeszcze jest wszystko w toku, jakoś nigdzie nie słyszałem żeby ktoś o tym pisał, wie ktoś jak to z tymi śmieciami będzie w Dąbrowie??

Napisany przez: bzenek nie, 16 gru 2012 - 19:33

CYTAT(Rokko31 @ sob, 15 gru 2012 - 23:28) *
Witam, pozwoliłem sobie założyć taki temat gdyż chyba nie ma nic na ten temat na forum a jestem ciekaw czy Nasze władze już ustaliły jaka będzie stawka i sposób opłaty za śmieci od lipca 2013 jak wejdzie nowa ustawa śmieciowa czy już coś wiadomo czy jeszcze jest wszystko w toku, jakoś nigdzie nie słyszałem żeby ktoś o tym pisał, wie ktoś jak to z tymi śmieciami będzie w Dąbrowie??

Na sesji rady miasta 17 grudnia ma być głosowany pakiet uchwał.
Można je sobie pooglądać na bip'ie w dziale projekty.

Zeznania do wypełnienia jak skarbówce. Ze 12 stron wraz z załącznikami.
Ludzie dostaną szału jak przyjdzie im to wypełniać fight (7).gif


Napisany przez: Rokko31 nie, 16 gru 2012 - 22:19

Ale jaja będą z tymi śmieciami, nasi inteligentni posłowie zrobili taką ustawę która moim zdaniem nie da się przestrzegać w 100%. Mieszkam w superjednostce gdzie jest ponad 200 mieszkań i podejrzewam że mało kto będzie segregował te śmieci, ciekawe jak to sprawdzą kto posegregował a kto nie, będą jakieś worki z numerem mieszkania czy co, będzie jakiś "Michał Anioł" jak w Alternatywach który to będzie kontrolował przez 24h, czy zrobią nowe śmietniki na klucz do których nie będą mieć dostępu co biedniejsi Panowie i Panie....? Przecież to jest niewykonalne..!!! A ciekawe kto za starsze osoby wypełni taką deklaracje i policzy m sześcienne kubła? Paranoja będzie i niezły ubaw...

Napisany przez: bzenek śro, 19 gru 2012 - 16:31

CYTAT(Rokko31 @ nie, 16 gru 2012 - 23:19) *
ciekawe jak to sprawdzą kto posegregował a kto nie, będą jakieś worki z numerem mieszkania czy co, będzie jakiś "Michał Anioł" jak w Alternatywach który to będzie kontrolował przez 24h, czy zrobią nowe śmietniki na klucz do których nie będą mieć dostępu co biedniejsi Panowie i Panie....? Przecież to jest niewykonalne..!!! A ciekawe kto za starsze osoby wypełni taką deklaracje i policzy m sześcienne kubła? Paranoja będzie i niezły ubaw...

Przecie tam pisze, że za bloki mieszkalne wypełnia administrator.

Najgorsze jest to, że masa ludzi nie wypełni tych deklaracji w terminie i od razu zostaną przestępcami. Można będzie przyjść po nich o 6 rano. Co za esbecki kraj... mellow.gif


Napisany przez: Rokko31 śro, 19 gru 2012 - 22:06

Już to widzę jak w blokach gdzie jest kilkaset mieszkań będzie segregacja odpadów, nadal bedzie taki syf jak jest teraz potrzeba zmiany pokoleń żeby było inaczej

Napisany przez: Mały77 pią, 21 gru 2012 - 15:43

CYTAT(Rokko31 @ śro, 19 gru 2012 - 21:06) *
Już to widzę jak w blokach gdzie jest kilkaset mieszkań będzie segregacja odpadów, nadal bedzie taki syf jak jest teraz potrzeba zmiany pokoleń żeby było inaczej

Dlaczego? Wydaje mi się, że ludzie segregują o czym świadczą specjalnie do tego przygotowane kontenery.
Trzeba ich tylko jeszcze wcześniej uświadomić, że jak nie bedą segregowali to będziemy więcej płacili za wywóz śmieci ...

Napisany przez: DG_User sob, 22 gru 2012 - 12:53

CYTAT(Rokko31 @ śro, 19 gru 2012 - 22:06) *
Już to widzę jak w blokach gdzie jest kilkaset mieszkań będzie segregacja odpadów, nadal bedzie taki syf jak jest teraz potrzeba zmiany pokoleń żeby było inaczej

Myślę, że góra 20% lokatorów to takie niereformowalne typy. Reszta segreguje. W moim bloku od razu po ustawieniu kontenerów zaczęły się zapełniać.

Napisany przez: :) pią, 18 sty 2013 - 15:32

stary artykul ale nie bylo tych informacji

CYTAT
Stawka za odbiór odpadów niższa niż planowano
(asz)/sosnowiec.info.pl

Dąbrowscy radni na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej przyjęli pakiet uchwał dotyczących nowych zasad gospodarowania odpadami komunalnymi, które wejdą w życie od 1 lipca 2013 r.

Najwięcej emocji wzbudziły stawki za odbiór odpadów, które mają obowiązywać mieszkańców w nowym systemie. Pierwotnie projekt uchwały skierowany pod obrady Rady Miejskiej przewidywał, że opłata za gospodarowanie odpadami wyniesie miesięcznie 14 zł od osoby zamieszkującej nieruchomość, której zarządca lub właściciel zadeklaruje selektywną zbiórkę odpadów i ewentualnie 20 zł, gdy nie złoży takiej deklaracji.

-Wychodzimy z założenia, że w gminie wszyscy segregują odpady, więc startujemy z pułapu ?stawki segregowanej?.

Jeśli jednak w praktyce okaże się inaczej, wobec przypadków niesegregowania odpadów będziemy wszczynać postępowanie administracyjne, skutkujące zmianą stawki na wyższą (20 zł) ? tłumaczyła Iwona Dalach, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Urzędnicy argumentowali, że ich propozycja została wyliczona m.in. na podstawie liczby mieszkańców zamieszkujących gminę, ilości odpadów wytwarzanych na jej terenie oraz przewidywanych kosztów funkcjonowania nowego systemu, tj. odbioru odpadów, ich transport, zbieranie, odzysk, unieszkodliwianie i utrzymywanie punktów selektywnej zbiórki, a także obsługa administracyjna systemu.

Mimo takiej argumentacji proponowane stawki zostały zakwestionowane przez komisję gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Rady Miejskiej, która rekomendowała uchwalenie ich na poziomie odpowiednio: 10 zł i 18 zł. W trakcie sesji swoje propozycje zgłosili także radni klubu SLD (10 zł i 15 zł) oraz klub PO (9 zł i 14 zł).

Burzliwą dyskusję radnych na temat gospodarki ?śmieciowej? skutecznie ostudziła dwugodzinna przerwa w obradach. Ostatecznie Rada Miejska jednomyślnie zdecydowała się na propozycję klubu SLD, czyli stawki 10 zł i 15 zł.

Trudno w tej chwili wyrokować, czy są to ostateczne stawki. Istnieje bowiem możliwość ich weryfikacji po rozstrzygnięciu postępowań przetargowych na wywóz śmieci.

Napisany przez: Bathurst czw, 07 lut 2013 - 16:22

CYTAT
Sami znajomi w MZGO
(asz)/sosnowiec.info.pl
Dąbrowa Górnicza coraz intensywniej przygotowuje się do zmian, które niesie ze sobą ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminie.

Koordynacją wszelkich działań związanych z realizacją nowych przepisów zajmuje się powołany w czerwcu 2012 r. Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami, który powoli kompletuje swoją załogę. Ostatnio zakończyła się rekrutacja do referatu opłat. Spośród 16 kandydatów spełniających wymogi formalne zdecydowano się zatrudnić czterech referentów. Wśród nich znalazła się była radna Mariola Trzewiczek oraz obecny radny Piotr Bobrowski. Gratulujemy.


http://www.sosnowiec.info.pl/informacje/dabrowa-gornicza/sami-znajomi-w-mzgo,1,4,22596

z jednej strony to nikt nikogo za rękę nie złapał i może to przypadek a z drugiej to myślę że może zbyt naiwny jestem jak na swoje lata wink.gif


PS. z pewnego źródła wiem, że w ALBIE szefostwo bardzo obawia się nowej ustawy, możliwe są zwolnienia po tym jak miasto przejmie część kompetencji dot. odpadów

Napisany przez: Bathurst sob, 09 lut 2013 - 13:36

info dot. zmian ze strony rządowej.
http://naszesmieci.mos.gov.pl/
Tylko co ze starymi nielegalnymi wysypiskami? Zarosną?

Napisany przez: :) sob, 09 lut 2013 - 18:22

zbliza sie rewolucja

CYTAT
idabrowa.pl

Nasze śmieci - nasza sprawa

1 lipca 2013 roku "startuje" nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi w gminie. Mieszkańców i władze miasta czeka wiele zmian, do których wszyscy muszą się przygotować. Wprowadzone regulacje określane jako „rewolucja śmieciowa" to nie tylko nowoczesny, europejski sposób zarządzania odpadami, ale i realna szansa na czystą Polskę i czystą Dąbrowę Górniczą.


Na czym polega „rewolucja śmieciowa"?


Dzisiaj o sposobie zagospodarowania odpadów decydują firmy odbierające śmieci od właścicieli nieruchomości. Najtańszym sposobem unieszkodliwiania odpadów komunalnych jest składowanie ich na wysypisku śmieci, zatem odpady trafiają tam prawie wszystkie. Od lipca br. na wysypiska będzie można wywozić nie więcej niż 50 proc. odpadów ulegających biodegradacji. Z każdym rokiem normy będą ostrzejsze, a za ich nieprzestrzeganie grożą kary finansowe.


W nowym systemie gospodarowania odpadami, za odbieranie i właściwe zagospodarowanie wszystkich odpadów komunalnych oraz możliwość selektywnego zbierania odpadów odpowiadać będzie gmina. Odpady od mieszkańców odbierać ma wyłoniona w drodze przetargu firma, która obsługiwać będzie teren całej gminy. Za odbiór odpadów, niezależnie od wielkości wytworzonych śmieci, wszyscy mieszkańcy uiszczać będą jedną podstawową stawkę. Dzięki równej stawce nikomu nie będzie opłacało się podrzucać śmieci do lasu ani do sąsiadów, znikną dzikie wysypiska. Zniknie też powód, aby pozbywać się śmieci przez spalanie w domowych piecach - co mimo, że jest niezgodne z prawem, nadal stanowi problem.


Szczególne korzyści zyskają osoby segregujące śmieci - będą płacić mniej. Kiedy gmina wprowadzi nowy obowiązkowy system zagospodarowania odpadów, ci, którzy sortują śmieci i wyrzucają osobno: plastik, szkło i papier, będą płacić niższe rachunki.



Co „rewolucja śmieciowa" oznacza dla statystycznego mieszkańca?



po pierwsze - będzie wolny od wszelkich umów, które do tej pory musiał podpisywać z przedsiębiorcami odbierającymi jego śmieci - teraz zrobi to za niego gmina;
po drugie – będzie wiadomo, co zrobić ze starą pralką, zniszczoną szafą, przeterminowanymi lekami albo zużytymi bateriami - gmina będzie organizować i wskazywać mieszkańcom punkty odbioru takich odpadów; w Dąbrowie Górniczej od ub. roku funkcjonują już cztery takie punkty;
po trzecie – nie będzie poszukiwał najatrakcyjniejszej oferty wywozu śmieci - mieszkańcy będą wnosili do gminy opłaty zgodnie z jedną, wyznaczoną w drodze uchwały stawką, a w zamian za to gmina wybierze przedsiębiorcę, który opróżni ich śmietniki;
po czwarte – każdy, kto selekcjonuje odpady będzie robił to nie tylko z korzyścią dla środowiska, ale również dla siebie - za selektywną zbiórkę gmina będzie pobierać niższe opłaty.


Rewolucja śmieciowa w Dąbrowie Górniczej


Dąbrowa Górnicza od 1 lipca 2013r przejmuje obowiązki gospodarowania odpadami komunalnymi na swoim terenie. Nowy system obejmuje swoim zasięgiem właścicieli nieruchomości zamieszkałych (tj. domów jednorodzinnych i budynków wielolokalowych) oraz właścicieli nieruchomości niezamieszkałych, na których powstają odpady komunalne (nieruchomości na których prowadzona jest działalność gospodarcza, jednostki organizacyjne itp).





Do czasu przejęcia przez gminę wspomnianych obowiązków ważne są dotychczasowe umowy, które właściciel nieruchomości zawarł z wybranym przez siebie przedsiębiorcą. Każdy właściciel nieruchomości ma prawo rozwiązać swoją umowę z dniem obowiązywania nowego systemu, bowiem od 1 lipca 2013r umowy te staną się bezprzedmiotowe.


Opłaty za odbiór śmieci


Do końca grudnia 2012 roku Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej podjęła kilka ważnych decyzji. Jedną z nich było określenie wysokości „opłaty śmieciowej”, która w gminie zależeć będzie od liczby osób zamieszkujących gospodarstwo domowe. Opłata ta uwzględnia koszty odbioru, transportu, zbierania, odzysku i recyklingu odpadów. Efektem rewolucji śmieciowej jest bowiem nie tylko zmniejszenie ilości składowanych odpadów komunalnych – szczególnie tych, które ulegają biodegradacji a także uzyskanie odpowiednich poziomów odzysku i recyklingu.




W Dąbrowie Górniczej stawka opłaty uzależniona jest od selektywnego zbierania i odbierania odpadów komunalnych i tak:


dla nieruchomości zamieszkałych stawka podstawowa to 15 zł miesięcznie od mieszkańca, natomiast przy poprawnej segregacji obowiązuje niższa stawka w wysokości 10 zł miesięcznie od mieszkańca. Zatem opłata za odbiór śmieci stanowić będzie iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty,

dla nieruchomości niezamieszkałych stawki za jednorazowy wywóz odpadów przedstawiono w poniższej tabeli. Tutaj opłata z odbiór śmieci stanowi iloczyn ilości pojemników oraz stawki za pojemnik.



Przepisy zakładają, że wszyscy segregujemy śmieci. Zatem na początku obowiązują nas stawki niższe.



Deklaracje o wysokości opłat


Każdy właściciel nieruchomości zobowiązany jest do złożenia deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Wyjątkiem są mieszkańcy zabudowy wielolokalowej, ponieważ taką deklarację złożą za nich osoby sprawujące zarząd nieruchomością wspólną (np. administracja). Należy pamiętać, iż dla prawidłowego wypełnienia i złożenia deklaracji niezbędne są następujące informacje:


deklaracja składa się z trzech części: deklaracji podstawowej (część A), którą wypełnia każdy właściciel nieruchomości, załącznika (część cool.gif, który wypełnia dodatkowo właściciel więcej niż jednej nieruchomości zamieszkałej oraz załącznika (część C), który wypełnia dodatkowo właściciel więcej niż jednej nieruchomości niezamieszkałej,
pierwszą deklarację należy złożyć w terminie do 31 marca 2013r. W przypadku zmiany danych zawartych w deklaracji nową deklarację należy złożyć w ciągu 14 dni od dnia nastąpienia zmiany.



Terminy płatności


Zgodnie z przyjętą uchwałą RM termin wniesienia opłaty upływa 15 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. Pierwszą wpłatę należy uiścić do 15 sierpnia 2013r za miesiąc lipiec.


W celu ułatwienia dokonywania opłat, każdemu właścicielowi nieruchomości został nadany indywidualny numer rachunku bankowego, na który należy dokonywać wpłat. Od połowy lutego w ramach prowadzonej akcji informacyjnej numer rachunku bankowego wraz z formularzem pierwszej deklaracji będą dostarczane właścicielom większości nieruchomości przez Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami, który realizuje zadania gminy w zakresie gospodarowania odpadami. Formularz deklaracji wraz z indywidualnym numerem rachunku bankowego będzie niebawem dostępny na stronie internetowej www.mzgodg.pl i w każdym punkcie składania deklaracji.


UWAGA!


Nie otrzymanie formularza deklaracji nie zwalnia właściciela nieruchomości z obowiązku jego złożenia.



Ważne daty dla mieszkańców:
31 marca - termin złożenia pierwszych deklaracji. W razie zaistnienia zmian właściciel nieruchomości składa nowa deklarację w ciągu 14 dni od zmiany.
W drugim kwartale 2013r. zostanie rozstrzygnięty przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów. Po zawarciu przez gminę umowy z wybranym wykonawcą wszyscy właściciele nieruchomości, którzy złożyli deklarację otrzymają harmonogramy odbioru odpadów.
Zalecane jest wypowiedzenie przez właścicieli nieruchomości do 30 czerwca 2013r. dotychczasowych umów na odbiór odpadów komunalnych.
Do 1 lipca 2013r. każdy właściciel nieruchomości zobowiązany jest wyposażyć swoją nieruchomość w pojemniki na zmieszane odpady komunalne.
1 lipca – rusza nowy system gospodarowania odpadami.
15 sierpnia – upływa termin płatności pierwszej opłaty.



Gdzie uzyskać informacje


Miejski Zakład Gospodarki Odpadami uruchomił pięć punktów informacyjnych na terenie gminy, w których każdy właściciel nieruchomości oraz mieszkaniec może dowiedzieć się, jak będzie działał nowy system, pobrać formularz deklaracji, indywidualny numer rachunku bankowego, uzyskać pomoc przy wypełnieniu deklaracji oraz złożyć wypełnioną deklarację.


Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami, 41-303 Dąbrowa Górnicza, Al. Piłsudskiego 34c, tel. 32 264 46 23;
Gminny Punkt Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych, 42-530 Dąbrowa Górnicza, ul. Główna 144b, tel. 728 320 772;
Gminne Centrum Zbiórki Odpadów, 42-530 Dąbrowa Górnicza, ul. Szałasowizna 7, tel. 728 320 775;
Gminne Centrum Zbiórki Odpadów, 41-303 Dąbrowa Górnicza Al. Piłsudskiego 28a, tel. 728 320 775;
Gminne Centrum Zbiórki Odpadów, 42-520 Dąbrowa Górnicza Al. Zwycięstwa 27b, tel. 728 320 774.

Wkrótce uruchomiony zostanie szósty punkt informacyjny zlokalizowany w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej, ul. Graniczna 21.



Dodatkowo informacje można uzyskać pod numerem telefonu 32/264-46-23 lub za pośrednictwem skrzynki e-mail info@mzgodg.pl. Nadzór nad stanem realizacji zadań związanych z nowym systemem gospodarowania odpadami w gminie Dąbrowa Górnicza prowadzi Wydział Gospodarki Komunalnej Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej, tel. 32 295 68 63



Zapraszamy do śledzenia strony internetowej portalu miejskiego www.dabrowa-gornicza.pl lub strony internetowej Miejskiego Zakładu Gospodarowania Odpadami www.mzgodg.pl, gdzie będą pojawiać się kolejne informacje o nowym systemie gospodarowania odpadami.


dokumenty do pobrania snf (51).gif http://dabrowa-gornicza.pl/aktualnosc-22591-nasze_smieci_nasza_sprawa.html

Napisany przez: vacu sob, 09 lut 2013 - 21:37

Ja tu czegoś nie rozumiem. Ostatnio w związku z remontem brałem kontener na śmieci, śmieci różnego typu, nie tylko gruz. Pojemnik był wielkości 5 m3, wypełniony po brzegi, wyszło ponad 3 tony. Zapłaciłem za to koło 360 zł. Więc jak to jest, że prywatnej firmie opłaca się zabrać ode mnie śmieci za 360 zł a teraz miasto musi wziąć 1 032 zł (nawet jeślibym posortował co jest niemożliwe w czasie remontu to i tak wyszłoby 590 zł)? Czy nie jest tak, że wszystko będzie po staremu i śmieci wywozić będą ci sami ludzie w to samo miejsce tylko różnica wpadnie w lepkie łapki urzędów? Taki dodatkowy podatek od bycia Polakiem?

