Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej _ Koszykówka _ Wyjazdy - wszystko o meczach

Napisany przez: endriu nie, 02 lis 2008 - 16:08

Opinie, komentarze nt. meczów wyjazdowych.

pozdr...

Napisany przez: barneydg pon, 03 lis 2008 - 21:42

I tu już pojawia się info o naszym pierwszym planowanym wyjeździe, mianowicie będzie to Łańcut ! Koszty i szczegóły niebawem ale prosze już się mobilizować biggrin.gif
Wszyscy!

Napisany przez: Sabonis pon, 03 lis 2008 - 21:44

Elegancko, od razu człek się lepiej czuje jak słyszy takie coś. smile2.gif Będą eleganckie wyjazdy coś czuję. Grunt to zebrać ekipę smile2.gif później dopingować kulturalnie jak na kibiców z Dąbrowy przystało smile2.gif

Napisany przez: barneydg pon, 03 lis 2008 - 21:53

Zrobimy na ten event specjalne zebranie myślę ale to z czasem, muszę się jeszcze dogadać z klubem co i jak dokładnie smile2.gif

Napisany przez: mydlik wto, 04 lis 2008 - 14:02

kolejny mecz - w Stalowej Woli w najbliższą sobotę 8-go listopada godz. 17.00.

Napisany przez: barneydg wto, 04 lis 2008 - 20:19

CYTAT(mydlik @ wto, 04 lis 2008 - 14:02) *
kolejny mecz - w Stalowej Woli w najbliższą sobotę 8-go listopada godz. 17.00.

My to wiemy..

Napisany przez: mydlik wto, 04 lis 2008 - 20:48

odpowiedziałem osobie która nie wiedziała.
pytała w temacie u siebie.
ponieważ, dotyczy to meczu wyjazdowego odpowiedziałem w temacie wyjazdy.

Napisany przez: Joka sob, 08 lis 2008 - 20:19

przegrali w Stalowej Woli 74-46

Napisany przez: menago sob, 08 lis 2008 - 20:42

http://www.pzkosz.pl/?p=1&s=mec&id=4369

statystyki meczu

Napisany przez: Joka sob, 08 lis 2008 - 20:49

ale porażka!

Napisany przez: Sabonis sob, 08 lis 2008 - 22:36

Boli taka porażka, ale trzeba ja przyjąć i walczyć dalej. Odegramy się na Resovii tongue.gif i podczas rewanżu.

"Czy wygrywasz, czy nie - ja i tak kocham Cię. Bo najlepszy w Polsce jest, nasz dąbrowski MKS"

Napisany przez: Joka sob, 08 lis 2008 - 22:46

najlepiej to na rewanżu z Katowicami, żeby był wynik z 30pkt. przewagą MKS biggrin.gif

Napisany przez: acn nie, 09 lis 2008 - 11:37

nawet bym się nie spodziewał , że ze stalówką możemy tak wysoko przegrać ..

Napisany przez: Kotu_ nie, 09 lis 2008 - 11:40

Gdyby nie patrzec to stalowa miała walczyc w tym roku o wejscie doekstra to jedno a pozatym perzed naszym meczem do składu stalowej doszło dwuch zawodników z ekstraklasy wiec i tak zdziwienie na punkty marchewy bo 20 ptk. pełen szacunek biggrin.gif

Napisany przez: Joka nie, 09 lis 2008 - 14:47

http://www.sportowefakty.pl/kosz/2008/11/09/pokazali-stalowowolski-charakter-relacja/
opis..


Mod:
Prośba do wszystkich. Wklejajcie całe teksty a nie tylko link, bo później często źródła są nieaktualne i link nie dziła.

Napisany przez: Bartek90 sob, 22 lis 2008 - 12:53

Dziś gramy w Sopocie. Zapowiada się ciekawie smile2.gif

CYTAT
Asseco Prokom II Sopot - MKS Dąbrowa Górnicza (sobota 15:45)

Cztery zwycięstwa w ostatnich czterech meczach, to bilans rezerw Asseco Prokomu Sopot. Drużyna z Trójmiasta, w niektórych spotkaniach ligowych korzysta co prawda ze wzmocnień z ekstraklasy, ale to w żaden sposób nie umniejsza jej dokonań. Najskuteczniejszym zawodnikiem Sopotu jest najstarszy w zespole 24 - letni Tomasz Świętoński, czy w sobotnie popołudnie poprowadzi swój zespół do piątej wygranej z rzędu? Pojedynek meczu Tomasz Świętoński (Asseco Prokom II) kontra Radosław Basiński (MKS)

Napisany przez: Joka sob, 22 lis 2008 - 19:26

ok
wygrana Dąbrowy 87 - 78 smile2.gif
Krzysiek Koziński mistrz mistrzów - 22pkt. w 26 min.
smile2.gif))))

Napisany przez: cycu_j nie, 23 lis 2008 - 00:39

pełen sukces smile2.gif wygrana w Sopocie smile2.gif
Gracz meczu: Radosław Basiński dane: www.e-basket.pl
w dogrywce a jednak wygrana tongue.gif
tym bardziej to cieszy smile2.gif

Asseco 78:87 MKS
(19:24, 14:16, 20:21, 22:14, 3:12)

Napisany przez: acn pon, 24 lis 2008 - 22:24

patrząc po wynikach poszczególnych kwart powinni to ugrać przed dogrywką , ale mimo wszystko można pogratulować ;] .

Napisany przez: cycu_j wto, 25 lis 2008 - 18:38

w dogrywce pokazali o co tak naprawde chodzi biggrin.gif

Napisany przez: Joka wto, 25 lis 2008 - 19:20

bo w końcu dla DG rzeczy niemożliwych nie ma ;p

Napisany przez: menago śro, 26 lis 2008 - 19:37

niestety przegrana 77-78 :/
mimo ze chwile przed koncem prowadzilismy 76-71...

