Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej _ Władze _ Diety do obniżki

Napisany przez: Zibar śro, 29 lis 2006 - 11:05

QUOTE
dziś
Podczas inauguracyjnej sesji Rady Miejskiej w sali pojawił się ogromny transparent z żądaniem obniżenia diet dąbrowskich radnych do poziomu wynagrodzeń w sąsiednich miastach, czyli w Sosnowcu i Będzinie. Tam radni otrzymują średnio 1.295,05 zł miesięcznie, a w Dąbrowie Górniczej stawka ta jest o ponad tysiąc złotych wyższa.


- To skandal, żeby wybrani przez lokalną społeczność przedstawiciele zgarniali dodatkowo tak duże kwoty. Trzeba zrobić z tym porządek, bo każdy z nich ma swoją pracę, więc nie potrzebują aż tak wygórowanych funduszy. Można zaoszczędzić w ten sposób ogromną kwotę i przeznaczyć na znacznie ważniejsze potrzeby - podkreślił w imieniu protestujących Kazimierz Jasionek.

Transparent nie zrobił jednak większego wrażenia na nowych radnych, bo i czas na protesty nie był najlepszy. Podczas pierwszej sesji wybierani byli przewodniczący Rady Miejskiej i jego zastępcy.

- Chciałem uderzyć ostro od początku, żeby było wiadomo, że takie są oczekiwania mieszkańców. Rozmawiałem z przedstawicielami władz i Rady Miejskiej, ale słyszę, że nie da się z tym nic zrobić. Jeśli będzie trzeba, zbierzemy kilka tysięcy podpisów pod petycją i jeszcze tutaj wrócimy - zapowiedział Kazimierz Jasonek.

W innych miastach regionu radni też dostają raczej niższe wynagrodzenia. W Katowicach średnia dieta radnych (nieopodatkowana) wynosi 2 tys. zł, w Częstochowie 1.813 zł, a w Bielsku-Białej 2.079 zł.

(pas) - Dziennik Zachodni


Nooooo ostro mieszkańcy sobie poczynają, poczekamy na rezultaty. :)

Napisany przez: picaro śro, 29 lis 2006 - 11:33

Ciekawe laugh.gif

a swoją drogą to kto to jest ten pan Jasionek i kogo on tam reprezetował tzn. wiem że mieszkańców, ale z drugiej storny to mnie nikt nie pytał o zdanie, choć raczej nie mam nic przeciwko. Także bardziej mi chodzi o to skąd się ten facet wziął i czy ten protest przygotowała jakaś organizacja społeczna np. koło gospodyń wiejskich tongue.gif

ale git inicjatywa choć ciekewa czy ktoś grubszy za tym nie stoi

Napisany przez: Hator śro, 29 lis 2006 - 11:41

nawet jakby stal to mi sie to podoba
radni, ktorzy nie pracuja - moga miec swoje 2 pln na miecha
ale Ci ktorzy robia - a pewnie to 90% albo 100% rady - powinni sobie odpuscic te "jeden kola" - duzo to nie zmieni ale uspokoji "juz i tak mocno podminowane nastroje spoleczne wobec wladzy" biggrin.gif

Napisany przez: morton14 śro, 29 lis 2006 - 11:52

"Transparent nie zrobił jednak większego wrażenia na nowych radnych, bo i czas na protesty nie był najlepszy. Podczas pierwszej sesji wybierani byli przewodniczący Rady Miejskiej i jego zastępcy."


no nie dziwie sie ze nie zrobil bo i po co zwracac uwage skoro ma sie juz ciepla posadke i wit na kilka najblizszych lat

"W innych miastach regionu radni też dostają raczej niższe wynagrodzenia. W Katowicach średnia dieta radnych (nieopodatkowana) wynosi 2 tys. zł, w Częstochowie 1.813 zł, a w Bielsku-Białej 2.079 zł."

to raz ze dostaja mniej, a po drugie nie porownujmy duzych Katowic z Dabrowa,

SKANDAL
poczekamy co na to radni odpisza na tym forum, bo chyba raczej sie udzielaja...

jak dla mnie Ci co pracuja powinni dostawac tyle ile wynosi w tej chwili zasilek dla bezrobotnych

Napisany przez: mucha śro, 29 lis 2006 - 12:02

Myślałem, że radni mają większą kasę. Te 2 000 zł nie robią na mnie wrażenia, aczkolwiek zgadzam sie, iz nie wypada, żeby nasi radni zarabiali więcej niż ich koledzy w Katowicach.
Ale interesuje mnie to, ile czasu radni poświęcają na wypełnianie swoich obowiązków. Może ktoś wie? Bo głównie od tego zależy czy na tę kasę zasługują czy nie.