Napisany przez: Bathurst pon, 11 lut 2013 - 11:24

MZGO powstał a to kosztuje, po drugie ta różnica to może być koszt nielegalnych śmieci, jeśli ten twór będzie zobligowany je usunąć.

MZGO powinien być rozliczany za dzikie wysypiska wtedy zainteresują się tym problemem - zaczną wlepiać mandaty i ludzie się nauczą. Jeśli nie to może dojść do sytuacji, że dzikie wysypiska mogą być na rękę wybranej w przetargu firmie bo nie trzeba będzie płacić za odbiór śmieci. Na pewno będzie musiało minąć trochę czasu zanim to zagra jak należy.





Napisany przez: vacu pon, 11 lut 2013 - 17:46

CYTAT(Bathurst @ pon, 11 lut 2013 - 12:24) *
MZGO powstał a to kosztuje, po drugie ta różnica to może być koszt nielegalnych śmieci, jeśli ten twór będzie zobligowany je usunąć.

MZGO powinien być rozliczany za dzikie wysypiska wtedy zainteresują się tym problemem - zaczną wlepiać mandaty i ludzie się nauczą. Jeśli nie to może dojść do sytuacji, że dzikie wysypiska mogą być na rękę wybranej w przetargu firmie bo nie trzeba będzie płacić za odbiór śmieci. Na pewno będzie musiało minąć trochę czasu zanim to zagra jak należy.

Tylko nie sądzisz, że efekt będzie odwrotny do zamierzonego? Skoro X osób żałowało 350 zł to pomyśl o ile więcej osób teraz wywali do lasu kiedy cena skoczyła trzykrotnie? Tu już nie chodzi o "żałuję-nie żałuję" ale taki tysiąc zł to już kwota, której wielu może po prostu nie mieć... Gdzie tu więc troska o środowisko? Ja widzę tylko troskę o kaskę...

Powstają tylko kolejne urzędy, komisje, kolejne posady dla znajomych, tylko że ja jako obywatel nie widzę różnicy, która uzasadniałaby wzrost kosztów...

Napisany przez: Bathurst pon, 11 lut 2013 - 17:51

CYTAT(vacu @ pon, 11 lut 2013 - 17:46) *
CYTAT(Bathurst @ pon, 11 lut 2013 - 12:24) *
MZGO powstał a to kosztuje, po drugie ta różnica to może być koszt nielegalnych śmieci, jeśli ten twór będzie zobligowany je usunąć.

MZGO powinien być rozliczany za dzikie wysypiska wtedy zainteresują się tym problemem - zaczną wlepiać mandaty i ludzie się nauczą. Jeśli nie to może dojść do sytuacji, że dzikie wysypiska mogą być na rękę wybranej w przetargu firmie bo nie trzeba będzie płacić za odbiór śmieci. Na pewno będzie musiało minąć trochę czasu zanim to zagra jak należy.

Tylko nie sądzisz, że efekt będzie odwrotny do zamierzonego? Skoro X osób żałowało 350 zł to pomyśl o ile więcej osób teraz wywali do lasu kiedy cena skoczyła trzykrotnie? Tu już nie chodzi o "żałuję-nie żałuję" ale taki tysiąc zł to już kwota, której wielu może po prostu nie mieć... Gdzie tu więc troska o środowisko? Ja widzę tylko troskę o kaskę...

Powstają tylko kolejne urzędy, komisje, kolejne posady dla znajomych, tylko że ja jako obywatel nie widzę różnicy, która uzasadniałaby wzrost kosztów...


He, he tylko, że Vacu i tak zapłacisz że tak powiem w abonamencie ( czytałeś założenia, mam wrażenie że nie ? )
Daję im czas ( pewnie odetchnęli z ulgą wink.gif ) złapię się każdej szansy byle widzieć czyste lasy

Napisany przez: vacu pon, 11 lut 2013 - 18:36

CYTAT(Bathurst @ pon, 11 lut 2013 - 18:51) *
He, he tylko, że Vacu i tak zapłacisz że tak powiem w abonamencie ( czytałeś założenia, mam wrażenie że nie ? )
Daję im czas ( pewnie odetchnęli z ulgą wink.gif ) złapię się każdej szansy byle widzieć czyste lasy

Ja też chcę czyste lasy, nigdy nie wyrzyciłem nic poza koszem, mam działkę z domkiem w lesie i szlag mnie trafia jak widzę worki tam gdzie powinny być grzyby.
Jednakże nie tędy droga. W gminie, w której mam działkę (mazury) zrobiono tak, że obowiązkowo musisz uiścić jakąś symboliczną opłatę (inaczej kara), co kilka dni jeździ chłop traktorem od płotu do płotu i zbiera zarówno opłaty jak i śmieci. Wystawia kwity, nie przedstawisz kwitów w urzędzie - płacisz karę. System prosty jak drut, bez nadmiernego naciągania i nikt nie ma potrzeby wyrzucać do lasu skoro co kilka dni sami odbierają. Kwota też nie rzuca na kolana, na kilkadziesiąt zł większość ludzi stać. No i tak było przez ostatnie 2-3 lata, teraz to już pewnie powstała specjalna komisja, organ kontrolny, jest dyrektor, sekretarka i samochód służbowy, ipad, budżet, wciąż pewnie jeździ ten sam chłopina, tym samym traktorem, ale już kasuje po 5 stów. Czy tak jest? Zdam relację w wakacje ale patrząc jak to wygląda u nas wcale bym się nie zdziwił.

Nie, nie czytałem, moja praca wiąże się z dość dużym wysiłkiem umysłowym więc wybacz, ale po pracy mogę przerzucić tonę węgla łopatą ale nie mam najmniejszej ochoty wczytywać się w urzędowe pisma. Bazuje na skrótach, opiniach innych itd. Jeżeli z tego powodu coś przeoczyłem - przepraszam. Rzuciły mi się w oczy kwoty, bo też na świeżo pamiętam ile niedawno płaciłem.

Napisany przez: Bathurst pon, 11 lut 2013 - 18:56

Vacu nie ma za co smile.gif
Też się nie wczytywałem we wszystko tylko starałem się wyłowić naważniejsze założenia.
Tak jak napisałem jakimś super zwolennikiem tego nie jestem ale poczekajmy jak to zagra może akurat

System w Twojej woisce letniskowej genialny w swojej prostocie

Napisany przez: Bathurst pią, 15 lut 2013 - 21:23

Azbest wrzucam do polityki śmieciowej - też odpad smile.gif

DG pozbywa się azbestu - przetarg ogłosili. Ciekawe jakieś kolejne termoizolacje MZBM się szykują?


CYTAT
Dąbrowa Górnicza: Odbiór, transport i składowanie (unieszkodliwienie) odpadów niebezpiecznych zawierających azbest (głównie w postaci płyt azbestowo-cementowych stosowanych w budownictwie)
o kodach 17 06 01, 17 06 05 z nieruchomości osób fizycznych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych w mieście Dąbrowa Górnicza
Numer ogłoszenia: 48642 - 2013; data zamieszczenia: 05.02.2013



http://www.komunikaty.pl/komunikaty/0,79738.html?xx_announ=4507787&announcementTypeAlias=przetargi

Napisany przez: Bathurst sob, 16 lut 2013 - 20:37

CYTAT(Bathurst @ czw, 07 lut 2013 - 16:22) *
CYTAT
Sami znajomi w MZGO
(asz)/sosnowiec.info.pl
Dąbrowa Górnicza coraz intensywniej przygotowuje się do zmian, które niesie ze sobą ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminie.

Koordynacją wszelkich działań związanych z realizacją nowych przepisów zajmuje się powołany w czerwcu 2012 r. Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami, który powoli kompletuje swoją załogę. Ostatnio zakończyła się rekrutacja do referatu opłat. Spośród 16 kandydatów spełniających wymogi formalne zdecydowano się zatrudnić czterech referentów. Wśród nich znalazła się była radna Mariola Trzewiczek oraz obecny radny Piotr Bobrowski. Gratulujemy.


http://www.sosnowiec.info.pl/informacje/dabrowa-gornicza/sami-znajomi-w-mzgo,1,4,22596

z jednej strony to nikt nikogo za rękę nie złapał i może to przypadek a z drugiej to myślę że może zbyt naiwny jestem jak na swoje lata wink.gif



CYTAT
Radny się wycofał

data dodania: 2013-02-14

Jak się okazało radny Piotr Bobrowski postanowił posady nie przyjąć.

Niedawno pisałem o radnym Piotrze Bobrowskim, znajdującym się na liście osób, które zwycięsko przeszły rekrutację na stanowisko referenta w Miejskim Zakładzie Gospodarowania Odpadami. Patrz: Jedna wielka rodzina

Ku mojejmu nieskrywanemu zadowoleniu dowiedziałem się wczoraj, że radny Bobrowski postanowił jednak posady nie przyjąć. Czuję się więc w obowiązku o tym poinformować.

Nie znam motywów radnego, ale mam nadzieję, że uznał, że taka sytuacja nielicuje z funkcją, którą pełni w samorządzie i może przynieść więcej kłopotów niż pożytku. Z pewność straciliby na tym nie tylko mieszkańcy Ząbkowic, których Piotr Bobrowski wspiera swoimi działaniami, ale i w dłuższej perspektywie sam radny.

Cieszę się, że po raz kolejny sprawdziło się stare powiedzenie: pieniądze to nie wszystko.


http://tomaszpasek.pl/artykuly-99-radny_sie_wycofal.html

Napisany przez: GniecionY nie, 17 lut 2013 - 23:29

Jak według nowych przepisów będe mógł się pozbyć starych drzwi, rozsypującej się komody itp. Do tej pory, co jakiś czas, w zabudowie jednorodzinnej były zbiórki gabarytowych przedmiotów. Jak to będzie wyglądało po 1 lipca?????


Napisany przez: Bathurst pon, 18 lut 2013 - 13:42

Zgłoś się do MZGO http://mzgodg.pl/

i Ci powinni wszystko powiedzieć. Jak coś będziesz wiedział to napisz - sam jestem ciekaw :-)

Napisany przez: bea1120 pon, 18 lut 2013 - 14:00

W punkcie Informacji Miejskiej w CH Pogoria (wejście od strony OBI) jest Pan, który udziela wszelkich informacji. Prawdopodobnie do końca lutego pełni tam dyżur, ale proszę się upewnić.

Napisany przez: bea1120 wto, 19 lut 2013 - 07:51

na portalu miejskim wczoraj dodali info:
http://www.dabrowa-gornicza.pl/aktualnosc-23083-o_smieciach_na_pasazach.html

Napisany przez: GniecionY wto, 19 lut 2013 - 11:50

więc się dowiedziałem
Po 1 lipca stare drzwi i mebel będą przyjmowali w Centrum Zbiórki Odpadów przy ul. Głównej 144b (niestety tylko tam).
Dodatkowo na ul. Główną będzie można dostarczyć nieodpłatnie 1 tonę gruzu (na przykład z remontu) / rok / 1 adres

Napisany przez: Bathurst wto, 19 lut 2013 - 12:44

CYTAT(GniecionY @ wto, 19 lut 2013 - 11:50) *
więc się dowiedziałem
Po 1 lipca stare drzwi i mebel będą przyjmowali w Centrum Zbiórki Odpadów przy ul. Głównej 144b (niestety tylko tam).
Dodatkowo na ul. Główną będzie można dostarczyć nieodpłatnie 1 tonę gruzu (na przykład z remontu) / rok / 1 adres



kurczę postawili tyle tych punktów zbierania odpadów ( u mnie na Manhattanie kamery z monitoringiem, ogrodzenie, pracownicy itd) a z głupimi drzwiami będę musiał dymać na Główną.
Gnieciony to teraz czekać aż pojawią się ogłoszenia typu " użyczę adresu na pozbycie się tony gruzu" biggrin.gif

Napisany przez: GniecionY wto, 19 lut 2013 - 16:40

CYTAT(Bathurst @ wto, 19 lut 2013 - 14:44) *
Gnieciony to teraz czekać aż pojawią się ogłoszenia typu " użyczę adresu na pozbycie się tony gruzu" biggrin.gif


Albo sąsiedzi co rok remontujący mieszkania. Po co kontener za ponad 1 tyś jak wystarczy czterech sąsiadów.

Napisany przez: Bathurst śro, 20 lut 2013 - 10:31

Radny Bobiński jednak nie zrezygnował? Biedny nie wiedział w co się pakuje zostając radnym, przecież on ma misję a tu taka krytyka.........

CYTAT
Radni dostali pracę. Konkurenci: "Sami swoi"
Witold Gałązka
17.02.2013 11:06

Radni Dąbrowy Górniczej podczas jeden z sesji

Radni Dąbrowy Górniczej podczas jeden z sesji (Fot. Grzegorz Celejewski / Agenc)
Młody radny i była radna Dąbrowy Górniczej dostali etaty w Miejskim Zakładzie Gospodarowania Odpadami, bo komisja konkursowa uznała, że byli najlepszymi z 16 kandydatów. - Cyrk! - komentują osoby, które nie wierzą w uczciwość naboru
MZGO ogłosił konkurs na cztery nowe stanowiska referentów, którzy mają przyjmować w mieście deklaracje mieszkańców (czy zamierzają segregować odpady) w związku z nową "ustawą śmieciową". Pracownicy będą musieli tłumaczyć ludziom sens nowych przepisów i podpisywać na wywóz śmieci nowe umowy, które od lipca w całej Polsce z mieszkańcami zawrą już gminy, a nie - jak teraz - przedsiębiorstwa oczyszczania.

"Stare układy w nowej firmie"

Gdy po mieście się rozniosło, że pracę w MZGO dostali m.in. Piotr Bobrowski i Mariola Trzewiczek (obecny i była radna z Towarzystwa Miłośników Dąbrowy Górniczej), natychmiast posypały się komentarze, że skorzystali na dostępie do władzy, bo o konkursie nikt inny nie wiedział, mieli fory i po prostu załatwiono im lukratywne posady. - Najgorsze, że MZGO - nowa miejska instytucja - jeszcze dobrze nie powstał, a już panują w nim stare układy! - kręcą głowami krytycy.

Władze miasta nie widzą problemu. Bartosz Matylewicz, rzecznik urzędu miejskiego, wyjaśnia, że ustawy wprawdzie wyraźnie zakazują radnym zatrudnienia w UM i m.in. prowadzenia działalności gospodarczej na majątku gminy, jednak w tzw. jednostkach organizacyjnych (taką jest MZGO) zakaz dotyczy wyłącznie kierowników. - Nikt prawa nie łamie - uważa rzecznik.

- Radni będą szeregowymi referentami. Nie dostali ciepłych posadek. Za trudną pracę w biurze obsługi klienta, na pierwszej linii, dostaną najmniejszą możliwą pensję - 1250 zł na rękę. A umowa jest tylko na pół roku i wcale nie wiem, czy później będą potrzebni - uzupełnia Janusz Nowiński, dyrektor MZGO, który przygotował nabór pracowników. Przyznaje, że konkurs ogłoszono krótko przed terminem, jednak zgłosiło się aż 32 kandydatów. - Poziom większości był żenujący - Nowiński mówi, że połowa odpadła przez nieodpowiednie papiery. - Pewna magister własnoręcznie napisała w podaniu, że była karana za przestępstwo skarbowe, a potem, gdy zadzwoniła z groźbami, że zrobi z nami porządek, bo nie zaproszono jej na rozmowę, wyszło na jaw, że nawet nie rozumiała, co pisze. Inna magister po studiach z zarządzania nie wiedziała, co to jest plan finansowy przedsiębiorstwa - opowiada dyrektor i dodaje, że większość nawet nie przeczytała "ustawy śmieciowej" - podstawy pracy, o którą się ubiegali.

Na tym tle radni wypadli wyjątkowo korzystnie, znali prawo i procedury w gminie, orientowali się w przyszłej roli. Ich atutem jest też to, że pochodzą z Ząbkowic i Okradzionowa, peryferyjnych "zielonych" dzielnic, gdzie łatwiej im będzie przekonywać mieszkańców do "śmieciowej rewolucji" w kraju. Zostaną wysłani na dyżury m.in. do hipermarketów, bo Dąbrowa Górnicza jako jedyne miasto w regionie przygotuje aż osiem takich terenowych punktów, żeby mieszkańcy nie musieli się tłoczyć w UM.

Tłumaczą się tylko winni

Piotr Bobrowski (32-latek, kończy studia z ochrony środowiska, był bezrobotny, dorabiał dorywczo na umowy-zlecenia): - Tłumaczą się tylko winni. Nigdy nie korzystałem z układów i nie mam zamiaru. Rozumiem, że przez to, że zostałem radnym, nie wolno mi szukać pracy.

Wie, że dostaje mu się za cudze grzechy i ma świadomość, że ludzie, którzy go nawet nie znają, przyklejają mu łatki, bo tak nisko się w Polsce ocenia polityków. - Ale to może być bardzo krzywdzące! - mówi. Podkreśla, że w dokumentach, które składał do MZGO, nigdzie słowem nie wspomniał o funkcji radnego. Za to udziela się m.in. w komisji ochrony środowiska i nowa ustawa bardzo go interesuje. - Chcę się nauczyć czegoś nowego i pomóc przeprowadzać zmiany, które rząd określa prawdziwą rewolucją w gospodarce śmieciami. Ta praca to ważna sprawa, jest prawie jak misja.


http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec/1,93867,13414840,Radni_dostali_prace__Konkurenci___Sami_swoi_.html

Napisany przez: Bathurst czw, 21 lut 2013 - 20:18


CYTAT
W Dąbrowie Górniczej śmieci będą droższe
Począwczy od lipca 2013 roku za odbiór śmieci mieszkańcy Dabrowy Górniczej zapłacą 10 lub 15 zł od osoby. Wysokość opłaty będzie uzależniona od tego czy dąbrowianin zadeklaruje, że segreguje śmieci czy nie. Nowe stawki wprowadza uchwała przegłosowana przez radnych na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej.

Po burzliwych dyskusjach radni opowiedzieli się za wysokością stawek jednogłośnie. Pierwotnie proponowano ustalić wysokość stawek na poziomie 14 i 20 zł, ale stawki tezostały zakwestionowane przez komisję gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Rady Miejskiej. Komisja rekomendowała uchwalenie ich na poziomie 10 zł i 18 zł. W trakcie sesji swoje propozycje zgłosili także radni klubu SLD (10 zł i 15 zł) oraz klub PO (9 zł i 14 zł).


http://www.dg.pl/news/show/group/19/id/4309/W+D%C4%85browie+G%C3%B3rniczej+%C5%9Bmieci+b%C4%99d%C4%85+dro%C5%BCsze+

Napisany przez: Bathurst pon, 11 mar 2013 - 13:15

CYTAT
Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami pracuje dłużej i czeka na deklaracje
2013-03-11, Aktualizacja: dzisiaj 13:05

Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami, który częściowo urzęduje także przy ul. Piłsudskiego 34c, w najbliższych tygodniach pracuje do godz. 19.
Masz zdjęcie do tego tematu? Wyślij
I to właśnie w budynku przy ul. Piłsudskiego 34c należy składać deklaracje, dotyczące ilości osób w gospodarstwie, które objęte zostaną w drugiej połowie roku systemem gospodarowania odpadami na terenie gminy. A od tego zależeć będzie m.in. wysokość rachunków za wywóz śmieci, które i tak wzrosną. Jeśli nic się nie zmieni mają one w naszym mieście wynosić: 15 zł, jeśli nie zdecydujemy się na prowadzenie selektywnej zbiórki odpadów oraz 10 zł w przypadku deklaracji, że osobno będziemy wyrzucać szkło, papier i plastik.

