IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

54 Stron V  < 1 2 3 4 > »   
Reply to this topicStart new topic
> integracja i współpraca miast aglomeracji, GZM czy "supermiasto" ?
Ocena 5 V
Krawiec
post pią, 08 gru 2006 - 11:04
Post #21


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Dołączył: sob, 13 wrz 03
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec)
Nr użytkownika: 21



A może nazwiemy tę aglomerację Myszka Miki bo się kojarzy na całym świecie...? Koncepcja synergii teoretycznie słuszna ale w praktyce Ślązacy mają nas gdzieć co widać po RPO 2007-2013 i po tym jak zareagowali na wnioski dodania naszego regionu do nazwy aglomeracji. Ciekawy jestem czy pierwszy powstanie port w Sławkowie czy też kołowy port w Gliwicach. Szybka kolej ??? Na początku była mowa o połaczeniu Tychów z Dąbrową Górniczą teraz mówi się o pierwszym etapie Tychy Katowice a dalszy odcinek Katowice - Sosnowiec DG w 201? , To samo średnicówka wschód, 201?, Obiekty użyteczności publicznej??? Wszystko się u nas sypie. Na Zamek w Bedzinie i PKZ jak sobie cegiełek nie wydamy to się nasze najbardziej znaczące zabytki rozsypią.


1. Stanowczy sprzeciw dla zmiany nazwy, naszych miast.
2. Jeśli związek miast to z Zagłębiem w nazwie
3. Jeśli mamy na tym skorzystać to nie w 2015 tylko w następnych latach: średnicówka, slawków, modernizacja obiektów użyt publicznej np. PKZ (od lat nie dostajemy z woj. na ten cel złamanego grosza).

Chciałem zaznaczyć że tu już nie chopdzi o ZWIĄZEK METROPOLITARNY tylko jedno miasto SILESIA lub KATOWICE.

Ten post edytował Krawiec pią, 08 gru 2006 - 11:33


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pią, 08 gru 2006 - 11:08
Post #22


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



Niby fajnie ale:
- po pierwsze primo wink.gif to ja się martwię, że my będziemy robić jako "mięso statystyczne" a korzyści z tego będą dla nas żadne, bo zawsze będzie pilniejsza trasa kolejowa z Tychów do K-c, droga z K-c do Gliwic itp. itd.
- po drugie primo wink.gif to mi się nie podoba nazwa. Jak ma być łatwa i prosta to ja proponuje "Zagłębie" zamiast "Silesia" - ciekawe co hanysy na to tongue.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bartek84
post pią, 08 gru 2006 - 11:13
Post #23


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 103
Dołączył: pią, 10 lis 06
Skąd: Mydlice North
Nr użytkownika: 277



Bzdury. Jasne, że miasta GOPu muszą ze sobą współpracować (SKM, DTŚ, KZK itp) ale bez przeginania. Z resztą, już kiedyś ktoś rzucił taką propozycje (jakieś 10 lat temu), pewnie też nie był pierwszym.

Nie miałbym jednak nic przeciwko utworzeniu miasta Zagłębie z DG, Sosnowca, Będzina i Czeladzi wink.gif


--------------------
127.0.0.1 sweet 127.0.0.1
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 08 gru 2006 - 11:41
Post #24


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



wklejajmy atykuly

QUOTE



Supermiasto Śląsk: Powstaje projekt ustawy
dziś

2,2 miliona mieszkańców, budżet roczny na poziomie 14 miliardów złotych i powierzchnię porównywalną z Londynem może mieć już w niedługim czasie największy obszar miejski w naszym kraju. Grupa wybitnych autorytetów samorządowych i naukowych województwa śląskiego rozpoczęła prace nad projektem ustawy o ustroju aglomeracji śląskiej. Z 17 miast od Dąbrowy Górniczej po Gliwice ma docelowo powstać wielki organizm administracyjny, który będzie większy od Warszawy.


- To świetny pomysł, któremu w najbliższych tygodniach zamierzam poświęcić masę pracy - mówi Tomasz Pietrzykowski, wojewoda śląski, lider zespołu roboczego.

Wspólny organizm miejski byłoby bardzo korzystny dla mieszkańców. Kupowana hurtowo woda, energia, ciepło na pewno byłyby tańsze. Tak jest na przykład w Niemczech w Zagłębiu Ruhry. Nowy podmiot zająłby się także m.in. organizacją komunikacji i utrzymaniem WPKiW.

Od dawna już dla większości mieszkańców aglomeracji górnośląskiej stało się jasne, że zarządzanie obszarem ponad 2-milionowego organizmu miejskiego, wymaga rozwiązań prawnych wykraczających poza współistnienie kilkunastu odrębnych i niezależnych od siebie miast, będących zarazem osobnymi gminami i najczęściej także - powiatami. Wielu mieszkańców aglomeracji mieszkając w jednym mieście, pracuje w drugim, do kina lub teatru jeździ do trzeciego, na zakupy do czwartego, na basen do piątego, do restauracji do szóstego, a na spacer - jeszcze do kolejnego.

W sposób dobitny uwidacznia to całą fikcyjność formalnej odrębności poszczególnych gmin. Wiele spraw wspólnych, takich jak chociażby sprawy komunikacji publicznej, planowania przestrzennego, kanalizacji i wodociągów, dróg - np. Drogowej Trasy Średnicowej, parków, lotniska etc. wymaga współpracy i wspólnego podejmowania decyzji, ponoszenia ciężarów i odpowiedzialności rzutujących także na sytuację nie tylko mieszkańców własnego miasta, ale także większości miast ościennych.

