CO MYŚLICIE O POMYŚLE LIKWIDACJI KOMISARIATU W ZĄBKOWICACH I STRZEMIESZYCACH --- CZY SĄ ONE POTRZEBNE --- OBYDWIE TE PLACÓWKI MIAŁY BYC ZLIKWIDOWANE LECZ PO PROTESTACH ZOSTAŁTY UTRZYMANE --- MOIM ZDANIEM KOMISARIATY TE TYLKO TWORZĄ IZLUZORYCZNE POCZUCIE BEZPIECZEĄSTWA --- TRZEBA WYDAWAĆ OGROMNE PIENIĄDZE NA PRĄD OGRZEWANIE I DROBNE REMONTY BO TO STRASZNIE ZANIEDBANE BUDYNKI --- NO A POZA TYM JESZCE TRZEBA UTRZYMYWAĆ KILUNASTU POLICJANTÓW KTÓRZY ZAMIAST PATROLOWAĆ ULICE PILNUJĄ KOMISARIATU --- NO NIE WSPOMNE ŻE SĄ TO TEŻ MIEJSCA GDZIE POLICJANCI KTÓRZY POWINNI PATROLOWAĆ ULICE PRZESIADUJĄ PIJĄC SOBIE WZMACNIANĄ KAWKE --- ZA ZAOSZCZEDZONE PIENIĄDZE MOZNA BY BYŁO NA KAŻDEJ ZMIANIE WYSŁAĆ PO 2 NAWET 4 RADIOWOZY WIĘCEJ DO PATROLOWANIA ULIC --- A JEŚLI MIESZKAĄCY CHCĄ TAK UTRZYMAĆ KOMISARIATY TO CZEMU POLICJA NIE WYNAJMIE 2 MAŁYCH 2 POKOJOWYCH POMIESZCZEĄ ZAMIAST WIELKICH BUDYNKÓW ( NP W JAKIMŚ BLOKU --- JAK DOBRZE BY POSZŁO TO NAWET SPÓDZIELNIA BY CZYNSZU NIE POBIERAŁA BO CHCIAŁABY MIEĆ KOMISARIAT NA SWOIM TERENIE )
NO WRESZCIE WOPR DOSTAŁ ŁÓDĹš MOTOROWĄ. NIE JEST TO CO PRAWDA ŻADNE CUDO. UŻYWANA ŁÓDĹš RODEM Z LAT 80TYCH Z NOWYM SILNIKIEM JEDNAK JEST NAPEWNO LEPSZA NIŻ NIC. TO PREZENT OD NASZYCH KOCHANYCH WŁADZ. SZKODA ŻE TAKIE RZECZY KUPUJE SIĘ NA KOĄCU SEZONU. Z POWODU TEJ WSPANIAŁEJ INWESTYCJI NAWET TALA W TELEWIZJI KATOWICE POKAZALI. PREZYDENT TŁUMACZYŁ ŻE NIE MÓGŁ KUPIC WCZEŚNIEJ MOTORÓWKI BO NA WYGOSPODAROWANIE 14 TYS ZŁ BYŁO POTRZEBNE KILKA MIESIĘCY. BRAWO PANIE PREZYDNCIE, CHOCIAŻ JAK NA KURORT WYPOCZYNKOWY Z WIELBŁĄDAMI TO BY PRZYDAŁA SIĘ LEPSZA MOTORÓKA. NO CUŻ ALE NIE WYMAGAJMY OD TALA ZBYT WIELE - W KOĄCU ON SZANUJE LUDZI
Przeczytajcie to to plejecie --- mamy sobie sami ŁapaĆ wandali --ha ha ha dobre --- http://www1.gazeta.pl/katowice/1,35063,1673256.html
mam pytanie - czy ktoŚ moŻe sie orientuje czy to prawda Że w pomieszceniach po banku ŚlĄskim na mydlicach bedzie teraz siedziba policji
Wreszcie po 5 latach i po ogromnej liczbie obietnic i pustych gadek mamy wreszcie monitoring w centrum. Teraz tylko modliĆ sie Żeby talowi sie nie znudziŁ i nie zdemontowaŁ znowu kamer. DokŁadnie pisze o jednej kamerze ( koŁo przystanku przy dh centrum). Szkoda tylko ze jest tak debilnie zawieszona. 1/4 pola widzenia tej kamery zasŁania sŁup na ktÓrym wisi ( oczywiscie nad sŁupem kamery nie daŁo siĘzawiesic jak to byŁo np na ul 3 maja ). Inna sprawa - mimo Że kamera jest 5 metrÓw od przyszystanku to i tak wiata zasŁania wszystko co sie na nim dzieje. Podejrzewam Że ten chory pomysŁ z lokalizacjĄ miaŁ pewnie zapewnic obserwacje chociaz czĘsci parku --- tylko akurat przy wejsciu do parku od centrum sĄ takie krzaki Że niewiele widac. Ciekawe czemu nie zainstalowano tej kamery na srodku ronda w centrum. Wtedy monitoring obejmowaŁby caŁe centrum, prawie caŁĄ ulice koŚciuszki i czĘŚĆ sobieskiego ( kamera ma zoom pozwalajĄcy za sprawnĄ obserwacjĘnawet z kilkuset metrÓw). Pewnie dlatego Że wtedy nie byŁoby talowego bloku widac w kamerce.
pozdrawiam , jak narazie byŁes jedyna osobĄ , ktÓra zabieraŁa gŁos w tym temacie . Dobrze ze jest ta kamera , bo wŁasnie po tej stronie pÓznymi wieczorami jest najniebezpieczniej, koŁo DH Centrum jest sklep nocny , gdzie krĘci sie zawsze jakas podejrzana ekipa , wymuszajĄca od ludzi PLN-y. Kamer powinno byĆ wiecej np. na 3-go Maja tam gdzie dawniej oraz na Redenie koŁo Fiata , i na rynku w GoŁonogu. No i wazne jest aby ktoŚ tam w obserwowaŁ obraz z tych kamer. O wydaje mi sie ze Straz Miejska powinna miec suiedzibe na 3-go Maja w budynku obecnego OddziaŁ Psychiatrycznego, gdyz obecnie caŁa Policja oraz straz miejska na caŁe miasto jest skumulowana obok siebie na Granicznej, a w centrum nie ma nic oprÓcz posterunku koŁo Partii.
Dla porÓwnania w bĘdzinie w przyszŁym roku zosatnie zamontowanych 8 kamer --- miasto o poŁowe mniejsze i z 3 razy mnieszym budŻetem --- a u nas 3 kamerki i to jeszcze nie wiadomo czy juŻ dziaŁajĄ
moze sie kolesie rozkreca i jeszcze cosik tych kamerek doinstaluja
haha , a czy wiecie , Że wŁasnie przez tĄ kamere na centrum obok przystanku autobusowego , pewni forumowicze , dostali po 30 zŁotych mandatu , za picie piwa na Ławeczce , tak wiĘc sĄ tez minusy tych kamer
Bo te Ławeczki to nie jest miejsce do spoŻywania alkoholu !!!
No popisaŁem na forum pare bzdetÓw i przewiesili kamerke na drugĄ strone sŁupa --- :) --- lepsze to niŻ nic ale jak by tak na inny sŁupie
OrÓcz tej kamery w centrum, podobno sĄ jeszcze 3 inne: jedna na skrzyŻowaniu ulic Bandrowskiego i 3-go Maja (obok Grafitti), druga w okolicach fontanny na 3-go Maja, trzecia na rondzie przy Alei RÓŻ.
Docelowo ma byĆ podobno 9, moŻe ktoŚ ma jakieŚ info o ich rozmieszczeniu ???
z tego co wiem to przetarg byŁ tylko na 4 kamery a Że ma ich byĆ 9 to jakies plany ktÓre nie wiadomo czy zostanĄ zrealizowane
TĄ informacjĘusŁyszaŁem od pewnego straŻnika miejskiego (nie pytajcie w jakich okolicznoŚciach). KoleŚ sprawiaŁ wraŻenie kumatego i wiedzĄcego co mÓwi.
Tak, tak, niech siĘpani z nimi spotka, a my tu siĘw dziesiĘciu chŁopakÓw w kamizelkach kuloodpornych na nich zaczaimy - przekonywaŁ policjant z DĄbrowy GÓrniczej kobietĘ, ktÓrej zŁodzieje zaproponowali odkupienie skradzionego auta. Na pytanie, czy i dla niej znajdzie siĘkamizelka, policjant powiedziaŁ: - No nie. Pani bĘdzie miaŁa pieniĄdze.
a co do komisariatu na mydlicach to go niestety nie bĘdzie --- moŻemy ewentualnie liczyĆ na sŁoneczny patrol bo zamiast banku ŚlĄskiego bĘdziemy mieli solarium
Co do kamer to ja jeszcze nie widziałem kamery przy alei róż. Gdzie ona się znajduje. A ta kamerka przy grafiti to się pojawia to znika. Na bankowo działają tylko 2 - w centrum i przy fontannie na 3 maja. A jeszcze zauważyłem że policja dorobła się nowego palio - czy ktoś wie czy jest tylko jedno czy może więcej nowych wozów.
Dostali nowe Palio, bo stary woz (chyba polonez) zostal zniszczony podczas wypadku ktory spowodowala babka wymuszajac pierwszenstwo przejazdu na radiowozie
I jaki z tego morał --- obywatele chcecie żeby nasza policja miała lepszy sprzęt to taranujcie stare policyjne polonezy.
moze to bylo ukartowane ? Zreszta, w zeszlym roku VW transporter rozwalil sie na slupie kolo komendy hehe tez dostali nowy woz cwaniaki, stare wozy rozwalaja i maja nowe
Niewątpliwie nowy i lepszy sprzęt jest policji potrzebny. (Tak samo jak straży i pogotowiu.) Ale do tego przydałoby się trochę lepszych policjantów.
Wywoływałem już temat "świętych krów", ale odzewu nie było. I wcale mnie to nie dziwi. Kto jeszcze ma siłę o tym pisać�
PS. Ino czemu to palio jest bez koguta?
Palio ma na dachu takie dwie opŁywowe pulsacyjne lampy zamiast standardowych kogutÓw --- to jakies rozwiĄzanie spotykane jak narazie tylko w fiatach . Tylko atos w dg nie ma nic na dachu.
A co do ŚwiĘtych krÓw to faktycznie nie chce siĘpisaĆ. Prawda jest taka Że nikt w takiej dĄbrowie nie kontroluje jakoŚci Świadczonych usŁug przez policje. No to po co siĘstaraĆ. Na kaŻde pytanie czemu policja nie jest skuteczna pada jedna odpowiedĹş --- za maŁo pieniĘdzy i ludzi. Ale oczywiŚcie nikt tak naprawde siĘnie zastanawia jak optymalnie wykorzystaĆ siŁy i Środki. --- tak np policja w dg utrzymuje ok 20 - 30 samochodÓw ale na miasto wyjeŻdza max 5 bo nie ma pieniĘdzy i ludzi Żeby coŚ do nich wsadziĆ. Lepsze jest oczywiŚcie 20 polonezÓw niŻ 5 szybkich samochodÓw.
Co myŚlicie o skutecznoŚci dziaŁania straŻy poŻarnej i pogotowia. Moje zdanie jest takie Że straŻ to jest chyba jedyba rzecz ktÓra caŁkiem dobrze dziaŁa. Pogotowie nie jest tak dobre ale tu teŻ nie jest fatalnie. Ale rozmieszcenie jednostek to juŻ jest tragiczne. Jedno z najwiĘkszych miast w Polsce (w km2) a tylko jedna remiza i stacja pogotowia ratukowego ( teoretycznie sĄ trzy ale chyba tylko w jednej stacjonujĄ karetki). No niestety reakcja w centrum miasta jest dosyĆ szybka ale w odlegŁych dzielnicach nie ma szans na dojazd poniŻej 20 min ( a zimĄ to i nawet 40 min siĘzdarza)
No ale z wŁadz nie zauwaŻyŁ tego problemu szcegÓlnie Że normy ue to zakŁadajĄ dojazd do 10 min w obrĘbie miasta.
WracajĄc do pog. to tak naprawde nie wiem o co chodzi. Niby sĄ trzy siedziby (mydlice,hk i ul. ŁĄczĄca w okloicy wiaduktu obok ca) ale karetki operujĄ z mydlic nigdy z ŁĄczĄcej bo tam jest tylko baza a hk to sam sie juŻ pogubiŁem. Ma moŻe ktoŚ jakĄŚ informacje czy stacjonuje tam jakaŚ karetka czy jest tylko ambulatorium. Poza tym zwracam uwage na maŁĄ liczbe karetek. Na mydlicach sĄ 3 czasmi 4 ( w tym nadajĄcych siĘdo uŻytku 2 ) co przy duŻych wypadkach jest delikatnie mÓwiĄc niewystarczajĄce.
Słyszałem o nocnym pościgu po ulicach dg i s-c. No i jestem pod wrażeniem. Nasza policja zatrzymała audi. To chyba jakiś cud. Ja już przyzwyczaiłem sie że wszelkie pojazdy szybsze od poloneza są poza zasięgiem naszej policji.
Chociadź znany jest mi przypadek z będzina gdzie policja polonezem i kango nie złapała malucha no i przy okazji całkiem skasowała obydwa radiowozy.
To trzeba dać im medal. Podobno policja zdecydowała się także na użycie broni - drugi medal. A do tego źaden policjant sie nie postrzelił - widocznie nie było odbijającego kule muru jak w ząbkowicach.
Co do remizy, to mysle, ze jej polozenie jest dobre. Pomijajac fakt ciezkiego wyjazdu (waskie uliczki na Podlesiu) to potem jest juz ok. Zaraz obok Manhattan i Kasprzak. Do centrum mozna pocisnac droga szybkiego ruchu na Katowice. Strzemieszyce i Zabkowice tez sa blisko. Problem jest z dzielnicami typu Bledow, ale tam podobno maja OSP, wiec do przyjazdu profesjonalnej ekipy moze cos tam zadzialaja :).
Co do tego poscigu to go widzialem z okna bo mnie zaciekawilo co tak wyje i strzela. Wygladalo to jak na filmie, serio! kolo wychylil sie przez okno i wali z broni do radiowozu a biedni gliniarze nie mogli chyba strzelac bo teren zabudowany. Gliniarze dobrze sie spisali. Na drugi dzien przyjechalo chyba z 20 gliniarzy i przeszukiwali chodnik, pomobocza itd w celu odnalezienia kul lub usek. Byli kolesie z kryminalenej, kozacy jak z filmow akcji, na szyji na smyczy blacha policyjna, na szelkach bron i ubrani w skory hehe Ale spoko kolesie bo robilem im fotki jak szukali i tylko powiedzial zebym im nie przeszkadzal za bardzo Wiec luz, jak ktos chce zdjecia to moge gdzies wrzucic, jakosc taka sobie ale widac jak szukaja :)
A co do Strazy Pozarnej to ostatnio slyszalem ze nasza jednostka jest najlepiej wyposazona jednsostka PSP w woj. Slaskim i taka jest prawda, zobaczcie ile maja wozow, maja do kazdego rodzaju kacji, chemiczne, wysokosciowe, wypadkowe a nawet jedyny w regione do wyciagnia i holowania tirow, super woz. Co do ich pracy to nie kazdy ich chwali.
Pogotowie tez chyba funkcjonuje dobrze, widzialem kilka razy Pogotowie w akcji i chyba sobie radza. Faktem jest ze przydaloby sie im wiecej karetek w roznych pkt. w miescie ale to jest nie realne bo kasy maja malo, a szkoda bo wlasnie Straz, Policja i Pogotowie powinni miec jaknajwiecej.
POzdrawiam :)
No co do karetek to nie trzeba żadnej kasy. Mają 3 siedziby więc potrzebna jest tylko mądra decyzja.
A i naturalnie prosimy o foty. Na jakiej to było ulicy i jakie wozy uczestniczyły w pościgu jak można wiedzieć.
A co do straŻy to jest caŁkiem nieĹşle ale sĄ teŻ braki. Brakuje np ciĘŻkiego wozu gaŚniczego a skylifter ( podnoŚnik ) to juŻ wiekowa konstrukcja. Jest zbyt wolny ( porusza siĘ40 - 50 km/h ) i zbyt duŻy aby mÓgŁ sprwnanie prowadziĆ ewakuacje ludzi z wysokich budynkÓw. Jego uŻycie wymaga czasu ( min 30 minut ) i miejsca ktÓrego u nas przed blokiem czĘsto nie ma. Musi byŚ stabilne podŁoŻe i brak silnego wiatru bo inaczej podnoŚnik siĘnie rozŁoŻy Z tego co wiem to byŁ on wykorzystywany tylko w poŻarach jakiŚ duŻych obiektÓw przemysŁowych i tyle.
Dlatego przydaŁby siĘnowoczesny szybki wÓz z drabinĄ o mniejszych gabarytach ktÓry mÓgŁby wieĹşdzaĆ na wiĘkszoŚĆ podwÓrek. Do tego przydaŁby siĘultralekki wÓz gaŚniczy np na podwoziu mercedesa transortera ktÓry wjeŻdzaŁby w wĄzkie bramy niedostĘpne dla innego sprzĘtu.
A co pogotowia to warto zastosowaĆ wariant szczeciĹski --- tam najpierw do poszkodowanych wyjeĹşdza motocykl z niezbĘdnym sprzĘtem i ratownik udziela pierwszej pomocy zanim dojedzie karetka.