MZGO czynny jest codziennie, od poniedziałku do piątku w godz. 7.00 - 19.00. I tak będzie aż do 2 kwietnia br.

Jednocześnie pracownicy MZGO proszą o zachowanie szczególnej ostrożności, ponieważ na terenie Gminy Dąbrowa Górnicza osoby podszywające się pod pracowników Urzędu Miejskiego roznoszą i namawiają mieszkańców do podpisania umowy na odbiór odpadów komunalnych.



W gminie Dąbrowa Górnicza do wdrożenia nowego systemu gospodarowania odpadami został powołany Miejski Zakład Gospodarowani Odpadami. Pracownicy zakładu w ramach kampanii informacyjnej jedynie dostarczają deklaracje wraz z indywidualnymi numerami rachunków bankowych.

Gońcy MZGO są wyposażeni w identyfikatory i mieszkańcy potwierdzają jedynie dostarczenie pisma. W ramach nowego systemu właściciele nieruchomości rozliczają się na podstawie złożonych deklaracji a nie podpisanych umów.

Pracownicy MZGO proszą o zachowanie szczególnej ostrożności gdyż podpisanie umowy rodzi konsekwencje finansowe i nie ma nic wspólnego z nowym systemem gospodarowania odpadami wprowadzanym przez Gminę.

Jeżeli chcą Państwo sprawdzić wiarygodność gońca MZGO można dzwonić pod nr tel. 32/264-46-23.


http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/artykul/1767380,dabrowa-gornicza-miejski-zaklad-gospodarowania-odpadami,id,t.html#e9f877438d764324,1,3,9

Napisany przez: Bathurst nie, 24 mar 2013 - 15:06

CYTAT
Deklaracje tylko do 2 kwietnia

Na 17 tysięcy deklaracji, jakie powinny zostać wypełnione, do tej pory złożyło je ok. 2 tysięcy uprawnionych mieszkańców

Od 1 lipca 2013 roku zacznie funkcjonować nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi. Za odbieranie i właściwe zagospodarowanie wszystkich odpadów komunalnych oraz możliwość selektywnego zbierania odpadów odpowiadać będzie gmina. Odpady od mieszkańców odbierać ma wyłoniona w drodze przetargu firma, która obsługiwać będzie teren całej gminy. Za odbiór odpadów, niezależnie od wielkości wytworzonych śmieci, wszyscy mieszkańcy uiszczać będą jedną podstawową stawkę. Dzięki równej stawce (10 zł dla segregujących śmieci i 15 zł dla nie segregujących śmieci) nikomu nie będzie opłacało się podrzucać śmieci do lasu ani do sąsiadów, znikną dzikie wysypiska. Zniknie też powód, aby pozbywać się śmieci przez spalanie w domowych piecach - co mimo, że jest niezgodne z prawem, nadal stanowi problem...


http://www.dabrowa-gornicza.pl/aktualnosc-23891-deklaracje_tylko_do_2_kwietnia.html

Napisany przez: paw74 pon, 25 mar 2013 - 19:53

http://www.sosnowiec.pl/_upload/file/o%C5%9Bwiadczenie%20Remondis.pdf

Sosnowiec lepszy od Dąbrowy?

Napisany przez: Bathurst pią, 29 mar 2013 - 23:39


CYTAT
Mały grant - konsultacje
Redakcja: Marcin Dziubek
Dodany: 29.03.2013


Stowarzyszenie SOPEL złożyło ofertę na realizację zadania publicznego w trybie tzw.: małego grantu, czyli art. 19a ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Realizacja zadania została uznana za celową. Do 5 kwietnia br. można zgłaszać uwagi do projektu.



Oferta organizacji pozarządowej o której mowa w art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 roku o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (tj. Dz. U. z 2010r., Nr 234 poz. 1536 z późn zm.) złożona na podstawie art. 19a przedmiotowej ustawy.
POBIERZ (PDF)

Organizacja: Stowarzyszenie SOPEL

Obszar: Ochrony środowiska, ekologii, ochrony zwierząt oraz ochrony dziedzictwa przyrodniczego w 2013 r.

Tytuł zadania publicznego: Pokochaj śmieci, a wygrasz zdrowie, czyli Ekologia na co dzień

Data opublikowania oferty: 29.03.2013 r.

Data zakończenia publikacji - przyjmowania uwag: 05.04.2013 r.

Wszelkie uwagi dot. oferty należy kierować do Wydziału Ekologii i Rolnictwa


http://dabrowa-gornicza.pl//aktualnosc-12-24116-maly_grant_konsultacje.html


Co to znaczy? To znaczy, że miasto zamiast zorganizować warsztaty dla dzieci w parku w oparciu o dąbrowskich nauczycieli np woli wydać na ten cel prawie 5000 zł z naszych podatków.
Dziwnym nieco jest że stowarzyszenie SOPEL ma adres siedziby dokładnie taki sam jak adres siedziby Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego w Będzinie, które to takie warsztaty może przeprowadzać w ramach swoich celów statutowych. Czytaj - podatnik płaci za to samo dwa razy.







Napisany przez: mały sob, 30 mar 2013 - 16:03

CYTAT(paw74 @ pon, 25 mar 2013 - 19:53) *
http://www.sosnowiec.pl/_upload/file/o%C5%9Bwiadczenie%20Remondis.pdf

Sosnowiec lepszy od Dąbrowy?


Dzwoniłem przedwczoraj do Alby i pani poinformowała mnie, że została podjęta uchwała o automatycznym wygaśnięciu umów z dniem 30 czerwca, tak więc nie ma konieczności wypowiadania umów

Napisany przez: Bathurst pon, 08 lip 2013 - 11:15

CYTAT
Hala z odpadami między domami. Mieszkańcy mówią ''nie''
Milena Nykiel
08.07.2013 11:03

Mieszkańcy ul. Lyski w Dąbrowie Górniczej protestują przeciwko składowisku odpadów


Między domami jednorodzinnymi ma stanąć hala, w której składowane będą odpady. Urzędnicy ostatecznej zgody jeszcze nie wydali, a mieszkańcy osiedla już protestują.

Na pierwszy rzut oka zwykły niebieski blaszak. To, czego obawiają się mieszkańcy Lasek, osiedla w Dąbrowie Górniczej Gołonogu, już niebawem ma być zamknięte we wnętrzu tej niepozornej hali przy ulicy Kasprzaka.

Nie wiadomo, co tam zwożą

Mieczysław Wartak, którego dom stoi zaledwie kilkadziesiąt metrów od tego miejsca, z pisma z urzędu miejskiego dowiedział się, że w tej hali mają być składowane niebezpieczne odpady. Teraz wszyscy spekulują, o jakie odpady chodzi - może oleje silnikowe, a może kwasy, nawozy lub akumulatory.

- Sami dokładnie nie wiemy, ponieważ kolejne wizyty w urzędzie miasta nie przyniosły żadnych rezultatów - denerwuje się Wartak i wspomina, jak go odsyłano w urzędzie od wydziału do wydziału.

Mirosława Stojak, jego sąsiadka, martwi się, że odpady mogą przedostać się do gleby, a Andrzej Dębski narzeka, że już teraz przez Albę, firmę zarządzającą odpadami w mieście, mają nielekko - jej ciężarówki uszkodziły nawierzchnię ulicy.

- Bazę przedsiębiorstwa zajmującego się gospodarką śmieciową powinno się budować na obrzeżach miasta, a nie w jednej z najładniejszych dzielnic - podkreśla Dębski.

Spokojnie, to nie odpady radioaktywne

Mieszkańcy osiedla wysłali petycję do władz miasta. Napisali, że nie zgadzają się na składowanie w pobliżu ich domów niebezpiecznych odpadów, ale pogłoskami w tej sprawie zaniepokojeni są także sprzedawcy z miejscowej giełdy spożywczej, a także pracownicy przedszkola.

Marta Gierat-Ossak, dyrektorka tej placówki, mówi, że sąsiedztwo z bazą Alby już od roku sprawia pewien kłopot. - Zeszłego lata zdarzały się takie dni, że przez bardzo nieprzyjemny zapach nie mogliśmy wyjść z dziećmi na przedszkolny plac zabaw. Plany Alby bardzo nas niepokoją, bo obawiamy się o to, co będzie, jeśli w hali znajdzie się kolejna porcja odpadów - mówi pani dyrektor.

Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy urzędu miejskiego, próbuje uspokoić mieszkańców Gołonoga. - To, że jest mowa o odpadach niebezpiecznych, nie oznacza od razu np. odpadów radioaktywnych. W świetle obowiązujących przepisów niebezpieczne są też np. przeterminowane leki czy puszki z lakierem, które trafiają do śmieci - mówi Matylewicz.

Rzecznik dodaje, że zanim urzędnicy wyrażą zgodę na nowe przeznaczenie hali przy ul. Kasprzaka, Alba musi spełnić szereg wymagań. Blaszak musi przejść specjalne modyfikacje i zostać wyposażony w instalacje wskazane w decyzji środowiskowej.

W Albie póki co milczą

- Między innymi odpowiednie beczki lub pojemniki na odpady płynne, które, by nie dopuścić do wycieków, będą ustawione w dodatkowych wannach ociekowych. Spółka musi zamontować w hali nieprzepuszczalne podłoże i zbudować kanalizację z odprowadzeniem do odrębnego zbiornika bezodpływowego, który będzie okresowo opróżniany. Zagrożenia dla ludzi więc nie będzie - podsumowuje dąbrowski rzecznik. Dodaje, że m.in. ze względu na takie obostrzenia termin wydania pozwolenia Albie został przesunięty do końca lipca. Później inwestor będzie musiał złożyć w urzędzie jeszcze projekt budowlany i wniosek o pozwolenie na budowę.

Nie udało się nam nawiązać kontaktu z nikim w Albie, kto mógłby wypowiadać się w tej sprawie.

Cały tekst: http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec/1,93867,14241113,Hala_z_odpadami_miedzy_domami__Mieszkancy_mowia___nie__.html#ixz2YRZcSc3Q


Napisany przez: Bathurst pią, 18 kwi 2014 - 00:09

Pewne rzeczy w Dąbrowie nie jest w stanie zmienić żadna ustawa śmieciowa.....
http://blogdabrowski.blogspot.com/2014/04/wieczorny-spacerek.html

Napisany przez: pulsatilla1214 pią, 18 kwi 2014 - 01:02

a ostatnio nawet nad Bajkałem zaczęli sobie radzić ze śmieciami (kilka widokówek z wyspy na największym zbiorniku wody pitnej świata - dla ludzi o mocnych nerwach)

http://www.baikal-waste.eu/eng/foto_deponie.html

...choć to i tak lepiej, że nie do lasu wywiózł...

PS

często podrzucają też do koszy przystankowych wink.gif

Napisany przez: ko ko pią, 18 kwi 2014 - 08:39

Tylko o co chodzi? O ile dobrze pamiętam to w myśl nowych przepisów KAŻDY musi płacić za wywóz śmieci? A dodatkowo opłata jest miesięczna i nie zależy od ilości wywożonych śmieci? Jeżeli tak jest to jaki cel jest w podrzucaniu śmieci? Może po prostu siła przyzwyczajenia? wink.gif

Napisany przez: Leszek pią, 18 kwi 2014 - 09:05

Opłata nie zależy od ilości dla mieszkańców. Firmy płacą nadal od ilości - i tu jest pies pogrzebany.

Napisany przez: sandwich pią, 18 kwi 2014 - 12:33

O ile wiem, to po opłaceniu podatku za wywóz śmieci, gmina staje się właścicielem wszystkich naszych śmieci. Pojemniki są gminne, więc logiczne, że każdy każdą ilość może wyrzucić do dowolnego pojemnika.

Napisany przez: Bathurst pią, 18 kwi 2014 - 13:05

CYTAT(sandwich @ pią, 18 kwi 2014 - 12:33) *
O ile wiem, to po opłaceniu podatku za wywóz śmieci, gmina staje się właścicielem wszystkich naszych śmieci. Pojemniki są gminne, więc logiczne, że każdy każdą ilość może wyrzucić do dowolnego pojemnika.


Nie to nie jest logiczne ponieważ:

Jeśli delikwent nie mieści się ze swoimi śmieciami w pojemnikach jakie ma ustawione przy posesji to powinien wydzierżawić dodatkowy pojemnik i za to zapłacić.
Po drugie jeśli delikwent podrzucił śmieci do cudzego pojemnika to znaczy, że nie gromadzi ich zgodnie z ustawą - jaki byłby wtedy sens istnienia pojemników przy prywatnych posesjach?

Napisany przez: sandwich pią, 18 kwi 2014 - 13:34

Nie dzierżawi się dodatkowych pojemników. Miasto jest właścicielem jego śmieci(wszystkich) po opłaceniu podatku. Tak samo jak miasto jest właścicielem pojemników przed Twoim blokiem, a nie Ty.

Napisany przez: Bathurst pią, 18 kwi 2014 - 13:48

Nieprecyzyjnie napisałem.
Składając deklarację podaje się ile osób zamieszkuje gospodarstwo domowe, więc jeśli ktoś podrzuca a dzieje się to nagminnie ( jak czytam w internecie) to znaczy, że zadeklarował ( ze względu na mniejszy koszt?) niższą liczbę mieszkańców niż jest w rzeczywistości.
Jeśli taka spółdzielnia ma jakąś liczbę pojemników to liczba ta nie przewiduje z pewnością delikwentów podrzucających śmieci - dlatego pewnie, żeby uniknąć przepełnienia śmietników zamyka je czasami na klucz.

Napisany przez: vacu pon, 21 kwi 2014 - 20:12

CYTAT(Bathurst @ pią, 18 kwi 2014 - 13:05) *
Jeśli delikwent nie mieści się ze swoimi śmieciami w pojemnikach jakie ma ustawione przy posesji to powinien wydzierżawić dodatkowy pojemnik i za to zapłacić.
Po drugie jeśli delikwent podrzucił śmieci do cudzego pojemnika to znaczy, że nie gromadzi ich zgodnie z ustawą - jaki byłby wtedy sens istnienia pojemników przy prywatnych posesjach?

Ale chyba lepiej że wyrzuca do śmietnika niż do lasu? Jak go opieprzysz to następnym razem wywali do rowu przy drodze.

Teraz się trochę zmieniło ale sam się kiedyś czaiłem jak ten pan. Jeżdżę na działkę na mazurach, bywam tam dwa tygodnie w roku więc za cholerę nie opłacało się wykupować pojemnik na cały rok a na krócej się nie dało. Więc nie chcąc wywalać do lasu czaiłem się i wywalałem swój worek na osiedlach...
Więc biorąc pod uwagę mój przypadek - gromadziłem śmieci zgodnie z ustawą płacąc za to, tyle, że 500km dalej. A jednak podrzucałem komuś. Bo wyobraź sobie jechać do domu 500km w lecie ze śmieciami w aucie.

Teraz trochę się zmieniło i można podpisać umowę na określoną ilość odbiorów i czaić się już nie muszę niemniej nie zawsze wszystko jest takie proste jak się wydaje, przecież za śmieci nie płaci się od ilości a pan przynajmniej ma na tyle przyzwoitości, że nie pozwala mu ona zaśmiecać miasta. Ta ustawa jakąś agresję wywołała w ludziach, pozamykali śmietniki, strażników niektórzy chcieli stawiać, a przecież najważniejsze w tym wszystkim jest to aby wyrzucić do kubła a nie na chodnik czy do rowu.

Napisany przez: Bathurst pon, 21 kwi 2014 - 21:20

CYTAT(vacu @ pon, 21 kwi 2014 - 20:12) *
CYTAT(Bathurst @ pią, 18 kwi 2014 - 13:05) *
Jeśli delikwent nie mieści się ze swoimi śmieciami w pojemnikach jakie ma ustawione przy posesji to powinien wydzierżawić dodatkowy pojemnik i za to zapłacić.
Po drugie jeśli delikwent podrzucił śmieci do cudzego pojemnika to znaczy, że nie gromadzi ich zgodnie z ustawą - jaki byłby wtedy sens istnienia pojemników przy prywatnych posesjach?

Ale chyba lepiej że wyrzuca do śmietnika niż do lasu? Jak go opieprzysz to następnym razem wywali do rowu przy drodze.

Teraz się trochę zmieniło ale sam się kiedyś czaiłem jak ten pan. Jeżdżę na działkę na mazurach, bywam tam dwa tygodnie w roku więc za cholerę nie opłacało się wykupować pojemnik na cały rok a na krócej się nie dało. Więc nie chcąc wywalać do lasu czaiłem się i wywalałem swój worek na osiedlach...
Więc biorąc pod uwagę mój przypadek - gromadziłem śmieci zgodnie z ustawą płacąc za to, tyle, że 500km dalej. A jednak podrzucałem komuś. Bo wyobraź sobie jechać do domu 500km w lecie ze śmieciami w aucie.

Teraz trochę się zmieniło i można podpisać umowę na określoną ilość odbiorów i czaić się już nie muszę niemniej nie zawsze wszystko jest takie proste jak się wydaje, przecież za śmieci nie płaci się od ilości a pan przynajmniej ma na tyle przyzwoitości, że nie pozwala mu ona zaśmiecać miasta. Ta ustawa jakąś agresję wywołała w ludziach, pozamykali śmietniki, strażników niektórzy chcieli stawiać, a przecież najważniejsze w tym wszystkim jest to aby wyrzucić do kubła a nie na chodnik czy do rowu.


Następnym razem to dam temu panu chyba jakiś dobry koniak w podzięce, że nie wyrzucił do lasu angry2.gif
Ciekawe jakby tak odwrócić sytuację - podrzucić śmieci do kontenera stojącego przy domku jednorodzinnym - przecież i tak trafiają do kosza a nie do lasu. Byłoby ok?
Widzę i wcale nie jestem zaskoczony, że dalej pokutuje w umysłach PRL - jak gromadny śmietnik to znaczy niczyj - więc po jaki huk płacić skoro można kulturalnie podjechać i wyładować kilkanaście worów z odpadami. Jeszcze jakim EKO się jest przy tym - chronimy lasy przy okazji.

Napisany przez: Leszek pon, 21 kwi 2014 - 22:29

Bathurst, spokojnie - niezależnie od tego, czy nikt nie dorzuci się do śmietnika pod Twoim blokiem, czy zrobi to jedna czy sto osób - nie będziesz (Ty ani żaden z pozostałych mieszkańców bloku) płacić więcej.

Napisany przez: vacu wto, 22 kwi 2014 - 22:19

CYTAT(Leszek @ pon, 21 kwi 2014 - 22:29) *
Bathurst, spokojnie - niezależnie od tego, czy nikt nie dorzuci się do śmietnika pod Twoim blokiem, czy zrobi to jedna czy sto osób - nie będziesz (Ty ani żaden z pozostałych mieszkańców bloku) płacić więcej.

Ano właśnie, dlatego mnie dziwi to barykadowanie, i tak każdy musi płacić i nie zapłaci ani więcej ani mniej, właśnie po to jest ta ustawa, żeby zawsze płacić tyle samo.

Napisany przez: Bathurst śro, 23 kwi 2014 - 19:40

CYTAT(vacu @ wto, 22 kwi 2014 - 22:19) *
CYTAT(Leszek @ pon, 21 kwi 2014 - 22:29) *
Bathurst, spokojnie - niezależnie od tego, czy nikt nie dorzuci się do śmietnika pod Twoim blokiem, czy zrobi to jedna czy sto osób - nie będziesz (Ty ani żaden z pozostałych mieszkańców bloku) płacić więcej.