78 : 77
Kwarta 1 : 15 : 24
Kwarta 2 : 22 : 23
Kwarta 3 : 16 : 12
Kwarta 4 : 25 : 18

Milewski 18pkt, Malcherczyk 18, Deja 12, Szczypka 11, Zielinski 10,

Napisany przez: cycu_j śro, 26 lis 2008 - 19:39

a taka szansa była.... no ale niestety.... mówi sie trudno smile2.gif
żyje sie dalej a piłka dalej sie toczy smile2.gif

Napisany przez: cycu_j sob, 29 lis 2008 - 13:34

CYTAT
Znicz Basket Pruszków - MKS Dąbrowa Górnicza (sobota, 18:00)

Po sześciu wyjazdowych porażkach Znicz Basket w ostatniej kolejce wygrał z beniaminkiem z Jeleniej Góry. W Pruszkowie liczą, że środowa wygrana będzie początkiem lepszej serii. Największym atutem MKS jest zgrany zespół. Przed obecnym sezonem do drużyny dołączył tylko Paweł Bogdanowicz, który na Śląsk przeniósł się właśnie z Pruszkowa. Ciekawe jak Bogdanowicz zagra przeciwko byłym kolegom?


trzymajmy kciuki celb (23).gif biggrin.gif

Napisany przez: menago sob, 29 lis 2008 - 14:16

sportowefakty zapowiedz:

CYTAT
Pomimo znacznych osłabień kadrowych koszykarze Znicza Basket w ostatniej kolejce pokonali w Jeleniej Górze miejscowe Sudety. Dla zespołu z Mazowsza była to pierwsza od sześciu spotkań wyjazdowa wygrana. Na własnym parkiecie podopieczni Bartłomieja Przelazłego wygrali dwa z czterech spotkań.
Znicz Basket w Jeleniej Górze wystąpił bez kontuzjowanych Michała Aleksandrowicza, Roberta Pacochy oraz Rafała Urbaniaka. Skrzydłowy drużyny z Pruszkowa na mecz z Sudetami nie dojechał z powodu rodzinnej tragedii, z MKS Urbaniak jednak zagra. Jeśli dodać do tego wracającego do zdrowia po poważnym urazie barku Marcina Matuszewskiego oraz czekającego na Polski paszport Janavora Weatherspoona osłabienia zespołu są znaczne. Matuszewski i Weatherspoon cały czas trenują z drużyną, kiedy zagrają w oficjalnym meczu ligowym jeszcze nie wiadomo. Pomimo osłabień kadrowych w Pruszkowie wierzą jednak w zwycięstwo: - Myślę, że po meczu z Sudetami Jelenia Góra zespół uwierzył w siebie i teraz będziemy grać już tylko lepiej. Jeśli z Dąbrową Górniczą zagramy tak jak w środę, czyli zespołowo w ataku i twardo w obronie, wygramy – uważa trener Znicza Basket Bartłomiej Przelazły.

MKS w rozgrywkach pierwszej ligi radzi sobie dobrze. Z dwunastu spotkań ligowych drużyna ze Śląska wygrała siedem, w tym trzy na wyjazdach. O sile zespołu stanowi zgranie wszystkich zawodników. MKS przez kilka lat walczył o awans na zaplecze ekstraklasy, nawet mimo niepowodzeń władze klubu nie robiły jednak rewolucji w kadrze zespołu. Owszem zmiany były, ale nie tak masowe jak w niektórych drużynach. Podobnie było również po awansie. Przed obecnym sezonem do drużyny dołączył tylko Paweł Bogdanowicz, który do Dąbrowy Górniczej przeniósł się właśnie ze Znicza Basket. Bogdanowicz w Pruszkowie był rezerwowym, rzadko wykorzystywanym w rotacji meczowej. W Dąbrowie Górniczej gra średnio po 29 min, w ostatnich dwóch meczach przebywał na parkiecie niemal przez cały czas. Długa gra Bogdanowicza wynika jednak nie tylko z jego dobrej postawy na boisku - w klubie brakuje bowiem doświadczonych graczy z rocznika ’86 lub młodszych. W spotkaniu ze Zniczem Basket sporo będzie, więc zależało od dyspozycji 21 – letniego skrzydłowego gości.

Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 18:00.

Napisany przez: acn sob, 29 lis 2008 - 14:28

zaraz będzie trzeba skorygować sportowefakty.pl za to , że jesteśmy śląską drużyną ... angry2.gif

Napisany przez: Sabonis sob, 29 lis 2008 - 17:00

To już kolejna ich wpadka. Tak samo jak informacja na stronie Krosna o meczu z nami, gdzie było napisane - drużyna ze Śląska czy jakoś tak...

Napisany przez: menago sob, 29 lis 2008 - 18:40

do przerwy prowadzimy 53-38. miejmy nadzieje ze dzis nie bedzie jak w Krosnie...

najwiecej pkt do przerwy Basinski 17 (nareszcie!!), a dla Znicza Briegman, tez 17

Napisany przez: cycu_j sob, 29 lis 2008 - 18:46

dobre wieści smile2.gif smile2.gif

Napisany przez: menago sob, 29 lis 2008 - 19:15

68-50 po 3kwarcie dla nas

edit:
wygrana!!!
82-68! ;-)

Napisany przez: cycu_j sob, 29 lis 2008 - 20:46

super smile2.gif smile2.gif

Napisany przez: menago sob, 29 lis 2008 - 20:59

kwarty: 27:27, 11:26, 12:15, 18:14

no i statystyki:
Basinski 19p, 8zbiorek, 7asyst, 5 przechwytow, 34 eval - swietny wystep wink.gif
Szczypka 16pkt, 3 przechwyty,
Kozinski 13. Deja 13

sportowefakty sie poprawily wink.gif

CYTAT
Koszykarze Znicza Basket po raz kolejny rozczarowali. Tym razem podopieczni Bartłomieja Przelazły ulegli wyraźnie MKS Dąbrowa Górnicza. Dla drużyny z Zagłębia było to już ósme zwycięstwo w sezonie.

Napisany przez: Sabonis sob, 29 lis 2008 - 21:22

Czyżby Basińskiemu przemówiono do rozumu, że nie gra sam?? W ten deseń, że wreszcie zaczął rozgrywać piłkę jak dawniej... Oby.
Cieszy dzisiejszy występ. Do tego 11 punktowa wygrana MOSiR'u z AZSem biggrin.gif Czyli porażka z AZS'em była wypadkiem przy pracy i to my jesteśmy lepsi smile2.gif

Napisany przez: menago nie, 30 lis 2008 - 14:01

relacja z meczu, sportowefakty

CYTAT
Udanie serię wyjazdowych spotkań zakończyli koszykarze MKS Dąbrowa Górnicza. Podopieczni Wojciecha Wieczorka pokonali w Pruszkowie marzący o poprawie swojego miejsca w tabeli Znicz Basket. Dla podopiecznych Bartłomieja Przelazłego była to już dziewiąta porażka w ostatnich jedenastu meczach.
- Przed serią trzech wyjazdowych spotkań, dwie wygrane bralibyśmy w ciemno. Okazało się jednak, że byliśmy o krok od kompletu zwycięstw - mówił po spotkaniu trener gości Wojciech Wieczorek. Przed tygodniem drużyna z Dąbrowy Górniczej wygrała po dogrywce z rezerwami Asseco Prokomu, w środę była o krok od zwycięstwa w Krośnie. - Z drużyną MOSiR Krosno zagraliśmy fatalnie w końcówce, ale w perspektywy całego spotkania należało nam się zwycięstwo - dodał Wieczorek. W meczu ze Zniczem Basket Pruszków przyjezdni zrobili wszystko by nerwowej końcówki uniknąć.