Są to na ogół problemy wspólne dla znacznej części obszaru aglomeracji, których skala nie sięga jednocześnie całego województwa - bo cóż wspólnego z problemami tramwajów śląskich, wodociągów w aglomeracji czy parku chorzowskiego, mają mieszkańcy Lublińca, Jastrzębia czy Żywca. Niedogodności traktowania miast aglomeracji śląskiej jako odrębnych jednostek i prowadzenia przez nie własnej, niezależnej i nieskoordynowanej polityki lokalnej ujawniają się niemal co krok.

Jednym z niedawnych przykładów może być chociażby niska ocena, jaką zyskała oferta stadionu chorzowskiego w trakcie przygotowań do złożenia przez Polskę oferty organizacji Mistrzostw Europy w piłce nożnej. W konfrontacji z Poznaniem, Wrocławiem czy Krakowem ocenie podlegała oferta noclegowa, kulturalna, komunikacyjna obiektów położonych w samym Chorzowie - propozycja była bowiem przedstawiona samodzielnie przez to miasto. Wynik nie był trudny do przewidzenia.

Innym przykładem mogą być ostatnie zawirowania wokół wystąpienia Bytomia z KZK GOP, a następnie, po kilku miesiącach - powrotu. Jeszcze innym przykładem może być forsowany przez samorząd Gliwic pomysł budowy, kosztem 53 mln euro, konkurencyjnej wobec "Spodka" hali widowiskowo-sportowej "Podium" - co wpisuje się raczej w politykę wewnętrznej konkurencji miast aglomeracji, a nie spójnej polityki aglomeracji śląskiej wobec innych metropolii w Polsce i Europie.

Przykłady te z całą ostrością obrazują trudności i małą skuteczność dotychczasowych form współpracy miast aglomeracji śląskiej. Podobne przeszkody napotkała inicjatywa samorządów śląskich powołania do życia Górnośląskiego Związku Metropolitalnego - dobrowolnego związku miast aglomeracji. Już na wstępie okazało się, że niezwykle trudno jest połączyć w taki sposób miasta działające na prawach powiatu oraz te, które mają status jedynie gmin.

Także pełna dobrowolność współpracy i jej ciągłe uzależnienie od doraźnych kalkulacji "opłacalności" uczestnictwa w poszczególnych przedsięwzięciach przez każdą z kilkunastu gmin nie wróży dobrze stabilności i efektywności tego rodzaju formy integracji miast. Choć więc problemy te były dostrzegane i dyskutowane już od wielu lat, wynika z nich dość oczywisty wniosek - konieczność opracowania i ustanowienia specyficznych rozwiązań prawnych i administracyjnych dostosowanych do specyfiki aglomeracji śląskiej - jak dotąd nie doczekał się realizacji.

Bardziej istotne niż to, dlaczego przez kilkanaście ostatnich lat nie udało się rozwiązać w sposób kompleksowy problemu tak fundamentalnego i zasadniczego dla rozwoju centrum regionu śląskiego jest to, że obecnie pojawiła się wreszcie realna szansa na przygotowanie i wprowadzenie w życie ustawy tworzącej solidne ramy prawne skutecznego współdziałania miast aglomeracji górnośląskiej dla skuteczniejszego prowadzenia spraw wspólnych mieszkańcom całej aglomeracji. Rozpoczęcie prac nad taką ustawą przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedział niedawno w Katowicach stojący na jego czele wicepremier Ludwik Dorn. Zaznaczył jednocześnie, że merytoryczna treść takiej ustawy powinna powstać w ścisłym współdziałaniu z przedstawicielami śląskich samorządów z uwzględnieniem szerokiej dyskusji publicznej środowisk lokalnych.

Wydaje się, że sprawa tak podstawowa, jak wynikający z takiej ustawy zakres i zasady współdziałania miast winien stać się przedmiotem debaty wszystkich zainteresowanych losami regionu środowisk. Rozwiązania, które mają służyć sprawniejszemu rozwiązywaniu problemów lokalnych nie powinny być wymyślane za biurkami urzędników w Warszawie, aby "na siłę" uszczęśliwić tych, których interesom mają służyć.

W naszym przekonaniu dopiero przebieg tego rodzaju dyskusji stanowi podstawę do przyjęcia rozwiązań dostosowanych do potrzeb i oczekiwań mieszkańców miast Górnego Śląska oraz odpowiadających "duchowi czasu" - to jest stopnia i skali integracji miast naszego regionu aprobowanych przez lokalne środowiska polityczne i samorządowe.

Jak można sądzić, rozwiązaniem minimalnym jest powołanie do życia mocą odpowiedniej ustawy obligatoryjnego związku miast aglomeracji górnośląskiej, kierowanego przez kilkuosobowy zarząd wyłoniony przez prezydentów miast członkowskich i mający obowiązek działań w interesie wspólnym mieszkańców całej aglomeracji, a nie partykularnym poszczególnych miast.