Ano właśnie, dlatego mnie dziwi to barykadowanie, i tak każdy musi płacić i nie zapłaci ani więcej ani mniej, właśnie po to jest ta ustawa, żeby zawsze płacić tyle samo.

No dobrze Panowie, jestem spokojny :-) Załóżmy, że nawet nie zapłacę więcej jak piszesz Leszku ( wrócę do tego jeszcze na koniec) i że Pan podrzucający śmieci też nie robi tego z chęci zaoszczędzenia paru złotych..... Tylko, że to nie powoduje, że mój gul jest mniejszy ( no, może ciutkę wink.gif )

...naprawdę Was to nie bulwersuje? Bo mnie tak - tak po prostu. Jeśli coś nie należy do mnie - w tym przypadku kubeł na śmieci to trzymam się od tego z daleka bo to nie moje i już. Tak po prostu. Czy to tylko kwestia mojego pieniactwa czy jednak chodzi o łamanie elementarnych zasad i moje oburzenie jest słuszne?

Druga sprawa - śmietniki są przewidziane na jakąś liczbę mieszkańców - jeśli zacznie z nich korzystać więcej osób niż jest przewidziane to śmieci przestają się mieścić w kontenerach i mamy syf na osiedlu ( przynajmniej do czasu przyjazdu śmieciarki) a jak wieje mocno to i śmieciarka z ekipą już też niewiele pomoże.

Trzecia sprawa - podrzucający śmieci ma gdzieś segregację bo i tak nie jest u siebie a jak zapewne wiecie, za odbiór nieposegregowanych odpadów płaci się więcej. Kto za to zapłaci?

No i na koniec kwestia kosztów. Nie jest wykluczone, że za jakiś czas np. na koniec roku, miasto przeanalizuje ilości śmieci wyrzucane przez poszczególnych odbiorców np. spółdzielnie i odpowiednio naliczy nowy podatek na przyszły rok. Albo wprowadzą dodatkową, płatną usługę za nadprogramowe śmieci.
Proponuję zrobić eksperyment i podrzucić śmieci komuś z domku jednorodzinnego - ciekawe, czy Wasz argument, że śmieci są wspólne i z tytułu podrzucenia nie zapłaci więcej udobrucha gospodarza smile.gif





Napisany przez: sandwich śro, 23 kwi 2014 - 19:49

Kosz na śmieci też nie jest Twój. Jest miasta, a ten pan podatki płaci miastu. Jeżeli by wam więcej śmieci wyszło, to miasto ma obowiązek zwiększyć w takim miejscu liczbę koszy( i nie ma prawa podwyższać komuś opłat).

Jeżeli miasto zrobi analizę, to nie na podstawie jednej spółdzielni, tylko całego miasta i wtedy obniży lub podwyższy. Wszystkim jednakowo. Obojętne, do którego śmietnika wywalisz, to bilans będzie taki sam.

Jedyny argument, który się trzyma kupy, to ten o segregacji, ale Ty nie widziałeś, co do czego pan wyrzuca. Tym trzeba było się zainteresować. Podejść i zapytać.

Napisany przez: Bathurst śro, 23 kwi 2014 - 19:59

Czy w Krakowie są inne reguły gry? Bo w artykule napisali, że opłata za śmieci zależy od ilości kubłów?

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/999611,mieszkancy-podrzucaja-smieci-zamkna-smietniki-na-klodke-i-skobel-zdjecia,id,t.html


- Właścicielem odpadów komunalnych staje się gmina, ale w chwili, gdy znajdą się one w samochodzie firmy odbierającej odpady na zlecenie gminy - wyjaśnia Krystyna Paluchowska, rzeczniczka MPO.

PS. Sandwich - a walające się śmieci z przepełnionych kubłów nie są dla Ciebie argumentem?

Napisany przez: Leszek śro, 23 kwi 2014 - 23:16

CYTAT(Bathurst @ śro, 23 kwi 2014 - 18:59) *
Czy w Krakowie są inne reguły gry? Bo w artykule napisali, że opłata za śmieci zależy od ilości kubłów?


To każda gmina ustala na własną rękę, więc Kraków ma inne zasady niż Dąbrowa. U nas w nieruchomościach zamieszkałych płaci się stałą stawkę za osobę.

A co do podrzucania do domu jednorodzinnego - tu może być problem inny, mianowicie z zabudowy jednorodzinnej odpady są wywożone tylko raz w miesiącu, nie ma możliwości zwiększenia częstotliwości odbioru. Więc właściciel może się wkurzyć nie z powodu większego kosztu, a z powodu zapchania pojemnika.

I to może być w sumie przyczyną opisanego przez Ciebie podrzucania - może brakło miejsca, może śmieci były z kategorii mocno zapachowych, a do wywozu daleko?

Napisany przez: Mały77 czw, 24 kwi 2014 - 06:32

CYTAT(Leszek @ śro, 23 kwi 2014 - 23:16) *
I to może być w sumie przyczyną opisanego przez Ciebie podrzucania - może brakło miejsca, może śmieci były z kategorii mocno zapachowych, a do wywozu daleko?

Fajne podejście - u mnie śmierdzi to wywalę gdzie indziej - niech tam śmierdzi.

Napisany przez: Leszek czw, 24 kwi 2014 - 11:23

Ze śmietników przy blokach/budynków wielorodzinnych śmieci są wywożone 3x w tygodniu, myślę, że ten dzień czy dwa można przeżyć... Sam mieszkam w bloku, żeby nie było.

Napisany przez: Kamil_ czw, 24 kwi 2014 - 11:45

CYTAT(Mały77 @ czw, 24 kwi 2014 - 06:32) *
CYTAT(Leszek @ śro, 23 kwi 2014 - 23:16) *
I to może być w sumie przyczyną opisanego przez Ciebie podrzucania - może brakło miejsca, może śmieci były z kategorii mocno zapachowych, a do wywozu daleko?

Fajne podejście - u mnie śmierdzi to wywalę gdzie indziej - niech tam śmierdzi.



Powiedział człowiek, który w innym temacie chce strzelać do ludzi.

Napisany przez: Mały77 czw, 24 kwi 2014 - 17:06

CYTAT(Kamil_ @ czw, 24 kwi 2014 - 11:45) *
Powiedział człowiek, który w innym temacie chce strzelać do ludzi.

I co to ma wspólnego ze śmieciami?
I wcale nie do ludzi, tylko do stadionowych bandytów ...

Napisany przez: Bathurst czw, 24 kwi 2014 - 17:17

CYTAT(Leszek @ czw, 24 kwi 2014 - 11:23) *
Ze śmietników przy blokach/budynków wielorodzinnych śmieci są wywożone 3x w tygodniu, myślę, że ten dzień czy dwa można przeżyć... Sam mieszkam w bloku, żeby nie było.


przeżyć można ale co to za życie smile.gif - przynajmniej przy moim osiedlowym śmietniku.

Wracając do tematu - faktycznie, przyczyną podrzucania śmieci może być mała częstotliwość odbierania ich przez gminę. Rozmawiałem dzisiaj w pracy z kilkoma znajomymi, którzy mieszkają w domkach jednorodzinnych i po przedstawieniu im sytuacji o której sobie tutaj dyskutujemy właśnie jako przyczynę stanu rzeczy wskazywali problem z odbiorem śmieci.

Więc powstaje pytanie dlaczego tak jest? Gdyby zadeklarowali większą liczbę mieszkańców to śmieciarka przyjeżdżała by częściej? Nie zdążyłem dopytać - praca....

Napisany przez: Leszek czw, 24 kwi 2014 - 19:24

CYTAT(Bathurst @ czw, 24 kwi 2014 - 16:17) *
Więc powstaje pytanie dlaczego tak jest? Gdyby zadeklarowali większą liczbę mieszkańców to śmieciarka przyjeżdżała by częściej?


Nie.

Napisany przez: ko ko pią, 25 kwi 2014 - 08:58

CYTAT(Leszek @ czw, 24 kwi 2014 - 19:24) *
CYTAT(Bathurst @ czw, 24 kwi 2014 - 16:17) *
Więc powstaje pytanie dlaczego tak jest? Gdyby zadeklarowali większą liczbę mieszkańców to śmieciarka przyjeżdżała by częściej?


Nie.



Ale zawsze mogą wykupić większy pojemnik na śmieci co wiąże się tylko z jednorazową opłatą za zakup takiego śmietnika...

Napisany przez: vacu nie, 07 cze 2015 - 18:47


Nie wiem kto wymyślił te pojemniki ale wymyślić można każdą głupotę. Ale tego co zadecydował, że te pojemniki będą w użytku w DG skazałbym na dożywotnie czyszczenie tych kubłów, co weekend 2 x po 8 godzin, od śmietnika do śmietnika. Wyglądają pskudnie nawet jak są nowe ale to nic bo bardzo szybko się brudzą dzięki czemu wyglądają jeszcze gorzej, do szkła nie wrzucę większego słoika bo otwór za mały, do papieru gazety trzeba wrzucać pojedynczo również z uwagi na rozmiar otworu, na plastik natomiast pan mądry projektant wymyślił przewiewny siatkowy pojemnik dzięki czemu wrzucone do niego reklamówki radośnie fruwają potem po okolicy. No i to nieszczęsne niedomykanie od spodu błe :/ Do tego miasto chyba nie udźwignęło ciężaru wywozu bo obok mojego bloku pojemnik na plastik jest stale przepełniony jak na fotce.

Napisany przez: JanekS. nie, 07 cze 2015 - 19:15

CYTAT(vacu @ nie, 07 cze 2015 - 19:47) *

Nie wiem kto wymyślił te pojemniki ale wymyślić można każdą głupotę. Ale tego co zadecydował, że te pojemniki będą w użytku w DG skazałbym na dożywotnie czyszczenie tych kubłów, co weekend 2 x po 8 godzin, od śmietnika do śmietnika. Wyglądają pskudnie nawet jak są nowe ale to nic bo bardzo szybko się brudzą dzięki czemu wyglądają jeszcze gorzej, do szkła nie wrzucę większego słoika bo otwór za mały, do papieru gazety trzeba wrzucać pojedynczo również z uwagi na rozmiar otworu, na plastik natomiast pan mądry projektant wymyślił przewiewny siatkowy pojemnik dzięki czemu wrzucone do niego reklamówki radośnie fruwają potem po okolicy. No i to nieszczęsne niedomykanie od spodu błe :/ Do tego miasto chyba nie udźwignęło ciężaru wywozu bo obok mojego bloku pojemnik na plastik jest stale przepełniony jak na fotce.



nie wiem czy tez to zauwazyles, ale te pojemniki na papier rozwalaja menele , ktorzy od spodu wyciagaja zawartosc, aby potem sprzedac w skupie. Jezeli chodzi o pojemniki na butelki - na poczatku otwory miale gumowe zabezpieczenie, ale zostale one usuniete rowniez przez meneli , ktorzy siegaja bo butelczyny zwrotne po piwie. TU JEST MEGA PROBLEM!

a pojemniki na plastik to juz typowy niewypal, pewnie produkuje je jakis pociotek rzadzacego.

Napisany przez: Mały77 nie, 07 cze 2015 - 20:39

CYTAT(JanekS. @ nie, 07 cze 2015 - 20:15) *
a pojemniki na plastik to juz typowy niewypal, pewnie produkuje je jakis pociotek rzadzacego.

a czy to czasem nie zarządca nieruchomości odpowiada za pojemniki na odpady?

Napisany przez: tomekkmk pon, 27 lip 2015 - 00:47

Witam

Miasto zwiększa częstotliwości wywozu odpadów zmieszanych z domów jednorodzinnych (niskiej zabudowy) a mianowicie raz na 2 tygodnie.
Więcej na http://mzgodg.pl/

Napisany przez: :) pon, 10 sie 2015 - 13:04

^
pozytywna zmiana.
I nie tylko to bo segregacja również. Brązowe worki w lato nawet 3 razy w miesiącu. Musiało chyba wielu naciskać

Napisany przez: vacu sob, 10 paź 2015 - 17:13

Właśnie dostałem od miasta jakąś gównianą torbę na odpady i po prostu info (8).gif mnie bierze fight (2).gif info (7).gif

To ja się proszę w kwietniu o pomalowanie pasów na przejściu dla pieszych i na to już nie ma środków ale na jakieś pieprzone, nikomu nie potrzebne torby środki się znalazły info (8).gif

Jestem ciekawy kto na tym zarobił a kto wziął łapówkę bo nie wierzę, że po prostu ktoś był na tyle głupi aby wydać publiczne pieniądze na takie gówno (w dodatku nadają się jedynie do wynoszenia gruzu jak ktoś akurat robi remont bo na pewno nie na śmieci). Żeby nie było że jestem stronniczy to powiem, że z ankiety przeprowadzonej w mojej klatce wynika, że nikt nie wie po co komu te torby i jakim prawem ktoś rozdaje reklamówki finansowane z podatków.
Chyba wybiorę się jednak na jakieś najbliższe wybory i jednak zagłosuję na byle kogo byle nie głupków, którzy są teraz.

Napisany przez: mawwm sob, 10 paź 2015 - 19:27

http://www.dabrowa-gornicza.org/index.php?s=&showtopic=3949&view=findpost&p=86617

Napisany przez: kamillll sob, 10 paź 2015 - 22:28

To ja wam powiem lepszy numer. Dostałem torbę do segregacji odpadów mieszkając w bloku w którym funkcjonuje zsyp wink.gif i sm lokator nie widzi absurdu wink.gif

Napisany przez: vacu nie, 11 paź 2015 - 00:13

CYTAT(mawwm @ sob, 10 paź 2015 - 20:27) *
http://www.dabrowa-gornicza.org/index.php?s=&showtopic=3949&view=findpost&p=86617

heh wtedy nie wiedziałem, że te torby dostają wszyscy, myślałem, że przy jakiejś okazji jako gadżet, a okazuje się, że dostaje każdy jak leci. Po co to komu? Jak ktoś chce segregować odpady to temat ma dawno ogarnięty i ta badziewna torba mu niepotrzebna a jak ktoś nie chce to go żadna torba nie przekona, tym bardzie tak nie funkcjonalna. Pieniądz wyrzucony w błoto. Ale zapewne kto miał zarobić to zarobił więc patrząc z tej perspektywy akcja udana.

@kamill: lokator chyba tylko ma rozdać, z tego co wypytałem to także dostały np. wspólnoty mieszkaniowe, mają rozdać a nie zastanawiać się czy to ma sens.

Napisany przez: mawwm nie, 11 paź 2015 - 09:29

CYTAT(vacu @ nie, 11 paź 2015 - 01:13) *
CYTAT(mawwm @ sob, 10 paź 2015 - 20:27) *
http://www.dabrowa-gornicza.org/index.php?s=&showtopic=3949&view=findpost&p=86617

heh wtedy nie wiedziałem, że te torby dostają wszyscy, myślałem, że przy jakiejś okazji jako gadżet, a okazuje się, że dostaje każdy jak leci. Po co to komu? Jak ktoś chce segregować odpady to temat ma dawno ogarnięty i ta badziewna torba mu niepotrzebna a jak ktoś nie chce to go żadna torba nie przekona, tym bardzie tak nie funkcjonalna. Pieniądz wyrzucony w błoto. Ale zapewne kto miał zarobić to zarobił więc patrząc z tej perspektywy akcja udana.

@kamill: lokator chyba tylko ma rozdać, z tego co wypytałem to także dostały np. wspólnoty mieszkaniowe, mają rozdać a nie zastanawiać się czy to ma sens.

tak się składa, że siedząc przy komputerze (a spędzam przy nim duuużo czasu) mam widok na śmietnik z którego korzystają 4 Wspólnoty Mieszkaniowe - nie widziałem jeszcze nikogo z cud torbą.
Pozostaje pytanie - kto na tym zarobił?

Napisany przez: Bathurst pią, 20 lis 2015 - 18:40

Wraca temat toreb.
Szymon Widera ( radny) złożył interpelację w której pyta o ich koszt. Cytuje też wypowiedzi z naszego forum.
Jest odpowiedź na interpelację ( bardzo obszerna) niestety bez konkretnej odpowiedzi za to możemy się dowiedzieć z niej, że torby są nam bardzo potrzebne i pomysł jest przedni blink.gif


Napisany przez: Leszek pią, 20 lis 2015 - 19:06

Dałeś linki do swojego komputera smile2.gif

Napisany przez: Bathurst pią, 20 lis 2015 - 19:54

no to ładnie wink.gif



na BiP-ie wiszą w każdym razie: BiP - interpelacje - Interpelacja nr BRM.0003.587.2015

Napisany przez: Grzegorz-dg sob, 21 lis 2015 - 15:27

Projekt Uchwały do głosowania na sesji w listopadzie przez Radnych..

w sprawie zmiany Uchwały Nr V/90/2015 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 18 marca 2015 roku w sprawie określenia metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz stawki za pojemnik o określonej pojemności;

Ustala się wyższą stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy w wysokości 14,40 zł, jeżeli odpady komunalne są w sposób selektywny zbierane
i odbierane.Obecnie opłata taka wynosi 10 zł.

Ustala się wyższą stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z nieruchomości, na których
zamieszkują mieszkańcy w wysokości 20,00 zł, jeżeli odpady komunalne nie są w sposób selektywny zbierane . Obecnie opłata taka wynosi 15,00 zł

W wspomnianym projekcie Uchwały jest też przedstawione uzasadnienie co do wzrostu takiej opłaty ;
Dodatkowo, w myśl art. 6r ust. 2 wzmiankowanej ustawy, z pobranych od właścicieli
nieruchomości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi gmina pokrywa koszty funkcjonowania
systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, które obejmują koszty: odbierania, transportu, zbierania,odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, obsługi administracyjnej systemu oraz edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami.

Napisany przez: :) pią, 18 gru 2015 - 10:35

CYTAT
naszemiasto.pl

DG: zapłacimy więcej za śmieci, a miały być jeszcze wyższe stawki!

DG. W nowym roku zapłacimy więcej za wywóz śmieci. Podwyżka nie będzie tak wysoka, jak proponowały władze miejskie, ale jednak z pewnością będzie można ją odczuć w domowych budżetach.
DG: zapłacimy więcej za śmieci, a miały być jeszcze wyższe stawki!


Zgodnie z planami miasta dotychczasowe stawki w wysokości 10 zł za wywóz odpadów segregowanych i 15 zł za śmieci niesegregowane miały zostać zastąpione odpowiednio kwotami w wysokości 14,40 zł oraz 20 zł. To jednak zdaniem większości radnych zbyt daleko idące zmiany, co w konsekwencji podczas środowej sesji Rady Miejskiej wywołało niekończącą się niemal dyskusje, a pomysłów i nagłych zwrotów akcji było mnóstwo. Prawie jak w dobrej fabule serialu sensacyjnego. Ostatecznie w przyszłym roku za wywóz śmieci segregowanych zapłacimy 12 zł od osoby, a za wywóz śmieci niesegregowanych aż 20 zł.

Już na początku sesji radny Grzegorz Jaszczura zgłosił wniosek, by zdjąć z porządku obrad ten punkt i pozostawić stawki na dotychczasowym poziomie, by nie robić mieszkańcom miasta na święta ?takiego prezentu w postaci podwyżek?. Pomysł ten przepadł jednak w głosowaniu, tak więc ostateczną kwotę mieliśmy poznać w czasie głosowania nad projektem uchwały. Potem okazało się, że stawka 14.40 zł za wywóz odpadów segregowanych miałaby zostać obniżona do 12 zł, a taką poprawkę zgłosił jeszcze podczas prac nad uchwałą w komisjach RM radny Zbigniew Łukasik. To jednak nie był koniec propozycji, ponieważ radny Kazimierz Woźniczka zaproponował w trakcie dyskusji zamianę 14,40 zł na 11,50 zł, a 20 zł na 17 zł. A Grzegorz Jaszczura zaproponował z kolei obniżenie opłat z 14,40 na 11 zł, a z 20 zł do 16 zł.