Po 5 minutach gry MKS przegrywał co prawda różnicą dziewięciu punktów (20:11), ale po rzucie Pawła Bogdanowicza równo z kończącą pierwszą kwartę syreną był remis, 27:27. Bogdanowicz przez pół poprzedniego sezonu grał w Pruszkowie, niezadowolony z ilości spędzanych minut na parkiecie odszedł jednak do Dąbrowy Górniczej. - Chciałem grać jak najdłużej, dlatego wybór drużyny nie był przypadkowy. Jako jedyny dołączyłem do zespołu w przerwie letniej, ale nie miałem problemów by wkomponować się w drużynę - stwierdził po meczu Bogdanowicz.

Problemem Znicza Basket są w tym sezonie długie, niezrozumiałe przestoje, nie inaczej było podczas meczu z drużyną z Zagłębia. Na przełomie drugiej i trzeciej kwarty gospodarze zdołali rzucić zaledwie dwa punkty, MKS w tym czasie zdobył ich aż dwadzieścia sześć! Spora w tym zasługa rozgrywającego Radosława Basińskiego, który w drugiej kwarcie meczu popisał się trzema celnymi rzutami za trzy punkty z rzędu, w sumie przez 10 minut zdobywając 13 punktów. - Trzy celne rzuty Basińskiego wynikały z naszej złej obrony strefowej. W tej sytuacji młodzi zawodnicy popełnili błędy - tłumaczył po meczu trener Bartłomiej Przelazły.

Przy tak dużej stracie drużyna z Pruszkowa, głównie za sprawą Jakuba Dłoniaka (26 pkt i 8 zbiórek), tradycyjnie wzięła się za odrabianie strat, bezpieczna przewaga gości nie była jednak zagrożona ani na moment.

Znicz Basket Pruszków - MKS Dąbrowa Górnicza 68:82 (27:27, 11:26, 12:15, 18:14)

Znicz Basket: J.Dłoniak 26 (2), T.Briegmann 17, G.Malewski 9 (1), A.Bajer 6, A.Suliński 3, D.Czubek 3, P.Bacik 2, D.Wilkusz 2, R.Urbaniak 0;

MKS Dąbrowa Górnicza: R.Basiński 19 (3), Ł.Szczypka 16 (1), K.Kozinski 13 (1), T.Deja 13, P.Zieliński 9, P.Bogdanowicz 7, T.Milewski 3, G.Zawierucha 2, T.Koczwara 0, M.Malcherczyk 0.

Napisany przez: cycu_j nie, 30 lis 2008 - 14:35

cieszy taka gra smile2.gif bardzo dobry mecz rozegraliśmy z tego co tu czytam tongue.gif

Napisany przez: Sabonis nie, 30 lis 2008 - 18:55

W sumie i dla Pawła lepiej, że gra w MKS, bo w końcu pochodzi z Zagłębia i bliżej domu gra wink.gif
Przydałby się jeszcze jeden taki młody zawodnik, tak aby robił dobrą zmianę. Ale nie ma co narzekać.
No i wreszcie napisali drużyna z Zagłębia... biggrin.gif

Napisany przez: menago sob, 13 gru 2008 - 19:04

62-60 po 3kwartach dla nas
dodam ze bylo 9-26 po 1kwarcie i 35-37 do przerwy

WYGRANA!!


80-73!!

Napisany przez: cycu_j sob, 13 gru 2008 - 20:05

super smile2.gif
bardzo miłe zdarzenie w sobotni wieczór smile2.gif

Napisany przez: Sabonis sob, 13 gru 2008 - 21:53

Tja. Nie ma to jak przekaz na żywca. smile2.gif
I czuło się jakby się tam było.
Fajnie, że nasi wygrali. Elegancko elegancko - wielki łomot w 1 kwarcie a później stopniowe i skuteczne dążenie do zwyciestwa. biggrin.gif

Napisany przez: Joka nie, 14 gru 2008 - 19:07

no byle tak dalej wink.gif

Napisany przez: Kotu_ nie, 14 gru 2008 - 21:16

Moze maly wyjazd za granice biggrin.gif
20 grudnia gramy z Tychami biggrin.gif moze bysmy cos zebrali jak cos to moze zrobis ie lista a jak nie to moge zabrac kogos do samochodu mysle ze 1 miejsce sie znajdzie albo i nawet dwa:D

Napisany przez: Sabonis nie, 14 gru 2008 - 22:17

Ja na 100% jadę swoim środkiem transportu ale niestety nie mam miejsca już. Jedyne co to może bęben wejdzie. Ale czy jest sens do Tychów brać skoro to jest taka mała salka, że im szyby hukiem powybijamy tongue.gif

Napisany przez: Kotu_ nie, 14 gru 2008 - 22:27

A czym jedziesz i zabierasz kogos bo chcialbym sie zorientowac ile osob bedzie bo ciekawi mnie to i znasz dojazd do tych na hale??

Napisany przez: Sabonis nie, 14 gru 2008 - 23:42

U mnie w wozie będzie 4 (lub 5) osób. Niestety za bardzo się nie orientuję z trasą. Tyle co dojazd na starą halę (salkę, nie oszukujmy się). Aczkolwiek teraz grają na nowej i nie mam pojęcia gdzie ona jest. Trzeba sprawdzić na stronce BS'u i gdyby co to wklepać na Zumi...

Napisany przez: Kotu_ pon, 15 gru 2008 - 09:45

Czy jestes w stanie mi dac jaki kolwiek do siebie namiar na pw smile2.gif bede wdzieczny bo jak pojedziemy w pare osob to bedzie ciekawie i wtedy bebny mozna zabrac a ja wlasnie staramy sie wyczarowac liste osbo kto jest terazchetny i kto by moze do lancuta pojechal tako dla wlasnej informacji i wiedziec bo jak jechalo by nas z 20 osob to mozna nawet pociagiem sie zabrac i tyle na dworcu taxi i jest zabawa tongue.gif
a jak nas malo bedzie albo wszyscy juz beda chciali auto auto to wiedziec mniej wiecej ile osob i tak dalej dogadac sie pod hala i wtedy wejsc razem biggrin.gif

Napisany przez: Joka pon, 15 gru 2008 - 18:24

ta nowa Hala jest na ul Bielskiej 100
S1 dojedziecie , nieopodal tzw. Ronda Polonia jest ta hala wink.gif osiedle T
wcześniej grali w jakimś Zespole Szkół coś w ten deseń biggrin.gif

Napisany przez: Kotu_ pon, 15 gru 2008 - 21:30

dalej czekam na chetnych na wyjazd do tych biggrin.gif

Napisany przez: st1111 pią, 19 gru 2008 - 00:24

CYTAT(Joka @ pon, 15 gru 2008 - 16:24) *
ta nowa Hala jest na ul Bielskiej 100
S1 dojedziecie , nieopodal tzw. Ronda Polonia jest ta hala wink.gif osiedle T
wcześniej grali w jakimś Zespole Szkół coś w ten deseń biggrin.gif

Oczywiście nowa hala jest na ul. Al.Piłsudskiego a hala na ulicy Bielskiej to stara hala !!!