Wydaje się, że zarząd taki powinien składać się z osób spoza grona prezydentów miast członkowskich i osób wchodzących w skład poszczególnych rad i innych organów bądź instytucji komunalnych. Zarówno ewentualne granice takiego związku, jak i zakres kompetencji przekazanych przez miasta do wykonywania na poziomie wspólnym są sprawami otwartymi i wymagającymi poważnej dyskusji, podobnie jak nie mniej istotne kwestie wspólnej symboliki, nazewnictwa i promocji na zewnątrz. Czas, aby obszar ponad 2-milionowej aglomeracji, stanowiący największy organizm miejski w Polsce był traktowany jako jedna całość, a nie zbiór średniej wielkości miast, niekwalifikujących się nawet do tej samej ligi, co Kraków, Wrocław czy Poznań.

Nie jest to tylko sprawa słusznych i uzasadnionych ambicji mieszkańców miast Aglomeracji Śląskiej. Co znacznie ważniejsze, stawką jest skuteczne konkurowanie o realne miejsce na mapie regionów Polski i Europy, zdolność przyciągania inwestorów i turystów, pozyskiwania środków europejskich, sprawniejszego pokonywania wspólnie problemów nieznanych w większości innych województw. Jest to w końcu sprawa skuteczności w tworzenia atrakcyjnych warunków do życia, pracy, studiowania i wypoczynku w naszym regionie. Z Górnego Śląska co roku ubywa mieszkańców, którzy wybierają inne miasta i regiony lepiej radzące sobie z tworzeniem i rozwojem nowoczesnych obszarów metropolitalnych. Czas zatem goni.

Nadające się do wykorzystania wzorce istnieją chociażby w Niemczech (Regionalny Związek Ruhry, złożony z 14 gmin zamieszkałych łącznie przez niemal 6 mln mieszkańców), USA (Metropolitan Council w Minnesocie, koordynująca funkcjonowanie 7 hrabstw zamieszkałych przez prawie 3 mln mieszkańców) czy Francji (międzygminne wspólnoty aglomeracyjne i miejskie).

Także w Polsce tradycyjnie już funkcjonują przepisy wprowadzające szczególne, odrębne od ogólnych zasad samorządności terytorialnej, zasady administrowania obszarem Warszawy. Nie mniejsza specyfika i jeszcze większa liczba mieszkańców miast centrum Górnego Śląska z pewnością uzasadniają postulat uregulowania sposobu administrowania obszarem aglomeracji śląskiej drogą specjalnej ustawy, dostosowującej do lokalnych potrzeb ogólne zasady ustrojowe, wynikające z trójszczeblowego, gminno-powiatowo-wojewódzkiego podziału administracyjnego.

Wykorzystajmy przychylność rządu dla tej inicjatywy. Nie zmarnujmy tej szansy,bo kolejna może już być spóźniona.


Co z nazwą?

W tej chwili na obszarze, który ma zostać objęty ustawą, funkcjonuje Górnośląski Związek Metropolitalny. Pomysłodawcami jego utworzenia byli prezydenci Katowic - Piotr Uszok oraz Gliwic - Zygmunt Frankiewicz. W praktyce jednak jest to ciało martwe, które już na etapie prac studyjnych napotkało na wiele przeszkód. Prezydent Sosnowca - Kazimierz Górski upierał się na przykład przy nazwie Górnośląsko-Zagłębiowskiego Związku Metropolitalnego.

Nowy obszar administracyjny, aby być powszechnie kojarzonym w Unii Europejskiej, a także w całym świecie, musi mieć nazwę, która z jednej strony będzie łatwa do wypowiedzenia przez obcokrajowców, a z drugiej będzie budziła jednoznaczne skojarzenia. Dlatego w tej chwili dwie najpoważniejsze propozycje to Katowice(jak na przykład Port Lotniczy w Pyrzowicach) albo Silesia.


Jaka struktura?

Według wstępnych założeń, od 2007 do 2010 roku pracami aglomeracji kierowałby zarząd wyłoniony przez wszystkich 17 prezydentów miast. Pomysłem alternatywnym jest prezydencja przechodnia - co pół roku pracami zarządu kierowałby inny prezydent miasta.

Docelowo jednak, po utworzeniu kolejnego stopnia samorządu, w wyborach municypalnych w 2010 roku wybieralibyśmy bezpośrednio nadburmistrza aglomeracji i niewielką 20-25 osobową Radę Śląska i Zagłębia.

Siedzibą władz wcale nie muszą jednak być Katowice. Podobnie, jak ma to miejsce w Niemczech, w Zagłębiu Ruhry, może to być któreś z mniejszych miast - na przykład Świętochłowice czy Siemianowice, co zdecydowanie podniosłoby ich prestiż.


Czekamy na opinie

Dzisiejszą publikacją chcemy otworzyć dyskusję na temat przyszłości aglomeracji śląskiej. Pragniemy, aby na ten temat nie wypowiadali się jedynie politycy czy samorządowcy, ale przede wszystkim mieszkańcy 17 miast, których dotyczy ten pomysł. Dlatego od dzisiaj czekamy na opinie i sugestie naszych Czytelników. Prosimy o kontakt listowy, a także e-mailowy pod adresem w.pustulka@dz.com.pl
(wit) - Dziennik Zachodni


na pewno jest potrzebna wspolpraca w dziedzinie komunikacji ale w innych dziedzinach to juz naprawde niekoniecznie.
Jedno jest pewne - zycie w tak duzym miescie byloby prestizowe. Ale wiecej korzysci trudno znalezc. Nawet z tym prestizem to poza liczba mieszkancow trudno znalezc cos innego, a i ta liczba bedzie ostro spadala, a z nia wielkosc tej "metropolii".
A z tymi Siemianowicami i Swietochlowicami to juz wogole laugh.gif - ale na to nie zwracajcie uwagi bo to wymysly DZ (czesto lobbuja te dziwne miasta wink.gif)

a to to juz wogole bylby skandal - "rozwiązaniem minimalnym jest powołanie do życia mocą odpowiedniej ustawy obligatoryjnego związku miast aglomeracji górnośląskiej".