Co do pościgu, to na http://www.sosnowiec.info jest o tym informacja.
Szczegółowa informacja: http://www.sosnowiec.info/modules.php?name=News&file=article&sid=713
No to podobno znowu dujka z kolegami stoi za całym tym pościgiem.
Dla nas każde zgłoszenie jest bardzo ważne. Natłok zdarzeń powoduje jednak często, że tworzy się kolejka. Grupa interwencyjna musi obsłużyć wydarzenia z terenu całego miasta. Dlatego może się zdarzyć i tak, że przyjedziemy na wezwanie nieco później - twierdzi komisarz Marek Skreczko, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej
Nieco później czyt. po godzinie. Coś mi sie wydaje jeśli policja będzie się usprawiedliwiać dalej tym samym tekstem to na poprawe bezpieczeństwa nie ma co liczyć.
20 kwietnia był podobno napad na bank pko bp sa w centrum. Ma ktoś jakieś info co sie działo?????????????
Hmm napad? dowiem sie tylko zadzownic bede musial do kumpla, a w linku fotki z tego jak szukali usek itd po poscigu tych 3 samochodow, tylko tyle zdjec bo mi baterie siadly :twisted: , a jakosc specjalnie zmiejszylem zeby bylo mniej wiecej widac co i jak :)
http://pavlov.itsec.pl/policja.rar
Z tego co wiem to komendant straży miejskiej interweniował w um w sprawie monitoringu. Podobno są już nawet zakupione kamery i odpowiedni sprzęt ale w wyniku cięć budżetowych ( straży miejsckiej zabrano 138 tyś zł) cała instalacja powstaje w ślimaczym tempie
A wiesz moze gdzie planowane jest rozmieszczenie nowych kamer ?
Co do kamer to nie wiem gdzie mają być ale za to trafiłem na duży przetarg jaki organizuje Śląska policja. Miejmy nadzieje źe do nas też trsafi jakiś wóz. Wiem że napewno nowe radiowozy trafią do będzina. A przeterg dotyczy:
60 pojazdów samochodowych osobowych o nadwoziu typu kombi z silnikiem o mocy minimum 100 KM
31 pojazdów samochodowych osobowych o nadwoziu 5 drzwiowym typu hatchback z silnikiem o mocy minimum 100 KM
2 pojazdy samochodowe osobowe o nadwoziu typu kombi z silnikiem o mocy minimum 130 KM
3 pojazdy samochodowe osobowe o nadwoziu 5/4 drzwiowym typu hatchback/sedan z silnikiem o mocy minimum 130 KM
4 pojazdy samochodowe osobowe o nadwoziu typu minivan/kombivan/kombi z silnikiem o mocy minimum 75 KM,
15 pojazdów samochodowych w policyjnej wersji -MW- mała więźniarka do przewozu 6 osób zatrzymanych, z przednim napędem i silnikiem o mocy minimum 90 KM,
1 pojazd samochodowy w policyjnej wersji -MW- mała więźniarka do przewozu 10 osób zatrzymanych, z przednim napędem i silnikiem o mocy minimum 90 KM,
1 pojazd samochodowy, autobus w policyjnej wersji -DW- duża więźniarka do przewozu 21 osób zatrzymanych,
1 pojazd samochodowy osobowy do przewozu 9 osób, z silnikiem o mocy minimum 130KM,
Kryteria oceny ofert: cena oferty- waga 70%, parametry techniczne- waga 30%
Spoko. Milo slyszec, ze cos sie dzieje w interesie. Zawsze to bezpieczniej bedzie w wojewodztwie :)
Bandycki napad w drodze nad PogoriĘ
Środa, 25 sierpnia 2004r.
Chirurdzy z sosnowieckiego Centrum Pediatrii zaŁoŻyli 16-letniemu Mariuszowi kilkanaŚcie szwÓw. ChŁopak zostaŁ wraz z kolegĄ napadniĘty w biaŁy dzieĹ w pobliŻu Pogorii I przez dwÓch osiŁkÓw uzbrojonych w kije bejsbolowe.
Skatowany chŁopak miaŁ dwie rany na gŁowie, pĘkniĘty palec prawej rĘki oraz caŁe plecy w prĘgach po uderzeniach. BŁaŻej, jego kolega, uniknĄŁ pobicia tylko dlatego, Że zepchniĘty z roweru spadŁ w krzaki. Obaj stracili rowery.
Kije pod kurtkĄ
Do ataku doszŁo w poniedziaŁek ok. godz. 15. RowerzyŚci, mieszkaĹcy MysŁowic BrzĘczkowic, jechali na dziaŁkĘrodzicÓw BŁaŻeja. Za przejazdem kolejowym koŁo dworca w GoŁonogu skrĘcili na gruntowĄ ulicĘWczasowĄ.
- Droga byŁa polna, ale widaĆ byŁo, Że uczĘszczana - mÓwi Mariusz. - MinĘŁa nas grupa rowerzystÓw jadĄcych w przeciwnym kierunku.
ChwilĘpÓĹşniej z krzakÓw wyszŁo dwÓch mĘŻczyzn. Mieli po ok. 20 lat. Spod kurtek wyjĘli kije bejsbolowe i zaatakowali nastolatkÓw.
- BŁaŻej zostaŁ zepchniĘty z roweru i stoczyŁ siĘw chaszcze. Ja upadŁem na rower. Wtedy tamci zaczĘli mnie biĆ - opowiada Mariusz.
ChŁopiec, na ktÓrego spadŁa seria ciosÓw, skuliŁ siĘw "ŻÓŁwia" i staraŁ siĘochroniĆ gŁowĘ. Mimo to zostaŁa rozbita w dwÓch miejscach. WokÓŁ nie byŁo nikogo. Gdy dwÓjka mĘŻczyzn masakrowaŁa swojĄ ofiarĘ, akurat nikt nie przejeŻdŻaŁ ŚcieŻkĄ.
- Życie nastolatka byŁo w sporym niebezpieczeĹstwie. KaŻdy z ciosÓw kijem bejsbolowym w gŁowĘmÓgŁ siĘskoĹczyĆ strzaskaniem czaszki - mÓwi Daniel MiklasiĹski, ordynator oddziaŁu chirurgii dzieciĘcej Centrum Pediatrii.
GroĹşny incydent?
ChŁopcom zrabowano rowery gÓrskie. Mariusz, ŚwieŻo upieczony licealista, swoim rowerem cieszyŁ siĘniespeŁna trzy miesiĄce.
OtrzymaŁ go od ojca za bardzo dobre oceny na zakoĹczenie gimnazjum. NiezŁej jakoŚci rower kosztowaŁ 1,6 tys. zŁ. - Rower jest tu najmniej waŻny. Pytanie: jak mogŁo dojŚĆ do bandyckiego ataku w biaŁy dzieĹ, na terenach rekreacyjnych w Środku sezonu wakacyjnego? - denerwuje siĘojciec Mariusza. - DziŚ przestĘpcy trafili na mojego syna, a jutro mogĄ przecieŻ napaŚĆ kogoŚ innego.
- To byŁo incydentalne zdarzenie. Latem w okolicach wszystkich zbiornikÓw Pogorii byŁo spokojnie. Nie mieliŚmy Żadnych sygnaŁÓw o atakach czy zagroŻeniu rowerzystÓw - mÓwi komisarz Marek Skreczko, oficer prasowy dĄbrowskiej policji. - To pobicie byŁo wyjĄtkowo brutalne. PodjĘliŚmy juŻ dziaŁania, ktÓre powinny doprowadziĆ do wykrycia sprawcÓw.
Mariusza, ktÓry po raz pierwszy wybraŁ siĘnad PogoriĘ, teraz raczej trudno bĘdzie namÓwiĆ na podobnĄ wycieczkĘ. BŁaŻej jeĹşdziŁ rowerem na dziaŁkĘ, sam lub z kolegami, praktycznie co tydzieĹ.
Wczoraj po poŁudniu pobitego 16-latka czekaŁo badanie tomografem. JeŻeli nie wykryje Żadnych powaŻniejszych zmian, chŁopiec ma w ciĄgu kilku dni opuŚciĆ szpital.
Kiedy sobie pomyŚlĘ, Że to mÓgŁby byĆ mÓj syn!
niestety, brak odpowiedniego prawa, brak pieniĘdzy w policji, ludzka znieczulica, powodÓw jest tysiĄce, Że takie gnoje mogĄ czuĆ siĘbezkarnie, a bĘdzie pewnie gorzej
Tez bez grzechu nie jestem bo swoje wybryki robilem, ale nigdy nie lalem kogos, zeby mu cos ukrasc, czy tak sobie zeby go zlac. Niestety smutna prawda jest taka, ze zyjemy w takich czasach, ze trzeba byc przygotowanym na walke jak sie wchodzi na inne osiedle. Tym bardziej teraz martwilbym sie o syna ( GDYBYM GO MIAL ) tak jak OLO, bo czasy sa takie, ze.... Zreszta co tu komentowac. Napadna cie , nic nie zrobisz ladujesz w szpitalu. 2 Opcja -Napadna cie stluczesz im twarze , kolesie ida na obdukcie na policje , a ty idziesz siedziec. Takie to dzisiaj czasy.
Dlatego jak juŻ Ciebie napadnĄ i im natŁuczesz to trzeba od razu zatŁuc, zakopaĆ w lesie i szybko zapomnieĆ
Witam Wszystkich po wakacjach!
OkoŁo miesiĄc temu sŁyszaŁem o podobnym napadzie w okolicach Pogorii II. Nie wiem, ile w tym prawdy, bo nie znalazŁem na ten temat Żadnych informacji w necie i w gazetach.
Jedno jest pewne: jako staŁy bywalec okolic wszystkich Pogorii (na rowerku oczywiŚcie) zmuszony jestem do zamontowania jakiegoŚ ciĘŻszego narzĘdzia do roweru i nie bĘdĘwahaŁ siĘgo uŻyĆ w podobnej sytuacji (jeŚli sytuacja mi na to pozwoli).
ŻyczĘpokrzywdzonym szybkiego powrotu do zdrowia, a skur.....om (nie mam skrupuŁÓw w takim nazwaniu ich matek - wychowaŁy gnojÓw i tyle), ŻyczĘoberwania po gŁowie w ciemnej ulicy.
Wczoraj widziaŁem patrol policji na rowerach podĄŻajĄcy na PogoriĘ. DwÓch beztroskich mŁodzieĹcÓw jadĄcych Środkiem drogi obok siebie dawaŁo mijajĄcym im rowerzystom (szczegÓlnie mŁodszym) bardzo dobry przykŁad zachowania na drodze publicznej. NiewĄtpliwie rowerowe patrole sĄ potrzebne i chwaŁa policji za ich prowadzenie. Ale czy rola takich patroli powinna sprowadzaĆ siĘli tylko do karania za prowadzania pieskÓw (sŁusznego z resztĄ) bez kagaĹcy?
Takie napady to rzeczywiscie jest plaga w Polsce. Niestety jedynym lekiem na to jest wzrost zamoznosci obywateli. Jesli kazdy by mial prace i kase to nawet nie chcialo by mu sie myslec zeby isc i kroic komus rower (moze sobie przeciez kupic). Polsce to niestety jednak "nie grozi" . Ech...45 powojennych lat zrobily swoje...
czy to znaczy Że w USA, Kanadzie, Norwegii i innych bogatych krajach nie krojĄ :?: fajnie jak w nowym popie
Ciemnych przejŚĆPÓĹşnych pÓr
ZakamarkÓw, schodÓw, wind
Baru, park
KoĹca tras
Brudnych ulic gdzie jest mrok
StrzeŻ siĘtych miejsc
StrzeŻ siĘtych miejsc
Tu nie wolno gŁoŚno ŚmiaĆ siĘ
I za dobre mieĆ ubranie
StrzeŻ siĘ
Tutaj ludzie zŁych profesji
MajĄ swoje oceany
ŚmierĆ im podpowiada przyszŁoŚĆ
I co noc, co noc z nich drwi
StrzeŻ siĘtych miejsc
Lech Janerka
W bogatych krajach kroja zdecydowanie mniej niz u nas. Szczegolnie Skandynawia jest oaza spokoju. Tam nawet dziel sztuki nie trzeba ochraniac
rafi jesli chodzi o skandynawie to musze sie z toba zgodzic. raz w zyciu bylem w szwecji, przezylem tam pewien szok mianowice ide sobie ulica i widze pana wysiadajacego z pieknego saba... niby nic niezwyklego ale to, ze zostal otwarty i z otwartymi szybami juz mnie zdziwilo i chyba bylem jedyna osoba, ktora sie na to dziwnie patrzyla. cala reszta przechodzila sobie calkiem normalnie kolo tego samochodziku. nie jest to zasluga bogactwa tego kraju, w glownej mierze to skutek dobrej dzialalnosci policji jak i odmiennej niz nasza mentalnosci...
Mnie sie jednak wydaje, ze bogactwo narodu ma tu duzo do rzeczy. Tam ludziom zwisa czy ty zamykasz samochod. Oni ci go nie zwedza bo ich STAC na taki sam. Albo juz go maja albo po prostu nie chca miec. Faktem jest rowniez troszke inna mentalnosc od naszej. Za to policja to taka super nie jest. JEst stosunkowo malo patroli itd. ale za to obywatele maja pewne poczucie obowiazku. Zwracaja uwage na to co sie wokol nich dzieje i czynnie z ta policja wspolpracuja. U nas wiekszosc ma to w dupie i woli sie nie wychylac...
Za: Dziennik Zachodni
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wydarzenia/405280.html
-------------------------------------------------------------------------------------
Lekcja przetrwania maluchÓw
Wtorek, 28 wrzeŚnia 2004r.
W DĄbrowie GÓrniczej zainaugurowano program "Bezpieczne Życie", skierowany do uczniÓw najmŁodszych klas szkÓŁ podstawowych. Jest to najwiĘksze tego typu przedsiĘwziĘcie nie tylko w skali regionu, ale takŻe caŁego kraju.
ŻyĆ bezpieczniej
Program "Bezpieczne Życie" realizowany jest przez KomendĘGŁÓwnĄ PaĹstwowej StraŻy PoŻarnej przy wspÓŁudziale Szwedzkiej Ligi Obrony Cywilnej. W mieŚcie objĘte zostanĄ nim wszystkie dzieci z klas od I do III.
- Statystyki pokazujĄ, jak wiele wypadkÓw ma miejsce w domu lub bliskim jego otoczeniu i jak czĘsto do nieszczĘŚcia dochodzi podczas wakacji. Dlatego tak waŻne jest przeciwdziaŁanie tym zjawiskom. Celem tego programu jest upowszechnianie wŚrÓd najmŁodszych wiedzy i umiejĘtnoŚci przydatnych w sytuacji zagroŻenia - wyjaŚnia Jan Bogus, naczelnik WydziaŁu ZarzĄdzania Kryzysowego, Ochrony LudnoŚci i Spraw Obronnych dĄbrowskiego magistratu, ktÓry jest gŁÓwnym koordynatorem programu.
Jak zachowaĆ siĘw sytuacjach zagroŻenia Życia? Jak wezwaĆ pomoc, lub jej udzieliĆ, gdy dojdzie do wypadku? Jak zachowaĆ siĘbezpiecznie na drodze, w czasie niesprzyjajĄcych warunkÓw atmosferycznych, podczas gier i zabaw na ŚwieŻym powietrzu?
Odpowiedzi, na te i wiele innych pytaĹ, poznajĄ wkrÓtce dĄbrowskie maluchy. JuŻ dziŚ, nie jeden z nich wie jednak, Że trzeba byĆ ostroŻnym i sŁuchaĆ rad starszych.
- Mama mÓwiŁa mi, Że naleŻy unikaĆ nieznajomych i nie chodziĆ samej daleko od domu oraz podwÓrka. Niebezpieczny moŻe byĆ teŻ prĄd i gaz - mÓwi 8-letnia Natalia JaŚkiewicz.
Przeszli szkolenie
By zasady "Bezpiecznego Życia" mogŁy zostaĆ fachowo przekazane najmŁodszym, na poczĄtek w Wydziale ZarzĄdzania Kryzysowego UrzĘdu WojewÓdzkiego zjawili siĘszwedzcy specjaliŚci.
- W marcu tego roku potrzebnĄ wiedzĘprzekazali 152 nauczycielom z terenu caŁego wojewÓdztwa ŚlĄskiego, w tym 32 dĄbrowskim nauczycielom-edukatorom, ktÓrzy rozpowszechnili jĄ wŚrÓd grona pedagogicznego w swoich szkoŁach. PodrĘczniki dla dzieci oraz materiaŁy dydaktyczne dla nauczycieli zapewniŁa Komenda GŁÓwna PaĹstwowej StraŻy PoŻarnej. Dzieci otrzymajĄ m.in. zeszyt z Ćwiczeniami, ktÓre wypeŁniaĆ bĘdĄ pod okiem opiekunÓw. Specjalne broszurki trafiĄ teŻ do rodzicÓw - wyjaŚnia Dariusz SŁodki, przedstawiciel Komendy GŁÓwnej PaĹstwowej StraŻy PoŻarnej.
W mieŚcie realizowany bĘdzie jednoczeŚnie kolejny program, skierowany do najmŁodszych.