Napisany przez: Zibar śro, 29 lis 2006 - 12:22

QUOTE(Hator @ Nov 29 2006, 11:41 AM) *
"jeden kola" - duzo to nie zmieni biggrin.gif


Ciekawe czy jest to zorganizowana akcja i czy zapowiedzi zbierania podpisów będą w niedługim czasie realizowane na mieście. Swoją drogą czy wysokość diet radnych i zarządu jest ograniczona przepisami ?

Napisany przez: Hator śro, 29 lis 2006 - 14:17

sesje radnych sa chyba 2 -3 razy w miesiacu
nie wiem czy kazdy ma dodatkowo obowiazek pracowac w jakiejs komisji czy nie i nie wiem jak praca radnego w takiej komisji wyglada - bo zazwyczaj szycha powie a "murzynki-urzednicy" robia.

ale do tych ilosci sesji to jestem na 90% pewien.
pozdr

Napisany przez: morton14 śro, 29 lis 2006 - 14:21

Łoł no to niezle
a sprawa jest prosta jak drut wystarczy dac kazdemu po 450 zl i po ptokach, jak sie nie podoba to wypad
i beda startowac tylko Ci co chca cos zrobic a nie by sie nachlapac jak najwiekszej kasiory
bo tak to teraz wyglada
nie wiem co o tym sadzicie ale porownujac te kwota z pensja nauczycielki, gornika, czy obojetnie kogo to jest blazenada,
za siedzenie na stolku dlubanie w nosie, i picie herbaty dostawac taka kase istny komiczny maraton trwajacy juz od blisko 10 moze 15 lat

Napisany przez: Hator śro, 29 lis 2006 - 14:41

jezeli chodzi o rozwiazania czysto finansowe to tu jest kilka pomyslow np
1) obnizyc pensje do 1000 za same posiedzenia rady
2) ustalic stawke dodatkowa za prace w komijsi
3) wprowadzic odpowiedzialnosc finansowa za decyzje podejmowane w komisji (choc tu trzeba pomyslec jak to by wygladalo "w praniiu")
pozdr

Napisany przez: michu śro, 29 lis 2006 - 16:11

Hator,

czy nie jest przypadkiem tak, że za prace w komisji sa dodatki?
Wiem, że w niektórych gminach radny mógł dostawać kase za udział w max. 3 komisjach.

Napisany przez: Hator śro, 29 lis 2006 - 16:18

no wlasnie nie wiem jak z tym jest dokladnie.
proponuje zrobic liste pytan, ktore bedziemy wysylac raz na czas do UM i sie dowiadywac - ... chyba zaloze nowy watek.
pozdr

Napisany przez: michu śro, 29 lis 2006 - 16:44

nowy wątek to słuszna koncepcja!

Według moich obliczeń w Dąbrowie radni otrzymują maksymalną stawkę -lub coś koło tego - maksymalna stawka przysługująca radnemu w mieściie pow 100 tys mieszkańców to ok. 2590 zł (moje wyliczenia), mozliwe więc, że za pracę w komisjach nic nie dostają.

co ciekawe, na stronie BIP UM nic na ten temat nie znalazłem, poza tym, że "radni otrzymują diety",
jesli chodzi o pytania to mam takie:


1. Jak jest uregulowana kwestia diet w Dabrowie? - nie chodzi mi o regulacje ustawowe -przydałby się tekst uchwały w tej sprawie.
2. Jak są/będą w nowej kadencji wynagradzani członkowie komisji spoza Rady Miejskiej?
3. Jak są/będą w nowej kadencji wynagradzani etatowi i nieetatowi członkowie Zarządu Miasta?