Na pewno skorzystaly by na tym Katowice. A co do DG to bylby to skok na nasza kase. Duzo wiecej bysmy finansowali reszte a my bylibysmy na peryferiach. Niektorzy katowiczanie nazywaja Sosnowiec "bliskim wschodem" a DG "dalekim wschodem" wink.gif

Kolejny "-" to bylby to kolejny krok do zaniku Zaglebia.

i jeszcze cos innego.
Jelsi to powstanie i nas sila tam nie wlacza, to czy pozostawanie poza nim nie bedzie dla nas jeszcze gorsze?
Co innego jesli cale Zaglebie powie nie i sie zintegruje osobno, ale Sosnowiec to pewnie chetnie sie do nich przylaczy... :/


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krawiec
post pią, 08 gru 2006 - 11:48
Post #25


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Dołączył: sob, 13 wrz 03
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec)
Nr użytkownika: 21



Szacunek ": )" za ten post!

Sosnowiec się przyłączy ale po moim trupie. Nie będzie żadnego miasta Katowice ani Silesia z Dąbrową Górniczą i Sosnowcem jako dzielnicami.

Gdyby obligatoryjnie powstało hipermiasto Silesia/Katowice to zgnoili by nas totalnie. Najpierw poprzesuwali by nam terminy kluczowych inwestycji (średnicówka, Sławków) później powiedzieli że ten "wschód" to zawsze był zacofany. Koszula bliższa ciału i jak trzeba było zlikwidować kopalnie to pierwsze poszły zagłębiowskie na odstrzał.

Poza tym takie molochy są najczęściej źle zarządzane. O wiele lepszą koncepcją jest ponad 500 tysięczna metropolia Zagłębia (status metropolii od 500 tys. mieszkańców), która może współpracować ze Śląskiem w sprawach komunkacyjnych jednakże jest samorządna i wyraża swoje potrzeby z pozycji partnera, a nie podległej dzielnicy.

Ten post edytował Krawiec pią, 08 gru 2006 - 11:59


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post pią, 08 gru 2006 - 13:00
Post #26


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,186
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



": )" wspomniał o Świętochłowicach czy Siemianowicach. Mnie zaś ubodła obecność Knurowa w projekcie laugh.gif Taaaaaak, to ci dopiero metropolia wink.gif

Też rzucił mi się w oczy termin "obligatoryjny". Ech... Ale dobrze wpisuje się w politykę obecnego rządu, narzucania swojej woli czy centralizowania władzy.

Czy zagłębiowskie miasta mają szansę uzyskać jakiekolwiek korzyści z powstania takiego tworu? Prezydenci Gliwic i Katowic zdają się już na etapie projektu nie uwzględniać zdania nieśląskich miast (choć powinno im zależeć na przekonaniu ich do idei), skoro taka sytuacja jest teraz to jak byłyby zagłębiowskie miasta traktowane już w obrębie owego (obligatoryjnego wink.gif ) związku...? Z Unii Europejskiej można wystąpić, ale Zagłębiakow rozstrzelać jak nie chcą mieszkać w mega-Katowicach wink.gif ?

Krawiec - uspokoiłeś mnie swoją postawą :) Bez walki nie poddamy się laugh.gif

P.S.

Tylko czy uzbiera się 500 tys...? Sosonowiec, Dąbrowa, Będzin, Czeladź - jeszcze trochę brakuje... unsure.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krawiec
post pią, 08 gru 2006 - 13:29
Post #27


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Dołączył: sob, 13 wrz 03
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec)
Nr użytkownika: 21



@pulsatilla
Jaworzno - współpracuje w ramach Zrównoważonego Programu Rozwoju ZD (chyba porzuconego ze względu na koncepcje tego hipermiasta), do tego dochodzą miasta powiatu będzińskiego: Wojkowice, Sławków.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 08 gru 2006 - 15:14
Post #28


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



to proponuje na siedzibe Czeladz albo Bedzin - to bardzo podniesie ich prestiz laugh.gif


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bathurst
post pią, 08 gru 2006 - 21:20
Post #29


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,219
Dołączył: czw, 22 kwi 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 80
Płeć: Mężczyzna



Wiecie co w artykule była mowa o Zagłębiu Ruhry - tam taki związek fukncjonuje. Tylko że ja słychałem o Essen, Dortmund, Bochum, Galsenkirchen a nie o jakimś "MegaDortmund". Cała ta przepychanka z nazwą powinna być na drugim planie. Jeśli miasta Śląska i Zagłębia poważnie myślą o korzyściach jakie ten związek miałby im przynieść na pewno znajdą kompromis w kwestii nazwy. Korzysci, korzyści i jeszcze raz korzyści..tylko że najwięcej korzyści osiągną Katowice. Cały ten pomysł może z zewnątrz wygląda że jest cacy dla wszystkich. Odnosze jednak wrażenie że najbardziej zainteresowane są nim dwa najbogatsze miasta regionu: Katowice i Gliwice. Siemianowice, Świętochłowice i inne Knurówy klepią taką biedę że nic już nie mają do stracenia i pomysł popierają. A jak tutaj jeszcze na ich terenie powstanie jakiś "Urząd Centralny" to już w ogóle będą zachwycone. Tylko że Siemianowicom trochę brakuje wdzięku do miast-stolic: Canberry czy nawet Brasili o typowo administracyjnym charakterze. ha ha ha !!! laugh.gif