- Wraz z programem "Bezpieczne Życie" zaproponowaliŚmy rÓwnoczesne wdraŻanie programu ,Bezpieczne dziecko", ktÓry zintegrowaŁby wszystkie dziaŁania edukacyjne w zakresie bezpieczeĹstwa dzieci - podkreŚla Jan Bogus. - Do udziaŁu w przedsiĘwziĘciu zaproszone zostaŁy rÓŻne instytucje, ktÓre w wyznaczonych zakresach realizowaĆ bĘdĄ zaŁoŻenia tego programu - dodaje.
BĘdzie wielkie zakoĹczenie
"Bezpieczne Życie" trwaĆ bĘdzie przez caŁy rok szkolny. Uroczyste zakoĹczenie i podsumowanie programu zaplanowano na czerwiec przyszŁego roku.
W pierwszym dniu wszyscy bĘdĄ mogli zobaczyĆ pokazowĄ akcjĘstraŻakÓw, ktÓrzy przeprowadzĄ ewakuacjĘjednego z obiektÓw szkolnych. Drugi dzieĹ to spotkanie w plenerze, w trakcie ktÓrego kaŻdy uczeĹ otrzyma specjalny dyplom ukoĹczenia kursu.
OdnaleĹşĆ Zgubka
W ramach akcji "Bezpieczne Życie" nauczyciele przeszkolĄ ponad 3,2 tys. dĄbrowskich maluchÓw. Program podzielony zostaŁ na dwa bloki tematyczne. Pierwszy, pod hasŁem "OdnaleĹşĆ Zgubka", ma byĆ swoistĄ naukĄ szkoŁy przetrwania. Uczniowie dowiedzĄ siĘm.in. jak poradziĆ sobie, kiedy siĘzgubiĄ, czy teŻ jak zapobiec wychŁodzeniu organizmu. Druga czĘŚĆ kursu ,Bezpieczny dom" ma pomÓc dzieciom uniknĄĆ niebezpiecznych wypadkÓw w domu, szkole i na wakacjach.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
No proszę, rozstrzygnięto przetarg na dostawę 3 kolejnych kamer monitoringu wizyjnego. Ciekawe gdzie zawisną ? Nie duża ilość zamawianego kabla wydaje się sugerować blisko do juz istniejących.
Chyba przydałaby się kamera patrząca na Pl. Wolności od strony PKZ. Pomogłoby to chyba w powstrzymaniu dewastacji na placu. Mnie strasznie drażni smarowanie pisakiem po tylnich ścianach budek wiaty przystankowej.
Gdzie postawilibyście pozostałe dwie? Lub wszystkie trzy?
Kamery ważne i pożyteczne są, ale i świadomość też. Profilaktyka jest tańsza.
http://www.administracja.ngo.pl/labeo/app/cms/x/86484;jsessionid=531249A48FE0267280A1C728C2C062D4
Niedawno Śląska Komenda Policji dostala duzo nowych autek do podzialu na wszystkie komendy (i to duuzo wiecej niz w tym przetargu).
A ja wczoraj widzialem Palio, ktore wygladalo jak nowka, albo wczesniej malo uzywane i tak super wymyte
wlasnie podali w przegladzie prasy na tvn24. A to ten artykul z Zycia Warszawy:
Miasta grozy
Policyjna lista 40 miast najbardziej zagroŻonych przestĘpczoŚciĄ
AŻ siedem ŚlĄskich miast zajmuje czoŁowe pozycje na liŚcie miejsc, gdzie najbardziej wzrosŁo zagroŻenie przestĘpczoŚciĄ. Najlepiej walczĄ z gangami na Mazurach, nieĹşle w... stolicy.
Życie Warszawy dotarŁo do kolejnego opracowania Komendy GŁÓwnej Policji, ktÓrej analitycy wczeŚniej zrobili listĘ55 najbardziej niebezpiecznych powiatÓw w Polsce. Tym razem oceniano miasta powyŻej 100 tysiĘcy mieszkaĹcÓw.
- PorÓwnaliŚmy rok 1999, kiedy zmieniŁy siĘzadania policji z rokiem 2003, gdy reformy weszŁy w Życie. Niestety, w 25 miastach nastĄpiŁo znaczne pogorszenie stanu bezpieczeĹstwa - mÓwi inspektor Aleksander Borkowski, dyrektor Biura Taktyki Zwalczania PrzestĘpczoŚci KGP.
OpracowujĄc listĘ40 zagroŻonych miast, analitycy brali pod uwagĘnie tylko liczbĘprzestĘpstw (bÓjki i pobicia, kradzieŻe, kradzieŻe z wŁamaniem, rozboje i wymuszenia oraz kradzieŻe rozbÓjnicze), lecz takŻe specjalnie opracowany wskaĹşnik zagroŻenia na 10 tysiĘcy mieszkaĹcÓw.
Czarne punkty
Najbardziej zagroŻone przestĘpczoŚciĄ sĄ DĄbrowa GÓrnicza, Sosnowiec i Katowice. Od 1999 roku liczba przestĘpstw w DĄbrowie wzrosŁa o sto procent. W pozostaŁych miastach od 30 do 75 procent! Policjanci z miejsc, ktÓre najsŁabiej wypadajĄ w rankingu, uwaŻajĄ, Że system oceny byŁ niesprawiedliwy.
- Nie wiem, po co ktoŚ porÓwnywaŁ to, co byŁo przed laty, z sytuacjĄ obecnĄ - mÓwi oficer policji z DĄbrowy GÓrniczej i zaraz dodaje - przecieŻ tu wszystko od tego czasu siĘzmieniŁo. Mamy na ŚlĄsku wiĘksze bezrobocie, a wzrost przestĘpczoŚci, niestety, ma takŻe zwiĄzek z biedĄ w regionie. - MogĘjednak zapewniĆ, Że ŚlĄska policja jest z roku na rok coraz skuteczniejsza. Tylko w Katowicach nieznacznie siĘpogorszyŁo - tŁumaczy Jacek Pytel, rzecznik ŚlĄskiej komendy.
Problemy ŚlĄska
Na ŚlĄsku popeŁnianych jest ponad 5 tys. przestĘpstw kolejowych. DziaŁajĄ tam caŁe bandy rabujĄce wĘgiel, koks i zŁom z pociĄgÓw.
W niektÓrych miastach przestĘpstwa te stanowiĄ nawet 14 procent wszystkich wydarzeĹ. Na ŚlĄsku dziaŁajĄ teŻ gangsterzy z WoŁomina. ZaŁoŻyli tam mafijne konsorcjum, ktÓre w latach 1999-2002 wyŁudziŁo od kilkunastu do kilkudziesiĘciu milionÓw zŁotych od spÓŁek wĘglowych i kopalĹ. DziaŁajĄ tam teŻ liczne gangi wywodzĄce siĘz ugrupowania kierowanego przez stojĄcego juŻ przed sĄdem bossa o pseudonimie Krakowiak. Przed rokiem podczas poŚcigu za jednym z czŁonkÓw gangu zginĄŁ policjant. Na ŚlĄsku dziaŁajĄ teŻ grupy mafii paliwowej. W ostatnich dwÓch latach zatrzymano tam ponad 30 osÓb zajmujĄcych siĘfaŁszowaniem paliwa.
Jasne punkty
Najlepiej jest w Olsztynie, ElblĄgu i Warszawie, gdzie nie tylko udaŁo siĘzahamowaĆ wzrost przestĘpczoŚci, ale nawet doprowadziĆ do jej znacznego spadku. To tym bardziej zaskakujĄce, Że takie miasta jak Warszawa czy Szczecin pod koniec ubiegŁego stulecia byŁy jednymi z najbardziej niebezpiecznych. Teraz odbiŁy siĘod dna. W miastach tych liczba przestĘpstw spadŁa o ponad 17 procent.
Jak to siĘudaŁo warszawskim policjantom? Jest mniej kradzieŻy aut, wiĘcej patroli na ulicach doprowadziŁo takŻe do zmniejszenia liczby drobnych przestĘpstw. Pomaga takŻe system monitoringu miejskiego. Policjanci wyŁapujĄ juŻ co czwartego sprawcĘulicznego rozboju.
Bez zwolnieĹ
Czy po przygotowaniu listy moŻna siĘspodziewaĆ fali zwolnieĹ komendantÓw z zagroŻonych miast? Komenda GŁÓwna zaprzecza. - PostanowiliŚmy, Że do wszystkich miast z listy zostanĄ wysŁani specjalni oficerowie ŁĄcznikowi. Ich zadaniem bĘdzie doradzanie co zmieniĆ, co poprawiĆ - dodaje inspektor Borkowski.
Data: 2005-01-03
No oczywiŚcie nie jest rÓŻowo ale ten wzrost przestĘpczoŚci jest raczej papierowy. WiĘcej ludzi zgŁasza przestĘpstwa bo rosnie wykrywalnoŚĆ. Ja pamietam Że 5-7 lat temu byŁo o wiele bardziej niebezpiecznie tylko wtedy nikt sie nie bawiŁ we wzywanie policji.
Np w zĄbkowicach kradnĄ wegiel min od 10 lat ale ani pkp ani policja gdzies do tego roku nie scigaŁa tej przestĘpczoŚci.
:)+-->
KrzywdzĄca statystyka
PiĄtek, 7 stycznia 2005r.
Ujawniona w tym tygodniu policyjna lista stutysiĘcznych miast zagroŻonych przestĘpczoŚciĄ postawiŁa na rÓwne nogi szefÓw wszystkich ŚlĄskich komend. Na 40 miast 12 ŚlĄskich zajmuje najgorsze pozycje. Na pierwszy rzut oka w statystykĘKatowice, DĄbrowa GÓrnicza, Sosnowiec i Bytom to miasta grozy, w ktÓrych strach siĘpokazywaĆ nawet za dnia. Co gorsza, tendencja procentowo siĘpogŁĘbia.
Ale na szczĘŚcie nie jest tak Ĺşle, jak pokazujĄ statystyki. Okazuje siĘbowiem, Że te opierajĄ siĘwyŁĄcznie na porÓwnaniu roku 1999 z rokiem 2003 i na dodatek odzwierciedlajĄ tylko tendencje w poszczegÓlnych kategoriach bez wskazywania ĹşrÓdeŁ takiej sytuacji. Takie statystyki to juŻ przeszŁoŚĆ, tymczasem miniony 2004 rok byŁ przeŁomowy — szczegÓlnie dla miast zagŁĘbiowskich.
WstrzĄs w komendzie
— Gdy dowiedzieliŚmy siĘo ujawnionej statystyce, nieĹşle to wszystkimi wstrzĄsnĘŁo. My tu naprawdĘciĘŻko harujemy, Żeby byŁy efekty, a okazuje siĘ, Że statystyki mÓwiĄ co innego. Sami nie wiemy o co tu chodzi — mÓwi anonimowo jeden z sosnowieckich policjantÓw.
WyjaŚnienie wydaje siĘjednak banalnie proste. Analitycy brali pod uwagĘliczbĘgŁÓwnie takich przestĘpstw jak bÓjki i pobicia, kradzieŻe, kradzieŻe z wŁamaniem, rozboje i wymuszenia oraz kradzieŻe rozbÓjnicze, czyli najbardziej dotkliwych dla spoŁeczeĹstwa. W kaŻdej kategorii liczba przestĘpstw wzrosŁa o ponad 100 proc. OprÓcz tego opracowali wskaĹşnik zagroŻenia na 10 tysiĘcy mieszkaĹcÓw. Automatycznie wynika z niego, Że im wiĘksze miasto, tym wiĘksze zagroŻenia. Jednak okazuje siĘ, Że nie ma on Żadnego zwiĄzku z ocenĄ pracy policjantÓw.
— ProszĘmi podaĆ region, w ktÓrym w ciĄgu kilku lat zlikwidowano tyle zakŁadÓw pracy. CzĘŚĆ bezrobotnych zaczĘŁa kraŚĆ. UsypujĄ wĘgiel, zbierajĄ zŁom — to musiaŁo znaleĹşĆ odbicie w statystyce. Ale czy to wina policji? — denerwujĄ siĘsosnowieccy policjanci.
ChŁodnym okiem
— To jest przeszŁoŚĆ, ale warto do niej wrÓciĆ — mÓwi inspektor Aleksander Borkowski, dyrektor Biura Taktyki Zwalczania PrzestĘpczoŚci Komendy GŁÓwnej Policji w Warszawie, ktÓre opracowaŁo statystykĘprzestĘpczoŚci. — Dlaczego? Bo waŻy na poczuciu zagroŻenia u zwykŁych obywateli.
Zapowiedziano, Że w przypadku dalszych alarmujĄcych wynikÓw, do komend zostanĄ skierowani oficerowie ŁĄcznikowi, ktÓrzy bĘdĄ robiĆ porzĄdki. Ale z pewnoŚciĄ nie do Sosnowca i innych miast naszego wojewÓdztwa. Dyrektor dodaje bowiem, Że dysponuje juŻ wstĘpnymi danymi z badaĹ przestĘpczoŚci za miniony rok i komendy miast ŚlĄskich wypadajĄ... znakomicie!
— Poprawa jest najwyraĹşniejsza wŁaŚnie w DĄbrowie GÓrniczej i Sosnowcu. OrientujĘsiĘ, Że dokonano tam zmian na stanowiskach kierowniczych i wysiŁek nowych komendantÓw jest zauwaŻalny. Nie waham siĘpowiedzieĆ, Że ubiegŁoroczne wyniki, to sukces. Jestem peŁen uznania dla pracy tych policjantÓw — zapewnia dyrektor Aleksander Borkowski.
Dodaje, Że najwaŻniejszy wskaĹşnik wykrywalnoŚci przestĘpstw wzrÓsŁ w Sosnowcu o 5,5 proc. wiĘc jest siĘczym pochwaliĆ. Ma to bezpoŚrednie przeŁoŻenie na poczucie poziomu bezpieczeĹstwa, ktÓre regularnie badane jest przez pracowniĘOBOP. TakŻe one wskazujĄ stopniowy wzrost zaufania do policji w ZagŁĘbiu.
WedŁug badaĹ OBOP zaufanie do policji wynosi obecnie 65 proc. (wzrost o 5 proc. w porÓwnaniu do lipca 2004 r.), a z pracy policji zadowolonych jest 66 proc. respondentÓw. MieszkaĹcy miast woj. ŚlĄskiego poproszeni byli takŻe o ocenĘpracy dzielnicowych oraz okreŚlenie wŁasnego poziomu bezpieczeĹstwa. Oba wskaĹşniki wyniosŁy 52 proc., co oznacza, Że wiĘkszoŚĆ mieszkaĹcÓw nie czuje siĘzagroŻona.
Marcin TwarÓg - Dziennik Zachodni
Temat ten zostal rowniez poruszony na stronie Urzedu Miasta:
http://www.dabrowa-gornicza.pl/index.php?nodeid=news&_aph_tekst_glowny_stage=show&_aph_tekst_glowny_template=strona_glowna-show&_aph_tekst_glowny_id=4568
------------------------------------------------------------------------
Nie Żyjemy na Dzikim Zachodzie
Rozmowa z insp. Andrzejem Bocianowskim, szefem Komendy Miejskiej Policji w DĄbrowie GÓrniczej.
Z poczĄtkiem roku przez PolskĘprzetoczyŁa siĘwieŚĆ o tym, Że DĄbrowa GÓrnicza jest jednym z najniebezpieczniejszych miejsc w kraju. Co Pan na to?
„Życie Warszawy” pod koniec grudnia opublikowaŁo artykuŁ stworzony na podstawie statystyki Komendy GŁÓwnej. Autor postawiŁ pewne tezy na podstawie jednej z czĘŚci tej statystyki. ChodziŁo o dane dotyczĄce „wskaĹşnika wzrostu dynamiki przestĘpstw stwierdzonych w okresie od 1999 do 2004 r.” w miastach powyŻej 100 tys. ludnoŚci. Przyrost byŁ spory i na tej podstawie w mediach mÓwiono, Że w DĄbrowie GÓrniczej jest jak na Dzikim Zachodzie. ZarĘczam panu, Że nie Żyjemy na Dzikim Zachodzie.
O dowody proszĘ.
Za chwilkĘ. WrÓcĘjeszcze raz to wspomnianego opracowania. Ono skŁada siĘjeszcze z kilku innych wskaĹşnikÓw. Jak siĘwszystkie zsumuje, to wyjdzie, Że pod wzglĘdem bezpieczeĹstwa DĄbrowa znajduje siĘw Środku tabeli. Powiem, Że gdyby nie o trzy Śmiertelne wypadki drogowe wiĘcej w ubiegŁym roku - przez co dostaliŚmy zero punktÓw, przy Średniej w tym przypadku trzy punkty – to miasto byŁoby w pierwszej dziesiĄtce najbezpieczniejszych, powtarzam najbezpieczniejszych miast w Polsce. Poza tym w tej statystyce oberwaliŚmy za innych...
W czym rzecz?