Jak kto nie wierzy to www.bigstar.tychy.pl - www.mmks-dabrowa.com

Napisany przez: Joka pią, 19 gru 2008 - 16:05

dziwne,że ludzie z tychów mówią,że jest na ul.bielskiej....... ?

Napisany przez: Sabonis pią, 19 gru 2008 - 18:53

Może się obawiają, że miejsca dla nich braknie na hali... biggrin.gif

Napisany przez: Joka pią, 19 gru 2008 - 19:39

haha biggrin.gif no zapewne tongue.gif

Napisany przez: menago sob, 20 gru 2008 - 19:22

poczatek 3kwarty i przegrywamy 40-44

porazka 70-79
ale i tak jest niezle, przynajmniej po walce wink.gif

Napisany przez: Joka sob, 20 gru 2008 - 19:50

79-70 w plecy

Napisany przez: Sabonis sob, 20 gru 2008 - 20:22

Hmm... Mecz niestety przegrany ale:
1. BS Tychy, 2 sezon w 1 lidze - a KK składa się z 8 dzieciaków skandujących wszystkie kluby, które ich zdaniem trzymają z nimi sztamę.
2. Hala - jeśli oni chcą w niej grać w DBE to znów trzeba będzie budować nową.
3. A teraz co do meczu. 1 kwarta - wygrana, super początek gdy prowadziliśmy nawet 6-12.
4. Przyjęli nas na hali nie jak intruzów tylko jak normalnych kibiców (nawet dostaliśmy obstawę 2 ochroniarzy tongue.gif) 2/8 czyli 1 na nas 4.
5. Ogólnie wyjazd udany, mimo porażki.
6. Trener W. nauczył się brać "czas" jak przestaje iść gra.
7. Czirliderki jak zwykle okropne - i raczej na siłę tam wrzucone, bo na codzień trenują pewnie w sekcji bierek.
8. No to do 3go stycznia u siebie smile2.gif

Napisany przez: Joka sob, 20 gru 2008 - 20:28

do pkt. 7 : w końcu są ze śląska tongue.gif to czego oczekiwałeś od nich biggrin.gif ?

Napisany przez: cycu_j sob, 20 gru 2008 - 21:00

ufff wreszcie w domu tongue.gif
ja sie tylko podpisze bo postem sabonisa smile2.gif
wszystko ujęte tam biggrin.gif

Napisany przez: Joka sob, 20 gru 2008 - 22:05

CYTAT
Przykro mi to mówić, ale na dzisiejszym meczu wasza oprawa mnie załamała. Sztuczne ognie i szaliki z GKSu to był zdecydowanie zły pomysł. Poza tym z Dąbrowy kibiców było może 7-8, i dopingowali dużo głośniej niż wy. Nie mam tutaj zamiaru was obrażać, ale chłopcy przyłóżcie się do tego co robicie. Poza tym przyśpiewki. Co ma Cracovia do KKSu? Dlaczego na meczach koszykówki słyszę w kółko przyśpiewki ze słowami "GKS"? Chwilami miałem ochotę dosiąść się do kibiców z Dąbrowy, bo za was było mi wstyd. Wcale nie mam tutaj zamiaru was obrazić, jedynie zwrócić wam uwagę na to co robiliście - według mnie - źle. Podziwiam was za to że staracie się dopingować, ale momentami nie dopingujecie tego kogo powinniście.

forum BiGStaru Tychy... :] dobra robota chłopaki biggrin.gif

Napisany przez: cycu_j sob, 20 gru 2008 - 22:15

o jaaaa biggrin.gif
zawstydzony jestem tongue.gif
chłopaki była moc !! biggrin.gif

Napisany przez: Sabonis sob, 20 gru 2008 - 22:43

Ja tam jestem zadowolony. 8 chłopa i jest zabawa. Serio. Na całej hali nas było słychać. Chyba aż za bardzo, bo w Aktualnościach Sportowych nie pokazali nas jak dopingujemy. Siary by zrobili Tychom, że grając 2 sezon nie mają kibiców. Zresztą ciekawe gdzie się ci podziali skoro na finał 2 lata temu przyjechało ich trochę i dopingowali swoich. W zasadzie to pół wysuwanej trybuny wtedy zajęli. Może to nie te czasy. Teraz trzeba coś wymyślić na Krosno, co prawda przyjadą dopiero pod koniec rundy, ale na pewno z kibicami. Nie mogą nas przekrzyczeć na naszej hali.

Napisany przez: Joka nie, 21 gru 2008 - 10:16

http://www.kurian.pl/fotki/kosz/tychy/tychy_dabrowa_08/
galeria...

Napisany przez: bendzinianin9206 nie, 21 gru 2008 - 11:58

Będzin również na meczu w Tychach się stawił biggrin.gif

Ja chciałem się odnieść tylko do dopingu. Co do tego kolesia z Tych który swoich kumpli wzywa to się trochę dziwie. O wiele lepiej jest skandować "GKS" bo to zasłużony klub wielosekcyjny który wszyscy kojarzą. Nie wiem, jaka jest historia drużyny, ale to chyba raczej dobrze. No chyba że w Hanysowie wolą sobie krzyczeć "Big Star"lub "wespołych świąt". Co do ich pozdrawiania sztam - ich sprawa, ja to odbieram dobrze bo przyjaciół mają nie byle jakich. Ale co tu się o hanysach rozpisywać...

Dąbrowski doping jak najbardziej na "+" wink.gif

Napisany przez: Joka nie, 21 gru 2008 - 13:50

GKS nie ma nic wspólnego z KK BigStar Tychy a wcześniej MOSiR Tychy jak się nie mylę..