--------------------
Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam

www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bartek
post pią, 08 gru 2006 - 23:04
Post #30


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,266
Dołączył: pon, 03 lis 03
Nr użytkownika: 32
Płeć: Mężczyzna



No wlasnie w Urzedzie Wojewodzkim sa tlumaczone wszystkie papiery przekazane przez wlodarzy ktorzy tworzyli slynne "Zaglebie Ruhry" i na tym chca sie wzorowac u nas w wojewodztwie i trwa scisla pomoc ze strony Niemieckiej ;-)

To tyle ;-)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bathurst
post pią, 08 gru 2006 - 23:24
Post #31


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,219
Dołączył: czw, 22 kwi 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 80
Płeć: Mężczyzna



no cóz nie tylko w Zagłębiu trwa publiczna dyskusja na temat GZM

http://forum.gkw.katowice.pl/viewtopic.php...&highlight=


Pewne głosy są rozsądne ale część wskazała nam miejsce w szeregu - poczytajcie sobie, polecam


--------------------
Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam

www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post sob, 09 gru 2006 - 00:42
Post #32


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



i dyskusja toczy sie nie tylko tam ale na wielu innych regionalnych forach a nawet na ogolnopolskich
kolejny artykul, tym razem w GW

QUOTE


Śląsk jednym wielkim miastem

Przemysław Jedlecki
2006-12-08, ostatnia aktualizacja 2006-12-08 21:47

Siedemnaście miast ma stworzyć aglomerację śląską. Jak zapowiadają politycy PiS-u, uczestnictwo w niej będzie obowiązkowe. - Nie robimy tego przeciwko prezydentom - zastrzega jednak Krzysztof Mikuła, katowicki poseł tej partii.

Hasło do tworzenia aglomeracji śląskiej, w skład której weszłoby 17 miast - od Gliwic aż po Jaworzno - rzucił publicznie wicepremier i szef MSWiA Ludwik Dorn (PiS) podczas swojej listopadowej wizyty w Katowicach. Zapowiedział wtedy rozpoczęcie prac nad ustawą, która umożliwi połączenie miast w jeden związek. Przynależność do niego będzie obowiązkowa.

Jednym z twórców projektu tej ustawy będzie wojewoda Tomasz Pietrzykowski, z wykształcenia prawnik. Jego najbliższym współpracownikiem ma zostać również prawnik, poseł z Katowic - Krzysztof Mikuła (PiS).

- Nikomu nie będziemy niczego narzucać. Wszystko odbędzie się przy współpracy samorządów, a miasta nie utracą też swojej autonomii - zapewnia Mikuła.

Przekonuje, że aglomeracja to szansa dla śląskich miast. Wspólnie będzie można lepiej zarządzać np. wodociągami czy kanalizacją i zabiegać o unijne dotacje na inwestycje w regionie. - Chodzi też o to, by inwestycje były sensownie lokowane. Po co każde miasto ma budować oczyszczalnię ścieków, skoro jedna może obsłużyć kilka miast. Bez sensu, by każdy prezydent tworzył u siebie np. centrum targowe - mówi Mikuła i jako kolejny przykład podaje Drogową Trasę Średnicową.

- Teraz zajmuje się nią marszałek województwa, choć ta droga to przecież sprawa tylko centrum województwa, a nie Rybnika czy Podbeskidzia. Od takich rzeczy powinna być właśnie aglomeracja - mówi Mikuła.

Jego zdaniem musi się także skończyć konkurowanie między sobą poszczególnych miast. Za to cała aglomeracja powinna zmierzyć się z Warszawą czy Trójmiastem.

- Mieliśmy już przykład porażki, gdy działa się w pojedynkę. Chorzów i znajdujący się w nim Stadion Śląski aspirowały, by rozgrywać tu mecze EURO 2012. W efekcie porównano Chorzów z Krakowem czy Poznaniem. Inaczej by to wyglądało, gdy to była oferta aglomeracji - przekonuje poseł.

Nie ma jeszcze pewności, kto kierowałby aglomeracją: czy po kolei prezydenci miast, czy też może wspólny zarząd bądź wybierany przez przedstawicieli gmin przewodniczący.

- Jego pozycja w związku, który będzie obowiązkowy, może być za słaba - ostrzega jednak Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, którego wojewoda już zaprosił do prac nad nową ustawą. Frankiewicz uważa, że władze aglomeracji w pierwszej kolejności powinny przejąć od miast zarządzanie komunikacją i planowanie przestrzenne łącznie z opracowaniem wspólnej strategii rozwoju. - Wolę stopniowe przekazywanie kompetencji aglomeracji i tylko za zgodą gmin - mówi Frankiewicz.