A w tym, Że Komisariat I w Strzemieszycach i II w ZĄbkowicach obsŁugujĄ rejony, gdzie znajdujĄ siĘkoĹcowe stacje PKP dokĄd z caŁej Polski zmierza zaopatrzenie do Koksowni „PrzyjaźŔ mi ISPAT Polska, czyli dawnej Huty „Katowice”. JeŚli stwierdzi siĘ, Że ktoŚ ukradŁ wĘgiel, albo zŁom, to postĘpowania prowadzĄ wspomniane komisariaty. I co z tego, Że tylko 10 procent przestĘpstw w tej mierze popeŁnianych jest na terytorium DĄbrowy. Te, Że siĘtak wyraŻĘimportowane, bo ktoŚ ukradŁ wĘgiel, jak wyjechaŁ z kopalni, rÓwnieŻ wpisywane jest do dĄbrowskiej statystki. Trudno walczyĆ z tego rodzaju przestĘpczoŚciĄ, bo musi z niĄ walczyĆ rÓwnieŻ PKP. Pomimo trudnoŚci udaŁo nam siĘzmniejszyĆ w ubiegŁym roku liczbĘtakich przestĘpstw. W 2004 roku byŁo ich o 12 proc. mniej niŻ rok wczeŚniej, czyli 840...
WrÓcĘraz jeszcze do tezy „Życia Warszawy” podchwyconej przez inne media. JeŚli ma byĆ ona prawdziwa, to dlaczego w ubiegŁym roku przestĘpstw kryminalnych byŁo mniej o 5,2 proc. niŻ w 2003 roku?
MoŻe to nie wasza zasŁuga, ale bandytÓw? MoŻe bardziej szanujĄ prawo, albo trudniej ich wykryĆ?
Rozumiem, Że nie mamy wiĘkszego wpŁywu na to, czy X siĄdzie za kierownicĘbĘdĄc pijanym. MoŻemy go ujawniĆ podczas kontroli, albo wtedy, gdy spowoduje wypadek. SĄ jednak przestĘpstwa, na ktÓrych wykrywalnoŚĆ wpŁyw majĄ dziaŁania operacyjne policji a nie przypadek. Na przykŁad: przestĘpstwa narkotykowe. W 2003 roku byŁo ich w DĄbrowie 127, a w 2004 – 172. To ktoŚ moŻe powiedzieĆ, Że w DĄbrowa narkotykami stoi. BŁĄd. Nikt nie zgŁosi siĘna policjĘi powie: handlujĘnarkotykami. Takiego handlarza musi wykryĆ policja, a powiem, Że wykrywalnoŚĆ tych przestĘpstw wyniosŁa w 2004 r. 98,8 proc. Rok wczeŚniej wynosiŁa 97,6 proc.
MÓwiĄc o bezpieczeĹstwie w mieŚcie przeciĘtny obywatel kojarzy je z tym, czy prawdopodobieĹstwo, Że bandzior da mu po gŁowie jest wysokie czy niskie. W jakiej czĘŚci miasta nie radziŁby Pan pojawiaĆ siĘw nocy o pÓŁnocy?
Nie ma w DĄbrowie GÓrniczej takich dzielnic, jakimi – dla przykŁadu – jest ZaŁĘŻe w Katowicach, gdzie o takiej porze moŻna siĘczuĆ bezpiecznie, jeŚli siĘjest komandosem z GROMu. PrzestĘpstw, ktÓrych efektem byŁ uszczerbek na zdrowiu w 2003 r. odnotowano 173, a w ubiegŁym 102 przy 96,1-proc. wykrywalnoŚci ich sprawcÓw. MieliŚmy 14 napadÓw z uŻyciem niebezpiecznego narzĘdzia w 2003 r. i tyle samo w minionym. WykrywalnoŚĆ wzrosŁa jednak odpowiednio z 21,1 do 65,2 proc. MÓgŁbym przytaczaĆ wiele takich liczb. Nie zamierzam siĘchwaliĆ, bo policja nie musi siĘchwaliĆ tylko dziaŁaĆ coraz bardziej skutecznie. JeŚli podajĘprzykŁady bĘdĄce potwierdzeniem, Że ta skutecznoŚĆ jest i wzrasta to tylko dlatego, Że ktoŚ gdzieŚ tam po swojemu zinterpretowaŁ fragment statystyki i wystawiŁ nam caŁkiem niezasŁuŻonĄ dwÓjĘ. ReasumujĄc: prawda jest taka, Że dynamika przestĘpstw zmalaŁa, wykrywalnoŚĆ poszŁa do gÓry i oby tak dalej!
RozmawiaŁ:
Andrzej BĘben
----------------------------------------------------------------------------------
Heroina w centrum miasta
Czwartek, 20 stycznia 2005r.
We wtorek okoŁo godz. 21 policjanci zatrzymali dwÓch mĘŻczyzn w wieku 43-lat, ktÓrzy zajmowali siĘwytwarzaniem „kompotu”, czyli polskiej heroiny. Produkcja odbywaŁa siĘw mieszkaniu przy ul. KoŚciuszki, gdzie znaleziono przyrzĄdy i odczynniki oraz 650 cm szeŚc. narkotyku.
— Obaj mĘŻczyĹşni byli w krĘgu naszego zainteresowania. Jeden z nich jest wŁaŚcicielem lokalu, a drugi to rzekomo jego kolega, mieszkaniec Katowic. Przy zatrzymanych znaleĹşliŚmy na poczĄtek 150 cm szeŚciennych wyciĄgu ze sŁomy makowej. Po przeszukaniu pomieszczeĹ okazaŁo siĘ, Że jest go znacznie wiĘcej i odkryliŚmy kolejnych 500 cm szeŚciennych narkotyku. ŁĄczna wartoŚĆ rynkowa przechwyconej polskiej heroiny wynosi 3250 zŁ — informuje komisarz Marek Skreczko, rzecznik prasowy dĄbrowskiej KMP.
W mieszkaniu policjanci znaleĹşli teŻ skŁadniki i substancje, sŁuŻĄce do produkcji „kompotu” (bezwonnik kwasu octowego oraz amonian kationit) oraz naczynia przystosowane do jego wytwarzania. Zatrzymanym mĘŻczyznom postawione zostanĄ zarzuty, wynikajĄce z ustawy o przeciwdziaŁaniu narkomanii, a wiĘc posiadanie i produkcja narkotykÓw. O ich dalszym losie zadecyduje prokuratura, do ktÓrej policjanci wystĄpiĄ z wnioskiem o aresztowanie.
Jest nowy przetarg na samochody dla garnizonu ŚlĄskiego. Jak dobrze pÓjdzie to juz pod koniec lata bedĄ nowe wozy:
§ 82 szt. samochodÓw osobowych o nadwoziu typu kombivan i mocy silnika min. 75 KM w policyjnej wersji
· „ operacyjno – konwojowe”
· 5 szt. samochodÓw o nadwoziu typu sedan i mocy silnika min. 170 KM z przeznaczeniem na wideo-rejestratory
· 21 szt. samochodÓw o nadwoziu typu kombi i mocy silnika min. 130 KM z przeznaczeniem na trasy objĘte centralnĄ koordynacjĄ i dla policji autostradowej
· 3 szt. samochodÓw o nadwoziu typu sedan /hatchback/liftback i mocy silnika min. 150 KM z przeznaczeniem do pilotaŻu,
· 1 szt. samochodu osobowo terenowego o nadwoziu typu pickup z podwÓjnĄ kabinĄ i silnikiem wysokoprĘŻnym o mocy min. 100 KM z przeznaczeniem dla SPAP,
· 10 szt. samochodÓw osobowych o nadwoziu typu van z przeznaczeniem do przewozu psÓw,
· 1 szt. samochodu o nadwoziu typu furgon w wersji specjalistycznej z przeznaczeniem dla SPAP
· 1 szt. samochodu o nadwoziu typu furgon z przeznaczeniem pod zabudowĘna pojazd typu Ruchome Stanowisko Dowodzenia,
· 2 szt. samochody o nadwoziu typu kombivan z przeznaczeniem do transportu sanitarnego,
· 6 szt. motocykli o pojemnoŚci 125 ccm.
No pewnie znowu wygra opel. Widze Że teraz flagowym samochodem policji stanie siĘcombo ( ja bym tam wolaŁ przynajmniej astry dwa ale nie i tak wszystko jest lepsze od poleneza). Jedynie do przewozu psÓw zostanie zakupiony fiat panda.
A tak przy okazji to juz od dŁuŻszego czasu mamy nowĄ karetke - ponownie wybrano mercedesa sprintera.
A i jakis miesiĄc temu byŁ przetarg na samochÓd operacyjny dla straŻy miejskiej- wygraŁa oferta za grubo ponad 100 tyŚ zŁ. Czy ktoŚ wie co kupili.
Podjeżdzają pod sklep nocny nowym czymś z pomarańczowym napisem. Co to, nie zauważyłem, bo obliczałem jak długo, na oko, będzie pan strażnik stał w kolejce. Wyszło, że z 15 min. Niech mi ktoś odpowie, po co strażnik stał w kolejce w sklepie o 21.00 bo ja się nawet nie domyślam. Kanapki można a nawet powinno się zabrać z domu. Woda w butelce lub herbata w termosie też. Macie jakiś pomysł�?
Bez przesady, nigdy nie zapomniałeś kanapek do pracy?
Po drugie termos z grzanym piwem mógł się rozbić więc musieli pić zimne puszkowe
Może kanapek zapominają bo tak się śpieszą na służbę :)
Jeśli chodzi o piwo... :) ..bezalkoholowe
A czy odnosnie tych samochodow dla slaskiej Policji, to wiadomo, ile z nich moze trafic do Dabrowy?
ladny ten przetarg ciekawe ile trafi do DG. Na szcescie od zeszlego roku poszly na zlom najwieksze ruiny dabrowskiej policji - szczegolnie tragicznie wygladal taki stary polonez - wyjatkowo rozkletany i wygladal jakby mial sie zaraz rozpasc.
Widzialem juz ten nowy samochod strazy miejskiej a dzisiaj jest jego zdjecie w gazecie - ciekawe dlaczego samochody strazy sa tak niekonsekwentnie malowane - kazdy zupelnie inny
Wczoraj w TV był raport o stanie policji. Więc 71% policjantów nie wychodzi nigdy z komisariatu i pisze na maszynie, pije kawke i pociska głupoty od rana do nocy, 17% wychodzi z komisariatu, reszta jest na urlopie albo na chorobowym.
No to juz sie nie dziwie ze u nas jest koncepcja stworzenia nowego komisariatu. Widoczne już nie mogą sie pomieścić. Tylko niech mi ktoś nie wciska ze to wpłynie na poprawe bezpieczeństwa. Chyba tylko wzrośnie zużycie papieru.
Jak mają za darmochę to piją
z tymi poczestunkami na stacjach to autentyk
co przejezdzam noca do domu to widze jak wiekszosc wozow stoi albo na BP, albo na redenie na Slovanafcie.
niedlugo przybedzie nowe miejsce postojowe jak wybuduja wkoncu ta stacje przy WORDzie :)
W tym roku WOPR zadbal o zwiekszenie bezpieczenstwa kapiacych sie w Pogorii. Zatrudnil mianowicie do pomocy...psa ratowniczego, nowofundlanda.
Miejmy nadzieje, ze pies nie bedzie musial zbytnio sie przepracowywac.
Z ta kamizelka to podejrzana sprawa. Moze on plywac nie umie ??
...ma takĄ al-QaidĘ, na jakĄ go staĆ:
ŚlĄsk: MĘŻczyzna groziŁ zdetonowaniem bomby
200 tys. zŁ domagaŁ siĘod dyrekcji fabryki kleju i zaprawy "Atlas" w DĄbrowie GÓrniczej jej byŁy pracownik, groŻĄc zdetonowaniem w zakŁadzie Ładunku wybuchowego w przypadku niespeŁnienia jego ŻĄdaĹ.
Ładunek, ktÓry znaleziono w fabryce, mÓgŁ uczyniĆ spustoszenie w promieniu 20 metrÓw. Dwa dni pÓĹşniej sprawca wpadŁ w rĘce policji i trafiŁ do aresztu.
O szczegÓŁach sprawy poinformowaŁ w piĄtek zespÓŁ prasowy ŚlĄskiej policji. W czwartek mĘŻczyzna zostaŁ aresztowany na trzy miesiĄce. Za sprowadzenie powszechnego niebezpieczeĹstwa wybuchu moŻe groziĆ mu do 10 lat wiĘzienia.
NiebezpieczeĹstwo wybuchu zawisŁo nad dĄbrowskĄ fabrykĄ w miniony poniedziaŁek, gdy na pŁycie kartonowo-gipsowej wewnĄtrz zakŁadu zauwaŻono napis z ŻĄdaniem szantaŻysty. GroĹşbĘzdetonowania ŁadunkÓw wybuchowych w rÓŻnych miejscach anonimowy mĘŻczyzna powtÓrzyŁ tego dnia jeszcze kilkakrotnie w rozmowach telefonicznych z dyrektorem firmy.
SzantaŻysta wskazaŁ nawet miejsce, gdzie dyrekcja fabryki miaŁa przekazaĆ pieniĄdze. Policja przygotowaŁa tam zasadzkĘ, ale sprawca nie pojawiŁ siĘ, nie rezygnujĄc jednak ze swoich ŻĄdaĹ i nadal groŻĄc spowodowaniem wybuchÓw.
Po poŁudniu na taŚmociĄgu w pobliŻu napisu szantaŻysty pracownicy firmy znaleĹşli metalowĄ tulejĘ, z ktÓrej wystawaŁa sprĘŻyna. Ewakuowano zaŁogĘfirmy. Z zachowania psa szkolonego do wykrywania ŁadunkÓw wybuchowych wynikaŁo, Że wewnĄtrz moŻe byĆ bomba. Do akcji przystĄpiŁ zespÓŁ minersko-pirotechniczny ŚlĄskiej policji, neutralizujĄc znajdujĄcy siĘw tulei pocisk.
"ByŁ to aktywny pocisk o promieniu raŻenia okoŁo 20 metrÓw. MÓgŁ nie tylko zniszczyĆ urzĄdzenia fabryki, ale takŻe spowodowaĆ obraŻenia u wielu osÓb" - powiedziaŁ kom. Piotr Bieniak z zespoŁu prasowego ŚlĄskiej policji.
Dwa dni pÓĹşniej policjanci zatrzymali 23-letniego Janusza K., mieszkaĹca ChechŁa (ŚlĄskie), ktÓry przyznaŁ siĘdo podŁoŻenia Ładunku. To byŁy pracownik dĄbrowskiej fabryki, ktÓry w ubiegŁym roku sam odszedŁ z pracy; podobno skarŻyŁ siĘna zŁe traktowanie w zakŁadzie, ale w rozmowach z policjantami nie potrafiŁ podaĆ racjonalnych przyczyn swojego dziaŁania. Prawdopodobnie miaŁ to byĆ po prostu sposÓb na zdobycie pieniĘdzy.
Policja wyjaŚnia teraz, skĄd pochodziŁ znaleziony w fabryce Ładunek wybuchowy. Wiadomo, Że mĘŻczyzna byŁ wczeŚniej w wojsku, jak dotĄd nie dowiedziono jednak, Że pocisk mÓgŁ pochodziĆ z jednostki wojskowej.
a wrzuce to tu
No ogólnie dobry pomysł, tylko czy aby na pewno odstraszy pijanych kierowców. Jeśli ktoś nie boi się policji, to czemu miałby się bac ujawnienia swojego nazwiska w gazecie?? Moim zdaniem to troche za mało jak na pijanych kierowców, niestety
Jesli to kogos interesuje, to wedlug Faktu zarabial 500 zl na reke.
Nie dziwie sie jego frustracji.
achhhhhhh ta dĄbrowa to nie jest smieszne to jest ragiczne Że czŁowiek siĘga po takie rozwiĄzania dla mnie to gŁupota, ale moze byŁ chory psychicznie albo miaŁ na pieĹku z szefem
Wedlug najnowszego ranking komend miejskich Policji, w miastach powyzej 100 tys mieszkancow, przeprowadzanego przez KGP, Dabrowa Gornicza znalazla sie na 2 miejscu w Polsce. Znaczacy to awans, majac na uwadze to, iz niedawno miasto bylo postrzegane jako ostoje przestepcow.
Ponizej cytat z serwisu http://www.dabrowagornicza.naszemiasto.pl dotyczacy szczegolow oceny i punktacji:
fragment z DZ
KryminaŁki z prasy Światowej i krajowej, wiĄŻĄce siĘz DG.
Na poczĄtek GW z 10.XI.2005:
Z ponad miesiĄc temu na Kasprzaka pod aptekĄ byŁa policyjna zawierucha. Przyjechali czarni z giwerami w kominiarkach, ŁapnĘli ponoĆ jakiegoŚ dilera narkotykÓw. Potem do pÓĹşnego wieczora tajniaki w swoich tajniackich samochodach obserwowali teren. I jak Żywo allo allo nikt siĘnie poŁapaŁ Że to tajniaki [/b]
WIe ktos gdzie ona jest na Manhattanie ? Jakos nie zwrocilem uwagi na taka kamere na moim osiedli :?
Wirtualna Polska podała właśnie:
Po bójce z Rysiem z Klanu Chuck miał ułamaną dolną prawą trójkę.
Tylko twardy dysk mógł ją zastąpić.
Zatem włamał się do biura. Jednym KzP wywalił drzwi.
Odliczył trzeci komputer z prawej. Tak, to był ten, albowiem nosił napis "Dolniak"...
Gdy wychodził jednym KzP osadził drzwi z powrotem. Tylko Chuck umie to zrobić będąc po drugiej strony drzwi...