Skąd w ogóle pomysł na podwyżkę? Bo okazało się, że wcześniejsze stawki za wywóz śmieci okazały się zbyt niskie i niedoszacowane, a miasto musi w tym roku dopłacić do wywozu śmieci 5,5 mln złotych. Albo więc i tak na pokrycie tych niedoborów ?zrzucą się? z podatków i opłat mieszkańcy, albo po prostu będą więcej płacić za wywóz nieczystości.

By przekonać do swojej koncepcji miasto zaprosiło na sesję Janusza Nowińskiego, dyrektora Miejskiego Zakładu Gospodarowania Odpadami, który przekonywał m.in. że Dąbrowa Górnicza jest tak rozległym miastem, że koszty dojazdu po śmieci i ich wywozu od razu na wstępie są wyższe niż w innych miastach naszego województwa. ? Przejazd jednego kilometra w Chorzowie pozwala odebrać śmieci statystycznie od 815 osób, a w Dąbrowie Górniczej zaledwie od 299 osób. Podobne pod względem liczby mieszkańców Tychy są trzy razy gęściej zaludnione, a Chorzów aż sześciokrotnie. Tam koszty są więc niższe. Sosnowiec nie zbiera natomiast wszystkich frakcji selektywnie, co będzie wkrótce zabronione i z pewnością podniesie w tym mieście koszty wywozu odpadów. Nasz system jest szczelny, a pobieranie opłat za wywóz śmieci kształtuje się na poziomie 98 procent. Być może w przyszłości trzeba się będzie zastanowić nad częstotliwością wywozu śmieci, bowiem ustawodawca przewiduje wywóz śmieci z zabudowy wielkolokalowej raz w tygodniu, a my mamy trzy razy w tygodniu. To może w przyszłości dać szansę na niższe koszty obsługi miasta i wywozu śmieci ? mówił Janusz Nowiński. Podobne zdanie wyrażał także prezydent Zbigniew Podraza, który proponował przyjąć stawki 14,40 i 20 zł, co jak podkreślał wynikało z konkretnych wyliczeń. ? Ustawa o gospodarce śmieciowej jest tak skonstruowana, że koszty wywozu śmieci muszą być pokryte opłatami od mieszkańców. Przyjęte 2,5 roku temu na tej sali stawki okazały się niedoszacowane. Będziemy też szukać oszczędności w systemie i zamiast trzech wyjazdów po śmieci wystarczą dwa w tygodniu ? przekonywał prezydent Dąbrowy Górniczej.

? Gdybyśmy byli kwalifikowani jako gmina miejsko-wiejska to nie trzeba byłoby zmian, bo te koszty byłyby mniejsze. Mieszkańcy twierdzą, że odbiór śmieci z terenów zielonych dwa razy w miesiącu jest bez sensu, boi wywozi się po pół worka odpadów ? stwierdził radny Kazimierz Woźniczka. ? Biorąc pod uwagę rodziny wielodzietne to ta podwyżka da pokaźne kwoty. Z drugiej strony musimy natomiast dołożyć do tego z budżetu gminy. Zamiast na nowy chodnik, pieniądze pójdą na dopłaty do śmieci. I tak mieszkańcy to odczują. Warto więc następnym razem przy kalkulacjach i kwotach wziąć pod uwagę te duże rodziny, by im nieco ulżyć w tych opłatach. Bo kto ma pieniądze, to i tak zapłaci, i tego nie odczuje ? argumentował z kolei radny Edward Bober. ? Wolę dać te 5,5 mln zł mieszkańcom niż do Nemo Wodnego Świata. Zostawmy te stawki na starym poziomie i popracujmy nad tym. To wymaga więcej czasu ? apelowała radna Katarzyna Zagajska.

Ostatecznie propozycje radnych Grzegorza Jaszczury i Kazimierza Woźniczki przepadły w głosowaniu radnych. Pierwszą poparło 8 radnych, a 16 było przeciw. Drugą poparło 3 radnych, a 21 było przeciw. Za propozycją radnego Zbigniewa Łukasika głosowało natomiast 15 rajców, a 8 było przeciw. Ostateczną wersję projektu uchwały ze stawkami 12 zł i 20 zł poparło ostatecznie 15 radnych, a 9 było przeciw.

OTO PEŁNE UZASADNIENIE PROJKETU UCHWAŁY RM, W KTÓRYM STAWKA 14,40 ZŁ ZOSTAŁA OSTATECZNIE ZASTĄPIONA KWOTĄ 12 ZŁ, NATOMIAST PROPONOWANA STAWKA 20 ZŁ POZOSTAŁA BEZ ZMIAN.

1 lutego 2015 r. weszła w życie ustawa z dnia 28 listopada 2014 r. o zmianie ustawy
o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z dnia 17 stycznia
2015 r., poz. 87). Nowelizacja wprowadziła nie tylko najpilniejsze zmiany w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi ale również poszerzyła zakres obowiązkowych działań gminy w zakresie realizacji zadań związanych z szeroko rozumianą organizacją procesu odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Należy podkreślić, iżz miany obejmujące m.in.: zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów od właścicieli nieruchomości zamieszkałych zlokalizowanych w zabudowie jednorodzinnej, poszerzenie katalogu odpadów, jakie winny być odbierane od właściciela nieruchomości lub przyjmowane do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, czy też finansowanie z opłat wnoszonych przez właścicieli nieruchomości działań obejmujących edukację ekologiczną w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami - generalnie wpływają na koszt funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami.
Wskazania wymaga, iż zgodnie z art. 6k ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2013 r. poz. 1399 j.t. z późn. zm.) Rada gminy dokonuje wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustala stawkę takiej opłaty, a także ustala stawkę opłaty za pojemnik o określonej pojemności. Dodatkowo, w myśl art. 6r ust. 2 wzmiankowanej ustawy, z pobranych od właścicieli nieruchomości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi gmina pokrywa koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, które obejmują koszty: odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, obsługi administracyjnej systemu oraz edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami.

Należy podkreślić w pierwszej kolejności, iż system gospodarowania odpadami ma mieć
co do zasady charakter samobilansujący się. W konsekwencji determinuje to taki stan faktyczny, w którym określone stawki opłaty nie mogą istnieć w oderwaniu od rzeczywistych kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami. Przy ustalaniu stawki muszą być uwzględnione wszelkie elementy kosztowe wskazane w powoływanej ustawie w celu osiągnięcia systemowej optymalizacji, rozumianej jako wprowadzenie możliwie jak najlepszych rozwiązań ekonomicznych, logistycznych i funkcjonalnych.
Uchwałą Nr V/90/2015 z dnia 18.03.2015 r. w sprawie: określenia metody ustalenia opłaty
za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz stawki za pojemnik o określonej pojemności Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej dokonała wyboru metody obliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy oraz nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy a powstają odpady komunalne. W przedmiotowej uchwale ustalono stawki opłat dla poszczególnych rodzajów nieruchomości. Zgodnie z powoływanym aktem prawa miejscowego należna opłata stanowi, w przypadku nieruchomości zamieszkałych, iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty określonej w uchwale. Wysokość podstawowej stawki opłaty dla nieruchomości zamieszkałych ustalono w wysokości 10,00 zł., ustalając jednocześnie wyższą stawkę opłaty tj. w wysokości 15,00 zł., jeżeli odpady nie są zbierane i odbierane w sposób selektywny. Wysokość stawki opłaty dla nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy a powstają odpady komunalne jest uzależniona od parametru objętościowego pojemnika lub worka.

Przypomnienia w tym miejscu wymaga fakt, iż wskazana wyżej obowiązująca i nadal utrzymywana od 2012 r. wysokość stawek opłat dla nieruchomości zamieszkałych jest wynikiem ich obniżenia przez organ uchwałodawczy gminy w drodze autopoprawki podczas sesji Rady Miejskiej, która miała miejsce w dniu 17.12.2012 r. Wnioskowane wówczas przez Prezydenta Miasta w projekcie uchwały stawki opłat w wysokości odpowiednio 20,00 zł i 14,00 zł. przy selektywnym zbieraniu i odbierania odpadów - nie zostały zaakceptowane przez organ uchwałodawczy gminy. Rozbudowa elementów systemu w sektorze obejmującym procesy obsługi selektywnego odbioru, zbiórki odpadów w Gminnych Centrach Zbiórki Odpadów, częstotliwości odbioru odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych w zabudowie jednorodzinnej we wskazanym w ustawie okresie, obsługi administracyjnej, edukacji ekologicznej itp. stanowi dla gmin dodatkowe obciążenie, podnosząc koszt funkcjonowania całego systemu. Przy obowiązujących aktualnie stawkach opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi - w kontekście szerokiego wachlarza usług świadczonych na rzecz mieszkańców - wpływy z opłat nie wystarczają na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu.
Przeprowadzona analiza aktualnych i prognozowanych kosztów funkcjonowania systemu wykazała konieczność zwiększenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Występujący deficyt i brak samofinansowania się systemu w pełni uzasadnia ustalenie podstawowej stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla nieruchomości zamieszkałych na poziomie 14,40 zł. od osoby za odpady zbierane i odbierane w sposób selektywny. W przypadku niepostrzegania obowiązku selektywnego zbierania proponuje się stawkę wyższą, mającą charakter motywacyjny i ?sankcyjny? na poziomie 20,00 zł. Opłaty dla właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy a powstają odpady komunalne, ustalone wskazanymi w uchwale stawkami dla pojemników o określonej pojemności pozostają bez zmian. W sposób szczególny warto podkreślić fakt, iż systemy gospodarowania odpadami komunalnymi, mające charakter dynamiczny, podlegające ciągłym przeobrażeniom i modyfikacjom nie powinny powiększać obszaru deficytu, ale zachować status neutralny. W przypadku zatem, gdy wysokość stawki opłaty pozwoli na zbilansowanie wpływów i kosztów, wynik będzie neutralny. Wynik ten nikogo nie obciąży ani nie będzie wymagał dofinansowania z innych źródeł budżetu gminy. Gdyby stawka została przyjęta na poziomie zbliżonym do generowanego poziomu kosztów możemy mówić o zbliżaniu się do stanu zgodnego z celem ustawodawcy, jakim było dążenie do samofinansowania się systemu. Jeśli jednak wysokość stawki, a tym samym suma opłat, nie będzie pokrywała kosztów systemu, wówczas pojawi się wynik ujemny, wymagający wyrównania z innych źródeł dochodu budżetu.
Szczególnego znaczenia w kontekście braku samofinansowania się systemu nabiera sprawozdanie z kontroli, którą w 2015 r. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła w 24 gminach i 2 spółkach miejskich w zakresie wdrażania w gminach nowego systemu gospodarki odpadami komunalnymi. W ocenie NIK kontrolowanym gminom nie udało się zrealizować określonej w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zasady bilansowania dochodów z opłat i kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami. Według organu kontrolnego taka sytuacja winna m.in. skłaniać do analiz zasadności wielkości poszczególnych składników ponoszonych kosztów. Nie ulega żadnej wątpliwości, iż prawidłowo oszacowana stawka za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi jeden z elementów ?samofinansowania? systemu gospodarki odpadami w gminie.

Podkreślenia zatem wymaga fakt, iż w przypadku stawek, które nie będą w stanie pokryć kosztów systemu będzie on niestabilny. Brak mechanizmów finansowania takiego deficytu powoduje, iż jedynym stabilizatorem systemu jest budżet gminy, co z kolei jest sprzeczne z założeniem samofinansowania się systemu. Nie sposób wreszcie nie zwrócić uwagi na wydaną w dniu 20.10.2015 r. przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Warszawie instrukcję w zakresie poprawnego oszacowania projektu budżetu na 2016 r. Organ przypomina, że dochody z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi gminy powinny bilansować się z wydatkami związanymi z obsługą systemu gospodarki śmieciowej. Z tego tytułu zaleceniem RIO jest, że gdy dochody z opłaty śmieciowej nie bilansują się z wydatkami na system należy to wyjaśnić w projekcie uchwały budżetowej.


Bardzo dobrze, że od niedawna z zabudowy jednorodzinnej jest częstszy wywóz śmieci mieszanych (2 razy w miesiącu) i selekcji. Wszyscy sąsiedzi zadowoleni. Tamten Pan coś bredzi. Ile można gromadzić i przetrzymywać śmieci wokół domu. Szczególnie fajnie jest przetrzymywać śmieci przez miesiąc w letnie upały.
Jednak nikt w tym mieście nie zmądrzał, tylko narzucili nowelizacją.

Napisany przez: danielmdc pią, 18 gru 2015 - 16:21

O ile zakład że co roku będą podwyżki ? Lobby śmieciowe pięknie kupiło głosy osłów z wiejskiej co by przygotowali im ustawę. Jak miasta nie będą się godzić na podwyżki skończy się jak w Neapolu czyli syfem na ulicach.

-----------
poprawione

Napisany przez: olo sob, 19 gru 2015 - 23:57

CYTAT(danielmdc @ pią, 18 gru 2015 - 16:21) *
O ile zakład że co roku będš podwyżki ? Lobby œmieciowe pięknie kupiło głosy osłów z wiejskiej co by przygotowali im ustawę. Jak miasta nie będš się godzić na podwyżki skończy się jak w Neapolu czyli syfem na ulicach.

Daruj sobie znaki diakrytyczne, czytać się tego nie da

Napisany przez: signaal pon, 01 lut 2016 - 22:17

CYTAT
Na granicy Sławkowa i Dąbrowy Górniczej od kilku miesięcy zalegają dziesiątki ton odpadów. Zalesiony teren, na którym skrupulatnie ułożono podłużny nasyp ze śmieci, należy do PKP SA. O usunięcie wysypiska walczą władze samorządowe, prokuratura, policja, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i mieszkańcy. Jak dotąd bez skutku.
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej

Historia zaczęła się, gdy na podstawie zezwolenia RDOŚ spółka Rekult miała prowadzić przy ulicy Okradzionowskiej w Sławkowie zbiórkę i magazynowanie odpadów innych niż niebezpieczne. W pozwoleniu określono konkretne działki należące do PKP. Trafiające tam odpady miały służyć do „wypełniania wyrobiska poeksploatacyjnego po wydobywaniu kamienia”.

- To, że coś z tymi śmieciami jest nie tak, było widać gołym okiem. Nad składowiskiem krążyły ptaki, a wokół unosił się straszny fetor, szczególnie latem - mówi Barbara Klimczyk, przewodnicząca Rady Osiedla Okradzionów.

20 ciężarówek w cztery dni

W lipcu wydawało się, że skargi mieszkańców i interwencja Rafała Adamczyka, burmistrza Sławkowa, przyniosły efekt: RDOŚ cofnął firmie zezwolenie na wywóz odpadów i nakazał usunięcie składowiska. Tyle że spółka, która początkowo siedzibę miała w Zawierciu, a potem w Krakowie, jakby rozpłynęła się w powietrzu: nie można się z nią skontaktować. A mimo to w pobliżu ulicy Okradzionowskiej wciąż kursowały ciężarówki ze śmieciami.

W październiku, w wyniku wspólnej akcji policji i sławkowskich strażników miejskich, doszło do zatrzymania na gorącym uczynku jednego z kierowców. - Odwiedziliśmy ten teren cztery dni temu. Od tamtej pory przybyła tu ogromna ilość śmieci, przynajmniej ze 20 samochodów ciężarowych. Część pryzm jeszcze parowała - mówił wówczas Maksym Pięta, inspektor do spraw ochrony środowiska sławkowskiego urzędu.

Jak się okazało, właściciel terenu zabezpieczył wjazd na teren wysypiska jedynie kłódką, która dla kierowców ciężarówek nie stanowiła żadnej przeszkody. W tym czasie burmistrz Rafał Adamczyk regularnie monitował PKP o właściwe zabezpieczenie działek i podjęcie działań w celu usunięcia odpadów.

Ze względu na zagrożenie sanitarne burmistrz domagał się też wystawienia tytułu wykonawczego do decyzji RDOŚ, nakazującej firmie Rekult usunięcia odpadów, i skierowanie go na drogę egzekucji do wojewody śląskiego. Takie działanie umożliwiłoby zastosowanie tzw. wykonania zastępczego, czyli usunięcia odpadów przez wojewodę. Podobny apel wystosował też Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Końca nie widać

Ostatecznie w grudniu kolej zabezpieczyła działki przy ul. Okradzionowskiej i w okolicach bocznic przy stacji Dąbrowa Górnicza Towarowa. Zniknął przejazd na teren głównego wysypiska, pojawiły się za to rowy, uniemożliwiające ciężarówkom wjazd w okolice dzikiego wysypiska.

W tym samym czasie RDOŚ przekazała wojewodzie śląskiemu wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego wobec firmy Rekult. Jak na razie dotyczy on jedynie śmieci nawiezionych już po cofnięciu firmie zezwolania na zbieranie i przetwarzanie odpadów.

W stosunku do Rekultu toczyło się jeszcze jedno postępowanie. Chodziło o śmieci, które firma wwoziła bez zezwoleń. Także te odpady RDOŚ nakazała firmie posprzątać.

- Termin realizacji określony został na 15 grudnia 2015 roku. Nie uzyskaliśmy informacji o usunięciu odpadów, więc zgodnie z przepisami wysłaliśmy upomnienie wzywające do wykonania nałożonych obowiązków. Jeśli spółka nie podejmie działań, decyzja musi trafić do egzekucji do wojewody śląskiego - mówi Małgorzata Zielona, rzecznik RDOŚ.

Na terenie PKP znaleziono jeszcze inne odpady, ale RDOŚ nie udało się ustalić, kto jest ich właścicielem. W tej sytuacji usunąć powinien je właściciel działki. - W związku z tym zwróciliśmy się jeszcze z pytaniem do prokuratury, czy ustaliła w trakcie swojego śledztwa, kto nawiózł odpady na tereny PKP. Nasze kolejne decyzje będą zależały od uzyskanej odpowiedzi - informuje rzeczniczka.

Cały tekst: http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/1,93867,19561174,to-nie-fotomontaz-od-pol-roku-nikt-nie-potrafi-pozbyc-sie-smieciostrady.html#ixzz3yxAf5e46

Napisany przez: Zibar pią, 28 cze 2019 - 09:05

Od kilku tygodni na profilach członków zarządu miasta pojawiały się wpisy opisujące podwyżki w okolicznych miejscowościach. Nie bez przyczyny. Po ostatniej sesji RM:

Od września obowiązywać będą nowe stawki za odbiór odpadów w zbiórce odpadów komunalnych selektywnej: podwyżka o 67% z 12 na 20 zł za osobę,
przy zbiórce odpadów zmieszanych podwyżka o 100% z 20 na 40 zł za osobę.

Projekt uchwały przeszedł stosunkiem głosów 16 za do 8 przeciw.

Dziękuję za uwagę.

Napisany przez: warius pią, 28 cze 2019 - 14:16

CYTAT(Zibar @ pią, 28 cze 2019 - 09:05) *
Od kilku tygodni na profilach członków zarządu miasta pojawiały się wpisy opisujące podwyżki w okolicznych miejscowościach. Nie bez przyczyny. Po ostatniej sesji RM:

Od września obowiązywać będą nowe stawki za odbiór odpadów w zbiórce odpadów komunalnych selektywnej: podwyżka o 67% z 12 na 20 zł za pojemnik,
przy zbiórce odpadów zmieszanych podwyżka o 100% z 20 na 40 zł za pojemnik.

Projekt uchwały przeszedł stosunkiem głosów 16 za do 8 przeciw.

Dziękuję za uwagę.