Zwolennikiem jednego wielkiego miasta jest również Piotr Uszok, prezydent Katowic. - Jeżeli chcemy się promować i ma być to skuteczne, to musimy występować jako całość, a nie pojedynczo - mówi.

Nie obawia się również tego, że zmniejszy się jego władza. - Będzie to dotyczyć nie tylko mnie, ale wszystkich prezydentów. To normalne - uważa. Nie ma też nic przeciwko temu, by aglomeracja nosiła nazwę "Katowice".

- Podobnie jest w przypadku kanadyjskiego Vancouver, przy czym miasto samo w sobie nie jest wielkie. Nazwę jednak będą musieli zaakceptować wszyscy - dodaje.

Wojewoda Tomasz Pietrzykowski wolałby nazwę Aglomeracja Śląska. Poseł Mikuła zapowiada, że projekt ustawy powinien być gotowy wiosną.


obowiazkowo - od Gliwic po Jaworzno - to jest jeszcze dla DG nadzieja laugh.gif

i widzicie ze w sprawie nazwy to nawet nikt na Zaglebie nie zwraca uwagi. A to teraz powinno im zalezec zeby przyciagnac miasta zaglebiowskie. A jesli juz teraz tak jest - to co bedzie potem?

"Bez sensu, by każdy prezydent tworzył u siebie np. centrum targowe - mówi Mikuła"

nie podoba sie ze expo bedzie w Sosnowcu...
Chcieliby miec na to wplyw. Bedziemy chcieli cos zbudowac w DG i w takim przypadku bedzie ktos mogl nam tego zabronic?

Ten post edytował :) sob, 09 gru 2006 - 11:08


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post sob, 09 gru 2006 - 11:09
Post #33


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



QUOTE


Supermiasto Śląsk – politycy są za, ale... samorządowcy milczą
dziś

Nasza akcja dotycząca utworzenia na bazie 17 gmin serca województwa śląskiego jednolitego organizmu miejskiego spotkała się z bardzo dużym odzewem społecznym. Czytelnicy, którzy wczoraj kontaktowali się z redakcją DZ, w zdecydowanej większości wspierają ten pomysł. Co jednak na to ci, od których zależy najwięcej - czyli najważniejsi urzędnicy i samorządowcy?

Wczoraj poinformowaliśmy, że wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski powołał specjalny zespół, który ma stworzyć założenia projektu specjalnej ustawy o ustroju aglomeracji śląskiej. Dotyczy to 17 gmin, na terenie których żyje 2,2 miliona mieszkańców: Gliwic, Knurowa, Zabrza, Bytomia, Rudy Śląskiej, Świętochłowic, Chorzowa, Piekar Śląskich, Siemianowic, Czeladzi, Katowic, Tychów, Mysłowic, Będzina, Sosnowca, Dąbrowy Górniczej oraz Jaworzna. Pierwsze reakcje polityków najważniejszych partii też są raczej przychylne pomysłowi.

- Tutaj podziały ideowe nie mają znaczenia - mówi Jan Rzymełka z Platformy Obywatelskiej. - My chcemy z tym projektem pójść jeszcze dalej: związek miast, jako kolejny szczebel samorządów, powinien zostać wpisany do konstytucji.

Także poseł Zbyszek Zaborowski, lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej w woj. śląskim, zapewnia, że ta sprawa nie będzie przedmiotem targów:

- Już od dawna wszyscy o tym mówią, ale na razie wszystko kończyło się na etapie spekulacji. Chyba czas najwyższy zająć się konkretami w tej sprawie.

A Prawo i Sprawiedliwość. Tomasz Pietrzykowski, wojewoda namaszczony na to na stanowisko przez premiera Kaczyńskiego, też jest za.

Najwięcej jednak zależeć będzie od liderów śląskich samorządów. A ci na razie milczą...


Opinie internautów

• Jeśli ten pomysł wejdzie w życie, to Częstochowa spadnie z II ligi w województwie śląskim do trzeciej. Ślązacy trzymają się razem i robią co chcą, a o dawnym Częstochowskim nie pamięta już nikt. Precz z dominacją Ślązaków w tym województwie! Twórzcie sobie wielkie miasto, ale oddajcie nam województwo. (jasnogórzanin)

• To dobry pomysł, bo takie miasta jak Ruda Śląska, Świętochłowice czy Zabrze mogłyby wreszcie zyskać. Przez ostatnie lata rozwijał się u nas tylko Gliwice i Katowice, a reszta stała się prowincją. (alex)

• Ten pomysł nigdy w życiu się nie uda, bo tacy prezydenci jak Uszok, Kopel czy Frankiewicz mają na swoich stołkach zapewnione dożywocie i nigdy nie pozwolą sobie na odebranie nawet kawałka władzy. Dajcie sobie więc spokój z tym pomysłem. (realista)
(wit) - Dziennik Zachodni


wiekszosc slaskich miast juz tak podupada ze nie maja nic do stracenia. Z kolei Katowice jeszcze bardziej na tym zyskaja.
Potem beda mowili ze jakas inwestycja powinna powstac w centrum (Katowice) a nie na peryferiach i staniemy sie calkowita sypialnia.