Niedaleko mojego osiedla (Manhattan) jest jednostka strazy pozarnej na Podlesiu. Widze ja z okna Wlasnie pare minut temu z tej oto jednostki wyjechala 1 karetka i 2 wozy strazackie (w tym jeden ten do wypadkow drogowych). Jechaly na sygnale w strone golonoga, bardzo zdziwil mnie ten wyjazd karetki. Pare lat temu byla mowa o tym aby wlasnie w tych budynkach strazy pozarnej umiescic jednen samochod pogotowia ratunkowe w celu jeszcze szybszego dotarcia z straza pozarna do ewentualnych wypadkow. Jakos to ucichlo i nie bylo slychac nic o tym. Ale widac jednak ze jest tam ta jedna kartetka, co mnie bardzo cieszy. Czy ktos moze wie wiecej nt. ewentualnego utworzenia w naszym miescie takiego punktu dowodzenia wlasnie akcjami ratunkowymi ?
Moim zdaniem idealnym miejscem jest wlasnie siedzba strazy pozarnej, praktycznie szybki dojazd do centrum miasta i golonoga, tak samo z autostradami. Ale trzeba przyznac ze poziom ratownictwa u nas w DG jest bardzo duzy i wyposazenie strazy pozarnej w sprzet jest podobno najlepszy na slasku!
A na koniec duze gratulacje dla kierowcy Tico co to widzac i slyszac wozy ratownicze dal po hamulcacach i zablokowal droge karetce ktora musiala tak nagle hamowac coby nie uderzyc w tyl tego tico...
budowa takiego zintegrowanego centrum ratownictwa jest uwzgledniona w wieloletnim programie inwestycyjnym. Trzeba by do niego zajrzec bo nie pamietam. Niestety jego stworzenie rozlozone jest na wiele lat - chyba az do 2009 r.
A co do wyposazenia naszej strazy jest chyba dobre i posiada specjalistyczny sprzet jakiego nie posiadaja inne miasta. Nie raz daleko w GOPie widzialem dabrowskie specjalistyczne straze pozarne czy woz ratownictwa drogowego nawet przy wypadku w okolicach Pszczyny
A tak na marginesie, nie wiem czy kogoś to interesowało albo ktoś tego szukał lub do tego dotarł. Czy wiecie może jakie i ile jednostek straży pożarnej brało udział w niedawnej akcji ratowniczej na terenie MTK? Czy wogule można takie rzeczy sprawdzić, ile jednostek skąd było? Interesowała by mnie także, raczej z ciekawości, liczba osób poszkodowanych które trafiły do szpitala w Dąbrowie, bo wiem że miały być tu także kierowane. Macie racje jednostki z DG są jednymi z najlepiej wyposażonych jednostek w woj. śląskim, jeśli nie najlepszymi. Kiedyś wspomniany wóz do ratownictwa drogowego, był najlepszy w województwie, nie wiem jak sytuacja wygląda obecnie.
Na następny dzień po katastrofie, zastanawiałem się czy brały udział także w tej akcji jednostki z Dąbrowy. Dlatego też przysiadłem 1 dzień przed tv i wypatrywałem naszych jednostek w różnych relacjach tv. Udało mi się dostrzec (po godle na drzwiach a także kształtach) o ile się nie myle, właśnie ten ów wóz ratownictwa drogowego. Jestem ciekaw czy jeszcze jakieś inne jednostki brały udział w tej akcji, może ktoś ma jakieś info?
A tak wogule, nie wiem czy zwróciliście uwagę że Straż Pożarna jest jedyną służbą mundurową w Polsce do której nie można mieć większych zastrzeżeń. Mają sprzęt na jakich ich stać a wiemy jak to z tym jest w Polsce, mimo to potrafią robić cuda. Podziwiam tych ludzi, ich profesjonalizm, odwagę i chęć niesienia bezinteresownie pomocy innym. Nigdy z nimi nie było problemu, afer itp. Nie mówie tego pod wpływem ostatnich wydarzeń lecz pod wpływem własnych doświadczeń (wypadek samochodowy) i obserwacji. Gdyby wszystkie polskie służby były równie dobre jak Straż Pożarna, moglibyśmy czuć się bezpiecznie. A niestety jest jak jest..
Pozdrawiam
Jesli chodzi o akcje ratunkowa w MTK to ok godz 19 tuz przed faktami na TVN z jednostki wyjezdzaly 3 wozy w tym wlasnie ten ratownictwa drogowego, czyli z tego co pozniej widzialem w TV to widzialem tylko ten woz ratownictwa, a innych nie.
:)+-->
Pewnie Ci kiedyś założył blokadę na koło :wink:
LOL
Swoja droga jakby takie kamery pod siec podpieli i na stronie www urzedu miasta dali live cam to by bylo bardzo fajnie :)
Ale jak wiemy to mozna sobie nucic pod nosem piosenke ""Fantazja, fantazja, bo fantazja jest po to aby...."
W tym roku zostanie przeprowadzony remont komisariatu w Strzemieszycach. Co do budynku po szpitalu psychiatrycznym w centrum to nie widać jakiegokolwiek zainteresowania.
Śląska policja ogłosiła wynik przetargu na nowe samochody. Wygrał opel combo, astra II i III. Czyli mamy powrót do opla po romansie z citroenem i skoda. Ciekawe czy coś trafi do DG.
Jak dla mnie to lokalizacja siedziby pogotowia ratunkowego obecnie jest.. niefortunna. W tym wypadku zgadzam się z autorem artykułu iż należy jak najszybciej przenieść ją.
Pomysł z sąsiadowaniem Straży Pożarnej i Pogotowia Ratunkowego i powstanie CPR uważam za trafiony, to chyba najlepsza z możliwych lokalizacji pod tą inwestycję. Ciekaw jestem czy starczy zapału, pieniędzy i że doczekamy się przenosin a także całkowitego przemeblowania dotychczasowych służb..
Co do artykułu to 2 lata temu sygnalizowałem ten problem. Szeroko pisałem o tym tam gdzie się dało. Na tym forum też pojawił się ten problem. Nawet proponowałem te same lokalizacje, co DZ. Co za zbieg okoliczności. Moje zdanie na ten temat jest takie, że 3 zespoły powinny być zlokalizowane w szpitalu miejskich a jeden na Hucie Katowice lub Ząbkowicach. Taka lokalizacja powoduje moim zdaniem najmniejsze przebiegi karetek. A pomysł z jedną siedzibą na Podlesiu jest dobry, ale po wybudowaniu łącznika za DK 1 i ul. Katowicką. A Sosnowiec jest w o tyle dobrej sytuacji, że ich CPR jest prawie gotowy. A u nas w mieście moim zdaniem CPR powinien być w CA.
Jak najbardziej potrzebne. Na tego typu akcje pieniadze powinny byc zawsze. Poza tym wydaje mi sie, ze nawet prawo nakazuje probne ewakuacje przynajmniej raz na 2 lata.
Ratownicy musza gdzes przecwiczyc rozne rozwiazania. W rozwiazaniach teoretcznych nie da sie wszystkiego przewidziec. Wiadomo - teoria swoje, a praktyka swoje. Poza tym w przypadku takiej akcji latwo wychwycic rozne nieprawidlowosci (np. braki w wyposazeniu, usterki itp.).
Może to lepsze niż Ludowa, ale doskonałe miejsce na siedzibę to raczej nie jest.
odkad jest wiadukt to chyba nie jest az tak zle z Łączaca - szybkie polaczenie z Al. zaglebia Dabrowoskiego - blisko tez do Pilsudskiego.
A moze jednak chodzi o Łączną? - wtedy pasowaloby z tym dostepem do zielonych dzielnic. Ale z Łączącej i tak lepszy dostep niz z konca Ludowej
Ja obstawiam za utworzeniem takiego punktu w na Podelsiu tam gdzie teraz jest PSP. Dojazd do terenow zielonych jest bardzo dobry, kiedys z tego co wiem byly symulacje odnosnie czasu dojazdu dwoch zastepow strazy pozarnej do roznych punktow w naszym miescie. Wyjezdzaly z Podlesia, z Mydlic i z Huty Katowice. Wyszlo tak ze najlepiej wybudowac/zmodernizowac budynki na Podlesiu bo do drogi szybkiego ruchu blisko ktora m.in prowadzi do Ząbkowic jak i latwo mozna sie nia dostac do centrum miasta. Tak samo z terenami kolo Pogorii bo straze jada przez ul. Dluga pozniej kolo MC'Donalda w lewo pozniej kolo CA na wiadukt i juz sa blisko pogorii.
Jedno z byłych miast wojewódzkich, dość duże - budowa CPRiZK (Centrum Powiadamiania Ratunkowego i Zarządzania Kryzysowego) obsługującego miasto i powiat ziemski - nowa siedziba PSP, budowa infrastruktury teleinformatycznej na potrzeby administracyjne Starostwa oraz podległych jednostek samorządowych, tworzenie e-kiosków, ale przed wszystkim wdrożenie e-Platformy 112 kosztowałoby 2,5-3 mln zł brutto.
Czyli taki to koszt.
Projekt nie obejmował instalacji w obiekcie karetek pogotowia - te miały własną bazę.
Wracając do DG - miasto rozbudowywane za Gierka generalnie nie zostało "dokończone". Stąd też tyle dwupasmówek kończących się prawie że w polu.
Słyszałem, że ul. Morcinka miała być pierwotnie przedłużona do Podlesia - do straży. Pas ziemi pomiędzy Manhattanem a Leśną ponoć na to miał być przeznaczony. Dalej droga biegłaby od 11 listopada do straży, tam miała skręcać w lewo, łączyć się z dwupasmową ulicą Podlesie i dalej do HK.
Plan generalnie sensowny, ale chyba nigdy nie zostanie w pełni zrealizowany - nieużytki koło zakładu energetycznego w planach miasta to nie teren pod drogę, ale tereny inwestycyjne. Koło Manhattanu też już nikt pewnie drogi nie puści, choć stan Leśnej woła o pomstę.
Gdyby taka droga była - to wtedy i straż i pogotowie mogłyby jak najbardziej być na Podlesiu.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to tutaj również proponuję, aby wybory odbywały się częściej. Od kilku dni widać wzmożoną aktywność Policji i Straży Miejskiej. Dzisiaj w centrum jakaś brygada próbowała zdejmować flagi i praktycznie w nie całą minutę pojawił się radiowóz. A jednak da się tylko, czemu tak samo nie jest w przypadku poważniejszych przestępstw.
bzenek - wydaje mi sie ze ty chyba najbardziej cos w tym temacie wiesz konkretnego - mozesz powiedziec jak taki system wyglada w innych krajach UE? zwlaszcza w regionach podobnych do naszego.
Ja mam takie nieodparte wrażenie, że na siłę próbujemy usprawiedliwiać system ratownictwa w mieście. Niestety jest on na tragicznym poziomie w porównaniu z innymi krajami. Ja mogę przytoczyć tu dosyć prosty przykład. Wybrałem tu przypadkowo jedno miasto w USA. Jest to miasto na peryferiach niczym szczególnym się nie wyróżniające, w którym parę lat temu spędziłem dłuższe wakacje. Więc tam sytuacja wygląda tak:
- 4 remizy
- lokalny CPR
- cały sprzęt na zdjęciu: http://www.apopka.net/index.php?option=content&task=view&id=8&Itemid=32
I taki mały Quiz: ile to miasto ma mieszkańców
PS. Tylko nie podglądajcie na stronie odpowiedzi.
i wraca tamta sprawa. Dzisiaj jako wiadomosc dnia w GW
mogli napisac chociaz "slaskie"
z głównych newsów onet.pl
no wszedie o tym - na Onecie tez. A na dabrowksim "nasze miasto" pojawilo sie dopiero teraz, momo ze na sosnwoieckim i katowickim bylo od wczesnego rana. RMF tez o tym.
Ciekawe gdzie to bylo
Też jestem ciekawa gdzie to było. Wiecie co sama mam małą córeczkę i jak sobie pomyślę co spotkało te dziewczynki to aż brak mi słów jak zaczynam się o nią bać.
Już wiem gdzie to było, koło Kaczora w tych blokach, nie wiem tam mieszkają chyba ludzie po eksmisjach, czy jakąś plotę teraz posiałam??
A było to w tych slamsach obok Kaczora. W tamtym rejonie to raczej normalka.
Jak w temacie...
Co sądzicie o tych jednostkach?
Temat , moim zdaniem dziwny . Jednostki są były i będą.Od krytyki, i pochwał tych jednostek moim zdaniem są odpowiednie "uwagi , interwencje i inne.... sekcje w różnej TV" , oraz odpowiedni Ministrowie. To nie temat na forum , tak myślę.
pozdr...
zobaczymy jak sie to rozwinie - wkoncu w tym temacie nie tylko trzeba pisac co sie o niebieskich mysli ale tez np o akcjach policji itp
Jak sie temat rozwinie to zostawimy - a jak nie to przeniesiemy do "Bezpieczenstwo w DG"
np wczoraj na ul 11 listopada panowie w metaliku nissanie czaili sie na kierowcow.. z suszarka bodajze
Ja nie miałem jakiś nieprzyjemnych sytuacji z dąbrowską policją, choć 3 mandaty akraut w tym mieście dostałem - ale mi się należały:
1) za przejście przez jezdnie o tory w miejscu niedozwolonym - 50 zł
2) za przekroczenie prędkości bodaj o 19 km/h -50 zł
3) za "niemanie" () świateł mijania o zmroku -...200 zł (jechałem an postojówkach wtedy w oświetlonym mieście - teren zabudowany)
Ale w czasie pracy z miesiąc temu w Gołonogu, jak wezwałem radiowóz do pasażerki bez biletu, która była bardzo "niegrzeczna", pyskowała, ubliżała itp. - tp przyjechali w ciągu 5 minut! Zupełnie inna sytuację miałem raz w Sosnowcu - ale to zależy od dostępności radiowozów w danym momencie zapewne :)
W ogóle to w DG jakby dużo częściej widuję radiowozy i policję pieszą niż w innych miastach (nie licze Katowic) - to chyba nie jest tak źle?
Tak do tematu
Zaginął chłopak z mojego LO
Hmmm, gdzieś widziałem już takei ogłoszenie i nawet mi się pomyślało przez chwilę, że tak jakbym skądś znał tego chłopaka i go gdzieś keidyś spotkałem - ale to chyba dawno temu juz było, wszak codziennie widuje duuużo osób i a nie mam dużej pamięci do twarzy
A w tramwaju dziś też było zdjęcie jakiegoś młodego chłopaka, że zaginał :/
Co to się robi z tymi zaginięciami teraz? :/
Mam nadzieję, że szybko się oni odnajdą cali i zdrowi!
No to ja opowiem swoją niecodzienną moją sytuacje z Policją. :/
W zeszłym roku, w okresie letnim, w godzinach późno wieczornych ok. 22:30-23 spacerowałem sobie z kumplem (po sesji) w około Pogorii III grzecznie, nie zaczepiając nikogo i nie wadząc nikomu, popijając browarki. Po przejściu ok 4/7 okrążenia, będąc w okolicach gdzie ścieżka rowerowa zaczyna prowadzić wzdłuż torów kolejowych, oślepiło nas światło. Oczywiście szok, konsternacja co się dzieje.. a tu panowie "niebiescy" zaczaili się w ciemnościach radiowozem na łobuzów w krzakach. Piwko schowaliśmy do tylnich kieszenii i idąc jak gdyby nigdy nic przeszliśmy obok. Ci uruchomili samochód i przejechali obok. Po 15s., odwracając się patrząc na dwa czerwone świetlne punkty, oddalające się od nas, widzę i słyszę że zawracają na ręcznym. (zdziwko że w ogóle umieją) Więc z kumplem browarki w krzaczki i idziemy jak gdyby nigdy nic. Panowie podjechali, przetrzepali nas i zapytali co robimy o tej porze na Pogorii (jakby spacerować nie można było). Na szczęście obyło się na samym spisaniu, jak to panowie określili (było w pobliżu zdarzenie z użyciem niebezpiecznego narzędzia i trzepią każdego). Czy to dobrze nie wiem, fakt faktem dobrze że tam stali ale czy powinni się interesować normalnymi, prawymi obywatelami którzy spacerują.. Nie powiem byłem zły przez kilka dni, bo w gruncie rzeczy nic nie robiliśmy złego ale.. dobrze że w ogóle ich na ulicach widać.
Na szczęście co do Policji w DG nie mam większych pretensji.. no cóż rower mi kiedyś ukradli z piwnicy ale na odzyskanie u nas to nie ma co liczyć.. życie.
Post pisałem po 4 piwach, tak więc jak coś jest nie składne wybaczcie..
Pozdro..
z policja to jest tak ze jakby nie bylo to zawsze bedziemy narzekac.
Cos sie dzieje to narzekamy ze nic nie robia, a jak spisuja i zahaczaja kazdego to znow psioczymy ze sie czepiaja.
PS tez jestm 50 zl do tylu dzieki niebieskim - przejscie przez torowisko na wysokosci maka :)
No trudno cokolwiek napisać o naszej policji. To zależy z czym to porównywać. Sam miałem wielokrotnie do czynienia z policją i raz przyjeżdżali po 5 minutach a czasami po 40.
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić. Ten wątek i wątek o Policji i Straży Miejskiej nieco się dublują..
Ale do rzeczy..
Drogi Kwintoszu!
Policja ma prawo każdego, wszędzie i w każdej chwili wylegitymować, sprawdzić dane, zapytać o cel przebywania w danym miejscu!