Napisany przez: cycu_j nie, 21 gru 2008 - 14:27

CYTAT(bendzinianin9206 @ nie, 21 gru 2008 - 11:58) *
Będzin również na meczu w Tychach się stawił biggrin.gif

Ja chciałem się odnieść tylko do dopingu. Co do tego kolesia z Tych który swoich kumpli wzywa to się trochę dziwie. O wiele lepiej jest skandować "GKS" bo to zasłużony klub wielosekcyjny który wszyscy kojarzą. Nie wiem, jaka jest historia drużyny, ale to chyba raczej dobrze. No chyba że w Hanysowie wolą sobie krzyczeć "Big Star"lub "wespołych świąt". Co do ich pozdrawiania sztam - ich sprawa, ja to odbieram dobrze bo przyjaciół mają nie byle jakich. Ale co tu się o hanysach rozpisywać...

Dąbrowski doping jak najbardziej na "+" wink.gif


to ja powiem tak smile2.gif
na parkiety nie powinno przenosić się sztam z murawy piłkarskiej to raz. Równie dobrze mogliśmy my zacząć śpiewać Legia i Zagłębie smile2.gif
po drugie. Pokazywanie znaków typu fuck you do zawodnika rzucającego osobiste rozbawiło mnie do łez i pokazało całą prawdę o hanysach... i co najlepsze to dziecko w wieku 14 może lat.
Dziękuje że nasz doping był na plus a świadczy również o tym komentarz który umieszczono wcześniej z forum big stara tongue.gif
pozdrawiam smile2.gif

Napisany przez: Joka nie, 21 gru 2008 - 15:59

http://www.bigstar.tychy.pl/KKS_Big_Star_Tychy_-_MKS_Dabrowa_Gornicza,Static,idmenu-28.html
druga galeria wink.gif

Napisany przez: Sabonis nie, 21 gru 2008 - 17:18

Nie no bez przesady. Ja rozumiem jakby na prawdę była to sztama z nimi. Wątpię jednak, żeby w Tychach było lepiej niż u nas. Poza tym sztama owszem, ale z klubem koszykarskim.
To tak jak grać w bierki i trzymać z curlingiem ;]
Cóż młodość ma swoje wady i zalety. Więcej wad tongue.gif w przypadku kibiców z Tychów, albo raczej tej garstki z Tychów.
Nie ma co roztkliwiać się nad nimi. Jak im starsi nie pomogą to młodzieńczy zapał może szybko paść.
My patrzmy na siebie - i na to co robimy. A robimy to dobrze - kulturalnie, czasem z humorem, czasem z Maciasem tongue.gif sorry Macias to odnośnie wczorajszego twego zachowania do sędziów. Ja rozumiem - decyzje z kapelusza gwizdane ale nie tędy droga. Koleś i tak nie słuchał Cię.

Napisany przez: Joka nie, 21 gru 2008 - 17:27

a co Maciazzzz zrobił ?

Napisany przez: Goły nie, 21 gru 2008 - 23:21

Brawo chłopaki dobra robota !! Sektorówka wywieszona na barierkach i to na obcej hali pięknie sie prszentuje - juz myslałem że jej nie zabierzecie !!!!

a co do Tychów to tam prawdziwi kibice nie uznają tego czegoś jak Big Star Tychy , na meczu z ŁKSem Łódź 30 kibiców z Łodzi wspomoglo 80 sympatyków GKS Tychy i pokazali jak ma wygladac doping ! W czasach gdy był to GKS Tychy doping był 1 klasa !! wiec jak nie wiecie o co chodzi to nie spinajcie sie ! ale rozumiem że gdyby za rok MKs przetworzyli w MKS Alba Huta Katowice Mittal Dabrowa Górnicza to byście nawet w piosenkach nadmieniali nazwe sponsora ...

Napisany przez: cycu_j nie, 21 gru 2008 - 23:55

jakby przekształcili nazwe w jak to pan GURU nazwał "MKS Alba Huta Katowice Mittal Dabrowa Górnicza"
to śpiewalibyśmy dalej MKS bo w nazwie jest
jednak zamiast GKSu jest BIG STAR...
to oznacza tyle ze w nazwie nie są zawarte litery GKS więc śpiewając GKS to zapewne pod klub piłkarski.
a wołając cracovia itp to raczej nie uchodzi sie mianem dobrych kibiców...
bo to są sztamy z muraw.... nie z parkietów... to tak jakbyśmy wołali Legia i Zagłębie...

Napisany przez: Sabonis pon, 22 gru 2008 - 08:52

A już mieliśmy zacząć krzyczeć tongue.gif ale przecież siary robić nie będziemy, bo MKS kibiców ma... Prawdziwych tongue.gif

Napisany przez: Joka pon, 22 gru 2008 - 11:51

ale nigdy nie było koszykarskiego GKS ;]]

Napisany przez: Kotu_ pon, 22 gru 2008 - 22:09

Jak by nie patrzec nasz wielki kibic siatkowki boji sie 13 letnich kibicow i o naszą sektorówke ...haha
a jak tak bardzo wypowiadasz sie na temat kiboicowania to tychy nie mialy za dobrych kibicow chyba ze na hokeju to tak a pilka byla nizej niz co kolwiek wiec widac to rozpoznanie w tym swiecie smile2.gif) z kibicowskim ...

Napisany przez: Sabonis pon, 22 gru 2008 - 23:13

Widzisz GOŁY. Wy nam bęben, my wam sektorówkę. Może u was potrzeba 800 ludzi do jej wyciągnięcia. Nas wystarczyło 8. Przynajmniej tak się zdobywa uznanie za granicą, bo ludzie karpia walili jak nas zobaczyli z tym wink.gif

Napisany przez: bendzinianin9206 pon, 22 gru 2008 - 23:33

Fakt faktem, że wypadliśmy o wiele lepiej od hanysów.

Ja osobiście pojęcia nie mam jaka jest historia Big Staru, kim są soboy organizujące doping na koszu. Może był tam ktoś z grupy ultras GKS-u, może to tylko podszywanie się pod barwy. Taki doping w ich wykonaniu raczej nie jest na ekstralige.