Za pojemnik to by było dobrze, stawki są od osoby.

Napisany przez: :) śro, 03 lip 2019 - 10:43

wytłumaczenie UM:

CYTAT
SEGREGACJA MUSI WYGLĄDAĆ LEPIEJ
Od września obowiązywać będą nowe stawki za odbiór odpadów ? 20 zł za odpady segregowane i 40 zł za odpady niesegregowane. Decyzja ta zapadła podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. Z czego wynikają nowe stawki i dlaczego ważna jest segregacja śmieci, wyjaśnia Janusz Nowiński, dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarowania Odpadami.

Nowe stawki to konieczność?

Tak naprawdę stawka przyjęta podczas ostatniej sesji przez radnych to urealnienie ceny gospodarowania odpadami na terenie Dąbrowy Górniczej. Stawka obowiązująca do tej pory, czyli 12 zł od osoby, już od chwili przyjęcie generowała braki finansowe w systemie, które wynosiły ponad 600 tys. zł miesięcznie. Brakujące środki dopłacało miasto, co w skali roku dawało kwotę na poziomie ponad 7 mln zł. Co warte podkreślenia, mówimy tu tylko o perspektywie roku, a stawka ta obowiązywała w mieście od roku 2017. Równie istotne jest to, że wzrost cen odbioru śmieci nie dotyczy tylko Dąbrowy Górniczej, ale także innych miast. Cześć z nich, jak np. Będzin czy Ruda Śląska, już zdecydowała o podwyżce cen, a pozostałe miasta będą musiały się z tym zagadnieniem zmierzyć w najbliższej przyszłości.



Co w takim razie wpływa na wysokość opłaty za śmieci?

Wynika ona z ilości wytwarzanych w gminie odpadów komunalnych, a tym samym kosztów funkcjonowania całego sytemu ? odbioru, transportu, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych. To także utrzymanie punków selektywnej zbiórki odpadów, administrowanie systemem i prowadzenie edukacji ekologicznej. Odzwierciedleniem tych kosztów jest stawka za tonę odebranych i zagospodarowanych odpadów zawarta w umowie, jaką miasto zawiera z przedsiębiorstwem wyłanianym w przetargu. Wpływ na tę stawkę mają głównie czynniki rynkowe ? cena energii elektrycznej, paliwa, wysokość płacy minimalnej i opłata za składowanie odpadów na składowiskach, czyli tzw. opłata marszałkowska. Wpływ ma również poziom odzysku surowców i ich dalsza sprzedaż na rynku recyklingu, a od kilku lat ceny skupu tych surowców regularnie spadają. Trzeba też pamiętać, że zgodnie z regulacjami przyjętymi przez parlament, system musi być samobilansujący się, czyli pobrane opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi muszą pokrywać koszty funkcjonowania całego systemu.



W Sejmie trwają właśnie prace nad zmianą przepisów śmieciowych. Czego możemy się spodziewać?

Przede wszystkim jeszcze większego nacisku na segregację odpadów i sztywnych zapisów dotyczących wysokości opłat za odpady niesegregowane, które mają być dwukrotnie wyższe niż opłata za odpady segregowane. Według ustawodawcy, ma to zachęcić i zmotywować do selektywnego zbierania śmieci. Dziś często deklarowane jest segregowanie, aby płacić niższą stawkę, a w rzeczywistości śmieci trafiają zmieszane do jednego kontenera. To świadczy o konieczności ciągłego edukowania mieszkańców, pokazywania, jak ważne jest segregowanie odpadów. Szczególnie, że w naszym mieście od stycznia będą wdrażane przepisy rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie selektywnego zbierania odpadów, które nałoży na mieszkańców obowiązek oddzielnego gromadzenia odpadów kuchennych. Niezależnie od prac nad nowelizacją trzeba przypomnieć, że każde miasto, w tym i Dąbrowa Górnicza, ma nałożone konkretne obowiązki związane z poziomem recyklingu odpadów. W tym roku musimy zebrać i przygotować do recyklingu wagowo 40 proc. odpadów w formie selektywnej, a w przyszłym już 50 proc. W przeciwnym razie na gminę może zostać nałożona kara.

A jaki poziom segregacji uzyskujemy obecnie?

Mamy w tym zakresie jeszcze sporo do zrobienia. Kartony, puszki, butelki PET często są wrzucane do pojemników na odpady zmieszane. To powoduje, że muszą być poddane ponownej segregacji, a to generuje dodatkowe koszty. Bardzo często do pojemników na odpady wrzucane są rzeczy, które powinny być oddane do Eko-Punktów, np. baterie, akumulatory, telewizory lub farby.

Jaką infrastrukturę miasto udostępnia mieszkańcom, by ułatwić segregację?

W mieście działają 4 punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych tzw. Eko-Punkty. W nich mieszkańcy mogą oddawać sprzęt elektroniczny i AGD, pozostałości farb, lakierów czy klei, zużytych opon i tekstyliów. Dodatkowo na terenie miasta istnieje rozbudowana sieć ogólnodostępnych pojemników do segregacji surowców wtórnych. Każde gospodarstwo domowe ma prawo do bezpłatnego oddania w Eko-Punkcie na ul. Głównej 144 B do jednej tony odpadów remontowo-rozbiórkowych rocznie. Ponadto ułatwiamy mieszkańcom składanie deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami, co można zrobić w 6 punktach na terenie miasta, zarówno we wspomnianych Eko-Punktach, w siedzibie MZGO oraz w Urzędzie Miejskim, a także za pomocą platformy e-usług. Prowadzimy także system Info-SMS, za pomocą którego informujemy mieszkańców o terminach odbioru odpadów.

System musi być samobilansujący się, czyli pobrane opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi muszą pokrywać koszty gospodarowania śmieciami.

***


w bardzo wielu innych gminach muszą zmieniać zasady segregacji i wprowadzać dodatkowy podział i tym tłumaczą też podwyżki. U nas to akurat było ok

Napisany przez: danielmdc sob, 06 lip 2019 - 17:09

Wzrost opłaty marszałkowskiej jestem w stanie zrozumieć jako powód wzrostu cen ale co to jest "Wzrost poziomu recyklingu" ? I co do podwyżki ma "Wzrost płacy minimalnej" laugh.gif O jakimś ekspercie co to przewiduje w przyszłości wzrost cen energii elektrycznej to już nie mówię bo to k.rwa jest jawne i bezczelne plucie ludziom w twarz.

Napisany przez: Leszek nie, 07 lip 2019 - 13:08

Cieszy, że choć jedną rzecz jesteś w stanie zrozumieć.
Co do reszty: "wzrost poziomu recyklingu" - chodzi o zwiększony konieczny do uzyskania poziom odzyskiwania surowców. Więcej (nie nasza gmina, sporo tekstu, ale są też czytelne tabelki): http://www.przykona.pl/srodowisko/zagospodarowanie-odpadow/poziom-recyklingu.html?pid=7483
W skrócie - skoro więcej musimy odzyskiwać, większy będzie koszt przerobu (ponieważ spora część mieszkańców nie ogrania podziału surowców wtórnych albo ma to odwłoku, co nie przeszkadza im ciskać się o podwyżki opłat).
Co ma do tego wzrost płacy minimalnej? W sumie nie mam się co dziwić, że nie kojarzysz związku między wzrostem płac a wzrostem cen. A przyszły wzrost cen energii elektrycznej jest nieuchronny, co najwyżej obecny rząd w ramach kiełbasy wyborczej zamrozi ceny na kolejny rok i podwyżka odsunie się w czasie.

Napisany przez: danielmdc śro, 10 lip 2019 - 16:33

laugh.gif Beka z ciebie. Stawki rosną dwukrotnie. Płaca minimalna wzrosła dwukrotnie ? Cena prądu jak mniemam też ? Czyli co segregować nie warto skoro tyyyyyyle roboty mają przy tym zaprzyjaźnione firmy. Może im jeszcze na wyspisko osobiście zawozić te śmieci mamy ? Na to wychodzi że ekodebilność to wyższe koszty niż wrzucanie wszystkiego do jednego wora jak to było kiedyś.

Napisany przez: Yupi śro, 10 lip 2019 - 16:53

na wysypisko jedziesz zaladowanym busem, smieci wszelakie, placisz 50 pln i wywalasz, dziekuje, do widzenia, zapraszam ponownie.

to samo smieciarze, dajesz 20 pln i zabiora z placu wszystko.


eko punkty to jakas pralnia brudnej kasy, fakt, przyjma co trza, ale tam siedzi 3-4 chlopa i grzeje stolki.
co podjade to leniwo wychodza z tej swojej kanciapy....

i jeszcze zle ze karton brudny, albo reklamowka zaolejona. No ludzie....

Napisany przez: Leszek czw, 11 lip 2019 - 00:27

CYTAT(danielmdc @ śro, 10 lip 2019 - 16:33) *
laugh.gif Beka z ciebie.


Po raz kolejny przekonuję się, że próba dyskusji z tobą to jak gra w szachy z gołębiem...

Napisany przez: warius czw, 11 lip 2019 - 10:03

CYTAT(Leszek @ nie, 07 lip 2019 - 13:08) *
W skrócie - skoro więcej musimy odzyskiwać, większy będzie koszt przerobu (ponieważ spora część mieszkańców nie ogrania podziału surowców wtórnych albo ma to odwłoku, co nie przeszkadza im ciskać się o podwyżki opłat).


Ja ogarniam podział surowców, ogarniam też kilka razy w roku wizytę w punkcie selektywnej zbiórki, a nawet w Lipówce z odpadami "niebezpiecznymi" i "się ciskam" o podwyżki. O ile rozumiem, że nie ma w tej zabawie nagród za dobrą selekcję, to nie rozumiem, dlaczego są kary, a za karę uznaję podwyżkę o niemal 70%.

W przyszłym roku znowu zrobią pokazówkę w postaci opróżnienia jednego śmietnika w 100 tyś mieście i stwierdzą, że wszyscy mieszkańcy źle segregują śmieci i cyk podwyżka o kolejne 70%, a może od razu o 200%? Nie ma to jak miejski monopol.

Napisany przez: Leszek czw, 11 lip 2019 - 12:00

Ja też ogarniam podział surowców i też się złoszczę z powodu podwyżek - nie pisałem, że złoszczą się tylko ci, którzy nie segregują (celowo napisałem "ciskają się", bo w ich przypadku pretensje są nieuzasadnione). Nagród nie ma - poza nieuzasadnionych lepszym samopoczuciem z powodu mniejszego szkodzenia środowisku...

CYTAT(Yupi @ śro, 10 lip 2019 - 16:53) *
eko punkty to jakas pralnia brudnej kasy, fakt, przyjma co trza, ale tam siedzi 3-4 chlopa i grzeje stolki.
co podjade to leniwo wychodza z tej swojej kanciapy....


Chyba raczej chodziło Ci o spalarnię kasy biggrin.gif
Ale nie ma wyjścia - w takim miejscu nie może być jednej osoby na zmianie. A przynajmniej w punkcie na Manhattanie w miarę szybcy są, kiedyś nawet nie zdążyłem wyjąć starego kompa z bagażnika, a już jeden wyszedł pomóc.

Napisany przez: danielmdc pią, 12 lip 2019 - 16:24

CYTAT(Leszek @ czw, 11 lip 2019 - 00:27) *
CYTAT(danielmdc @ śro, 10 lip 2019 - 16:33) *
laugh.gif Beka z ciebie.


Po raz kolejny przekonuję się, że próba dyskusji z tobą to jak gra w szachy z gołębiem...


Czyli na argumenty nie zagramy laugh.gif Pozostaje ci dwa razy tyle płacić ale za to będziesz mógł się dwa razy lepiej poczuć bo będziesz dwa razy lepiej segregował śmieci... a nie czekaj chyba nie laugh.gif Zielona debilność pożre bardzo szybko swoje dzieci laugh.gif

Napisany przez: :) czw, 31 paź 2019 - 12:21

CYTAT
UM

ODPADY KUCHENNE DO SEGREGACJI
Już za kilka miesięcy, a dokładnie od stycznia 2020 r., zostaje wprowadzony nowy rodzaj śmieci segregowanych ? odpady kuchenne.

Wcześniej, bo w listopadzie br., pracownicy ALBA MPGK będą dostarczać nowe pojemniki na odpady biodegradowalne, do których należy wrzucać m.in. pozostałości warzyw i owoców, kwiaty cięte oraz doniczkowe, resztki jedzenia pochodzenia roślinnego, skorupki jajek czy fusy po kawie i herbacie. Ważne ? odpady te należy wyrzucać nie w foliowanych workach, lecz w opakowaniach biodegradowalnych, jak papier czy ręcznik papierowy.

Kolejną nowością jest pomysł dąbrowskiego MZGO ? projekt ?Książka dla wszystkich?. Od listopada w 4 Eko Punktach na terenie miasta, będzie można oddać niepotrzebne książki, podręczniki oraz czasopisma, by mogły znaleźć swoich następnych właścicieli.


trochę to zahacza o obecne worki brązowe np. te kwiaty, może to lepiej wyjaśnią

Napisany przez: :) nie, 15 lis 2020 - 20:30

CYTAT
nasze miasto

Droższe śmieci w Dąbrowie Górniczej? Podwyżka opłat za ich wywóz coraz bliżej. Jakie stoją za tym powody?

W Dąbrowie Górniczej planowana jest podwyżka cen za wywóz odpadów. Duża podwyżka, bo trudno inaczej nazwać przeskok z 20 złotych za osobę do 29 złotych. Mieszkańcy już pytają, czemu tak drogo? Miasto odpowiada – ciągły wzrost kosztów i opłat niezależnych od samorządów lokalnych sprawia, że taniej być nie może.
Opłaty za wywóz nieczystości rosną ostatnio lawinowo. Mieszkańcy miast śląskich i zagłębiowskich wyrażają swoją dezaprobatę wobec podwyżek, bo przecież wszystko wokół drożeje. Listy protestacyjne z tysiącami podpisów sprzeciwu trafiają do władz samorządowych, jak ma to miejsce np. w Będzinie. Czy taki protest pojawi się też w Dąbrowie Górniczej i czy powinien być kierowany do władz lokalnych czy może do rządu RP i władz wojewódzkich? To okaże się już wkrótce.

TANIEJ BYĆ NIE MOŻE? KOSZTY STALE ROSNĄ

Fakty są dziś takie, że dziś cały pakiet uchwał (łącznie pięciu), dotyczący nowych opłat za wywóz odpadów w Dąbrowie Górniczej, ale także np. ulg finansowych, jakie mieszkańcy mogą uzyskać dzięki posiadaniu kompostowników, obecnie jest konsultowany. Zajmie się nimi także w najbliższych dniach Komisja Gospodarki Komunalnej w dąbrowskiej Radzie Miejskiej. Jeśli nic się nie zmieni w projektach uchwał, to 25 listopada br. trafią pod obrady Rady Miejskiej, a po ich zatwierdzeniu podwyżki w Dąbrowie Górniczej staną się faktem.

- Taka kwota, a więc 29 złotych, jest wypadkową analizy wszystkich kosztów, jakie związane są z systemem obsługi mieszkańców w zakresie odbioru odpadów. Opłata marszałkowska rośnie z roku na rok, a my, jako samorząd lokalny nie możemy zgodnie z przepisami dopłacić ani złotówki do kosztów wywozu i utylizacji odpadów. Cały system ma się równoważyć finansowo – tłumaczy Bartosz Matylewicz, naczelnik Wydziału Marki Miasta w dąbrowskim Urzędzie Miejskim.

– Podstawowym powodem zmiany stawki za odbiór odpadów powodem jest wzrost kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów, czyli wzrost cen energii, wzrost płac, wzrost opłaty za składowanie śmieci na składowiskach. Czynniki te są niezależne od działań samorządów - mówi Janusz Nowiński, dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarowania Odpadami w Dąbrowie Górniczej. - W połączeniu z dodatkowymi narzucanymi wymogami dotyczącymi obioru i zagospodarowania śmieci – wzrost poziomu recyklingu, wprowadzanie dodatkowych rodzajów odpadów do odbioru z gospodarstw domowych (odpady kuchenne), dodatkowe ubezpieczenia składowisk (monitoring) – musi to generować postępujący wzrost cen stawek za odbiór śmieci. Rada Miejska uchwala stawkę za odbiór śmieci z uwzględnieniem tych wszystkich zależności. Aktualna stawka za odbiór śmieci w Dąbrowie Górniczej to 20 zł na mieszkańca i jest obecnie jedną z najniższych pośród gmin naszej Metropolii. Na 41 gmin zajmujemy 33. miejsce pod względem wysokości stawki – dodaje.

Z CZEGO SKŁADA SIĘ OPŁATA ZA WYWÓZ ŚMIECI?

Co zatem składa się na cenę odbioru śmieci, którą płaci mieszkaniec Dąbrowy Górniczej? Jak tłumaczy Janusz Nowiński jest to: ilość odpadów generowanych przez mieszkańców, ilość mieszkańców wskazana w deklaracjach odpadowych oraz ogólne koszty odbioru i zagospodarowania śmieci. Wszystkie te składniki są ściśle opisane w Ustawie o utrzymaniu porządku i czystości w gminach i są one brane przy ustalaniu obowiązującej stawki.

Czy te fundusze są wystarczające? – W myśl ustawy powinny być wystarczające, ale rzeczywistość nie jest tak optymistyczna. Ustawa mówi, że gospodarka śmieciowa na terenie gminy powinna się samobilansować. Oznacza to, że funduszy zebranych od mieszkańców w ramach opłaty śmieciowej powinno wystarczyć na pokrycie wszystkich kosztów zagospodarowania odpadów. Niestety w Dąbrowie Górniczej, podobnie jak w większości miast w Polsce, mamy niedobór dochodów w systemie odbioru odpadów. W przypadku Dąbrowy Górniczej są to braki na poziomie 6 mln zł rocznie – tłumaczy Janusz Nowiński.

Za 6 mln zł można np.: wybudować 17 placów, wyremontować 3,5 km drogi, wybudować 6 boisk wielofunkcyjnych lub przeprowadzić termomodernizację jednego dużego przedszkola

W 2015 roku Dąbrowa Górnicza wydała na gospodarkę odpadami 25,7 mln złotych, ale w 2019 roku już 35,1 mln złotych. Jeżeli miasto nie osiągnie natomiast wymaganego przez prawo poziomu posegregowanych odpadów będzie musiało zapłacić karę. Wysokość kary za 2020 rok może wynieść nawet 2 miliony złotych.

Przeciętny mieszkaniec Dąbrowy Górniczej wytwarza natomiast w ciągu roku 407 kg. To o prawie 100 kilogramów więcej niż średnia krajowa, która w 2019 roku wynosiła 332 kg na mieszkańca.

NA ZACHODZIE DOPŁACAJĄ NP. PRODUCENCI OPAKOWAŃ

Jak przekonują dąbrowscy urzędnicy, podwyżka ceny nie jest zależna od władz gminy, w wszystkie decyzje mające wpływ na podwyżkę cen śmieci podejmują rządzący, ustalając ogólnopolskie przepisy. Zmiany rozpoczęła, zapoczątkowana przez rząd w roku 2013 rewolucja śmieciowa, która zafundowała nam nowy system gospodarowania odpadami. W Polsce 100 procent kosztów transportu, odbioru i zagospodarowania odpadów ponoszą mieszkańcy. Co ciekawe, w krajach zachodnich 30–50 procent kosztów pokrywa przemysł (np. producenci opakowań), a mieszkaniec płaci tylko za śmieci zmieszane.

By obniżyć nieco opłaty za odbiór odpadów można będzie zadeklarować ich kompostowanie. Dzięki temu można będzie skorzystać z ulgi. Czteroosobowa rodzina w skali roku może uzyskać zniżkę w wysokości prawie 125 zł.