Bycie sobie po zmroku po 22-ej nad Pogorią z kimś i picie piwka (miejsce publiczne - powinieneś chyba i tak mieć mandat :>) samo w sobie nie jest złe, jeśli nikomu i nieczemu nie szkodzisz. Ale czy złodziej/ktoś podejrzany idąc ulicą i widząc Policję będzie reagował w sposób prowokacyjny, żeby się doczepili do nich? Raczej nie, bynajmniej nie mądry człowiek. Więc to że sobie szliście spokojnie nie znaczy, że nie mogło się wydarzyć coś wczesniej np. z waszej winy i Policja jest po to, by to sprawdzić!
Także absolutnie w takiej sytuacji nie masz co narzekać i nie ma co obwiniać policji, że sie czepiała bo to nalezy do ich obowiązków!
Przecież Ci niz nic nie zrobili, nie zatrzymali do wyjaśnienia, chyba nie ubliżyli, nawet mandatu nie dali, tylko odnotowali! Także luzik! Nie ma się co "gorączkować"!
Tak wiem, nie mam pretensji o to większej, tylko trochę ich nie rozumie. Jeśli informują nas że nie daleko miało miejsce zdarzenie z użyciem niebezpiecznego narzędzia, to czemu stoją w krzakach a nie szukają tych ziomków którzy napadli kogoś. Poza tym, może to była tylko taka gadka by kogoś przetrzepać.
Czy policjanci przypadkiem nie muszą wylegitymować x osób by przełożeni widzieli że działają oni w terenie? Tyle że takim sposobem to oni tylko sobie nazwiska osób przechodzących tamtędy do notesiku wpiszą i tyle ich widzieli. To chyba nie na tym ma polegać?
Mandatu nie dostałem bo pifka zdążyliśmy schować przy drzewie a panowie policjanci w rękach jak zapalili światła chyba ich nie zauważyli.
Tak czy siak dobrze że ich w ogóle widać, choć też w tej kwestii jest wiele do zrobienia.
Pozdrawiam
P.S. gościu zapraszam do rejestracji..
Faktycznie. Podejrzana sprawa
Tym gościem Kwintoszu byłem ja
Tylko nie wiedziałem, że jestem nie zalogowany - dziwne, bo się logowałem
Widocznie "nie wskoczyło"
PS. Właśnie za oknem jakiś debil sie drze na całe osiedle i wyzywa od ku... kogos (domyślam się, że jakąś laskę, która pewnie go rzuciła lub cuś) - ale czy całe osiedle musi o tym wiedzieć w środku nocy i słuchać tych chamskich obelg?
z DZ
Sesja RM:
oczywiscie jak na tak rozlegle miasto powinny byc 2 (a moze i 3) bazy wyjazdowe karetek.
Problem w tym ze na cale miasto mamy 3 karetki...
To jest tak na styk i czesto trzeba pewnie dlugo czekac
Wiec przy takiej ilosci to tylko 1 punkt i Łącząca jest juz znacznie lepsza niz Ludowa.
ze stron onetu - tak samo DZ czy info na ZI
O ile liczba zespołów wyjazdowych ze względna na liczbę mieszkańców jest zgodnie z normami, to zważywszy na rozłożystość miasta przydatny byłby jeszcze jeden zespół wyjazdowy. Przesunięcie jednej z karetek do innego punktu wyjazdowego przy trzech zespołach może skończyć się tym, że ten oddelegowany zespół i tak często będzie obsługiwał rejon centrum.
Dlatego niezłym rozwiązaniem jak sądze byłoby na pewno po pierwsze skasowanie stacji pogotowia na mydlicach (w końcu to sam "róg" miasta na mapie Dąbrowy) i postawienie zespołów razem z strażą na Podlesiu, no ewnentualnie na Łączącej w byłej bazie kolumny transportu sanitarnego. Do tego jeden zespół dodatkowy np. koło huty, który przede wszystkim obsługiwałby w pierwszej kolejności "zielone" dzielnice.
Myślę też, że na dziś problemem nie jest sama karetka. W Dąbrowie na rezerwie stoi chyba Renault Master (jeżdzą dwa Mercedesy Sprintery i VW LT). "Huciane" pogotowie ma na stanie ponadto VW LT. Do tego prywatne firmy mogace podstawiać karetkę. Problem to zorganizowanie pieniędzy na ich bieżące funkcjonowanie.
W każdym razie dzisiejsza sytuacja nie jest godna pozazdroszczenia. Z Mydlic do Błędowa jest lekko ponad 20km, to tak jakby do Dąbrowy Karetka przyjeżdżała z Katowic. Osiągnięcie w tym stanie rzeczy 15 minutoweg oczasu dojazdu to mżonka.
Pozdrawiam,
Arek.
juar - swieta racja - na dodatek do katowic mamy krajowke a z mydlic na bledow krajowka mozna ewentualnie na strzemieszyce male podjechac a stamtad dopiero na okradzionow i dopiero bledow. czas dojazdu na bledow od momentu powiadomienia (zadzwonienia) po karetke to niestety trzeba liczyc w paredziesieciu minutach (znaczy sie od 40 wzwyz).
wg mnie 2 punkty bylyby ok - jeden przy hucie (dobry dojazd w strone polnocna (zabkowice i dalsze dzielnice) oraz wsch (losien i dalej) oraz jeden przy strazy na golonogu (wmiare szybko mozna na katowicka wyjechac - pozatym blisko reden, centrum, golonog, strzemieszyce)
A najgorsze jest niestety to, że poza przenosinami na Łęknice nie planuje się ani zwiekszenie liczby punktów wyjazdowych ani uruchomienie dodatkowych zespołów. Ciekawe jestem, czy w ogóle ktoś w dąbrowskim pogotowiu w ogóle liczy średni czas dojazdu na interwencje i z podzialem na dzielnie. Mogłaby to być ciekawa lektura o ile taki rejestr byłby prowadzony rzetelnie.
Oficjalne wypowiedzi, że karetki docierają do zielonych dzielnic miast w 15 min. zdają mi się mało wiarygodne. Taki czas można pewnie osiągnąć przy optymalnych warunkach, tj. natychmiastowy wyjazd, mały ruch, dobra pogoda, karetka nie szuka ulicy itd. Zreszta jeżeli ma do pokonania np 15 km to dojazd 15 minutowy musiałby oznaczać średnią prędkość 60km/h łącznie z czasem na dojście do karetki, ruszanie, wyjazd, przejazd przez skrzyżowanie itd.
A 20 km do Błędowa musiałoby juz oznaczać średnią 80 km/h.
Więc oficjalnie podawane czasy dojazdów są mało wiarygodne.
hmm juar - widze ze znasz sie na rzeczy - nie chcesz moze napisac o tym autorskiego artykulu na Zaglebie.info - nie musi byc wypas - tak poprostu opisac problem (cos jak news z Dziennika Zachodniego) - zawsze mozna przez to zwrocic wieksza uwage na to.
ja moze moglbym to napisac ale dopiero w jakis dzien weekendu (o ile bede miec czas) a poza tym widze ze Ty lepiej znasz temat niz ja - a ja moge zwykle bzdurki popisac.
jak chcesz to sprobuj - to zamieszcze autorski artykul na ZI :)
w zamian oferuje Ci... satysfakcje i poczucie spelnienia w roli aktywnego obywatela DG
moze sie skusisz?
Racja uzyłem dużego uproszczenia.
Łącząca jest przed Łęknicami.
Zwracam honor.
Natomiast co do lokalizacji przy PSP to uważam, że to b. dobra lokalizacja. Przejazd na Piłsudzkiego nie jest zły i nie straci się tam dużo czasu. Nie możemy rozpatrywać lokalizacji zespołów wyjazdowych przez pryzmat ulic położonych w promieniu 5 km bo tam dojazd zawsze będzie poniżej 10 min. Lokalizacja przy straży daje świetny wyjazd na drogi krajowe, zielonie dzielnice a jednocześnie pozostaje w pobliżu blokowisk. W każddym razem moim zdaniem wielokrotnie korzystniejsza niż Mydlice i Łącząca.
A mieszkałem w Dąbrowie od 1982r. Teraz jestem tu głównie na weekendy
no wlasnie bo jesli ktos nie wie gdzie to jest to pomysli ze naprawde na Łęknicach a stamtad to byloby rowniez daleko. Z Łączacej duzo blizej do centrum niz na Łęknice.
Nie upieram sie ze to swietna lokalizacja ale bez porownania lepsza niz koniec Mydlic.
Co do lokalizacji na Podlesiu to bylaby swietna gdyby nie brak polaczenia z Pilsudskiego - a to najwazniejsze bo wlasnie tedy dociera sie do najwiekszej czesci miasta, a tak straci sie na poczatku troche czasu zeby dopchac sie uliczkami osiedlowymi do Pilsudskiego albo jechac naookolo
:)
Z PSP jest blisko wjazd na 1000 lecia - a z 1000 lecia po 2 min jestes na krzyzowce z pilsudskiego - moim zdaniem jest ok - poza tym mozliwa jest jednoczesnie wspolna akcja strazy i pogotowia - co tez jest bardzo wazne (nie ma balaganu z informacja i reakcja na ta informacje - obecnie trzeba dzwonic i tu i tu i tu - a 112 w DG sprawnie dzialajacego chyba szybko nie ujrzymy) - czasem tez w takim wozie pozarnym moze zabrac sie lekarz - gdy sytuacja nie wymaga karetki a do wstepnego sprawdzenia i oceny zdrowia poszkodowanych.
nie przesadzajmy tak z tym zlym wyjazdem - z okolic strazy pozarnej jest jednoczesnie blisko golonog, drogi krajowe (przez podlesie na trase czestochowa-bielsko, badz na krakow, czy tez kierujac sie na katowicka - real), poza tym te uliczki wcale takie ciasne nie sa - czesto spaceruje z psem i nie ma tam zadnych korkow - moze straz musi sie namanewrowac - ale samochody dostawcze latwo przejada tamtedy.
Co innego jest teraz na szerszej ludowej na mydlicach gdzie karetka musi sie cisnac albo przez osiedle (sporo samochodow zaparkowanych), albo przez swiatla min 3 swiatla, albo cisnac na okolo w strone bedzina i stamtad dopiero na centrum.
Haktor.
Do napisania artykulika chyba nie czuję sie sliny merytorycznie. Informacje, które mam czerpie z serwisu www.ratownictwo.org.pl - czasem tam coś jest i o zagłębiowskim pogotowiu, z własnych obserwacji, pracy no i mam jednego znajomwego na gg, który pracuje w dąbrowskim pogotowiu (ale też w zakładowym pogotowiu Huty Katowice i Koksowni Przyjaźń) jako ratownik medyczny. Myślę, że on mógłby pomóc więc może rozsądnym byłoby zagadać do niego ::)
A powracając do naszego pogotowia i pogotowia w ogóle moje osobiste zdanie i tak jest takie, że dla usprawnienia pracy tej służby najlepszym rozwiązaniem byłoby rozwiązanie radykalne polegające na przejęciu ratownictwa medycznego przez strażpożarną. Straż zastrudniałaby do służby lekarzy a rolę pielęgniarek, sanitariuszy etc. mogliby przejąć strażacy z uprawnieniami ratowników medycznych. Takie rozwiązanie byłoby wg mnie dobre bo:
- straż jest lepiej doiinwestowana,
- jest bardziej mobilna i sprawna. Norma wyjzadu dla zatępów straży to ponoć dwie minuty od momentu otrzymania zgłoszenia. Czasem sie przyglądam jak wygląda to pod stacjami PR i widzę jak najpierw wychodzi kierowca, potem kolejna osoba personelu, potem kolejna, karetka dopiero zapala, nawraca (bo standard to stanie tyłem do wyjazdu) i wyjeżdża na gwizdkach. To co widać na zewnątrz to 2 minuty w plecy. A przeciez jeszcze coś dzieje się w budynku od momentu otrzymania wezwania,
- jest więcej strażnic niż punktów PR,
- skończyła by się może praktyka polegająca na tym, że po 8 godzinach pracy w szpitalu lekarz przychodzi na kolejne 8 dyżuru w pogotowiu. Jak ma być soprawny w takiej sytuacji,
- strażacy tworzą zespół. Dziś w pogotowiu kierowca to pracownik pogotowia albo nawet odrębnej kolumny transportu sanitarnego lub prywatnej firmy podstawiającej karetkę, ratownik to pracownik pogotowia a lekarz na kontrakcie lub dyżurze po normalnej pracy. Jak więc maja tworzyć zespół,
- straż tworzy rzeczywisty system. Jak trzeba wsparcia w Dąbrowie przyjeżdżąją zastępy z innych miast (Sosnowiec, Katowice głównie). W pogotowiu myślę, że takie sytuacje należą do rzadkości i pacjent w sytuacji, kiedy w danym mieście wszystkie zespoły są zajęte, z regóły musi czekać aż coś się zwolni,
- straż to służba a tym samym większa dyscyplina, mobilność, porzadek. Skończyły by się może problemy z róznymi incydentami w pogotowiu.
Pozdrawiam,
Miało być oczywiście prasy a nie pracy :)
Witam.
Nie neguje tego, że pogotowie ratunkowe powinno być służbą ratowniczą zajmująca się tylko ratowaniem życia i zdrowia ludzkiego. Nie mam nić równiez przeciw karetką z samymi tylko ratownikami. O ile zresztą wiem już jeździ taka jedna w Dąbrowie. Od pomocy w zachorowaniach, bez bezpośreniego zagrożenia zdrowia i życia jest nocna pomoc wyjazdowa lekarska. I ta funkcjonuje choć wiele ludzi o niej nie wie.
Natomiast to, że ratownictwo zostałby przejęte przez straż nie powinno kolidować z gaszeniem pożarów. Czym innym zajmowałby się zastęp strażaków na wozie gaśniczym a czym innym w ambulansie. Nie wiedzę zagrożeń. Chodzi mi o integrację organizacyjną i "wciągnięcie" ratownictwa medycznego do służby. Udzieleniem pomocy zjamowlai by się strażacy ratownicy medyczni, ewentualnie lekarze pełniący służbę w straży a nie wszyscy strażacy. Takie modele zresztą funkcjinuje w niektórych krajach. O ile wiem np. we Francji (lub przynajmiej jest to jeden z istniejących tam modeli ratownictwa medycznego).
wg WPI w latach 2008-9 ma powstac zintegrowane centrum koordynacji sluzb ratowniczych
No niestety pozostaje jeszcze sprawa dyscypliny a z tym w naszym pogotowiu jest słabo. Jeżeli wsiadanie do karetki zajmuje naszym drogim ratownikom średnio z 10 minut to za bardzo nie ma o czy rozmawiać. Oczywiście zdarzają się lepsze ekipy ale norma jest porażająca. Zawsze ważniejsza jest kawka lub papierosek niż ludzkie życie. Sam byłem świadkiem jak ranna osoba dobijała się ze 30 minut do siedziby pogotowia na ludowej a personel zamknął drzwi i udawał że nic nie słyszy. Ciekawe czemu mu nie chcieli udzielić pomocy - może jak miał siłę się dobijać to usługi pogotowia mu nie przysługują. W końcu facet zwątpił trochę powyzywał i poszedł na piechotę do szpitala.
Trzeba odświeżyć temat :)
Czy coś wiadomow więcej na temat przenosin stacji PR do Łączącą ?
A coś na temat innej służby ratowniczej: PSP. Ostatnio będąc na Podlesiu przez bramy JRG widziałem dwa wozy marki Jelcz. Jeden to stary znajomy - jeździ od paru lat taki duży jelcz jako GCBA (ciężki gaśniczy). Spostrzegłem chyba jednak (przez szyby bramy , więc mogę się mylić) również innego, nowszego jelcza. Ciekaw jestem co to za wóz. GCBA chyba raczej nie bo Dąbrowa dostała niedawno dużego Renault Karexa.
Pozdrawiam,
No i rozwiązała się sprawa naszej pięknej sanitarki... trafi do.. muzeum.. sami zobaczcie:
http://www.bip.dabrowa-gornicza.pl/bip.pliki/umdabrowa/poczekalnia/24006.doc
(dokument w formacie *.doc)
Że ktoś to chciał, nawet za darmo..
No Lublinek ten to się właściwie tylko do tego nadawał. Kiedyś na forum www.ratownictwo.org.pl pisało, że w karetce tej "lubiały odpadać" prawe przesuwne drzwi. Cud maszyna :). Trzeba sobie jednak zdać sprawę z tego, że taki lub podobne lublinki jeżdżą jeszcze gdzie niegdzie jako karetki transportowe (przewozówki) lub nawet W.
Pozdrawiam,
Właśnie KG Policji ogłosiła przetarg na zakup 5500 radiowozów. Nowe "oznakowane" pojazdy mają mieć srebrny kolor. Zgonie z ustawą o modernizacji policji wkrótce żaden radiowóz nie będzie mógł być starszy niż 4 lata. Ciekawe jak to będzie wyglądać w praktyce.
Ciekawe jaki jest u nas w mieście najstarszy, nadal używany radiowóz? :) Mi się podoba ten VW passat który chyba ma z 17 lat
cos sie dzieje w okolicach Pogorii III. Pelno policji jedna za droga kolejne radiowozy i cisna naprawde na maxa do dechy!
O 19-tej na Kościuszki ujarzmiali dwóch pakerów, jednego tatuowanego czterech nie mogło skuć, w ciągu kilku minut zleciało się 5 kogutów.
Witam!