Z drugiej strony - na obrzezach aglomeracji bardzo rozwija sie budownictwo. Ale to raczej w przypadku zwartych metropolii, gdzie blizej ich centrum nie ma juz miejsca

Ten post edytował :) sob, 09 gru 2006 - 11:13


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krawiec
post sob, 09 gru 2006 - 15:42
Post #34


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Dołączył: sob, 13 wrz 03
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec)
Nr użytkownika: 21



Analizując sytuację na spokojnie wydaje się,że cała ta kampania na rzecz integracji miast GOP-u jest chaotyczna i wewnętrznie sprzeczna.

Z jednej stronu mówi się o czymś na wzór Zagłębia Ruhry gdzie jak wiadomo miasta zachowałay swoje nazwy i gdzie funkcjonują subregiony np. Emscher - Lippe (Gelsenkirchen), z drugiej strony padają z ust inicjatorów nazwy "Katowice" i "Aglomeracja Górnośląska" jako określenie tego hipermiasta.

Poza tym czytamy, że będzie dyskusja społeczna na ten temat i nic na siłę nie bedzie forsowane , a z drugiej strony czytamy, że jedyną szansą na powstanie tego hipermiasta ma być obligatoryjność czyli obowiązkowa wstąpienie i przekazanie kompetencji centrali.

Mam wrażenie, że tak naprawde chodzi po prostu o rozszerzenie Katowic o nowe dzielnice, a reszta to jest zasłona dymna.

Cztałem sobie te forum GKW i trzeba przyznać, że poziom wypowiedzi jest tam wysoki. Niemniej przez te wypowiedzi przezierają opinie które potwierdzają to o czym pisałem wcześniej. Ślązacy są mniej lub bardziej uprzedzeni do nas i choć mogą temu zaprzeczać w sytuacja oficjanych to raczej nam dobrze nie życzą (vide. wypowiedzi najaktywnejszych forumowiczów w sprawie tergów). Spotkałem się też z taką opinią, że gdyby funkcjjonował GZM to możnaby takimi lokalizacjami sterować i np umieścić targi w Bytomiu ( w ramach zrównoważonego rozwoju).

Targów już nam nikt nie zabierze ale naszych samorządowców czeka batalia o Sławków/Maczki i o DTŚ. Chyba naważniejsze strategiczne cele Zagłębia na lata 2006-2010. Dodatkowo nie wyobrażam sobie mieszkania w woj. które nie wspiera samorządów w zakresie modernizacji obiektów użyt. publicznej.

Na forum Sosnowca często pojawia się argument stworzenia własnej aglomeracji i skorzystanie z przywilejów jakie niesie ze sobą bycie metropolią(ponad 500 tys. mieszkańców).

Moze by wówczas brano nas na poważnie podczas rozmów o kształcie tego związku miast i finansowaniu kluczowych inwestycji.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post sob, 09 gru 2006 - 15:56
Post #35


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,186
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



Kwestia - dlaczego jedynie dyskusje nad miastem zagłębiowskim, a brak konkretnych działań? Były za PRL, a jak wiemy skończyły się na fazie projektów (a szkoda).

Prezydent Górski popierałby taką inicjatywę, czy woli GZM tylko nazwa mu nie odpowiada?

Co do obligatoryjności - niewielki Sławków zaprotestował przeciw umieszczaniu go w województwie małopolskim, wcześniej wywalczył niezależność po wcieleniu do Dąbrowy, a takie miasta jak Sosnowiec czy DG nie potrafią walczyć o swój status?

Wg mnie świetny pomysł (zjednoczenia Zagłębia pod wspólnym szyldem), pytanie - jakie jest rzeczywiste poparcie dla tego projektu? W DG mamy nowe władze, może prędzej nastąpi porozumienie a nie rywalizacja między głównymi miastami ZD?

Co do Jaworzna to szczerze mówiąc nie wiem, czy dałoby się namówić do takiej inicjatywy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krawiec
post sob, 09 gru 2006 - 16:39
Post #36


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Dołączył: sob, 13 wrz 03
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec)
Nr użytkownika: 21



QUOTE(pulsatilla1214 @ Dec 9 2006, 03:56 PM) *
Kwestia - dlaczego jedynie dyskusje nad miastem zagłębiowskim, a brak konkretnych działań? Były za PRL, a jak wiemy skończyły się na fazie projektów (a szkoda).

Prezydent Górski popierałby taką inicjatywę, czy woli GZM tylko nazwa mu nie odpowiada?

Co do obligatoryjności - niewielki Sławków zaprotestował przeciw umieszczaniu go w województwie małopolskim, wcześniej wywalczył niezależność po wcieleniu do Dąbrowy, a takie miasta jak Sosnowiec czy DG nie potrafią walczyć o swój status?

Wg mnie świetny pomysł (zjednoczenia Zagłębia pod wspólnym szyldem), pytanie - jakie jest rzeczywiste poparcie dla tego projektu? W DG mamy nowe władze, może prędzej nastąpi porozumienie a nie rywalizacja między głównymi miastami ZD?

Co do Jaworzna to szczerze mówiąc nie wiem, czy dałoby się namówić do takiej inicjatywy.


Pierwsza próba połczenia miast Zagłębia była za kadencji Aleksego Bienia czyli w drugiej połowie lat 20-tych (o ile się nie myle w 1928r). Radni decyzję podjęli ale woj. kieleckie do któego wówczas należeliśmy (pod naciskami zaniepokojonej o odpływ inwestycji w naszym kierunku Łodzi) zablokowało inicjatywę.