W REGIONIE RAZ TANIEJ, RAZ DROŻEJ

A jak sytuacja wygląda w innych miastach? W sąsiednim Będzinie mieszkańcy od września tego roku muszą płacić 36 zł od osoby za wywóz odpadów. Taka podwyżka nie spodobała się oczywiście mieszkańcom, którzy mocno protestują przeciwko tym zmianom. Zebrali ponad 5 tysięcy podpisów pod petycją, która trafiła do władz miejskich. Dotychczas będzinianie za wywóz segregowanych odpadów płacili 21 zł, więc podwyżka w wysokości 15 zł był sporym zaskoczeniem.

W Sławkowie cena wywozu odpadów wynosi 28 zł, w Psarach 27 zł, w Chorzowie 26,90 zł, w Mysłowicach 25 zł, w Świętochłowicach 26,50 zł, w Katowicach 21,30, w Bytomiu 21,50 zł. W Sosnowcu opłata ma wzrosnąć do 27,70 zł.

Napisany przez: bzenek śro, 18 lis 2020 - 19:33

CYTAT(:) @ nie, 15 lis 2020 - 21:30) *
Co ciekawe, w krajach zachodnich 30–50 procent kosztów pokrywa przemysł (np. producenci opakowań), a mieszkaniec płaci tylko za śmieci zmieszane.


30 lat demokracji...
7 lat wstawania z kolan...

Minęło jedno pokolenie, a w kraju na Wisłą nadal nie opanowano zwrotu butelek blink.gif

Czemu nie można zrobić kopiuj-wklej z jakiegoś działającego zagranicznego systemu ?
Czemu od 30 lat wymyślamy koło na nowo ??

Napisany przez: danielmdc pią, 20 lis 2020 - 19:22

Kasa, kasa, kasa. Tłuste ryje z UM się żywią ze śmieci. ALBA pierdnie o podwyżce i nie ma zmiłuj trzeba golić ciemny lud. Ktoś miał w tym interes żeby zrobić z nich monopolistę. Minie 100 lat śmiesznokracji a będzie to samo. Za dużo mord do wykarmienia mają lokalni kacykowie.

Napisany przez: :) czw, 26 lis 2020 - 12:17

CYTAT
dg.pl

NOWE STAWKI ZA ODBIÓR ODPADÓW
25 listopada, podczas sesji, radni podjęli uchwałę w sprawie nowych stawek za gospodarowanie odpadami.

Od 1 lutego 2021 r., w Dąbrowie Górniczej miesięczna opłata za odbiór odpadów segregowanych wyniesie 29 zł od osoby. W przypadku śmieci niesegregowanych będzie to 58 zł.
Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 15 radnych, 7 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.

– Przyjęcie stawek za odbiór śmieci jest naszym ustawowym obowiązkiem. Zgodnie z obowiązującym prawem, system gospodarowania odpadami komunalnymi musi być systemem samofinansującym się. Oznacza to, że wszystkie koszty związane z odbiorem i zagospodarowaniem odpadów z naszych domów muszą być pokryte z wnoszonych przez nas opłat. Wymaga tego od nas prawo i nie mamy możliwości pokrywać kosztów tego systemu z innych środków – podkreśla Marcin Bazylak, prezydent miasta

– Jestem przekonany, że każdy z radnych był w pełni przygotowany do podjęcia merytorycznej decyzji dotyczącej stawki za śmieci. Podkreślam to, ponieważ podczas dyskusji nad tymi uchwałami, wiele osób uciekło się do populizmu, którego natężenie przekroczyło poziom przyzwoitości. Mam świadomość, że nie było to łatwe głosowanie, ale wiem również, że uchwała ta została dobrze przygotowana, sprawdzona i policzona. Podejmując decyzję w sprawie wysokości stawek, podjęliśmy decyzję świadomą i dziękuję wszystkim, którzy podchodzą do spraw Dąbrowy Górniczej odpowiedzialnie – dodaje prezydent.

Prezydent poinformował jednocześnie, że wspólnie z częścią radnych pracuje nad programem osłonowym dla najuboższych mieszkańców. Zostanie on przedstawiony podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej, tak aby mógł zacząć obowiązywać równocześnie z obowiązywaniem nowych stawek za odbiór odpadów.

Folder informacyjny o kosztach zagospodarowania odpadów: Śmieci – to kosztuje snf (51).gif https://www.dabrowa-gornicza.pl/wp-content/uploads/2020/11/smieci-to-kosztuje.pdf


CYTAT
nasze miasto

W Dąbrowie Górniczej mieszkańcy zapłacą więcej o 9 lub 18 zł miesięcznie za wywóz odpadów

W przyszłym roku w Dąbrowie Górniczej więcej zapłacimy za odbiór odpadów. Opłata w przypadku opadów segregowanych wzrośnie o 9 złotych, a w przypadku, kiedy ktoś nie będzie chciał segregować śmieci o 18 złotych.
Przeskok cenowy jest spory, bowiem z 20 na 29 złotych od osoby dla odpadów segregowanych oraz z 40 na 58 złotych od osoby za niesegregowane. Jak podkreślała część dąbrowskich radnych to już kolejna podwyżka, bowiem jeszcze nie tak dawno opłaty te wynosiły odpowiednio 12 oraz 20 zł, a od września 2019 roku 20 oraz 40 zł. W sumie obecnie podwyżka wyniosła więc ich zdaniem 150 oraz 290 procent.

Radna zaproponowała 25 zł, ale to się nie udało

Dyskusja podczas środowej sesji 25 listopada, kiedy zatwierdzone zostały nowe stawki, była gorąca. Padało wiele argumentów, przemawiających za koniecznością podwyżki, a także wiele przykładów, mówiących o tym, że wcale nie musi być tak wysoka. Z propozycją obniżenia stawki z 29 do 25 złotych wystąpiła radna Katarzyna Zagajska, podkreślając, że ALBA (w której miasto ma 49 procent udziałów) dobrze sobie radzi na rynku, czego potwierdzeniem ma być m.in. 5 milionowa dywidenda, wpłacona do miejskiego budżetu. Poza tym podkreślała, że w 2021 roku ma wejść w życie opłata produktowa, a w 2022 r. system kaucyjny, który ma wpłynąć na obniżenie kosztów ponoszonych przez gminy w przypadku wywozu odpadów.

- To jest nieodpowiedzialne. Zaproponowana przez nas stawka oparta jest na konkretnych wyliczeniach, natomiast chciałbym poznać podstawy, jakie uprawniają radną do skalkulowania stawki na 25 zł – podkreślił Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.
Ostatecznie propozycja obniżenia stawki opłat przepadła w głosowaniu. Poparło ją 5 radnych, 12 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu.

Zderzenie z systemem, ale potrzebne szczegółowe koszty

Zanim jednak ostatecznie uchwalone zostały przez radnych nowe stawki wywozu odpadów toczyła się online (sesja rady miejskiej zorganizowana została zdalnie) ciekawa dyskusja. Radny Piotr Ślusarczyk ubolewał, że większość radnych nie opowiedziała się na posiedzeniu komisji RM za ujawnieniem szczegółowych kosztów, jakie ponosi ALBA MPGK obsługując teren Dąbrowy Górniczej. Bo – jak przyznał to tylko 116 tysięcy odbiorców a w sumie obsługuje, także w innych miastach, aż 290 odbiorców indywidualnych. Jego zdaniem wszyscy mieszkańcy, także radni powinni poznać więc szczegółowo, ile ALBA płaci za paliwo do swoich śmieciarek, ile za energię elektryczną, ile przeznacza na płace, szczególnie pracowników umysłowych. Dopiero wtedy znane byłyby wszystkie składowe, które sumują się na ostateczną cenę wywozu miejskich odpadów. Tego nie udało się ujawnić, ale jak zapowiedział przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej Szymon Widera, podjęte zostaną działania, by taka kontrola w ALBIe została przeprowadzona i by te szczegółowe dane ujrzały światło dzienne.

Zdaniem prezydenta miasta Marcina Bazylaka, przerzucenie wszystkich kosztów wywozu odpadów na mieszkańców (bo miasto nie może dopłacać ani złotówki) sprawiło, że samorządy zderzają się z systemem. - Analizowaliśmy stawki za wywóz odpadów w innych miastach podobnej wielkości w całej Polsce. I te zaproponowane przez nas są adekwatne do kosztów ponoszonych w Dąbrowie Górniczej. Jeśli mielibyśmy taką możliwość prawną, to moglibyśmy rozważyć przeznaczenie 5 mln zł na gospodarkę odpadami. Niestety nie ma takiej możliwości, a z drugiej strony rośnie opłata marszałkowska, rosną ceny energii, rośnie wysokość płac. To nie jest łatwa decyzja, ale konieczna – podkreślał Marcin Bazylak.

Ostatecznie za podwyżkami cen opłat za wywóz odpadów do 29 zł oraz 58 zł opowiedziało się w głosowaniu 15 radnych, 7 było przeciwnych takiej decyzji, a dwóch wstrzymało się od głosu.

W sumie podczas środowej sesji rady miejskiej zaakceptowany został pakiet pięciu uchwał, który reguluje gospodarkę odpadami w Dąbrowie Górniczej. By obniżyć nieco opłaty za odbiór odpadów można będzie zadeklarować ich kompostowanie. Dzięki temu można będzie skorzystać od kwietnia 2021 roku z ulgi. Czteroosobowa rodzina w skali roku może uzyskać zniżkę w wysokości prawie 125 zł.

Prezydent Dąbrowy Górniczej poinformował jednocześnie, że wspólnie z częścią radnych pracuje nad programem osłonowym dla najuboższych mieszkańców. Zostanie on przedstawiony podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej, tak aby mógł zacząć obowiązywać równocześnie z obowiązywaniem nowych stawek za odbiór odpadów.

W 2015 roku Dąbrowa Górnicza wydała na gospodarkę odpadami 25,7 mln złotych, ale w 2019 roku już 35,1 mln złotych. Jeżeli miasto nie osiągnie natomiast wymaganego przez prawo poziomu posegregowanych odpadów będzie musiało zapłacić karę. Wysokość kary za 2020 rok może wynieść nawet 2 miliony złotych.

Przeciętny mieszkaniec Dąbrowy Górniczej wytwarza natomiast w ciągu roku 407 kg. To o prawie 100 kilogramów więcej niż średnia krajowa, która w 2019 roku wynosiła 332 kg na mieszkańca.

Ceny za wywóz odpadów rosną wszędzie. Kiedy to się skończy?

A jak sytuacja wygląda w innych miastach? W sąsiednim Będzinie mieszkańcy od września tego roku muszą płacić 36 zł od osoby za wywóz odpadów. Taka podwyżka nie spodobała się mieszkańcom, którzy mocno protestują przeciwko tym zmianom. Zebrali ponad 5 tysięcy podpisów pod petycją, która trafiła do władz miejskich. Dotychczas będzinianie za wywóz segregowanych odpadów płacili 21 zł, więc podwyżka w wysokości 15 zł był sporym zaskoczeniem.

W Sławkowie cena wywozu odpadów wynosi 28 zł, w Psarach 27 zł, w Chorzowie 26,90 zł, w Mysłowicach 25 zł, w Świętochłowicach 26,50 zł, w Katowicach 21,30, w Bytomiu 21,50 zł, w Sosnowcu 27,70 zł.

Napisany przez: :) wto, 29 gru 2020 - 13:53

CYTAT
dg.pl

SENIORZY I NIEPEŁNOSPRAWNI ZAPŁACĄ MNIEJ
Podczas grudniowej sesji radni podjęli decyzję o wprowadzeniu programu osłonowego, który pomoże zagrożonym wykluczeniem mieszkańcom zmniejszyć wydatki za odbiór odpadów komunalnych.

Program został przygotowany i przyjęty w związku ze wzrostem kosztów związanych z zagospodarowaniem odpadów. Skierowany jest on do samotnie zamieszkujących seniorów począwszy od 60 roku życia i osób z niepełnosprawnościami całkowicie niezdolnych do pracy, którzy będą mogli skorzystać z dopłaty wynoszącej 50% kosztów obowiązującej stawki za odbiór odpadów. Dzięki temu, osoby które zostaną nim objęte, zapłacą za odbiór odpadów jeszcze mniej niż płaciły do tej pory, czyli przed wprowadzeniem nowej stawki.
– Wśród mieszkańców Dąbrowy Górniczej mamy 35 tysięcy mieszkańców w wieku 60+. Gdyby do programu zgłosiło się tylko 20% z nich oznacza to, że skorzysta z niego ok. 7 tysięcy osób. Wywóz nieczystości stanowi znaczne obciążenie domowych budżetów, a przygotowany program osłonowy daje możliwość obniżenia tych kosztów – podkreślała w trakcie sesji Bożena Borowiec, zastępczyni prezydenta miasta odpowiedzialna za zakres polityki społecznej.

Za realizację programu odpowiedzialny będzie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

– Procedura ta wynika z ustawy o pomocy społecznej, która szczegółowo precyzuje zasady funkcjonowania programów osłonowych – podsumowała prezydent Borowiec.

Odpowiadając na pytania radnych wskazała również inne źródła pomocowe, z których mogą skorzystać pozostałe grupy społeczne nieobjęte programem osłonowym.

Program w przyjętym kształcie został przygotowany przez Wydział Polityki Społecznej, przy współpracy z grupą radnych w skład której weszli: Artur Borowicz, Piotr Chałuda, Krystyna Chrobot, Kamil Dybich, Robert Kazimirski, Bożena Kozak, Magdalena Miczko, Agnieszka Pasternak, Grzegorz Przewieźlik, Krystyna Stępień, Krystyna Szaniawska, Marek Węgrzynowicz, Szymon Widera, Robert Witecki i Sławomir Żmudka. Będzie on obowiązywał od lutego 2021 roku, kiedy wejdą w życie nowe stawki za odbiór odpadów komunalnych.

Informacja o nowych stawkach za gospodarowanie odpadami, które zaczną obowiązywać od lutego 2021 r., na stronie www.dabrowa-gornicza.pl/aktualnosci/nowe-stawki-za-odbior-odpadow/

Napisany przez: :) pon, 29 lis 2021 - 11:40

CYTAT
dg.pl

OPŁATY ZA ŚMIECI Z MIESZKAŃ I DOMÓW BEZ ZMIAN. UREALNIONO CENY DLA NIERUCHOMOŚCI NIEZAMIESZKAŁYCH

W przyszłym roku bez zmian pozostaną stawki za odbiór śmieci z mieszkań i domów w Dąbrowie Górniczej. Zmienią się te, które dotyczą m.in. zakładów, biur i sklepów. W środę zdecydowała o tym Rada Miejska.

– W latach 2013-2020 w Dąbrowie Górniczej stawki za śmieci z nieruchomości niezamieszkałych pozostawały na niezmienionym poziomie. W tym roku – zgodnie z ustawą o utrzymaniu porządku i czystości w gminach – obowiązywały obniżone ceny, które nie pokrywały faktycznych kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów. Teraz ustawodawca urealnił je, umożliwił gminom ustalenia wyższych stawek, dlatego możemy wrócić do poziomu, jaki był we wcześniejszych latach – mówi Damian Rutkowski, wiceprezydent miasta.
Janusz Nowiński, dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarowania Odpadami w Dąbrowie Górniczej: – Zgodnie z ustawowymi założeniami system gospodarowania odpadami powinien się sam bilansować, czyli koszty z nim związane powinni pokrywać ci, u których śmieci powstają. Ustawowa obniżka spowodowała, że do systemu, w którym powstał deficyt w wysokości ponad 2 mln 280 tys., musiała dokładać gmina. Wyższe stawki ponownie pozwolą na pokrycie kosztów, jakie generuje odbiór i składowanie odpadów

Nieruchomości niezamieszkałe to m.in. zakłady produkcyjne, sklepy, bary i restauracje, biura czy punkty usługowe. Od kwietnia tego roku, po ustawowej obniżce, opłaty zaczynały się od 6,35 zł – tak było w przypadku 120-litrowego pojemnika czy worka. Opróżnienie kontenera 7 m3 kosztowało 370,41 zł. Teraz będzie to odpowiednio 24,5 zł i 730 zł.

Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 17 radnych, 6 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.

Stawki w 2022 roku za odbiór odpadów z nieruchomości niezamieszkałych

Śmieci segregowane

1) pojemnik lub worek o pojemności 0,12 m3 – 24,50 zł,

2) pojemnik o pojemności 0,24 m3 – 48,00 zł,

3) pojemnik o pojemności 1,1 m3 – 90,00 zł,

4) pojemnik o pojemności 3 m3 – 245,45 zł,

5) pojemnik o pojemności 4 m3 – 327,27 zł,

6) pojemnik o pojemności 5 m3 – 600,00 zł,

7) pojemnik o pojemności 7 m3 – 730,00 zł,

8) prasokontener o pojemności 7 m3 – 730,00 zł + 81,82 zł za każdy dodatkowy m3 za prasokontener o pojemności od 8 m3 do 32 m3.

za frakcje: papieru, szkła oraz tworzyw sztucznych wraz z odpadami opakowaniowymi wielomateriałowymi i metalem:

1) za każdy worek o pojemności 0,12 m3 – 10,00 zł,

2) za każdy pojemnik o pojemności 1,1 m3 – 45,00 zł.

Śmieci niesegregowane

pojemnik lub worek o pojemności 0,12 m3 – 73,50 zł,

pojemnik o pojemności 0,24 m3 – 144,00 zł,

pojemnik o pojemności 1,1 m3 – 270,00 zł,

pojemnik o pojemności 3 m3 – 736,35 zł,

pojemnik o pojemności 4 m3 – 981,81 zł,

pojemnik o pojemności 5 m3 – 1 800,00 zł,

pojemnik o pojemności 7 m3 – 2 190,00 zł,

prasokontener o pojemności 7 m3 – 2 190,00 zł + 245,46 zł za każdy dodatkowy m3 za prasokontener o pojemności od 8 m3 do 32 m3.

W 2022 r. opłaty za wywóz śmieci z mieszkań i domów nie zmienią się. Tak jak w tym roku wyniosą 29 zł od osoby w przypadku segregacji odpadów. Jeśli śmieci się nie segreguje, stawka wynosi 58 zł.

Napisany przez: :) śro, 01 mar 2023 - 11:16

CYTAT
UM

POJEMNIKI NA ŚMIECI SCHOWANE POD ZIEMIĄ. MZGO RUSZA Z PILOTAŻOWYM PROGRAMEM

W środę 1 marca Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami uruchomi podziemny system zbierania odpadów, który powstał przy ul. Piłsudskiego i Wojska Polskiego. Nowe rozwiązanie ma kilka zalet, w tym powiadamianie o zapełnianiu się pojemników.

– Umieszczenie pod ziemią pojemników na szkło, papier, plastik i metal sprawia, że zaaranżowany pod nowy system teren wygląda estetycznie – mówi Roman Zalas, zastępca naczelnika Wydziału Infrastruktury Miejskiej.
W dwóch wybranych lokalizacjach – przy Piłsudskiego 30-32 oraz Wojska Polskiego 43 na powierzchni pozostały jedynie czytelnie oznakowane i przypominające kosze na śmieci wrzutnie.

Zaletą umieszczonych pod ziemią kontenerów jest także ich pojemność. Kontener na plastik i metal ma 5 m3, zaś te na szkło i papier po 3 m3. To dwa razy więcej niż mogły pomieścić tradycyjne „dzwonki”.

Większa pojemność sprawi, że ciężarówki rzadziej będą wjeżdżały na osiedle. Chyba że wcześniej zajdzie taka potrzeba.