Napisany przez: wykształciuch śro, 29 lis 2006 - 20:28

za prace w komisjach dostają, mają uposażenia i mase innych "przywilejów" . protest w pełni popieram

Napisany przez: tomasz sołtysik śro, 29 lis 2006 - 20:59

michu:
Przewodniczący Rady dostaje 100 % podstawy (która obecnie wynosi około 2.500)
pozostali radni dostają 95 % podstawy
Za nieobecność radnego na sesji odejmuje się bodajże 10 % podstawy (albo 20 - nie pamietam)
za nieobecność na posiedzeniu komisji odejmuje się 5 % (albo 10)

członkami komisji są tylko radni, zarząd Miasta nie istnieje od 4 lat

wg mnie należy bardziej zróżnicować diety w zalezności od pełnionych funkcji, za czym idzie nakład pracy i czasu (np. przewodniczący komisji musi przygotować posiedzenie, członkowie Kom. Rewizyjnej przeprowadzają kontrole itd )

Napisany przez: pozdrawiam śro, 29 lis 2006 - 21:04

QUOTE(tomasz sołtysik @ Nov 29 2006, 08:59 PM) *
Zarząd Miasta nie istnieje od 4 lat



No owszem nie istnieje, ale na tym forum potocznie nazywamy tak doradców prezydenta, pełnomocników, vice prezydentów itp.

Napisany przez: Hator śro, 29 lis 2006 - 23:13

michu - tez szukalm po bip'ie i na nic konkretnego nie trafilem (bylo o prezydencie, mops;ach, moptach, up ale o radnych nie bylo uchwaly :/)
Twe pytania dodalem do tematu pytan - prosze tam postowac jak ktos chce by sie znalazlo w liscie do biura prasowego
pozdr

Napisany przez: Arbas śro, 06 gru 2006 - 20:18

W chwili obecnej wydaje się, że wynagrodzenia radnych w Dąbrowie Górniczej są proporcjonalne do kubatury gmachu Urzędu Miejskiego w naszym grodzie.
Słuchy chodzą, że tak sobie ustalili /po 3.000 zł brutto/. Nie wiem za której kadencji. Jeśli się mylę - sorry.

Proponuję wolontariat + jakieś złotówki od OBECNOŚCI na posiedzeniach i może premie za skuteczność. Pozostaną w RM sami pasjonaci i społecznicy z prawdziwego zdarzenia! I może dobrze.

Proponuję również przeprowadzenie sondy wśród mieszkańców. a

Napisany przez: kursor śro, 06 gru 2006 - 22:59

QUOTE(Arbas @ Dec 6 2006, 08:18 PM) *
W chwili obecnej wydaje się, że wynagrodzenia radnych w Dąbrowie Górniczej są proporcjonalne do kubatury gmachu Urzędu Miejskiego w naszym grodzie.
Słuchy chodzą, że tak sobie ustalili /po 3.000 zł brutto/. Nie wiem za której kadencji. Jeśli się mylę - sorry.

Proponuję wolontariat + jakieś złotówki od OBECNOŚCI na posiedzeniach i może premie za skuteczność. Pozostaną w RM sami pasjonaci i społecznicy z prawdziwego zdarzenia! I może dobrze.

Proponuję również przeprowadzenie sondy wśród mieszkańców. a


a jak myslisz ilu mamy teraz "pasjonatów" bądź "społeczników" wśród nowej RM?
czego dotyczyłaby sonda?

Napisany przez: Hator śro, 06 gru 2006 - 23:24

spoko - wkrotce bedzie jasnosc wraz z odpowiedziami ktore nam przysla z UM - wtedy bedziemy mieli nad czym debatowac bo narazie to tylko zakladamy :)
pozdr

Napisany przez: Arbas pią, 08 gru 2006 - 23:41

Niechaj żywi nie tracą nadziei! Znam w Dąbrowie kilku pasjonatów i społeczników.
Niestety wiele osób wybory potraktowało jak okazję do zrobienia interesu - również rodzinnego. Jak nie mama, to może córka? Jesli nie teściowa, to może zięć się załapie? I.t.d.... Przykre. a