Urząd Miejski Dąbrowy Górniczej zakupił fotoradar i przekazał go do dąbrowskiej policji.
Dzisiaj widziałem jak rano go ustawiali na Antoniowie przy skręcie na Ujejsce.
pozdro
tzn przenosny?
hehe nie ma to jak znak fotoradar obok bazyliki heh
Fotokomórkę powinni ustawić nad Pogorią II, wczoraj znów quady szalały i to po najdzikszym, wschodnim brzegu jeziora Ciekawe kiedy kogoś potrącą...
sama policja ma ponoc dostać kłada (jednego?) to troche bez sensu ale mam nadzieje ze uzywany zostanie tylko w naglych przypadkach.
nie tylko maja dostać, ale nawet posterunek nad Pogorią ma powstać sezonowy... Zobaczymy
Quadem są szanse na skuteczne ściganie motomaniaków
Powinna byc tam Policja - mimo że nie jestem ich zwolennikiem ale powinna. Czy w tym roku po sezonie planowane są jakieś renowacje już z tego programu UE? Strasznie brudna jest plaża.....
Będzie posterunek, policja na rowerach etc. Wiem bo mój kolega jest gliniarzem i właśnie dostał przydział na 2 lub 3 miesiące pełnienia służby na Pogorii III ;-)
ciekawe czy wygladaja jak w tym serialu co lecial kilka lat temu o policjantach na rowerach na jakiejś tropikalnej wyspie...
o tak to ten serial, laski byly tam fajne moze nie jak w Słonecznym Patrolu ale zawsze to jakieś mięsko:P
Dobra dobra koniec gadania o mięsku.. gadacie o panach policjantach a nikt nie napisał o kimś równie ważnym w okresie wakacyjnym, kto czuwa nad bezpieczeństwem nas wszystkich nad wodą - ratownikach WOPR. Nieładnie
No właśnie ratowniczki z WOPR też są cool
ale na Pogorii zawsze sa faceci - ciekawe czemu ten zawod w polsce nie jest tak rozpowszechniony...oczywiscie nie zaleznie od plci odwalaja ciezka robote co rok.....
Ruszył nabór do Straży Miejskiej. Jest ktoś kto startuje?
cos chyba nawalily systemy alarmowania ludnosci
od burzy wyja sobie syreny - ciagly sygnal, chyba nie mamy uciekac przed Przemsza?
Dawno tak nie padało, na Kasprzaka ewakuacja sklepu Biedronka bo dach przeciekał, straż nie nadąża z usuwaniem powalonych drzew i muszą się wspierać OSP z Okradzionowa i innych sąsiednich miasteczek.
Ogólnie rzecz biorąc armagedon
ciekawe ile jest wody pod wiaduktem "granicznym" na Al. Róż
a to jest nic - w Gdansku spotkala mnie pamietna ulewa, kiedy spadlo ponad 140 litrow na metr (powodz 2001). Spedzilem to jadac samochodem glowna ulica a potem stojac na wyzszym tramwniku kilka godzin hehe. Wczesniej jako jeden z ostatnich ledwo przejechalem w miejscu gdzie potem jeden gosc sie utopil http://www.wprost.pl/ar/?O=16202 Wydawalo sie wtedy ze koniec swiata - ludzie porzucali samochody i sami wdrapywali sie gdzies wyzej a mi udalo sie wjechac na bardzo wysoki trawnik i torowisko tramwajowe, a woda byla i tak rowno z progiem. Studzienki powyrywalo takze nawet jak ustapilo to strach bylo jechac po wodzie do polowy kola. A woda zamaist splywac do studzienek to wybijala jak z przewroconych hydrantow na amerykanskich filmach
Wiekszosc miasta wygladala tak:
Ja nic nie chce mówić ale.. w tym roku i w zeszłym, jako że chodzę na nogach z domu na dworzec 2x dziennie, zostałem pogryziony.. W zeszłym roku to widziałem czyj jest pies(jeden) bo rzuciły się na mnie dwa, więc oprócz 38 zł za szczepionke i podartych spodni no i ugryzienia, raczej nic wielkiego sie nie stało (ostatni raz jechałem do Gliwic poprawiać ang i taki pech). Natomiast w tym roku zaatakował mnie spory "wilczur", taki duży że ugryzł mnie w połowę uda a mam 195cm wzrostu, na szczęście byli ludzie więc jakoś go odgonili, gdyby nie to nie wiem jakbym skończył, miałem tylko parasol którym i tak cieżko się bronić. No i jeździłem 6 razy do Bytomia na szczepienie przeciw wściekliźnie.. chociaż i to dobre że skończyło się na lekkich pogryzieniach bez konieczności szycia..
Psy latają po mieście i to w znacznej ilości i nikt z tym nic nie robi. To też jest jeden z problemów. Kto dużo spaceruje to zauważy to.
Ze strony UM, reakcja na niedawne wydarzenia...
Czy istnieje mozliwosc dostepu do taśm z monitorigu z kamer zamieszczonych w Dabrowie ??
ot. nasza straz miejska;
w ubiegłym tygodniu na moim podwórku pojawili sie panowie ze SM, korzystając z okazji zwróciłem się do panów z prośbą o zajęcie się sprawą samochodów bezprawnie parkujących na podwórku (przy wjeździe jest zakaz z wyłączeniem mieszkańców, pracowników banku itp) - panowie stwierdzili, że to nie jest takie proste bo:
musieliby sprawdzać, kto jest właścicielem,
muszą sprawdzać kto przyjechał tymi autami,
a może to rodzina do kogoś przyjechała
a może pracownik banku albo klient jakiejś pobliskiej firmy
poza tym w okolicy jest mało miejsc do parkowania,
najlepiej, żebym się w 100% upewnił, że któreś z tych aut na parkingu nie ma prawa tam stać, potem przyszedł do siedziby SM i zawiadomił o sprawie...... "wtedy podejmą czynności"
bez komentarza
Heh skąd ja to znam Miałem podobne spotkanie z SM. Zadzwoniłem po nich ze względu na zbyt duża ilość samochodów zaparkowanych na parkingu który należy tylko dla mieszkańców bloku. Po przyjechaniu SM stwierdzili że wg. nich nie mogą nic zrobić bo właśnie muszą sprawdzić każdy samochód i do kogo należy po czym chcieli odjechać. Wówczas jak nigdy się wkurzyłem, powiedziałem żeby poczekali na mnie 2min, skoczyłem do domu po notesik i po powrocie poprosiłem ich o numery blach, imię i nazwisko każdego z nich po czym złożyłem skargę na piśmie na tych dwóch leni.
Ogólnie u nas w mieście SM tak naprawdę nie wiadomo czy coś robi, niestety :/
oczywiście, że robi ,
zajada kebaby albo pizze (przynajmniej tam ich można spotkać......)
miałeś jakakolwiek odpowiedź na swoje pismo?
chyba nadszedł czas pożegnań Panie Jastrzębski!!!
Stan etatowy straży się zwiększa, ale wydajność spada!!!
Co do kebabów to się nie wypowiem ale w gołonogu widać ich często... jak jedzą hamburgery albo hot-dogi
Sezon ogórkowy w pełni więc:
OKi Bartku słyszelismy to tylko nie wiem jak to się ma do bezpieczenstwa w miescie wszak ,,wesoły ko
nwój ,,tylko przejezdzał przez DG firma jest z Krakowa nazywa się Komandor a ludki z Jaworzna
pozdrawiam
Chociażby to, że stało się to w Dąbrowie, więc jest to dla nas informacja jakaś. A po drugie co jakby Ci pijani konwojenci chcieli się zabawić na krajowej jedynce? Jak dla mnie temat dobry... Wkońcu zagrażali bezpieczeństwu Dąbrowian
Eeeh - znowu te niby ich "korki"...
Dzisiaj też zdrowo popadało. Oberwanie chmury nad Dąbrową.
podobno bylo ciekawie wtedy sie poruszac Przez cale Zagorze tylko chodnikami. Ulewa mniejsza niz poprzednio i pewnie z 20-30 litrow. Ciekawe co by bylo jakby spadlo 140 jak kiedys w Gdansku albo 500 jak dwa dni temu gdzies tam daaaaleko
Ano ciekawie było się poruszać Akurat deszcz mnie złapał na rowerze na Gołonogu, w drodze do domu (na Mydlice)
Szukam kursów pierwszej pomocy na terenie DG lub w najbliższej okolicy. Jeśli ktoś wie gdzie takowe są organizowane to przosiłbym o jakieś info. Z góry dzięki
Na Mydlicach obok Tesco był wypadek... Samochód stał na trawie (w tym miejsce jest spora różnica poziomów między boiskiem, a ulicą) i miał rozwaloną przednią maske...
Wczoraj na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Tysiąclecia koło banku PKO doszło do wypadku w którym brały udział VW Passat (nówka sztuka) i Audi A6 po tym zdarzeniu A6 wylądowała na torach blokując ruch tramwajów na dobre 30min. Nikomu nic się nie stało bo zadziały poduszki, a w VW nawet kurtyny boczne które na 100% sprawiły że kierowca tego auta (bo w jego bok uderzyła A6) nie doznał większych obrażeń.
Tutaj znowu kłania się brak świateł co nawet strażacy podkreślali że jeśli nie będzie kasy na światła to do takich wypadków będzie coraz częściej dochodzić.
jakiś czas temu ktoś napisał o statystykach Policji w Dąbrowie Górniczej. Nie było nic napisane odnośnie kradzieży aut. Ja w DG straciłem w tym roku juz 2 samochody, ostatni z poniedziałku na wtorek w zeszłym tygodniu. Nie wierzę żeby znaleźli którykolwiek z tych samochodów.
Jestem bardzo ciekawy co mówią na temat kradzieży aut w DG statystyki..
Pewnie jest tak samo jak w innych miastach, małe szanse :/
Jakich marek były te auta?
Seat Ibiza i Seat Leon
Koledze z pracy również ukradli Seata Ibize, to samo ochroniarzowi z pracy 2 tygodnie temu.
Parszywy sezon na Seaty. Pewnie już rozebrane w jakiejś dziupli którą za 5 lat Policja odnajdzie i ogłosi w TV jako jej wielki sukces...
Strach się bać.. A możesz jeszcze powiedzieć z jakiego osiedla? Pech niesamowity.. Nic jak tylko mieć garaż albo trzymać samochód na parkingu strzeżonym
A czy przypadkiem oba samochody nie były kupowane za granicą a kradzieże następowały kilka tygodni po zakupie?
obydwa auta byly kupione w Belgii w 2004 roku i od tej pory uzytkowane. Czy to gdzie były kupione ma jakieś znaczenie?
Jeden należał do mojej mamy, drugi do mnie.
W DG jestem od niecałego roku. Sprowadziła mnie tutaj praca. Pochodzę z całkiem innego regionu Polski. To co przyciągnęło uwagę złodzieji to pewnie obce blachy.
Jedno auto zostało skradzione z ulicy Wojska Polskiego a drugie z Gołonogu czy Starego Gołonogu, jeszcze się dobrze nie rozeznaję w dzielnicach DG.
myślałem że kosa nie trafia 2 razy na ten sam kamień
Przykro mi. Musisz mieć nie miłe początki z naszym miastem. Słowo daję, że nasze miasto nie jest aż takie złe.
Tak, czasami ma znaczenie, że samochód jest z zagranicy. Niestety działają zorganizowane grupy przestępcze, które sprzedają samochody z zagranicy a potem po jakimś czasie zaczynają obserwować nowego właściciela, patrzą jak i gdzie i na ile zostawia samochód a potem uderzają. Taki pech miał mój wujek, z zakupionym w Niemczech Transitem, dosłownie na 5 min zostawił samochód zamknięty, bo poszedł do domu po dokumenty (mieszka na parterze).
A jeśli można spytać, kradzieże nastąpiły w jaki sposób? Normalnie z parkingu w nocy? Czy zostały wybite szyby, były jakieś ślady? Jeśli nie to profesjonaliści, jeśli tak to mogą być jacyś drobniejsi złodzieje, którzy często mają dziuple garażach na zadupiu i sprzedają furę na części.
Tak czy siak, ciężko będzie liczyć na odzyskanie samochodów.
szyby całe, zero śladów, pełna profesura
ja jednak wierzę w naszą Policję, w końcu po coś mają w DG komórkę do walki z kradzieżami aut..
Nie wiem czy ten wątek jest najwłaściwszy ale lepszego nie znalazłem:
Odnośnie ratownictwa to stację Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przeniesiono z Muchowca w Katowicach na lotnisko w Gliwicach. Niby nie dużo dalej (prędkość przelotowa śmigłowca Mi 2 to ok. 160 - 180 km/h), ale jednak myślę. że nad zagłębiowskim niebem śmigłowiec będzie się teraz rzadziej pojawiał. Do Dąbrowy jeszcze nie tak daleko, ale obrzeża miasta czy "zawierciańska" część Jury od Gliwic kawałek.
Myślę tu przy tym przede wszystkim o takim użyciu śmigłowca kiedy leci on bezpośrednio do zdarzenia (równolegle z karetką lub zamiast niej) - w ciągu 20 minut jest w stanie jak sądze dolecieć maksymalnie w promieniu ok 40 km (40km/170km/h + 3 do 4 min. na start = 17 do 18 minut.
Nadal będzie pewnie często używany do transportu rannych i chorych, którzy wcześniej zostali zabezpieczeni przez "zwykłe" pogotowie i muszą być przetransportowani do odległego, specjalistycznego szpitala.
Katowice było jednak bliżej :)
Jak się patrzy na mape GZM
to Muchowiec wydaje się najrozsądniejszy dla LPRz 1 śmigłowcem, a jeśli już Gliwice, to po modernizacji sprzętu przydałby się 2 śmigłowiec np. w szpitalu górniczym w Sosnowcu, przecież tam też jest lądowisko. Gliwice obsługiwałyby wtedy np. zachodnio-południowy region województwa, a Sosnowiec wschodnio-północny, bo jak dobudują A1 to potrzeby użycia sprzętu na pewno wzrosną.
Z punktu widzenia samej aglomeracji oczywiście lokalizacja na Muchowcu o wiele korzystniejsza. Argumentami przemawiającymi za przesunięciem bazy do Gliwic były:
- nakładanie się we wschodniej częsci GOP-U zasięgu (przynajmiej teoretycznie) działania śmigłowca z Krakowa i Katowic. Z naszego punktu widzenia to jednak średni argument, bo wątpie żeby krakowski ratownik często do nas zaglądał. Znam jeden taki przypadek z mediów - wypadek autokaru z dziećmi, wracającymi z Aqua Parku. Przyleciały wtedy ponoć dwa śmigła,
- "dziura" w obsłudze rejonów na zachód od Gliwic i opolszczyzny. Kolejny śmigłowiec dopiero we Wrocławiu.
Może pomoże zamiana Mi2 na nowsze śmigłowce, które pewnie będą latać co najmiej o 50 % szybciej i w nocy. Ale to ponoć najwczesniej za dwa lata.
To dodaje tutaj info o
Nie chce mi sie szukać , ale w jakim punkcie utkneła sprawa przenosin Pogorowia Ratunkowego w DG ??
Czy nadal siedziba bedzie na Ludowej , czy moze przeniosa w jakis centralny punkt miasta??
no wlasnie cos cisza w temacie przenosin. To ze bedzie na Łączącej (za dawnym Varplexem) jest od dawna ustalone. W marcu DZ pisal ze "ustalenia architektoniczne" i pozwolenia na budowe potrwaja kilka tyg a potem budowa kilka miesiecy. Nie przygladalem sie ale nie zauwazylem zeby cos juz robili
Jeśli już mowa o helikopterach to zupełnie bezpodstawny jest sąd że jeden na całą aglomeracje to za mało. Nikt tu z forumowiczów nie zauważył czy powołał się na pewien artykuł który pojawił się niedawno na łamach GW.(choć argumenty te same ktoś podał więc może to to) Ale go wklejam:
Jeszcze odnośnie funkcjonowania zwykłego pogotowia.
Sprawnie zorganizowanego i funkcjonującego pogotowia ratunkowego nie zastąpi większa liczba śmigłowców. Te mogą tylko uzupełniać i wspomagać karetki. Śmigłowiec nie poleci zawsze (noc, złe warunki atmosferyczne), nie wszędzie wyląduje (brak miejsca w przygodnym terenie), nie do każdego szpitala odtransportuje (nie na terenie każdego lub w pobliżu jest możliwość wylądowania), nie wszędzie będzie szybciej niż teoretycznie mogłaby być karetka (30 km to już prawie kwadrans na start i lot), nie zawsze będzie wolny (bo choćby były w aglomeracji dwa - jeden w Katowicach drugi w Gliwicach to nadal tylko możliwość równoległej obsługi dwóch tylko zdarzeń, dochodzą do tego czasem długie loty międzyszpitalne, które angażować mogą śmigłowiec na kilka nawet godzin).
Funkcjonowanie pogotowia tymczasem wiele pozostawia do życzenia. Argument, że nie może ono być państwowe nie przekonuje mnie. Straż pożarna inna służba ratownicza, jakże lepiej zorganizowana i dofinansowana jest państwowa. Przyczyna wg mnie leży w znacznej mierze w mentalności, przyzwyczajeniach, doświadczeniach w przeszłości. Przez wiele lat pogotowie nie było właściwie formacją ratowniczą (mobilną, dobrze zorganizowaną) lecz przychodnią na kółkach i podobnie funkcjonowała jak większość przychodni – a jak one funkcjonowały dobrze wiemy. Często przypadkowi i słabo wykwalifikowani ludzie (masa sanitariuszy, którzy zaczynali pracę po krótkim kursie, często z zawodowym wykształceniem, którzy gdzie indziej nie znaleźli pracy), brak stałych zespołów a tym samym ich zgrania (lekarze dochodzący na dyżury po całodziennej pracy w szpitalu), etc.