– Nowa instalacja jest wyposażona w system powiadamiania o zapełnieniu się pojemnika. W praktyce oznacza to, że gdy kontener zapełni się w 80 proc., wykonawca otrzyma informację o konieczności wysłania pojazdu.
Umieszczone pod ziemią pojemniki będą opróżniane w sposób podobny do obecnego. Pojazd wyposażony w system HDS, czyli w wysięgnik z hakiem, będzie wyciągał spod ziemi kontener i opróżniał do komory zsypowej w pojeździe.

– Nowe rozwiązanie jest z powodzeniem stosowane w wielu krajach. My zdecydowaliśmy się na razie na pilotaż. Chcemy bowiem poznać opinie użytkowników. Jeśli będą pozytywne, zaplanujemy kolejne lokalizacje pod takie rozwiązania. Od mieszkańców także zależy, czy te nowe miejsce pozostaną estetyczne i czy będą użytkowane zgodnie z przeznaczeniem – mówi wiceprezydent Damian Rutkowski.

Zakup nowego systemu sfinansowała Alba w ramach bieżącej umowy z miastem na wywóz śmieci.

Po uruchomieniu 1 marca podziemnych pojemników, tradycyjne dzwonki pozostaną jeszcze w pobliżu do piątku. Potem znikną. Przy ul. Wojska Polskiego Spółdzielnia Mieszkaniowa „Lokator” zainstalowała także wiatę na odpady komunalne.





fajnie, estetycznie
Jeśli się sprawdzi, to oby docelowo było tak wszędzie od Gołonoga po Mydlice, a nie taki jednorazowy strzał jakich mieliśmy wiele.

Napisany przez: :) wto, 02 maj 2023 - 13:54

CYTAT
nasze miasto

Dąbrowa Górnicza. Planują podwyżki za wywóz odpadów. Gdzie w Zagłębiu są najniższe opłaty, a gdzie najwyższe?

Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej od lipca 2023 roku będą musieli zapłacić więcej za wywóz odpadów. Takie są plany miasta, a stosowny projekt uchwały w tej sprawie ma trafić pod obrady na sesji dąbrowskiej Rady Miejskiej 17 maja. Na razie trwają jeszcze przez kilka dni konsultacje społeczne w tej sprawie, tak więc możecie wyrazić swoją opinię.

Opłata za wywóz odpadów w Dąbrowie Górniczej: ma być drożej

Miesiąc temu pytaliśmy władze samorządowe Dąbrowy Górniczej, Będzina i Czeladzi o to, czy mieszkańcy mogą spodziewać się w najbliższym czasie podwyżek za wywóz odpadów. Wówczas dowiedzieliśmy się, że w Dąbrowie Górniczej pozostają na dotychczasowym poziomie, ale… może się to zmienić. I wszystko wskazuje na to, że się faktycznie zmieni. Od 1 lipca 2023 roku opłaty mają wzrosnąć.

Dotychczas w Dąbrowie Górniczej stawka wynosi 29 zł od osoby za gospodarowanie odpadami komunalnymi z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy. 58 zł za osobę to z kolei podwyższona stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny.

Te stawki obowiązują od 1 lutego 2021 roku. Stawka podstawowa wzrosła wówczas z 20 zł na 29 zł. Kontrakt na usługę związaną z odbiorem i zagospodarowaniem odpadów od właścicieli nieruchomości realizuje obecnie w Dąbrowie Górniczej spółka ALBA MPGK w ramach zamówienia zawartego na okres od 13 marca 2023 r. do 31 grudnia 2023 lub do wyczerpania funduszy przeznaczonych na finansowanie umowy.

- Aktualnie trwają analizy pod kątem samobilansowania się systemu odpadowego w mieście w 2023 roku. Kiedy je poznamy, będziemy podejmować decyzje – wyjaśniał pod koniec marca tego roku Piotr Purzyński z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Analiza zakończyła się a jej efektem jest przygotowany pod obrady 17 maja projekt uchwały, zgodnie z którym podwyżka za wywóz nieczystości wyniesie 9 złotych - z 29 zł do 38 zł, a w przypadku braku segregacji odpadów z 58 zł do 76 zł.

Konsultacje społeczne trwają do 5 maja

Co o tym sądzicie? Jeśli nowe stawki opłat zostaną przyjęte będą najwyższymi w dużych miastach Zagłębia. Wspólnie z Czeladzią, gdzie od maja tego roku również obowiązuje taka właśnie stawka za wywóz odpadów.

Do 5 maja możecie wyrazić swoje zdanie na temat planowanych podwyżek. Elektroniczna wersja treści projektu jest dostępna:

www.bip.dabrowa-gornicza.pl w zakładce: „Konsultacje z organizacjami pozarządowymi”.
www.ngo.dabrowa-gornicza.pl w zakładce „Konsultacje aktów prawa miejscowego”
Papierowa wersja treści projektu jest dostępna w Wydziale Infrastruktury Miejskiej, 3 piętro, pok. 315, tel. (32) 295-67-86, e-mail: kskrzyniarz@dg.pl, mcisowski@dg.pl

Opinie i uwagi należy składać na załączonym wniosku w nieprzekraczalnym terminie do 5.05.2023 r. (decyduje data wpływu):

w formie pisemnej w Kancelarii Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej lub listownie na adres: Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej, ul. Graniczna 21, 41-300 Dąbrowa Górnicza, z dopiskiem „Konsultacje z organizacjami pozarządowymi”,
w formie elektronicznej na adres: konsultacje@dg.pl
Opłata za wywóz opadów w Sosnowcu. Tu mieszkańcy płacą najmniej

Sosnowiec jest najludniejszym miastem Zagłębia, ale okazuje się, że pomimo sporej produkcji wszelkiego rodzaju odpadów i śmieci, to właśnie tutaj mieszkańcy płacą dziś najmniej. 27,5 zł kosztuje ich opłata za odpady segregowane i 55,4 zł w wypadku, gdy śmieci są niesegregowane.

To dziś jedne z najniższych stawek w regionie Zagłębia Dąbrowskiego. Jak tłumaczą władze samorządowe Sosnowca, takie ceny te to efekt umowy, podpisanej w 2022 roku między gminą a firmą Remondis, zajmującą się wywozem odpadów na terenie miasta. Stawki te obowiązywać będą do marca 2024 roku. Tak więc nie zmienią się przez prawie cały najbliższy rok.

Opłata za wywóz odpadów w Będzinie. Podwyżek nie będzie

W Będzinie stawka za odbiór i zagospodarowanie odpadów segregowanych wynosi aktualnie 36 zł a więc jest o kilka złotych wyższa niż w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Obecna stawka opłaty obowiązuje od 1 września 2020 roku.

Odbiór odpadów komunalnych na terenie Będzina prowadzi konsorcjum firm, gdzie liderem jest Alba MPGK Sp. z o.o. z siedzibą w Dąbrowie Górniczej przy ul. Starocmentarnej, a partnerem PTHU Interpromex Sp. z o.o. z siedzibą w Będzinie, przy ul. Paryskiej 11. Umowa obowiązuje od 1 kwietnia 2022 roku i została zwarta na okres 24 miesięcy od dnia zawarcia umowy.

- Miasto nie planuje w najbliższych miesiącach wprowadzenia podwyżki opłat za odbiór odpadów komunalnych – deklaruje Kinga Wesołowska-Bodzek, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Będzinie.

Opłata za wywóz odpadów w Czeladzi. Od maja opłata wzrośnie o 5 złotych

W Czeladzi, zgodnie ze stawkami obowiązującymi na 30 marca br. opłata za gospodarowanie odpadami wynosiła 33 zł za osobę za miesiąc w przypadku odpadów zbieranych selektywnie oraz 66 zł za osobę na miesiąc w przypadku zbierania odpadów w sposób niesegregowany.

W tym mieście ostatnia podwyżka wprowadzona została w lutym 2021 r. Opłata wzrosła wówczas z 24 zł do 33 zł za osobę za miesiąc w przypadku odpadów zbieranych selektywnie oraz z 48 zł do 66 zł za osobę za miesiąc w przypadku zbierania odpadów w sposób niesegregowany.

Odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych realizowane jest w Czeladzi przez konsorcjum firm Alba, gdzie liderem jest Alba PGK w Czeladzi Sp. z o.o. z siedzibą przy ul. Wojkowickiej 14a. Umowa została zawarta 15 listopada 2021 r. Obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku do 31 grudnia 2023 roku.
W Czeladzi mieszkańcy też będą musieli sięgnąć nieco głębiej do portfeli, bowiem zatwierdzone zostały już podwyżki opłat.

- Od 1 maja będzie obowiązywała nowa stawka za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Wynosić będzie 38 zł za osobę miesięcznie w przypadku odpadów zbieranych selektywnie oraz 76 zł za osobę miesięcznie w przypadku zbierania odpadów w sposób niesegregowany – informował osttanio Jakub Kubasik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Czeladzi.

Napisany przez: Zibar czw, 18 maj 2023 - 06:47

Bez komentarza

CYTAT
W Dąbrowie Górniczej podwyżka opłat za wywóz odpadów od 1 lipca. Dlaczego znów trzeba sięgnąć głębiej do portfeli?

Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej od lipca 2023 roku zapłacą o 9 złotych miesięcznie więcej za wywóz odpadów, co rocznie uszczupli ich portfele dodatkowo o 108 złotych. Podwyżki opłat zaakceptowane zostały na środowej (17 maja) sesji dąbrowskiej Rady Miejskiej. Poprawka do uchwały, zaproponowana przez radnego PiS Piotra Ślusarczyka, która miała dotychczasowe opłaty nawet obniżyć, nie zyskała aprobaty większości rajców.

Opłata za wywóz odpadów w Dąbrowie Górniczej: głosowanie przełożone?

Na początku sesji radny PiS Piotr Ślusarczyk zgłosił wniosek o wykreślenie z porządku obrad punktu związanego z procedowaniem projektu uchwały sprawie określenia metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz stawki za pojemnik o określonej pojemności. Argumentował to brakiem sprawozdania finansowego spółki ALBA MPGK, która zajmuje się wywozem odpadów z terenu miasta oraz toczącą się do 1 czerwca kontrolą CBA w Miejskim Zakładzie Gospodarowania Odpadami.

Wiceprezydent miasta Damian Rutkowski wyjaśnił, że sprawozdanie nie jest potrzebne, aby głosowanie mogło się odbyć, a stawka i wykonawca zostali wybrani w procedurze zamówienia publicznego. Propozycja zdjęcia projektu uchwały z porządku obrad zyskała jednak poparcie pięciu radnych z klubu PiS, a przeciwko niej zagłosowało 17 pozostałych rajców.

Opłata za wywóz odpadów w Dąbrowie Górniczej: od lipca będzie drożej

Dotychczas w Dąbrowie Górniczej stawka wynosiła 29 zł od osoby za gospodarowanie odpadami komunalnymi z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy. 58 zł za osobę to z kolei podwyższona stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny.

Takie stawki obowiązywały od 1 lutego 2021 roku. Stawka podstawowa wzrosła wówczas z 20 zł na 29 zł. Kontrakt na usługę związaną z odbiorem i zagospodarowaniem odpadów od właścicieli nieruchomości realizuje obecnie w Dąbrowie Górniczej spółka ALBA MPGK w ramach zamówienia zawartego na okres od 13 marca 2023 r. do 31 grudnia 2023 lub do wyczerpania funduszy przeznaczonych na finansowanie umowy.

Ostatecznie od 1 lipca 2023 roku cena za wywóz nieczystości wzrośnie z 29 do 38 zł (35,74 to koszty wywozu, a reszta – 2,26 zł to opłata administracyjna). W przypadku braku segregacji odpadów opłata wzrosła z 58 do 76 zł, natomiast z 24,5 zł do 29 zł w przypadku nieruchomości niezamieszkałych.

Dyskusja o wysokości opłat podczas sesji była długa, a radny Piotr Ślusarczyk złożył także poprawkę do projektu uchwały, zmieniającą proponowane, nowe stawki z 38 zł na 25 zł oraz z 76 zł na 50 zł. Ta propozycja poparta została przez pięciu radnych z klubu PiS: Grzegorza Jaszczurę, Piotra Ślusarczyka, Zbigniewa Piątka, Mateusza Stępnia oraz Jerzego Reszke. Radna Katarzyna Zagajska wstrzymała się od głosu, a pozostała 15 radnych była przeciwko zaproponowanym obniżkom opłat.

- ALBA świadczy też usługi m.in. w Łazach, Olkuszu i Sławkowie. Tam stawki są niższe. Wnieśliśmy do spółki ALBA MPGK aportem Lipówkę II, wybudowaną kosztem ponad 40 mln zł, a dziś nie mamy z tego żadnych korzyści. Tylko ALBA składa od lat ofertę na wywóz śmieci, nie ma żadnej konkurencji. Specyfikacja warunków przetargowych jest tak ustalona, że 60 procent to cena, do tego liczy się baza transportowa i zakład gospodarowania odpadów w mieście, czym ALBA dysponuje. Te firmy, które tego nie mają, musiałaby obniżyć znacząco cenę – dowodził radny Piotr Ślusarczyk.

- Te samorządy, które posiadają instalacje, zakład przetwarzania odpadów komunalnych, czy spalarnię, mają potencjał, by negocjować te stawki odbioru odpadów. Gmina Dąbrowa Górnicza ma duże pole manewru. Tak postępują np. w Bydgoszczy, gdzie stawka za wywóz wynosi 21 zł, Krakowie – 26 zł czy Zabrzu – 24 zł. Nie ma zasadności do podwyższenia cen, a jest do obniżenia, bo jak wspomniałem w Łazach, Olkuszu i Sławkowie jest mniejsza stawka. Na komisji usłyszeliśmy tymczasem wczoraj słowa, że spółka tak to wyliczyła i tak musi być – dodał.

Wiceprezydent Damian Rutkowski przypomniał, że w mieście obowiązuje dziś stawka za wywóz odpadów z 2020 roku.

- Gmina nie jest w stanie pokryć kosztów funkcjonowania tego systemu. Wzrost kosztów jest również konsekwencją zmian rynkowych, spowodowanych wzrostem cen usług, materiałów i paliw, wzrostem minimalnego wynagrodzenia oraz nienotowanym do tej pory, bardzo wysokim poziomem inflacji. W 2020 roku inflacja wynosiła 3 procent, dziś 14,7, gaz CNG do samochodów wywożących odpady kosztował 3,36 zł, a dziś 7,11. To wzrost o 111,6 procenta – argumentował konieczność podwyższenia opłat Damian Rutkowski.

Jak dodał, ustawodawca mówi jasno, system ma się zamobilansować, czyli wpływy muszą wystarczyć na zapłatę faktur.

- Stawka musi zasilić system w taki sposób, by nie musiał być dofinansowany przez samorząd lokalny. Samochody muszą pokonać w drodze po odbiór odpadów 430 km dróg publicznych, a do tego jest 1000 km dróg wewnętrznych, osiedlowych i prywatnych. Wszędzie trzeba dotrzeć. A jeśli chodzi o oferty, to Remondis też ma bazę w Dąbrowie Górniczej, a nie składa niestety ofert. Nie doprowadzimy do tego, by na terenie naszego miasta powstał śmietnik, bo niższe stawki oznaczają m.in. rzadszy odbiór odpadów, w tym wielkogabartytowych, a inne miasta decydowały się też na zaniechanie wywozu odpadów zielonych. Efekt? Szybko trzeba było weryfikować i zmieniać wszystko, by wszystko wróciło do normy – podkreślał Damian Rutkowski.

Ostatecznie za podwyżką opłat głosowało 16 radnych, a przeciwko była piątka radnych z klubu PiS.

Opłata za wywóz opadów w Sosnowcu. Tu mieszkańcy płacą najmniej

Sosnowiec jest najludniejszym miastem Zagłębia, ale okazuje się, że pomimo sporej produkcji wszelkiego rodzaju odpadów i śmieci, to właśnie tutaj mieszkańcy płacą dziś najmniej. 27,5 zł kosztuje ich opłata za odpady segregowane i 55,4 zł w wypadku, gdy śmieci są niesegregowane.

To dziś jedne z najniższych stawek w regionie Zagłębia Dąbrowskiego. Jak tłumaczą władze samorządowe Sosnowca, takie ceny te to efekt umowy, podpisanej w 2022 roku między gminą a firmą Remondis, zajmującą się wywozem odpadów na terenie miasta. Stawki te obowiązywać będą do marca 2024 roku. Tak więc nie zmienią się przez prawie cały najbliższy rok.

Opłata za wywóz odpadów w Będzinie. Podwyżek nie będzie

W Będzinie stawka za odbiór i zagospodarowanie odpadów segregowanych wynosi aktualnie 36 zł a więc jest o kilka złotych wyższa niż w Sosnowcu. Obecna stawka opłaty obowiązuje od 1 września 2020 roku.

Odbiór odpadów komunalnych na terenie Będzina prowadzi konsorcjum firm, gdzie liderem jest ALBA MPGK Sp. z o.o. z siedzibą w Dąbrowie Górniczej przy ul. Starocmentarnej, a partnerem PTHU Interpromex Sp. z o.o. z siedzibą w Będzinie, przy ul. Paryskiej 11. Umowa obowiązuje od 1 kwietnia 2022 roku i została zwarta na okres 24 miesięcy od dnia zawarcia umowy.
- Miasto nie planuje w najbliższych miesiącach wprowadzenia podwyżki opłat za odbiór odpadów komunalnych – deklaruje Kinga Wesołowska-Bodzek, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Będzinie.

Opłata za wywóz odpadów w Czeladzi. Od maja opłata wzrosła o 5 złotych

W Czeladzi, zgodnie ze stawkami obowiązującymi na 30 marca br. opłata za gospodarowanie odpadami wynosiła 33 zł za osobę za miesiąc w przypadku odpadów zbieranych selektywnie oraz 66 zł za osobę na miesiąc w przypadku zbierania odpadów w sposób niesegregowany.

W tym mieście podwyżka wprowadzona została w lutym 2021 r. Opłata wzrosła wówczas z 24 zł do 33 zł za osobę za miesiąc w przypadku odpadów zbieranych selektywnie oraz z 48 zł do 66 zł za osobę za miesiąc w przypadku zbierania odpadów w sposób niesegregowany.

Odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych realizowane jest w Czeladzi przez konsorcjum firm ALBA, gdzie liderem jest ALBA PGK w Czeladzi Sp. z o.o. z siedzibą przy ul. Wojkowickiej 14a. Umowa została zawarta 15 listopada 2021 r. Obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku do 31 grudnia 2023 roku.

W Czeladzi mieszkańcy od 1 maja musieli jednak też sięgnąć nieco głębiej do portfeli, bowiem zatwierdzone zostały podwyżki opłat. Wynoszą dokładnie tyle, ile od 1 lipca będą wynosić w Dąbrowie Górniczej – a więc 38 zł za osobę miesięcznie w przypadku odpadów zbieranych selektywnie oraz 76 zł za osobę miesięcznie w przypadku zbierania odpadów w sposób niesegregowany.

żródło: Piotr Sobierajski/naszemiasto

Napisany przez: krzyhu czw, 18 maj 2023 - 07:49

Doładnie. Gównoburza o 30 groszy dziennie. laugh.gif

Napisany przez: danielmdc sob, 20 maj 2023 - 17:31

Ludzie przecież temat Alby jest od lat znany i to się nie zmieni. Takich spółek powiązanych dożywotnio z danymi miastami, gminami w Polsce jest mnóstwo. Sytuacja z tymi niższymi cenami dla Olkusza, Łaz czy Sławkowa to jest jawne zaśmianie się w twarz mieszkańcom Dąbrowy laugh.gif

Powered by Invision Power Board
© Invision Power Services