Napisany przez: endriu śro, 13 gru 2006 - 15:12

Moim zdaniem wielki procent wybranych ma z czego żyć i to na wysokim poziomie , ale każdy grosz się przecież liczy . Biorąc pod uwagę mojego znajomego , który startował swego czasu w wyborach do rady (wyliczał ile kasiory zarobi , miał zamiar zapisać się do max. liczby komisji ,bo z uczestnictwa w każdej była dodatkowa kasa ) uważam że dużo osób kandyduje dlatego ,że 2,5 tysiąca piechotą nie chodzi.

p.s nie został wybrany biggrin.gif

Napisany przez: Hator śro, 13 gru 2006 - 22:32

QUOTE
Puls Zagłębia
Zbyt małe pieniądze dla nowych radnych?
Nowi radni już na pierwszych sesjach uchwalają podwyżki swoich diet. W blisko stu gminach i miastach w Polsce nowi samorządowcy przyznali sobie podwyżki. W kilkudziesięciu kolejnych przygotowane są stosowne uchwały.

Wysokość diet określa ustawa o samorządzie gminnym. Radni w gminach powyżej 100 tys. mieszkańców mogą dostać do 2590 zł, w gminach do 100 tys. - do 1942 zł, poniżej 15 tys. mieszkańców - do 1295 zł. Jak się okazało dla większości samorządowców są to stawki zbyt niskie.

Jak podaje „Metro” podwyżka diet radnych w Goleniowie przeszła bez głosu sprzeciwu. Teraz każdy będzie dostawał średnio 1,1 tys. zł, w zależności od funkcji. To o 12 proc. więcej niż mieli ich poprzednicy. Podwyżkę płac tak argumentował sekretarz gminy Ireneusz Zygmański
- Przeraziliśmy się tak niskich diet. Aż nie chciało się pracować. A przecież mamy bardzo odpowiedzialną pracę.
Radni z Goleniowa nie są wyjątkiem. Na przykład radni z Olsztyna w budżecie miasta na swoje wynagrodzeni przeznaczyli blisko 420 tys. zł (o 60 tys. zł więcej niż w tym roku).

Czy Zagłębiu nowi radni również uchwalą sobie podwyżki, nie wiadomo. Dąbrowscy radni już i tak od dłuższego czasu zarabiają prawie maksymalne stawki (nawet 2460 zł) i oczywiście nie ma nawet mowy o ich zmniejszeniu. - Miasto ma spore dochody, stać nas na to – mówił na łamach prasy nowo wybrany wiceprezydent miasta Henryk Zaguła.

no panie Zagula - a przeciez niedawno w kampanii Pan wspominal o ogromnej dziurze w budzecie.
Jak to sie ma do pensji radnych i do Pana pomyslow na uzdrowienie finansow miasta, ktore Pan zapowiadal???

houston - we have a problem...

Napisany przez: Zibar czw, 14 gru 2006 - 06:56

QUOTE(Hator @ Dec 13 2006, 10:32 PM) *
no panie Zagula - a przeciez niedawno w kampanii Pan wspominal o ogromnej dziurze w budzecie.
Jak to sie ma do pensji radnych i do Pana pomyslow na uzdrowienie finansow miasta, ktore Pan zapowiadal???

houston - we have a problem...



No cóż kampania, kampanią... a życie toczy się dalej, jeszcze powstrzymam sie przed komentarzem, ale mam wrażenie, że to nie pierwszy i nie ostatnia tego typu informacja mad.gif

Napisany przez: endriu czw, 14 gru 2006 - 08:37

A nie pisałem kasa,kasa i jeszcze raz kasa.Fajnie że są zapisy czatów przedwyborczych z Podrazą i Zagułą.Na ich podstawie można w pewnym sensie monitorować i oceniać przyszłe zachowania naszych wybrańców.Czekamy .
Pozdrawiam wszystkich ludzi dobrej woli.

Napisany przez: Arbas śro, 20 gru 2006 - 18:06

Apetyt rośnie w miarę jedzenia!
Nigdy nie będą mieli dosyć! Wkrótce pewnie usłyszymy, że należy się dodatek inflacyjny
do tych 3000 zł. I uchwalą go sobie. A Henryk Zaguła przyklaśnie, bo miasto na to stać.
Cytuję za prasą: "ja żyję z polityki" - tak powiedziała pewna zaradna radna.
A ja się kiedyś łudziłem, że ta pani pracuje dla społeczeństwa i tej naszej biednej Ojczyzny...