Wg mnie do usprawnienia pracy pogotowia nie trzeb tylko pieniędzy. Nie zawsze albo nie wyłącznie one są przyczyną naszych zastrzeżeń, które zgłaszamy do tej instytucji. Wiele zależy od organizacji, motywacji, chęci. Bo przecież:
- w stacjach pogotowia czas „poderwania” zespołu do wyjazdu od momentu otrzymania wezwania to często nawet i 4 minuty. Traktuje się to jako normę. Proszę zresztą zwrócić uwagę jak wiele karetek pod różnymi stacjami stoi tyłem do wyjazdu,
- czemu zmieniając lokalizację stacji w Dąbrowie od razu nie pomyślano o korzystniejszej, lecz zaczyna się o tym mówić teraz. Oszczędności – a czy teraz nie będą pieniądze wydane dwa razy,
- jak słaba jest koordynacja karetek z różnych stacji. Jak często słyszymy, że karetka z jednego miasta nie chciała przyjechać do innego, choć miała bliżej lub karetki z właściwej administracyjnie stacji były zajęte,
- czy przeniesienie jednej karetki do budynków np. straży pożarnej czy OSP wymaga rzeczywiście tak wielkich kosztów ?
Pozdrawiam,
I znowu wypadek na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Tysiąclecia!! Dzisiaj ok. 21.00 zderzyły się tam Fiat CC i Polonez (choć co do tego poldka nie jestem pewien, leżac na dachy wyglądał mi na poldka). Nie wiem nic o poszkodowanych, ale samochód leżący na dachu trochę był "pocharatany". Ciekawe kiedy ruszy budowa świateł.
W CC chłopak i dziewczyna jechali do MC'Donalda, a w polonezie 4 łebków tak po 20 lat. CC jechało od gołonoga, a polonez jechał od strony Morcinka i to on wymusił pierwszeństwo.
Z CC dziewczyna lekko potłuczona, uraz policzka dobrze że miała pasy zapięte, a z poloneza 2 łebków rannych, ale wyszli o własnych siłach. Mieli więcej szczęścia niż rozumu...
Wg mnie to skrzyżowanie to powinno zostać zamknięte do czasu wybudowania świateł!!! Walnąć barierki wzdłuż torów i po kłopocie, dlatego że do skrzyżowań gdzie można zawrócić nie jest daleko, a oszczędzi roboty PSP, PR i Policji i co ważne może komuś życie lub zdrowie uratuje.
A na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Kasprzaka powinno byc rondo... Ile razy widzę jak się mylą kierowcy na tym skrzyżowaniu to się zastanawiam kiedy dojdzie tu do prawdziwej tragedii. Ciekawe co i gdzie robi "nasza kochana drogóweczka"
Na ostatnim chacie Podraza mówił że tam światła mają powstać w przyszłym roku, ale szczerze mówiąc wątpię w tą obietnicę :/
Kiedyś coś mi się "obiło u uszy", że w w listopadzie ma się zacząć budowa.Co do świateł na granicznej to "urzędasy" muszą mieć łatwy dojazd do pracy!!!!!!!
Bartek ale Podraza nie korzysta z tego skrzyżowania więc dla niego to mogą nigdy nie powstać! Juz prędzej zrobi przy McDonaldzie!! W końcu z Manhatanu do UM tamtędy bliżej!!!
Wczoraj na meczu Zagłębiaka z Radzionkowem (przegraliśmy 3 : 0) było super bezpiecznie!
Wpuszczali tylko policję i ochronę.
Kibice Niezłomni oglądali mecz zza siatki przy ulicy.
Poinformowano ich, że to decyzja Prezydenta Podrazy.
Przyczyny nie podano, a szkoda ponieważ się kibicom należy.
Należy się również parę informacji na ten temat kilka dni przed meczem.
I małe "przepraszam" też.
Bo wiesz, jak sie nie wpuści kibiców to nie będzie rozrób, jak nie będzie rozrób to nie będzie trzeba płacić kar i nie zamkną stadionu, i tak "w koło wojtek". Niestety, ale wielu "mądrych" ma taki właśnie tok myślenia.
Ponawiam pytanie, które już tu kiedyś zadałem. Czy wie ktoś, czy w DG lub całym Zagłębiu mozna zrobić podstawowy kurs perwszej pomocy? A może wie ktoś o kursach ochrony ppoż.? Nie chodzi mi o kurs inspektora ale o podstawy czyli zachowanie się, zabezpieczenie miejsca do czasu przyjazdu strazy, obsługa podręcznego sprzętu gaśniczego itp. Z góry dzięki za wszelką pomoc
o udziale publiczności decyduje ŚZPN. w tym wypadku pewnie psiarnia miała obawy ze sie coś moze wydarzyć (tzn. mogą zostać przekopani albo ktoś ich pogoni itp. ) i wnioskowała o nie wpuszanie kibiców. samorząd nic do tego nie ma wiec pamiętajcie zeby nie ufać i nie przyjmować wyjaśnień milicji i ochrony
Kursem w PCK jednak nie jestem zaintersowany!!! Dlaczego? W maju zgłosiłem się do nich, że jestem zainteresowany kursem PP. Wszystko ładnie, pięknie, pani poinformowała mnie, ze kurs rozpocznie w czerwcu lub lipcu jak zbiorą 10-osobową grupę. I już mamy drugą połowę października i cisza!! Jeżeli nie zebrali grupy to mogliby chyba poinformować!! I jakoś tak się zraziłem..
Szkoda, że oprócz CZK i SM nie będą tam działać policjanci oraz dyspozytorzy Strazy Pożarnej, Pogotowia Ratunkowego i Gazowego! Wtedy przepływ informacji między tymi instytucjami byłby szybszy.
Dzisiaj dostałem odpowieź w sparwie kursu pierwszej pomocy z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. Oto co mi napisali
3-go Maj była również zablokowana ok 15.00 do 17.00 bo ponoć ktoś zadzwonił, że w banku jest "bomba"
Jak czekałem w centrum na autobus to właśnie jechała policja na sygnale, straż pożarna i straż miejska.
Rowniez to widzialem zablokowane 3go maja. Policja straz karetka itp , ale jak zawsze falszywy alarm
HEHEHEHE!!!! żałosneeee
Mod: Proponowałbym jeśli się już wypowiadasz to pisać bardziej konstruktywne wypowiedzi, bo to nie pierwsza taka na forum, jeśli będzie się to powtarzać dostaniesz ostrzeżenie.
I fajnie, że wreszcie zaczęto dbać o bezpieczeństwo na pogorii. Mam nadzieję, ze w sezonie 08 również będą te patrole pracować! Fajnie gdyby pracowali w godz. 6-22 a nie jak do tej pory 10-18. No i żeby sezon rozpoczęli już od 1 maja, a nie jak w tym roku chyba dopiero od pierwszego weekendu wakacji!!
Wie ktoś może czy w DG lub okolicy można zrobić jakiś ciekawy kurs samoobrony? Najlepiej krav maga lub cos podobnego...
Moja koleżanka (też konktrolerka KZK GOP) ćwiczy od kilku miesięcy Krav Magę ale w Chorzowie na Metalowców ;-)
Pijani kierowcy powinni być oskarżani o usiłowanie zabójstwa a jeśli kogoś zabije to o zabójstwo...
Ja tam dla pijanych kierowców nie mam ani grama wyrozumiałości...
wiecej szczegolow zdarzenia
Właśnie wróciłem ze sklepu, w którym jeden z klientów mówił że był wypadek na rondzie w Będzinie (Koszelew). Podobno tak przywalił w słup że przeleciał kilka metrów (?), nie znam szczegółów, ale pewnie jutro coś będzie na ten temat wiadomo.
a gdzie na Koszelewie jest rondo ?
Ja widziałem wczoraj dzwona, na rondzie (a właściwie na pierwszym słupie za) w centrum. Było ostro, a Sobieskiego w kierunku Będzina była zablokowana ok. 1 h bo straż wycinała kierowcę .
Mam nadzieję, że nic poważnego uczestnikom zdarzenia sie nie stało.
Siła uderzenia była duża, bo spadła jedna oprawa ze słupa.
Reakcja innych również prawidłowa, zanim zdązyłem zadzwonić już zatrzymało się kilka aut i pomagało, zwłaszcza kierowca czarnego BMW, (który wycofał i zastawił miejsce zdarzenia), zatrzymało sie również inne auto i jedna "L-ka".
To pewnie o to chodzło Źlle dosłyszałem
Czytałem BIP dąbrowski.... Jest zamówienie na dostarczenie fotoradaru i jakiś słupków do montażu go... Właśnie dla straży miejskiej jest zamówienie :)
Przy przejściu dla pieszych na Piłsudskiego/III Powst.Śl.,!
Olo, ale to samo mozna napisać o każdym przejściu, skrzyżowaniu itd, itp.
Bo to nie jest problem gdzie, tylko po co? I tu jest problem "dania" straży miejskiej tych uprawnień. Bo skoro juz dostali uprawnienia by łapać "durniów" drogowych, to powinni dostać całość tych uprawnień! Co z tego, że on dostanie mandat za kilka dni? A może nie zdąży juz go odebrać?
nowoczesne fotoradary robia zdjecia osobno dla kazdego pasa. Jak to wszytsko dziala trzeba by poczytac w necie (a tez forow o nich sie narobilo). Nie zapomne glosnej historii, gdy zrobiono fotke staremu Starowi Gosc sie musial dlugo sadzic, robiono ekspertyzy, probowano rozpedzic tego Stara do takiej predkosci jak na fotce ale sie nie udalo
ciekawe jak będą traktowane auta policji i straży miejskiej , bo nie raz zdarzało mi się widzieć jak na "40" obok kościoła przy Królowej Jadwigi auta mundurowych zdecydowanie przekraczały dozwolona prędkość.
Sam pomysł dobry, chociaż boję się, że motywem przewodnim było tu nie tyle bezpieczeństwo, co zapewnienie wpływów w kasie miejskiej i będzie to najlepsza "inwestycja" miasta......
A jazda będzie wyglądała tak, jak pisze olo. Spodziewam się też, że po jakimś czasie informacje o tym, w którym miejscu i kiedy jest montowany radar stanie się taką tajemnica jak uniwersalny kod do wejścia do klatek w blokach SM Lokator, który miały znać tylko niektóre służby...
INFO Z KWP-KATOWICE.GOV.PL
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali 45-letniego mieszkańca tego miasta, który dzisiejszej nocy, w trakcie awantury w mieszkaniu przy ul. Kołłątaja, ugodził nożem w klatkę piersiową swojego 73-letniego teścia. W wyniku doznanych obrażeń starszy mężczyzna poniósł śmierć. Nietrzeźwego zatrzymanego umieszczono w policyjnym areszcie. Obecnie policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia i motywy działania sprawcy. O jego dalszym losie zadecyduje teraz prokurator i sąd.
Co to się u nas za miedzą wyprawia -> http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=mainLead&news_cat_id=1586&news_id=175399&scroll_article_id=175399&layout=1&page=text&list_position=1
Dobre!
to zwykły kawał ;]
szczegoly dotyczace fotoradaru:
co do ostatnich wypadków na Koszelewie i w okolicach centrum DG...
w przypadku centrum... jechałam wtedy tramwajem, oczywiście musieliśmy wysiąść z tramwaju na wysokości Urzędu Pracy i cisnąć na przystanek autobusowy bo tramwaje dalej nie pojadą... i nie byłoby w tym nic trudnego gdyby nie fakt, ze na tym przystanku w stronę DG autobusy zatrzymują się raz na ruski rok, zebrał sie tłum ludzi bo tramwaje zjeżdżały sie ze strony Będzina jeden za drugim a pogoda była okropna.
po 30 minutach pojawiły sie dwa busy i zabrały większość ludzi... po czym jak już wsiedliśmy do busów, przejeżdżaliśmy przez centrum DG, okazało się, że tramwaje już jeżdżą
co do drugiego wypadku na Koszelewie, znowu jechałam tramwajem (to moje przekleństwo ^ ^ bo studiuję w Czeladzi i w tramwaju 22 spędzam dziennie godzinę ); stanęliśmy, biały samochód wylądował na torowisku, L-ka stała na prawym pasie do tego jeszcze dwa samochody, czynny był już tylko jeden pas jezdni po czym kierowcy nie czekając na policję chwycili za tył samochodu i zepchnęli go z torowiska ku uciesze wszystkich w tramwaju
mam nadzieję, że nie mieli z tego powodu kłopotów z policją :)
co do skrzyżowania przy aptece Świt w Gołonogu...
mam przyjemność (czasami wątpliwą) mieszkać w bloku 36 na Piłsudskiego, pierwsza klatka od tramwaju, więc mam głównie widok na skrzyzowanie ...
codziennie słyszę pisk opon, ludzie "dają" po hamulcach a piesi przeskakują przez pasy byleby przeżyć...
zastanawiam się, czy jest sens robienia tam świateł bo to zakorkowałoby kolejną część DG, już lepsze byłoby rondo, no ale mogę się mylić...
macie jakieś nowe informacje dot. tego skrzyżowania, co z planami ?
ps: na tymże skrzyżowaniu pare lat temu na pasach rozjechany został ojciec mojej znajomej, o zgrozo przejechało po nim kilka samochodów ( w tym ciężarowy) i dopiero kierowca 6go z kolei pojazdu zatrzymał się, wtedy nie było już "czego" zbierać .
Co do ronda skrzyżowaniu Piłsudskiego/1000-lecia to jest to nierealne ze względów finansowych. Mianowicie trzeba by przebudować całe skrzyżowanie. A więc światła są najrozsądniejszym rozwiązaniem. Rondo tak, ale jedno szkrzyżowanie dalej w kierunku huty...
P.S. z całą pewnością kierowcy "z koszelkewa" nie mieli problemów z policją, jeśli w zdarzeniu nie było rannych!! Bo jeśli byli ranni to kto wie....
Wczoraj ok. 20:10, płonęły kontenery na śmieci przy Mickiewicza (koło plusa), zajmowały sie kolejne, ogień buchał już na kilka metrów do góry i zaczynał łapać drzewa nad śmietnikiem. Zadzwoniłem na 112, pan mówił tak jakby mi łaske robił ze w ogóle ze mną rozmawia: "noo... dooobrzeee... powiadomimy straż". Przyjechali po 4,5min od telefonu, bardzo ładny wynik.
O tym 112 to szkoda gadać! Ale zastanawia mnie coś innego. Mianowicie, słyszałem gdzieś, że woj.śląskie jest pod względem ratownictwa i działania numeru 112 najlepiej przygotowane w Polsce! Czytając posty powyżej boję się, co się może stać jadąc np. na wczasy poza nasze województwo...
To wczoraj ok. 20:00 był też wypadek na skrzyżowaniu koło Lidla i stacji 123 na ul. 11-go Listopada. Czołowe zderzenie Fiata Uno i Forda Escorta, nie wiem jakim cudem to się stało i kto wymusił, ale Fiat Uno do kasacji. Pogotowie przyjechało po ok 10min, policja 15, a straż po 25min bo nikt nie wzywał, ale później się obudzili Policjanci że paliwo i inne płyny wyciekły na drogę
Strasznie ślisko jest na drogach wczoraj i dzisiaj totalny horror, a piaskarki z Alby niestety w ogole nie widać!!!
wie ktoś co dziś się w DG stało ? .. bo około godziny 13:20 jechały 3 karetki w stronę Manhatanu i ciekaw jestem o co chodziło ..
Jak jechały trzy to znaczy, że caly "stan" dąbrowskiego pogotowia pojechał, bo dyżur trzymają trzy zespoły. Współpraca z ościennymi stacjami ponoć różnie się układa.
w lato w stronę huty karetki jeździły średnio dwa razy dziennie
Jest za to w DG Centrum Monitoringu, obsługiwane przez Straż Miejską i Centrum Zarządzania Kryzysowego. I szkoda, że w tym miejscu nie pracują też policjanci, strażacyi dyspozytorzy PR. I gdyby ktos mądry tym pokierował mogłoby to bardzo fajnie działać. W jednym miejscu Centrum Ratownictwa i Centrum Monitoringu Miasta to byłoby coś.
wracając spacerem z imprezy sylwestrowej, przechodziłam osiedlem Norwida a tam biały Renault Megane z wybitą tylną szybą... no to sobie myślę, zadzwonię na 112 żeby ktoś podjechał i zabezpieczył samochód póki go jeszcze nikt nie okradł.... dzwonie dzwonie, na 112-4 razy na 997-3 razy, w końcu na 112 odzywa sie dyspozytor i sie dowiaduję, że dodzwoniłam się do Sosnowca, dostałam numer na nasza komendę, zadzwoniłam, odebrali od razu i poinformowano (co zrozumiałe), że w pierwszej kolejności zajmują się zagrożeniem życia ale będą najpóźniej za 30 minut... aż tak twarda nie byłam , więc poszłam do domu ale mam nadzieję, że zajęli sie tą sprawą....
Powered by Invision Power Board
© Invision Power Services