Co do przenoszenia sztam ze stadionów na hale... Na hokeju, na Stadionie Ziomwym, na młynie często Bielsko, Elbląg i oczywiście Legia są pozdrawiane. To samo ww. sytuacja z meczu koszykarsiejsekcji ŁKS-u. Kluby wielosekcyjne kibiców mają jednych. Zresztą dla mnie to nie ważne. Każda ekipa ma swoją politykę. W każdym klubie i mieście sytuacja jest inna, inni kibice.
Jeżeli chcą sobie hanysi kibicować w szalikach takich jakich to robili i pozdrawiać przyjaciół-nożowników niech to będzie ich sprawa. Co do również ww. sytuacji z pozdrowieniami od hanysów dla zawodników. Może w ten sposób ktoś chciał się dowartościować? Dla niektórych pobazgranie bloku i wyzywanie wrogów jest równe byciu chuliganem. Ale to poprostu jeszcze brak wiedzy na niektóre tematy. Każdy kto był, lubdostał info z dobrego źródła wie kto się lepiej pokazał rolleyes.gif I tym optymistycznym akcentem kończymy naszą audycję wink.gif

Napisany przez: Joka pon, 22 gru 2008 - 23:37

to jak nie znasz ich historii to nie gadaj głupot biggrin.gif
rozmawiałam z jednym z kolesi z KK Tychów i wcale nie mają za różowo biggrin.gif stary KK się rozpadł i teraz dzieciaki się za to wzięly:)

Napisany przez: Michael wto, 23 gru 2008 - 10:48

CYTAT(Kotu_ @ pon, 22 gru 2008 - 22:09) *
Jak by nie patrzec nasz wielki kibic siatkowki boji sie 13 letnich kibicow i o naszą sektorówke ...haha
a jak tak bardzo wypowiadasz sie na temat kiboicowania to tychy nie mialy za dobrych kibicow chyba ze na hokeju to tak a pilka byla nizej niz co kolwiek wiec widac to rozpoznanie w tym swiecie smile2.gif) z kibicowskim ...


haha dobre, wasza sektorowka...

Napisany przez: Joka wto, 23 gru 2008 - 11:50

znowu ... ?:/
a te święta miały być wesołe...

Napisany przez: Kotu_ wto, 23 gru 2008 - 12:21

jak chodzi o to czyja sektorowke to jestem ciekaw czy klub nie wylozyl za nia zadnej kasy pozatym jak tak wszystko juz jestprzed was podpisane (mowa o siatce ) to se to w 4 litery wsadzcie i trzymajcie caly czas zeby nikt tego nie dotykal

Napisany przez: Sabonis wto, 23 gru 2008 - 13:54

i znów się zaczyna... :/ czyje co jest... Temu się to nie podoba, tamtemu to. Chociaż nikt tu nie jest bez winy. Aczkolwiek - skończcie już z tymi wypominkami....

Napisany przez: barneydg pon, 29 gru 2008 - 22:28

Na pierwszym zebraniu było mówione, że rzeczy są wspólne. Wiem że dużo zrobiliście sami za wszą kase (mowa o siatkarzach) ale ustalone było że sektorówka i duże flagi były refundowane, mam takie informacje. Więc sektórówkę i duże flagi bierzemy na kosza zawsze, koniec kropka. Bębny są wspólne, trzeba się nimi dzielić a nie o nie bić. A takie konwersowanie o szopenie goły , jak to my użwyamy tej sektorówki to wsadź sobie głęboko w odbyt i tam je dla siebie zachowaj. Jesli bedziemy ją brać, a bedziemy, to będziemy ją uzytkować tak jak nam się to podoba.



:)Sabonis post wyżej zamknął spór(chwała mu za to), starajmy się nie odkopywać tego co zostało zakopane i w miarę udeptane.

Napisany przez: Kotu_ pią, 02 sty 2009 - 22:32

Pytanie kierowane do ludzi chętnych na wyjazd do Łańcuta 10stycznia(sobota) cena przejazdu bedzie zalezna od ilosci chetnych bo bedzie od 25 do35 zl +bilet na mecz przejazd jest autokarem lub busem

Wszystkich chętnych zapraszam na zapisy w sobote 3 stycznia na zebranie kk do baru albo na meczu 4 stycznia

Zachecam do wyjazdu i wspierania swojego klubu:))

Napisany przez: Kotu_ nie, 04 sty 2009 - 21:14

Oglaszam wszystkim zainetresowany iz nie bede organizowal wyjazdu na mecz z Łancutem ze wzgledu na brak zainteresowania tym spotkaniem przez naszych kibicow


Napisany przez: acn nie, 04 sty 2009 - 21:48

no i wyjazd poszedł w .. dry.gif

Napisany przez: cycu_j pon, 05 sty 2009 - 17:38

fajnie :|
ehhh ;/

Napisany przez: menago pią, 09 sty 2009 - 17:51

http://www.sportowefakty.pl/kosz/2009/01/09/pojedynek-ligowych-sasiadow-zapowiedz-spotkania-ptg-sokol-la/ zapowiedz meczu

CYTAT
Ciekawy, jeżeli nie najciekawszy mecz XVIII kolejki spotkań szykuje się w Łańcucie. Na rozpoczęcie nowego roku we własnej hali miejscowy Sokół podejmie sąsiada z ligowej tabeli- MKS Dąbrowę Górniczą. Pojedynek zapowiada się na emocjonujące widowisko gdyż obydwie drużyny chcą się znaleźć w pierwszej ósemce i nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów.

Ekipa z Dąbrowy Górniczej 3 stycznia 2009r. uległa na własnym parkiecie Siarce Tarnobrzeg 69:79 i tym samym znalazła się na ósmym miejscu ligowej drabinki spotkań. Tym razem podopieczni Wojciecha Wieczorka przyjeżdżają na Podkarpacie by "wydrzeć" punkty kolejnemu zespołowi z tego terenu. Może się to okazać dość trudnym zadaniem gdyż Mistrzowie Podkarpacia zmotywowani ostatnim wyjazdowym zwycięstwem nie będą chcieli stracić kolejnych ważnych "oczek". Wielkim plusem drużyny z Zagłębia Dąbrowskiego będą z całą pewnością Radosław Basiński (średnio 10 punktów na mecz) oraz Piotr Zieliński (średnio 9 punktów na mecz), którzy swoim sprytem nie raz pomogli drużynie wyrwać Victorię z rąk przeciwników.

Podopieczni Dariusza Kaszowskiego w ramach XVII kolejki spotkań pokonali team Ireneusza Taraszkiewicza na jeleniogórskim terenie 64:62. Był to mecz, którym łańcucianie w doskonały sposób weszli w nowy rok i przełamali niechlubny ciąg porażek. Tym razem na własnym parkiecie łańcucianie podejmą ekipę z Dąbrowy Górniczej, której ulegli 4 października 2008r 54:69. Jak będzie tym razem? Zarówno zawodnicy jak i kibice liczą na Victorię. Łańcucki team dzieli od drużyny z Zagłębia Dąbrowskiego zaledwie jedno miejsce na ligowej drabince, więc każdy kosz w tym meczu będzie "na wagę złota". W dalszym ciągu ogromnym atutem łańcucian jest Tomasz Pisarczyk, który coraz częściej pokazuje, że stać go na wiele i w każdym spotkaniu pomaga drużynie w zdobywaniu punktów. Plusem ekipy gospodarzy będzie również długa ławka rezerwowych, własna hala oraz kibice, którzy połączyli siły z kibicami MOSiR-u Krosno i szykują na to spotkanie niezapomnianą oprawę.

Napisany przez: Sabonis pią, 09 sty 2009 - 22:01

W obecnej sytuacji jaka ma miejsce w naszej drużynie to, żeby się nie zdziwili jak dostaniemy... Nie wiem co się dzieje w tej druzynie ale jest źle.
Wierzę w zwycięstwo, ale jak przegrają to też się nie zdziwię... wink.gif

Napisany przez: Padziu sob, 10 sty 2009 - 20:51

Sokół Łańcut - MKS Dąbrowa Górn. 53:80 (13:24, 19:13, 9:23, 12:20)
Gratulacje biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif celb (20).gif
MKS na 7 miejscu w tabeli

Napisany przez: Sabonis sob, 10 sty 2009 - 22:48

Taaaaak i przemegawypaśny występ Szczypy. 27pkt w tym 5 trójek - robi wrażenie biggrin.gif

Napisany przez: menago nie, 11 sty 2009 - 11:33

brawo! szkoda ze u siebie tak dobrze chlopakom nie idzie...
a tu relacja z meczu:

CYTAT
Tak wysoko na własnym parkiecie łańcucianie jeszcze nie przegrali. Gospodarze tym razem nie zrewanżowali się za porażkę i po raz kolejny ulegli drużynie z Zagłębia Dąbrowskiego. Tym razem 53:80 i pierwsza ósemka zaczęła się dla nich nieubłaganie oddalać.
Spotkanie od mocnego i skutecznego uderzenia rozpoczęli goście i po dwóch minutach prowadzili 12:2. Wszystko za sprawą Tomasza Milewskiego i Pawła Bogdanowicza, którzy z doskonałym skutkiem dziurawili kosz rywali. Po chwili dołączył do nich również Łukasz Szczypka, który grał "pierwsze skrzypce" przez całe spotkanie i nękał rywali doskonałą skutecznością (27 punktów). Sokół był w tym czasie zupełnym przeciwieństwem przyjezdnych. Łańcucianie gubili się na własnym parkiecie i popełniali błąd za błędem. Dopiero na trzy minuty przed końcem kwarty gospodarze zabrali się na odrabianie strat. Zza linii 6,25m nie pomylił się Michał Kułyk a rzutami za dwa punkty wtórował mu Łukasz Kwiatkowski. Nie wystarczyło to jednak by dogonić team z Dąbrowy Górniczej, który po pierwszych dziesięciu minutach prowadził 24:13.

W drugiej kwarcie podopieczni Dariusza Kaszowskiego dostali skrzydeł i zabrali do pracy. Akcje 2+1 wykorzystał Bartosz Dubiel - był to swego rodzaju chwilowy przełom w grze łańcucian. Tym razem to oni nękali rywali kolejnymi rzutami, które raz po raz lądowały w ich koszu. Team z Zagłębia Dąbrowskiego się nie poddawał. Sytuację rzutami z półdystansu próbował ratować Szczypka jednak na niewiele to się zdało. Tomasz Pisarczyk i Adrian Mroczek w asyście kolegów z drużyny doprowadzili do remisu 32:32. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do podopiecznych Wojciecha Wieczorka, którzy zakończyli ją "trójką" Tomasza Koczwary i prowadzeniem 37:32.

Kibicom zgromadzonym na łańcuckiej hali ani przez chwilę nie przeszło przez myśl, że po tak dobrej drugiej kwarcie ich ulubieńcy stracą aż tyle punktów. Początek drugiej części meczu to lustrzane odbicie pierwszych dziesięciu minut spotkania. Dziewięć punktów z rzędu zdobyli Milewski oraz Szczypka i drużyna gości po raz kolejny zaczęła uciekać Sokołowi. Jak się okazało z doskonałym skutkiem. Gospodarze popełniali błąd za błędem i oddawali wymuszone rzuty, które za żadne skarby nie chciały lądować w koszu przeciwników. Dopiero na cztery minuty przed końcem trzeciej odsłony miejscowi zaczęli stawiać opór przeciwnikom. Kolejny raz dał o sobie znać Kwiatkowski, a na linii rzutów osobistych nie pomylił się Ireneusz Chromicz. Było to jednak ciągle za mało by dogonić gości.

Pierwsze minuty ostatniej części meczu to doskonała gra miejscowej drużyny, która chciała udowodnić, że łatwo skóry nie sprzeda. Po raz kolejny dla Sokoła punktowali Michał Kułyk i Tomasz Pisarczyk, którzy zdobyli osiem "oczek" dla zespołu. Team z Zagłębia Dąbrowskiego pewny wygranej nie odpuszczał i w dalszym ciągu "gromił" rywali kolejnymi rzutami Szczypki, Basińskiego i Bogdanowicza. Końcówka spotkania to błędy po obydwu stronach parkietu zarówno w rozegraniu akcji jak i w skuteczności rzutów. Mecz dwoma punktami zakończył Paweł Bogdanowicz. Victoria MKS-u Dąbrowa Górnicza stała się faktem - pokonali Sokół Łańcut 80:53.

Na uwagę zasługują również kibice z Łańcuta i Krosna, którzy pomimo porażki dopingowali łańcucką drużynę do ostatniej sekundy.

Sokół Łańcut- MKS Dąbrowa Górnicza 53:80 (13:24, 19:13, 9:23, 12:20)

Sokół: T.Pisarczyk 11, M.Kułyk 10 (2), A.Mroczek-Truskowski 9 (2), Ł.Kwiatkowski 8, B.Dubiel 5, J.Szurlej 4, J.Balawender 2, I.Chromicz 2, P.Podolec 2, B.Czerwonka 0, D.Kołacz 0, W.Pisarczyk 0.

MKS Dąbrowa: Ł.Szczypka 27 (5), T.Milewski 12, P.Bogdanowicz 11 (1), R.Basiński 9 (1), K.Koziński 7, M.Malcherczyk 6, P.Zieliński 5, T.Koczwara 3 (1), G.Zawierucha 0.

http://www.sportowefakty.pl/kosz/2009/01/10/sokol-polegl-we-wlasnej-hali-relacja/



CYTAT
Dąbrowianie potwierdzili po raz kolejny, że lepiej czują się na obcych parkietach. Wygrali w Łańcucie, miejscu, gdzie przegrywali dotychczas najlepsi.