Napisany przez: Hator śro, 20 gru 2006 - 19:15

wkrotce zorganizuje sie czat z Pania Pasternak i wtedy bedzie mozna sie dowiedziec co rada miejska-jej przewodniczaca mysli o obnizkach dla radnych.
Dodatkowo - bedzie zapis czatu - jako dowod obietnicy tongue.gif

Napisany przez: pulsatilla1214 śro, 20 gru 2006 - 19:26

QUOTE
wkrotce zorganizuje sie czat z Pania Pasternak i wtedy bedzie mozna sie dowiedziec co rada miejska-jej przewodniczaca mysli o obnizkach dla radnych.
Dodatkowo - bedzie zapis czatu - jako dowod obietnicy tongue.gif


Hator, czatu jeszcze nie było tongue.gif Czyżbyś dysponował informacjami niedostępnymi przeciętnemu użytkownikowi forum na temat obietnic, które miałyby paść w czasie czatu z przewodniczącą Pasternak biggrin.gif ? Czy to tylko tak życzeniowo wybiegasz w przyszłość :) ?

Napisany przez: Hator śro, 20 gru 2006 - 19:36

chodzi mi o to ze Pania Agnieszke sie o to zapyta.
A wtedy bedzie jasno powiedziane - czarno na bialym, ze Przewdoniczaca RM ma taki a nie inny stosunek do pensji radnych.

PS Arbas - jest tez ustawa, ktora okresla max uposazenie urzednikow panstwowych w samorzadach (w zaleznosci od liczby mieszkancow). Dla DG to max pensja radnego to 2500 zl - ale nie jestem pewien...
pozdr

Napisany przez: Arbas śro, 27 gru 2006 - 22:32

Do Hator
Czy uważasz, że największy w okolicy budynek UM daje radnym prawo do najwyższych
w okolicy diet? Nie widzę innego przełożenia.
Kto dzisiaj odpowie za najdroższą w Polsce wodę, upadłość parku Nemo itd?
To radni podejmowali złe decyzje o sprzedaży obcemu kapitałowi wodociągów,
o budowie deficytowego Nemo, o wszystkich niekorzystnych dla miasta umowach.
3000 zł bruttu + extra za udział w kilku komisjach + praca zawodowa, renta lub emerytura.
Nie chce mi sie zliczać, ale zastanawiam się ile powinien w takim razie zarabiać hutnik,
nauczyciel czy kasjerka w Realu?
Czy Pan Zaguła da im podwyżki, bo "nasze miasto na to stać"?

Napisany przez: Hator śro, 27 gru 2006 - 22:54

jesli o mnie chodzi to caly czas jestem przekonania o koniecznosci drastycznej obnizki pensji decydentow niezaleznie od szczebla panstwowego (radni, poslowie, senatorzy, ministrowie itp)

nikomu by nie chcialo sie isc do koryta za nedzne pieniazki (tym bardziej wszelkim przypadkowym typkom, ktorzy do rzadzenia na bank sie nie nadaja), a tylko osoby, ktorym naprawde zalezalo na dobru samorzadu/wojewodztwa/panstwa chcialyby sie w takie cos bawic.
Dodatkowo nalezaloby obciazyc jakas czesciowa odpowiedzialnoscia za swe decyzje (finansowa i karna - to w ekstr przypadkach - teraz to roznie z tym bywa).
Jednoczesnie wprowadzic wyzsze premie i dodatki za sprawne rzadzenie (tylko problem w tym ze "sprawne" to subiektywne odczucie).

A odnoszac sie do DG to jesli chodzi o nemo to jest to wlasnie typowy przyklad dabrowskiej inwestycji - wybudowac, odebrac (zazwyczaj zle wykonane), procesowac sie o zle podpisana umowe (odsetki), zaniechac dzialan promocyjnych, wyeksmitowac innych najemcow (np dyskoteka, kino ars) a w ostatecznosci doprowadzic do upadlosci/bankructwa :/

Tego wszystkiego oczywiscie mozna by uniknac (glownie przez kompetentnych/fachowych/uczciwych ludzi) - oczywiscie to tylko odpowiednio swiadczy o poprzednich wladzach miejskich (nie tylko p. Talkowskiego).

Ciekawe czy w przypadku nowych wladz sprawdzi sie powiedzenie "czlowiek uczy sie na bledach" i "madry Polak/dabrowianin po szkodzie".

Napisany przez: pulsatilla1214 czw, 28 gru 2006 - 00:56

Hator - co do pensji urzedników:

W starozytnych ustrojach urzędnicy nie tylko czasem odpowiadali nawet głową za swoje z gruntu sprzeczne z interesem większości decyzje, ale czasem musieli sami dokładać do sprawowanej funkcji ( za jej pełnienie nie przysługiwało nic poza honorem i zaszczytem) - z własnej kiesy musieli opłacać związane z pełnionymi obowiązkami wydatki. Dlatego też najważniejsze funkcje w państwie mogli sprawować przedstawiciele arystokracji - po prostu było ich na to stać.

Także w Rzeczypospolitej wieki temu hetmani z własnej kiesy często musieli opłacić wojsko, tonęli w długach utrzymując ludzi pod bronią strzegąc granic zanim nierychliwy sejm zebrał sie i w kłótniach wreszcie uchwalił podatki na ów zbożny cel. Niejeden z naszych hetmanów tylko stracił na tym majątek ( a jak wiadomo co wydano zwracano niechętnie i niewiele). Dopóki owym patriotom, co choćby własnymi pieniędzmi, a nie tylko publicznymi, Rzeczpospolitą ratowali, dopóki nie brakło im zdolności dowódczych, dopóty państwo trwało... wink.gif

Jakiego mieliśmy Stratega przez ostatnie cztery lata dobrze wiemy... smile.gif

Napisany przez: PICK pią, 29 gru 2006 - 15:52

QUOTE(pulsatilla1214 @ Dec 27 2006, 10:56 PM) *
Hator - co do pensji urzedników:

W starozytnych ustrojach urzędnicy nie tylko czasem odpowiadali nawet głową za swoje z gruntu sprzeczne z interesem większości decyzje, ale czasem musieli sami dokładać do sprawowanej funkcji ( za jej pełnienie nie przysługiwało nic poza honorem i zaszczytem) - z własnej kiesy musieli opłacać związane z pełnionymi obowiązkami wydatki. Dlatego też najważniejsze funkcje w państwie mogli sprawować przedstawiciele arystokracji - po prostu było ich na to stać.

Także w Rzeczypospolitej wieki temu hetmani z własnej kiesy często musieli opłacić wojsko, tonęli w długach utrzymując ludzi pod bronią strzegąc granic zanim nierychliwy sejm zebrał sie i w kłótniach wreszcie uchwalił podatki na ów zbożny cel. Niejeden z naszych hetmanów tylko stracił na tym majątek ( a jak wiadomo co wydano zwracano niechętnie i niewiele). Dopóki owym patriotom, co choćby własnymi pieniędzmi, a nie tylko publicznymi, Rzeczpospolitą ratowali, dopóki nie brakło im zdolności dowódczych, dopóty państwo trwało... wink.gif

Jakiego mieliśmy Stratega przez ostatnie cztery lata dobrze wiemy... smile.gif


Zgadzam się z Tobą w 100% tylko, że nowy strateg właśnie podnóśł sobie wynagrodzenie o 40%. laugh.gif

Napisany przez: mydliczek sob, 30 gru 2006 - 23:54

O panu Jasionku i naszych radnych napisali we wczorajszym Super Expressie.
Jutro wkleje lub przepisze artykuł smile.gif

Napisany przez: mydliczek pon, 01 sty 2007 - 17:33

Protest przeciwko wysokości diet dąbrowskich radnych
RADNY TO MA KLAWE ŻYCIE!
Radni Dąbrowy Górniczej co miesiąc inkasują 2.500 zł diety, więcej niż np. rajcy w Katowicach, Sosnowcu czy Będzinie. Taka sytuacja nie podoba się Kazimierzowi Jasionkowi (59 l.), który domaga się ścięcia diet o połowę.

Jasionek już po raz trzeci przyszedł na sesję rady miasta, żeby zaprotestować przeciw wysokości diet. Zawiesił w sali sesyjnej transparent i spokojnie przysłuchiwał się radnym.-Mamy 25 radnych, z których każdy bierze 2,5 tysiąca miesięcznie. W ciągu kadencji na same diety z budżetu miasta trzeba wydać trzy miliony złotych - oburza się Jesionek. Wysokość diet powinna być o tysiąc złotych zmniejszona. To dałoby 1,5 mln oszczędności. Można by te pieniądze wykorzystać z korzyścią dla miasta. Dlatego będę protestował aż do skutku.
Radni doskonale znają Jasionka. Jest kojarzony z Samoobroną. W 1997 doprowadził do referendum w mieście. Domagał się odwołania całej rady. Przegrał, ale minimalnie.-Dlatego radni wiedzą, że ni odpuszczę-przyznaje.-Będę ich męczył tak długo aż zrozumieją, że przesadzili. Jeśli moje protesty nie odniosą skutku, to zacznę zbierać podpisy poparcia od mieszkańców Dąbrowy.
Niższe diety mają np. radni w Katowicach. Szeregowy radny może liczyć na 2 tys. zł miesięcznie. 1,5 tys. zł to dieta dla radnego w Sosnowcu i Będzinie.
-Przypominam, że te pieniądze dostaje się właściwie za gadanie raz w miesiącu na sesji-dodaje Jesionek
Dąbrowa Górnicza,pg

Życzę panu Jasionkowi, żeby dopiął swego. Przynajmniej żeby obniżono poniżej dwóch tysięcy

Napisany przez: Arbas śro, 03 sty 2007 - 12:50

Mówisz, że diety są za gadanie raz w miesiącu? Niektórzy radni nie gadają. Wystarczy, że siedzą i podnoszą od czasu do czasu rękę w głosowaniu. I tacy są najwygodniejsi.
Mam nadzieję, że wejdzie elektroniczny system głosowania, a tym samym obecności na sesjach. Wiadomo będzie, kto za co odpowiada.

Napisany przez: kursor śro, 03 sty 2007 - 21:52

Witam!

Reprezentacja PIS'u jest za obniżeniem diet radnych i super. Ale doskonale sobie zdają sprawę ze są w mniejszości i ich krzyk jest wykorzystywany na potrzeby bycia opozycją. Jakby byli w większości tematu by nie było - popatrzcie co robią PIS'owcy w Polsce i ich zapowiedzi "taniego państwa". Co robi Prezydent Lech z jego wydatkami na Kancelarię Prezydenta.

piszcie postulaty do swoich kolegów w rządzie o rozsądek w wydawaniu publicznego grosza

Napisany przez: szarisz czw, 04 sty 2007 - 12:21

Czy radni PIS-u przekażą nadwyżkę swoich diet na cele charytatywne?

Napisany przez: :) czw, 04 sty 2007 - 17:32

QUOTE(szarisz @ Jan 4 2007, 12:21 PM) *
Czy radni PIS-u przekażą nadwyżkę swoich diet na cele charytatywne?

a moze Ty przekazesz nadwyzke swojej pensji na takie cele? :)

piszecie razem z kursorem tak jakbyscie popierali te wysokie diety.

Napisany przez: mucha czw, 04 sty 2007 - 18:37

QUOTE(:) @ Jan 4 2007, 05:32 PM) *
a moze Ty przekazesz nadwyzke swojej pensji na takie cele? :)

piszecie razem z kursorem tak jakbyscie popierali te wysokie diety.


Chyba nie zrozumiałeś intencji. Kolegom chyba chodziło o to, iż podejrzewają radnych PiS będących w opozycji o to, że demagogicznie domagają się obniżenia diet, kiedy wiedzą że i tak zostaną przegłosowani, więc nikt im ich diet nie obniży. Ale w świat pójdzie wieść: Oto wspaniali społecznicy z PiS-u chcieli ale im nie pozwolono brać mniej ;) . Więc żeby teraz zamknąć usta takim sceptykom jak ja i szarisz, niech pokażą szczerość swoich intencji i przekażą część diet na cele dobroczynne.

Jak myślisz, przekażą? laugh.gif

Napisany przez: :) czw, 04 sty 2007 - 19:05

QUOTE(mucha @ Jan 4 2007, 06:37 PM) *
Chyba nie zrozumiałeś intencji. Kolegom chyba chodziło o to, iż podejrzewają radnych PiS będących w opozycji o to, że demagogicznie domagają się obniżenia diet, kiedy wiedzą że i tak zostaną przegłosowani, więc nikt im ich diet nie obniży. Ale w świat pójdzie wieść: Oto wspaniali społecznicy z PiS-u chcieli ale im nie pozwolono brać mniej wink.gif . Więc żeby teraz zamknąć usta takim sceptykom jak ja i szarisz, niech pokażą szczerość swoich intencji i przekażą część diet na cele dobroczynne.

Jak myślisz, przekażą? laugh.gif


zrozumialem dokladnie

Ale dlaczego podejrzewaja- jakie macie na to dowody??????

Skad wiecie ze ci radni sa tacy sami jak ci w rzadzie? (tanie panstwo a mamy najwiecej ministrow w historii). I nie zebym ich bronil bo kto czytal moje posty to moze wie mniej wiecej jakie mam poglady ale ludzie badzcie obiektywni!

Kursor za pewnosc siebie w oskarzaniu bez dowodow dostanie w przyszlosci warna


Co da przekazanie na cele charytawne? trzeba dalej walczyc o obnizenie i nie marnowanie naszych pieniedzy

Napisany przez: kursor czw, 04 sty 2007 - 19:57

QUOTE
Ale dlaczego podejrzewaja- jakie macie na to dowody??????

Skad wiecie ze ci radni sa tacy sami jak ci w rzadzie? (tanie panstwo a mamy najwiecej ministrow w historii). I nie zebym ich bronil bo kto czytal moje posty to moze wie mniej wiecej jakie mam poglady ale ludzie badzcie obiektywni!

Kursor za pewnosc siebie w oskarzaniu bez dowodow dostanie w przyszlosci warna
Co da przekazanie na cele charytawne? trzeba dalej walczyc o obnizenie i nie marnowanie naszych pieniedzy



jeszcze nie raz przekonasz się kolego na co stać radnych z Pis'u( przejdz się kiedyś na sesję i ich posłuchaj a zrozumiesz, a nawet zauważysz podobieństwa raczkowania nieomylności ich kolegów z partii, którzy są teraz w rządzie) i wtedy przypomnij sobie jak ostrzegałem o ich wszelakich zamiarach.

Co do diet jestem za ich zmniejszeniem.

Kolego :) bardzo Cię lubię

Napisany przez: mucha czw, 04 sty 2007 - 20:20

Ja nie uważam wcale, żeby członkowie PiS-u byli jakimś wyjątkiem. Tak samo postępuje PO w Sejmie i to jest smutne. W Polsce tak właśnie działa opozycja. Chodzi tylko o to, żeby ugrać trochę społecznego poparcia, więc krytykuje się wszystko co wymyśli władza i głosuje się "prosocjalnie", bez najmniejszego poczucia odpowiedzialności za państwo/miasto/gminę. Nikomu nie zależy na dobru publicznym.

Napisany przez: szarisz pią, 05 sty 2007 - 13:40

Masz mucha rację.
Dokładnie o to mi chodziło.
O wielkie zakłamanie PiS-u.
Statystycznie, to oni niczym się nie różnią od przedstawicieli innych partii, ale to oni głoszą odnowę moralną i mają gęby pełne frazesów...
Wielki płacz o diety, ale sami je biorą. Z wielkim obrzydzeniem biggrin.gif, ale biorą. Dlatego zapytałem się prowokacyjnie o to czy oddadzą nadwyżki swoich diet na cele charytatywne...
Nadwyżki swojej pensji nie oddam, albowiem nie uważam, żebym miał zbyt duże wynagrodzenie... tongue.gif

Napisany przez: endriu pon, 08 sty 2007 - 21:42

Miliony much się nie mylą. smile.gif

Napisany przez: Arbas śro, 24 sty 2007 - 13:09

Prawdopodobnie niektórzy radni sami sobie obniżyli diety - do ZERA.
Kto wygra tę przepychankę z mandatami? Prawo czy "falandyzacja prawa"?

Powered by Invision Power Board
© Invision Power Services