Do pomysłu wrócono w latach 70-tych a teren między Mydlicami a Środulą miał być centrum administracyjnym takiej aglomeracji.

Jeśli chodzi o Prezydenta Górskiego i Prezydenta Podrazę nota bene sosnowiczan z urodzenia, to są oni zwolennikami GZM. Zbyszek Zaborowski - jak pisze dzisiejszy DZ, który mocno zaangażował się w popieranie inicjatywy - podobno popiera to megamiasto Katowice/Aglomeracja Śląska.

Pomysł integracji ZD był żywy jeszcze rok temu, od czasu kiedy powstała Zrównoważona Strategia Rozwoju Zagłębia Dąbrowskiego naciskano na powstanie NUTS III - czyli jednostki rozliczeniowej dla pozyskiwania środków z UE i ogólnie więcej się działo wokół ZD.

Ciekawe jaka jest aktualna opinia obu Prezydentów i Prezydenta Barana w tej sprawie. Czy godzą się na to by nasze miasta zostały dzielnicami Katowic? Miał być Śląsko-Zagłębiowski Związek Metropolitarny, a proponuje się nam zostanie podległymi dzielnicami.

Ten post edytował Krawiec sob, 09 gru 2006 - 18:46


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post sob, 09 gru 2006 - 16:50
Post #37


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



No wlasnie, daja nam za przyklad Zaglebie Ruhry ktore nie jest przeciez jednym miastem a tylko zwiazkiem miast wspolpracujacych ze soba w roznych dziedzinach.
Spotkalem sie tez z porownaniem do Paryza czy Wiednia. Z tego co wiem jedno albo nawet oba te miasta mialy sytuacje dokladnie odwrotna. Wydzielono scisle centrum, a reszte usunieto poza ich granice, wlasnie dlatego aby ulatwic nimi zarzadzanie.

My nigdy nie bedziemy jednym miastem a to dlatego ze prawie wszystkie miasta maja swoje naturalne centra, z wyjatkiem Rudy Śląskiej, ktora jest dziwnym zlepkiem.
Poza tym kwestia nazw ulic itp

Ten post edytował :) sob, 09 gru 2006 - 16:52


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
szer
post sob, 09 gru 2006 - 21:53
Post #38


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: FdZD
Postów: 2,584
Dołączył: śro, 13 lip 05
Skąd: Mydlice Południe
Nr użytkownika: 152
Płeć: Mężczyzna
GG: 7413760 status gadu-gadu



Hmmmm a pozatym to ślązacy jakos nie przepadają za Zagłębiem.... Więc napewno by się zgodzili. Chyba tylko dlatego że dzięki temu mogli by nas zgnoić


--------------------
33001,04
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post sob, 09 gru 2006 - 23:45
Post #39


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,106
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



to jest taki troche dziwny narod. Chca nazwy latwej dla obcokrajowcow. Jesli to bedzie zwiazek to dlaczego nie np Aglomeracja Śląsko - Zagłebiowska albo Śląsko Dąbrowska? (jak Solidarnosc) tongue.gif
Silesia to nazwa krainy geograficznej od Wroclawia po Katowice.
Szkoda ze to taki szary kraj i nie ma tu szans na nazwe np. "Miasto Słońca" biggrin.gif sam taki pomysl w tym ponurym kraju zostalby uznany za szalenstwo


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post nie, 10 gru 2006 - 00:12
Post #40


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,186
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



Eeee, jak już fantazjować, to może Miasto Czarnego Słońca laugh.gif (od węgla i zanieczyszczeń).

USA mają Miasto Aniołów, tu bardziej pasowałoby miasto podziemnych diabełków czyli Miasto Górników laugh.gif Albo Mine City wink.gif Nazwa łatwa i przyjemna tongue.gif Może od patronki - Barbar(a)burg, choc łatwo to przerobić na gród barbarzyńców (choć patrząc na kibiców, to w sumie...)laugh.gif Z racji miłościwie nam panującego idąc śladem historii stalinogrodzkiej - Kaczogród, w dowód uznania zasług wink.gif (ewentualnie Kaczyńsk)
W ogóle z nazwą, która ma być łatwa dla obcokrajowców to jakaś PARANOJA. Może Szczebrzeszyn też przemianujmy, bo trudno nie-Polakom wymówić wink.gif Od wieków na całym świecie miejscowości mają nazwy w MIEJSCOWYCH JĘZYKACH. To, że angielski językiem panującym na świecie jeszcze nie znaczy, ze stolicę musimy przemianować na Warsaw. Polacy nie gęsi i swój język mają. Jak komuś trudno się nauczyć choćby nazw własnych, to już jego problem. Te nazwy istnieją od stuleci.

P.S.

Węgierskie miejscowości też nie są łatwe do odczytania dla reszty świata poza Węgrami laugh.gif Ale spróbuj Węgrowi powiedzieć, aby wyrzekł się mowy ojców!!!

A właściwie zamiast mega-Katowice bardziej pasowalaby dla całości nazwa Zagłębiopolis (wszak calość jest zagłębiem węglowym rolleyes.gif ) Albo "Zlepkohrad", gdyż nigdy ten teren nie stanie się jednym organizmem miejskim (tak jak nie stała się nim Ruda Śląska), a zbieraniną sasiednich miast.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

54 Stron V  < 1 2 3 4 > » 
Reply to this topicStart new topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czwartek, 18 kwiecień 2024 - 03:39
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza