Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej _ Nasze Miasto _ Komunikacja - drogi, ulice, chodniki, ścieżki rowerowe cz.2

Napisany przez: Bartek sob, 05 cze 2004 - 12:39

Jade sobie dzisiaj tramwajem i ku mojemu zdziweniu drogowcy zamkneli droge od swiatel na redenie do ronda na merkurym, zerwane jest pare cm. asfaltu i beda klasc nowy. Ruch puscili "pod prad" . Widac ze pomysleli nad tym kiedy zamknac ten kawalek drogi, wiadomo w sobote nie ma takiego ruchu jak w tygodniu. Mam nadzieje ze asfalt dobrze poloza bo inaczej za 3miechy znowu beda kolejny wink.gif

Napisany przez: olo sob, 05 cze 2004 - 13:22

Ciekawe, czy skończy siĘtylko na tym jednym kawaŁku. Mam nadziejĘ, Że nie, poniewaŻ stan tej drogi wczesnĄ wiosnĄ byŁ haniebny.

Napisany przez: ocet sob, 05 cze 2004 - 15:43

jesli wogole mozna bylo wtedy nazwac to droga... miejmy nadzieje, ze zrobia tez druga strone a najlepiej caly odcinek do ronda w centrum...
marzenia...

Napisany przez: TeodorMotor sob, 05 cze 2004 - 19:04

W obie strony przejechaŁem pojazdem i muszĘprzyznaĆ, Że objazd nie sprawia wiekszego kŁopotu. Wreszcie ktoŚ pomyŚlaŁ. Oby do poniedziaŁku siĘwyrobili.
SĄdzĘ, Że jest to "fragment wiĘkszej caŁoŚci" - w zeszŁym roku kŁadli nowĄ nawierzchniĘna rondzie pod pocztĄ. Nawet StraŻ Miejska pilnowaŁa.

Napisany przez: ocet nie, 06 cze 2004 - 20:41

wsumie inwestycja jest zadziwiajaco szybko realizowana przejezdrzajac dzisiaj ok. godz. 19 widzialem jak panowie w pomaranczowych ubrankach ostro pracuja. widac, ze miastu zalezy na jak najszybszym remoncie glownej drogi w miescie.

Napisany przez: pozdrawiam pon, 07 cze 2004 - 00:04

No dobrze Że cokolwiek robiĄ ale to pewno tylko wymiana jednej warstwy asfaltu --- na dziury to pomoŻe ale koleiny dalej bĘdĄ siĘrobiĆ. Żeby tego problemu siĘpozbyĆ to naleŻaŁoby wymieniĆ wszystkie warstwy a najlepiej na wzniesieniach i skrzyŻowaniach gdzie ulice siĘnajbardziej naraŻone na zniszcenie wpowadziĆ nawierzchnie betonowe (jedyne naprawde skuteczne na koleiny) a nie asfaltowe --- tylko to juŻ kosztuje majĄtek.

Napisany przez: :) wto, 08 cze 2004 - 00:07

QUOTE(Bartek)
Jade sobie dzisiaj tramwajem i ku mojemu zdziweniu  drogowcy zamkneli droge od swiatel na redenie do ronda na merkurym...

dziwie sie zdziwieniu :wink: Robia to juz od naprawde daaawna-zaczelo sie od wymiany kraweznikow, potem przeniesienie studzienek... wiadomo bylo ze do do tego dojdzie biggrin.gif

Napisany przez: :) wto, 08 cze 2004 - 00:18

QUOTE(ocet)
jesli wogole mozna bylo wtedy nazwac to droga... miejmy nadzieje, ze zrobia tez druga strone a najlepiej caly odcinek do ronda w centrum...
marzenia...

akurat druga strona i odcinek do ronda jest o wiele lepszy niz Pilsudskiego od swiatel przy targu do swiatel kolo Biedronki. Wiec za to sie powinni wziasc w nastepnej kolejnosci.
A tak wogole to mogliby na redenie zrobic wkoncu zatoczke dla autobusow...
Wogole bzdurnei urzadzona jest komunikacja w DG od kilku lat. Najpierw pomysly zeby np przy Pilsudksiego na niektorych skrzyzowaniach lewy pas byl tylko w lewo ehhh i do tego brak zatoczek powoduje ze wiekszosc jezdzi tylko srodkowym pasem a mogly by byc 3 za niewielka cene. Dobudwac zatoczki i na skrzyzowaniach dobudowac prawy pas do jazdy prosto i w prawo-a miejsce na to jest. Juz wogole brak slow jak wyglada rondo w centrum -mogliby pomalowac tam pasy takie jak na rondzie czyli wkolko a oni nie umia sobei poradzic i wiekszosc nei wlacza kierunkowskazow tak jak powinni na rondzie hehe
PS. a wogole smieszne jest malowanie co roku tych pasow ktore trwa przez rok laugh.gif Nasi drogowcy chyba nie wiedza ze mozna inaczej-przymnajmneij na glownych ulicach powinni zamiast malowac zrobic takie specjalne wypukle ze specjalnej masy (wiecei o co chodzi wink.gif ) to by wytrzymaly 30 lat dluzej niz droga

Napisany przez: TeodorMotor wto, 08 cze 2004 - 09:18

A ja mam szczerĄ ochotĘzŁoŻyĆ jakoweŚ doniesienie do jakowegoŚ speca od znakowania drÓg (bo wydaje mi siĘ, Że takowy istnieje i ma chyba jakĄŚ wŁadzĘ) w temacie "kÓŁka na rondach" - na Żadnym z rond "z odzysku" (skrzyŻowań, na ktÓrych zmieniono organizacjĘna ruch okrĘŻny) nie ma poprawnego znakowania poziomego. Ergo: nie ma tygodnia bez stŁuczek.
Co prawda ostatnio czĘŚciej posuwam do fabryki na rowerku, ale czasami pojazdem spalinowym teŻ.

Napisany przez: :) wto, 08 cze 2004 - 12:39

taki spec w DG to chyba nie istnieje ale przydaloby sie kogos poinformowac. Te ronda to prowizorka straszna i nigdy pasow nie namalowali takich jakie powinny byc na rondzie (i to w centrum heh). Co to za rondo bez okreznych pasow laugh.gif

Napisany przez: TeodorMotor wto, 08 cze 2004 - 12:50

WywoŁaŁem wilka z lasu: wŁaŚnie sobie wrÓciŁem z ZĄbkowic, i oczywiŚcie natknĄŁem siĘna kraksĘna rondzie pod trasĄ szybkiego ruchu przed hutĄ - qrna, jak ona siĘteraz nazywa? :wink: Kilka wiader farby i byĆ moŻe byŁoby o tĘstŁuczkĘmniej. Ala kogo to wali...

Napisany przez: :) wto, 08 cze 2004 - 13:01

QUOTE(TeodorMotor)
WywoŁaŁem wilka z lasu: wŁaŚnie sobie wrÓciŁem z ZĄbkowic, i oczywiŚcie natknĄŁem siĘna kraksĘna rondzie pod trasĄ szybkiego ruchu przed hutĄ - qrna, jak ona siĘteraz nazywa?  :wink:  Kilka wiader farby i byĆ moŻe byŁoby o tĘstŁuczkĘmniej. Ala kogo to wali...

S1 E75 Manifestu Lipcowego wink.gif

Napisany przez: olo wto, 08 cze 2004 - 13:31

Pod tym wiaduktem trzeba mieĆ oczy dookoŁa. Tam jeszcze sporo ludzi jeĹşdzi na pamiĘĆ. Mnie teŻ siĘto przytrafiŁo.

Napisany przez: ocet czw, 10 cze 2004 - 13:17

jezdzilem dzisiaj kilka razy tym wyremontowanym odcinkiem i trzeba przyznac ze robota wykonana bardzo dobrze. asfalcik rowniutki ciekawe tylko jak dlugo wytrzyma. miejmy nadzieje, ze dlugo i pojawia sie remonty kolejnych drog

Napisany przez: :) czw, 10 cze 2004 - 14:44

hmm taki idealnie rowniutki to on nie jest...

Napisany przez: olo czw, 10 cze 2004 - 16:06

:)+-->

QUOTE(:))
hmm taki idealnie rowniutki to on nie jest...[/quote]
To sobie jedĹş usmieszku pod makro, gdzie drogĘrobiŁ sosnowiecki MZUM. Zobaczysz, co znaczy nierÓwno.

Napisany przez: Bartek pią, 11 cze 2004 - 00:13

Hehe no wlasnie ten nowy asfalt polozony na odcinku od auchan do makro (w strone DG wink.gif ) to niezla masakra kto to robil wogole, nadal sa dziury itd rzez i tyle wink.gif A ten nasz nowy odcinek jest superowy, fajnie sie jezdzi w nocy na rowerze wink.gif po caaalej szeokosci drogi tylko trzeba uwazac na patrole bo trzeba dmuchac hehe wink.gif

Napisany przez: :) pią, 11 cze 2004 - 13:03

ja nie narzekam naprawde jest ok (chociaz lepiej tez mozna). Przydaloby sie zeby zrobili jescze odcinek miedzy targiem a biedronka bo jest chyba najgorszy.
olo -jak mnei ladnei nazwales biggrin.gif

Napisany przez: :) śro, 21 lip 2004 - 19:08

od dawna tylu glownych ulic w DG nie remontowano tongue.gif
najpierw odcinek od Reala do wiaduktu w strone makro, teraz Reden no i zaczeli wymieniac juz krawezniki w Golonogu na Pilsudskiego kolo gwiazdy od petrochemii i dalej pod gorke

Napisany przez: Bathurst wto, 27 lip 2004 - 22:18

na PiŁsudskiego - od ronda przy pomniku do skrzyŻowania z trawmwajem mogliby zrobiĆ nowe chodniki i to najlepiej po obu stronach ulicy, bo po tym to ci jest teraz to doŚĆ ciĘŻko siĘchodzi - Orogeneza GoŁonowska

Napisany przez: :) czw, 12 sie 2004 - 14:20

inwestycje drogowe ciag dalszy tongue.gif

KŁadĄ asfalt, rozbiorĄ wiadukt

Czwartek, 12 sierpnia 2004r.

W centrum miasta od kilkunastu dni trwajĄ roboty przy przebudowie zatoki autobusowej przed Domem Handlowym "Centrum". Obecnie PrzedsiĘbiorstwo WodociĄgÓw i Kanalizacji pracuje nad przeŁoŻeniem wodociĄgu. Zatoka autobusowa zostanie wydŁuŻona, a jeŚli wystarczy pieniĘdzy odnowiony zostanie rÓwnieŻ pieszy ciĄg komunikacyjny od strony Parku Hallera.

Prace powinny zakończyĆ siĘwe wrzeŚniu. Roboty budowlane muszĄ zostaĆ jednak skoordynowane z planami Ruchu S.A., ktÓry zamierza wymieniĆ stojĄce tam kioski na nowe.

Wczoraj przywrÓcony zostaŁ natomiast ruch na ul. PiŁsudskiego. Wymieniono nawierzchniĘasfaltobetonowĄ prawej jezdni na odcinku od ul. Piecucha do ul. Kasprzaka.

TrwajĄ z kolei prace na ul. Szosowej, na odcinku od ronda do ul. Pszennej. DĄbrowskie PWiK wymienia tam wodociĄg z przyŁĄczami do budynkÓw w celu przygotowania odcinka drogi do remontu kapitalnego. Zakończenie robÓt prowadzonych przez PWiK planowane jest w przyszŁym miesiĄcu. Dlatego teŻ na jezdni nadal wystĘpowaĆ bĘdĄ czĘŚciowe utrudnienia w ruchu pojazdÓw.

Ekipy budowlane demontujĄ rÓwnieŻ belkĘgzymsowĄ mostu drogowego przy ul. Konstytucji (nad rzekĄ Trzebyczka). Kolejne inwestycje zaplanowano natomiast na drugĄ poŁowĘsierpnia br. Pod koniec miesiĄca na okoŁo trzy dni wyŁĄczony zostanie z ruchu jeden pas jezdni na trasie DK 94 w kierunku Olkusza, w obrĘbie hipermarketu Real. Ruch bĘdzie siĘodbywaŁ jednym pasem jezdni.

W drugiej poŁowie sierpnia rozpocznie siĘrÓwnieŻ rozbiÓrka uszkodzonego wiaduktu ŁĄczĄcego centrum miasta z ZĄbkowicami. Ruch bĘdzie odbywaŁ siĘjednĄ jezdniĄ DK 1. Projekt odbudowy wiaduktu jest obecnie uzgadniany

Napisany przez: Mydliczanin czw, 14 paź 2004 - 23:30

WychodzĘdzisiaj sobie na balkon, patrze sobie na ulice DĄbskiego i :shock: jakiŚ dwÓch kolesi wbija koŁki w trawe, gdzieŚ co 2 m wzdŁuŻ caŁej ulicy DĄbskiego. Patyki pojawiŁy siĘod wĘwntrzych stron dwÓch pasÓw (tez 2m od krawĘŻnika).To wyglĄda jakby co najmiej mieli poŻeszaĆ drogĘo tĘodlegŁoŚĆ. ZaszokowaŁo mnie to(DĄbskiego ma byĆ od odcinkiem DTŚki ktÓra ma powstaĆ dopiero w 2013 roku).Nie wiem czy wŁadze DG juz cos ustaliŁy i jako pierwsze siĘwzieŁy do roboty, Żeby jak zwykle nie byc na końcu. Ciekawe co to bĘdzie biggrin.gif Poczekamy, zobaczymy

Napisany przez: klocek pią, 15 paź 2004 - 08:49

ZmieniŁem nazwe tematu 8)

Napisany przez: :) pią, 15 paź 2004 - 10:39

wladze DG nic nie ustalily. A juz dawno byl przetarg ale organizoawny przez DTS-SA na wstepny projekt trasy z Katowic do DG

Napisany przez: Mydliczanin sob, 23 paź 2004 - 15:30

Nie wiem czy oni poszaleli :shock: , ale chyba troche przesadzili. WzdŁuŻ caŁej ulicy DĄbskiego co 3 m po prostu..... sadzĄ drzewka jest to bardzo rozsĄdna decyzja laugh.gif tym bardziej, Że za kilka lat ma to byĆ DTŚ-ka.PrzecieŻ bedzie trzeba to wszystko wyciĄĆ.Ale coŻ moŻe ktoŚ ma inne plany. MoŻe chcĄ stworzyĆ jakiŚ nowy rezerwat przyrody laugh.gif albo park narodowy.No chyba,Że te drzewa bĘdĄ sŁuŻyĆ za osŁonĘdzwiĘkowĄ przed haŁasem ulicznym i juŻ myŚlĄ o komforcie mieszkańcÓw naszego osiedla (drzewa juŻ posadzone w końcu na czas urosnĄ).No w takim wybadku to pochwalam pamysŁ!! biggrin.gif

Napisany przez: :) czw, 06 sty 2005 - 16:03

no i na Redenie na odcinku z wymieniona juz kanalizacja cos sie wreszcie po przerwie dzieje. Tylko qrcze zebym sie mylil bo wyglada na to ze zabieraja sie zeby uzupelnic ta brakujaca warstwe asfaltu :shock: a nie widac na razie zeby mieli zdzierac caly asfalt i klasc nowa nawierzchnie tak jak na kolejnym odcinku. Jezeli tego od razu nei zrobia to neizla nedza bedzie i znowu zmiana organizacji ruchu a potem znowu jak beda remontowali tongue.gif I mam nadzieje ze ostatecznie zbuduja tam zatoczke autobusowa :!:

Napisany przez: bzenek pią, 07 sty 2005 - 19:37

:)+-->

QUOTE(:))
wyglada na to ze zabieraja sie zeby uzupelnic ta brakujaca warstwe asfaltu[/quote]

MoŻe to i dobrze. Jakby mieli potem pruĆ caŁĄ nowĄ jezdniĘpod kanalizacjĘz przejŚcia podziemnego i pod odpŁywy z osiedla to by byŁo straszne. A te kilka miesiĘcy to jeszcze poczekamy.

Napisany przez: :) wto, 11 sty 2005 - 12:01

i tak zdarli przy okazji polowe nawierzchni. Szkoda ze nie jest wszystko robione jednoczesnie i za jakis czas beda kladli cala nowa-marnotrawstwo kasy

Napisany przez: :) śro, 12 sty 2005 - 23:23

no i otwarta polatana. A widzialem jak naprzeciwko mnie mimo zmiany orgaznizacji ruchu jechal ktos pod prad po staremu laugh.gif ciekawe czy jest takich wiecej

Napisany przez: Bartek czw, 13 sty 2005 - 14:54

:)+-->

QUOTE(:))
no i otwarta polatana. A widzialem jak naprzeciwko mnie mimo zmiany orgaznizacji ruchu jechal ktos pod prad po staremu laugh.gif ciekawe czy jest takich wiecej[/quote]

Hehe dobre biggrin.gif Ale wreszcie da sie normalnie jezdzic uffff

Napisany przez: Dami7 sob, 02 lip 2005 - 11:31

Że trochĘsie polepszy na skrzyŻowaniu w gÓrze Alei RÓŻ. Montowane sĄ tam nowe sygnalizatory a szerokoŚĆ "bramek" na ktÓrych bĘdĄ wisiaŁy wskazuje, Że moŻe bĘdĄ poszerzone jezdnie.
I ruszyŁo malowanie oznakowania poziomego na drogach - dobrze, Że choĆ teraz a nie w listopadzie...

Napisany przez: Dami7 sob, 02 lip 2005 - 11:34

QUOTE(Dami7)
Że trochĘsie polepszy na skrzyŻowaniu w gÓrze Alei RÓŻ. Montowane sĄ tam nowe sygnalizatory a szerokoŚĆ "bramek" na ktÓrych bĘdĄ wisiaŁy wskazuje, Że moŻe bĘdĄ poszerzone jezdnie.
I ruszyŁo malowanie oznakowania poziomego na drogach - dobrze, Że choĆ teraz a nie w listopadzie...

Ooops - coŚ mi nie wyszŁo... ProszĘAdmina o dopisanie tego postu do wĄtku Drogi, ŚcieŻki rowerowe itd... Chyba wczoraj byŁo za duŻo - siatkÓwki!

Napisany przez: :) sob, 02 lip 2005 - 13:03

no wlasnie grzebali juz tam kiedys a potem przerwali i znowu sie wzieli. Przy okazji mogliby zrobic od strony Zagorza 2 pasy prosto i jeden tylko w lewo (tak na przyszlosc). Pewnie powstanie jakas sygnalizacja acykliczna albo podobna
tutaj macie ciekawy link o rodzajach sygnalizacji http://www.drogowiec.pb.bialystok.pl/referaty/sygnalizacja.htm

Napisany przez: :) nie, 03 lip 2005 - 11:28

no wlasnie i bedzie pewnie tak jak pisalem wczesniej tongue.gif
jakis czas temu wymieniali tam slupy oswietleniowe i teraz zwrocilem uwage ze je przeniesli aby zrobic miejsce na dodatkwy pas do skretu. No nareszcie jakas modernizacja jednego z najwazniejszych skrzyzowan w miescie. Tylko nie widzialem na to przetargu hmm czyzby podchodzilo to pod modernizacje ukladu komunikacyjnego w parku
PS. ciekawe czy kiedys zmodernizuja skrzyzowania na Pilsudskiego - glownie te 2 na Redenie... Powinny powstac dodatkowe pasy do skretu w lewo i zatoki dla autobusow. A obecnie 3/4 ludzi jezdzi srodkowym mimo ze sa az 3 pasy bo lewy tylko w lewo a na prawym staja autobusy :?

Napisany przez: bzenek nie, 03 lip 2005 - 13:10

[quote=Dami7]Że trochĘsie polepszy na skrzyŻowaniu w gÓrze Alei RÓŻ. Montowane sĄ tam nowe sygnalizatory a szerokoŚĆ "bramek" na ktÓrych bĘdĄ wisiaŁy wskazuje, Że moŻe bĘdĄ poszerzone jezdnie.
[/quote]

:)+-->

QUOTE(:))
Przy okazji mogliby zrobic od strony Zagorza 2 pasy prosto i jeden tylko w lewo [/quote]

SzerokoŚĆ bramki na ŚwiatŁa wskazuje, Że mogŁyby tam powstaĆ nawet 4 pasy. Dwa prosto i dwa w lewo - tylko jak siĘten ruch zmieŚci w jeden pas na LegionÓw ?

:?: Co ciekawe, nie ma tej inwestycji ujĘtej ani w budŻecie, ani w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym. CzyŻby byŁ to element budowy UkŁadu Komunikacyjnego w Parku Hallera :?:

Napisany przez: Dami7 nie, 03 lip 2005 - 20:30

Tak czy inaczej - jest to leczenie syfa pudrem - DG dalej nie ma bezpiecznego zjazdu z DK94 do centrum (z kierunku Katowic)

Napisany przez: :) wto, 05 lip 2005 - 13:27

QUOTE(Dami7)
Tak czy inaczej - jest to leczenie syfa pudrem - DG dalej nie ma bezpiecznego zjazdu z DK94 do centrum (z kierunku Katowic)

i pewnie w tym miejscu nie bedzie nigdy bezkolizyjnego zjazdu bo skrzyzowanie i wiadukt jest juz w Sosnowcu. Bedzie pewnie bezkolizyjne skrzyzowanie na Środuli gdy powstanie DTŚ i wtedy z DK94 na DTŚ i do centrum.
Wyjezdzajac z centrum DG na DK94 w strone Katowic przydalby sie chociaz pas rozbiegowy bo jest na to miejsce, a obecnie mamy "stop" ktory pozostal kiedys po remoncie i na ktory nikt nie zwraca uwagi. A trzeba by bylo dogadac sie z Sosnowcem bo DK94 w tym miejscu jest na terenie Sosnowca a wszytsko po prawej w DG - wiec miejsce na ten pas juz w DG. Dziwnie sie lacza te miasta GOPu a u nas szczegolnie w tym miejscu jest niezle namieszane ze nie wiadomo gdzie wstawic tabliczke z nazwa miasta (droga nalezy do jednego miasta a znowu teren gdzie ewentualna tabliczka do drugiego laugh.gif)
Ta inwestycja na skrzyzowaniu to chyba na 99% jest zwiazana z budowa ukladu w parku. Do tego moze to potwierdzac slimacze tempo tongue.gif

Napisany przez: Dami7 pią, 22 lip 2005 - 10:48

QUOTE(Dami7)
Że trochĘsie polepszy na skrzyŻowaniu w gÓrze Alei RÓŻ. Montowane sĄ tam nowe sygnalizatory a szerokoŚĆ "bramek" na ktÓrych bĘdĄ wisiaŁy wskazuje, Że moŻe bĘdĄ poszerzone jezdnie.

SŁowo staŁo siĘciaŁem - widziaŁem tam dzisiaj spychacz, ktÓry pastwiŁ siĘnad poboczem...
Panowie Drogowcy - ŻyczĘpowodzenia i gĘstych ruchÓw!!!

Napisany przez: TeodorMotor pią, 22 lip 2005 - 11:01

QUOTE(Dami7)
QUOTE(Dami7)
Że trochĘsie polepszy na skrzyŻowaniu w gÓrze Alei RÓŻ. Montowane sĄ tam nowe sygnalizatory a szerokoŚĆ "bramek" na ktÓrych bĘdĄ wisiaŁy wskazuje, Że moŻe bĘdĄ poszerzone jezdnie.

SŁowo staŁo siĘciaŁem - widziaŁem tam dzisiaj spychacz, ktÓry pastwiŁ siĘnad poboczem...
Panowie Drogowcy - ŻyczĘpowodzenia i gĘstych ruchÓw!!!

Od wczoraj siĘtam ruchy jakoweŚ odbywajĄ - jak na moje oczy, to doŚĆ intenzyfne one sĄ. Te ruchy znaczy...

Napisany przez: :) pią, 22 lip 2005 - 23:33

qrcze zamiast tutaj to wpisalem w komunikacji... :roll: Chociaz wlasciwie od poczatku raczej powinno tam byc a nie nowy temat. Sorry tym razem za rozdwojenie tongue.gif

Napisany przez: klocek pon, 14 lis 2005 - 06:38

Ze względu na "otyłość" poprzedniego tematu, dyskusje kontynuujemy w tym wątku. Mysle że łatwiej będzie znaleźć to co konieczne.

Napisany przez: mydliczek pon, 14 lis 2005 - 18:21

Zaczęli zmiane nawierzchni na Ludowej :) Chyba muszą się śpieszyć, bo za kilka dni ma zaatakować zima tongue.gif

Napisany przez: :) czw, 17 lis 2005 - 13:50

QUOTE(mydliczek)
Zaczęli zmiane nawierzchni na Ludowej smile.gif Chyba muszą się śpieszyć, bo za kilka dni ma zaatakować zima tongue.gif


Jak duzy odcinek nawierzchni remontuja?

PS. Zeby co roku remontowac tyle glownych drog co w drugim polroczu tego roku to nie byloby na co narzekac.
A ja mam nadzieje ze wyremontuja w przyszlym roku Pilsudskiego od Jeta az do Krolowej Jadwigi, a w przyszlosci rowniez od targu w strone Golonoga.
A na Redenie zostalo juz tylko kilka kraweznikow czyli wiekszosc gdzies wywiezli - wiec jednak nie bedzie chyba na razie remontu

PS2. Jeszcze jedna sprawa - moze by tak zlecic jakiejs firmie zdjecie plakatow wyborczych w calym miescie i wystawic rachunki komitetom, szczegolnie duzo jakiegos pana Zietka. Czy to jeszcze nie najwyzszy czas

Napisany przez: mydliczek czw, 17 lis 2005 - 17:41

Ucieli powierzchniowo asfalt prawie od ulicy Dąbskiego (z 15m od niej) aż do domków jednorodzinnych za kościołem, czyli do ulicy StarociĹ�skiej. Drugi dzień nic już nie robią..

Napisany przez: :) pią, 18 lis 2005 - 10:53

QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Akcja „Zima” rusza na dobre

PiĄtek, 18 listopada 2005r.

Do kalendarzowej zimy pozostaŁo niewiele czasu. Cieszy wiĘc, Że ma byĆ odŚnieŻanych znacznie wiĘcej drÓg w mieŚcie. Dodatkowo odpowiednie sŁuŻby zajmĄ siĘchodnikami i parkingami, zwykle zostawianych samym sobie.

— Pod koniec paĹşdziernika wygasŁa dotychczasowa umowa na odŚnieŻanie. Nowa podpisana na trzy lata gwarantuje nam znacznie szerszĄ gamĘusŁug zwiĄzanych z oczyszczaniem miasta. MogĘpowiedzieĆ, Że w tym roku sytuacja bĘdzie znacznie lepsza, choĆby dlatego, Że bĘdziemy odŚnieŻaĆ wiĘcej drÓg — mÓwi Agnieszka Raus z dĄbrowskiego magistratu.

UmowĘwygraŁa firma Alba i do jej zadań bĘdzie teŻ naleŻeĆ odŚnieŻenie 207 tysiĘcy metrÓw kwadratowych chodnikÓw oraz 39 tysiĘcy metrÓw kwadratowych parkingÓw. Miasto z naszych podatkÓw zapŁaci za te usŁugi prawie 4 miliony zŁotych.

Poprzednia umowa podpisana na dziewiĘĆ lat mÓwiŁa jedynie o utrzymaniu w czystoŚci 205 km drÓg, bez chodnikÓw parkingÓw.

— DodatkowĄ pomocĄ dla nas bĘdzie stacja meteo, ktÓra dziaŁa w firmie Alba. Stacja poŁĄczona jest z tzw. punktami krytycznymi w mieŚcie, ktÓre informujĄ o aktualnej temperaturze, opadach, czy stanie drÓg — dodaje Agnieszka Raus.

Drogi podzielono na cztery grupy odŚnieŻania. W tej pierwszej kategorii sĄ drogi krajowe. W kolejnej drogi komunikacji ogÓlnomiejskiej, czyli te, po ktÓrych poruszajĄ siĘautobusy komunikacji miejskiej. W kolejnych dwÓch standardach odŚnieŻania znalazŁy siĘmniej uczĘszczane trasy.

WaŻne telefony
Mieszkańcy mogĄ interweniowaĆ w przypadkach, gdyby pilnie potrzebowali pomocy, np. z powodu gwaŁtownych opadÓw Śniegu. SŁuŻby drogowe czekajĄ pod nr tel. 262 50 13. MoŻna teŻ dzwoniĆ pod telefon Miejskiego OŚrodka Dyspozycyjnego tel. 262 44 10, StraŻy Miejskiej pod nr tel. 264 91 28, albo od godz. 7.30 do 15.30 pod nr telefonu WydziaŁu Gospodarki Komunalnej UM: 295 68 63.

(jada) - Dziennik Zachodni


a jeszcze kilka dni temu chyba DZ informowal ze sa problemy z przetargiem i na razie na szybko zostala podpisana jakas krotka umowa latajaca ta dziure

Napisany przez: :) czw, 24 lis 2005 - 10:47

QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
BĘdzie bezpieczniej

Czwartek, 24 listopada 2005r.

Ograniczenie prĘdkoŚci do 40 km na godzinĘoraz pulsacyjne ŚwiatŁo nad przejŚciem dla pieszych przy ul. KrÓlowej Jadwigi to za maŁo. Takie rozwiĄzania nie sprawdzajĄ siĘ, wiĘc najlepszym wyjŚciem bĘdzie montaŻ sygnalizacji Świetlnej. Do takich wnioskÓw doszli magistraccy urzĘdnicy, do ktÓrych docieraŁo coraz wiĘcej skarg od mieszkańcÓw centrum miasta.

— Przez jezdniĘdo sanktuarium, parku i PZU przechodzi tamtĘdy bardzo duŻo osÓb. Kierowcy jednak nie zwalniajĄ na tym odcinku jezdni i jest to spore zagroŻenie dla przechodniÓw — stwierdziŁ Wojciech Sobczyk, naczelnik WydziaŁu Urbanistyki i Architektury UM.

— Dotychczasowa forma sygnalizacji rzeczywiŚcie nie speŁnia wymogÓw. MieliŚmy zgŁoszenia tego problemu, dlatego bĘdziemy siĘstaraĆ go rozwiĄzaĆ. JeŚli tylko bĘdzie to moŻliwe, pojawi siĘtam sygnalizator, ktÓry umoŻliwi wŁĄczanie czerwonego ŚwiatŁa dla kierowcÓw — zapowiada wiceprezydent miasta, Marian NierychŁy.

Ulica KrÓlowej Jadwigi naleŻy do jednych z najbardziej obciĄŻonych ruchem samochodowym w mieŚcie. Codziennie w kierunku BĘdzina i Sosnowca przejeŻdŻajĄ tĘdy tysiĄce samochodÓw.

(pas) - Dziennik Zachodni


to na przejsciu, a na skrzyzowaniu z Augustynika co chwile jakies stluczki. Nie wiem jak oni chca tam zrobic sygnalizator tylko dla przejscia dla pieszych bo wtedy w strone centrum samochody beda blokowaly wyjazd z ul Augystynika. Sygnalizacja musialaby stanac przed skrzyzowaniem, albo trzeba bedzie przeniesc przejscie w inne miejsce

Napisany przez: TeodorMotor czw, 24 lis 2005 - 11:52

:)+-->

QUOTE(:))
[quote=[img]http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
BĘdzie bezpieczniej

Czwartek, 24 listopada 2005r.

Ograniczenie prĘdkoŚci do 40 km na godzinĘoraz pulsacyjne ŚwiatŁo nad przejŚciem dla pieszych przy ul. KrÓlowej Jadwigi to za maŁo. Takie rozwiĄzania nie sprawdzajĄ siĘ, wiĘc najlepszym wyjŚciem bĘdzie montaŻ sygnalizacji Świetlnej. Do takich wnioskÓw doszli magistraccy urzĘdnicy, do ktÓrych docieraŁo coraz wiĘcej skarg od mieszkańcÓw centrum miasta.

— Przez jezdniĘdo sanktuarium, parku i PZU przechodzi tamtĘdy bardzo duŻo osÓb. Kierowcy jednak nie zwalniajĄ na tym odcinku jezdni i jest to spore zagroŻenie dla przechodniÓw — stwierdziŁ Wojciech Sobczyk, naczelnik WydziaŁu Urbanistyki i Architektury UM.

— Dotychczasowa forma sygnalizacji rzeczywiŚcie nie speŁnia wymogÓw. MieliŚmy zgŁoszenia tego problemu, dlatego bĘdziemy siĘstaraĆ go rozwiĄzaĆ. JeŚli tylko bĘdzie to moŻliwe, pojawi siĘtam sygnalizator, ktÓry umoŻliwi wŁĄczanie czerwonego ŚwiatŁa dla kierowcÓw — zapowiada wiceprezydent miasta, Marian NierychŁy.

Ulica KrÓlowej Jadwigi naleŻy do jednych z najbardziej obciĄŻonych ruchem samochodowym w mieŚcie. Codziennie w kierunku BĘdzina i Sosnowca przejeŻdŻajĄ tĘdy tysiĄce samochodÓw.

(pas) - Dziennik Zachodni
[/quote]

to na przejsciu, a na skrzyzowaniu z Augustynika co chwile jakies stluczki. Nie wiem jak oni chca tam zrobic sygnalizator tylko dla przejscia dla pieszych bo wtedy w strone centrum samochody beda blokowaly wyjazd z ul Augystynika. Sygnalizacja musialaby stanac przed skrzyzowaniem, albo trzeba bedzie przeniesc przejscie w inne miejsce[/quote]
A w temacie "zwalnianie do 40stu"...
(linki do fotek D.Nowaka, www.dabrowa.pl)



Napisany przez: TeodorMotor pon, 28 lis 2005 - 08:57

Na Piłsudskiego obok Jeta rozpoczęte są prace przy nowym przejściu dla pieszych. Ale poza wyrównaniem terenu pod chodnik przy linii tramwajowej nic ciekawego się nie dzieje...
Na Staszicu zakładanie kolejnych "okien" w parkanie przeciwgłośnodźwiękowym ma się na ukończeniu. Powoli to idzie, ale idzie. Chyba były kłopoty z wymiarami poszczególnych "okienek".

Napisany przez: Bartek pon, 28 lis 2005 - 18:41

QUOTE(TeodorMotor)
Na Piłsudskiego obok Jeta rozpoczęte są prace przy nowym przejściu dla pieszych. Ale poza wyrównaniem terenu pod chodnik przy linii tramwajowej nic ciekawego się nie dzieje...


No wlasnie ostatnio jadac tramwajem patrzylem na to co tam rbia, tam beda zwykle pasy przez droge ? Juz widze te ofiary potracen, przeciez tam jezdza jak wariaci :/

Napisany przez: :) pon, 28 lis 2005 - 22:31

strasznie sie wlecza z tym ekranem na Staszicu. Bardzo rzadko kiedy sie tam pojawiaja i miedzy tymi pojawieniami maja miesieczne przerwy. Najlepsze jest to ze od dawna te szyby ktore sa to juz sa brudne i nie wyglada to ciekawie. Do tego wszytskiego juz dawno sa pomazane sprayem

Napisany przez: TeodorMotor wto, 29 lis 2005 - 10:20

QUOTE(Bartek)
(...) tam beda zwykle pasy przez droge (...)

A coś Kładkę byś chciał? I pełniłaby ona taką samą rolę, jak ta w centrum przy Hetmanie...
Może przejście podziemne? Ideal�, ale kto da na to pieniądze i jak tu się przekopać?
Przy przejściu ma podobno funkcjonować sygnalizacja świetlna.

QUOTE(Bartek)
(...) Juz widze te ofiary potracen, przeciez tam jezdza jak wariaci :/

A gdzie nie jeżdżą�?
Ten odcinek (od Manhattanu do Redenu) Piłsudskiego to chyba najdłuższy odcinek bez pasów, przejść, rond, świateł. Kierowcy przyśpieszają do 70 km/h (pewnie, że są wariaci jadący i 100...). Trzy pasy, teoretyczny brak przeszkód itd.
I tu proponuję dyskusję na temat zachowań kierowców. Jeżeli temat chwyci, to założymy nowy wątek; jeśli nie, to nie.

Napisany przez: :) nie, 04 gru 2005 - 12:20

Ten ekran na Staszicu strasznie mi sie nie podobal. Na szczescie sama gore robia juz ciekawsza - przezroczysta zielona i razem prezentuje sie juz lepiej. Niestety szyby pomazane sa coraz bardziej przez dresiarzy.
PS. uwazajcie jadac DK94 od strony Katowic - na koncu wiaduktu nad Al. RÓŻ na prawym pasie (na prawe kola) jest wielka dziura. Problem w tym ze jest baaardzo gleboka - mnie udalo sie ja ominac w ostatniej chwili. Mysle ze po wjechaniu w nia minimum to wymiana albo naprawa felgi, a moze grozic to nawet utrata kola. Ta dziura nalezy jeszcze do Sosnowca

Napisany przez: Bathurst czw, 08 gru 2005 - 19:48

Dzisaj okoŁo 17: 50 na przejŚciu dla pieszych miĘdzy cmentarzem a przystankiem autobusowym na ul. 11 Listopada samochÓd osobowy
(chyba nexia) potrĄciŁ dwÓch pieszych - starszego mĘŻczyznĘi chŁopaka tak okoŁo 18 lat. Szli sobie spokojnie po pasach do cmentarza - kierujĄcy pojazdem (kierowaŁ siĘw strone Manhattanu) jechaŁ za szybko, na widok ludzi na przejŚciu zachamowaŁ gwaŁtownie, wpadŁ w lekki poŚlizg i ....po prostu ci ludzie wylecieli do gÓry jak szmaciane lalki - ten starszy chyba jeszcze wpadŁ na barierki przy przejŚciu. WysiadŁem z auta i podbiegŁem do lezĄcych na jezdni - na szczĘŚcie zaczĘli siĘzbieraĆ. PotrĄcony chŁopak byŁ w szoku, mÓwiŁ Że boli go gŁowa.
Ludzie powysiadali z samochodÓw i zaczĘli dzwoniĆ ( Żona tez dzwoniŁa) po karetkĘ, policjĘ.PrzyjechaŁy po okoŁo 10 minutach - 2 wozy straŻackie, nastĘpnie zaraz dwie karetki oraz minutĘpÓĹşniej radiowÓz.
Jestem w szoku jescze..caŁe szczĘŚcie Że karetka tak szybko przyjechaŁa, pierwsza pomoc w takich wypadkach - trzeba jescze umieĆ to zrobiĆ.

ZapomniaŁem dodac Że na samochÓd ktÓry potrĄciŁ pieszych najechaŁo chyba nastĘpne auto.

Kurcze to miejsce jest naprawdĘniebezpieczne zwŁaszcza po zmroku.

ŻyczĘWam szczĘŚliwych powrotÓw z naszych drÓg do domÓw

Napisany przez: Dejmon czw, 08 gru 2005 - 20:46

Jak siĘczŁowiek spieszy, to siĘdiabeŁ cieszy. Z tego co napisaŁeŚ wynika, Że w tym przypadku zawiniŁa przede wszystkim nadmierna prĘdkoŚĆ i brak wyobraĹşni kierowcy, ktÓry nie skojarzyŁ, Że jeŚli temperatura oscyluje koŁo 0 st. C, to na mokrej jezdni moŻe pojawiĆ siĘszklanka i wtedy nawet najlepsze opony zimowe niewiele mogĄ. Akurat dzisiaj NIK opublikowaŁ swÓj raport o stanie polskich drÓg i ten, kto czytaŁ tudzieŻ sŁyszaŁ komentarze na jego temat, mÓgŁ siĘzorientowaĆ, Że nawet urzĘdasy przyznajĄ, Że stan drÓg jest u nas katastrofalny. Co drugi kilometr drÓg ma koleiny, a tylko kilka procent z nich speŁnia normy europejskie wg ktÓrych, takie drogi jakie mamy Polsce sĄ na Zachodzie wyŁĄczane z uŻytku(!). W porÓwnaniu do poczĄtku lat 90. jest teraz w Polsce prawie 3-krotnie wiĘcej aut, a liczba kilometrÓw drÓg wzrosŁa tylko nieznacznie. MnoŻyŁy siĘza to urzĘdy odpowiedzialne za budowĘnowych i utrzymanie istniejĄcych drÓg, ale to u nas standard i sĄdzĄc po ostatnich wyborach parlamentarnych brak jest widokÓw na zmianĘtego stanu rzeczy. To wszystko razem wziĘte pozwala przewidywaĆ, Że do rÓŻnych wypadkÓw drogowych bĘdzie dochodziĆ coraz czĘŚciej. Pytanie tylko gdzie jest granica?

Napisany przez: olo czw, 08 gru 2005 - 23:50

Mam zakodowane Że na tej ulicy nie jedzie siĘszybciej niŻ 50. ChoĆ do przestrzegajĄcych nie naleŻĘ. A koŁo cmentarza wzrokiem przenikam mur. Nie zazdroszczĘci chŁopie przeŻyĆ.

Napisany przez: :) pią, 09 gru 2005 - 11:06

jak sie ma wymiana nawierzchni na Ludowej :?: Polozyli nowa czy dalej czekaja na lepsze warunki :?:
A tymczasem z tym chodnikiem mamy maly skandal heh tongue.gif

QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Bo siĘzero pomyliŁo?

PiĄtek, 9 grudnia 2005r.

Oburzenie radnych i mieszkańcÓw wywoŁaŁ fakt, Że w tym roku miasto wydaŁo wszystkie zaplanowane fundusze w ramach umowy ze SpÓŁdzielniĄ MieszkaniowĄ Lokator na gruntowny remont 2250 m kwadratowych pasaŻu na osiedlu Mydlice. Magistrat twierdzi, Że taka byŁa wola Lokatora, jednak spÓŁdzielnia stanowczo zaprzecza, twierdzĄc, Że wnioskowaŁa tylko o remont... 250 m kwadratowych. CzyŻby wiĘc komuŚ pomyliŁy siĘcyferki?

To skandal
Zgodnie z porozumieniem podpisanym przez magistrat i najwiĘkszĄ w mieŚcie SM Lokator ze wspÓlnych funduszy corocznie remontowane sĄ m.in. osiedlowe drogi, chodniki i parkingi. Koszty tych inwestycji finansowane sĄ po poŁowie (przez SM i UM), a kaŻda strona wykŁada na ten cel po 800 tys. zŁ. PoczĄtkowo nie byŁo Żadnego rozgraniczenia na tereny naleŻĄce do spÓŁdzielni oraz miasta, ale ostatnia poprawka do porozumienia zmieniŁa to. Magistrat wykonuje wiĘc niezbĘdne remonty na wŁasnych gruntach, a spÓŁdzielnia na swoich.

JakieŻ byŁo jednak zdziwienie radnych, kiedy odkryli, Że z tegorocznej puli wszystkie fundusze gminne pochŁonĄŁ remont pasaŻu na osiedlu Mydlice (od ul. Ludowej do DĄbskiego).

— Na osiedlu Sikorskiego nie wyremontowano niczego, a caŁa kasa poszŁa na pasaŻ. OkazaŁo siĘjednak, Że SM Lokator wnioskowaŁa jedynie o remont 250 metrÓw kwadratowych chodnikÓw i takie byŁy uzgodnienia. KtoŚ w UrzĘdzie Miejskim podjĄŁ decyzjĘ, Żeby zwiĘkszyĆ ten obszar do 2250 metrÓw kwadratowych. To jakieŚ nieporozumienie, bo pÓĹşniej mieszkańcy pytajĄ nas, dlaczego gdzie indziej nic nie zrobiono — twierdzi JÓzef Juroff, wiceprzewodniczĄcy Rady Miejskiej.

— To samo byŁo na osiedlach w GoŁonogu przy ulicach Bema, Kasprzaka i III Powstania ŚlĄskiego, gdzie miaŁy byĆ remonty, ale znacznie obciĘto fundusze. Teraz wiemy juŻ dlaczego: bo zostaŁa zrobiona jedna rzecz i tam poszŁy wszystkie pieniĄdze — dodaje radny Zbigniew Łukasik.

CaŁa sprawa bulwersuje takŻe samych dĄbrowian.

— To skandal. Nie moŻe tak byĆ, Że jedno osiedle jest uprzywilejowane, a na pozostaŁych mogĄ siĘrozsypaĆ wszystkie chodniki i drogi. KtoŚ powinien ponieŚĆ konsekwencje za tĘbŁĘdnĄ decyzjĘ— stwierdziŁ WŁadysŁaw Maksymiuk z GoŁonoga.

Zgodnie z Życzeniem
Tymczasem zdaniem Artura Webera, naczelnika WydziaŁu Gospodarki Komunalnej UM, z korespondencji prowadzonej przez Lokatora z gminĄ wynika, Że to spÓŁdzielnia domagaŁa siĘremontu pasaŻu na Mydlicach.

— W 2003 roku kierowniczka tamtejszej administracji zwrÓciŁa siĘz proŚbĄ o remont pasaŻu, a rok pÓĹşniej teren ten zostaŁ przekazany miastu. Zgodnie z nowymi zapisami porozumienia gmina wydatkuje fundusze na swoich gruntach. Chodzi o to, Żeby wspÓŁpracowaĆ, jeŚli te tereny sĄsiadujĄ ze sobĄ. PotraktowaliŚmy wiĘc inwestycjĘjako kompleks i wyremontowaliŚmy caŁoŚĆ, by tego nie rozgrzebywaĆ i robiĆ tylko wyrywkowo 250 metrÓw kwadratowych.

Gmina postraszyŁa?
Kiedy sprawa wyszŁa na jaw, SM Lokator poprosiŁa magistrat o wyjaŚnienia, opierajĄc siĘna dokumentach, z ktÓrych wynika, Że szczegÓŁowe zapisy porozumienia w sprawie planowanych na ten rok prac remontowych obejmujĄ jedynie 250 m kw.. SpÓŁdzielnia przedstawiŁa jednoczeŚnie swojĄ propozycjĘrozwiĄzania tej spornej sytuacji. ChciaŁa, by magistrat podpisaŁ stosowny aneks do porozumienia, w ktÓrym oprÓcz przyszŁorocznego wkŁadu finansowego zobowiĄŻe siĘtakŻe do sfinansowania piĘciu niezrealizowanych inwestycji, na ktÓre zabrakŁo pieniĘdzy po remoncie pasaŻu na Mydlicach.
Magistrat zwlekaŁ z odpowiedziĄ. Niczym zakończyŁo siĘtakŻe spotkanie prezesa Lokatora Teresy Horbowy z wiceprezydentem miasta Januszem OlszÓwkĄ.

— Te trzy zalegŁe inwestycje miaŁy byĆ zrobione w przyszŁym roku, ale nie doszliŚmy do porozumienia, bo pani prezes nie chciaŁa rozmawiaĆ i wyszŁa po jednym zdaniu z gabinetu – stwierdziŁ wiceprezydent OlszÓwka.

Taka wypowiedĹş zbulwersowaŁa CzesŁawĘFrydrych, przewodniczĄcĄ Rady Nadzorczej SM Lokator.

— Gdyby pani prezes nie zostaŁa do tego sprowokowana, nigdy by siĘtak nie zachowaŁa. Tymczasem wiceprezydent OlszÓwka podniesionym gŁosem zaczĄŁ jĄ straszyĆ rÓŻnymi sprawami. StwierdziŁa wiĘc, Że nie licuje to z godnoŚciĄ prezydenta i wyszŁa.

Co byŁo w aneksie?
Propozycja miasta byŁa taka, by w nowym aneksie do porozumienia znalazŁ siĘzapis o zwiĘkszeniu prac z 250 m kw do 2250 m kw oraz wykonaniu zalegŁych inwestycji przy ul. DĄbskiego, Żeromskiego i Adamieckiego w pierwszym pÓŁroczu przyszŁego roku. SM Lokator chciaŁa natomiast, Żeby do tych trzech robÓt dodaĆ niezrealizowane jeszcze przebudowy parkingÓw przy ul. Majewskiego i Wojska Polskiego. •

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: Bartek pią, 09 gru 2005 - 22:15

QUOTE(TeodorMotor)
QUOTE(Bartek)
(...) tam beda zwykle pasy przez droge (...)

A co? KŁadkĘbyŚ chciaŁ? I peŁniŁaby ona takĄ samĄ rolĘ, jak ta w centrum przy Hetmanie...
MoŻe przejŚcie podziemne? IdeaŁ, ale kto da na to pieniĄdze i jak tu siĘprzekopaĆ...
Przy przejŚciu ma podobno funkcjonowaĆ sygnalizacja Świetlna.


Nie kladke a nie nie przejscie podziemne tylko swiatla i mam nadzieje ze to co napisales z tymi swiatlami bedzie prawda. Bo swiatla beda powodowac ze kierowcy nie beda jezdzic tak szybko jak teraz. Swiatal jeszcze by sie przydaly kolo komendy czyli nastepne skrzyzowanie i najlepiej jakas przebudowa. Ale tam to chyba miejsca nie ma :/

Napisany przez: :) pią, 09 gru 2005 - 22:52

QUOTE(Bartek)
Swiatal jeszcze by sie przydaly kolo komendy czyli nastepne skrzyzowanie i najlepiej jakas przebudowa. Ale tam to chyba miejsca nie ma :/

bede tam i swiatla i przebudowa w przyszlym roku. Kasa nawet juz zagwarantowana z UE

Napisany przez: mydliczek pią, 09 gru 2005 - 23:22

Co do remontu Ludowej, to nic siĘnie dzieje od kiedy zima zaatakowaŁa. ZaŁatali tylko wiĘksze (wydŁubane przez nich) dziury. A z pazaŻem afera: laugh.gif
Teraz inne dzielnice sĄ zŁe na Nas :oops: Ale to nie Nasza wina, choĆ ten bŁĄd na korzyŚĆ Mydlic, bo raczej nie bĘdĄ tego rozbieraĆ. Ciekawe ile to tak jest to 2250. Narazie skończyli od ŚwiateŁ do ostanich sklepÓw. Hmm. czy to jest to 2250 m2? Nie wiem czy robiĄ przerwe, czy juŻ kończĄ wogÓle, bo tam gdzie pasaz dalej skrĘca za sklepami(ten nowy jest z 20 cm wyŻej)poŁĄczyli ze starĄ czĘŚciĄ zjazdem ze starch pŁyt i powykańczali ubytki. Stara czĘŚĆ wyglĄda jeszcze gorzej niŻ wczeŚniej,bo jeŻdziŁy po nich ciĄŻarÓwki i koparka :? WogÓle to przypaŁ bo od sklepÓw po jednej stronie zostawili z 2m stych pŁyt i wyglĄda to nieciekawie. Nie wiem co to znaczy, czy to jest juŻ teren naleŻĄcy do tych sklepÓw i majĄ to zrobiĆ na wŁasny koszt? Podjazdy(ktÓre teraz teŻ zostaŁy) wykonaŁ sobie kiedyŚ Plus i Bank ŚlĄski (teraz solarium)PomiĘdzy tymi podjazdami sĄ te nieciekawe stare pŁyty. Co myŚlicie, dlaczego tego nie zrobili, i czy bĘdĄ robiĆ w przyszŁym roku dalej? Zobaczymy czy zostanie budka pracownikÓw i ich toitoi biggrin.gif Pomierze sobie pasaŻ i zobacze ile to gdzieŚ bĘdzie jest 2250m2 :idea:

Napisany przez: :) sob, 10 gru 2005 - 11:22

juz kiedys o tym pisalem - byc moze w watku o DTŚ albo o komunikacji cz1. Znowu przypadkiem trafilem na mapke z zaznaczona polnocna obwodnica GOP. Jest ona planowana od bardzo dawna.
Na pewno plus to jej przebieg na wschod od S1 - bylby wreszcie dojazd do KSSE w tym do najwiekszych terenow KSSE. Ale na zachod od S1 ciekawy przebieg - jedno jest pewne - widoki bylyby z niej super ale przebiegalaby przez srodek terenow rekreacyjnych :? Ciekawe co na to nasi forumowi przyrodnicy :?: wink.gif
No i ciekawe czy nasze wladze znaja plany wladz wojewodzkich.
Moze ta obwodnica szlaby sladem obecnej linii kolejowej, ktora jest juz bardzo malo uzywana.

PS. E75 i E40 zle zaznaczona tongue.gif

Napisany przez: :) nie, 11 gru 2005 - 11:30

tutaj mozecie sprawdzic w jakim standardzie odsniezania jest wasza ulica, chodnik, parking :arrow: http://www.dabrowa-gornicza.pl/?nodeid=18&_aph_tekst_glowny_stage=show&_aph_tekst_glowny_template=show&_aph_tekst_glowny_id=5411

Napisany przez: mydliczek śro, 14 gru 2005 - 12:39

Dzisiaj kładą drugą połowę afaltu na Ludowej. Dwa dni temu położyli połowę. Roiło się (jaki i teraz) od różnorakiego sprzętu. Było kilka walców, tiry itd. Było takie zamieszanie, że nie obyło się bez stłuczki sad.gif Sam byłem jej świadkiem. Na bok skręcającego tira najechał jadący za nim fiat panda. "Miał szczęście", że nie wjechał pod niego, tylko trafił w koło tongue.gif

Napisany przez: :) pią, 16 gru 2005 - 10:58

no to ciekawe dokladnie w jakich warunkach kaldli ta nawierzchnie na Ludowej. Jesli bylo kolo 0 i mokro to duzo lat nie wytrzyma.

A tymczasem plany przebudowy skrzyzowania Pilsudskiego/Graniczna dokladnie takie jak sie spodziewalem (na szczescie) i zatoczki tez beda. Tylko pewnie tradycyjnie zabiora lewy pas do skretu w lewo :?
Hmm moze po przebudowie pusciliby jakis autobus kolo CA...

QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
BĘdzie lepszy dojazd do magistratu

PiĄtek, 16 grudnia 2005r.

Miasto uzyskaŁo dofinansowanie na usprawnienie ciĄgu komunikacyjnego przy ulicach Granicznej i PiŁsudskiego. — To dobrĄ wiadomoŚĆ dla tych, ktÓry codziennie przemierzajĄ skrzyŻowanie obu ulic. W przyszŁym roku rusza budowa sygnalizacji Świetlnej z drogowĄ — mÓwi BartŁomiej Szewczyk, naczelnik WydziaŁu Strategii, Rozwoju i Promocji Miasta UM.

Na realizacjĘzadania DĄbrowa GÓrnicza zyskaŁa wsparcie z programu PHARE Inicjatywa III „Łagodzenie spoŁecznych skutkÓw restrukturyzacji hutnictwa” (trzy czwarte kosztÓw. Dla miasta oznacza to zysk ponad 254 tysiĘcy euro.

— PrzeliczajĄc to na wartoŚĆ projektu, otrzymamy nieco ponad milion zŁotych — podkreŚla BartŁomiej Szewczyk.

Polska Agencja Rozwoju PrzedsiĘbiorczoŚci zaakceptowaŁa wŁaŚnie takĄ wysokoŚĆ dofinansowania. DziĘki realizacji inwestycji poprawi siĘdojazd do UrzĘdu Miejskiego, SĄdu Rejonowego, Prokuratury Rejonowej i Komendy Miejskiej Policji. Znacznie poprawi siĘrÓwnieŻ bezpieczeństwo na tym odcinku drogi (tu co roku notuje siĘkilkanaŚcie kolizji i kilka wypadkÓw).

Przy okazji przebudowy m.in. poszerzony zostanie wlot ul. Granicznej do trzech pasÓw ruchu, wykonane bĘdĄ zatoki autobusowe przy ul. PiŁsudskiego, przebudowany przejazd tramwajowy. Przebudowa potrwa do paĹşdziernika 2006 roku.

(jada) - Dziennik Zachodni

Napisany przez: TeodorMotor wto, 03 sty 2006 - 16:12

:)+-->

QUOTE(:))
tutaj mozecie sprawdzic w jakim standardzie odsniezania jest wasza ulica, chodnik, parking :arrow: http://www.dabrowa-gornicza.pl/?nodeid=18&_aph_tekst_glowny_stage=show&_aph_tekst_glowny_template=show&_aph_tekst_glowny_id=5411[/quote]

Sprawdziliśmy... Własnymi samochodami sprawdziliśmy...

Napisany przez: :) wto, 03 sty 2006 - 18:36

w DG mielismy wyjatkowa kleske i wyjatkowe opady. I to tak chyba za jakas kare bo dotyczylo tylko naszego miasta :twisted:
Byli jaki przyklad - chocby DK94 w dwa dni po glownych opadach - na terenie Slawkowa calkowicie czarna, zero blota posniegowego, czarne nawet pobocza - od tabliczki DG nagle lewy pas calkowicie bialy i nikt nim nawet nie probuje jechac, natomiast prawy pas rowniez calkiem bialy, tylko miejscami przeswitywal asfalt - takie koleiny po kolach samochowdow. Pobocza biale. Wiecej szkoda pisac, tym bardziej co na glownych ulicach, a co dopiero na lokalnych i parkingach

Napisany przez: TeodorMotor śro, 04 sty 2006 - 19:45

Coś się dziać będzie, miejmy nadzieję...
http://www.dabrowa-gornicza.pl/index.php?nodeid=news&_aph_tekst_glowny_stage=show&_aph_tekst_glowny_template=strona_glowna-show&_aph_tekst_glowny_id=5463

A ja znów pisałem do Magistratu w tej sprawie i... dostałem odpowiedź! Mam nadzieję, że moje pisanie i wspomniana wyżej akcja nie mają żadnego związku.

Napisany przez: :) pią, 06 sty 2006 - 11:06

porzuccie wszelka nadzieje bo i tak nic sie nie zmieni :!: W DG oznakowaniem zajmuja sie totalni amatorzy a nawet gorzej. Oznakowanie jest tragiczne, szcegolnie poziome i nasze super "rondka" laugh.gif laugh.gif laugh.gif
A ciekawe jest w jaki sposob zabezpiecza znaki przed wandalami :shock:

PS. Widziesliscie ten znak na Krolowej Jadwigi za kosciolem w strone centrum, przed przejsciem dla pieszych :?: (moze w druga strone tez jest nie widzialem) laugh.gif laugh.gif laugh.gif
Ta "kontrola predkosci - fotoradar" to pewnie wynik tej akcji ze jest niebezpiecznie na przejsciu. Wszystko fajnie tylko ze tam nie ma fotoradaru laugh.gif A jesli im chodzilo o przenosny fotoradar to tylko podczas jego wystawienia stawia sie znaki na malych stojaczkach. Co za ciemnota w tej wiosce, tak wiec porzuccie wszelka nadzieje :twisted:

Napisany przez: Dami7 wto, 10 sty 2006 - 20:45

:)+-->

QUOTE(:))
[quote=[img]http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
B�dzie bezpieczniej

Czwartek, 24 listopada 2005r.

— Przez jezdniÄ� do sanktuarium, parku i PZU przechodzi tamtÄ�dy bardzo duŻo osÓb. Kierowcy jednak nie zwalniajÄ� na tym odcinku jezdni i jest to spore zagroŻenie dla przechodniÓw — stwierdziĹ� Wojciech Sobczyk, naczelnik WydziaĹ�u Urbanistyki i Architektury UM.

— Dotychczasowa forma sygnalizacji rzeczywiĹ�cie nie speĹ�nia wymogÓw. MieliĹ�my zgĹ�oszenia tego problemu, dlatego bÄ�dziemy siÄ� staraÄ� go rozwiÄ�zaÄ�. JeĹ�li tylko bÄ�dzie to moŻliwe, pojawi siÄ� tam sygnalizator, ktÓry umoŻliwi wĹ�Ä�czanie czerwonego Ĺ�wiatĹ�a dla kierowcÓw — zapowiada wiceprezydent miasta, Marian NierychĹ�y.

(pas) - Dziennik Zachodni
[/quote]

to na przejsciu, a na skrzyzowaniu z Augustynika co chwile jakies stluczki. Nie wiem jak oni chca tam zrobic sygnalizator tylko dla przejscia dla pieszych bo wtedy w strone centrum samochody beda blokowaly wyjazd z ul Augystynika. Sygnalizacja musialaby stanac przed skrzyzowaniem, albo trzeba bedzie przeniesc przejscie w inne miejsce[/quote]
Wydaje mi się, że rozpoczęto przygotowania do przebudowy skrzyżowania Augustynika z Królowej Jadwigi. Zostały dzisiaj wycięte drzewa, rosnące po prawej (patrząc w stronę Królowej J) stronie ulicy. Czyżby miał tu powstać pas do skrętu w prawo? A może ulica zostanie trochę poszerzona?

Napisany przez: vacu śro, 11 sty 2006 - 13:18

QUOTE(Dami7)
Zostały dzisiaj wycięte drzewa, rosnące po prawej (patrząc w stronę Królowej J) stronie ulicy. Czyżby miał tu powstać pas do skrętu w prawo? A może ulica zostanie trochę poszerzona?
To niekoniecznie cokolwiek oznacza - ostatnio w okolicy wycinają co się da sad.gif IMO nie tylko to co trzeba.
Ale to skrzyżowanie faktycznie potrzebuje zmian np. przejście na Augustynika jest zaraz za skrzyżowaniem i już miałem parę razy dylemat czy rozjechać pieszego czy zatrzymać się i czekać aż ktoś we mnie przybombi w bok...
Z tym, że jeszcze jedna rzecz - nie wiem kto u nas się zjamuje komunikacją ale IMO światła w mieście działają tragicznie np. na górze Alei Róż więc jeśli znowu nie pomyślą to tylko zakorkują okolicę.

Napisany przez: :) czw, 12 sty 2006 - 12:06

jak to kto sie zajmuje - totalni amatorzy biggrin.gif Tez jestem amatorem ale wiedzialbym jak latwo i tanio bardzo usprawnic komunikacje. U u nas nei dosc ze fatalnie to jeszcze bledne oznakowanie pionowe i poziome. Policja u nas tez jakas nie za bardzo ze nie wytyka tych bledow. Ale co sie dziwic jak nasi policjanci nei potrafia nawet przepisowo jezdzic i uzywac kierunkowskazow na naszych rondkach.
Temat sygnalizacji na Al.Roz byl podejmowany na sesji RM chyba z miesiac temu i nie wiem czy zminili cos w sterownikach - za bardzo nie widac.

PS. Myslalem ze skonczyli juz z ekranem na Staszicu ale wczoraj jeszcze cos walczyli z mloteczkami. W sumie ekran wyszedl calkiem niezly, szkoda ze te szyby sie tak bardzo brudza.


Napisany przez: :) sob, 21 sty 2006 - 12:08

QUOTE([img)
http://serwisy.gazeta.pl/i/gazeta.gif[/img]]
80 tys. zł kary dla firmy odśnieżającej Dąbrowę Górniczą
Magdalena Górna, Przemysław Jedlecki 20-01-2006 , ostatnia aktualizacja 20-01-2006 20:46

Już w grudniu, kiedy spadł pierwszy duży śnieg, mieszkańcy Dąbrowy Górniczej bez przerwy dzwonili na telefon alarmowy, który dostali na ulotkach w ramach akcji "Zima". - Drogi są białe, nie możemy wyjechać z domów! - mówili. Zdenerwowani mieszkańcy dzwonili wszędzie, gdzie mogli, nawet do biura rzecznika prasowego Urzędu Miasta, któremu też dostało się za stan dróg. Magistrat zaczął sprawdzać, jak wyglądają ulice i okazało się, że ludzie mają rację. - Gołym okiem widać było, że miasto jest nieodśnieżone. Śnieg był nawet w centrum, nie mówiąc o innych miejscach - mówi Andrzej Bęben, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Za odśnieżanie w mieście odpowiada firma Alba Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. W zeszłym roku podpisała z gminą trzyletnią umowę na utrzymywanie czystości w mieście.

Urząd Miasta postanowił zmobilizować firmę i ukarał ją finansowo. - Za niewywiązanie się z umowy firma musi zapłacić 80 tys. zł kary. Metoda okazała się skuteczna, bo od początku roku firma zatrudnia więcej pracowników, wynajęła dodatkowy sprzęt i dzięki temu drogi są na bieżąco odśnieżane - twierdzi Bęben.

Kara zastanie potrącona z 19 mln zł wynagrodzenia, które firma ma otrzymać za zrealizowanie trzyletniego zlecenia. Jeżeli firma dostanie jeszcze dwie kary, to miasto będzie mogło zerwać z nią umowę.

Edward Judek, dyspozytor w dąbrowskiej Albie, pytany o karę, mówi krótko: - To jakieś pogłoski. Akcja "Zima" trwa 24 godziny na dobę, pługi jeżdżą. Drogi, które mają być czarne, właśnie takie są. Czy gdzieś wcześniej nie było nieodśnieżone, to tego nie mogę stwierdzić - mówi.

Mieszkańcy twierdzą dziś, że drogi wyglądają lepiej. - W grudniu droga nie była odśnieżona przez kilka dni. Na szczęście teraz, kiedy śniegu jest jeszcze więcej, prawie codziennie rano odśnieżają ulice - mówi mieszkanka Ząbkowic.


jasne ze sa i byly czarne drogi laugh.gif
po tych wielkich opadach jeszcze po kilku dniach glowne drogi byly biale. Pisalem tu kiedys jak po 3 dniach od opadow DK94 w DG byla calkowicie biala a lewy pas nieprzejezdny

Napisany przez: pulsatilla1214 sob, 21 sty 2006 - 14:37

A czy drogi krajowe mają odśnieżać firmy odśnieżające miasto..? Cos mi sie wydaje, ze DK 94 to nie miasto Dabrowa Gornicza;-) (formalnie) A odsniezanie ich to marszałek wojewodztwa czy inne takie tam zarzady krajowe drog i autostrad czy cuś;-) A ze miasto TEZ bylo nieodsniezone zgadzam sie w zupelnosci, hihihi 8) Powinni im dowalic troszke wieksza kare, ale jak i ta poskutkowala, to nie jest źle:)

Napisany przez: :) sob, 21 sty 2006 - 15:17

QUOTE(pulsatilla1214)
A czy drogi krajowe mają odśnieżać firmy odśnieżające miasto..? Cos mi sie wydaje, ze DK 94 to nie miasto Dabrowa Gornicza;-) (formalnie) A odsniezanie ich to marszałek wojewodztwa czy inne takie tam zarzady krajowe drog i autostrad czy cuś;-) A ze miasto TEZ bylo nieodsniezone zgadzam sie w zupelnosci, hihihi 8) Powinni im dowalic troszke wieksza kare, ale jak i ta poskutkowala, to nie jest źle:)


DK 94 odsnieza nasza ALBA. W Slawkowie i Sosnowcu byla czarna, podczas gdy zaraz od granicy DG juz biala.
Nie wiem jak dokladnie wyglada odsniezanie drog krajowych ale na DK1 widzialem ze odsniezala tez dabrowska ALBA. Za S1 to chyba odpowiada GDDKiA ale nie wiem czy moze maja jakas umowe z nasza ALBA na dabrowski odcinek hmmm

Napisany przez: pulsatilla1214 wto, 24 sty 2006 - 16:53

Pokusiłem sie o sprawdzenie w wykazie linkiem z forum. Faktycznie, masz rację, 11 km DK 94, czyli ulicy Katowickiej, odśnieża Alba, podobnie Wschodnią Obwodnicę GOP (jedynkę), ale na połowę krótszym odcinku. Czyli część Wchodniej jakby nie Alba:) Niom:)

Napisany przez: :) pią, 03 lut 2006 - 12:58

dziwna sytuacja - nikt sie nie zglosil do 5 przetargow na dokumentacje projektowa do budowy ulic. Do zadnego z 5 przetargow nikt nie stanal. Ciekawe co teraz z tymi inwestycjami, na pewno beda opoznienia w budowie skoro nie wiadomo nawet kto zrobi dokumentacje

Napisany przez: Bathurst wto, 07 lut 2006 - 14:55

Wygląda na to że 80 tysięcy złotych kary to nie dużo dla "Alby" . Dzisiaj na drogach naszego miasta zalega błoto pośniegowe - rozumiem jest zima, ale brei naprawdę jest dużo. Około 10 rano jechałem Aleją Piłsudskiego z Manhattanu następnie Królowej Jadwigi i Kościuszki przez Legionów Polskich do Będzina. Wszędzie błoto, auta się ślizgają. Nie widziałem ani jednego pługu. Ulice które wymieniłem są głównymi arteriami w mieście więc powinienem tam jak mniemam spotkać jakieś pług. Dla pocieszenia choć to marne pocieszenie dodam że w Będzinie sytuacja na drogach wyglądała jeszcze gorzej. Może po prostu nie da się sprawnie i szybko odśnieżyć ulic :idea: :?:

Napisany przez: :) sob, 18 lut 2006 - 10:39

dziur w tym roku jest wyjatkowo duzo. Juz pisalem co jest na Kosciuszki do dworca - teraz cala ulice pokrywa juz zwir z tych dziur...
Uwazajcie na DK94 w kierunku Katowic na wysokosci Pogoni - prawy pas w okolicach zjazdu pomiedzy Enionem i Zyleta - katastrofa :!: Dziury giganty sa juz od miesiaca i zazwyczaj stoi obok kilka samochodow i wymieniaja kola

QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Opony strzelają jak race

Sobota, 18 lutego 2006r.

Nawierzchnie dróg są w fatalnym stanie nawet w centrach miast, a na ich obrzeżach oraz na drogach krajowych przebiegających przez miasta, widać po prostu sito.

- Jechałam wczoraj Drogą Krajową nr 94. Na wysokości Zagórza, tuż przed sygnalizacją świetlną, są dwie ogromne wyrwy. Jedną zdołałam ominąć, ale w drugą wpadłam dwoma kołami. Efektem tego są zniszczone, przecięte opony i pogięte felgi. Na szczęście w pobliżu jest salon samochodowy i jego pracownik zmienił mi koła. Śmiał się, że w tym tygodniu pomagał już ośmiu kierowcom, którzy wpadli w pobliżu w wyrwy - opowiada mieszkanka Ogrodzieńca.

Podobnie jest na zjazdach w kierunku Dąbrowy Górniczej. Tam dziur nawet nie da się ominąć, bo wypadły na całej szerokości równolegle.

- Ubytki w drogach są spowodowane spadkami temperatury. Jeżeli w ciągu dnia są 4 stopnie Celsjusza, to wszystko zaczyna topnieć. Przychodzi wieczór, lekki mróz i woda zaczyna zamarzać. To powoduje w nawierzchni naprężenia i powstają wyrwy - wyjaśnia Janusz Sikora, dyrektor Miejskiego Zakładu Ulic i Mostów w Sosnowcu. - Mamy cztery brygady odpowiedzialne za naprawy dróg, które pracują non stop. Codziennie zużywamy półtorej tony materiałów potrzebnych do załatania dziur. Są to naprawy tymczasowe, ponieważ z naprawami trwałymi musimy czekać do momentu, gdy temperatura przy podłożu wyniesie przynajmniej 5 stopni Celsjusza.

W ubiegłym roku z powodu dziur w nawierzchni w powiecie będzińskim doszło do 88 kolizji drogowych. Tylko w ciągu kilku tygodni tego roku policja odnotowała już 54 takie zdarzenia. Najgorszym dniem był 8 lutego, kiedy na jednym odcinku Drogi Krajowej nr 94 w Sławkowie uszkodzeniu uległo około 30 samochodów.

W Dąbrowie Górniczej kolizje związane z fatalnym stanem nawierzchni dróg rosną z roku na rok. W 2001 roku policjantom zgłoszono 24 takie przypadki, a w 2004 roku już 100.

- W styczniu z tego powodu doszło do 15 kolizji. Gorzej jest w tym miesiącu. Odnotowaliśmy 30 kolizji, a luty się jeszcze nie skończył - podkreśla nadkomisarz Krzysztof Kiercz, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Dąbrowie Górniczej. - Każdy z policyjnych patroli zwraca uwagę na stan dróg. Wszystkie zauważone wyrwy w jezdni są zgłaszane do Miejskiego Ośrodka Dyspozycyjnego.

To zatrważające dane, zwłaszcza że co dzień jest gorzej, a wjechanie w dziurę nie zawsze kończy się tylko pękniętą oponą. W ubiegłym roku na ulicy Roździeńskiego doszło do wypadku. Kierowca, który chciał ominąć dziurę doprowadził do przewrócenia samochodu. Innym niebezpieczeństwem są również wyrwy zalane wodą. Żaden z kierowców nie jest w stanie przewidzieć, jak głęboka jest taka dziura w jezdni.

- Przede wszystkim należy przestrzegać ograniczenia prędkości oraz zachować odpowiednią odległość od samochodu jadącego przed nami - mówi podkomisarz Grzegorz Wierzbicki, rzecznik prasowy KMP w Sosnowcu.

Lepiej posłuchać, bo szybko sytuacja na drogach się nie poprawi.

Notatka musi być
Jeżeli uszkodzimy samochód, wjeżdżając na dziurę w jezdni, powinniśmy wezwać policję. Sporządzona przez funkcjonariuszy notatka przyda się przy staraniach o odszkodowanie. Potem należy udać się do urzędu miejskiego, gdzie sporządzamy opis kolizji (jedna kopia jest dla nas). Kolejnym krokiem jest skontaktowanie się z firmą ubezpieczeniową (adres i telefon do niej podadzą nam urzędnicy).

Sebastian Reńca - Dziennik Zachodni

Napisany przez: :) wto, 21 lut 2006 - 15:38

QUOTE([IMG)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/IMG]]
Dofinansowanie do oczyszczalni

Wtorek, 21 lutego 2006r.

W Dąbrowie Górniczej jest wiele obszarów zwłaszcza na zielonych terenach miasta, gdzie jeszcze nie ma kanalizacji. Nieskanalizowane są tereny w dzielnicach Łęka, Łosień, Okradzionów oraz częściowo w Błędowie i Ujejscach. Przy tym w niektórych dzielnicach jest przynajmniej kanalizacja deszczowa, w innych nie ma żadnej kanalizacji, jak w Łęce, gdzie wszystko spływa do rowów. Z kolei w Ujejscu jest tylko kanalizacja deszczowa, ale nie wszędzie. W Strzemieszycach jest również tylko kanalizacja deszczowa, brakuje sanitarnej.
 
Na terenie Dąbrowy Górniczej powoli porządkowana jest sprawa gospodarki wodno - ściekowej.

Trwają prace kanalizacyjne przy ulicy Konopnickiej, Asnyka, Adamskiego, Długosza, Wspólnej.

- Będzie kanalizacja rozdzielcza, osobno deszczowa , osobno sanitarna - zapewnia Ilona Roter z Wydziału Przedsięwzięć Publicznych Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Prace powinny się zakończyć w kwietniu 2007 roku. Gmina rozpoczyna także budowę kanalizacji przy ulicy Źródlanej, Zielnej, Studziennej oraz Hetmańskiej w Strzemieszycach. Prace potrwają do września 2007 roku.

Gmina ma także w planach budowę kanalizacji przy ulicy Cieplaka oraz na osiedlu Królowej Jadwigi.

- Tam będziemy budować drugą kanalizację rozdzielczą - dodaje Ilona Roter.

Właściciele domów w dzielnicach miasta, gdzie nie ma i przez pięć lat nie będzie sanitarnej kanalizacji, mogą starać się o budowę oczyszczalni przydomowej. Są to jednak wysokie koszty. Dofinansowanie z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wynosi do 50 proc. inwestycji, jednak w przypadku oczyszczalni małej wydajności wnioskodawca nie dostanie więcej niż 2 tys. 500 złotych za koszt zakupu urządzeń oczyszczalni i biologicznego materiału. W przypadku oczyszczalni o dużej wydajności kwota dotacji nie przekroczy czterech tysięcy złotych. W ubiegłym roku budowę przydomowej oczyszczalni dofinansowano 20 osobom. W tym roku gmina planuje przeznaczyć na dotacje 50 tys. złotych.

(wian) - Dziennik Zachodni

Napisany przez: :) pią, 10 mar 2006 - 12:42

QUOTE([IMG)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/IMG]]
Pieniądze na drogi są, ale czy ich wystarczy?

Piątek, 10 marca 2006r.

Stan techniczny dróg na terenie Dąbrowy Górniczej nie odbiega znacząco od tego, co widzimy w okolicznych miastach. Nie jest najlepiej. Zdarzają się takie odcinki, gdzie decydując się na jazdę kierowcy sporo ryzykują. Drogi łatane są na bieżąco, ale potrzeb wciąż jest więcej niż środków i możliwości, choć urzędnicy zapewniają, że nie jest wcale najgorzej.

- W tej chwili nasze działania są jedynie doraźne, bo na to pozwala aura. Dziury łatane są teraz tak zwaną metodą na zimno. Nie przynosi to trwałych efektów, ale tylko taka technologia możliwa jest przy tak niskiej temperaturze - tłumaczy Artur Weber, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Tegoroczna zima wywołała sporo spustoszenia w i tak zniszczonych nawierzchniach dróg w naszym mieście. Skoki temperatur przyczyniły się do powstawania kolejnych dziur. Już dziś wiadomo, że w związku z tym na remonty trzeba będzie wydać więcej niż w ubiegłym roku.

- Jesteśmy na to przygotowani, mamy pieniądze na remonty dróg, ale trzeba poczekać na lepszą i stabilniejszą pogodę. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, to jest gdy temperatura wzroście do 5 stopni Celsjusza wydział przystąpi do do kompleksowej naprawy nawierzchni asfaltobetonowych. Te prace pozwolą na utrzymanie infrastruktury drogowej na terenie naszego miasta na poziomie, który zagwarantuje bezpieczeństwo uczestnikom ruchu drogowego - obiecuje Artur Weber.

Potem przyjdzie czas na remonty chodników, gdzie w miarę możliwości nawierzchnia wymieniana będzie na kostkę betonową.

Obecnie stan techniczny dróg na terenie Dąbrowy Górniczej specjaliści z Wydziału Gospodarki Komunalnej oceniają niezbyt wysoko. 10 procent wszystkich dróg na terenie gminy zyskało ocenę dobrą, co znaczy, że nawierzchnia jest tam równa, nie uległa degradacji, nie na pęknięć ani wykruszeń. Stan 20 procent dróg oceniono jako dostateczny, a więc występują tam pojedyncze łaty szczelnie połączone z nawierzchnią, występują tam też pojedyncze pęknięcia. Stan niezadowalający i zły występuje na połowie wszystkich dróg w mieście, a stan krytyczny dotyczy 20 procent wszystkich dróg.

W roku 2006 Wydział Gospodarki Komunalnej dysponuje kwotą 6,3 mln zł na bieżące utrzymanie infrastruktury drogowej na terenie Dąbrowy Górniczej. Czy to wystarczy przekonamy się niebawem.

Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni


ja tam nie zauwazylem nawet tymczasowego latania za to coraz wiecej znakow " :!: uszkodzona nawierzchnia". Do dworca niedlugo sie nie dojedzie a autobusy jezdzace po tym odcinku sie calkiem rozsypia...

Dobrze ze niedawno zostal rozstrzygniety przetarg - troche na ostatnia chwile - co by bylo jakby sie cos nie udalo albo byly odwolania :?

"Bieżące utrzymanie sieci dróg wraz z obiektami inżynierskimi na terenie Gminy Dąbrowa Górnicza rozumianych jako pas drogowy w stanie zdolnym do bezpiecznego użytkowania –w dzielnicach : Centrum, Gołonóg, Stara Dąbrowa, Marianki, Ratanice, Korzeniec"
Cena wybranej oferty: : netto 11 040 618,49zł. brutto 13 469 554,56 zł.

Napisany przez: vacu nie, 12 mar 2006 - 16:18

:)+-->

QUOTE(:))
Do dworca niedlugo sie nie dojedzie a autobusy jezdzace po tym odcinku sie calkiem rozsypia...[/quote]Qrde dawno tamtędy nie jechałem no i dziś pierwszy raz tej zimy miałem tę 'przyjemność' - powiem tyle, że to jest żenada, żeby w samym centrum dużego w końcu miasta była tak zapuszczona droga! To przecież wygląda jakby jakiś wariat z młotem pneumatycznym przebiegł wzdłuż ulicy! A to przecież droga do [równie pięknego] dworca - to powinny być wizytówki DG, bo to na tym nowoprzyjezdni opierają swoje pierwsze wrażenie...

Napisany przez: olo wto, 14 mar 2006 - 12:30

[quote=vacu]:)+-->

QUOTE(:))
Do dworca niedlugo sie nie dojedzie a autobusy jezdzace po tym odcinku sie calkiem rozsypia...[/quote]Qrde dawno tamtędy nie jechałem no i dziś pierwszy raz tej zimy miałem tę 'przyjemność' - powiem tyle, że to jest żenada, żeby w samym centrum dużego w końcu miasta była tak zapuszczona droga! To przecież wygląda jakby jakiś wariat z młotem pneumatycznym przebiegł wzdłuż ulicy! A to przecież droga do [równie pięknego] dworca - to powinny być wizytówki DG, bo to na tym nowoprzyjezdni opierają swoje pierwsze wrażenie...[/quote]

tragedia...

Napisany przez: :) śro, 15 mar 2006 - 15:13

[quote=olo][quote=vacu]:)+-->

QUOTE(:))
Do dworca niedlugo sie nie dojedzie a autobusy jezdzace po tym odcinku sie calkiem rozsypia...[/quote]Qrde dawno tamtędy nie jechałem no i dziś pierwszy raz tej zimy miałem tę 'przyjemność' - powiem tyle, że to jest żenada, żeby w samym centrum dużego w końcu miasta była tak zapuszczona droga! To przecież wygląda jakby jakiś wariat z młotem pneumatycznym przebiegł wzdłuż ulicy! A to przecież droga do [równie pięknego] dworca - to powinny być wizytówki DG, bo to na tym nowoprzyjezdni opierają swoje pierwsze wrażenie...[/quote]

tragedia...[/quote]

moznaby skuc te resztki asfaltu bo pod spodem sa rowno ulozone i niezniszczone cegly wink.gif

Napisany przez: Dejmon śro, 15 mar 2006 - 21:16

:)+-->

QUOTE(:))
moznaby skuc te resztki asfaltu bo pod spodem sa rowno ulozone i niezniszczone cegly wink.gif[/quote]

O tym samym pomyślałem, choć troche smutno, że z XXI musielibyśmy się cofnąć do XIX wieku. Społeczeństwo wybiera głąbów do rządzenia, to ma drogi jakie ma. Widać znak czasów. Ciekaw jestem co z tym zrobią jak się ociepli.

Napisany przez: olo czw, 16 mar 2006 - 12:14

[quote=Dejmon]:)+-->

QUOTE(:))
moznaby skuc te resztki asfaltu bo pod spodem sa rowno ulozone i niezniszczone cegly wink.gif[/quote]

O tym samym pomyślałem, choć troche smutno, że z XXI musielibyśmy się cofnąć do XIX wieku. Społeczeństwo wybiera głąbów do rządzenia, to ma drogi jakie ma. Widać znak czasów. Ciekaw jestem co z tym zrobią jak się ociepli.[/quote]

Taki klinkier ciągle dobry (po skuciu asfaltu) jest na starej Kasprzaka i koło plastyka. Ma się wcale dobrze, choć przy gołoledzi jest już fatalnie, bo wody nie wciąga.

Napisany przez: Dami7 czw, 16 mar 2006 - 18:06

[quote=olo][quote=Dejmon]:)+-->

QUOTE(:))
moznaby skuc te resztki asfaltu bo pod spodem sa rowno ulozone i niezniszczone cegly wink.gif[/quote]

O tym samym pomyślałem, choć troche smutno, że z XXI musielibyśmy się cofnąć do XIX wieku. Społeczeństwo wybiera głąbów do rządzenia, to ma drogi jakie ma. Widać znak czasów. Ciekaw jestem co z tym zrobią jak się ociepli.[/quote]

Taki klinkier ciągle dobry (po skuciu asfaltu) jest na starej Kasprzaka i koło plastyka. Ma się wcale dobrze, choć przy gołoledzi jest już fatalnie, bo wody nie wciąga.[/quote]

Olo, a pamiętasz dawna Florowską - piękna była, taka klinkrowa, z drzewami po obydwu stronach... Jeszcze pamiętam, kiedy pierwszy ancfalt wylewali, z takich śmiesznych beczkowozów podgrzewanych węglem, i te dzielne chłopy na kolanach ręcami wygładzały ten stuff. Ech, było, minęło, se nevrati.

Napisany przez: :) nie, 19 mar 2006 - 16:32

nareszcie przetarg. Przypomne (jesli dobrze pamietam tongue.gif oprocz sygnalizacji przebudowa skrzyzowania i 2 pasy na Granicznej przed swiatlami i do tego zatoki autobusowe)

QUOTE([IMG)
http://www.dabrowa-gornicza.pl/html/img/bip_logo.gif[/IMG]]
Zamawiający ogłasza przetarg nieograniczony na:

„Budowa sygnalizacji świetlnej akomodacyjnej na skrzyżowaniu ul.Piłsudskiego-Graniczna
w Dąbrowie Górniczej wraz z korektą parametrów drogowych”- zamówienie współfinansowane ze środków pomocowych programu Phare 2003/005-710.01.02  Inicjatywa III „Małe projekty infrastrukturalne w gminach hutniczych” -Projekt 2003/005-710.01.02.DA.02


troszke jeszcze poczekamy a to fajne: "Termin (okres) realizacji zamówienia: maksymalnie 120 dni i nie krócej niż 91 dni od daty podpisania umowy, jednak nie może wykraczać poza datę 31.10.2006r"

Kryteria wyboru oferty i ich znaczenie (w %):
1 cena 70 %
1 termin wykonania 10 %
1 okres gwarancji jakości 20 %

Napisany przez: :) pią, 24 mar 2006 - 14:07

no i mamy wiosne w miescie - na Kosciuszki wkoncu pomaranczowo, a i za sprzatanie sie tez ekipy powoli zabieraja biggrin.gif

Napisany przez: Dejmon pią, 24 mar 2006 - 15:03

:)+-->

QUOTE(:))
no i mamy wiosne w miescie - na Kosciuszki wkoncu pomaranczowo, a i za sprzatanie sie tez ekipy powoli zabieraja  :D[/quote]

I to cieszy :)

Napisany przez: :) sob, 25 mar 2006 - 10:19

no i na Kosciuszki bedzie nowa nawierzchnia - zdzieraja caly asfalt az do cegiel - nareszcie porzadnie a nie latanie :)

PS. A ja jestem ciekawy co zrobi Geant - czy nie zniszczy tego nowego asfaltu przy przebudowie ukladu komunikacyjnego. Jak wiemy Kosciuszki od ronda do dworca ma byc 2+2. Jesli ja bym negocjowal (ze strony miasta) z Geantem to kazalbym Geantowi zrobic 2+2 od ronda do Przybylaka - tam zjazd na parkingi

Napisany przez: :) sob, 25 mar 2006 - 11:28

z najnowszej wersji Wieloletniego Programu Inwestycyjnego

QUOTE([IMG)
http://www.dabrowa-gornicza.pl/html/img/bip_logo.gif[/IMG]]
                       Dział 600 - TRANSPORT I ŁĄCZNOŚĆ ( w złotych)


Budowa wiaduktu drogowego w ciagu ul.Podlesie. WPP 16 000 000 2007 - 10
   
Dokończenie drogi od Podlesia przez wiadukt do bramy towarowej WPP 14 000 000 2007 - 10
Huty Katowice.    
Przebudowa wiaduktu drogowego w ciągu DK-94 nad drogą 790. WPP 5 700 000 2006 - 08
Modernizacja infrastruktury autobusowej transportu publicznego na terenie WPP 3 384 000 2005 - 06
miasta Dąbrowa  Górnicza-zlokalizowanej na trasach wybranych linii autobusowych.    
Dostawa i montaż wiat przystankowych na terenie miasta. WGK 280 000 2005 - 06
Budowa chodnika wraz z odwodnieniem ul. Strzemieszyckiej na podstawie opracowanej  WPP 3 300 000 2005 - 07
dokumentacji projektowej.    
Modernizacja dróg publicznych w tym między innymi: WPP 24 928 000 2005 - 07
   
1.Modernizacja dróg dojazdowych do "Euroterminalu" w Sławkowie w ciągu ulic:Rodzinnej, Rudnej, Strzemieszyckiej, drogi wojewódzkiej DW nr 790.    
   
2. Wykonanie dokumentacji technicznej dla remontu wiaduktu w ciągu ul. Rudnej wraz z realizcją robót budowlanych      
Budowa ul.Wakacyjnej wraz z odwodnieniem i oświetleniem ulicznym. WPP 350 000 2006
   
Opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy ul. Zapolskiej wraz z budową odwodnienia drogi, kanalizacją sanitarną oraz oświetleniem ulicznym. WPP 3 200 000 2005 - 07
   
Budowa ul.Jamki wraz z budową odwodnienia drogi oraz oświetleniem ulicznym. WPP 800 000 2006
   
Budowa ciągu pieszo jezdnego łączącego ul.Łąkową z Osiedlem Gdańskim wraz z budową oświetlenia ulicznego i kanalizacji. WPP 120 000 2005 - 06
Budowa ul.Piaskowej wraz z oświetleniem ulicznym. WPP 420 000 2005 - 06
Budowa drogi dojazdowej przy ul. Łańcuckiego (boczna) wraz  z kanalizacją. WPP 920 000 2005 - 06
Budowa drogi dojazdowej przy ul. Poniatowskiego od posesji 286 do 18 wraz z kanalizacją. WPP 520 000 2005 - 06
Budowa ul.Sokolskiej wraz z kanalizacją, wodociągiem i oświetleniem ulicznym. WPP 1 120 000 2005 - 07
   
Budowa ekranu akustycznego ul.Puszkina. WPP 630 000 2005 - 07
   
Budowa drogi łączącej ul.Piłsudskiego z ul.11-go Listopada wraz z budową miejsc parkingowych ,oświetlenie i odwodnienie drogi. WPP 1 300 000 2007 - 08
Budowa drogi łączącej odcinek ul.Traktowej z ul.Kalinową.  WPP 30 000 2006
Budowa ul. Kruczej. WPP 30 000 2006
Przebudowa ul. Rzecznej. WPP 6 500 000 2006 - 08
Budowa ul. Kozłowskiego. WPP 50 000 2006
Przebudowa ul.Tworzeń wraz z wykonaniem odwodnienia i oświetlenia ulicy. WPP 1 800 000 2006 - 08
Budowa ul. Północnej. WPP 100 000 2006
Przebudowa ul.Robotniczej wraz z wykonaniem odwodnienia i oświetlenia. WPP 800 000 2006 - 08
Budowa nowych miejsc parkingowych na terenie miasta Dąbrowa Górnicza. WPP 2 200 000 2006
   
Budowa ul.Traktowej wraz z kanalizacją i oświetleniem ulicznym. WPP 90 000 2006 - 07
Budowa ul. Europejskiej. WPP 50 000 2006 - 07
Budowa obwodnicy dla dzielnicy Ząbkowice - Droga wojewódzka 796. WPP 2 100 000 2006 - 08
Modernizacja ciągów pieszych. WPP 3 670 000 2006 - 07
   
Budowa drogi łączącej ul.Parkową z ul.Wróblewskiego oraz modernizacja  nawierzchni ul. Zuchów wraz z modernizacją sieci wodociągowej. WPP 6 390 000 2003 - 07
   
   
Przebudowa ul.Letniej wraz z wykonaniem odwodnienia i ścieżek rowerowych. WPP 2 000 000 2006 - 07

Napisany przez: :) pon, 10 kwi 2006 - 17:42

Czy wkoncu pomalowali poziome oznakowanie na Pilsudskiego w Golonogu i na Manhattanie :?:
Szybciej ta droga sie rozpadnie niz tego sie doczeka. Nowa nawierzchnia nie wytrzymala nawet 1 zimy i kilka miesiecy temu juz byla jedna dziura za skrzyzowaniem z Tysiaclecia przed PKO

Napisany przez: TeodorMotor pon, 10 kwi 2006 - 22:01

:)+-->

QUOTE(:))
Czy wkoncu pomalowali poziome oznakowanie na Pilsudskiego w Golonogu i na Manhattanie :?:  
Szybciej ta droga sie rozpadnie niz tego sie doczeka. Nowa nawierzchnia nie wytrzymala nawet 1 zimy i kilka miesiecy temu juz byla jedna dziura za skrzyzowaniem z Tysiaclecia przed PKO[/quote]
Prędzej się doczekamy metra, niż pomalowania JAKICHOLWIEK znaków poziomych w Dąbrowie... Nie wspominając o światłach na skrzyżowaniu Tysiąclecia z Piłsudskiego.....

Napisany przez: TeodorMotor czw, 13 kwi 2006 - 17:40

QUOTE(TeodorMotor)
(...) Prędzej się doczekamy metra, niż pomalowania JAKICHOLWIEK znaków poziomych w Dąbrowie (...)
Będę zmuszony zjeść kawałek Forum (nie będzie łatwo, ale poproszę Chuck'a N., może mi coś z dyskietki na papier zapoda...) - na "nowym" kawałku Pilsudskiego, są wstępnie oznaczone pasy - takie kropeczki co około 3 metry... Czyżby gdzieś budowę metra rozpoczęto? A może odblaski będą? Powiało wielkim światem...

Napisany przez: :) sob, 15 kwi 2006 - 00:35

QUOTE(TeodorMotor)
Powiało wielkim światem...


mnie sie podobaja na tym odcinku studzienki w kraweznikach zamiast na jezdni - z tym to powialo leciutko juz wielkim swiatem :mrgreen:
Zawsze lubilem takie studzienki w kraweznikach i wkoncu doczekalem sie kilku w DG. Chcialbym takich wszedzie :!: biggrin.gif no i ukrasc tez o wiele trudniej tongue.gif
O wiele lepsze rozwiazanie niz te "zatoczki" na studzienki na Kolowej Jadwigi nie mowiac o zwyklych w jezdni

PS. a te kropeczki jakos krzywo...

Napisany przez: :) sob, 15 kwi 2006 - 14:11

QUOTE(Przeglad Dabrowski)
 
Mieszkańcy pytają, Urząd odpowiada

Brak w pobliżu Urzędu przystanku autobusowego.

Wydział Komunikacji jeszcze przed oddaniem do użytku Centrum Administracyjnego, rozpatrywał możliwość uruchomienia komunikacji miejskiej ułatwiającej bezpośredni dojazd zainteresowanym do Urzędu Miejskiego. Jednakże ze względu na istniejący układ drogowy ulicy, przejazd autobusów regularnych linii komunikacyjnych byłby utrudnieniem zarówno dla kierowców samochodów osobowych jak również kierowców autobusów, a tym samym stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Rozważano m.in. możliwość wprowadzenia ruchu jednokierunkowego, ulicami Konarskiego i Łańcuckiego, jednakże szerokość tych ulic oraz niewielkie promienie skrętu uniemożliwiają również realizację tej koncepcji. Dodatkowym utrudnieniem skierowania komunikacji autobusowej ul.Graniczną jest brak sygnalizacji
świetlnej na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Granicznej, co w dużym
stopniu utrudnia wykonywanie manewru „lewoskrętu” autobusem jadącym
z Centrum. W związku z uwarunkowaniami technicznymi, poprowadzenie linii komunikacji miejskiej ulicą Graniczną, przy obecnym stanie technicznym układu drogowego jest niemożliwe.


Problem sygnalizacji swietlnej i korekty skrzyzowania zostanie rozwiazany za kilka miesiecy wiec nie widze wtedy zadnego problemu...
Nawet z budowa zatoki autobusowej przed CA po jednej stronie nie ma zadnego problemu bo mozna wykorzystac ten wlasciwie nieuzywany parking po prawej stronie a po drugiej tez by sie dalo, ale to juz troszke roboty. Trudno rowniez sobie wyobrazic jeszcze wiekszy promien skretu niz jest obecnie na skrzyzowaniu Granicznej i Aleji Zaglebia Dabrowskiego- mozna by tam zakrecic i statkiem laugh.gif
Rozumujac w ten sposob co urzad powinnismy zlikwidowac niemal wszystkie linie autobusowe w DG...
Za kilka miesiecy powinny zostac puszczona tamtedy z 2-3 linie autobusowe. Nie bedzie juz zadnych przeszkod a jezeli beda je dalej widzieli znaczy ze leniom nie chce sie tym zajac.

Napisany przez: klocek sob, 15 kwi 2006 - 15:34

W sumie to nawet nie trzeba by tworzyc nowych linii , a puscic tamtedy np 690 które jedzie aktualnie rownoległą Morcinka lub 116 ktory skręca na Tysiącelecia. Przy odpowiednim dobraniu odległosci przystankow , obyłoby sie bez problemów .

Napisany przez: :) sob, 15 kwi 2006 - 15:45

mi wlasnie o to chodzi zeby puscic tamtedy z 2-3 dotychczasowe linie. I tak prosto Pilsudskiego jezdzi ich bardzo duzo i dubluja sie z tramwajami. Linie jezdzilyby Graniczna i Al Zaglebia D. I bez cyrkow i robienia jakichs jednokierunkowych ulic laugh.gif

Napisany przez: olo pon, 17 kwi 2006 - 12:45

A ja się zastanawiam ile jeszcze musi być wypadków koło Jeta żeby zmieniono organizację ruchu na "rondo z trójkątem". Nie widzę przeciwskazań.

Napisany przez: TeodorMotor śro, 19 kwi 2006 - 21:36

Na nowym kawałku Piłsudskiego pasy malują.

Napisany przez: :) czw, 27 kwi 2006 - 18:56

troche inna ciekawostka "komunikacyjna" dla tych ktorzy jeszcze nie wiedza. Jesli ktos chce miec jeszcze polska flage na rejestracji to musi sie pospieszyc bo od 2 maja bedzie juz wydawana "unijna" wersja.
Wyglada tak:

mam nadzieje ze to wina marnego zdjecia, bo nie prezentuje sie tu dobrze. Sam pasek jakis jasny, gwiazdki tez nie prezentuja sie na tym tle najlepiej. Jak widac brzydka czcionka zostaje po staremu.
Jak zawsze jestem ciekawy ile starych tablic pozostanie naszemu UM. Podobno te niewydane do tego terminu pojda na zlom a nie beda wydawane az do ich wyczerpania wiec troche pieniedzy w skali kraju sie zmarnuje. A ile to zalezy jak urzedy wczesniej obliczyly i ile zamowily starych.
Nie podoba mi sie ze bedziemy mieli na drogach az 3 wersje tablic. Kiedy wprowadzano biale tlumaczono sie dostosowaniem do UE... Wystarczyloby jeszcze troszke poczekac i zrobic jedna zmiane 2 lata temu.
Numeracja tablic pozostanie taka sama i bedzie kontynuowana. Dojda jedynie nowe kombinacje dla powiatow ziemskich w ktorych zabraknie obecnej puli i tam pojawi sie jeszcze jeden symbol.
Tym samym dolaczymy do 23 krajow UE (bez gwiazdek pozostanie tylko Dania):







































[img]http://polskietablice.fm.interia.pl/obce/est.jpg[/img]

[img]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/02/CZ_plate_euro.jpg/800px-CZ_plate_euro.jpg[/img]

[img]http://www.olavsplates.com/foto/lt_aho890.jpg[/img]

[img]http://www.olavsplates.com/foto/cy_bap935_eu.jpg[/img]

Napisany przez: pulsatilla1214 czw, 27 kwi 2006 - 21:27

do kompletu brakuje tylko tej duńskiej bez gwiazdek :wink:

Napisany przez: olo pią, 28 kwi 2006 - 09:31

:)+-->

QUOTE(:))
troche inna ciekawostka "komunikacyjna" dla tych ktorzy jeszcze nie wiedza. Jesli ktos chce miec jeszcze polska flage na rejestracji to musi sie pospieszyc bo od 2 maja bedzie juz wydawana "unijna" wersja.
Wyglada tak:
mam nadzieje ze to wina marnego zdjecia, bo nie prezentuje sie tu dobrze. Sam pasek jakis jasny, gwiazdki tez nie prezentuja sie na tym tle najlepiej. Jak widac brzydka czcionka zostaje po staremu.
Jak zawsze jestem ciekawy ile starych tablic pozostanie naszemu UM. Podobno te niewydane do tego terminu pojda na zlom a nie beda wydawane az do ich wyczerpania wiec troche pieniedzy w skali kraju sie zmarnuje. A ile to zalezy jak urzedy wczesniej obliczyly i ile zamowily starych.
Nie podoba mi sie ze bedziemy mieli na drogach az 3 wersje tablic. Kiedy wprowadzano biale tlumaczono sie dostosowaniem do UE... Wystarczyloby jeszcze troszke poczekac i zrobic jedna zmiane 2 lata temu.
Numeracja tablic pozostanie taka sama i bedzie kontynuowana. Dojda jedynie nowe kombinacje dla powiatow ziemskich w ktorych zabraknie obecnej puli i tam pojawi sie jeszcze jeden symbol.
Tym samym dolaczymy do 23 krajow UE (bez gwiazdek pozostanie tylko Dania):

[/quote]

To się nazywa Off-topic, nie jakieś tam marne dwa zdania. :twisted:

Napisany przez: vacu pią, 28 kwi 2006 - 15:52

:)+-->

QUOTE(:))
troche inna ciekawostka "komunikacyjna" dla tych ktorzy jeszcze nie wiedza. Jesli ktos chce miec jeszcze polska flage na rejestracji to musi sie pospieszyc bo od 2 maja bedzie juz wydawana "unijna" wersja.
Wyglada tak:...[/quote]
A ja bym wolał takie tablice jak cypryjskie - oprócz gwiazdek mogłaby być jeszcze flaga lub godło sad.gif

Ale gdzieś czytałem, że bodajże w Niemczech [ale nie jestem pewny, że tam] za polską flagę na tablicy można dostać łomot więc pewnie niektórzy odetchną :roll:

Napisany przez: :) pią, 28 kwi 2006 - 23:29

QUOTE(olo)
To się nazywa Off-topic, nie jakieś tam marne dwa zdania. :twisted:

szkoda zakladac nowy temat a dotyczy to wkoncu wydzialu komunikacji laugh.gif
wiec wiecej na temat niz w tym Twoim poscie :mrgreen: :10:

Napisany przez: pulsatilla1214 sob, 29 kwi 2006 - 02:11

:6:

zgadzam się w 100%, a to z okazji 1 Maja biggrin.gif

Napisany przez: Dejmon sob, 29 kwi 2006 - 11:49

QUOTE([img)
http://www.se.com.pl/_iMg/site/se_logo3.gif[/img]]Tak się wyrzuca miliony

Wydziały komunikacji w całym kraju wyrzucą w błoto miliony złotych. Wszystko przez rozporządzenie ministra transportu o nowym wzorze tablic rejestracyjnych. Wydany 20 kwietnia dokument zaczyna obowiązywać już 2 maja. Przez 6 dni roboczych urzędnicy nie zdążyli wydać starych tablic. Teraz trzeba będzie wyrzucić je na złom.

Zostały tysiące tablic

Urzędnicy zapowiadają, że będą kierowali przeciwko ministerstwu pozwy sądowe. - Zwykle w takich rozporządzeniach jest jakiś okres przejściowy, w czasie którego można jeszcze wydawać stare tablice lub dokumenty, do wyczerpania zapasów. A tu wszystko potoczyło się z dnia na dzień - denerwuje się Bogusław Hawryś, szef łódzkiego wydziału komunikacji. - Tablice zawsze zamawialiśmy raz w miesiącu, po kilka tysięcy sztuk. Teraz zostanie mi ich grubo ponad 2 tysiące. Zapłaciliśmy za nie ponad 30 tysięcy złotych. I co mam z nimi zrobić? Trzeba będzie złomować.

Hawryś już postanowił sądownie domagać się od ministerstwa zwrotu pieniędzy.
Straty idą w miliony złotych

Podobna sytuacja jest w całym kraju. Straty mogą sięgnąć kilku milionów złotych.

- Urzędy miały więc 12 dni na przygotowanie się do tej operacji - broni ministerstwa Justyna Bracha z biura prasowego.

Nowe tablice od starych różnią się flagą. Polską zastąpi unijna z 12 gwiazdkami. Nowe tablice będą dostawać wszyscy, którzy po 2 maja zarejestrują samochód. Dotychczas używane tablice rejestracyjne zachowują ważność, nie trzeba ich wymieniać.

autor: Dariusz Kucharski, Paweł Fąfara


Tanie państwo wg PiS.

Napisany przez: Dami7 sob, 29 kwi 2006 - 14:14

Ulica Augustynika znów przejezdna!!!
Z ostatniej chwili (PAP, Reuters, TASS, informacja własna).

Jak donoszą nasi informatorzy służby miejskie realizujące hasło naszego Wielkiego Wodza (dla przypomnienia - hasło brzmi: "Plan pięcioletni wykonamy! Choćbyśmy go mieli wykonywać siedem lub osiem lat!!!"), tytanicznym wysiłkiem uczciły święto Klasy Robotniczo - Chłopskiej i doprowadziły do udrożnienia nieprzejezdnej od ponad pół roku ulicy Augustynika. W kupę gruzu zamieniła się ruina, strasząca okolicznych mieszkańców swoim widokiem. Kupa została następnie uprzątnięta. Miasto pozbyło się kolejnego wrzoda na swym - jakże szlachetnie wyglądającym -
obliczu architektonicznym.

Niech się święci Pierwszy Maja. Pozdrawiamy bratnie Narody Korei Północnej, Kuby i Białorusi! Matki - chrońcie dzieci przed biegunką!

Mieszkańcom Dąbrowy Górniczej, którzy do odległego o 200 m garażu dojeżdżali nadkładając 3 km, składamy najserdeczniejsze życzenia: "Pocałujcie nas w ... kupę (gruzu)".

Napisany przez: :) sob, 29 kwi 2006 - 14:19

QUOTE(Dami7)
Ulica Augustynika znów przejezdna!!!


nie uwierze dopoki nie zobacze :mrgreen:
bylaby to wiadomosc roku i powod do chwaly dla wladz laugh.gif

EDIT. mam teorie - moze to bedzie droga ewakuacyjna na 1 maja dla dziadkow uciekajacych przed bojowkami wszechpolakow

Napisany przez: vacu sob, 29 kwi 2006 - 15:45

:)+-->

QUOTE(:))
nie uwierze dopoki nie zobacze :mrgreen: [/quote]
A jednak!
Info z wczorajszego DZ:
http://www.fotosik.pl

Napisany przez: :) nie, 30 kwi 2006 - 16:41

dobra juz wierze :oops:

Napisany przez: mydliczek pon, 29 maj 2006 - 21:38

zauważyliście te nowe tabliczki z informacją, że jest ścieżka rowerowa i gdzie prowadzi? takie niebieskie. Dwie widziałem w tyle parku Zielona (przy mostku), inną jak się jedzie na PIV od strony Zielonej (tuż przed wiaduktem z torami). W tym drugim miejscu jest zdeczka źle, bo pisze "Pogoria IV 0,6 km", a strzałka jest w przeciwną strone bo w lewo :? i prowadzi w jakąś inna ścieżke w pole tongue.gif

Napisany przez: pulsatilla1214 śro, 31 maj 2006 - 12:38

Jakoś z początkiem maja chyba wytyczyli ów "TERENOWY SZLAK ROWEROWY" jak głoszą napisy na błękitnych tabliczkach. Cos tam więcej chyba pisało przy zjeździe na Pogorię II, ale spieszyłem na rybki nie zatrzymując się. W każdym bądź razie ciągnie sie on wzdłuz brzegów Pogorii II od jazu pietrzącego wode wzdłuż zachodniego i północnego brzegu a następnie wzdłuż Pogorii biegnie chyba nad Pogorię I.

Jakiś odcinek jest też wzdluż Babiej Ławy (to ta rzeczka między "brzózkami", a lasem w Gołonogu . Wchodziłem na stronke UM ale nic tam nie znalazlem na temat jego przebiegu. Pewnie łączy Pogorie i zahacza Zieloną (?) Czyzby był dwukierunkowy;p? Są tabliczki z białymi i czasem też czerwonymi strzałkami (?)

Napisany przez: :) śro, 31 maj 2006 - 14:15

wreszcie jakies posty na forum :)

zauwazyliscie ze w tym roku latanie dziur polega tylko na ich zalepianiu, a nie na wycinaniu calych prostokatow. Troche wyglada to na prowizorke

Napisany przez: mydliczek śro, 31 maj 2006 - 20:40

To się nie zgodze. Na Legionów Polskich wycinali prostokąciki (widziałem na odcinku od Będzina do Sztygarki). Może to w związku z otwarciem Leader Price tongue.gif hehe

Tak, to ten "Terenowy szlak rowerowy" - Niebieskie tabliczki z białymi strzałkami są na końcu Zielonej :)

Napisany przez: pozdrawiam pon, 05 cze 2006 - 19:39

Zagrożone miliony


Ponad 20 milionów złotych może stracić województwo śląskie. Chodzi o pieniądze, które miały być przeznaczone na budowę wiaduktu w Dąbrowie Górniczej, kanalizacji i oczyszczalni ścieków przy euroterminalu w Sławkowie oraz remonty pociągów.



Jeżeli pieniądze nie zostaną wydane do końca czerwca, wrócą do Warszawy. Wojewoda śląski w oficjalnych pismach przypomniał dziś samorządowcom o upływających terminach. Samorządowcy odpowiadają, że co mogli, zrobili. Choć z gabinetu wojewody śląskiego do gabinetu marszałka województwa śląskiego jest zaledwie 180 kroków, tym razem nie wojewoda nie zdecydował się na spotkanie, a przesłanie oficjalnego pisma. Pisma, w którym zachęca m.in. marszałka województwa do wykorzystania rządowych dotacji. Ich, czyli samorządu województwa śląskiego oraz prezydenta Dąbrowy Górniczej i burmistrza Sławkowa. Chodzi o ponad 20 milionów złotych rządowych pieniędzy. Pieniędzy, które miały być przeznaczone na zakup szynobusów, modernizacje 4 pociągów, budowę kanalizacji i oczyszczalni ścieków przy euroterminalu w Sławkowie i budowę wiaduktu w Dąbrowie Górniczej. Pieniądze trzeba wykorzystać do 30 czerwca. I tu pojawia się problem. Wiesław Maras, wicemarszałek województwa śląskiego nie ukrywa, że problem, jest, ale jak twierdzi, to wina prawa, a nie bezczynności samorządu.

Z przetargiem problem mają też władze Sławkowa, gdzie przy euroterminalu ma powstać kanalizacja i oczyszczalnia ścieków. Choć ogłoszono go w lipcu ubiegłego roku, czyli przed decyzją, że to właśnie Sławków ma realizować te inwestycję, dopiero w środę rozpatrzone zostaną kolejne odwołania firmy, która przegrała przetarg. Na wydanie i sprawdzenie 7 milionów złotych Sławków będzie miał wiec około 3 tygodni. O pieniądzach i terminach, w których powinny zostać wydane samorządowcy wiedzieli od kilkunastu miesięcy. I większość bez problemów je zagospodarowała.

Napisany przez: TeodorMotor pon, 12 cze 2006 - 10:29

Na Al.Zagłębia i w paru innych miejscach naprawiane/zwmacniane są przejścia dla pieszych.

Napisany przez: :) pon, 12 cze 2006 - 13:51

QUOTE(TeodorMotor)
Na Al.Zagłębia i w paru innych miejscach naprawiane/zwmacniane są przejścia dla pieszych.


dokladnie sa obnizane krawezniki.

czekamy na naprawe forum wink.gif

Napisany przez: :) pią, 23 cze 2006 - 10:16

QUOTE([img)
http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Dwupasmowa jezdnia ma powstać obok Parku Zielona i dąbrowskich Pogorii
dziś

To kosmiczny pomysł - tak jednoznacznie określają plany budowy drogi tuż obok swoich posesji mieszkańcy ulic Śliwińskiego i Korzeniec, którzy są zbulwersowani zamiarami dąbrowskiego magistratu. Jak podkreślają teraz żyją w ciszy i spokoju, z dala od miejskiego zgiełku i spalin, ale kiedy powstanie tutaj dwupasmówka rozpęta się prawdziwy horror. We wtorek protestowali w Urzędzie Miejskim, a termin kolejnego spotkania z władzami miejskimi ustalono na 24 lipca.

Autostrada przy płocie

O budowie drogi, która miałaby połączyć mieszczącą się w centrum miasta ulicę Kościuszki z ulubionym miejscem wypoczynku dąbrowian, Parkiem Zielona oraz nowym zbiornikiem wodnym Kuźnica Warężyńska ponoć mówiło się już od dawna. Nikt jednak nie przypuszczał, że koncepcja budowy w obecnym kształcie kiedykolwiek zostanie wprowadzona w życie. Zwłaszcza, że jak tłumaczą projektanci, została wytyczona jeszcze w latach 90. minionego wieku.

- Byliśmy na kilku spotkaniach w magistracie z władzami miasta i projektantami, ale nikt nie potrafi nam odpowiedzieć, dlaczego droga ma przebiegać właśnie tędy. Słyszymy tylko, że musi być dwupasmowa, bo taka jest na Kościuszki, a poza tym mieszkańcy Śląska i Zagłębia muszą mieć łatwy dojazd do Pogorii IV i terenów parkowych. Zgodnie z planami samochody będą jednak jeździć sześć metrów od płotu mojej posesji. Podobnie będzie z trzema budynkami na Korzeńcu. Ktoś wybudował sobie nowy dom w spokojnej dzielnicy, a teraz zafundują mu pod oknami autostradę. Czy to jest normalne, że bez konsultacji z nami podejmuje się takie decyzje? - pyta rozgoryczony Łukasz Winsczyk.

Jakby tego było mało tuż za domami przy ul. Śliwińskiego na środku łąki ma powstać ogromne rondo, a jednemu z mieszkańców pod budowę podobno trzeba będzie zabrać 4 metry działki.

Zginie fauna i flora?

- To całkowicie bez sensu. Przecież nad Pogorię IV można spokojnie dojechać od strony Piekła albo Wojkowic Kościelnych. Nie ma żadnych przesłanek, które usprawiedliwiałyby powstanie jezdni w tym miejscu. Przecież, kiedy cały ruch zostanie skierowany właśnie tutaj, spaliny i hałas zniszczą unikalną roślinność. Nie mówiąc już od zwierzętach, dla których okoliczne zagajniki i łąki są naturalnym siedliskiem - podkreśla Adam Kawczyński.

Dwupasmówka rzeczywiście będzie przebiegała tuż obok Parku Zielona, a jak przyznają dąbrowianie wszędzie ciężki ruch i samochody wyprowadza się z zielonych dzielnic i centrów, budując obwodnice.

- U nas jest jak widać odwrotnie. Nikt nie pomyślał, że będzie to idealna droga dla ciężarówek i dostawców, jadących od strony Łagiszy. Płacimy podatki, jesteśmy pełnoprawnymi obywatelami i dlatego nie zgadzamy się na taką lokalizację. Jeśli będzie trzeba, to złożymy protest do Trybunału Europejskiego w Strasburgu - zapowiada Łukasz Winsczyk.

Bo takie są plany

Wojciech Sobczyk, naczelnik Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miejskiego uspokaja jednak, że budowa tej drogi na razie nie jest planowana, a w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczono jedynie teren dla ewentualnej realizacji tej inwestycji. Jak przyznaje w planie tym już w 1994 roku wyznaczono niezabudowany teren o szerokości 45 metrów, gdzie mógłby zostać rozbudowany układ komunikacyjny miasta, by łatwiej było się dostać z centrum do Korzeńca, Parku Zielona, Niepiekła, Kuźnicy Warężyńskiej i Marianek. Obecnie w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Dąbrowy Górniczej z 1998 roku przez teren Korzeńca rzeczywiście wytyczona została droga zbiorcza w kierunku Marianek i Pogorii IV, z pominięciem Parku Zielona.

- Będzie to droga o szerokości w liniach rozgraniczenia 30 metrów. Droga ta została zaprojektowana w odległości około 20 metrów od budynków mieszkalnych przy ul. Śliwińskiego. Przesunięcie jej jest nie możliwe, ze względu na niezgodność z obowiązującym studium zagospodarowania przestrzennego miasta Dąbrowy Górniczej - podkreśla naczelnik Sobczyk. - W obecnej chwili nie jest także możliwa przebudowa odcinka ulicy Robotniczej od ulicy Limanowskiego do ulicy Korzeniec z powodu zabudowy i małej szerokości pasa drogowego między budynkami oraz niekorzystnego promienia skrętu dla samochodów o większych gabarytach, skręcających z ulicy Limanowskiego w ulicę Robotniczą - dodaje.


Jest inne wyjście

Zdaniem mieszkańców plany budowy drogi powinny zostać jeszcze raz przemyślane i przeanalizowane. Najlepszym wyjściem byłoby przesunięcie jej o około 100 metrów w kierunku nieużytków przed Parkiem Zielona. Wówczas nie tylko natłok samochodów zostałby oddalony od domostw, ale przede wszystkim przy budowie ominięte zostałyby przeszkody. Dziś jest bowiem wytyczona w ten sposób, że jak podkreślają dąbrowianie biegnie dokładnie po gazociągu, rurociągu, torze kolejowym oraz dwóch naturalnych strumieniach z wodą. Droga jest także nienaturalnie wykręcona, zamiast biec w linii prostej.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


czekam na ta droge od zawsze :!: Niech wreszcie zaczna w najblizszych latach ja budowac :!: Oczywiscie wraz z wiaduktem nad torami w okolicach dworca. Jakos ja wiedzialem ze jest planowana wiele lat temu a mieszkancy obudzili sie dzisiaj. Tak samo plan zagospodarowania zostal przyjety chyba w zelszym roku i wtedy mieli czas na uwagi. 20m od domow to naprawde daleko :!: Qrcze jak im nie pasuje zycie w miescie niech sie wyprowadza na jakas pustelnie na wies. Z tym ogromnym zwiekszeniem ruchu i "autostrada" zupelnie sie osmieszaja laugh.gif

qrcze wybudujcie to wkoncu a zwiekszy sie dostepnosc i atrakcyjnosc terenow na polnoc od linii kolejowej i Korzeniec zacznie sie naprawde rozwijac. Bedzie to wielkie udogodnienie dla mieskznacow w dojezdzie na Zielona i Pogorie a takze olbrzymie dl mieszkancow dzielnic Korzeniec i IX.

Napisany przez: pozdrawiam pią, 23 cze 2006 - 16:35

No po tym artykule widać tylko jedno, ze kampania wyborcza się zbliża, ewentualnie DZ już nie miał pomysłu na jakiś inny spiskowy artykuł. O tej drodze wiadomo już kilka ładnych lat i nikt nie protestował, a to może dlatego, ze to jest tylko projekt i nikt w UM nie myśli poważnie o jego realizacji w najbliższym czasie.

A cala reszta już powszechnie znana, DG to park narodowy, w którym przez ostatnie 3 lata praktycznie każda większa inwestycja była oprotestowana. Ale o tym się już rozpisywałem i nie chce się denerwować.

Napisany przez: :) pon, 03 lip 2006 - 14:32

QUOTE([img)
http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
W mieście brakuje bezpiecznych przejść dla pieszych
dziś

Przejście na drugą stronę ul. Piłsudskiego graniczy często z cudem, bo na całej jej długości są tylko trzy przejścia podziemne. Rozpędzeni kierowcy notorycznie łamią przepisy ruchu drogowego, nie zważając na pieszych. Mieszkańcy mają już tego dość.

Jak na wyścigach

Ul. Piłsudskiego to główna arteria komunikacyjna w mieście. Najgorzej jest na skrzyżowaniach z ul. Morcinka i Tysiąclecia.

- Powinny być tutaj sygnalizatory, bo kierowcy w ogóle nie zwracają uwagi na przechodniów. Nie hamują nawet wtedy, jak jest się już na pasach. Czujemy się jak intruzi, nie wspominając już o tym, że jadąc z wózkiem dziecięcym, blokuje się on w szynach tramwajowych - podkreśla Anna Ścisłowska.

- Policjanci powinni stać w tych miejscach cały czas i pilnować naszego bezpieczeństwa, bo w starciu z rozpędzonymi autami nie mamy żadnych szans. Jakby tego było mało, środkiem jezdni jeżdżą tramwaje, - dodaje Mirosława Wilczyńska.

Sygnalizatory pomogą?

Już wkrótce ma być rozpoczęta przebudowa pierwszego skrzyżowania u zbiegu ulic Piłsudskiego i Granicznej. Tutaj nasilenie ruchu samochodowego jest ogromne, bo większość kierowców skręca do Urzędu Miejskiego.

-Został już rozstrzygnięty przetarg na wykonanie tej inwestycji, która w przeważającej mierze będzie finansowana z funduszy zewnętrznych. Pojawi się tam sygnalizacja świetlna, a także przebudowany zostanie cały układ komunikacyjny. Pierwsze prace powinny rozpocząć się już w najbliższych tygodniach - wyjaśnia Artur Weber, naczelnik Wydziału Gosopodarki Komunalnej dąbrowskiego UM.

Powiatowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego będzie natomiast wkrótce zastanawiała się, jak rozwiązać problem braku bezpiecznych przejść na skrzyżowaniach z ul. Tysiąclecia i Morcinka. Być może kolejna sygnalizacja świetlna pojawi się właśnie przy ul. Tysiąclecia.

- Konieczne będzie wprowadzenie pełnego monitoringu ruchu drogowego na ulicy Piłsudskiego i zsynchronizowanie sygnalizatorów, tak by ruch odbywał się płynnie, a jednocześnie piesi mogli spokojnie przejść przez jezdnię. Trzeba opracować tutaj odpowiedni projekt, umieścić na liście inwestycji i znaleźć w budżecie fundusze na jego realizację - informuje naczelnik Weber.

Policja podpowiada

Dąbrowscy policjanci potwierdzają, że na ul. Piłsudskiego dochodzi do wielu wypadków.

- Dla poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Tysiąclecia powinna pojawić się sygnalizacja świetlna albo rondo kompaktowe, takie jak powstało przy ulicach 11 Listopada i Tysiąclecia. Tam także było niebezpiecznie, ale teraz sytuacja znacznie się poprawiła - podkreśla komisarz Grzegorz Skuta p. o. naczelnika Sekcji Ruchu Drogowego dąbrowskiej Komendy Miejskiej Policji. - Kolejne oznakowane przejście dla pieszych powstanie w rejonie McDonaldsa, na skrzyżowaniu z ulicą Morcinka, co także powinno pomóc pieszym w łatwiejszym przejściu na drugą stronę - dodaje.

Jak przyznają policjanci dla ograniczenia wypadków z udziałem pieszych przydałoby się także zamontowanie barierek na całej długości ulicy Piłsudskiego, ale na to potrzebne są kolejne fundusze.


Statystyka potwierdza

Niedawno na ul. Piłsudskiego mężczyzna w wieku około 50 lat został śmiertelnie potrącony przez kierowcę samochodu, który nie udzielił poszkodowanemu pomocy. Podczas naszego wspólnego patrolu z policjantami z Sekcji Ruchu Drogowego natrafiliśmy natomiast na pirata drogowego, mieszkańca Żelisławic, który pędził przez miasto volkswagenem golfem ponad 100 km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o prawie 60 km. To kolejne przykłady na to, że ulica ta należy do najniebezpieczniejszych w mieście i właśnie tam dochodzi co roku do największej liczby wypadków. Na kolejnych miejscach pod względem kolizji i wypadków są ul. Królowej Jadwigi i Sobieskiego, a więc przedłużenie ul. Piłsudskiego w kierunku Będzina.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


o sygnalizacji na Pilsudskiego/Tysiaclecia piszemy na forum od zawsze wink.gif

Napisany przez: :) śro, 12 lip 2006 - 11:26

fajnie wygladaja te "obnizenia kraweznikow" obecnie robione na niektorych przejsciach. Chodzi mi o te wykonczone na koncu na zolto. Fanie byloby jakby w przyszlosci robiono wszystkie w podobnym stylu.

Co z dalszym malowaniem slupow wzdluz Pilsudskiego/Krolewj Jadwigi/Sobieskiego :?: Obecne strasznie szpeca to paskudne miasto.

Co z dalszym remontem nawierzchni Pilsudskiego :?: Nie bedzie w tym roku :?:

Napisany przez: mucha śro, 12 lip 2006 - 16:17

Remontu Pilsudskiego w tym roku nie bedzie :x Taka dostalem odpowiedz od pana rzecznika pare miesiecy temu. Drog rowerowych w miescie tez nie bedzie. A obnizanie kraweznikow na przejsciach jest super. Od paru miesiecy chodze na spacery z wozkiem i nie raz juz przeklinalem te wysokie krawezniki.

Napisany przez: :) pią, 14 lip 2006 - 11:11

DZ sie wkoncu zorientowal.

Ja nie zauwazylem zeby powstala jakakolwiek trasa :!: No moze ten kawalek po wale ktorego nie mozna nazwac droga rowerowa. Powstaly tylko miernej jakosci ("ogromne" laugh.gif ) oznaczenia, ktore pewnie zostana niedlugo zniczone i bedzie po sciezkach.

propunje osoby odpowiedzialne za te "sciezki" wyslac gdzies na "szkolenia" zeby zobaczyli co to znaczy sciezka rowerowa i jak powinna wygladac
Na razie jedyna sciezka jest ta wzdluz zachodniego i poludniowego brzegu IV i ten krotki kawalek w parku Hallera (tutaj i tak ludzie po niej spaceruja)

QUOTE([img)
http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Na trasach rowerowych pojawiły się nowe oznaczenia
dziś

Nawet ci amatorzy rowerowych wycieczek, którzy zawitają w rejony Parku Zielona i dąbrowskich jezior Pogoria po raz pierwszy nie będą już mieli kłopotów z wybraniem odpowiedniej trasy przejazdu. Wszystko za sprawą nowych, widocznych z daleka oznaczeń szlaków.

Bezpieczniej do celu

W wielu miejscach pojawiły się ogromne, niebieskie tablice, oznaczone symbolem roweru, które kierują wszystkich na wyznaczony szlak. Są one oznaczone strzałkami w różnych kolorach. Każdy, kto np. znajdzie się w Parku Zielona będzie mógł wybrać na przejażdżkę trasą oznaczoną kolorem białym. Ma ona 1,5 km długości i prowadzi nad popularne jezioro Pogoria III. Jeśli natomiast będziemy chcieli dojechać nad nowy zbiornik Kuźnica Warężyńska, zwany potocznie Pogorią IV, trzeba wybrać drogę oznakowaną kolorem czerwonym.

- To dobry pomysł. Bo nie wszyscy rowerzyści wiedzą, jak bezpiecznie i bez przeszkód poruszać się po tym terenie. Wjeżdżając na jakiś nieoznakowany, leśny dukt możemy zupełnie niepotrzebnie napotkać na jakieś przeszkody, stracić czas i ochotę na dalszą rowerową wyprawę - podkreśla dąbrowianka, Lucyna Zawadzka.

W kilku miejscach ustawione zostały także szczegółowe regulaminy korzystania z nowych, terenowych szlaków rowerowych. Można się z nich m.in. dowiedzieć, że przejażdżki powinny się kończyć przed zmrokiem, nie należy używać tutaj sygnałów dźwiękowych, a także trzeba dostosować technikę jazdy i szybkość do warunków pogodowych oraz ruchu pieszych.

- Chcieliśmy w ten sposób jeszcze bardziej ułatwić przejazd rowerzystom, kierując trasy w atrakcyjne miejsca. Mamy nadzieję, że szczególnie teraz, w okresie letniej laby, dzięki temu jeszcze więcej osób skorzysta z wycieczek rowerowych po urokliwych miejscach naszego miasta - mówi Roman Szopa, naczelnik Wydziału Sportu, Rekreacji i Turystyki UM.

Powstają kolejne trasy

Obecnie nadal rozbudowywana jest sieć szlaków rowerowych, które połączą najciekawsze miejsca w Dąbrowie Górniczej. Przed tegorocznymi wakacjami oznakowany i oddany do użytku został odcinek szlaku, mający swój początek w Parku Zielona, a następnie biegnący wzdłuż wału rzeki Przemszy i nad brzegiem Pogorii III. Tam łączy się z już istniejącą trasą, zatacza krąg wokół ostoi ptactwa, jakim jest użytek ekologiczny Pogoria II, by ostatecznie dotrzeć do brzegów Pogorii I. W sumie nowy szlak ma około 9 km, a łącznie długość wszystkich wynosi ok. 20 km. To jednak nie wszystko.

- Na rozwój kolejnych tras w budżecie gminy są już zabezpieczone odpowiednie fundusze. Planujemy systematyczne powiększanie ich długości, zgodnie z istniejącym projektem architektonicznym, który obejmuje aż 85 kilometrów. Pozwoli to na połączenie centrum z tak zwanymi terenami zielonymi, a następnie dalej w kierunku Jury Krakowsko-Częstochowskiej, z jej atrakcjami przyrodniczymi i zabytkami historycznymi - wyjaśnia Roman Szopa.

Zgodnie z tym projektem przy nowych szlakach mają się pojawić liczne zadaszone wiaty, gdzie rowerzyści będą mogli odpocząć, a także dodatkowa infrastruktura, ławeczki i kosze na odpadki.

Napisany przez: Dejmon pią, 14 lip 2006 - 18:05

QUOTE([img)
http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Zgodnie z tym projektem przy nowych szlakach mają się pojawić liczne zadaszone wiaty, gdzie rowerzyści będą mogli odpocząć, a także dodatkowa infrastruktura, ławeczki i kosze na odpadki.


A czy przy tych wiatach i ławeczkach będzie stał na stałe patrol Policji lub Straży Miejskiej? Jeśli nie, to równie dobrze pieniądze na ten cel można wrzucić do fontanny w Parku Zielona - przynajmniej przyniesie to szczęście władzom, ale raczej nie w nadchodzących wyborach :twisted:

Napisany przez: mydliczek sob, 15 lip 2006 - 12:02

Te wiaty to mnie najbardziej rozśmieszyły laugh.gif
O przepraszam jeszcze mamy ścieżkę wzdłuż Kościuszki(z góry do centum) i na wyromontowanym pasażu na Mydlicach! tongue.gif hehe
A jak jest ze ścieżką z Zielonej na Pustynie Błędowską, bo tam jest jakiś drogowskaz na nią (bodajże 15 km). Jechał ktoś? I jest wogóle owa?

Napisany przez: :) wto, 18 lip 2006 - 11:14

QUOTE([img)
http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Kontrowersyjny harmonogram łatania dziurawych jezdni
dziś

Problemy z rozstrzygnięciem przetargów na utrzymanie miejskich dróg sprawiły, że wiele z nich nie doczekało się jeszcze po zimie nawet interwencyjnego, pobieżnego remontu. Dziury i wyrwy jak były, tak są. Jak się okazuje, przy ich usuwaniu pracuje tylko pięć ekip. Zdaniem dąbrowskich rajców przy tak fatalnym stanie nawierzchni powinno ich być trzy razy więcej.

- Ubytków po zimie jest tak dużo, że ich łatanie potrwa jeszcze około półtora miesiąca - przyznał Artur Weber, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM.

Drogowcy uwijają się z remontami najszybciej jak mogą, ale prace te mogą potrwać znacznie dłużej niż planuje magistrat, bo ich harmonogram wydaje się mało sensowny.

- Na ulicy Ludowej ekipa łatała nawierzchnię, a trzydzieści metrów dalej przy ulicy Dąbskiego nie zostało zrobione nic. Zapadliny i wyrwy wciąż straszą kierowców. Czy nie dałoby się tego jakoś skoordynować, żeby niepotrzebnie nie jeździć dwa razy w to samo miejsce? - pytali radni, podkreślając, że podobna sytuacja miała miejsce także m.in. na ulicy Łukasińskiego.

- Mieszkańcy się z nas śmieją, bo niedługo będzie wrzesień, a my jeszcze usuwamy dziury po zimie. Dlaczego nie można posłać w teren piętnastu ekip remontowych, żeby było szybciej? Trzeba to zmienić - zaapelowała radna Bogusława Ciaś.

Zdaniem władz miejskich wszystko przebiega zgodnie z planem.

- Usuwamy w pierwszej kolejności dziury i ubytki, które stanowią największe zagrożenie dla ruchu i kierowców. Program jest co dwa tygodnie weryfikowany i dostosowujemy go do aktualnych potrzeb - tłumaczył Janusz Olszówka, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.
(pas) - Dziennik Zachodni


od bardzo dawna zadnej ekipy nie widzialem i dziur nie ubywa. Moze zgubili sie gdzies w Trojwsi

Napisany przez: pulsatilla1214 wto, 18 lip 2006 - 13:38

W Gołonogu na Cedlera jakos tydzień temu załatali osiedlowe uliczki, a nawet wyremontowali pewną starą studzienkę :wink:

Napisany przez: Dejmon wto, 18 lip 2006 - 13:51

Niedawno łatali i poprawiali krawężniki przy skrzyżowaniu alei Zagłębia Dąbrowskiego i Folwarcznej. Mam nieodparte wrażenie, że gdyby nie wybory samorządowe, nic by się nie działo.

Napisany przez: :) czw, 20 lip 2006 - 12:13

to miasto nic nie zrobilo dla inwestorow. Zeby tak wygladala droga do strefy a remont ciagle przekladany. Na pewno bardzo zacheca to inwestorow gdy przyjezdzaja obejrzec tereny

QUOTE([img)
http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Na nową drogę trzeba jeszcze poczekać
dziś

Ulica Tworzeń prowadzi do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Ruch jest na niej bardzo duży. Ciężkie samochody zdążyły zniszczyć nawierzchnię, a koleiny są tak głębokie, że jazda po takiej drodze grozi uszkodzeniem samochodu. Skarżą się kierowcy i mieszkańcy ulicy.

- Strefę łatwo było utworzyć, bo wystarczyło wytyczyć jakiś teren, ale o to, żeby zrobić tam porządną drogę nikt już nie zadbał, a przecież z istnieniem Specjalnej Strefy Ekonomicznej wiąże się też wzmożony ruch ciężarowych samochodów - mówi pan Józef.

Że droga jest w opłakanym stanie, przyznają nawet urzędnicy. Plany remontujuż są. W pierwszej wersji droga miała być nawet modernizowana jeszcze w tym roku, ale niestety, sprawa się odwleka.

- Po ostatnich przesunięciach budżetowych remont drogi przełożono na rok następny. Radni musieli dokonać kilku cięć w budżecie - wyjaśnia Waldemar Baranowski, kierownik referatu drogownictwa Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Zgodnie z zapisami w wieloletnim planie inwestycyjnym urzędnicy przewidują remont ulicy Tworzeń w latach 2007-2008. W tym czasie nie tylko zmodernizowana zostanie droga, ale planuje się też wykonanie odwodnienia i oświetlenie ulicy.

- Oprócz remontu ulicy Tworzeń planuje się też dokończenie drogi prowadzącej od ulicy Podlesie przez wiadukt do bramy towarowej dawnej Huty Katowice. Dzięki temu ulica zostanie nieco odciążona i mieszkańcy wyraźnie odczują wtedy ulgę - zapewnia Waldemar Baranowski.

Plany dokończenia drogi do huty rzeczywiście istnieją, ale ich realizacja przewidziana jest na lata 2007-2010. Do tego czasu mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość.


Napisany przez: vacu czw, 20 lip 2006 - 15:03

K**** szlag mnie już trafia jak czytam te artykuły o DG. Na ocieplenie szkół albo bibliotekę to bez mrugnięcia okiem dają grube miliony ale żeby utworzyć miejsca pracy [poprzez przyciągnięcie inwestorów] to już żal pieniędzy, trzeba robić cięcia, przesuwać na kolejne lata... :evil:

Nasze władze widocznie wychodzą z założenia, że najważniejsza jest strawa duchowa... :?

Napisany przez: :) śro, 26 lip 2006 - 10:17

QUOTE(mucha)
Remontu Pilsudskiego w tym roku nie bedzie :x Taka dostalem odpowiedz od pana rzecznika pare miesiecy temu.


no to tym bardziej dziwi to ze nie zalatano tam nawet dziur

Napisany przez: Bartek pią, 28 lip 2006 - 15:01

Wlasnie przeczytalem na onet.pl taki tekst

QUOTE
Dolnośląscy policjanci zatrzymali kierowcę, który w ciągu 15 sekund jazdy samochodem tak naruszył przepisy prawa drogowego, że "zasłużył" na 25 punktów karnych.
Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 43 kilometry, podwójną linię ciągłą, wyprzedzał na przejściu dla pieszych, a dodatkowo ani on, ani pasażerowie nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Jak poinformowała Beata Tobiasz z biura prasowego dolnośląskiej policji, 23-letni kierowca jechał jedną z ulic w podwrocławskiej miejscowości Jelcz-Laskowice. Policjant, który zatrzymał pirata drogowego, mówił, że mężczyzna nie miał świadomości, że przekroczył wszelkie normy prawa ruchu drogowego i zdrowego rozsądku. Uwierzył dopiero po tym, jak funkcjonariusze pokazali mu zarejestrowany film z jego szaleńczą jazdą.

Zatrzymany otrzymał mandat w wysokości 600 zł i stracił prawo jazdy - przekroczył bowiem maksymalną liczbę punktów karnych, czyli 21 punktów. Jeżeli będzie chciał odzyskać prawo kierowania pojazdami, będzie musiał ponownie zdać egzamin.


No wiec u nasw Dabrowie G. takich piratow moga zatrzymac nawet z 30 dziennie na wlasnie ulicy 11-go Listopada, tj. od dawnych zakladow bytomskich do ronda kolo osiedla kasprzaka i WORD. Jest przejscie dla pieszych, swiatla, przejscie, ciagle linie, przystanek autobusowy itd. Kierowcy wogole nie zwracaja uwagi na znaki, linie ciagle czy nawet przejezdzaja na czerwonym kolo Lidla (pare razy dziennie widze biggrin.gif ostatnio nawet koles Audi A3 trzasnal w motocykliste ktory jechal prawidlowo)

Fotka tej ulicy http://img64.imageshack.us/my.php?image=widokhl6.jpg troszke zimowy klimat tongue.gif

Jakby Policja chciala poprawic statystki to polecam sie tutaj ustawiac, braknie im z pewnoscia druczkow na mandaty wink.gif

Napisany przez: :) pią, 11 sie 2006 - 11:01

wreszcie ruszaja pierwsze prace przy przebudowie skrzyzowania Pilsudskiego/Graniczna.

Na Pilsudskiego maluja barierki na szaro (prawie jak srebrny laugh.gif ). Lepsze to niz wiejskie zolto-czerwone. Zeby byli tylko konsekwentni i pomalowali kiedys tak samo w calym miescie

Napisany przez: :) wto, 15 sie 2006 - 00:03

trzeba tez odnotowac ze zakupiono zielona farbe i po wieeelo miesiecznej przerwie powraca malowanie slupow na Pilsudskiego ( na tamten podklad) :shock: biggrin.gif

Kiedy doczekamy sie malowania w strone Redenu i w Centrum :?:

Napisany przez: pulsatilla1214 wto, 15 sie 2006 - 00:13

Ciekawe kiedy doczekamy się połączenia ścieżką Pogorii III z Pogorią IV w okolicach łączących te jeziorka rur. Pozostaje brodzenie w piasku;-)? Miała byc śluza... Nie ma nawet porządnej ścieżki :twisted: !

Od strony tamy łatwiej sie dostać, no ale to kawałek. A i tak jest to "ścieżka gruntowa", :wink: Z przystankiem na tory.

Napisany przez: rafi sob, 19 sie 2006 - 11:54

:)+-->

QUOTE(:))
Na Pilsudskiego maluja barierki na szaro (prawie jak srebrny laugh.gif ). Lepsze to niz wiejskie zolto-czerwone. Zeby byli tylko konsekwentni i pomalowali kiedys tak samo w calym miescie[/quote]

To podkladowka wink.gif. Wlasnie zaczeli ja zamalowywac na zolto i czerwono hehe.

Napisany przez: rafi sob, 19 sie 2006 - 11:56

Dzis zauwazylem, ze remontuja fontanne przy 3 Maja. Ciekawe, co z tego wyniknie.
Swoja droga to skandal, zeby w samym centrum miasta nie mozna bylo zapobiec dewastacjom. Wydaje mi sie, ze inne miasta jakos sobie z tym radza.

Napisany przez: pozdrawiam czw, 24 sie 2006 - 22:23

Jak napisałeś o remoncie fontanny to myślałem że masz na myśli drobną konserwacje. Tzn. myślałem że uzupełniają powyrywane płytki z granitu. A tu mamy praktycznie budowę nowej fontanny od podstaw. I chyba nie ma to za dużo wspólnego z aktami wandalizmu no chyba że ktoś przejechał fontannę czołgiem.

PS na dobre rozpoczęła się budowa sygnalizacji przy komendzie.

Napisany przez: mydliczek pią, 01 wrz 2006 - 00:58

remontują rozsypane schody koło LP na mydlicach (te z których się schodzi na Ludową). Właściwie zerwali je całkowicie. Tam płyty się normalnie bujały, a kawały betonu spadały prosto na ulice. Chyba musiał ktoś wpaść z nich prosto pod auto, że sie wzięli za to laugh.gif Ciekawe czy zrobią jeszcze schody koło poczty na mdc (obiecali w DZ, że we wrześniu) i te po drugiej stronie ulicy od tych co teraz robią. Niezliczone jest ile osób tam się potknęło lub wywaliło. Tfuu, tego wogóle nie można nazywać schodami!

Napisany przez: :) pią, 01 wrz 2006 - 15:00

:)+-->

QUOTE(:))
[quote=mucha]Remontu Pilsudskiego w tym roku nie bedzie :x Taka dostalem odpowiedz od pana rzecznika pare miesiecy temu. [/quote]

no to tym bardziej dziwi to ze nie zalatano tam nawet dziur[/quote]

dalej nie zrobiono nic z dziurami na Pilsudskiego. Moze jednak cos zrobia bo oglosili przetarg na "Wykonanie nakładek asfaltobetonowych na ulicach Dąbrowy Górniczej".

Wogole na ulicach calego miasta wciaz jest masa dziur

Napisany przez: pozdrawiam pią, 01 wrz 2006 - 17:21

O kur..... to cuda się jednak zdarzają, jeśli to są te same schody, o których myślę. Z tego, co pamiętam to te schody są w rozsypce przynajmniej od 20 lat.

Napisany przez: pozdrawiam sob, 02 wrz 2006 - 02:20

tvp katowice

QUOTE
Niebezpieczny wiadukt


Wiadukt na drodze krajowej w Dąbrowie Górniczej w każdej chwili może się zawalić. Inspektorzy nadzoru budowlanego już wydali decyzję o jego zamknięciu. Jest w tak opłakanym stanie, że nie ma mowy o remoncie.




Wiadukt do remontu





Będzie zbudowany od nowa. A to oznacza, że przez najbliższe kilkadziesiąt miesięcy wiadukt u wylotu z Dąbrowy Górniczej w kierunku Olkusza lepiej omijać z daleka. Aż dziw bierze, że w tym stanie wciąż stoi. Ale postoi już niedługo, bo wkrótce rozpocznie się jego rozbiórka. Jazda tędy to jak gra w rosyjską ruletkę. Zdaniem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego to skutek solanki wylewanej zimą i użytych do budowy ponad 30-letniego obiektu materiałów. W dodatku przejeżdża tu dziennie kilka tysięcy samochodów. Większość z nich to ważące kilkadziesiat ton tiry, które starą drogą na Kraków omijają płatną autostradę A4. Okoliczni mieszkańcy obawiają się jednak remontu. Bo mimo, że objazdów oficjalnie nie zaplanowano to wielu kierowców zapewne będzie chciało lokalnymi drogami ominąć korki jakie najprawdopodobniej będa tworzyć się w tym miejscu. Cały ruch bowiem ruch ma odbywać się jedną stroną wiaduktu. Jezdnia w kierunku Olkusza zostanie zamknięta za kilka dni. Obiekt będzie zburzony. Budowa nowego potrwa około roku. Druga strona zostanie wcześniej podparta, bo podwójnego natężenia w tym stanie chyba nie byłaby wstanie wytrzymać.

Napisany przez: :) sob, 02 wrz 2006 - 16:56

w DZ troszke co innego

QUOTE([img)
http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Do Krakowa tylko A-4?
dziś

Inspekcja budowlana zamierza w najbliższych dniach zamknąć most na trasie DK-94 w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach. Według opinii ekspertów jest on w tak opłakanych stanie, że w każdej chwili grozi zawaleniem. Kierowców na tym uczęszczanym szlaku czekają więc kilometrowe korki.

Trasa DK-94 łączy Katowice z Dąbrową Górniczą, Olkuszem, a w końcu Krakowem. Jest to bezpłatna droga prowadząca ze Śląska do Małopolski. Drugi szlak to bowiem płatna autostrada A-4.

- Stan mostu jest opłakany - twierdzą inspektorzy budowlani. - Wszystko wskazuje też na to, że nie da się go wyremontować. Prawdopodobnie całość trzeba będzie budować od nowa.

Zdaniem specjalistów przyczyną zniszczenia mostu jest wysypywana tam w okresie zimowym sól, która z czasem naruszyła konstrukcję betonową. Dzisiaj, mimo nowoczesnych technologii, nie ma mowy o modernizacji. Prawdopodobnie nie uda się też, choćby okresowo, poprowadzić ruchu w obydwie strony jedną nitką jezdni. Oznacza to, że ruch drogowy odbywać się będzie wąskimi dróżkami Dąbrowy Górniczej-Strzemieszyc.

Koszt nowej inwestycji szacowany jest na 70-80 milionów złotych. Pracę mogą potrwać nawet dwa lata.
(wit) - Dziennik Zachodni


o zlym stanie wiaduktu wladze wiedza od dawna.
Bzdura z tymi korkami bo ich nie bedzie no chyba ze niewielkie jesli beda musieli puscic przez Strzemieszyce.

A najlepsza tvp katowice "niema mowy o remoncie" i zaraz naglowek "wiadukt do remontu" biggrin.gif

a z tym to juz wogole sie pogubili: laugh.gif
"Większość z nich to ważące kilkadziesiat ton tiry, które starą drogą na Kraków omijają płatną autostradę A4"

jak widac dziennikarze jeszcze nie wiedza ze tiry od dawna nie maja zadnych powodow aby omijac "platne" autostrady

Napisany przez: mydliczek pon, 04 wrz 2006 - 18:13

cudów ciąg dalszy laugh.gif remontują schody na Ludowej po drugiej stronie tych już robionych od kilku dni (prace stanęły :? )
A jak skrzyżowanie koło urzędu?

Napisany przez: pozdrawiam wto, 05 wrz 2006 - 01:04

No coraz ciekawsze teksty w mediach się pojawiają. Te o wiadukcie to już rewelacja. Ja bym chciał wiedzieć, kto to są ci eksperci. Ciekawe jak oni to stwierdzili, że się zaraz zawali i to akurat z powodu soli a nie starości. Co ciekawe najprawdopodobniej ci sami eksperci w różnych gazetach twierdzą że da się prowadzić ruch jedną nitką albo i nie. Plus bzdura o tirach, które omijają A4. Ciekawe jak dziennikarz dotarł do terminu remontu i kosztów i w jaki sposób doszedł do tych wielokilometrowych korków. Coś nie widzę żadnych źródeł informacji. Dla mnie mocno naciągane.

Napisany przez: syzio śro, 06 wrz 2006 - 16:34

Remont schodów od strpny przystanku Dąbskiego II znowu ruszyła koles betonuje dziurypo bokach płyty już zdjeli ciekawe kiedy skończą ??

Napisany przez: :) wto, 12 wrz 2006 - 13:38

jednak serio nie wyremontuja Pilsudskiego bo wlasnie maluja pasy... :? no ale dlaczego na glownej ulicy nie zalatali nawet dziur :?: :?: :?:
Wyglada na to ze wyremontuja tylko kilkadziesiat metrow w zwiazku z budowa sygnalizacji

Napisany przez: pulsatilla1214 śro, 13 wrz 2006 - 12:41

Na Wybickiego wreszcie załatano pozimowe dziury. Klinkier znikł pod nowym asfaltem :wink:

Napisany przez: pulsatilla1214 śro, 13 wrz 2006 - 12:41

Na Wybickiego wreszcie załatano pozimowe dziury. Klinkier znikł pod nowym asfaltem :wink:

Napisany przez: pozdrawiam nie, 17 wrz 2006 - 18:20

Czy ktoś wie, jaki jest cel prac ziemnych na Redenie?

A od pewnego czasu trwają prace nad kanalizacją przy ulicy Cieplaka i wzdłuż ekranu akustycznego przy Katowickiej. A już jakiś czas temu skończyły się prace modernizacyjne na ulicy Legionów Polskich ( przy granicy z Będzinem). Powodem prac było ciągłe zalewanie tego miejsca po każdej ulewie.

Napisany przez: :) wto, 19 wrz 2006 - 10:33

o zle ustawionej sygnalizacji pisalismy juz zaraz na poczatku po wlaczeniu.
Pisalem na forum o tym dodatkowym pasie do skretu w prawo jeszcze przed rozpoczeciem budowy a potem dziwilem sie ze tego nie zbudowali :!: Jakis totalny amator sie tym u nas zajmuje

QUOTE([img)
http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Zła synchronizacja sygnalizacji jest przyczyną korków
dziś

Godziny popołudniowego szczytu komunikacyjnego stały się ostatnio prawdziwą zmorą wszystkich kierowców, którzy jadą z dzielnicy Reden i centrum miasta w kierunku sosnowieckiego Zagórza. Wszystko za sprawą zielonego światła na skrzyżowaniu ulicy Legionów Polskich i alei Róż, które, jak twierdzą mieszkańcy, po kilkunastu sekundach zamienia się błyskawicznie na czerwone. Efekt? Sznur samochodów i niekończące się korki.

Zabrakło wyobraźni?

To skrzyżowanie jest jednym z najbardziej obciążonych ruchem w całym mieście. Codziennie przejeżdżają tędy tysiące samochodów osobowych, dostawczych, tirów i autobusów PKM. O ile w pozostałych kierunkach ruch odbywa się w miarę szybko i sprawnie, minięcie sygnalizacji od strony alei Róż to prawdziwy koszmar. Często trzeba odstać trzy albo cztery zmiany świateł, zanim wreszcie można minąć skrzyżowanie.

- Synchronizacja sygnalizacji to prawdziwy dramat. Czerwone światło zapala się tak szybko, że zanim samochody ruszą pod górkę, zdążą przejechać raptem trzy, cztery auta. Kiedy w kolejce stoją ciężkie tiry i autobusy, jest jeszcze gorzej. Ktoś powinien o tym pomyśleć i wydłużyć czas dla zielonego światła, bo miasto nadal będzie zakorkowane - podkreśla Grzegorz Wawrzyniak, handlowiec z Sosnowca.

Popołudniami raz za razem przechodnie słyszą tu przekleństwa, jakie zdenerwowani kierowcy rzucają pod adresem projektantów sygnalizacji

- To jest złe rozwiązanie i należy go jak najszybciej zmienić. Albo wydłużyć zielone światło, albo wybudować oddzielny pas do skrętu w ulicę Legionów Polskich, bo blokowany jest niepotrzebnie pas dla jadących do Sosnowca - proponuje Piotr Fornalczyk z Dąbrowy Górniczej.

Musi wystarczyć

Do magistratu napłynęło już wiele skarg na funkcjonowanie tej sygnalizacji, a sprawa była także poruszana na sesji Rady Miejskiej. Jednak niewiele da się w tej sprawie zrobić.

- Nie ma możliwości wydłużenia zielonego światła. Dla sygnalizatorów czas jego trwania wynosi tam maksymalnie 61 sekund. Wydłużenie spowodowałoby konieczność skrócenia czasu zielonego światła na wlocie od ulicy Legionów Polskich, które dziś wynosi maksymalnie 25 sekund dla lewoskrętu i 15 sekund dla prawoskrętu. Światło zielone na wlocie w kierunku Zagórza i Legionów Polskich trwa ponad 50 procent cyklu sygnalizacji świetlnej, który nie może przekroczyć 120 sekund - wyjaśnia Waldemar Baranowski, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej UM.

Przebudowa niekompletna

Idealnym rozwiązaniem byłaby dobudowa dodatkowego pasa ruchu, na którym mogliby się ustawiać kierowcy, skręcający w kierunku dąbrowskiego szpitala, osiedla Mydlice i Będzina. Pas powinien już powstać kilka miesięcy temu, kiedy skrzyżowanie było gruntownie modernizowane i podobne zjazdy powstały w innych kierunkach. Dziś okazuje się, że dobudowa jednego tylko pasa byłaby bardzo kosztowna i na razie nic nie wskazuje na to, by powstał w najbliższym czasie.

- Jest koncepcja wykonania dodatkowego pasa do skrętu w ulicę Legionów Polskich, ale konieczna byłaby przebudowa i przeniesienie istniejącego uzbrojenia podziemnego, a także elektrycznej sieci napowietrznej - informuje Waldemar Baranowski.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: :) pią, 22 wrz 2006 - 13:16

w DZ ukazal sie jakis belkot o remoncie wiaduktu nad Jamki. Znowu jakies czarne wizje, z belkotu dowiemy sie ze przez miasto przebiega autostrada a do Olkusza i Krakowa jezdzi sie droga 790 przez Pilice laugh.gif

Napisany przez: pozdrawiam pią, 22 wrz 2006 - 13:57

QUOTE
Remont wiaduktu w Strzemieszycach może zakorkować autostradę i dzielnicę
dziś
Już za dwa, trzy tygodnie rozpocznie się od dawna zapowiadany remont wiaduktu nad ulicą Jamki w Strzemieszycach. Ogromne utrudnienia w ruchu drogowym czekać będą wszystkich, którzy jeżdżą drogą nr 790 do Olkusza i Krakowa, bądź w przeciwnym kierunku.

Remont tak, ale...

Dąbrowianie nie mają wątpliwości, że wiadukt trzeba zburzyć i wybudować na nowo, bo sypie się im na głowy.

- Dość często przechodzę pod wiaduktem i już z daleka nie wygląda najlepiej, choć na szczęście na razie udaje mi się jakoś uniknąć spadających kamieni i odłamków betonu - mówi Krzysztof Kolbus, mieszkaniec Dąbrowy Górniczej.

- Za każdym razem, kiedy tędy przejeżdżam, patrzę w górę, żeby coś na mnie nie spadło. Nie czuję się bezpiecznie, więc generalny remont jest jak najbardziej wskazany - dodaje Alina Bąchór, mieszkanka jednej z posesji przy ul. Jamki.

Mieszkańcy obawiają się jednak, że większość kierowców, chcąc ominąć korki, skieruje się w ulice Majewskiego i Strzemieszycką. Tym samym będą jechali przez całą dzielnicę, a ruch zwiększy tam kilkakrotnie.

- Już teraz mamy tu kłopoty z nadmiarem tirów i innych ciężkich samochodów, więc kiedy kierowcy się zorientują, że można ominąć remontowany wiadukt, będą jeździć pod naszymi oknami w dzień i noc. Dobrze byłoby tak prowadzić prace, by dało się jakoś przejechać górą - podkreśla Marian Wawoczy ze Strzemieszyc.

Objazdu nie będzie

Władze Dąbrowy Górnicze zapewniają tymczasem, że ruch będzie odbywał się autostradą, choć rzeczywiście może być znacznie utrudniony.

- Prace będą prowadzone w taki sposób, by były jak najmniej uciążliwe dla użytkowników trasy przez wiadukt. Mieszkańcy Strzemieszyc nie muszą się obawiać, że przez ich dzielnicę będzie biegł objazd - wyjaśnia Ewa Fudali z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego.

Zgodnie z projektami remntu wiaduktu jedna część mostu ma zostać wyłączona z ruchu. Od niej właśnie rozpocznie się remont. Natomiast druga połowa wiaduktu zostanie radykalnie wzmocniona. A to dlatego, że w czasie budowy ruch będzie odbywał się po niej w dwóch kierunkach.

- Na kilkuset metrach trasy w kierunku Krakowa wprowadzony zostanie również ruch dwukierunkowy. Jednocześnie wprowadzone zostanie ograniczenie szybkości do 40 kilometrów na godzinę. Nad przestrzeganiem tego ograniczenia czuwać będzie policja. Funkcjonariusze już zapowiadają częste kontrole radarowe - zapowiadają lokalne władze.



Drogi wiadukt

Na razie nie wiadomo jeszcze, która firma otrzyma zlecenie na wybudowanie nowego wiaduktu nad ulicą Jamki. Ma być znana za kilka dni. Z powodu fatalnego stanu mostu nie trzeba bowiem przeprowadzać przetargu, a wykonawca prac zostanie wyłoniony w w trybie tzw. zamówienia z wolnej ręki. Informacja o decyzji trafi potem do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.

Zlecenie ma niebagatelną wartość, bo opiewa na około 10 milionów złotych. Inwestycja finansowana będzie z funduszy własnych gminy, z kredytu oraz z dotacji (4,6 mln zł) z resortu infrastruktury.

- Firma rozpocznie remont po podpisaniu umowy. W tym roku musi wykonać prace równe wartością dotacji z ministerstwa, bo takie są warunki. Modernizacja i przebudowa wiaduktu ostatecznie ma zostać zakończona pod koniec przyszłego roku. Do tego czasu należy spodziewać się utrudnień w ruchu. Niestety, przy takim zakresie robót nie sposób ich uniknąć - informuje Ewa Fudali.


No ja nie mam pytań. Dwa tygodnie temu mogliśmy przeczytać, że remont będzie kosztował 70 – 80 mln a teraz 10. Oczywiście straszono nas objazdami. Do tego wreszcie zamieszczono zdjęcie tego właściwego wiaduktu, bo wcześniej DZ chyba nawet nie wiedział, o którym wiadukcie pisze. Normalnie masakra.

Napisany przez: :) pią, 22 wrz 2006 - 14:05

DZ niedlugo wyprzedi Fakt :twisted:

Napisany przez: kwintosz śro, 27 wrz 2006 - 14:17

QUOTE
Ulica Toruńska w Dąbrowie
Uchwałą nr LIX/1104/06 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z 10 lipca istniejąca już ulica, przyległa do ul. Walentego Roździeńskiego otrzymała nazwę Toruńska. Uporządkowano w ten sposób nazewnictwo ponieważ wcześniej działki położone przy tej ulicy o numerach ewidencyjnych 2/22 i 1/26 miały adres ul. Roździeńskiego, co utrudniało znalezienie znajdujących się tam obiektów.


Podobno o taką nazwę ulicy zabiegała firma mająca filię przy tej ulicy a główną siedzibę posiada właśnie w.. Toruniu. tongue.gif

Napisany przez: pozdrawiam pią, 29 wrz 2006 - 01:08

Na BIP pojawił się przetarg na remont Parku Hallera – część B. Podobno nawet mają wyremontować sławne schody w parku.

A co do złej synchronizacji świateł to chyba coś kombinują albo jakiś cud. Mianowicie byłem kilka dni temu na opisanym skrzyżowaniu i sytuacja wyglądała odwrotnie do opisanej. Wszystkie inne kierunki były zakorkowane, a z feralnego kierunku przejeżdżały wszystkie samochody bez problemów

Napisany przez: Hator pią, 29 wrz 2006 - 09:41

no tez zauwazylem ze nawet w okolicach 11-12 zrobilo sie mniej tloczno.
..szkoda tylko ze na godzine roboty przy zmianie swiatel trzeba bylo czekac rok - a wladze dobrze wiedzialy o tym problemie (sam do rzecznika pisalem o tym pol roku temu)

Napisany przez: :) pią, 29 wrz 2006 - 10:34

QUOTE(pozdrawiam @ Sep 29 2006, 01:08 AM) *
Na BIP pojawił się przetarg na remont Parku Hallera – część B. Podobno nawet mają wyremontować sławne schody w parku.


a tych schodach to kiedys pisali w DZ i to chyba nic z tym nie ma wspolnego a ta czesc B to chyba po drugiej stronie Al.Róż

Napisany przez: :) pon, 02 paź 2006 - 13:53

kolejny powazny wypadek w tym miejscu i dalej nic sie na nim zmienilo! nawet linii stop nie pomaluja :[

QUOTE

Wypadek drogowy: cztery osoby ranne
dziś

Do wypadku doszło około 7.00 w Dąbrowie Górniczej na skrzyżowaniu DW-790 z ulicą Koksowniczą.

Kierujący samochodem osobowym marki Skoda Febia nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z samochodem ciężarowym Scania z naczepą. W wyniku zderzenia z poważnymi obrażeniami ciała 23-letnią pasażerkę skody śmigłowcem pogotowia ratunkowego przetransportowano do szpitala. Jak określają lekarze kobieta kobieta walczy o życie.

Do szpitala trafili także: 30-letni kierowca skody i pasażerowie tego pojazdu 24-letnia kobieta oraz 28-letni mężczyzna.

Napisany przez: Hator pon, 02 paź 2006 - 21:14

ehhh... rece sie zalamuja...

a wladze robia sobie swiatla na granicznej - zamiast m in na krzyzowce pilsudskiego z 1000lecia, ktora ma o WIELEEEEEEE WIEKSZE natezenie ruchu, juz nie mowiac o wiekszym pozytku dla bezpieczenstwa pieszych i kierujacych pojazdem.

Napisany przez: kwintosz pon, 02 paź 2006 - 22:52

Co do skrzyżowania ul. Piłsudskiego z 1000lecia to faktycznie jest to chyba najniebezpiecznejsze skrzyżowanie w mieście. Zawsze je omijam jak tylko mogę to zrobić. Mam nadzieję tylko, że po wyborach ktoś ten problem rozwiąże raz na zawsze.

Ale ja chciałbym poruszyć temat chodników. A raczej jednego.. Kto i jak decyduje o tym które chodniki zostaną wyremontowane w mieście? Pytam z tego względu iż pół Aleji Majakowskiego ma nowy chodnik (do przystanków autobusowych), a pół nie. Myślałem że po wakacjach może skończą to, tak aby na całej długości były chodniki ale jakoś nie widze by się coś w tym kierunku działo. Czy idzie się gdzieś dowiedzieć dlaczego tak to zostało przeprowadzone oraz czy jest w planach dalsza faza tego przedsięwzięcia, bo chyba nie zostawią połowy nie zrobionej? Paranoja..
A tak przy okazji, na Majakowskiego powstała Apteka 24h (dobrze że przybywa takowych bo w nocy różnie może być).

Napisany przez: pozdrawiam wto, 03 paź 2006 - 01:50

Co do remontu parku niestety zasugerowałem, że schody mają coś wspólnego z przetargiem na remont alejek. Oczywiście nie było to zamierzone i te dwie rzeczy najprawdopodobniej nie mają nic ze sobą wspólnego. Co do samego remontu to jest on oczywiście potrzebny ale ja widzę większe potrzeby. Na pewno bardziej zaniedbana i bardziej uczęszczana od części B parku jest ulica Okrzei. A ta ulica to już bieda i nędza. Tam chyba czas zatrzymał się 20 lat temu.

Co do świateł to są potrzebne i na Granicznej i na 1000lecia. Dlatego ja w odróżnieniu od Hatora nie twierdze, że władze sobie budują światła, bo wtedy musiałbym posądzić władze o jakiekolwiek świadome działanie. A to jest raczej przypadek. Kiedyś Lipczyk zanim otwarto CA wymyślił, że tam będą potrzebne światła, nawet przetarg ogłosił. Ale później była zmiana ekipy i pomysły Lipczyka poszły do szuflady. No i zostały pospiesznie odświeżone jak pojawiły się fundusze z UE.

A co DW 790 i Koksowniczej to tam trzeba zbudować rondo, bo ulice te zachęcają do rozwijania dużych prędkości, no i jadący ze wszystkich kierunków mają wrażenie, że jadą drogą z pierwszeństwem przejazdu. Do tego o ile się nie mylę to jest specjalny fundusz UE na przebudowe niebezpiecznych skrzyżowań na drogach krajowych i wojewódzkich.

Napisany przez: Hator wto, 03 paź 2006 - 09:22

no ok - moze i wladza dla siebie nie buduje
ale powiedz po kiego walka plany i budowa swiatel dotycza granicznej a nie 1000lecia. dla mnie budowa na granicznej jest bezsensu - ruch tam nie jest taki duzy. a poza tym zastanowmy sie:
gdyby swiatla powstaly na 1000lecia zamiast obok ekonomika to i tak wyjazd od strony granicznej bylby poprawiony gdyz ruch od strony golonoga jak i redenu regulowalyby wczesniejsze swiatla, a piesi i tak maja swoje przejscie podziemne.
a teraz to swiatla predzej czy pozniej beda musialy powstac na1000lecia - przez co te na granicznej beda tylko niepotrzebnie blokowac ruch.

PS sens budowania swiatel jest wtedy uzasadniony, gdy jest zbyt duzy ruch, utrudniony dojazd i wyjazd, zagrozone bezpieczenstwo pieszych i kierowcow itp sprawy - gdy takie "warunki" nie sa spelnione to swiatla mozna uznac tylko za UTRUDNIENIA DLA SPRAWNEGO RUCHU,

Napisany przez: :) wto, 03 paź 2006 - 11:33

@ Hator
chyba nie masz pojecia jak potrzebne sa swiatla na Granicznej. Widac nie widziales do jakich tam dochodzi sytuacji (czesto przez kobiety jadace do CA albo tam pracujace wink.gif)i nie widziales stluczek ani wypadkow. Swiatla pozwola takze na skierowanie linii autobusowych do CA (powinny byc z 2 w tym moze 690 przeniesc na Graniczna z Morcinka. Wystarczy zbudowac przystanki przed CA - od strony komendy to nawet przed CA bylaby zatoczka w miejscu parkingu. Wogole nie byloby wiekszego problemu (zdobyc tylko pieniadze wink.gif) zeby odcinek Granicznej od Pilsudskiego do Al.Zaglebia (przyszlej) DTŚ poszerzyc do szerokosci podobnej jak 11Listopada czy Legionow - zawsze miejsce na srodku na pasy do skretu w lewo.

O tym ze swiatla na Pilsudskiego/Tysiaclecia sa chyba jeszcze bardziej potrzebne to piszemy juz chyba od 2 lat.
W nastepnej kolejnosci powinny takze powstac swiatla na 11Listopada/Majakowskiego ale to juz mniej wazne od Tysiaclecia.

a i jeszcze 790/Koksownicza - tam samo jak pozdrawiam jestem za tym zeby zbudowac tam male rondo. Obecnie od strony koksowni gdyby nie znaki to wogole nie widac ze wjezdza sie na skrzyzowanie a tym bardziej ze nie ma sie na nim pierwszenstwa

Napisany przez: Hator wto, 03 paź 2006 - 12:10

no zgadzam sie, ze wypadki sa - ale jeszcze wieksze niebezpieczenstwo jest na 1000 i pilsudskiego - kazdy to z nas zauwaza.
budowa na 1000 lecia pozwolilaby wyregulowac ruch na granicznej z obu kierunkow - co wplyneloby korzystnie na bezpieczenstwo na tym skrzyzowaniu.
Dopiero, gdy swiatla wczesniejsze (1000lecia i reden) nie starczalyby, to wtedy nalezaloby sie wziasc za budowe swiatel na graniczej.
i taka jest prawidlowa kolejnosc dzialan.
Niestety jedno z gorszych skrzyzowan w dalszym okresie pozostanie "nieoswietlone" mad.gif

PS co do komunikacji autobusowej przy CA - nie liczylbym na to. Gdzies juz czytalem (artykul w DZ bodajze-trzeba by poszukac w ich archiwum), ze tam nie jest mozliwe puszczenie autobusow. bylo wspominane ze
1) ze droga za waska
2) dojazd/wyjazd zly na granicznej
3) w poblizu i tak sa przystanki tramw. i autobusowe na damelu
... oczywiscie "na chama" by sie tam dalo - ale my o tym nei decydujemy.

PS 2 co do pomyslu ronda przy koksowniczej - to ja jestem za - przyklady zamiany skrzyzowan na ronda w centrum/redenie/na 11 listopada/przy wjezdzie na wsch. obw gopu za zajezdnia-przemawiaja jak najbardziej na +
pozdr

Napisany przez: :) wto, 03 paź 2006 - 12:32

QUOTE(Hator @ Oct 3 2006, 12:10 PM) *
no zgadzam sie, ze wypadki sa - ale jeszcze wieksze niebezpieczenstwo jest na 1000 i pilsudskiego - kazdy to z nas zauwaza.

no przeciez piszemy o tym od 2 lat ale to nie rozwiaze problemu skrzyzowania z Graniczna bo dalej beda wyscigi od swiatel do swiatel i na tym skrzyzowaniu dalej niektorzy beda jezdzic po 100km/h.
Sugerujesz ze jestem milosnikiem czerwonej fali? U nas stojac na switalach to nawet nei ma co podziwiac wink.gif
Ruch na Granicznej bedzie sie na pewno zwiekszal a w przyszlosci okoloica sie sporo rozbuduje bo jest wiele miejsca.

QUOTE
PS co do komunikacji autobusowej przy CA - nie liczylbym na to. Gdzies juz czytalem (artykul w DZ bodajze-trzeba by poszukac w ich archiwum), ze tam nie jest mozliwe puszczenie autobusow. bylo wspominane ze
1) ze droga za waska
2) dojazd/wyjazd zly na granicznej
3) w poblizu i tak sa przystanki tramw. i autobusowe na damelu
... oczywiscie "na chama" by sie tam dalo - ale my o tym nei decydujemy.


myslalem ze juz nikt tego debilizmu na forum nie zacytuje. Tak sie wypowiedzial kiedys jakis osiol z urzedu.

1) bzdura! w ten sposob trzeba by zlikwidowac prawie wszystkie linie autobusowe w miescie.
2) wlasnie bedzie sygnalizacja i korekta
3) nie dla kazdego w poblizu - sa jeszcze osoby starsze i niepelnosprawni!
i bylo jeszcze:
4) to najzabewniejsze - zbyt ostry zakret i za malo miejsca na skrzyzowaniu Graniczna/ Al.Zaglebia - ja to przeczytalem to wybuchlem smiechem laugh.gif jacy debilni ludzie odpowiadaja u nas za takie sprawy ale niastety to jest rozpaczliwe. Naprawde w miescie niewiele jest szerszych skrzyzowan od tego.

a co powiedza na cos takiego - jezdzi tedy od zawsze 16 i 79 a na czas objazdu przez wiele miesiecy jezdza przegubowe Ikarusy i dlugie Solarisy - jeden z nowych mial w tym miejscu spotkanie z "L"ka. Tego nie widza.
Nie chce im sie po prostu ruszyc d** i zrobic cos dla mieszkancow!!


http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-56605.html

http://republika.pl/nddg/DG_FOTO/20030603_10_pldg_korzeniec_robotnicza+.jpg

Napisany przez: Hator wto, 03 paź 2006 - 14:06

ja pisze o prawidlowej kolejnosci - wg mnie. wpierw 1000 lecia a pozniej ewentualnie graniczna.
piratow drogowych swiatla nie wylapia. powinny tam stanac fotoradary - ktore co pewien czas powinny byc ustawiane wlasnie w takich newralgicznych puntkach - taki fotoradar stoi na malachowskiego w bedzinie i tam skutecznie pilnuje by kierowcy jechali 50 na godzine.
no ale coz... swiatla i tak juz buduja wiec nie bede sie rozpisywac nad rozlanym mlekiem - mam tylko nadzieje ze na 1000lecia swiatla szybko powstana - nie chcialbym by musialo dojsc do jakiejs tragedii az wkoncu urzednicy przejrzeliby na oczy!

co do busow na granicznej - tez bym chcial by rzucono tam jakas linie - nie kosztem 690 (gdyz ten powinien jechac stara trasa obslugujac przystanek morcinka), ale np linii 140 i/lub 637, ktore moglyby wjezdzac na graniczna, jechac przez zaglebia dabrowskiego, a nastepnie wrocic przez 1000 lecia i wjechac na stary golonog od strony osiedla morcinka(taka mala petla). Bezposrednio polepszyloby to sytuacje pasazerow dojezdzajacych do i z okolic aleji zd (np czesc morcinka, osiedla domkow jednorodzinnych - dziewiaty, trzydziesty-jakos tak) a posrednio mieszkancy dalszych dzielnic mieliby latwiejszy dojazd do CA (nie wspominajac o tym ze przy takiej petli blisko jest dla uczniow ekonomika, tzn i szenwalda, ktorzy tez dojezdzaja z daleka np tucznawy).

mam nadz ze nowe wladze, w przeciwienstwie do dotychczasowych, podchwyca pomysl.

PS mowiac o nowych trasach - ciagle mi sie marzy linia jadaca przez cala ul. 1000lecia
(obslugujaca m in przystanek przy szemwaldzie, stary przystanek na manhattanie w poblizu plastyka, -> az do krzyzowki na podlesiu; nastepnie ulica podlesia z przystankami dla kasprzaka-przy krzyzowce i przy sciezce na ulice jamki, na koncu ulicy podlesia w prawo w kierunku strzemieszyc (tak jak linia 933) - ot co nowe polaczenie dla strzemieszyc....

Napisany przez: kwintosz wto, 03 paź 2006 - 20:59

Hmm.. myślę że po części Hator ma rację. Także uważam że ważniejsze było przebudowanie skrzyżowania lub dodanie sygnalizacji świetlnej na Piłsudskiego z 100lecia aczkolwiek nie uważam że na skrzyżowaniu z Graniczną nie powinny się także one pojawić..tylko pytanie czy w takiej kolejności? wink.gif

Dlaczego uważam że tamto jest ważniejsze.. sam @:) napisałeś

QUOTE
chyba nie masz pojecia jak potrzebne sa swiatla na Granicznej. Widac nie widziales do jakich tam dochodzi sytuacji (czesto przez kobiety jadace do CA albo tam pracujace wink.gif)i nie widziales stluczek ani wypadkow. Swiatla pozwola takze na skierowanie linii autobusowych do CA (powinny byc z 2 w tym moze 690 przeniesc na Graniczna z Morcinka.

A dzieje sie tak dlatego że: nie tyle że samochody tam jeżdzą dość szybko ale głównie chodzi tu o natężenie ruchu. Ciężko jest się "wstrzelić" w lukę w której akurat nikt nie jedzie, stąd wyżej wymienione problemy. Ludzie uważają na tramwaj w dodatku muszą wybrać odpowiedni moment przejazdu, nie raz kończy się to wymuszeniem pierszeństwa. sad.gif Zainstalowanie świateł na skrzyżowaniu z 1000lecia stworzyłoby tak zwane fale, a więc byłyby okresy w których samochody by nie jechały, a te które chciałyby skręcić w stronę ul Granicznej jadąc od strony centrum miałyby ku temu okazję. Przez jakiś czas i tak byłoby lepiej niż do tej pory a najniebezpieczniejsze skrzyżowanie byłoby usprawnione. A tak, będzie zrobione to z Graniczną (zapewne i tak autobusów nie puszczą bo wąskie ulice, paranoja) a z 1000lecia doczekamy się jak ktoś w końcu to dostrzeże z władz lub zdarzy się naprawde tragiczny w skutkach wypadek.

Oczywiście, najlepiej żeby obydwa były zrobione jednocześnie, ale jeśli już się zdecydowano na pozyskiwanie pieniędzy na taki cel ja osobiście wybrałbym skrzyżowanie z 1000lecia. tongue.gif

Co do tego skrzyżowania do którego także @:) podał linki ze zdjęciami to jest największa paranoja komunikacyjna w mieście. W głowie się nie mieści co tam się dzieje.. Tamtędy bardzo dużo jeździ ciężarówek, nie raz nieźle rozpędzonych. Autobus skręcając, jak spotyka się z samochodem osobowym nie ma szans na to a co dopiero autobus + ciężarówka tam to już jest totalna kaplica, nie raz widziałem jak jeden w drugiego by wjechał i w ostatniej chwili któryś wyhamował. Normalną rzeczą jest tam to ze któryś z uczestników ruchu musi się wycofać bo inaczej nie da rady skręcić. Chciałbym także zauważyć że lepiej się tam nie znaleźć w tym momencie jako pieszy, tam jest tak szeroki chodnik że masakra.. laugh.gif

Napisany przez: Hator wto, 03 paź 2006 - 21:21

no wlasnie o taka "falowosc" mi chodzi caly czas - jadacy z granicznej beda mieli okresy czasu gdy nie bedzie nic jechac od strony golonoga (swiatla na 1000lecia) i od redenu (swiatla przy targu) co znacznie poprawiloby bezpieczenstwo i komfort na skrzyzowaniu.

moim zdaniem na pewien czas to by rozwiazalo sprawe, a o swiatla na granicznej mozna by sie pokusic w pozniejszym czasie.

PS chcialbym zauwazyc ze krzyzowka 1000lecia to najchetniej odwiedzane miejsce przez eLki - z OSK i WORDu - kolejny argument za swiatlami!!

Napisany przez: mucha śro, 04 paź 2006 - 13:39

A ja się ciągle zastanawiam dlaczego nie powstała do dziś droga rowerowa wzdłuż ul. Piłsudskiego i Królowej Jadwigi. Naprawdę mało miast ma tak dobrą sytuację wyjściową do budowy. Miejsca jest dość, żadnych punktów koliczyjnych. Ot po prostu zabrać kawałeczek chodnika i trawnika przy ulicy. Taka ścieżka cholernie by się przydała - rowerzyści zniknęliby z jezdni a używając roweru można by dojechać do Huty Katowice, do CA, do ścisłego centrum, taka ścieżka byłaby wręcz arterią łączącą niemal wsyzstkie części miasta. Ile ludzi przesiadło by się na rowery gdyby taka droga powstała. A gdyby dodać jeszcze odgałęzienia np. do dworca, do aquaparku, na 3 majai przedłużyć całość do Będzina. Marzenia... ale naprawdę nie rozumiem dlaczego. Nie rozumiem...

Napisany przez: Hator śro, 04 paź 2006 - 21:27

@mucha

i tak nie jest zle bo oznakowano trasy przy pogoriach, zielonej i na pustynie.
choc fakt faktem - masz dobry pomysl z ta sciezka - chodniki mamy spore - na poczatek wystarczyloby chocby zwykle oznakowanie - a w dalszje przyszlosci np przy okazji kladzenia kostki brukowej - prace bardziej zaawansowane
pozdr

Napisany przez: mydliczek śro, 04 paź 2006 - 22:33

ciekawe i godne realizacji rolleyes.gif

Napisany przez: :) czw, 05 paź 2006 - 17:31

nareszcie na Pilsudskiego pojawili sie pomaranczowi. Troszke to dziwne ze latanie dziur dotarlo tutaj w ostatniej kolejnosci

Napisany przez: Dejmon czw, 05 paź 2006 - 17:51

QUOTE(:) @ Oct 5 2006, 05:31 PM) *
nareszcie na Pilsudskiego pojawili sie pomaranczowi. Troszke to dziwne ze latanie dziur dotarlo tutaj w ostatniej kolejnosci


Machają kilofami i łopatami aż miło biggrin.gif Wybory idą, to władze malują oznakowania poziome na jezdniach, modernizują skrzyżowania, malują barierki wzdłuż torowisk tramwajowych. Czy nie dałoby się tak przez całą kadencję? Żyłoby się nam spokojniej i przyjemniej.

Napisany przez: Hator czw, 05 paź 2006 - 22:14

bo wybory powinny byc co rok! :)

Napisany przez: Kwasny pią, 06 paź 2006 - 20:50

Nie wiem czy ktos juz poruszyl tutaj ten temat,ale jak to mialo miejsce na pasazu na mydlicach,zamiast wywalic kapuchy na kosteczke latarnie itp ( BYLOBY NORMALNIE JAK W CENTRUM ) to panowie pomaranczowi powymieniali coniektore bardzo zluzyte plyty na pasazu i sa zadowoleni,ze to starczy na nastepne 10 lat. Kazdy pewnie wie,ze pasaz na mydlicach ciagnie sie praktycznie od ulicy Struga do ulicy Ludowej i miloby bylo gdyby ktos sie wreszcie za niego zabral na powaznie,tymbardziej ,ze na ulicy ludowej juz lezy kosteczka.

Napisany przez: pozdrawiam sob, 07 paź 2006 - 03:53

To wcale nie takie nieprzemyślane. Właściwie to są efekty zapoczątkowanej przez Talka koncepcji odzysku starych płyt chodnikowych. Nie pamiętacie już tego wspaniałego pomysłu racjonalizatorskiego. Marnowanie starych płyt chodnikowych było przecież koronnym przykładem niegospodarności poprzednich władz. Więc pozbierali trochę płyt ze starych chodników i było trzeba coś z nimi zrobić. A cały pomysł pamiętam miał poważne poparcie społeczne – nawet artykuł w DZ dali. Do tego pamiętam, że zdania w ogóle były podzielone. Jak napisałem na forum DZ że to głupota to wszyscy na mnie „jechali”.

PS. Na BIP jest przetarg na remont schodów przy ul. Legionów Polskich (tych obok poczty)

Napisany przez: mydliczek nie, 08 paź 2006 - 12:36

Te płyty z żółtymi kropkami są "nowe", więc tak wygląda odświeżony pasaż


To jest ta część wyremontowana generalnie


Lecz proszę mi powiedzieć dlaczego zostawili wzdłuż sklepów (tych z lewej strony, patrząc na powyższe zdjęcie) stary płyty! blink.gif
Jeśli leżało to w gesti właścicieli sklepów to nie mogli się do cholery porozumieć?!


A tu remontują chodnik przy pasażu. Zbierają płyty bo pewnie sie jeszcze przydadzą tongue.gif
Ciekawi mnie czy będą robić też w drugą stronę, wzdłuż szkoły, bo tamta cześc wygląda o wiele tragiczniej
niż to co zaczęli!

Napisany przez: :) wto, 17 paź 2006 - 14:57

na Pilsudskiego/Granicznej wreszcie od ok 2 tyg przyspieszyli i teraz pracuja nawet i o 19 ( przy wymianie torow to wiadomo ze w nocy). Jesli dobrze pamietam to zeby nie stracic srodkow inewstycja musi byc skonczona do konca pazdziernika. najpierw bardzo pozno ogloszono przetarg, potem trzeba bylo uchwalic dodatkowe koszty a potem bardzo dlugo wykonawca zwlekal z rozpoczeciem. Teraz musza sie spieszyc ale nie powinni miec problemow. Ostatnio przy okazji frezowania i kladzenia asfaltu robi sie male zamieszanie

Napisany przez: pozdrawiam sob, 21 paź 2006 - 06:58

Właśnie rozstrzygnięto przetarg na remont schodów na ul. Legionów Polskich. Może zdążą jeszcze coś zrobić w tym roku. A sprawa remontu tzw. części B parku nie wygląda zbyt ciekawie. Wszystkie złożone oferty były zbyt drogie i przetarg anulowano.

Napisany przez: kursor sob, 21 paź 2006 - 10:03

Witam!

Uważam, że w DG ilość sygnalizacji świetlnych jest za duża, no ale cóż może chodzi tu o rozświetlenie naszych ulic. Tak na serio to jeśli już ustawiamy kolejne światła to czemu nie towarzyszy temu system tzw."fali", czyli informacji na wyswietlaczach dla kierowców z jaką powinni jechać prędkością aby płynnie przejachac przez pozostałe skrzyzowania.
Na takie pytanie zadane Jerzemu Talkowskiemu dlaczego nie ma "fali" prezydent odpowiedział "no to trzeba by kabel kopać, a to przeciaż drogie jest".
Sorki ale choćby nawet to warto bo nie można sobie pozwolić na zakorkowanie jednej z ważniejszych ulic naszego miasta, a tak na prawdę to także występują systemy które przekazują między sobą informację drogą falową.

Schody na Mydlicach to symbol inwestycji w Naszym Mieście. Dopiero jak ma się w tym miejscu pojawić Zbigniew Podraza na przedwyborczym spotkaniu to okazało się ze w UM znalazło się 120.000zł na remont choć przez 4 lata liczne wnioski, podpisy inerpelacje radnych nie skutkował.

pozdro

Napisany przez: Bartek sob, 21 paź 2006 - 11:07

QUOTE(kursor @ Oct 21 2006, 10:03 AM) *
Witam!

Uważam, że w DG ilość sygnalizacji świetlnych jest za duża, no ale cóż może chodzi tu o rozświetlenie naszych ulic. Tak na serio to jeśli już ustawiamy kolejne światła to czemu nie towarzyszy temu system tzw."fali", czyli informacji na wyswietlaczach dla kierowców z jaką powinni jechać prędkością aby płynnie przejachac przez pozostałe skrzyzowania.
Na takie pytanie zadane Jerzemu Talkowskiemu dlaczego nie ma "fali" prezydent odpowiedział "no to trzeba by kabel kopać, a to przeciaż drogie jest".
Sorki ale choćby nawet to warto bo nie można sobie pozwolić na zakorkowanie jednej z ważniejszych ulic naszego miasta, a tak na prawdę to także występują systemy które przekazują między sobą informację drogą falową.


Mysle ze z takim zintegrowaniem wszystkich sygnalizacji na ulicy Pilsudskiego trzeba poczekac az wybuduja tą co teraz buduja, a także tą ktora jest planowania na skrzyzowaniu ul. Pilsudskiego - Tysiaclecia (kolo apteki Świt tej na rogu). Wowczas mozna pomyslec o takiej inwestycji ktora wcale nie musi sie opierac o umieszczanie kabala w ziemi (gratuluje Panu Talkowskiego trzezwosci do pytan mieszkancow miasta) a o system radiowy z przekaznikami i wszystko bedzie b. dobrze dzialac. Ale trzeba chciec! Mysle ze koszt takiej inwestycji bylby na poziomie karmnika w centrum za ok 10tys zl wink.gif

Napisany przez: :) sob, 21 paź 2006 - 11:15

QUOTE(kursor @ Oct 21 2006, 10:03 AM) *
Uważam, że w DG ilość sygnalizacji świetlnych jest za duża, no ale cóż może chodzi tu o rozświetlenie naszych ulic. Tak na serio to jeśli już ustawiamy kolejne światła to czemu nie towarzyszy temu system tzw."fali"


sygnalizacji jest za malo. Brakuje na Pilsudskiego/Tysciaclecia i 11listopada/Majakowskiego

a gdzie niby miala by byc ta "fala"??
do tej pory w bliskiej odleglosci to byly tylko 2 sygnalizacje na Pilsudskiego laugh.gif
Teraz troche zmieni sie sytuacja w zwiazku z budowa na Granicznej ale to i tak za malo aby robic jakies fale. Wtedy trzeba by bylo budowac staloczasowe a nie zmiennoczasowe (akomodacyjne) czy acykliczne i wzbudzane.

na Granicznej powstanie akomodacyjna.

troche teorii moze kogos zaciekawi tongue.gif

QUOTE
Sygnalizacja świetlna jest stosowana w celu segregacji w czasie kolizyjnych potoków zarówno pojazdów, jak i pieszych. Nie jest ona tak skuteczna, jak segregacja w przestrzeni (węzły wielopoziomowe, przejścia nad- i podziemne), jest natomiast wielokrotnie tańsza i zajmuje mniej terenu. Dlatego też sygnalizacja świetlna jest najpowszechniej stosowanym środkiem organizacji ruchu w miastach.
Głównym zadaniem sygnalizacji świetlnej jest kierowanie ruchem pojazdów i pieszych. Zadanie to jest realizowane przez podawanie użytkowników odpowiednich sygnałów, informujących o prawie bądź zakazie przejazdu lub przejścia.
Historia rozwoju urządzeń sygnalizacji świetlnej rozpoczęła się od zainstalowania w 1868 roku w Londynie, na skrzyżowaniu Bridge Street i New Palace Yard pierwszych sygnałów świetlnych. Było to ręcznie sterowane urządzenie semaforowe z gazową lampą wysyłającą sygnały zielone i czerwone. Niestety, już po kilku dniach nastąpił wybuch gazu, co zniechęciło Brytyjczyków do stosowania tego typu urządzeń przez najbliższe 50 lat.
Właściwy rozwój sterowania ruchem rozpoczął się w 1914 roku w USA, po zainstalowaniu w Cleveland pierwszej elektrycznej sygnalizacji świetlnej (przypominającej wersję londyńską – tzn. semaforowe ramiona z latarnią). Następnym krokiem było zastosowanie sygnałów trójkolorowych (w 1918 roku, w Nowym Jorku). W 1922 roku zastosowano pierwszą koordynację sygnałów na sąsiednich skrzyżowaniach (Salt Lake City), w 1928 pierwszą sygnalizację uzależnioną od sytuacji w ruchu – akomodacyjną, reagującą na sygnał klaksonu samochodu (New Heaven – Baltimore), w 1932 – w Anglii pierwsza sygnalizacja akomodacyjna w europie z czujnikiem przyciskowym (zamienionym później na pneumatyczny), w 1933 – sygnalizację wzbudzaną przez pieszych, a w 1959 roku podjęto pierwsze próby sterowania komputerowego (Toronto).
W Polsce, pierwsza sygnalizacja świetlna pojawiła się w 1926 roku w Warszawie na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich i Marszałkowskiej. Po drugiej wojnie światowej nieomal równocześnie z odbudową miast i ich układów komunikacyjnych instalowano sygnalizacje świetlne. Pierwsza w Polsce sygnalizacja wzbudzana przez pieszych pojawiła się w 1967 roku w Warszawie przy ul. Grójeckiej, a rok później pojawił się pierwszy system skoordynowanego sterowania na ciągu Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej. Pierwsza w pełni akomodacyjna sygnalizacja wielofazowa została uruchomiona w 1974 roku.

Podział sygnalizacji

Sygnalizacje możemy podzielić wg różnych kryteriów:
A. Realizacja programu i powtarzalność
1) Cykliczne
a) stałoczasowe
- jednoprogramowe
- wieloprogramowe
cool.gif zmiennoczasowe (akomodacyjne)
2) acykliczne
3) wzbudzane
B. współdziałanie z innymi sygnalizacjami
1) odosobnione
2) sprzężone
3) skoordynowane na ciągu lub w sieci
4) centralne sterowanie
C. Cel zastosowania:
1) ostrzegawcze (sygnał żółty, pulsujący: miejsca niebezpieczne, godziny nocne, wyjazdy pogotowia, straży itp.)
2) zabezpieczanie przejazdów kolejowych, mostów zwodzonych
3) sterowanie ruchem wahadłowym
4) sterowanie ruchem na pasach o zmiennym kierunku ruchu

Ad. A.
Sygnalizacje stałoczasowe są najpopularniejszą formą sterowania. Stosuje się je na skrzyżowaniach o dużym ruchu podlegającym regularnym wahaniom w ciągu doby.
Sygnalizacja cykliczna stałoczasowa jednoprogramowa: ma stałą sekwencję następujących faz, ze sztywno ustaloną długością cyklu i poszczególnych sygnałów.
Sygnalizacja stałoczasowa wieloprogramowa różni się wykorzystaniem w pracy kilku wcześniej ustawionych programów o różnych, ustalonych długościach cyklów i poszczególnych sygnałów. Wybór tych programów może odbywać się czasowo, zgodnie z wcześniej ułożonym harmonogramem przełączania, lub w zależności od aktualnych parametrów ruchu.

Sygnalizacja akomodacyjna (cykliczna, zmiennoczasowa): ustalona jest w niej pewna sekwencja faz, zaś czasy trwania tych faz są zmienne i zależne od chwilowych charakterystyk ruchu przesyłanych z detektorów. Istnieje też możliwość pomijania niektórych, zbędnych faz.
- częściowo akomodacyjna: zazwyczaj stosowana na skrzyżowaniach ulic o dużym zróżnicowaniu klas i znaczenia w układzie komunikacyjnym; zapewnia zdecydowanie lepsze warunki ruchu na wybranym kierunku – kierunek określony jako główny otrzymuje zielone światło zawsze, kierunek podporządkowany – po wzbudzeniu. Detektory instaluje się tylko na wlotach podporządkowanych
- sygnalizacja w pełni akomodacyjna: detektory instaluje się na wszystkich wlotach i wartość światła zielonego waha się w granicach od Gmin do Gmax w zależności od bieżących potrzeb ruchowych. W przypadku braku wzbudzeń na wszystkich detektorach, możliwe są warianty pracy sygnalizacji:
· sygnał zielony wyświetlany jest na kierunku głównym jako nadrzędny
· sygnał zielony wyświetlany jest na kierunku, na którym zanotowano ostatnie wzbudzenie
· sygnalizacja pracuje cyklicznie, wyświetlając kolejno minimalne wartości świateł zielonych

- sygnalizacja akomodacyjna wyższego rzędu: podobna do poprzedniej, detektory muszą być umieszczone na wszystkich wlotach (na ogół jednak w większej odległości od linii zatrzymania); zmiany polegają głównie na tym, że sterownik porównuje parametry charakteryzujące gęstość ruchu na kierunku na którym ruch jest otwarty z liczbą i czasem oczekiwania pojazdów na kierunku poprzecznym
- sygnalizacja akomodacyjna wielofazowa: eliminuje niewykorzystane okresy światła zielonego oraz niewykorzystanych faz lub łączenie faz niekolizyjnych w układy odpowiadające rozkładowi ruchu na skrzyżowaniu; są szczególnie polecane na skrzyżowaniach o bardzo różnej strukturze kierunkowej w różnych godzinach dnia i różnych dniach tygodnia

Sygnalizacja acykliczna charakteryzuje się zmienną, zależną od potrzeb ruchu sekwencją faz. Jest w pełni zależna od ruchu, fazy i czasy ich trwania są tworzone na bieżąco w zależności od potrzeb.

Sygnalizacja wzbudzana charakteryzuje się pracą w układzie stan wyjściowy – wzbudzenie – powrót do stanu pierwotnego. Można je podzielić na wzbudzane przez: pieszych, pociągi, tramwaje itd. Może ona być realizowana na wiele sposobów:
- jako fragment programu o stałych wartościach czasów trwania poszczególnych sygnałów
- jako fragment programu w którym czas potrzebny na przejazd pojazdu wzbudzającego jest zmienny (tramwaj i pociąg)
Przy wzbudzaniu przez pieszych sygnalizacja może być rozwiązana na dwa sposoby:
- sterownik pracuje cyklicznie, w sposób utajniony i po wzbudzeniu zaczyna realizację programu „na zewnątrz” na początku następnego cyklu
- sterownik rozpoczyna pracę cykliczną natychmiast po wzbudzeniu

Ad. B.
Sygnalizacje odosobnione – działające niezależnie od innych sygnalizacji
Sygnalizacje sprzężone – sterowanie na sąsiadujących ze sobą skrzyżowaniach (i przejściach) jest prowadzone z jednego sterownika
Sygnalizacje skoordynowane na ciągu lub w sieci: (liniowo i sieciowo)
- sterowanie z jednego sterownika – pod względem instalacyjnym, jest to jedna, rozbudowana sygnalizacja; program jest w zasadzie ten sam dla wszystkich skrzyżowań, różniący się offsetem (przesunięciem) sygnału zielonego
- sterowanie skoordynowane ze sterownikiem nadrzędnym – jest podstawowym sposobem koordynacji sygnalizacji świetlnej; możliwe są dwa warianty: gdy instalowany jest oddzielny sterownik nadrzędny, koordynujący pracę wszystkich sterowników lokalnych, lub gdy funkcję sterownika nadrzędnego pełni dodatkowo jeden ze sterowników lokalnych. Zmiana planu sygnalizacji następuje na podstawie wskazań zegara lub na podstawie informacji o warunkach ruchowych z detektorów;
Centralne sterowanie: najwyższy technicznie poziom sterowania skoordynowanego; dwa podstawowe rozwiązania techniczne to:
- system hierarchiczny
- system sterowania bezpośredniego
Obecnie istnieją 3 generacje systemów centralnego sterowania:
- selekcja planów, której dokonuje komputer na podstawie danych z detektorów
- tworzenie planów w czasie rzeczywistym, jako najbardziej optymalnych dla warunków ruchu, dla których dane zostały przekazane z detektorów
- obliczanie metodą mikrosymulacji komputerowej programów sygnalizacji dla każdego skrzyżowania oraz planów poszczególnych połączeń

Zalety i wady sygnalizacji świetlnej
Zalety:
- porządkowanie ruchu i ułatwienie jazdy kierowcom
- zwiększenie przepustowości wlotów przez grupowanie pojazdów
- zmniejszenie liczby wypadków niektórych rodzajów (zwłaszcza czołowych oraz z udziałem pieszych)
- umożliwienie przejazdu pojazdom z kierunków podporządkowanych w poprzek ulic o dużym natężeniu ruchu
- zmniejszenie strat czasu pojazdów na wlotach podporządkowanych
- wysoka efektywność ekonomiczna ze względu na stosunkowo niskie koszty instalacji i eksploatacji

Wady:
- wzrost strat czasu w pozaszczytowych okresach doby, zwłaszcza na kierunku z pierwszeństwem przejazdu
- wzrost liczby niektórych wypadków (np. najechań z tyłu)
- niepotrzebne straty czasu, prowokowanie do łamania przepisów powodowane niedostosowanym programem
Kryteria stosowania sygnalizacji świetlnej

Sygnalizacja świetlna tylko wówczas może spełniać swoją rolę, gdy zostanie zastosowana w sytuacji uzasadnionej i w sposób właściwy.
Zainstalowanie sygnalizacji na skrzyżowaniu mogą uzasadniać:
a) natężenia ruchu kołowego na drodze głównej i podporządkowanej
cool.gif natężenia ruchu pieszego
c) wypadki drogowe oraz ich skutki
d) sterowanie ruchem na sąsiednich skrzyżowaniach
e) zła widoczność na wlotach i złożoność skrzyżowań
f) znaczenie arterii
g) konieczność ręcznej regulacji

Kryteria stosowania sygnalizacji świetlnej:
1. wg wytycznych projektowania ulic: gdy na skrzyżowaniu w godzinach szczytu pojawia się 1500-2000 E/h; kryteria pomocnicze to: gdy czas oczekiwania przekracza 3 min, lub długość kolejki jest większa od 10 pojazdów
2. kryterium wypadków: gdy na skrzyżowaniu zdarza się spora liczba wypadków charakterystycznych dla braku sygnalizacji (zderzenia boczne i skośne, najechania na pieszego); do analizy należy wziąć okres min 12 miesięcy (zalecane 36 mies.)
3. kryterium wielkości (obciążenia skrzyżowania): po analizie

a. funkcji trasy głównej i charakter ruchu
b. funkcji ulicy podporządkowanej
c. stosunek natężenia ruchu na trasie podporządkowanej do ruchu na trasie głównej
d. możliwość przejazdu przez skrzyżowanie w lukach wytworzonych przez sąsiednią sygnalizację
e. struktura rodzajowa ruchu na ulicy podporządkowanej (zwłaszcza odsetek pojazdów komunikacji publicznej)

4. kryterium strat czasu: najbardziej wymierne, pozwalające precyzyjnie określić skutki budowy sygnalizacji
Oceny konieczności zastosowania sygnalizacji należy dokonać analizując następujące dane:
- istniejące i przewidywane natężenie ruchu pojazdów w charakterystycznych okresach doby i tygodnia
- natężenie i charakter ruchu pieszego
- liczba i rodzaj zdarzeń drogowych w ostatnich 12 (36-zalecane) miesiącach
- ocena warunków ruchu
- ocena widoczności na wlotach
- wielkość kolejek na wlotach podporządkowanych
- możliwości dokonania zmian w geometrii skrzyżowania

Zastosowanie sygnalizacji dla tramwajów mogą uzasadniać:
- niedostateczna widoczność nadjeżdżającego tramwaju
- duży iloczyn natężeń strumieni kolizyjnych
- duża liczba zdarzeń drogowych między pojazdami a tramwajami

Czynniki uzasadniające zastosowanie sygnalizacji dla pieszych i rowerów:
- duże natężenie ruchu pojazdów, znacznie wydłużające czas oczekiwania pieszych na możliwość bezpiecznego przejścia/przejazdu
- znaczna liczba wypadków z pieszymi/rowerzystami
- duży udział osób niepełnosprawnych i dzieci (zwłaszcza na drodze o podwyższonej prędkości)
- znaczne natężenie ruchu rowerowego
Urządzenia sygnalizacji świetlnej

Możemy je podzielić na:
1) podstawowe:
· sygnalizatory
· sterowniki
2) uzupełniające
· detektory
· sygnały dźwiękowe
· wyświetlacze prędkości

Sygnalizatory
W Polsce stosuje się sygnały:
· dla pojazdów: zielony, żółty, czerwony oraz czerwony z żółtym
· dla pieszych: zielony, zielony pulsujący i czerwony – wszystkie z sylwetką pieszego
· specjalne (dla pojazdów komunikacji miejskiej) – białe, wyraźnie różniące się od sygnałów ogólnych
Do przekazywania sygnałów uczestnikom ruchu służą sygnalizatory. Sygnalizatory dla pojazdów składają się z trzech komór sygnałowych (oprócz sygnalizatorów kierunkowych), wyposażonych w soczewki. Średnica komory sygnałowej może wynosić 10, 20 lub 30 cm.
Soczewkami „standardowymi” są soczewki o średnicy 20 cm. Na sygnalizatorach kierunkowych, przy prędkościach powyżej 60 km/h, na pierwszym skrzyżowaniu w ciągu, na sygnalizatorach wiszących zaleca się stosowanie soczewek o średnicy 30 cm. Soczewki o średnicy 10 (lub 9) cm są stosowane na sygnalizatorach pomocniczych, umieszczanych na wysokości 110 cm nad ziemią, dla poprawy widoczności sygnału przez kierujących pierwszymi w kolejce samochodami.
Komora sygnałowa powinna posiadać następujące cechy:
- duży kontrast ułatwiający spostrzeżenie i rozróżnienie sygnału
- konstrukcję antyfantomową (przeciwdziałającą powstawaniu zjawiska emisji światła z komory pod wpływem oświetlenia słonecznego)
- zbliżoną intensywność światła dla wszystkich kolorów i różnych kątów patrzenia
- pewne i niezawodne źródło światła (podwójne źródło, żarówki dwuwłóknowe, diody LED)
- osłony, osłaniające soczewki od słońca i zapobiegające „podglądaniu” sygnału

Sygnalizatory powinny być umieszczone w sposób zapewniający dobrą widoczność i czytelność sygnałów dla tych uczestników ruchu, dla których są przeznaczone. Nie mogą ograniczać skrajni jezdni, torowiska lub chodnika.
Sygnalizatory mocuje się na odpowiednich konstrukcjach wsporczych. Mogą one być umieszczone obok lub nad jezdnią. Do mocowania sygnalizatorów wykorzystuje się zarówno ustawione specjalnie do tego celu konstrukcje, jak i istniejące już elementy wsporcze, jak słupy, maszty oświetleniowe, ściany budynków itp. Sygnalizatory nad jezdnią mocuje się do wysięgników, przewieszek, konstrukcji bramowych, jak również można wykorzystać w tym celu istniejące kładki dla pieszych, wiadukty itp.
Położenie sygnalizatorów (ogólne zasady):
- nie powinny ograniczać skrajni drogi (torowiska, chodnika)
- sygnalizatory obok jezdni powinny być odchylone o kąt 5-10° w stronę jezdni
- sygnalizatory podwieszone nad jezdnią powinny być pochylone 5-10° w stos. do płaszczyzny drogi

Sygnalizatory powinny być lokalizowane w taki sposób, by uczestnicy ruchu byli zatrzymywani w bezpiecznej odległości przed pkt. kolizji z innymi strumieniami, jednak tak blisko skrzyżowania, jak jest to możliwe.
Podstawową zasadą lokalizacji sygnalizatorów, jest umieszczenie ich na wszystkich wlotach po prawej stronie. Obecnie wymagane jest, aby z każdego pasa ruchu widoczne były min. 2 sygnalizatory. Na skrzyżowaniach rozległych (np. z wyspą centralną) można stosować wewnątrz skrzyżowania lub na wylotach dodatkowe sygnalizatory. Sygnalizatory umieszczone obok jezdni obowiązują wszystkich kierujących na tym wlocie (chyba że są to sygnalizatory kierunkowe). Sygnalizatory umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, obowiązują wyłącznie kierujących poruszających się tym pasem.

Detektory:
Można wyróżnić kilka rodzajów detektorów: akustyczne (historia), pneumatyczne, radarowe, czy też optyczne.
Obecnie, najczęściej stosowanym typem detektorów, są detektory indukcyjne. Czujnikiem w takim detektorze jest pętla indukcyjna, wykonana z kilku zwojów drutu, zagłębiona w nawierzchni jezdni. W zależności od konstrukcji i ustawień, detektor może reagować na pojazdy w danym zakresie prędkości, na pojazdy stojące nad czujnikiem, tylko przejeżdżające lub zarówno przejeżdżające jak i stojące nad czujnikiem. Czujniki te posiadają również możliwość detekcji prędkości, z jaką porusza się pojazd. Mogą być też sprzęgnięte z np. aparatem fotograficznym, który fotografuje pojazdy przejeżdżające skrzyżowanie w chwili zapalenia czerwonego światła, lub z nadmierną prędkością.
Dla pieszych stosuje się proste w konstrukcji detektory przyciskowe. Są to instalowane na słupach, oznakowane przyciski.
Dla pojazdów komunikacji miejskiej nie poruszających się po wydzielonych pasach, a mających być uwzględnione w programie sygnalizacji, stosuje się specjalne nadajniki sygnałów.
Podstawowe zasady tworzenia programu sygnalizacji

- program sygnalizacji powinien spełniać odpowiednie wymagania dotyczące długości i kolejności sygnałów
- długości poszczególnych sygnałów powinny wynosić:
· żółty: 3 s
· czerwony z żółtym: 2 s
· zielony migający 4 s
· zielony min. 2 s
· zielony dla pieszych: minimalnie 100% czasu potrzebnego na przejście pieszego z prędkością 1,4 m/s
- w sygnalizacji cyklicznej każdy strumień ruchu, powinien co najmniej raz na cykl otrzymać sygnał zezwalający na ruch lub sygnał jazdy warunkowej
- przy sygnalizacji acyklicznej, strumienie ruchu nie poddane detekcji muszą otrzymać sygnał zezwalający na jazdę co najmniej raz na 120 s
Przejście z sygnału ostrzegawczego (żółty migający) do programu trójbarwnego powinno następować wg następującej sekwencji:
- sygnał żółty migający dla pojazdów, brak sygnałów dla pozostałych uczestników ruchu
- sygnał żółty ciągły przez 5s dla pojazdów, sygnały czerwone dla pozostałych uczestników ruchu
- sygnały zabraniające wejścia i wjazdu dla wszystkich uczestników ruchu
- sygnał trójbarwny o założonym programie

Napisany przez: kursor sob, 21 paź 2006 - 12:42

Uważam za rozsądne jedynie swiatła na alejach około cmentarza.
Reszta tzw. nowych swiateł jest raczej bezsensu jak np. koło Lidl'a na Manhatanie. Fala może dla 2 skrzyzowań nie jest potrzeba ale skoro powstają trzecie a mowi się o następnych w tym ciągu no to kolego :) jak nie dostrzegasz problemu to raczej nie masz wyobraźni.
Teoria mnie nie rajcuje szczególnie rozwiązania z zakresu automatyki raczej sensowność wydawanych pieniędzy w zamian za udogodnienia dla ludności.

Napisany przez: pozdrawiam sob, 21 paź 2006 - 13:03

QUOTE(Bartek @ Oct 21 2006, 09:07 AM) *
Mysle ze z takim zintegrowaniem wszystkich sygnalizacji na ulicy Pilsudskiego trzeba poczekac az wybuduja tą co teraz buduja, a także tą ktora jest planowania na skrzyzowaniu ul. Pilsudskiego - Tysiaclecia (kolo apteki Świt tej na rogu). Wowczas mozna pomyslec o takiej inwestycji ktora wcale nie musi sie opierac o umieszczanie kabala w ziemi (gratuluje Panu Talkowskiego trzezwosci do pytan mieszkancow miasta) a o system radiowy z przekaznikami i wszystko bedzie b. dobrze dzialac. Ale trzeba chciec! Mysle ze koszt takiej inwestycji bylby na poziomie karmnika w centrum za ok 10tys zl wink.gif



Generalnie to dobry pomysł, ale na pewno nie będzie kosztował 10 tys. Ja myślę, że minimum potrzebne jest kilkaset tysięcy. A skąd nasza rozbieżność. Po prostu poza kosztami samych urządzeń trzeba zrobić całą dokumentacje, projekt, badania natężenia ruchu i udzielić gwarancji. A do tego wszyscy muszą na tym zarobić.

Napisany przez: Bartek sob, 21 paź 2006 - 13:17

QUOTE(kursor @ Oct 21 2006, 12:42 PM) *
Reszta tzw. nowych swiateł jest raczej bezsensu jak np. koło Lidl'a na Manhatanie.


To sobie wyjedz z tego skrzyzowania np. z Lidla czy od strony Alberta pomiedzy godz. 14 a 16 w tygodniu wink.gif Zycze powodzenia. Swiatla te rowniez przyczynily sie do latwiejszego przechodzenia pieszych przes przejscia ktore sa kolo swiatel jak i tego przejscia ktore jest na wprost kas Enioniu.

Faktem jest to ze swieca sie one 24h wink.gif i czasem smiesznie wyglada jak ktos jedzie szybko o 3 w nocy i pusto na drogach jak czasem w kieszeni tongue.gif swiatla nie zdarza sie zmienic na zielone (bo standardowo w nocy swieci sie czerwone! biggrin.gif) i samochod stoi, stoi i stoi czekajac na zielone. Juz pare razy widzialem jak samochody w nocy przejezdzaja na czerwonym m.in policja ;-) Teraz jak tam zbuduja stacje benzynowa to bedzie wiekszy meksyk i sie okaze ze sa dobra inwestycja, ale i tak obecnie spelniaja swoja role.

QUOTE(pozdrawiam @ Oct 21 2006, 01:03 PM) *
Generalnie to dobry pomysł, ale na pewno nie będzie kosztował 10 tys. Ja myślę, że minimum potrzebne jest kilkaset tysięcy. A skąd nasza rozbieżność. Po prostu poza kosztami samych urządzeń trzeba zrobić całą dokumentacje, projekt, badania natężenia ruchu i udzielić gwarancji. A do tego wszyscy muszą na tym zarobić.


No tak, ale w przeciwnym przypadku ul. Pilsudskiego bedzie cos jak Francuska w Katowicach wink.gif

Napisany przez: :) sob, 21 paź 2006 - 15:53

QUOTE(kursor @ Oct 21 2006, 12:42 PM) *
Uważam za rozsądne jedynie swiatła na alejach około cmentarza.
Reszta tzw. nowych swiateł jest raczej bezsensu jak np. koło Lidl'a na Manhatanie. Fala może dla 2 skrzyzowań nie jest potrzeba ale skoro powstają trzecie a mowi się o następnych w tym ciągu no to kolego :) jak nie dostrzegasz problemu to raczej nie masz wyobraźni.


to widac ze jezdzisz Pilsudskiego tylko na wprost albo wlaczasz sie tylko z Aleji. Kwestia bezpieczenstwa tez nie ma dla Ciebie zadnego znaczenia. Pogodz sie z tym ze zyjesz w miescie! W gestej zabudowie jedynym rozwiazaniem jest sygnalizacja. Bezkolizyjne wezly beda w przyszlosci na rownoleglej DTŚ i trzeba sie skupic nad tym zeby jak najszybciej powstala. Wtedy Ci, ktorzy beda chcieli sie szybko przedostac beda z niej korzystali, a Pilsudskiego przejmie ruch lokalny.

mamy najmniejsza liczbe sygnalizacji wsrod porownywalnych wielkosciowo miast. A jakie inne rozwiazania? Ronda jak w Rybniku (tam sa glownie ulice jednopasmowe) ? Na 3 pasmowa Pilsudskiego sie nie nadaja - takie wielkie ronda zajmowalyby mase przestrzeni i bylyby niebezpieczne. Ronda buduje sie na skrzyzowaniach, na ktorych wielka ilosc pojazdow skreca w lewo. tak zrobiono w centrum i korkow nie ma. Inna sprawa ze tam sa tylko 2 pasy ale obecne niby rondo do konca sie nie sprawdza bo jest za male i mozna na nie wjechac z max predkoscia - tak robia kierowcy z Sobieskiego/ Krolowej Jadwigi i nie wiadomo dlaczego uwazaja ze maja pierwszenstwo przed tymi z Kosciszuki. Bardzo czesto na Kosciuszki mimo ze ma sie takie samo pierwszenstwo jak na Sobieskiego i znalazlo by sie na nim szybciej trzeba sie zatrzymac bo tamci nie widzac nikogo na rondzie wcale nie zwalniaja. Zreszta dlatego na tym niby rondzie tyle stluczek.

Wielka szkoda tylko ze budujac nowe sygnalizacje na Pilsudskiego zabiera sie lewy pas tylko do skretu w lewo, zamiast dobudowac dodatkowy, przez co zmniejsza sie przepustowosc. Wiadomo ze to spore koszty (tramwaj, przystanki itp) ale kto wie czy za 10 lat nie bedzie trzeba tego zrobic na calej dlugosci.

Napisany przez: kursor sob, 21 paź 2006 - 16:33

QUOTE(:) @ Oct 21 2006, 12:53 PM)
to widac ze jezdzisz Pilsudskiego tylko na wprost albo wlaczasz sie tylko z Aleji. Kwestia bezpieczenstwa tez nie ma dla Ciebie zadnego znaczenia. Pogodz sie z tym ze zyjesz w miescie! W gestej zabudowie jedynym rozwiazaniem jest sygnalizacja.


Nie wiem może nie czytałeś co pisałem ale chodziło mi o płynne poruszanie się samochodów od skrzyzowania do skrzyzowania w fazie budowy kolejnych sygnalizatorów "twoje jedynie słuszne rozwiązanie jakie są sygnalizacje świetlne na skrzyzowaniach" będą zakała naszego miasta jeśli nie będzie synchronizacji pomiędzy nimi i tyle.

I proszę unikaj moralizatorstwa.
ok?!
pozdro

Napisany przez: mydliczek nie, 22 paź 2006 - 22:34


Napisany przez: mydliczek nie, 22 paź 2006 - 23:08

Konopnickiej od strony Pogorii i przejazdu kolejowego


Napisany przez: szer pon, 23 paź 2006 - 00:11

Dawno w obu miejscach nie byłem więc trzeba by się tam wybrać. Konopnickiej jest już przejezdna czy dalej nie?

Napisany przez: :) wto, 24 paź 2006 - 16:20

wiwcie w jakim rozdziale sa pieniadze na budowana sygnalizacje swietlna i przebudowe skrzyzowania??

–" Oświetlenie ulic, placów i dróg" biggrin.gif laugh.gif

Napisany przez: :) czw, 26 paź 2006 - 15:10

dzis na tym skrzyzowaniu jest kladziona ostatnia - scieralna warstwa asfaltu. Brakuje jej jeszcze na kawaleczku 2 pasow Granicznej i malych kawalkow przy torach. W zwiazku z tymi pracami bylo tam dzisiaj zamieszanie (z 3 pasow+1 z Granicznej w jednym punkcie robil sie 1 i do tego przystanek autobusowy) i korek zaczynal sie jeszcze przed Jetem wink.gif). Bedzie wreszcie fajny przejazd przez tory - taki jaki pownien byc wszedzie - nawet kostka granitowa jest :) No moze lepszy jest przejazd kolejowy przy Konopnickiej - tam na betonie jest jeszcze antyposlizgowa guma).
Pod warstwe scieralna polozono takze specjalne maty rozwijane z rolek. Na Konopnckiej rowniez sa maty ale zupelnie inne i z malych kawalkow.
Widac ze Drogopol Katowice ma sie dobrze po nowkach ciezarowkach.

W miescie pojawily sie takze drogowskazy do bazyliki i kosciola w Golonogu - i to takie jakie powinny byc - brazowe (to samo do PKZ)

Napisany przez: Hator czw, 26 paź 2006 - 20:18

przy okazji - zauwazyliscie, ze pojawilo sie troche nowych malowan m in na krzyzowkach na pilsudskiego (np przy jet'cie, czy na skrzyzowaniu pilsudskiego z droga na dworzec w golonogu)
mala rzecz a cieszy :)

Napisany przez: :) pon, 30 paź 2006 - 10:25

ale to wszystko robione na styk na ostatnia chwile. Wystarczylyby jakies male komplikacje i bylby problem. Nawet dzis i jutro lalby deszcz i juz nie mogliby pomalowac oznakowania poziomego. Nie mowiac o innych nieprzewidzianych sprawach. Wtedy nie mozna byloby odebrac prac a kasa z unii by przepadla - wykonawca mialby problem

QUOTE


Będzie nowa sygnalizacja
dziś

Jutro ma się zakończyć przebudowa przejazdu przez torowisko tramwajowe w ciągu ulicy Piłsudskiego, gdzie przy zjeździe w ulicę Graniczną pojawi się także nowa sygnalizacja świetlna. Całość inwestycji kosztowała 453 tysiące euro.

Jadąc najbardziej obciążoną w mieście ruchem ul. Piłsudskiego kierowcy mieli ogromne trudności, by skręcić w ul. Graniczną i dojechać bezpiecznie do Urzędu Miejskiego. Tworzyły się tam korki i dochodziło do częstych kolizji, a dodatkowym utrudnieniem była przebiegająca przez środek linia tramwajowa. Teraz kłopotom tym ma zaradzić sygnalizacja świetlna. Będą to już co prawda trzecie "światła" na krótkim odcinku głównej arterii komunikacyjnej miasta, ale w magistracie zapewniono nas, że nie spowoduje to zakłóceń w płynności ruchu.

- Sygnalizacja ułatwi dojazd do magistratu, a kierowcy powinni mieć pożytek z całkowicie zmodernizowanego przejazdu przez torowisko tramwajowe oraz nowej nawierzchni asfaltowej- informuje Marian Nierychły, naczelnik Wydziału Przedsięwzięć Publicznych Urzędu Miejskiego.

Przy okazji powstała także nowa zatoczka autobusowa.
(pas) - Dziennik Zachodni

Napisany przez: pozdrawiam wto, 31 paź 2006 - 13:36

Trwa remont schodów przy ul. Legionów Polskich (obok poczty)

Napisany przez: mydliczek wto, 31 paź 2006 - 18:29

to niesamowita wiadomość laugh.gif hura hura hura

Napisany przez: szer wto, 31 paź 2006 - 19:59

Hmmmm dziwne bo nie widziałem. Kiedy zaczęli?

Napisany przez: mydliczek wto, 31 paź 2006 - 20:07

widzę, że duża społeczność Mydlic jest tutaj obecna tongue.gif Mydliczki wy jedne laugh.gif hehe

Napisany przez: :) pią, 03 lis 2006 - 20:25

QUOTE


Nowe światła i wodociągi
dziś

Przez kilka tygodni na kierowców przejeżdżających przez miasto czekało sporo drogowych niespodzianek. Ekipy remontowe skutecznie blokowały ruch na ul. 11 Listopada, w pobliżu cmentarza i Reala. Trudno było się także dostać do dąbrowskiego magistratu, bo skręt z ul. Piłsudskiego w Graniczną uniemożliwiał montaż nowej sygnalizacji świetlnej. Na szczęście wszystkie inwestycje zakończyły się lub dobiegają końca.

Największe korki tworzyły się na ul. 11 Listopada, gdzie zerwano część nawierzchni, a jezdnia została rozkopana do połowy. Jak się okazało w tym miejscu prace prowadziło Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów, które wymieniało stare części wodociągów na nowe.

- Utrudnienia w ruchu drogowym już znikają, bo roboty zostały zakończone zgodnie z terminem, 25 października. Nałożona została jedna nakładka asfaltowa, a wkrótce droga zostanie wyrównana na całej długości - informuje Marek Ostapińko z Wydziału Gospodarki Komunalnej UM.

W ramach tego zadania podobne prace przebiegały także przy ul. Starocmentarnej, Nowocmentarnej i Staszica.

Gotowa jest także nowa kanalizacja, która pojawiła się przy ul. Cieplaka w centrum miasta. Pieniądze na tę inwestycję w 75 procentach (1 mln zł) udało się pozyskać z funduszu PHARE (na łagodzenie społecznych skutków restrukturyzacji hutnictwa).

- Inwestycja miała wyeliminować odprowadzanie ścieków z centrum do wód rzeki Pogoria. Dzięki temu dostęp do kanalizacji uzyskało 1,6 tysiąca mieszkańców tamtego rejonu miasta - wyjaśnia Katarzyna Jurczak, kierowniczka referatu funduszy unijnych w dąbrowskim magistracie.

Z końcem października zakończyły się także kilkutygodniowe prace u zbiegu ulic Piłsudskiego i Granicznej. Przebudowano tam przejazd przez torowisko tramwajowe, wyasfaltowano kilkaset metrów jezdni i pojawiła się nowa sygnalizacja świetlna. Ma ona ułatwić szybszy i bezkolizyjny dojazd do Urzędu Miejskiego. Przy okazji powstała też nowa zatoczka dla autobusów.
(pas) - Dziennik Zachodni


i mamy wyjasnienie co robili na 11 Listopada i Staszica.

a na skrzyzowaniu Pilsudsiego/Graniczna wcale nie zdazyli do 31 pazdzirnika i dalej walcza z chodnikami! Musieli zrobic cos dziwnego z odbiorem zeby kasa nie przepadla.
PS. oczywiscie zatoczki a nie zatoczka jak napisal DZ

QUOTE


W końcu remont wiaduktu w Strzemieszycach
dziś

Odnowa wiaduktu nad ulicą Jamki w Strzemieszycach była zapowiadana już od kilku tygodni. Lada moment miały się tam pojawić pierwsze ekipy, które na początek muszą wzmocnić starą konstrukcję. Jak się jednak okazuje umowa jest dopiero podpisywana, a wyłonionemu bez przetargu konsorcjum firm (Mostostal Puławy SA oraz Karya sp. z o. o.) będzie musiało wystarczyć kilka tygodni na wykonanie prac wartych... 4,6 mln zł. Dotację z resortu transportu trzeba bowiem wydać w całości do końca tego roku.

Strach jechać

Zmiany w organizacji ruchu i ograniczenie prędkości na wiadukcie obowiązują już od dłuższego czasu. Decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego nie pozostawiała żadnych wątpliwości. Ekspertyzy pokazały, że konieczne jest jak najszybsze rozpoczęcie prac. Zresztą widać: konstrukcja wiaduktu pęka, a odłamki betonu spadają na samochody. To m.in. efekt ostrej zimy i posypywania nawierzchni DK nr 94 z Katowic w kierunku Krakowa solanką.

- Słyszałem, że remont miał się już rozpocząć, ale na razie nic się nie dzieje. Idzie zima i strach będzie jechać, jeśli konstrukcja nadal będzie w tak fatalnym stanie. A codziennie musi wytrzymać obciążenie setek pojazdów, w tym ogromnych tirów - podkreśla Marek Walotek z Sosnowca.

Dotrzymają terminu

Władze miasta zapewniają, że remont rozpocznie się jeszcze w listopadzie i nie będzie zbyt uciążliwy dla kierowców i mieszkańców Strzemieszyc. Wszyscy obawiają się, że kierowcy chcąc ominąć korki, zdecydują się na jazdę wąskimi uliczkami dzielnicy.

- Prace będą prowadzone tak, żeby były jak najmniej uciążliwe dla użytkowników trasy przez wiadukt. Mieszkańcy Strzemieszyc nie muszą się obawiać. Objazdu nie będzie - mówi Andrzej Bęben, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Firma Mostostal Puławy SA potwierdza, że rozpocznie remont wiaduktu w przyszłym tygodniu i nie obawia się niedotrzymania warunków umowy.

- Chcemy jak najwięcej prac zrealizować jeszcze w tym roku i mam nadzieję, że aura będzie dla nas łaskawa. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma za wiele czasu, dlatego od razu musimy zamontować stalowe wsporniki pod jedną częścią wiaduktu. Potem będzie można przystąpić do modernizacji i budowy drugiej strony konstrukcji - mówi Andrzej Łucjanek, wicedyrektor Mostostalu Puławy SA.


Bez przetargu

Wykonawca inwestycji o wartości 10 mln złotych wybrany został bez przetargu, co także wzbudziło nieco kontrowersji. Jak zapewnia rzecznik magistratu, wszystko jest jednak zgodne z przepisami.

- Most jest w fatalnym stanie, dlatego Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał postanowienie o konieczności natychmiastowego rozpoczęcia remontu. Były także ekspertyzy. Ze względu na stan techniczny nie trzeba przeprowadzać przetargu. Wykonawca został wyłoniony w trybie tak zwanego zamówienia z wolnej reki, o czym poinformowany został prezes Urzędu Zamówień Publicznych - wyjaśnia Andrzej Bęben.


Plan prac

Jedna część mostu zostanie wyłączona z ruchu i od niej rozpoczną się prace. Druga połowa wiaduktu zostanie wzmocniona. W czasie budowy ruch będzie odbywał się po niej w dwóch kierunkach. Na kilkuset metrach odcinka trasy w kierunku Krakowa wprowadzony zostanie również ruch dwukierunkowy. Będzie też ograniczenie szybkości do 40 kilometrów na godzinę. Nad przestrzeganiem tego ograniczenia czuwać będzie policja.

I etap - wiadukt południowy, termin zakończenia do 30 kwietnia 2007 r.

II etap -wiadukt północny, termin zakończenia do 30 listopada 2007 r.

Zakończenie prac planuje się na 30 grudnia 2007 r.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


ooo chyba 2 z rzedu artykul DZ i ta sama kwota 10 mln - brawo! :)

te 4,6 mln do konca roku to wydadza ale na papierze

Napisany przez: :) pią, 03 lis 2006 - 20:37

QUOTE


W końcu będzie bezpieczne rondo
dziś

Skrzyżowanie drogi wojewódzkiej nr 790 z ulicą Koksowniczą nie od dziś budzi grozę wśród kierowców. To właśnie tam przed rokiem ciężarówka uderzyła w autokar przewożący dzieci. Wspomnienia tej tragedii są żywe do dziś. Tymczasem kierowcy narzekają, że wymuszenia pierwszeństwa przez wyjeżdżające z ulicy Koksowniczej ciężarówki są tu normą.

Ogromne auta wyjeżdżają z drogi podporządkowanej, porowadzacej do dużych zakładów przemysłowych na przykład Koksowni. Ponieważ ruch na drodze 790 jest coraz większy, kierowcy ogromnych aut zniecierpliwieni czekaniem na włączenie się do ruchu, po prostu zajeżdżają innym samochodom drogę.

- Rozumiem, że ci kierowcy też muszą jakoś wyjechać z tej ulicy, tylko czy nie można by zmienić w tym miejscu organizacji ruchu, albo postawić tu sygnalizację? - denerwuje się jeden z kierowców.

Policja zna problemy tego miejsca.

- Mamy świadomość, że jest tu niebezpiecznie i jedyne co możemy zrobić, to wnioskować o przebudowę skrzyżowania, co robimy - mówi kom. Grzegorz Skuta, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego KMP.

Pierwszym krokiem do zwiększenia bezpieczeństwa w tym miejscu jest dodatkowe oznakowanie. Dąbrowski Zarząd Dróg i Mostów już za kilka dni będzie na ulicy Koksowniczej ustawiał znaki "ustąp pierwszeństwa przejazdu" .

- Chodzi o to, by kierowcy wcześniej wiedzieli o niebezpiecznym skrzyżowaniu, a nie hamowali dopiero tuż przed nim - mówi Krzysztof Musz, zastępca kierownika ZDiM.

Kolejnym krokiem jest dokumentacja przebudowy. Sfinansuje ją Fico Mirrors, fabryka lusterek usytuowana tuż przy skrzyżowaniu.

- Projekt przebudowy ma być gotowy za kilkanaście dni. Z tego co wiem, to w tamtym miejscu ma powstać rondo. Jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że gdyby okazało się, że przebudowa wymaga więcej miejsca, to tereny wokół skrzyżowania należą do gminy i nie będzie problemu, by je wykorzystać - mówi Andrzej Bęben, rzecznik Urzędu Miejskiego.

Przebudowę skrzyżowania będzie współfinansowała gmina. Po wykonaniu projektu planuje się zorganizowanie spotkania z przedstawicielami największych zakładów, które korzystają z ulicy Koksowniczej. Gmina chce, by za modernizację skrzyżowania zapłacili też jej użytkownicy.
Anna Dziedzic - Dziennik Zachodni


moj komentarz do wyroznionego tekstu:
o ja p****** #@$%!
To chyba im sie naleza medale ze po tylu latach i tylu powaznych wypadkach dokonaja czegos tak wielkiego i wspanialego

jeszce dobre jest z tym szukaniem finansowania - moze jeszcze bramki przed tym rondem i oplaty dla mieszkancow biggrin.gif

Napisany przez: :) pią, 03 lis 2006 - 22:07

w DG wczoraj wieczorem przez pewien czas mielismy niezle lodowisko. Samochody odbijaly sie od kraweznikow i czesto kierowcom pozostawalo tylko wlaczenie awaryjnych i liczenie na szczescie...
Sytuacja taka byla tylko w DG (ale to wlasne tutaj spowodowal to wczesnowieczorny krotkotrwaly snieg). Super wygladal zjazd z DK94 kolo Silmy (od Katowic) - tutaj to juz sosnowieckie sluzby o ten zjazd wcale nie dbaja i z duza predkoscia kierowcy wpadali na lod i ledwo zatrzymywali sie na dole (korzystajac z trawnikow wink.gif)

Napisany przez: mydliczek pią, 03 lis 2006 - 23:27

na chodnikach i peronie pkp wcale nie było lepiej. Można było śmiało wpaść pod jadący pociąg dry.gif na kościuszki też była niezła szklaneczka. Wszyscy zostali zaskoczeni jak co roku - ale wszak teraz to mamy jeszcze jesień

Napisany przez: pulsatilla1214 sob, 04 lis 2006 - 01:50

Nie jest tak źle, idzie odwilż (na początku listopada, hihihi). Na Wybickiego dziś zagrażały spadające całe galeryjki sopli. Pomyśleć, że w pamiętnym 1812 idąc na Moskwę Napoleon widział pierwszy śnieg 13 października... :)


Ciekawe ile jeszcze osób musiałoby zginąć na tym feralnym skrzyżowaniu, gdyby Fico Mirrors nie zjawiło się w Dąbrowie i nie zaczęło myśleć o finansowaniu miastu przebudowy układu komunikacyjnego :) Żenada...

Napisany przez: :) pon, 06 lis 2006 - 16:41

QUOTE
www.dabrowa-gornicza.pl

Ruszyła Akcja Zima
[2006-11-06 12:24:50]

W tym roku akcją objęte będzie całe miasto. W przeciwieństwie do lat ubiegłych odśnieżane będą również wszystkie poboczne drogi. Służby drogowe zajmą się także alejkami, chodnikami i parkingami. Drogowców wspomagać będzie stacja meteo, połączona z 10 punktami krytycznymi w mieście. Dzięki temu poznamy precyzyjnie aktualną temperaturę i stan dróg, wcześniej dowiemy się także o nadciągających opadach. Możliwa będzie natychmiastowa reakcja i likwidacja powstających zagrożeń. Stacja meteo działa w firmie Alba, która wygrała przetarg na odśnieżanie miasta. W razie gwałtownych opadów śniegu i nieprzejezdnych dróg mieszkańcy mogą interweniować pod całodobowo działającymi telefonami: 262 50 13 dyspozytor ALBA MPGK, 262 44 10 Miejski Ośrodek Dyspozycyjny Prezydenta Miasta, 264 91 28 Straż Miejska. Koordynatorem Akcji Zima w mieście jest Wydział Gospodarki Komunalnej. Tam też od 7.30 do 15.30 można zgłaszać uwagi dotyczące zimowego utrzymania dróg tel. 295 68 63.

Napisany przez: Hator czw, 09 lis 2006 - 23:00

QUOTE

Jest wiele do zrobienia
Dąbrowa Górnicza jest miastem pełnym krajobrazowych i przyrodniczych ciekawostek, urokliwych miejsc, dostarczających okazji do wypoczynku, rekreacji i turystyki. To również ważny ośrodek przemysłowy, bardzo atrakcyjny dla inwestorów. Z powierzchnią 188 km 2 i liczbą mieszkańców ponad 130 tys. Dąbrowa Górnicza staje się najrozleglejszym miastem Zagłębia. Czy jest ona również jednym z najatrakcyjniejszych miast tego regionu?

Wciąż niebezpiecznie

Na drogach, w przejściach podziemnych, ale i w osiedlach większość mieszkańców nie czuje się bezpiecznie.
- Nie rozumiem dlaczego na naszych ulicach widok patrolujących policjantów, czy straży miejskiej należy do rzadkości. Widać ich jedynie w centrum miasta, albo w pobliżu ich posterunków. A peryferyjnych naszego miasta, w miejscach najbardziej niebezpiecznych, po prostu ich nie ma – stwierdza Piotr, mieszkaniec ulic „Żytniej”.
Mieszkańcy osiedli Morcinka, Piłsudskiego, Długiej i Leśnej często, dla skrócenia sobie drogi, przechodzą w miejscach szczególnie ruchliwych.
- Aby przedostać się pieszo na drugą stronę Alei Piłsudskiego należy sforsować przejście podziemne lub nadłożyć drogi i przejść przejściem na Redenie lub przy ulicy Tysiąclecia. Ale komu by się chciało iść taki kawał, jak przecież można przejść przez ulicę górą. Szczerze mówiąc nie widzę nic w tym złego – mówi Karol, student WSB.
Dąbrowscy policjanci przyznają, że przechodzenie w miejscach niedozwolonych stało się prawdziwą plagą w mieście. Nie skutkują pouczenia, mandaty, apele o rozważne korzystanie z miejskich dróg, chodników i przejść dla pieszych.
- Koło stacji benzynowej „Jett” znajduje się „Mc Donald” odwiedzany tłumnie przez dzieci i młodzież. Część z nich nagminnie wybiega na drogę, nie patrząc czy przypadkiem coś nie jedzie – denerwuje się Zbigniew, pracownik jednej z tutejszych sieci taksówek.
- Zresztą skąd dzieciaki mają wiedzieć jak zachować się na drodze skoro rodzice nie dają im dobrego przykładu – dodaje dąbrowski taksówkarz.
- Każdego dnia, z lekkomyślności, czasem ze zwykłej głupoty może dojść do jakiegoś wypadku. A co na to urząd i pan prezydent ? A no nic. Trzeba zrobić i to się dzieje łatwiejszy dojazd do budynku urzędu miejskiego, jeszcze jedne światła na tej samej głównej drodze, a piesi niechaj sobie radzą sami – twierdzi Stanisław.

Tereny bez właściciela

Większość z mieszkańców Gołonoga, Morcinka, Piłsudskiego, a nawet centrum Dąbrowy korzysta z banku PKO BP i targowiska mających swoją siedzibę na Redenie. Wiele osób podróżuje tam autobusami i tramwajami. Te osoby, ale i normalni spacerowicze znają ten krajobraz terenu pomiędzy bankiem a targowiskiem i drugi obszar pomiędzy osiedlem Damelowskim, a ulicą Morcinka.
- Te tereny kojarzą mi się z księżycowym krajobrazem. Leżą odłogiem i nikt się nimi nie zajmuje, nikt o nie się nie troszczy. Dopiero zaczęto o tym mówić, kiedy doszło do tragedii. Niedawno zginął tam młody człowiek, który tak jak wielu jego rówieśników jeździł tam na rowerze. Dziś nie jest ważne, kto i co robił w tej sprawie- ważne jest, że urząd nie zadbał o bezpieczeństwo obywateli tego miasta. Że swą opieszałością i brakiem wyobraźni przyczynił się do tego, że teren ten po dziś dzień jest zaniedbany i niebezpieczny – kwituje Ewa sprzedawczyni z pobliskiego sklepu.

Remonty tylko dla wybranych?

W naszym mieście, szczególnie w Gołonogu nie ma wspólnej polityki dotyczącej zarządzania lokalami mieszkalnymi. Jedne mieszkania są docieplane, mają nowe, powymieniane okna, dachy wykonane w nowoczesnych technologiach, a inne wyglądają tak, jakby przeniesione były w dzisiejsze czasy prosto z lat 50 – tych. To, jak wyglądają nasze mieszkania i osiedla w dużej mierze zależy od ich administracji. I tak, jedne z budynków zarządzane są przez Spółdzielnie Mieszkaniowe, inne przez Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych, a jeszcze inne przez Wspólnoty Mieszkaniowe.
- Wszystkie te budynki mogłyby wyglądać znacznie lepiej, gdyby Gmina traktowała je jako wspólne dobro, gdyby wspólnie zadbano o wspólne projektowanie, może i nawet postarano by się o wspólną realizację. O wiele więcej można by zdziałać gdyby wspólnie, jako miasto bądź jako gmina, złożono wniosek o dofinansowanie ze środków unijnych. W efekcie można by zrobić znacznie więcej, i o wiele tańszym kosztem –
mówi Leszek, właściciel prywatnej firmy budowlanej.

Leszek Glaba

Napisany przez: Bartek czw, 09 lis 2006 - 23:32

Jesli chodzi o nasze ulice to od dwoch/trzech dni ulica 11-go listopada czesciowo jest praktycznie nie oswietlona. Dlatego dzis ok 21:00 na wysokosci zakladu energetycznego samochod Audi 80 potracil pieszego (naprawde ciemno jest i nic nie widac) Z tego co bylem na miejscu potracony praktycznie umieral na chodniku :/ Pogotowie przyjechalo po 8min czyli szybko. Natomiast Policjanci to wg. mnie totalne lenie, dlaczego? Ano dlatego ze na sugestie opierniczenia energetyka dlaczego tutaj nie ma oswietlenia tylko wzroszyl ramionami i wsiadl do radiowozu bo deszczyk padal. Szok!
Ciemno jak w d***, a oni nawet kogutow niebieskich nie wlaczyli zeby miejsce wypadku bylo bardziej widoczne, tylko trojkat wystawili i siedzieli piszac notatki. Oby takich policjantow jak najmniej bylo w sluzbie.

Napisany przez: bzenek pią, 10 lis 2006 - 08:38

QUOTE(Bartek @ Nov 10 2006, 01:32 AM) *
Jesli chodzi o nasze ulice to od dwoch/trzech dni ulica 11-go listopada czesciowo jest praktycznie nie oswietlona. (...)
Ano dlatego ze na sugestie opierniczenia energetyka dlaczego tutaj nie ma oswietlenia


Poprawianie i opierniczanie zawsze zaczynajmy od siebie. W przypadku zauważonych nieprawidłowości w pracy oświetlenia ulicznego dzwonimy na numery pogotowia energetycznego w Dabrowie Górniczej:
763-21-44
763-21-45
262-49-93.
Dyżurujący dyspozytor Rejonowej Dyspozycji Ruchu przez całą dobę przyjmuje takie reklamacje. Absolutnie każda reklamacja jest odnotowywana w tzw. książce oświetlenia ulicznego. Oczywiście każda z rozmów przeprowadzanych przez dyspozytora jest nagrywana. Nie jest konieczne podawanie swojego nazwiska. Żadna reklamacja nigdy nie została zignorowana.

Nie będę ukrywał, że usuwanie uszkodzeń na sieci oświetlenia nie jest naszym priorytetem. Ale też każda reklamacja jest niezwłocznie sprawdzana. Jeśli tylko wóz pogotowia jest wolny od innych zajęć jedziemy potwierdzic informację i sprawdzić przyczyny. Gdy uszkodzenie jest proste do naprawienia (np. przepalony bezpiecznik na zasilaniu) usuwamy je od ręki. Jeżeli jest to poważniejsza sprawa to zajmuje się nią brygada oświetlenia ulicznego w najblizszy dzień roboczy. W sporadycznych przypadkach (np. uszkodzenie kabla) zajmie to nieco dłużej bo trzeba zlokalizować przebieg kabla, odkopać, zmufowac, zakopać, zrobić próbę napięciową itd. itp.

Napisany przez: Bartek pią, 10 lis 2006 - 11:49

Teraz juz wiem troszke wieciej. Od paru dni energetyka naprawia to oswietlenie, coś tam kopią itd. Tylko problem jest taki ze to nic nie daje. Myslalem ze po wczorajszym wypadku od rana ekipa bedzie to naprawiac, ale niestety nic sie nie dzieje. Mimo tego ze biurowiec Enioniu jest wlasnie przy tej nieoswietlonej drodze tongue.gif

Napisany przez: kwintosz sob, 11 lis 2006 - 13:35

Artykuł z wczorajszego wydania Dziennika Zachodniego, dodatek o Dąbrowie:

QUOTE


Rozpoczął się sezon na stłuczki

Mimo kontroli na dąbrowskich drogach liczba kolizji i wypadków wcale nie maleje. Do największej liczby wypadków dochodzi właśnie jesienią i na początku zimy.

Zgodnie z policyjnymi statystykami na pierwszym miejscu pod względem liczby tragicznych wypadków zajmuje skrzyżowanie DK1 z ulicą Kusocińskiego. W ubiegłym roku w tym miejscu doszło do 5 wypadków i 10 kolizji, 2 osoby zgineły a 15 zostało rannych. Drugie miejsce w tej niechlubnej statystyce zajmuje skrzyżowanie ulic Tysiąclecia i Piłsudskiego, gdzie w ubiegłym roku odnotowano 3 wypadki i 11 kolizji, 4 osoby zostały ranne. Niebezpieczne jest też skrzyżowanie ul. Sobieskiego z Kościuszki, gdzie doszło do 2 wypadków, w których ranne zostały 3 osoby, odnotowano tam aż 29 kolizji.
Na listę czarnych punktów dopisano też skrzyżowanie ulicy Koksowniczej z drogą wojewódzką nr 790. Stało się tak za sprawą wypadku, do którego doszło rok temu (w autokarze wiozącym dzieci z Błędowa do aquaparku zgineły 2 osoby a 55 osób zostało rannych).
Niebezpieczne są też ciągi dróg, gdzie nie można wskazać tylko jednego miejsca, które sprzyja wypadkom. Tutaj zaliczyć można ulicę Katowicką, Koksowniczą i 11 Listopada.


Ciekaw jestem na ile te dane podane przez DZ są wiarygodne. Tak czy siak dane te potwierdzają to co piszemy na forum.

Napisany przez: mydliczek czw, 16 lis 2006 - 21:46

znowu dzisiaj potrąciło pieszego na przejściu dla pieszych sad.gif w centrum pod kościołem. Robił się duży zator.
Było ciemno, ale mimo to, ja nie rozumiem jak można wchodzić na przejście i się nie oglądać. Ludzie myślą, że jak są na pasach to już są niezniszczalni mad.gif przecież to jest chore myślenie i przez to mamy takie wypadki blink.gif
nie wiem co się stało z pieszym, bo już było jakiś czas po wypadku. Auto było bardzo rozbite to nie wiem czy przeżył sad.gif

Napisany przez: :) czw, 16 lis 2006 - 23:06

^^^ tez to widzialem ale juz zaraz po
samochod stal daleko za przejsciem

Napisany przez: mucha pią, 17 lis 2006 - 07:51

Przede wszystkim mnóstwo kierowców jedzie tam za szybko. Po drugie mnóstwo baranów(bo inaczej nie da się ich nazwać) wyprzedza na pełnej szybkości auta które się zatrzymały przed przejściem na sąsiednim pasie.

Napisany przez: datmar pią, 17 lis 2006 - 08:37

QUOTE(Bartek @ Nov 16 2006, 08:39 PM) *
ad.4.Ok, teraz to ja chyba nie rozumie po co tej dzielnicy obwodnica skoro jest trasa E75 z ktorej latwo mozna wjechac od strony poludniowej jak i polnocnej do tej dzielnicy.


Obwodnica miałaby służyć temu, żeby do Ząbkowic nie wjeżdżać. :) Zapraszam na nie tak dawno wyremontowaną ulicę Armii Krajowej i przeliczenie ile tędy jeździ TIRów (hint: dla niemal żadnego z nich miejscem docelowym nie jest żaden punkt w Ząbkowicach).

Napisany przez: Bartek84 pią, 17 lis 2006 - 12:05

To potrącenie było przed 18? Jeśli tak to widziałem. Przedwczoraj w tym samym miejscu tramwaj przyhaczył osobówkę (chyba nic się nikomu nie stało). Przydały by się tam światła.

Napisany przez: mucha pią, 17 lis 2006 - 12:29

QUOTE(Bartek84 @ Nov 17 2006, 12:05 PM) *
Przydały by się tam światła.


Proszę.... nie masz jeszcze dość świateł w D.G.? Ja jadąc z Tysiąclecia do Będzina już teraz wybieram drogę przez Aleję Zagłębia Dąbrowskiego a potem wąskie uliczki (np. Kraszewskiego) i wychodzi to szybciej niż jazda główną arterią miasta na której 2 razy trzeba odstać swoje na światłach a niedługo już 3 razy.

Napisany przez: pozdrawiam pią, 17 lis 2006 - 12:48

To skrzyżowanie trzeba zlikwidować, bo nie ma tam miejsca na sensowną sygnalizacje świetlną. Do tego takowa najprawdopodobniej powstanie na rondzie w centrum po wybudowaniu CH Pogoria. W ogóle sprawa układu komunikacyjengo w oklicy ul. Cieplaka jest dosyć skomplikowana. No a sprawy samego przejścia raczej nie rozwiążemy inaczej niż światłami sterowanymi przez pieszych.

Napisany przez: :) pią, 17 lis 2006 - 13:12

minal rok a jeszcze kilkanascie dni temu mowiono tylko o postawieniu tam znakow! udalo sie juz tym nieudacznikom? Przez ten rok mielismy tam kolejne bardzo powazne wypadki i chyba smiertelne

QUOTE


Minął rok od dnia, kiedy w Strzemieszycach ciężarówka uderzyła w autobus pełen dzieci
dziś

Minął rok od dnia, kiedy w Strzemieszycach koło Dąbrowy Górniczej ciężarowy liaz uderzył w autobus pełen dzieci. Dwie dziewczynki zginęły, kilkoro dzieci do dziś wymaga leczenia. Choć Rafał Ż., kierowca ciężarówki, przyznał się do winy, nie pamięta, jak doszło do wypadku, a na sali Sądu Okręgowego w Katowicach, gdzie toczy się proces, wyjaśniane są kolejne wątpliwości. Czy do tragedii doszło z powodu brawury kierowcy, czy był to fatalny zbieg okoliczności?

3 listopada 2005 roku w Strzemieszycach zginęły 10-letnia Martynka Kubasik i 9-letnia Kasia Lachor, uczennice Szkoły Podstawowej nr 27 z Błędowa. Poszkodowanych zostało ponad 30 dzieci, w tym co najmniej pięcioro bardzo ciężko. W autokar, którym wracały z dąbrowskiego aquaparku, uderzył liaz wypełniony siarczanem amonu, produkowanym w pobliskiej Koksowni "Przyjaźń". Za kierownicą siedział 29-letni Rafał Ż. z małej miejscowości Tłuchowo koło Bydgoszczy, dziś oskarżony o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu 12 lat więzienia.

Wsiadł do szoferki

Rafał Ż. przyjechał feralnego dnia do Koksowni "Przyjaźń" po siarczan amonu. Na naczepę liaza nasypano jednak o dwie tony za dużo tego środka. Rafał Ż. łopatą zrzucił nadwyżkę. Wsiadł do szoferki i pojechał. Okazuje się, że siarczan amonu to substancja, która może powodować zawroty głowy i zaburzenia równowagi, a zasady BHP nakazują noszenie rękawic i maseczek ochronnych w pomieszczeniach, w których znajduje się ta substancja.

Dlaczego pozwolono, by kierowca liaza dotykał substancji bez jakiegokolwiek zabezpieczenia? I pytanie najważniejsze: czy Rafał Ż. mógł się podtruć siarczanem? Czy był otumaniony? Dziś jego obrońca mec. Wojciech Wiśniewski broni tezy, że fakt ten może mieć koronne znaczenie dla wyjaśnienia przyczyn tragicznego zderzenia na skrzyżowaniu.

Rękawiczki i maska

Jeden ze świadków w procesie, pracownik firmy transportowej w koksowni, który również brał udział w akcji ratunkowej, zeznał przed sądem, że do hali, gdzie ładuje się środek, podstawiane są tylko wywrotki, a pracownicy raczej tam nie wchodzą.

- Tam są tylko tzw. stoiska pracy, robimy pracownikom badania, które nie wykazują szkodliwego wpływu na zdrowie człowieka - odpiera zarzut Zdzisław Klimek, główny technolog w Koksowni "Przyjaźń". Przyznaje jednak, że zasady BHP w zakładzie nakazują noszenie rękawic i maseczek ochronnych. A Rafał Ż. ich nie miał. - Cóż, wystarczyło się po nie zwrócić - tłumaczy Zdzisław Klimek.

Dr Mieczysław Borowik z Instytutu Nawozów Sztucznych w Puławach mówi, że siarczan amonu produkowany przez koksownię zawiera substancje organiczne, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia. - Według mojej wiedzy substancje organiczne mogą wywoływać zawroty głowy, obniżoną uwagę - mówi. Zdaniem dr. Zbigniewa Bębenka z wydziału paliw i energii Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie siarczan amonu jest zanieczyszczony pochodnymi smoły koksowniczej, która może mieć działanie rakotwórcze. Czy jednak w przypadku Rafała Ż. mógł zadziałać błyskawicznie? - Jeśli ktoś jest np. uczulony na związki amonowe, albo np. podczas zrzucania siarczanu zatarł oko, to wszystko jest możliwe - twierdzi dr Bębenek.

Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej, która prowadziła śledztwo w sprawie wypadku, odrzuciła wszystkie wnioski obrony, aby poddać ekspertyzie siarczan, który wiózł Ż. oraz wpływ tej substancji na człowieka. - Gdyby powołała biegłego z zakresu toksykologii, tę kwestię można byłoby wyjaśnić - twierdzi mec. Wiśniewski.

Tomasz Małuch, prokurator rejonowy w Dąbrowie Górniczej twierdzi, że nie było takiej potrzeby. - Nie mieliśmy wątpliwości - mówi prokurator Małuch. Według niego objawów zatrucia nie miały np. dzieci z wypadku, a laborant z koksowni zeznał w prokuraturze, że siarczan amonu jest niebezpieczny dla zdrowia tylko w pomieszczeniu zamkniętym.

Wątpliwości

Zdaniem obrońców Rafała Ż. koksownia nie miała pozwolenia ministra rolnictwa na sprzedaż siarczanu amonu w tamtym okresie. Wszystkie wątpliwości działają na korzyść oskarżonego. Zdzisław Klimek przekonuje, że koksownia produkuje i sprzedaje siarczan na mocy Ustawy o nawozach i nawożeniu, a nie na podstawie specjalnego zezwolenia ministra. - Spełniamy w tym względzie wszelkie normy, a nasze badania potwierdzają, że siarczan amonu nie jest szkodliwy - zapewnia inż. Klimek.


Nie ma takiej kary

Rozmowa z Rafałem Ż., kierowcą ciężarówki oskarżonym o spowodowanie wypadku

Dziennik Zachodni: Mieszka pan w małej miejscowości. Ludzie się od was odwrócili?

RŻ: Podzielili się. Niektórzy uważają mnie za mordercę. Nie mówią mi tego wprost, ale takie informacje do mnie dochodzą. Słowa są różne. Rodzina jest ze mną. Współczują, wspierają.

DZ: Przyznał się pan do winy, ale nie pamięta pan chwili wypadku. Pojawia się też coraz więcej wątpliwości, czy rzeczywiście miał pan wpływ na to, co się stało.

RŻ: Przed sądem zeznałem, jak wyglądało ładowanie siarczanu amonu. Wie pani, ja w Koksowni "Przyjaźń" byłem pierwszy raz. Pamiętam jak mnie zaskoczyło, że siarczan nie jest popakowany w worki, nie zapomnę tego przykrego zapachu, który się tam unosił. Po załadowaniu byłem cały w pyle. Otrzepałem się, umyłem twarz i ręce. Ruszyłem. Po 20-30 metrach nie wiem, co się stało. Obudziłem się w szpitalu. W zakładach azotowych w Kędzierzynie-Koźlu siarczan sprzedaje się popakowany w worki, a każdy kierowca czy pracownik, który pomaga przy załadunku, jest przy wadze, dostaje maskę przeciwgazową czy przeciwpyłową. W innych zakładach chemicznych jest podobnie.

DZ: Czuje się pan winny?

RŻ: Przyznałem się do winy, ale nie zrobiłem tego rozmyślnie. Nie wiem, jak to wszystko osądzić. Oddałbym wszystko, żeby cofnąć czas.

DZ: Matka dwóch dziewczynek, które ucierpiały w wypadku, powiedziała mi, że chciałaby, aby pan dostał najniższy wymiar kary. Uważa, że żaden wyrok nie zwróci życia i zdrowia dzieciom, a pan też ma rodzinę i małe dzieci. Takich rodziców jest więcej. Lżej panu?

RŻ: W sądzie podeszła do mnie matka dziewczynki, która zmarła. Nie wiem, jak się nazywała. Podeszła do mnie i zapytała, dlaczego do nich nie podejdę, nie porozmawiam. A ja nie wiedziałem, co mam powiedzieć, chociaż chciałem ich za wszystko przeprosić. Potem pomyślałem, że żadne słowo nie będzie odpowiednie, a przepraszam to za mało. Nie odczułem pretensji z jej strony, raczej smutek i żal. Każdego dnia chciałbym cofnąć czas.

DZ: I co pan w końcu powiedział matce?

RŻ: Że ja na ich miejscu kogoś takiego nie chciałbym znać.

DZ: Jaką karę powinien panu wymierzyć sąd?

RŻ: Nie ma takiej kary. Jestem rodzicem i wiem, że nie ma nic gorszego od zabrania dziecka. Przyjmę każdy wyrok.



Wybaczyłem...

Rozmowa z Jarosławem Sierką, ojcem 12-letniego Bartka, który w wypadku został ciężko ranny

Dziennik Zachodni: Minął rok od tragedii. Czas ukoił rany?

JS: Myślę, że częściowo tak.

DZ: Uczestniczy pan w procesie sądowym. Patrzy pan na ten cały dramat inaczej?

JS: Cóż, są wątpliwości, jak to było naprawdę. Myślę, że sąd sprawiedliwie wszystko oceni. Ja do tego kierowcy już nie mam żalu, nie czuję nienawiści. Przecież nie zrobił tego specjalnie. Też ma dzieci, rodzinę. Ja mu kary nie wymierzę. Chodzę na rozprawy, bo chcę wiedzieć, jak było. Na miejscu wypadku nie byłem. Zawiadomili mnie, jak byłem na dole (Jarosław Sierka jest górnikiem w kopalni Kazimierz Juliusz - przyp. aut.), od razu pojechałem do szpitala.

DZ: Jak się teraz czuje Bartek?

JS: Lepiej, ale nadal go leczymy i chyba z tym problemem już zostaniemy do końca. Lekarze mówią, że ubytki powstałe w wyniki wypadku już zostaną i można skutki uboczne zmniejszyć lekami i rehabilitacją. Syn po wypadku leżał półtora miesiąca w szpitalu. Miał pęknięcie podstawy czaszki i uraz czaszkowo-rdzeniowy, z ucha lała mu się krew. Ma poważny problem neurologiczny, zaburzenia równowagi. Nauczyciele mówią, że teraz trochę wolniej myśli, trudniej mu się skupić. Syn dwukrotnie był w tym roku w sanatorium, cały czas bierze leki neurologiczne. Trzeba go rehabilitować. Wszędzie jeździmy za własne pieniądze, do tego dochodzi koszt leków. Tak, jest nam ciężko. Niedawno dopiero załatwiłem dla syna zasiłek pielęgnacyjny, bo nikt mi wcześniej nie powiedział, że mu przysługuje.

DZ: A odszkodowanie?

JS: Nie dostałem. Wszystko się odwleka, mówią nam, że komisja lekarska dopiero się nami zajmie, gdy zakończy się leczenie Bartka, a to może potrwać wiele lat, a może i całe życie. W końcu wywalczyłem, że będzie wstępna komisja,a po dwóch latach ostateczna.

DZ: A co z odszkodowaniem od sprawcy wypadku?

JS: Wynająłem kancelarię radców prawnych, która mnie reprezentuje. Kierowca był ubezpieczony i będę żądał odszkodowania w imieniu syna. Wiem, że inni rodzice również poszli tą drogą. Od samego kierowcy nie będę żądał pieniędzy. Wiem, że ma na życie kilkaset złotych.

DZ: Ma pan jeszcze żal do kierowcy ciężarówki?

JS: Z początku byłem na niego zły, ale teraz już nie. Patrzę na niego jak na człowieka. Wybaczyłem. Przecież nie chciał tego zrobić.

Izabela Kacprzak - Dziennik Zachodni

Napisany przez: Bartek pią, 17 lis 2006 - 14:56

No ok faktycznie po to, ale czy tam naprawde jest taki duzy ruch zeby wydawac grube miliony zl na budowe odcinka drogi ktora i tak nie bedzie w pelni wykorzystana?

Napisany przez: Bartek84 pią, 17 lis 2006 - 14:58

@mucha Takie są uroki miasta. Poza tym nie przesadzaj że tych świateł jest aż tak dużo. Od Wojska Polskiego do Warpia nie masz ani jednych.

Napisany przez: pozdrawiam pią, 17 lis 2006 - 15:10

Inwestycja jest słuszna, bo Ząbkowice stały się drogą na skróty z Zawiercia do DK1. Tylko inwestycja ma tylko sens, jeżeli będzie atrakcyjna dla kierowców. Jeśli skrót bedize dalej krótszy od obwodnicy to wiadomo jak zachowają się kierowcy.Warto też wziąć pod uwagę, co się stanie z ruchem jak zostanie wybudowana obwodnica Siewierza. W pierwszej kolejności ja osobicie zainwestwowałbym w układ drogowy w około HK, a dopiero później połączył go z obwodnicą Ząbkowic.

Napisany przez: datmar pią, 17 lis 2006 - 16:24

QUOTE(Bartek @ Nov 17 2006, 02:56 PM) *
No ok faktycznie po to, ale czy tam naprawde jest taki duzy ruch zeby wydawac grube miliony zl na budowe odcinka drogi ktora i tak nie bedzie w pelni wykorzystana?

Wierz mi, że ruch jest duży i stanowczo nie ma charakteru miejskiego.

QUOTE(pozdrawiam @ Nov 17 2006, 03:10 PM) *
Jeśli skrót bedize dalej krótszy od obwodnicy to wiadomo jak zachowają się kierowcy.

Zawsze można wspomóc się odpowiednim oznakowaniem (z zakazami włącznie).

Napisany przez: pozdrawiam pią, 17 lis 2006 - 16:43

QUOTE(datmar @ Nov 17 2006, 04:24 PM) *
Wierz mi, że ruch jest duży i stanowczo nie ma charakteru miejskiego.
Zawsze można wspomóc się odpowiednim oznakowaniem (z zakazami włącznie).



No obawiałem się że ktoś powoła się na taki argument. Dla niezorientowanych w Polsce nikt nie przestrzega takich zakazów. Do tego w Ząbkowoicach są zakłady do których trzeba jakoś dojechać.

Napisany przez: datmar pią, 17 lis 2006 - 17:16

QUOTE(pozdrawiam @ Nov 17 2006, 04:43 PM) *
Do tego w Ząbkowoicach są zakłady do których trzeba jakoś dojechać.


Tabliczki pod znakami...? rolleyes.gif Wiem, wiem...

Napisany przez: mucha pią, 17 lis 2006 - 18:06

QUOTE(Bartek84 @ Nov 17 2006, 02:58 PM) *
@mucha Takie są uroki miasta. Poza tym nie przesadzaj że tych świateł jest aż tak dużo. Od Wojska Polskiego do Warpia nie masz ani jednych.


Ale ulica Piłsudskiego - Kr.Jadwigi - Sobieskiego - to nie jest typowa ulica miejska. Zawsze była to taka "Miejska Trasa Szybkiego Ruchu". Kiedyś wydano grube miliony na przejscia podziemne aby można było jechać szybko i bezpiecznie a teraz niweczy się sens wydania tamtych milionów kolejnymi światłami. Zdecydowanie wolę ronda - takie jak w centrum. Wiem, że świateł nie da się całkiem uniknąć, ale niedługo będzie ich absurdalnie dużo. Pewnie wkrótce doczekamy się świateł na Tysiąclecia i przy CH Pogoria.

Napisany przez: kwintosz pią, 17 lis 2006 - 18:21

QUOTE(mucha @ Nov 17 2006, 06:06 PM) *
Ale ulica Piłsudskiego - Kr.Jadwigi - Sobieskiego - to nie jest typowa ulica miejska. Zawsze była to taka "Miejska Trasa Szybkiego Ruchu". Kiedyś wydano grube miliony na przejscia podziemne aby można było jechać szybko i bezpiecznie a teraz niweczy się sens wydania tamtych milionów kolejnymi światłami. Zdecydowanie wolę ronda - takie jak w centrum. Wiem, że świateł nie da się całkiem uniknąć, ale niedługo będzie ich absurdalnie dużo. Pewnie wkrótce doczekamy się świateł na Tysiąclecia i przy CH Pogoria.


Problemem nie jest ilość świateł.. jest wiele miast w których są one gęściej ułożone, nie zapominajmy że jesteśmy 130tys. miastem a nie wioską. :) Takiej ilości społeczeństwa trzeba zapewnić bezpieczeństwo.

Problemem moim zdaniem, jest niekompetencja osób zajmującymi się tymi sprawami. mad.gif Wystarczy zobaczyć co się działo przez pewien czas na Aleji Róż, po modernizacji sygnalizacji świetlnej. wink.gif Na ciągu ulic Królowej Jadwigi-Piłsudskiego należy stworzyć system świateł z tzw. falą.. to są oczywiście dodatkowe koszty ale wtedy ruch będzie płynniejszy. Bo teraz owszem, będzie mogło się złożyć tak, że będziemy stać na 3 światłach pod rząd..
Co do ronda w centrum.. wystarczy spojrzeć kilka postów wstecz i zobaczyć ile było tam kolizji, tworzenie takich rond na głównej arterii miasta nie przyniosłoby spodziewanych efektów. :) Wystarczy spojrzeć na to co dzieje się na odcinku koło McDonalds-a i nie mam tu na myśli pieszych.

Napisany przez: mucha pią, 17 lis 2006 - 18:40

QUOTE(kwintosz @ Nov 17 2006, 06:21 PM) *
Problemem nie jest ilość świateł.. jest wiele miast w których są one gęściej ułożone, nie zapominajmy że jesteśmy 130tys. miastem a nie wioską. :)

Odejmij wszystkie "odległe dzielnice" i zostanie duża wioska, w dodatku luźno zabudowana. Inaczej wygląda centrum Katowic lub Gliwic, gdzie faktycznie bez świateł ani rusz.

QUOTE
Co do ronda w centrum.. wystarczy spojrzeć kilka postów wstecz i zobaczyć ile było tam kolizji, tworzenie takich rond na głównej arterii miasta nie przyniosłoby spodziewanych efektów. :) Wystarczy spojrzeć na to co dzieje się na odcinku koło McDonalds-a i nie mam tu na myśli pieszych.

Ale koło McDonalda to nie jest rondo, tam jest klasyczna ulica z pierwszeństwem i droga podporządkowana.

Napisany przez: kwintosz pią, 17 lis 2006 - 19:03

QUOTE(mucha @ Nov 17 2006, 06:40 PM) *
Odejmij wszystkie "odległe dzielnice" i zostanie duża wioska, w dodatku luźno zabudowana. Inaczej wygląda centrum Katowic lub Gliwic, gdzie faktycznie bez świateł ani rusz.


No nie przesadzajmy że w Błędowie, Ząbkowicach,Strzemieszycach itd mieszka aż tyle ludzi że w centrum nikogo nie ma. A tymbardziej że nie ma ruchu ulicznego. Poza tym, nie miałem na myśli Katowic czy Gliwic.. bo tam to faktycznie jest dopiero natężenie ruchu. Miałem na myśli np. takie miasto w woj. lubelskim jak Chełm.

QUOTE(mucha @ Nov 17 2006, 06:40 PM) *
Ale koło McDonalda to nie jest rondo, tam jest klasyczna ulica z pierwszeństwem i droga podporządkowana.


Tak, jest to tzw. skrzyżowanie z wysepką, w każdym bądź razie wymuszanie pierszeństwa, tak samo jak w centrum ma miejsce i to nagminnie. Ja dziękuje za takie skrzyżowania i ronda..

Napisany przez: :) pią, 17 lis 2006 - 22:39

chyba niektorzy nie bardzo maja pojecie o organizacji ruchu itp tongue.gif Ronda buduje sie gdy wielkosc ruchu na przecinajacych sie kierunkach nie rozni sie dramatycznie i wtedy gdy wiele pojazdow skreca w lewo. Niestety akurat na Augustynika w przyszlosci raczej powstana swiatla nawet ze wzgledu na przejscie dla pieszych. Najwiekszy problem do blokowanie lewego pasa dla skrecajacych z Krolowej Jadwigi w Augustynika - rozwiazaniem bylby dodatkowy pas do skretu w lewo - ale kosztem poszerzenia po prawej stronie i wycinki drzew.
W DG nie ma prawdziwych rond a jedynie zwykle skrzyzowania oznakowane jako ronda (i to czesto nieprawidlowo). Ronda powinny wymuszac czesciowe zmniejszenie predkosci a na te nasze niby ronda mozna przejezdzac bez zwalnainia.
Sama 3-pasmowa Pilsudskiego jest zbyt szeroka na ronda. Nic na to nie poradzimy i bedzie zwykla trasa miejska. Dlatego trzeba budowac DTŚ. Nie wiem co tak niektorym spodobaly sie ronda - w Rybniku z ich iloscia przesadzili - zaczely sie korkowac a przyjezdni sie gubia. Mysla juz nawet nad likwidacja niekroch z nich. Do tego ludzie w Polsce a szczegolnie w DG nie potrafia jezdzic po rondach - dotyczy wszystkich - nawet drogowki i kierowcow komunikacji miejskiej.
Sygnalizacja niektorym z Was nie pasuje a ronda do konca sie na Pilsudskiego nie sprawdza a do tego zajmuja wiecej przestrzeni ktorej w miescie jest malo. Chcielibyscie 2 poziomowe wezly? moze takie?? tongue.gif

Napisany przez: Bathurst sob, 18 lis 2006 - 11:15

wczoraj zauważyłem wznowienie prac przy budowie przejścia dla pieszych przez Al. Piłsudskiego na wysokości Mc Donaldsa. Kręciło się tam paru robotników, stały palety z kostką brukową - więc chyba chcą zdążyć przed zimą. Swoją drogą to nie rozumiem czemu tak rozwleczona w czasie jest budowa huh.gif

Napisany przez: :) sob, 18 lis 2006 - 15:57

QUOTE(Bathurst @ Nov 18 2006, 11:15 AM) *
wczoraj zauważyłem wznowienie prac przy budowie przejścia dla pieszych przez Al. Piłsudskiego na wysokości Mc Donaldsa. Kręciło się tam paru robotników, stały palety z kostką brukową - więc chyba chcą zdążyć przed zimą. Swoją drogą to nie rozumiem czemu tak rozwleczona w czasie jest budowa huh.gif


wydaje mi sie ze czekaja do uruchomienia sygnalizacji. Moze licza ze bedzie bezpieczniej a samochody beda jezdzily wolniej hmmm

Napisany przez: Hator sob, 18 lis 2006 - 21:29

wkoncu sie za to wzieli - od pewnego czasu teren byl przygotowany pod to - zastanawialem sie wlasnie czemu tego nie skonczyli
a od pt jadac autobusem zauwazylem rano palety z kostka a wracajac popoludniu czesciowo polozona kostke
przejscie sie przyda - fakt, ze przy skrzyzowaniu ale ludzie i tak tam lazili na dziko wiec chociaz dobrze bylo to ucywilizowac

Napisany przez: mydliczek pon, 20 lis 2006 - 16:53

dzisiaj w aktualnościach będzie oficjalne otwarcie drogi na lotnisko, m.in z Tomaszem Pietrzykowskim.
Ale jacyś ludzie zablokowali drogę laugh.gif

Znowu potrąciło kogoś na przejściu, tym razem pod hutą bankową, plama krwi była. Czemu ci ludzie są tacy nieuważnie? Ehh...

Napisany przez: mydliczek pon, 20 lis 2006 - 22:41

z DZ

Apele w sprawie dziadostwa
dziś

Kilkadziesiąt podpisów lokatorów pod petycjami do magistratu, interwencje radnych i wizje lokalne. Wszystko to za mało, by miasto mogło uporać się z prostym wydawałoby się, remontem schodów do pasażu na osiedlu Mydlice Południe.
REKLAMA

Od trzech tygodni przejścia nie ma w ogóle, wszystko zasypane zostało piaskiem, a mieszkańców 10-tysięcznego osiedla straszą wystające na kilka metrów w górę pręty zbrojeniowe.

O złym stanie rozsypujących się schodów władze wiedziały już kilka miesięcy temu. Ówczesny wiceprezydent miasta, Marian Nierychły, jeszcze w czerwcu zapewniał pisemnie, że sprawa jest pilna i właśnie trwa poszukiwanie funduszy na remont.

- Skandal jakich mało! To jedyna droga do osiedlowego marketu, a przede wszystkim na pocztę. Codziennie przechodzą tędy setki osób i muszą korzystać z prowizorycznej ścieżki z grubymi płytami chodnikowymi. Teoretycznie remont rozpoczął się już dawno, ale po dwóch dniach ekipy się zwinęły, zostawiając wszystko w fatalnym stanie. Bez zabezpieczenia i bez oświetlenia. Można nadziać się na ostre pręty zbrojeniowe, które sterczą we wszystkie strony, bo nie każdy wie przecież, że dalej nie ma schodów. To cud, że nie doszło tu jeszcze do wypadku - mówi Maciej Gadaczek, mieszkaniec osiedla.

- Mamy tu jedno wielkie pobojowisko. Z deszczem spłynął cały piasek. Wszystko porozwalane i nikt nie dba o nasze bezpieczeństwo. Nie wspomnę już o kobietach z małymi dziećmi w wózkach, które choćby bardzo chciały, nie mają jak zjechać w dół - dodaje Wojciech Drab.

Kilka dni temu do magistratu trafiła kolejna petycja mieszkańców osiedla. Wreszcie zaczęło się coś dziać. Na miejscu pojawił się ciężki sprzęt, teren robót został jako tako zabezpieczony drewnianymi palikami i być może schody pojawią się przed zimą. Dlaczego nie wcześniej?

Ludzie po prostu zaczęli głośno mówić, że odchodzące władze miasta zaczęły remont, żeby sobie zaskarbić życzliwość wyborców, a kiedy przegrały, o remoncie zapomniano.

- Wykonawca ma sześć tygodni na zakończenie całego remontu schodów od chwili podpisania umowy, a ta została parafowana 30 października. Przerwa w pracach trwała ponad tydzień i była spowodowana tym, że po rozpoczęciu robót natrafiono na ogromne elementy żelbetonowe powiązane z gruntem. Dlatego trzeba było wprowadzić zmiany w projekcie budowlanym. Do połowy grudnia nowe schody powinny być gotowe - wyjaśnia Ewa Fudali z Biura Prasowego dąbrowskiego UM.

To jednak nie koniec kłopotów, bo w drobny mak rozsypują się także ponad 20-letnie płyty chodnikowe na głównym pasażu osiedlowym.

Wystają z nich pręty, druty, ludzie co chwilę się potykają. Apelowaliśmy już wielokrotnie w magistracie, by wreszcie ktoś się tym zainteresował, ale bez skutku - mówi Maciej Gadaczek.

Jak się okazuje lokalne władze planują remont, ale dopiero w przyszłym roku.

- Nie ma sensu remontować dziadostwa. Trzeba to wszystko przeprojektować, bo tak szeroki pasaż nie jest dziś nikomu potrzebny. Musimy także wygospodarować dodatkowe miejsca parkingowe - twierdzi Janusz Olszówka, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
--------------------------------------------------------
nie wiem czy faktycznie ta sprawa ma się tak źle jak tu piszą. Martwi mnie bardziej dlaczego nie robią porządnego zjazdu dla wózków, niepełnosprawnych jak i rowerów. Przecież tam jest dużo miejsca. Widziałbym zjazd od strony Alberta. Ale widać będą tylko takie zjazdy na wózki jak by to były małe i krótkie schodki.
Powinni o tym pomyśleć, bo tam jest m.in. poczta. A co do poczty to też tak spier....bo jak już robili przed wejściem schodki, to mogliby też pomyśleć o w/w ludziach. Ale gdzie tam...

Napisany przez: :) wto, 21 lis 2006 - 15:57

zeby tak w calym centrum byly takie chodniki jak teraz kolo bazyliki...

Napisany przez: mydliczek wto, 21 lis 2006 - 16:46

no trzeba przyznać, bardzo mi się podoba ten wzór, ładnie to z autobusu wygląda :)

A co się dzisiaj w centrum działo ok. 14, 15! blink.gif zakorkowało się jak nigdy. Został zamknięta ulica Sobieskiego
w stronę Będzina. Myślałem, że powodem jest coś z budową Pogorii. A tu się jedno drzewo przy bilbordach Pogorii złamało od dołu i przechyliło na stronę huty. Ale była możliwość, że wypadnie na ulice. Były tam trzy straże i wyżka strażacka. Dopiero je zabezpieczali przed upadkiem. Na rondzie ruchem policja kierowała. Cały ruch na Będzin skierowali przez Mydlice (Legionów P.). Jechałem z centrum na mdc z pół godziny chyba huh.gif

Napisany przez: Tadzik wto, 21 lis 2006 - 20:26

Ale przynajmniej sie szybko uwineli. Mój kumpel jechał koło 14.30 to droga była nieprzejezdna. przyjechała w tedy Straż i dość szybko sie uwineli bo jak ja jechałem po 15 to oni śladu nie było.

Napisany przez: Hator czw, 23 lis 2006 - 11:15

dzis zauwazylem migajace "zoltka" na nowych swiatlach - takze wkrotce czeka nas kolejne otwarcie mega inwestycji talkowskiego - moze Jerzyk przyjedzie przeciac jakas wstazezcke ? tongue.gif ... wkoncu takaaaaaaaaaa inwestycja :)

polozono tez bruk na niedoszlym przejsciu na wysokosci jiffy/kauflanda - czekam tylko na pasy :)

Napisany przez: :) czw, 23 lis 2006 - 15:41

no jakis gosc dzisiaj rano walczyl z ich zaprogramowaniem.
A inwestycja opozniona o miesiac! szkoda gadac

Napisany przez: mucha czw, 23 lis 2006 - 15:43

Zdaje się, że ulica 11. listopada wreszcie została pokryta świeżutkim asfaltem. Piszę "zdaje się", bo jechałem tam po zmroku. Czy ktoś potwierdza tę rewelację?

Napisany przez: Bathurst czw, 23 lis 2006 - 18:14

Faktycznie asfalt na 11 Listopada położony, choć chyba nie do końca - zauważyłem pewne nierówności mniej więcej na środku jezdni, mam nadzieję że jakoś to wyrównają.

Zauważyliście te nowe barierki przy Ekonomiku? Ciekawe czy powstrzymają ludzi gardzących wyremontowanym przejściem podziemnym :)

Napisany przez: Hator czw, 23 lis 2006 - 21:11

te barierki sa smiechu warte - kilka metrow ogrodzenia .... no comment

mogli przynajmniej dopasowac je do tych co sa przy tramwajach - te nowe to tak perfidnie "chamowato" wygladaja.

Napisany przez: :) pią, 24 lis 2006 - 13:01

QUOTE(Bathurst @ Nov 23 2006, 06:14 PM) *
Zauważyliście te nowe barierki przy Ekonomiku? Ciekawe czy powstrzymają ludzi gardzących wyremontowanym przejściem podziemnym :)


gardzacy tym przejsciem ludzie przechodza i tak nie tam ale przy samym skrzyzowaniu lub na wysokosci przystanku.
zaskoczylo mnie to ze zostaly prosto zamontowane, jak zadne wczesniej

Napisany przez: Bathurst pią, 24 lis 2006 - 19:44

QUOTE
gardzacy tym przejsciem ludzie przechodza i tak nie tam ale przy samym skrzyzowaniu lub na wysokosci przystanku.


Dzisiaj jadąc autem, około godziny 16 od Merkurego do swiateł przy targu, naliczyłem 6 osób przechodzących a raczej przebiegających przez jezdnię - to już plaga jakas jest chyba dry.gif Chyba wzdłuż całej Piłsudskiego należałoby ustawić zasieki z drutu kolczastego dla dobra tych ludzi laugh.gif

Właściwie to chciałem napisać że dzisiaj działały już światła na skrzyżowaniu Piłsudskiego z Graniczną - jakiegoś gigantycznego korku nie było. No ale zwolnić trzeba było.

Napisany przez: Gość pią, 24 lis 2006 - 20:29

@Bathurst:

QUOTE
Chyba wzdłuż całej Piłsudskiego należałoby ustawić zasieki z drutu kolczastego dla dobra tych ludzi


Głosuję "za" obiema rękami! To główna cecha rozpoznawcza Dąbrowy. Można by tak jeszcze zaminować pasy zieleni pomiędzy jezdniami, zainstalować fotkomórkę i fotoradary na pieszych, wykopać doły-pułapki, zamaskować i co kilkaset metrów zbudować wieżę wartowniczą ze snajperem na szczycie rolleyes.gif

Może wówczas lud byłby bardziej karny tongue.gif

P.S.

Oczywiście nie tylko Piłsudskiego, ale i Królowej Jadwini Świętej laugh.gif

Napisany przez: :) pon, 27 lis 2006 - 13:11

QUOTE(Bathurst @ Nov 24 2006, 07:44 PM) *
Właściwie to chciałem napisać że dzisiaj działały już światła na skrzyżowaniu Piłsudskiego z Graniczną - jakiegoś gigantycznego korku nie było. No ale zwolnić trzeba było.

a ja zawsze je widze tylko migajace, dzisiaj znowu tylko migaja

Super ludziska tam jezdza - z pasa do skretu w lewo jezdza prosto...
na Granicznej - na lewym pasie stalo kilka samochodow, a jakis lysy dresiarz z Sosnowsi z pasa do skretu w prawo - pojechal w lewo - scigal sie z tamtymi, potem wymusil jeszcze pierwszenstwo za torami...

poza tym czesc ludzi wciaz nie zauwazyla ze parking pod komenda zostal zlikwidowany i sobie dalej parkuja. Niektorzy nawet nie na chodniku ale normalnie na srodku blokujac calkowicie pas... Wiec trzeba omijac ich pod prad

Napisany przez: Hator śro, 29 lis 2006 - 23:42

wczoraj na ulicy przy przystanku autobusowym na manhattanie w kier golonoga, ekipa drogowcow naprawiala droge z kolein...
wkoncu bo gdyby poczekac do sniegu to dzieci na sankach zaczelyby tam zjezdzac,,,
za rok to by nawet wspinaczke szlo uprawiac -takie mamy koeiny na manhatanie :)
pozdr

Napisany przez: Mikaela czw, 30 lis 2006 - 12:49

QUOTE(Hator @ Nov 29 2006, 07:42 PM) *
wczoraj na ulicy przy przystanku autobusowym na manhattanie w kier golonoga, ekipa drogowcow naprawiala droge z kolein...
wkoncu bo gdyby poczekac do sniegu to dzieci na sankach zaczelyby tam zjezdzac,,,
za rok to by nawet wspinaczke szlo uprawiac -takie mamy koeiny na manhatanie :)
pozdr



Myślę, że jeśi chodzi o koleiny to spokojnie z manhattanem może rywalizować Aleja Róż i i zjazd z Kościuszki w stronę Sztygarki. Jeszcze trochę, a będzie tam można przejechać jedynie terenówką . Przejeżdżając tamtędy z prędkością większą niż 15 km/h zastanawiam się, czy już dzisiaj moje seicento zamieni się w samolot i wystartuje, czy jeszcze nie wink.gif

Napisany przez: mucha czw, 30 lis 2006 - 13:32

Informuję, iż przejście dla pieszych przy McDonaldzie jest już zasadniczo ukończone, ale pasy nie są jeszcze wymalowane a znaki nie postawione.

A druga sprawa: sygnalizacja na skrzyżowaniu z Graniczną działa chyba przez całą dobę, bo wczoraj jechałem po 19 i nadziałem się oczywiście na czerwone. Czy to ma sens? Czy nie można uruchamiać sygnalizacji jedynie na czas dużego natężenia ruchu, czyli w godzinach pracy Centrum Adm.?

Trzecia sprawa - mamy koniec listopada, a pomarańczowi biorą siędo łatania dziur na Piłsudskiego. Bogu dzięki, mamy sprzyjającą pogodę, ale czy nie można tego było zrobić pół roku temu?!

Napisany przez: :) czw, 30 lis 2006 - 15:08

QUOTE(Mikaela @ Nov 30 2006, 12:49 PM) *
Myślę, że jeśi chodzi o koleiny to spokojnie z manhattanem może rywalizować Aleja Róż i i zjazd z Kościuszki w stronę Sztygarki. Jeszcze trochę, a będzie tam można przejechać jedynie terenówką . Przejeżdżając tamtędy z prędkością większą niż 15 km/h zastanawiam się, czy już dzisiaj moje seicento zamieni się w samolot i wystartuje, czy jeszcze nie wink.gif


chyba nie wiesz co to sa koleiny http://www.google.pl

Al. Róż ma akurat jedna z najlepszych nawierzchni w miescie - wymieniona moze z 3 lata temu. Jedynie jest problem z kilkunastoma metrami na prawym pasie przed sygnalizacja.
A na Kosciszuki to sa nierownosci i takie poprzeczne garby a nie koleiny.

Co niektorzy to chyba malo naszego kraju widzieli - w niezlioczonej ilosci miejsc sa takie koleiny ze sie trze podwoziem

Napisany przez: pozdrawiam sob, 02 gru 2006 - 00:10

Sesja RM:

QUOTE
Wiceprzewodniczący Rady T. Orpych:
Cyt.: „Chciałbym złożyć do pana Prezydenta dwie petycje skierowane w imieniu mieszkańców osiedla Mydlice. Jedna dotyczy kompleksowego remontu i modernizacji pasażu głównego pieszego na osiedlu Mydlice. Sprawa jest powszechnie znana, przy czym stan pasażu jest fatalny i zagraża bezpośrednio i zdrowiu i życiu mieszkańców. To, że osiedle zamieszkuje praktycznie 10tys. ludzi, a może i więcej to jest właściwie znaczącym argumentem o pilności i konieczności dokonania tego remontu. Oraz drugą petycją dotyczącą wprowadzenia monitoringu wizyjnego na osiedlu celem poprawy bezpieczeństwa
dla mieszkańców, bo aktów wandalizmu i dewastacji na osiedlu jest coraz więcej. Są znane takie rozwiązania, takie przypadku, że monitoring wizyjny w znaczący sposób pomaga
w zwalczaniu przestępczości i poprawie bezpieczeństwa. Pod oboma petycjami podpisali
się po 1000 mieszkańców osiedla Mydlice. Panie Prezydencie bardzo proszę o ujęcie tych petycji w budżecie przyszłego roku”.


QUOTE
Ad.pkt1 Projekt uchwały w sprawie: zmian w budżecie miasta Dąbrowy Górniczej na 2006 rok – Wieloletni Program Inwestycyjny Druk nr 274 – przedstawiła Skarbnik Miasta –
J. Bronikowska – Radosz.
Zmiany polegają na urealnieniu kwot i zmianie nazwy jednego zadania w Dziale 600
z „Budowa obwodnicy dla dzielnicy Ząbkowice” na „Budowa układu komunikacyjnego łączącego teren inwestycyjny w Tucznawie z Euroterminalem”. Pozostałe zmiany polegają tylko i wyłącznie na urealnieniu okresu realizacji, nakładów jak również kwot środków.

Przewodniczący Komisji ds. Budżetu W. Goleniowski przedstawił pozytywną opinię komisji do projektów zamieszczonych na drukach nr: 274, 271, 272, 273.


QUOTE
Ad.pkt30 Projekt uchwały w sprawie: przyjęcia wniosków pokontrolnych Komisji Rewizyjnej z kontroli Układu komunikacyjnego w parku Hallera – kontrola celowości, racjonalności, funkcjonalności Druk nr 277 – przedstawił Przewodniczący Komisji Rewizyjnej – T. Sołtysik.
Cyt.: „Komisja Rewizyjna w okresie od 8 maja do 15 września br. przeprowadzała kontrolę tego zadania inwestycyjnego. Kontrolę przeprowadzono w pełnym składzie. Z głównych ustaleń kontroli wynika, iż Komisja znalazła szereg rażących nieprawidłowości
w prowadzeniu tego zadania inwestycyjnego. Ta największa wręcz niedopuszczalna, przerażająca członków komisji to była taka, iż zadanie inwestycyjne zostało wykonane niezgodnie z projektem technicznym tego zadania. A zmiany do projektu technicznego zadania inwestycyjnego były dokonywane jednoosobowo przez Prezydenta Miasta poprzez kreślenie na planach, które prezentowały ten układ komunikacyjny. Układ komunikacyjny
w Parku Hallera miał zapewnić dojazd przede wszystkim do dwóch budowli: Aqua Parku, Hali Widowiskowo – Sportowej. Było założone, że w I etapie oprócz tego układu, który w tej chwili funkcjonuje miał obejmować również połączenie tegoż układu z dodatkowo pełnowymiarową drogą z ul. Kościuszki, pomiędzy budynkiem obecnej biblioteki
a pawilonem handlowym ta droga miała się łączyć z ul. Kościuszki. Podkreślam miała to być pełnowymiarowa droga. W II etapie dodatkowo to zadanie inwestycyjne miało łączyć układ komunikacyjny ze skrzyżowaniem Alei Róż i ul. Legionów Polskich. Nie wystąpiono
do zmiany pozwolenia na budowę, pozwolenie na budowę dotyczyło konkretnego projektu technicznego, Prezydent Miasta zaniechał inwestycji w II etapie oraz wykreślił z zadania inwestycyjnego to połączenie komunikacyjne z ul. Kościuszki. Zostało to dokonane całkowicie bezprawnie. Zadanie inwestycyjne zostało przyjęte przez inwestora, a więc przez Gminę pomimo tego, że zostało wykonane niezgodnie z projektem technicznym
tej inwestycji. Efektem tego była odmowa oddania do użytkowania tej inwestycji, tego układu komunikacyjnego przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Przez 8 miesięcy cały ten układ komunikacyjny funkcjonował bez odbioru przez PINB,
a więc funkcjonował całkowicie nielegalnie. To tak jakby ktoś budował inwestycję zrobił
ją całkowicie niezgodnie z projektem budowlanym a następnie użytkował nie interesując się tym, czy organ nadzoru budowlanego w tym przedmiocie ma jakieś zdanie. Dopiero po tym jak rozpoczęła się kontrola Komisji Rewizyjnej, po uzyskaniu dodatkowych opinii Państwowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję warunkową dopuszczającą ten układ z szeregiem warunków, który warunkował funkcjonowanie tego układu wskazując
na zagrożenie bezpieczeństwa ludzi, którzy korzystają z tych obiektów. Skutkiem naszej kontroli było doprowadzenie do względnego bezpieczeństwa tego układu komunikacyjnego oraz wydanie szeregu zaleceń, które będą realizowane w tym i w przyszłym roku.
W tej sytuacji Komisja Rewizyjna we wnioskach pokontrolnych proponuje aby zobowiązać Prezydenta Miasta do tego, żeby nie dopuszczać w przyszłości do użytkowania obiektów budowanych przez gminę bez pozwolenia na użytkowanie, co wydawało by się oczywiste
ale w Dąbrowie Górniczej tak oczywiste nie jest. W drugim punkcie zobowiązać
do wykonania w terminie wszystkich zaleceń PINB, które zostały określone w decyzji pozwalającej warunkowo na użytkowanie. Oraz zabezpieczyć na te roboty w budżecie przyszłorocznym odpowiednie środki pieniężne.”

Napisany przez: Hator sob, 02 gru 2006 - 15:41

czy ktos z forumowiczow zweryfikowal swoje poglady o swiatlach na granicznej z rzeczywistoscia??
tworza sie ogromne korki na pilsudskiego, zeby jakis 1 samochod z granicznej mogl sobie co pol minuty wyjezdzac na glowna.
Q mac... czy w dg nigdy nie potrafia dobrze ustawic swiatel?!!!!!!!!!!!!!!
wrrrrrrrrrr

Napisany przez: mucha sob, 02 gru 2006 - 17:28

QUOTE(Hator @ Dec 2 2006, 03:41 PM) *
czy ktos z forumowiczow zweryfikowal swoje poglady o swiatlach na granicznej z rzeczywistoscia??


Tak, ustawienie cykli zmian świateł jest do d... Może poprawią?

Napisany przez: bzenek nie, 03 gru 2006 - 12:08

QUOTE(Hator @ Dec 2 2006, 05:41 PM) *
czy ktos z forumowiczow zweryfikowal swoje poglady o swiatlach na granicznej z rzeczywistoscia??


Z tego co widziałem to strasznie długo świeci się zielone na lewoskręcie w Graniczną. Zmiana następuje długo po tym jak przejedzie ostatni samochód.
Ciekawe jest też jak jadący w kierunku Redenu dostają czerwone światło na... kilka sekund i zaraz potem znów zielone.

Miejmy nadzieję, że to choroba wieku dziecięcego i już w przyszłym tygodniu sprawa się unormuje.

Napisany przez: :) nie, 03 gru 2006 - 16:14

QUOTE(Hator @ Dec 2 2006, 03:41 PM) *
czy ktos z forumowiczow zweryfikowal swoje poglady o swiatlach na granicznej z rzeczywistoscia??
tworza sie ogromne korki na pilsudskiego, zeby jakis 1 samochod z granicznej mogl sobie co pol minuty wyjezdzac na glowna.
Q mac... czy w dg nigdy nie potrafia dobrze ustawic swiatel?!!!!!!!!!!!!!!
wrrrrrrrrrr

bardzo dobrze ze wkoncu powstaly :)

to chyba w zyciu korka nie widziales. Wiadomo ze to jest 1 sygnalizacja od strony Golonoga i jak to zwykle na pierwszej zawsze sie robi tloczniej.
Rzeczywiscie obecnie jest zbyt dlugo czerwone od strony Golonoga - ale nie znowu az tak bardzo. W przeciwna strone oczywiscie wiadomo ze nie ma zadnego problemu.
Na poczatku tygodnia znowu je przeprogramowywali. Tym razem w zespole juz 3 osobowym. Wczesniej zielone dla lewoskretu bylo krocej. Pewnie robia regulacje na podstawie pomiarow.

i wypraszam sobie - nie "jakis" tylko np moj wink.gif
i bez przesady - ruch z Granicznej jest o wiele wiekszy

PS. i jaki to piekny widok - wkurzeni dresiarze na czerwonym biggrin.gif

Napisany przez: Bathurst nie, 03 gru 2006 - 16:40

Jest tez korzystna zmiana - odczułem ją osobiście. Otóż wyjeżdżając z Manhhatanu samochodem o wiele prościej jest teraz włączyć się do ruchu na Al. Piłsudskiego. Światła regulują ruch.Przed powstaniem swiateł około 7-8 rano trzeba było naprawdę natrudzić się aby przekroczyć sznur aut jadących w stronę centrum Gołonoga i dalej. Mentalność kierowców w naszej szerokości geograficznej zawierająca się w haśle:
"TERAZ K... JA JADĘ!" z równoczesnym naciśniecięm na pedał gazu i klakson została w tym miejscu pokonana. Choć cała walka jest raczej przegrana............

Napisany przez: :) nie, 03 gru 2006 - 16:53

no taka jest wlasnie rola sygnalizacji. Dzialaja nie tylko na tych skrzyzowaniach ale pomagaja wlaczac sie do ruchu na sasiednich :)

Napisany przez: Hator nie, 03 gru 2006 - 21:31

QUOTE(:) @ Dec 3 2006, 04:14 PM) *
bardzo dobrze ze wkoncu powstaly :)

to chyba w zyciu korka nie widziales. Wiadomo ze to jest 1 sygnalizacja od strony Golonoga i jak to zwykle na pierwszej zawsze sie robi tloczniej.
Rzeczywiscie obecnie jest zbyt dlugo czerwone od strony Golonoga - ale nie znowu az tak bardzo. W przeciwna strone oczywiscie wiadomo ze nie ma zadnego problemu.
Na poczatku tygodnia znowu je przeprogramowywali. Tym razem w zespole juz 3 osobowym. Wczesniej zielone dla lewoskretu bylo krocej. Pewnie robia regulacje na podstawie pomiarow.

i wypraszam sobie - nie "jakis" tylko np moj ;)
i bez przesady - ruch z Granicznej jest o wiele wiekszy

PS. i jaki to piekny widok - wkurzeni dresiarze na czerwonym biggrin.gif


@ :) - jakas nagonka dzis na mnie z Twej strony?

moje zdanie - kto czytal ten watek - jest znane - wiec jak dla mnie te swiatla dalej sa zbedna inwestycja
oczywiscie jest ok, gdyby byla sytuacja ze albo budujemy sygnalizacje na granicznej albo wogole nigdzie
...ale sadze (a raczej tak bylo) ze na wstepnym etapie planowania byla mozliwosc zmiany decyzji i postawienia swiatel na 1000lecia/pilsudskiego - i dlatego to mnie tak nerwuje.

PS Korek maly dabrowski czy korek duzy katowicki - tak czy siak to korek!
Jezeli swiatla wyreguluja tak jak powinno byc to - odnosze sie tu do przykladu na aleji roz - to "zluzuje" w tym temacie.
Choc dla mnie wciaz to paranoja - pol kilometra wczesniej jedno z najniebezpieczniejszych skrzyzowan dalej pozostaje bez swiatel... ile jeszcze ma byc wypadkow by ktos wkoncu cos z tym zrobil!?... ehhh

pozdr

Napisany przez: :) nie, 03 gru 2006 - 23:16

jaka nagonka wink.gif
pytales czy ktos zweryfikowal to odpowiadam ze ja swoich nie tongue.gif

ja wielokrotnie juz lata temu pisalem o potrzebie budowy swiatel na 1000lecia.
Nic nie wiem zeby byla brana pod uwage budowa swiatel na 1000lecia ZAMIAST na Granicznej.
Chyba wogole problem 1000lecia wladze zauwazyly dosc niedawno i chyba byl kiedys omawiany na tej (jak oni to nazywaja?) radzie bezpieczenstwa.

Kolejne skrzyzowanie na ktorym powinny sie pojawic to tez Majakowskiego/11Listopada - ale juz znacznei mniej pilne od tamtej

Napisany przez: Hator nie, 03 gru 2006 - 23:22

QUOTE(:) @ Dec 3 2006, 11:16 PM) *
Nic nie wiem zeby byla brana pod uwage budowa swiatel na 1000lecia ZAMIAST na Granicznej.


zawsze trzeba sie zastanowic przy budowie swiatel - przeciez lokalizacji swiatel nie ustalaja na zasadzie totolotka.
poprostu chodzi mi o to, ze gdy mysleli o budowie swiatel to napewno tez musieli sie zastanowic nad ich lokalizacja i wtedy ktos musial zauwazyc problem 1000lecia. No bo jezeli nikt wtedy tego nie widzial to ja w takim razie smiem watpic w kompetencje decydentow z tematu komunikacji...

pozdr

Napisany przez: :) nie, 03 gru 2006 - 23:38

QUOTE(Hator @ Dec 3 2006, 11:22 PM) *
poprostu chodzi mi o to, ze gdy mysleli o budowie swiatel to napewno tez musieli sie zastanowic nad ich lokalizacja i wtedy ktos musial zauwazyc problem 1000lecia. No bo jezeli nikt wtedy tego nie widzial to ja w takim razie smiem watpic w kompetencje decydentow z tematu komunikacji...


ja juz dawno zwatpilem. O ile wogole kiedykolwiek myslalem inaczej, bo nie przypominam sobie.
Zaloze sie ze nikt tamtego problemu nie zauwazyl.
Tak samo jak tyle lat ustawiaja znak "stop" na Koksowniczej i nie potrafia prawidlowo oznakowac rond.

To na pewno nie bylo tak ze szukali miejsca w ktorym najlepiej wybudowac sygnalizacje ale od razu mieli zamiar zbudowac ja tutaj ze wzgledu na CA. Inna sprawa ze ruch do CA to naprawde tylko bardzo niewielka czesc ogolnego. W tym miejscu na Pilsudskiego wjezdzaja mieszkancy kilku dzielnic.

Napisany przez: :) pon, 04 gru 2006 - 11:50

pierwsza czesc artykulu to kopia innego, ktory ukazal sie wiele miesiecy temu

QUOTE


Brak dojazdu do Euroterminalu utrapieniem mieszkańców Strzemieszyc
dziś

Sąsiedztwo Euroterminalu w Sławkowie oraz kilku potężnych firm (Saint-Gobain i Huta Szkła Polfloat) stało się przekleństwem dla mieszkańców dzielnicy Strzemieszyce. Codziennie setki ogromnych tirów suną ulicami Strzemieszycką, Rudną, Rodzinną, Orkana i Narutowicza. Trzęsą się domy, a ludzie nie mogą bezpiecznie przejść przez ulicę.

- To skandal, żeby uruchamiać tak wielkie inwestycje, nie przygotowując wcześniej odpowiednich dróg dojazdowych - twierdzą dąbrowianie, protestujący przeciw uciążliwej obecności wielotonowych ciężarówek.

Problemów nie rozwiązał remont nawierzchni ulicy Strzemieszyckiej oraz trwająca właśnie przebudowa wiaduktu kolejowego w ciągu ulicy Rudnej, która tymczasowo ograniczyła sznury samochodów jadące w stronę sławkowskiego Euroterminalu.

- Kiedy tylko remont wiaduktu się zakończy, ruch tirów znów zwiększy się kilkakrotnie, choć już teraz nie daje nam spokojnie żyć. Przewożą ciężkie, sypkie materiały, rudę, nawet samochody, a nie brakuje także ogromnych cystern z gazem i paliwem. To nie jest normalne, by tego typu produkty pojawiały się na wąskich drogach, przy gęstej zabudowie. W każdej chwili może dojść tu do tragedii - mówi Hanna Rudnik, mieszkanka posesji przy ul. Strzemieszyckiej.

- Bardzo często kierowcy nie wiedzą także, gdzie mają jechać. Mylą kierunki, zawracają na środku ulicy, wstrzymując cały ruch, jak choćby teraz. Widać właśnie, że ten tir musi zawrócić, bo tędy nie dojedzie do Sławkowa - dodaje Jerzy Działach, wskazując na ciężarówkę wypełnioną samochodami.

Mieszkańcy Strzemieszyc mają pomysł, jak uniknąć tych wszystkich problemów. Boją się jednak, że "fachowcy" i tak będą wiedzieli lepiej, co trzeba zrobić.

- W Sławkowie są cztery stacje przeładunkowe, ale tylko jedna z nich ma bezpośredni wyjazd na DK-94 w kierunku Krakowa i Katowic. Dzięki temu omija się zamieszkałe tereny. Trzeba by połączyć te drogi i zbudować wiadukt kolejowy od strony Sławkowa na terenach blisko lasu - sugeruje Jerzy Działach, który ma w domu pełną teczkę korespondencji z dąbrowskim magistratem.

Tymczasem w planach jest budowa nowego wiaduktu za pieniądze z budżetu centralnego. Ma stanąć w pobliżu Saint-Gobain i Polfloatu.

- Tyle tylko, że tam jest ogromna różnica poziomów i bardzo mało miejsca na wiadukt. Poza tym ta budowa nie odciąży ani Strzemieszyc, ani ulicy Rodzinnej - podkreślają mieszkańcy.

Władze miejskie tłumaczą, że to tylko przejściowe kłopoty. Główna trasa do Euroterminalu będzie docelowo prowadzić właśnie w pobliżu zakładu Saint Gobain i pominie zabudowę miejską.

- Budowa tej drogi oraz wiaduktu nad torami kolejowymi to zadanie realizowane przez rząd i dopóki nie zostanie wykonane, tymczasowo ruch w tym kierunku będzie prowadził przez Strzemieszyce. To się jednak zmieni po wykonaniu tej inwestycji - zapewniał ostatnio Marian Nierychły, naczelnik Wydziału Przedsięwzięć Publicznych UM.

Jednak obawy mieszkańców dzielnicy są uzasadnione, bo jak nas poinformowano w Biurze Prasowym UM, wiadukt w ciągu ulicy Rudnej zostanie dopuszczony do ruchu do końca roku i będą mogły tamtędy jeździć tiry. Na razie nic nie wiadomo natomiast na temat budowy nowego wiaduktu koło Saint-Gobain.

- W związku przebudową układu drogowego do Euroterminalu Urząd Miejski zlecił wykonanie projektu nowej organizacji ruchu dla Strzemieszyc. Projekt ten zostanie przedstawiony Powiatowej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Po uzyskaniu pozytywnej opinii oraz zatwierdzeniu, projekt zostanie zlecony do realizacji - mówi Lucyna Stępniewska z Biura Prasowego UM.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: mucha wto, 05 gru 2006 - 19:28

A ja znów o światłach... wybaczcie, ale ustawiał je jakiś debil. Tak, DEBIL!!! Wczoraj jechałem z Będzina ok. godz 24 i oczywiście na wszystkich musiałem stać, chociaż nie było kompletnie żadnego ruchu. Najgorzej było na skrzyżowaniu z Alejami - światło zielone zapaliło się jak byłem ok. 200 m. od skrzyżowania i dosłownie po 10 sekundach zmieniło się na czerwone. I minutę stania, a wokół żywego ducha!!!

A na światłach przy Granicznej od strony Gołonoga wieczna kolejka kilkunastu samochodów. I oczywiście przez całą dobę, mimo iż po 18 ruch z Granicznej jest prawie żaden.

Napisany przez: Hator wto, 05 gru 2006 - 19:45

krzyzowka na alejach LIDL - to tam sa swiatla komercyjne LIDLa (choc UM tez ma na nie wplyw - wkoncu wybudowano je na drodze publicznej) - ale z czujnikami chyba sa te swiatla - te jeszcze dla mnie dzialaja ok bo tak czy siak szybko spowrotem sie zmieniaja na glowny kierunek

a co do granicznej - szkoda gadac - godz 15 - jak zwykle korek z golonoga w strone redenu sad.gif tak przynajmniej na 2 cykle (swiatla na reden DZIALAJA ZA KROTKO!!)
mam nadz ze cos jeszcze w tej sprawie sie zrobi po naszych pytaniach do UM.

Napisany przez: :) czw, 07 gru 2006 - 16:37

QUOTE(Hator @ Dec 5 2006, 07:45 PM) *
a co do granicznej - szkoda gadac - godz 15 - jak zwykle korek z golonoga w strone redenu sad.gif tak przynajmniej na 2 cykle (swiatla na reden DZIALAJA ZA KROTKO!!)


takiej sytuacji jeszcze nie widzialem. Czesciowo jest to wina kierowcow bo maja 3 pasy a 3/4 albo wiecej korzysta tylko ze srodkowego.
ale rzeczywiscie dla skrecajacych zielone moze byc o 10-15 s krocej. Nie wiem po co te petle indukcyjne skoro to jest tak dziwnie zaprogramowane. Na pocieszenie to w nocy dla skrecajacych zielone jest o wiele krocej, chyba ze mi sie zdawalo tongue.gif

Napisany przez: pozdrawiam wto, 12 gru 2006 - 15:56

Dzisiaj w nocy na ul. Dąbskiego miało miejsce potrącenie pieszego ze skutkiem śmiertelnym.

Napisany przez: Bartek wto, 12 gru 2006 - 17:29

Przykre :/

Natomiast w Niedziele jak i wczoraj na rondzie kolo MC'Donalda samochody "caluja" sie az milo ;-) W niedziele dwa golfy nic sie nikomu nie stalo powaznego, a wczoraj to widzialem 4 samochody (2 z nich nawet solidnie rozbite) ktore czekaly na pomoc drogowa.

Napisany przez: :) śro, 13 gru 2006 - 10:58

znowu kompromitacja autora laugh.gif
najpierw pisze ze prace przy rozbiorce sie nei rozpoczely a na koncu ze zaczely sie na koniec listopada

QUOTE


Remont wiaduktu w Strzemieszycach coraz bardziej opóźniony
dziś

Codziennie drogą krajową nr 94 (dawna E-40) jeżdżą tysiące samochodów w kierunku Krakowa i Katowic. Na wysokości Dąbrowy Górniczej Strzemieszyc trzeba pokonać spękany, niebezpieczny wiadukt nad ulicą Jamki . Prace przy jego remoncie miały się rozpocząć już kilka tygodni temu.

Na razie z ruchu wyłączona została jedna nitka DK nr 94, a prace przy rozbiórce starej, spękanej konstrukcji jeszcze nie ruszyły. Dlaczego? Bo wykonawca zmienił koncepcję podpór wiaduktu, a poza tym trwają ustalenia z PKP, które muszą wstrzymać pod wiaduktem ruch pociągów.

Poprzednie władze miasta zapowiadały, że remont wiaduktu rozpocznie się w listopadzie. Fatalny stan wiaduktu, potwierdziły ekspertyzy, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nakazał jak najszybsze rozpoczęcie prac. To pozwoliło na wyłonienie wykonawcy bez przetargu (w trybie zamówienia z wolnej ręki). Zostało nim konsorcjum firm Mostostal Puławy SA oraz Karya sp. z o.o, które ma coraz mniej czasu, by wykorzystać do końca roku dotację z Ministerstwa Transportu, czyli 4,6 mln zł. Wartość całej inwestycji szacowana jest na 10 mln zł. Inwestorzy zapewniają, że zdążą.

Betonowe belki i podpory są trudne do naprawienia, dlatego zdecydowaliśmy się na zmianę nośników. Będzie to stalowa konstrukcja, bardziej trwała i ekonomiczna. Nie Będzie problemów z jej wzmocnieniem - wyjaśnia Andrzej Łucjanek, wicedyrektor Mostostalu Puławy SA. - Jeszcze w tym roku prace ruszą pełną parą. Chcemy to wykonać porządnie. Złożyliśmy już zamówienia na materiały i kiedy się pojawią, rozpocznie się demontaż nitki nawierzchni. Dotacja, która ma zostać wykorzystana do końca roku, będzie przeznaczona właśnie na zakupy inwestycyjne. Dotrzymamy wszystkich uzgodnionych terminów, bo nie chcemy przecież płacić umownych kar.

Jak się jednak okazuje to nie jedyny problem, bo przed rozbiórką części wiaduktu trzeba porozumieć się z PKP.

- Rozbiórka jednej nitki jezdni rozpoczęła się pod koniec listopada, na drugiej jezdni prowadzone są roboty wzmocnieniowe. Czekamy na zezwolenie od PKP na wejście w teren należący do kolei i czasowe wyłączenie z ruchu trakcji - informuje Anna Zubko z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego. •
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Napisany przez: Hator śro, 13 gru 2006 - 11:06

jeszcze foto zapomniales tongue.gif

Ruch na wiadukcie jest ograniczony do jednego pasa. Olgierd Górny


Dotrzymamy wszystkich uzgodnionych terminów, bo nie chcemy przecież płacić umownych kar - mówi Andrzej Łucjanek, wicedyrektor Mostostalu Puławy SA

pozdr

Napisany przez: vacu śro, 13 gru 2006 - 13:50

Trochę OT ale nie mogłem tego nie napisać:

QUOTE(Hator @ Dec 13 2006, 11:06 AM) *
Dotrzymamy wszystkich uzgodnionych terminów, bo nie chcemy przecież płacić umownych kar - mówi Andrzej Łucjanek, wicedyrektor Mostostalu Puławy SA

No to zajefajnie. A ja myślałem, że wykonawcy chcą kończyć w terminie, bo są solidni i dbają o klienta mad.gif

Napisany przez: pulsatilla1214 czw, 14 gru 2006 - 02:33

Miłośników naszej fantastycznej szutrowej (...?) ścieżki rowerowej dookoła Pogorii III informuję, że na odcinku wzdłuż ulicy Zakładowej (to ta droga na Piekło), w sąsiedztwie klubu jachtowego ( fragment ścieżki odgrodzony od ulicy metalowymi niebieskimi słupkami):

jest nieprzejezdna laugh.gif

Powód - jej środkiem biegnie wykop laugh.gif laugh.gif laugh.gif Dziś siedmiu łopatologów w asyście koparki pracowicie rozkopywało (całkiem liczna ekipa) :) Prawdopodobnie jakieś kable będą ciągnąć biggrin.gif


Coś dzieje się też na ulicy Zuchów od pewnego czasu (przedłużenie Wróblewskiego w stronę lasu - oby i ta w następnej kolejności ), najprawdopodobniej dotychczas gruntowa droga uzyska porządną nawierzchnię. Na marginesie wspomnę, że Wróblewskiego nie może doczekać się nawierzchni od lat, choć bywała nieraz w planach. Widać w nowych domkach na ul. Zuchów zamieszkała jakaś szara eminencja..... A Dziewiąty ciagle nie ma połączenia ulicą Wróblewskiego (błotko i kałuże wyjątkowe - gliniaste podłoże )

Napisany przez: :) pią, 15 gru 2006 - 10:49

QUOTE


Pisk opon i strach w oczach
dziś

O ile kolejna sygnalizacja świetlna, która pojawiła się ostatnio u zbiegu ulic Piłsudskiego i Granicznej, zwiększyła bezpieczeństwo pieszych i kierowców, to spokojne przejście przez ul. Piłsudskiego w Gołonogu graniczy z cudem. W pobliżu skrzyżowań z ulicami Morcinka, Tysiąclecia i Trzeciego Powstania Śląskiego kierowcy notorycznie łamią przepisy ruchu drogowego. Jeżdżą za szybko i nie przepuszczają pieszych, którzy muszą slalomem przeciskać się między rozpędzonymi autami.

Przejścia strachu

Jak podkreślają mieszkańcy, jeśli już nie da się zrobić tutaj kolejnych świateł, bo to być może ograniczyłoby płynność ruchu, to warto z pewnością pomyśleć o sygnalizatorach przyciskowych.

- Bezpiecznie tu nie jest i lepiej unikać przechodzenia przez jezdnię w tym rejonie, ale nie zawsze jest to możliwe - podkreśla Wiesław Nowak.

- Ostatnio znów na Piłsudskiego była kolizja, a wcześniej kilka wypadków. Trzeba poważnie podejść do tego problemu i coś z tym zrobić. Raz za razem słychać tam pisk opon, bo kierowcy nawet nie zwalniają przed przejściami dla pieszych - dodaje Zbigniew Łukasik, radny RM, który zabiega o wprowadzenie dodatkowych ograniczeń dla kierowców.

Władze także dostrzegają problem i być może już w przyszłym roku rozpoczną się pierwsze prace przy budowie sygnalizacji świetlnej u zbiegu ulic Piłsudskiego i Tysiąclecia.

- Wniosek dotyczący tej inwestycji został zaakceptowany przez Powiatową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 23 listopada. Wystąpiliśmy do Wydziału Przedsięwzięć Publicznych UM o ujęcie tego zadania w budżecie na kolejne lata. Podobnie jest z sygnalizacją świetlną przy skrzyżowaniu z ulicą Trzeciego Powstania Śląskiego. Obecnie zamontowana jest tam sygnalizacja typu D-6 (pulsujące światło ostrzegawcze nad przejściem), a propozycja dotycząca jej przebudowy na pełną sygnalizację zgłoszeniową zostanie przedstawiona na najbliższej radzie bezpieczeństwa - informuje Waldemar Baranowski, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej UM.

Przybędzie świateł

By ograniczyć poczynania niektórych kierowców, łamiących przepisy ruchu drogowego w Gołonogu, podczas wspólnych posiedzeń rady bezpieczeństwa zobowiązano także dąbrowskich policjantów do częstszych kontroli prędkości na ul. Piłsudskiego.

Policjanci wiedzą jednak, że nie chodzi tu o działania doraźne.

- Dla poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Tysiąclecia rzeczywiście powinna pojawić się sygnalizacja świetlna albo rondo kompaktowe, takie jak powstało na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Tysiąclecia. Teraz sytuacja znacznie się tam poprawiła - podkreśla komisarz Grzegorz Skuta z Sekcji Ruchu Drogowego dąbrowskiej KMP.

Kolejne przejście powstaje w rejonie McDonalda, na skrzyżowaniu z ul. Morcinka, co też powinno pomóc pieszym w przejściu na drugą stronę.


Strach wejść na pasy

Agnieszka Pierzchała
mieszkanka Dąbrowy Górniczej

Tutaj zawsze jest bardzo duży ruch samochodów, kierowcy rozpędzają się, a nie widać żadnych ograniczeń prędkości. Powinniśmy się czuć bezpieczniej wchodząc na pasy, a tak nie jest. Ten problem trzeba rozwiązać jak najszybciej. Być może pomocna okazałaby się rzeczywiście jakać sygnalizacja świetlna.


Statystyki potwierdzają

Ulica Piłsudskiego należy do najniebezpieczniejszych w mieście i właśnie tam dochodzi co roku do największej liczby wypadków. Na kolejnych miejscach pod względem kolizji i wypadków są ul. Królowej Jadwigi i Sobieskiego, a więc przedłużenie ul. Piłsudskiego w kierunku Będzina.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


no wkoncu. Ale znowu cytuja tamta stara wypowiedz z rondem - na 3 pasmowej drodze budowac rondo - pomyslodawcy powinni sie puknac w glowe. Ci nasi policjani chyba niezbyt kometentni i rozgranieci.

nie wiem gdzie ta ulica trzeciego Powstania Slaskiego i nie napsiali na skrzyzowaniu jej z czym

no i co znacza "pierwsze prace"? Budowa sygnalizacji to nie budowa CH Pogoria laugh.gif

Napisany przez: mały pią, 15 gru 2006 - 11:27

Z tą ul. 3 Powstania Śląskiego to chodzi chyba o przejście dla pieszych (na gołonogu na wysokości przystanku tramwajowego). Wczoraj skręcałem z Piłsudskiego (od Centrum) w lewo na 1000lecia i zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych chcąc ich przepuścić. Tymczasem środkowym pasem wyprzedzały mnie samochody - żaden nawet nie zwolnił (nie trzeba dodawać że nie jechały bynajmniej 50km/h). Taka sytuacja jest nagminna na ul. Piłsudskiego. Podobne przypadki zdarzyły mi się przynajmniej kilkakrotnie. Policja powinna łapać takich pajaców. No ale do tego to trzeba by trochę wysiłku. Lepiej przecież stanąć sobie z suszarką na jakimś głupim ograniczeniu i tam kasować kierowców.

Napisany przez: Bartek pią, 15 gru 2006 - 12:01

A czy to przejscie kolo MC'Donalda to wogole bedzie oznaczone? Pasy na drodze, jakas sygnalizacja nad droga dla kierowcow? Bo ostatnio tam przechodzilem i jakis gosciu zaczal hamowac i krzyczec na mnie ze sobie na luzaka przechodze przez droge ;-) Odrzeklem mu powiedzonekiem prezydenta "spieprzaj dziadu" tongue.gif

To przejscie naprawde jest niebezpieczne i skoro ktos ulozyl tam kostke, to powinien jeszcze pomyslec o oznaczeniu...

Napisany przez: Zibar pią, 15 gru 2006 - 12:08

A od kiedy to kostka brukowa, a nie znaki pionowe i poziome decydują o legalności przejścia dla pieszych ?

Napisany przez: mucha pią, 15 gru 2006 - 12:50

1. Właśnie nie kumam dlaczego zaczęto budowę tego przejścia przy McD by potem zatrzymać się w pół drogi. Niby nie ma przejścia ale jest przejście. Teoretycznie ono nie istnieje, ale czy pieszy musi znać przepisy? Wszyscy tam przechodzą.

2. Dlaczego w naszym mieście w ogóle nie widać policji na ulicach?! Przecież przejście przez Piłsudskiego nie byłoby problemem gdyby kierowcy jechali przepisowe 50 km/h. No i ten skrajnie nieodpowiedzialny zwyczaj polskich rajdowców, o którym pisze @mały, tj. wyprzedzanie na pełnej szybkości samochodów które zatrzymały się przed przejściem!!!
Wystarczyłby jeden policjant w okolicach przejścia i w godzinę wystawiłby mandatów na sumę przewyższającą jego roczne pobory. A może czas w końcu na jakieś fotoradary w okolicach przejść dla pieszych?

Napisany przez: Bartek pią, 15 gru 2006 - 13:15

QUOTE(Zibar @ Dec 15 2006, 12:08 PM) *
A od kiedy to kostka brukowa, a nie znaki pionowe i poziome decydują o legalności przejścia dla pieszych ?


No skoro jest tam ulozona kostka brukowa (lub cos takiego) to zasugerowalem sie ze moge sobie legalnie przejsc. Skoro przejscie jest zamkniete to powinni tam umiescic odpowiedni tablice informacyjne lub poprostu zakaz przejscia.

Natomiast ludzie tam przechodza poniewaz kiedys mi ktos tlumaczyl ze jesli dwa przejscia dla pieszych (podziemne, naziemne) dzieli wiecej niz xxx metrow (nie pamietam odleglosci) to pieszy moze sobie legalnie przejsc przez jezdnie. Jest chyba nawet taki przepis w KRD.

[EDIT] Ok, znalazlem i faktycznie ten nerwus mial racje tongue.gif

Cytat z Prawa o Ruchu Drogowym

QUOTE
Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.

3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.

4. Jeżeli na drodze znajduje się przejście nadziemne lub podziemne dla pieszych, pieszy jest obowiązany korzystać z niego, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.

5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.

6. Przechodzenie przez torowisko wyodrębnione z jezdni jest dozwolone tylko w miejscu do tego przeznaczonym.

7. Jeżeli wysepka dla pasażerów na przystanku komunikacji publicznej łączy się z przejściem dla pieszych, przechodzenie do i z przystanku jest dozwolone tylko po tym przejściu.

8. Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.


Czyli punkt 2 mowi ze odleglosc od przejscia musi wynosic min. 100m zeby mozna bylo legalnie przejsc, ale pkt 5 mowi ze w obszarze zabudowanym mozna przechodzic tylko po wyznaczonych przejsciach.

To tak proforma dla nas wszystkich ;-)

Napisany przez: pulsatilla1214 pią, 15 gru 2006 - 13:16

Nareszcie! Doprosić nie mogliśmy się o światła na skrzyżowaniu Tysiąclecia i Piłsudskiego! Nareszcie światełko w tunelu. Brawo radny Łukasik! :) Oby 10 lat nie budowali tongue.gif !

Z sygnalizacją na skrzyżowaniu Piłsudskiego z Trzeciego Powstania Śląskiego, to jakies nieporozumienie. Jeśli już, to tylko i wyłącznie przyciskowa. Dlaczego? Ulica Trzeciego Powstania Śląskiego ma
ruch bliski zeru, tylko i wyłacznie osiedlowy.

Jest to ta ulica, która przecina w połowie starą zabudowę Gołonoga, nieco od skrzyżowania Piłsudskiego-Tysiąclecia w stronę kościoła w Gołonogu (obok przystanku tramwajowego Gołonóg Osiedle, pubu 13 posterunek, budki z zapiekankami (polecam rurki z bitą śmietaną, od 20 lat mają pyszne laugh.gif ) i winiarni oraz dawnego komisariatu w Gołonogu cool.gif ).

Poza tym czy aby na pewno te ulice sie krzyżują wink.gif ? Raczej o ile pamiętam jedynie IIIPŚ jest po obu stronach Piłsudskiego w dwóch kawałkach, a pośrodku... pas zieleni z torami tramwajowymi:lol: ?No ale może mam jakieś zwidy cool.gif

Napisany przez: Zibar pią, 15 gru 2006 - 13:31

QUOTE(Bartek @ Dec 15 2006, 01:15 PM) *
No skoro jest tam ulozona kostka brukowa (lub cos takiego) to zasugerowalem sie ze moge sobie legalnie przejsc. Skoro przejscie jest zamkniete to powinni tam umiescic odpowiedni tablice informacyjne lub poprostu zakaz przejscia.

Natomiast ludzie tam przechodza poniewaz kiedys mi ktos tlumaczyl ze jesli dwa przejscia dla pieszych (podziemne, naziemne) dzieli wiecej niz xxx metrow (nie pamietam odleglosci) to pieszy moze sobie legalnie przejsc przez jezdnie. Jest chyba nawet taki przepis w KRD.


Jest taka stara maksyma: "Nieznajomość prawa szkodzi"
Imho 1. jesli tam nie ma przejścia (czyli odpowiednich znaków) to po co coś zazkazywać.
2. Ten przepis z odległościa między przejściami jest dobry w przypadku braku torów, a tam są i jeśli nie ma oznakowanego przejścia, to przez tory legalnie nie można przejśc w żadnym miejscu.

PS
Właśnie wkleiłes wszystko co potrzeba wiedzieć

Napisany przez: Bartek pią, 15 gru 2006 - 13:33

Zibar zgadzam sie.

Zobacz w moim poprzednim poscie bo tam wrzucilem art 13 z PoRD.

Napisany przez: bzenek sob, 16 gru 2006 - 10:21

QUOTE(pulsatilla1214 @ Dec 15 2006, 03:16 PM) *
Z sygnalizacją na skrzyżowaniu Piłsudskiego z Trzeciego Powstania Śląskiego, to jakies nieporozumienie. Jeśli już, to tylko i wyłącznie przyciskowa.


To chyba był taki skrót myślowy dziennikarza. A co do meritum sprawy to nie wiem czy sygnalizacja przyciskowa się tam sprawdzi. Zaraz obok (na wyskości Plusa) jest kolejne przejście dla pieszych. W moim odczuciu jeszcze bardziej niebezpieczne bo na otwartej przestrzeni, która sprzyja rozpędzaniu sie kierowców. A dwie sygnalizacje co 50m to trochę przesada.

Może warto by pomyśleć o wprowadzeniu ruchu okrężnego (ronda) na skrzyżowaniu Piłsudskiego/Wiśniowa/Kasprzaka ? Raz, że wymusiłoby to znaczne ograniczenie prędkości w ciągu Piłsudskiego, a tym samym zwiększyło szanse przechodniów koło Plusa. Dwa, że uporządkowałoby sprawę pierwszeństwa tramwaju. Z tego co widzę to nie wszyscy kierowcy orientują się, który tramwaj ma tam pierwszeństwo przejazdu. Na rondzie reguły są jasne.

Napisany przez: :) sob, 16 gru 2006 - 12:10

QUOTE(bzenek @ Dec 16 2006, 10:21 AM) *
Dwa, że uporządkowałoby sprawę pierwszeństwa tramwaju. Z tego co widzę to nie wszyscy kierowcy orientują się, który tramwaj ma tam pierwszeństwo przejazdu. Na rondzie reguły są jasne.


w DG to przynajmniej 2/3 kierowcow nie wie jak jest z pierwszenstwem tramwaju na rondach i zatrzymuja sie przed torami wpuszczajac na rondo tramwaj. Inni znowu nie wiedza ze jesli tramwaj jest juz na tym rondzie to on wtedy ma pierwszenstwo. Wielu motorniczych niestety tez nie wie i wjezdzaja sobie na ronda z tym swoim dzwonkiem wymuszajac pierwszenstwo.
Ludziska - tramwaj ma pierwszenstwo dopiero gdy jest na rondzie a nie przed nim.

Napisany przez: mały sob, 16 gru 2006 - 12:55

QUOTE(bzenek @ Dec 16 2006, 10:21 AM) *
Może warto by pomyśleć o wprowadzeniu ruchu okrężnego (ronda) na skrzyżowaniu Piłsudskiego/Wiśniowa/Kasprzaka ? Raz, że wymusiłoby to znaczne ograniczenie prędkości w ciągu Piłsudskiego, a tym samym zwiększyło szanse przechodniów koło Plusa. Dwa, że uporządkowałoby sprawę pierwszeństwa tramwaju. Z tego co widzę to nie wszyscy kierowcy orientują się, który tramwaj ma tam pierwszeństwo przejazdu. Na rondzie reguły są jasne.

Tam to akurat jest taki fajny przejazd przez tory (w stronę HK), że nie da się rozwinąć dużych prędkości bez urwania zawieszenia. Inaczej rzecz się ma w drugą stronę (z HK do golonoga).
A swoją drogą jak jest z pierwszeństwem przejazdu na tym skrzyżowaniu (chodzi mi o tramwaj - kiedy ma pierwszeństwo?) wacko.gif

Napisany przez: bzenek sob, 16 gru 2006 - 13:13

QUOTE(mały @ Dec 16 2006, 02:55 PM) *
Tam to akurat jest taki fajny przejazd przez tory (w stronę HK), że nie da się rozwinąć dużych prędkości bez urwania zawieszenia. Inaczej rzecz się ma w drugą stronę (z HK do golonoga).
A swoją drogą jak jest z pierwszeństwem przejazdu na tym skrzyżowaniu (chodzi mi o tramwaj - kiedy ma pierwszeństwo?) wacko.gif


W kierunku HK to jest nieco wolniej ale do centrum to ludzie z górki pędzą jak wariaci, a potem wpadają na pieszych pod Plusem. Rondo uspokiłoby ruch w tej okolicy.

Pierwszeństwo przed samochodami ma tramwaj jadący od centrum bo wyjeżdża z drogi głównej. Natomiast tramwaj jadący od strony Huty Katowice ustępuje samochodom bo wyjeżdża z drogi podporządkowanej. Z tym, że jeśli tramwaj z huty wiedzie już na skrzyżowanie to również ma pierwszeństwo.

Niby jest to jasne i zgodne z zasadami ale geometria skrzyżowania jest myląca i powoduje różne niebezpieczne sytuacje.

Napisany przez: pulsatilla1214 sob, 16 gru 2006 - 13:16

Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 "Prawo o ruchu drogowym" z późniejszym zmianami:

Dział II
Ruch drogowy
Oddział 7
Przecinanie się kierunków ruchu

Art 25

1. Kierujący pojazdem, zbliżając sie do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególna ostrożność i ustąpic pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

2. Przepisu ust.1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.


Oczywiście o ile "znaki nie stanowią inaczej" laugh.gif Opisana sytuacja dotyczy skrzyżowania równorzędnego.

Napisany przez: :) sob, 16 gru 2006 - 13:23

QUOTE(bzenek @ Dec 16 2006, 01:13 PM) *
Pierwszeństwo przed samochodami ma tramwaj jadący od centrum bo wyjeżdża z drogi głównej. Natomiast tramwaj jadący od strony Huty Katowice ustępuje samochodom bo wyjeżdża z drogi podporządkowanej. Z tym, że jeśli tramwaj z huty wiedzie już na skrzyżowanie to również ma pierwszeństwo.


potwierdzam - tak powinno byc

a to dabrowscy kierowcy i bedzinscy motorniczy powinni sobie wydrukowac i codziennie patrzec przed snem: biggrin.gif



Pojazd szynowy B przed znakami A-7 i C-12 ustępuje pierwszeństwa wszystkim, którzy są w ruchu okrężnym; pojazd szynowy C zjeżdża z ronda. Kierujący pojazdem A ustępuje pierwszeństwa tylko pojazdowi C

Napisany przez: vacu sob, 16 gru 2006 - 13:33

QUOTE(:) @ Dec 16 2006, 01:23 PM) *
a to dabrowscy kierowcy i bedzinscy motorniczy powinni sobie wydrukowac i codziennie patrzec przed snem:

Zwłaszcza motorniczy, bo kierowcy nabierają złych nawyków pod wpływem tramwaju. Ja po kilku "wymuszeniach" ze strony tramwaju już zawsze się obracam i jak trzeba to ustępuję, bo co mam zrobić - z tramwajem nie mam szans a auta i zdrowia szkoda sad.gif

Napisany przez: :) sob, 16 gru 2006 - 13:41

QUOTE(vacu @ Dec 16 2006, 01:33 PM) *
Zwłaszcza motorniczy, bo kierowcy nabierają złych nawyków pod wpływem tramwaju. Ja po kilku "wymuszeniach" ze strony tramwaju już zawsze się obracam i jak trzeba to ustępuję, bo co mam zrobić - z tramwajem nie mam szans a auta i zdrowia szkoda sad.gif


ale ten problem to maja wszyscy - zawodowi kierowcy PKMu i daja taki przyklad. To samo policja, w tym drogowka i straz miejska.
Wszyscy wyzej wymienieni nie wiedza także w jaki sposob na rondzie uzywa sie kierunkowskazowi robia tak jak na zwyklym skrzyzowaniu!

Napisany przez: mały sob, 16 gru 2006 - 16:42

QUOTE(:) @ Dec 16 2006, 01:41 PM) *
Wszyscy wyzej wymienieni nie wiedza także w jaki sposob na rondzie uzywa sie kierunkowskazowi robia tak jak na zwyklym skrzyzowaniu!

Choć trzeba przyznać, że te nasze dąbrowskie ronda to po prostu "urondowione" skrzyżowania (wcześniej na merkurym, w centrum i przed HK byly zwykle skrzyżowania), więc czasem lewy kierunkowskaz się przydaje - ale niestety często kierowcy wlączają lewy, ale o prawym przy zjeździe już zapominają mad.gif co utrudnia wjeżdżanie na rondo.

Napisany przez: Hator sob, 16 gru 2006 - 22:33

na krzyzowce kasprzaka z pilsudskiego na pewno powinno powstac rondo - raz ze wkoncu wszyscy beda wiedziec co i jak z pierwszenstwem (w tym tramawaje), dwa ze piesi beda wkoncu mogli normalnie przejsc na wysosci plusa i przy 3 powst slaskiego, trzy ze zwiekszy sie bezpieczenstwo i zmniejszy ilosc wypadkow.
Sory za powielanei tresci - chcialem tylko wyrazic swoj glos ZA.
a swiatla to oczywiscie na pilsudskiego i 1000lecia - KONIECZNIE!
pozdr

Napisany przez: TeodorMotor śro, 27 gru 2006 - 14:34

Malowanie znaków poziomych w okolicach rond bardzo poprawia organizację ruchu tych ostatnich. W Dąbrowie jednak tego się nie robi i nie można tego od nikogo wyegzekwować.
Świata pod Tokajem: TAK!
Szkoda tylko, że o kilka tygodni za późno...

Napisany przez: kwintosz pią, 29 gru 2006 - 11:42

I po raz kolejny wraca sprawa ul. 3 maja.. czy to się kiedyś skończy: sad.gif

QUOTE


Pachołki znikają, a z deptaku w centrum miasta robi się parking

Strażnicy Adam Mieszczanek i Marcin Jankowski sprawdzają wozy zaparkowane na 3 Maja.

Od kilku tygodni mieszkańcy domów i kamienic w rejonie ulicy 3 Maja mają spore problemy z zaparkowaniem samochodów. Ich miejsca na tyłach tych budynków zajmują bowiem kierowcy, którzy przyjeżdżają na zakupy, albo załatwiają sprawy w okolicznych bankach. Spokojnie nie da się także przejść deptakiem, bo co i rusz stoją na nim kolejne wozy, choć postawione tutaj specjalne słupki miały ograniczyć ruch samochodowy. Te jednak dziwnym trafem znikają, ułatwiając łamanie przepisów kierowcom.

W centrum miasta, przy ulicach Sobieskiego, Kościuszki, czy właśnie 3 Maja rzeczywiście brakuje miejsc parkingowych, ale zdaniem mieszkańców nie uprawnia to nikogo do wjeżdżania na deptak i pozostawiania samochodów, gdzie popadnie. Zwłaszcza, że ta część ulicy generalnie została wyłączona z ruchu. Prawo wjazdu i tymczasowego postoju mają tylko właściciele sklepów, którzy na przykład przywieźli towar.

- Ławeczki, gazony z kwiatami i odnowiona fontanna powstały po to, żeby można tutaj spokojnie pospacerować, odizolować się od spalin, samochodów i w razie potrzeby przysiąść na chwilę, odpocząć. Teraz jest to praktycznie niemożliwe, bo trzeba przeciskać się pomiędzy autami, a kierowcy zachowują się wulgarnie i jeszcze mają jakieś pretensje, choć łamią prawo - podkreśla Elżbieta Majkowska, mieszkanka Dąbrowy Górniczej.

Sprawa jest faktycznie poważna i dlatego bardzo szybko poruszona została na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

- Nagle zaczął znikać jeden rządek słupków, które miały tam ograniczać ruch pojazdów. Czy to jest działanie na zlecenie miasta, czy też zwykły wandalizm? - pytali radni.

Jak się okazało, część słupków ze względu na przepisy przeciwpożarowe i konieczność bezkolizyjnego dojazdu straży pożarnej została faktycznie zgodnie z prawem usunięta, ale reszta nie.

- Będziemy tam kierować odpowiednie służby, by nie dochodziło do łamania przepisów przez kierowców. Sam byłem bowiem współautorem koncepcji, by z ulicy 3 Maja wyeliminować ruch samochodowy. Konieczność udrożnienia jej części spowodowała, że słupki trzeba było zabrać, a dalej jest to po prostu efekt dewastacji. Problem z miejscami parkingowymi powinien się rozwiązać w momencie powstania po drugiej stronie ulicy Sobieskiego Centrum Handlowego Pogoria - wyjaśnia Paweł Gocyła, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

Strażnicy miejscy znają kłopoty mieszkańców, ale sytuacja jest dość złożona. Jak przyznają trudno bowiem blokować koła samochodu zaparkowanego na ul. 3 Maja i uznać to z góry za wykroczenie, skoro może się okazać, że należy do któregoś z miejscowych handlowców.

- Kierowcy czasami przy cofaniu uszkadzają słupki, bo są tak skonstruowane ze względu na przepisy przeciwpożarowe, że można je przewrócić. Potem wykorzystują takie sytuacje i i parkują tam samochody. Staramy się natychmiast interweniować - podkreśla Paweł Ujdak, kierownik ds. operacyjnych dąbrowskiej Straży Miejskiej.


Czyje grunty?

Jak podkreślają strażnicy, sprawę parkowania komplikują dodatkowo kwestie własności gruntów przy budynkach położonych przy ul. 3 Maja.

- Kierowcy wjeżdżają na tyły tych posesji i tam zostawiają samochody, co denerwuje mieszkańców, bo nie mają gdzie zostawić swoich aut. Problem w tym, że istniejące tutaj wspólnoty mieszkaniowe mają prawo własności tylko do budynków, a grunty wokół nich należą do przeróżnych spółek. Dlatego wspólnoty nie mogą we własnym zakresie wytyczyć miejsc parkingowych, o co powinny zadbać i zabezpieczyć je przed pozostałymi kierowcami - wyjaśnia Paweł Ujdak.


P.S Jak wyglądają, drodzy forumowicze, drogi w mieście po opadzie śniegu??? Mam nadzieję, że drogowców zima w tym roku nie zaskoczyła, jak to było rok temu..

Napisany przez: :) pią, 29 gru 2006 - 11:57

najlepsze byly te proetesty kupcow, ktorzy twierdzili ze obroty im spadaja bo samochody nie moga parkowac na 3maja i domagali sie przywrocenia tego parkingu na 5 samochodow biggrin.gif
Jestem ciekawy jak Mayland rozwiaze sprawe z ta kladka na 3Maja zeby nie zatarasowac wjazdu na ta ulice dla dostawcow czy strazy pozarnej. Jest tam dosc wasko i jesli kladka pojdzie na srodek ulicy to zatarasuje wjazd - no chyba ze wjazd bedzie tylko od drugiej strony i tak powinno byc. Bo chyba nie przylepia kaldki do ktoregos z budynkow na rogu

Napisany przez: mały pią, 29 gru 2006 - 17:19

A ja stałem dzisiaj na światłach na Piłsudskiego/Graniczna (od strony gołonoga - stało ze 20 aut), tymczasem od strony centrum wszyscy mieli zielone (jadący prosto i skręcający w lewo do CA), przy czym może co 20 sekund jakieś auto skręcało w lewo. Po jaką cholerę, mad.gif pytam się grzecznie, tak długo świeci się ten lewoskręt.

Napisany przez: :) pią, 29 gru 2006 - 18:20

QUOTE(mały @ Dec 29 2006, 05:19 PM) *
A ja stałem dzisiaj na światłach na Piłsudskiego/Graniczna (od strony gołonoga - stało ze 20 aut), tymczasem od strony centrum wszyscy mieli zielone (jadący prosto i skręcający w lewo do CA), przy czym może co 20 sekund jakieś auto skręcało w lewo. Po jaką cholerę, mad.gif pytam się grzecznie, tak długo świeci się ten lewoskręt.


zauwazylem tam dziwna prawidlowowsc, chyba ze mam takie szczescie. Czyzby sygnalizacje w kierunku centrum byly zgrane czasowo? Zielone kolo targu zapala sie z 5-10 s wczesniej zanim dojada samochody z poprzedniej sygnalizacji na skrzyzowaniu z Graniczna. I tak mam od dawna za kazdym razem. Czy mam takie dziwne szczescie czy ktos z Was moze to potwierdzic. Wtedy by to tlumaczylo ale znowu po co droga sygnalizacja acykliczna skoro bylaby ustawiona tylko na czas.

Napisany przez: :) śro, 03 sty 2007 - 11:00

oh ten DZ. Najpierw straszyli olbrzymimi korkami a teraz odwrotnie pisza ze jezdi tamtedy tylko kilka tysiecy samochodow na dobe co jest oczywiscie wielokrotnie zanizone.

QUOTE


Remont wiaduktu w Strzemieszycach ruszył pełną parą
dziś

Z wiaduktu w ciągu drogi krajowej nr 94 w kierunku Olkusza i Krakowa pozostały już tylko betonowe belki, które mają być wkrótce zdemontowane i pocięte. Remont rozpadającej się konstrukcji systematycznie posuwa się do przodu, choć ekipy co rusz natrafiają na nowe problemy.

Robotnicy przecinają obecnie stalowe zbrojenia w konstrukcji mostu, tak by belki mogły zostać zdjęte w całości. Potem czeka ich jeszcze demontaż słupów, podtrzymujących konstrukcję wiaduktu oraz odkopanie fundamentów.

- Wszystko przez zmianę dokumentacji całego przedsięwzięcia, bo ostatecznie zamiast układania nowych belek betonowych będą to jednak belki stalowe o większej odporności. Wiadukt powstanie więc niemal od nowa. Zanim jednak rozpoczniemy demontaż starej konstrukcji, musimy porozumieć się z koleją, która podejmie decyzję o zamknięciu biegnącego tędy toru - wyjaśnia Henryk Hincz, kierownik budowy.

Cały ruch w kierunku Katowic i Krakowa, czyli kilku tysięcy aut dziennie, odbywa się teraz jedną nitką, która musiała zostać dodatkowo wzmocniona.

- Po sfrezowaniu asfaltu po tej stronie jezdni okazało się, że faktycznie jest tam pełno dziur. Podejrzewam, że podobnie wygląda też sytuacja na drugiej części wiaduktu. Tam także widać spękania i leje się woda. Dlatego uzupełniliśmy ją specjalnymi podporami, które zostaną dodatkowo zablokowane klinczami dębowymi. Obciążenie tej części jest bowiem teraz bardzo duże - podkreśla kierownik Hincz.

Budowa pierwszej części wiaduktu trochę potrwa. Ma się zgodnie z planami zakończyć za pół roku.
(pas) - Dziennik Zachodni
Zobacz: Poprzedni | Wszystkie | Następny
Dodaj swoją opinię Wyślij

Napisany przez: pulsatilla1214 śro, 03 sty 2007 - 14:13

No właśnie, właśnie. Przecież DZ roztaczał apokaliptyczne wizje związane z tym wiaduktem laugh.gif Początkowo przecież na tej ich "autostradzie" ruch miał być całkiem zamknięty, a połowa wiaduktu kompletnie niezdolna do przejęcia całego ruchu, który objazdami miał rzekomo zrównać z ziemią Strzemieszyce wink.gif

Szkoda, ze nie napisali o ile w związku ze zmianami planow przebudowy zwiększy się koszt całej inwestycji (te belki stalowe itd).

Napisany przez: vacu śro, 03 sty 2007 - 17:19

QUOTE(mały @ Dec 29 2006, 05:19 PM) *
A ja stałem dzisiaj na światłach na Piłsudskiego/Graniczna (od strony gołonoga - stało ze 20 aut), tymczasem od strony centrum wszyscy mieli zielone (jadący prosto i skręcający w lewo do CA), przy czym może co 20 sekund jakieś auto skręcało w lewo. Po jaką cholerę, mad.gif pytam się grzecznie, tak długo świeci się ten lewoskręt.

Hehehe no to muszą ostro kombinować z tymi światłami tongue.gif
Tak teraz to czytałem i przypomniało mi się, że w Sylewstra jechałem od strony gołonoga (przed 20:00) i jak już byłem blisko świateł zapaliło mi się czerwone. Ostro dość dałem po hamulcach tymczasem okazało się, że niepotrzebnie, bo czerwone było z 5, może 10 sekund laugh.gif Jedyne auto skręcające od centrum w lewo kończyło manewr na czerwonym (dla siebie) laugh.gif

Gratuluję panom specom od świateł dobrych pomysłów wink.gif

Napisany przez: :) pią, 05 sty 2007 - 10:36

QUOTE

Po części starego wiaduktu zostaną tylko filary
dziś

Jutro ma się rozpocząć demontaż jednej części wiaduktu w Strzemieszycach. Przebiega przez nią droga krajowa nr 94 w kierunku Olkusza i Krakowa. Będzie to skomplikowana operacja logistyczna. Ogromne, stare belki o wadze 27 ton będzie zdejmował 300-tonowy dźwig, który przyjedzie aż z Dębicy.

Remont wiaduktu po wcześniejszych opóźnieniach przebiega na razie bez zakłóceń. Ekipy właśnie rozcinają palnikami betonowe zbrojenia belek, tak by łatwiej było je zdemontować. Zanim rozpocznie się jednak cała operacja trzeba porozumieć się z PKP, bo pod wiaduktem biegnie tor linii kolejowej, a trasa ta musi zostać wyłączona z ruchu.

- Prowadzimy właśnie ostatnie rozmowy z przedstawicielami PKP w Katowicach i Częstochowie, by w sobotę można było rozpocząć demontaż. Tor trzeba zamknąć na około 6-8 godzin, a w razie awarii bądź kolizji to właśnie tędy prowadzi droga okrężna dla pociągów - informuje Henryk Hincz, kierownik budowy wiaduktu. - Zdjęcie belki ważącej prawie 30 ton nie jest łatwe. Musimy zachować ostrożność, bo belki są sprężone i mogą nawet pęknąć. Potem zostaną całkowicie rozbite i wywiezione.

Stare belki znikną. Potem ekipa zajmie się też rozbiórką podpór mostu i dotarciem do fundamentów. Wiadukt powstanie niemal całkowicie od nowa. Konstrukcja będzie się składała ze stalowych belek.

Remont wiaduktu był konieczny, bo się rozsypywał, co potwierdziły ekspertyzy, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nakazał jak najszybsze rozpoczęcie prac. W takiej sytuacji miasto zdobyło pozwolenie na wyłonienie wykonawcy bez przetargu, w trybie zamówienia z wolnej ręki. Zostało nim konsorcjum firm Mostostal Puławy SA oraz Karya sp. z o.o.Cała inwestycja ma kosztować 10 mln zł, a prawie połowę stanowi dotacja z Ministerstwa Transportu. Zakończenie I etapu prac planowane jest na koniec kwietnia, a całość na koniec tego roku.

W czasie budowy ruch odbywa się po jednej nitce wiaduktu w dwóch kierunkach. Na kilkuset metrach odcinka trasy w kierunku Krakowa wprowadzony został ruch dwukierunkowy i obowiązuje ograniczenie szybkości do 40 km na godzinę.
(pas) - Dziennik Zachodni

Napisany przez: :) pią, 05 sty 2007 - 11:22

wilokrotnie poruszana sprawa przez mydlickich forumowiczow

QUOTE


Na remont schodów trzeba było czekać kilkanaście miesięcy
dziś

Mieszkańcy Mydlic po ponadrocznej walce o remont schodów wreszcie się doczekali. Teoretycznie prace zakończyły się w połowie grudnia, ale wystarczyło, żeby spadł pierwszy śnieg i okazało się, że trzeba jeszcze popracować.
Schody przy ulicy Legionów Polskich były sporą bolączką mieszkańcy. Już po ubiegłorocznej zimie z powodu mrozów wykruszyła się większość stopni i korzystanie z nich było ryzykiem.

- Strach było tędy chodzić. W najgorszej sytuacji były kobiety z dziećmi, bo wózkiem zjechać ani wjechać się nie dało. Musiały omijać schody idąc ulicą, a to przecież niebezpieczne - opowiada Antoni Radwan, mieszkaniec osiedla.

Sytuacja była uciążliwa, bo schody są w pasażu, który prowadzi do kilkunastu sklepów i poczty więc ruch każdego dnia jest duży. W tej sprawie u urzędników monitowali nie tylko mieszkańcy osiedla, ale również przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej Lokator.

- Schody zrobiono, ale zapomniano o poręczach. Wystarczyło trochę śniegu i starsze osoby nadal nie mogą spokojnie zejść, bo na schodach jest ślisko. Jak długo będziemy musieli czekać, żeby wszystko zakończono? - pyta Antoni Radwan.

Umowę na remont podpisano dopiero 30 października 2006 roku, choć jeszcze w połowie ubiegłego roku urzędnicy obiecywali, że prace zakończą się we wrzeniu. Potem termin się wydłużył.

- Firma wywiązała się z umowy, bo 15 grudnia schody zostały oddane do użytku, mimo że robotnicy trafili na elementy żelbetonowe i trzeba było zmieniać projekt. Prace obejmowały m.in. demontaż starych schodów, zabetonowanie nowych i wyłożenie ich płytkami, a także odwodnienie i wyłożenie kostką brukową zejścia - wylicza Ewa Fudali z biura prasowego UM.

Remont pochłonął blisko 140 tys. zł. Mieszkańcy Mydlic przekonują, że do czasu pojawienia się poręczy, remontu za zakończony uznać nie można.

- Na schodach jest ślisko i bez barierek ten remont był niepotrzebnym wydatkiem - podkreśla Małgorzata Kania.

Po interwencjach, przedwczoraj pojawiły się przy schodach barierki.
(gk) - Dziennik Zachodni


swoja droga niezle koszty

Powered by Invision Power Board
© Invision Power Services