Miejscowi wyszli na parkiet z mocnym postanowieniem zmazania plamy, jaką dali tydzień temu przed własną publicznością. Jednak już po kilku minutach goście prowadzili aż 17-2! Od samego początku doskonale spisywał się Łukasz Szczypka. Rzucający obrońca dąbrowian bezlitośnie obnażał braki w defensywie Sokoła. Jego rzuty zza linii 6,25 m raz po raz dziurawiły siatkę podopiecznych Dariusza Kaszowskiego. Tak łatwy start, uśpił z kolei czujność przyjezdnych. Jednak gdy Sokół zbliżał się do rywali, ponownie dał znać o sobie Szczypka.

Po przerwie oglądaliśmy już tylko popis dąbrowian. Raz po raz podopieczni Wojciecha Wieczorka prezentowali coraz to efektowniejsze akcje. Lubowali się w tym, Tomasz Milewski i Marcin Malcherczyk. Radość gości zmąciła jedynie kontuzja Piotra Zielińskiego. Podkoszowy MKS-u w wyniku zderzenia, doznał urazu kolana. Całemu zdarzeniu towarzyszyło niekulturalne zachowanie kibiców z Krosna, którzy lżyli na zawodnika, a także rzucali w niego i ławkę gości różnymi przedmiotami.

Głos trenera:

Wojciech Wieczorek (trener Dąbrowy Górniczej): Po ostatnim spotkaniu odbyliśmy szereg męskich rozmów. Jak widać przyniosły one pozytywny efekt. Od samego początku moi podopieczni zagrali z pełną determinacją i przyniosło to efekt w postaci szybko uzyskanej przewagi. Cieszy mnie postawa zespołu zarówno w defensywie i ofensywie. Z bardzo dobrej strony pokazał się Łukasz Szczypka. Mam nadzieję, że nie poprzestanie na tym jednym meczu. Oburzony jestem postawą kibiców z Krosna. Tak się nie zachowują ludzie będący kibicami.

http://www.sportslaski.pl/Sokol-Dabrowa-G-53-80,sport-slaski,4280,info.html

brawo 'kibice' krosna...
ktos wie co z Zielinskim? gdzie sie podziewa Deja? i kiedy wraca Weselak??
bo jak tak dalej pojdzie to pod koszem bedzie gral chyba sam trener...

Napisany przez: Padziu nie, 11 sty 2009 - 13:01

Czegoś tu nie rozumiem - skoro grali w Łańcucie to skąd 'oburzające zachowanie kibiców z KROSNA'??

Napisany przez: menago nie, 11 sty 2009 - 13:11

bo przyjechali wspomoc swoich przyjaciol z Łancuta i razem robic 'dopingowac'

Napisany przez: wezu_91 nie, 11 sty 2009 - 13:11

Specjalnie na ten mecz "kibice" z Krosna, przyjechali do Łańcuta wspomagać swoich kolegów smile2.gif

Napisany przez: Joka nie, 11 sty 2009 - 13:53

niech się oni tylko pojawią w Dąbrowie ! angry.gif

Napisany przez: Bartek90 nie, 11 sty 2009 - 14:21

CYTAT(Joka @ nie, 11 sty 2009 - 13:53) *
niech się oni tylko pojawią w Dąbrowie ! angry.gif

To co wtedy będzie...??

Napisany przez: Joka nie, 11 sty 2009 - 14:43

mecz i doping smile2.gif

Napisany przez: Sabonis nie, 11 sty 2009 - 17:15

Właśnie wychodzi jak wygląda KK Krosna. Dzieciarnia, która nie potrafi się zachować. Cóż wielu po tym świecie chodzi... :/
A jeśli chodzi o doping u nas to też bym się nie wypowiadał na ten temat. Nie ma z kim tego robić... Jeśli na sektor przychodzą ludzie nie mający w ogóle ochoty dopingować i mówią do nas abyśmy sobie siedli bo im zasłaniamy to coś jest nie tak...

Napisany przez: acn pon, 12 sty 2009 - 15:50

CYTAT(Bartek90 @ nie, 11 sty 2009 - 14:21) *
To co wtedy będzie...??


Według mnie odpowiednie 'przywitanie' . ;] .

Napisany przez: Joka pon, 12 sty 2009 - 20:00

Alek, mówiłam, żebyś nie mówił ! biggrin.gif

Napisany przez: menago sob, 17 sty 2009 - 16:06

Polonia W-wa - MKS
24-15 po 1kwarcie

wygrana 66-62

czy panowie nie moga tak zagrac u siebie???? za tydzien musi byc wygrana!

Napisany przez: cycu_j sob, 17 sty 2009 - 17:25

Polonia - Dąbrowa 62 : 66
wiadomość potwierdzona już smile2.gif
ole ole ! biggrin.gif

Napisany przez: Sabonis sob, 17 sty 2009 - 18:38

Ale jaja... po prostu jak to przeczytałem to myślałem że spadnę z krzesła... Ja już po prostu nie mam zielonego pojęcia o co tutaj chodzi. A może by tak nie iść na mecz, albo zasiąść na samej górze, żeby nas nie było widać na hali tongue.gif

Napisany przez: menago sob, 17 sty 2009 - 18:39

dorzucamy statystyki http://www.pzkosz.pl/?p=1&s=mec&id=4457
kwarty: 24:15, 6:12, 24:20, 8:19

Napisany przez: Padziu sob, 17 sty 2009 - 19:17

dziewczyny z siatki nie umieją wygrać przy kibicach żadnego meczu wyjazdowego a chłopaki u siebie w hali czy to nie dziwne? Może wasz doping je rozprasza??smile2.gif

Napisany przez: Sabonis sob, 17 sty 2009 - 19:28

Hmm... Chyba raczej wasz tongue.gif
My dopingujemy koszykarzy a nie siatkarki tongue.gif Zresztą czym my możemy ich rozpraszać?? 10 osobami w sektorze??

Napisany przez: menago sob, 17 sty 2009 - 21:04

CYTAT
W 20. kolejce I ligii koszykówki mężczyzn Polonia 2011 Warszawa uległa na własnym parkiecie MKS Dąbrowie Górniczej 62:66. Po dość wyrównanej pierwszej połowie, polonistom zabrakło siły, koncentracji i skuteczności, by pokonać przeciwnika w decydującej czwartej kwarcie.
- Wygrał lepszy zespół. – powiedział po meczu trener Polonii 2011 Mladen Starcević. – Za dużo chcieliśmy. Pozycja lidera w tabeli i satysfakcja po ostatnich wspaniałych zwycięstwach na wyjeździe spowodowały, że zespół czuł wielką presję. Chcieliśmy wygrać za wszelką cenę i po prostu „spuchliśmy”. Nie mówię, że zawodnikom się nie chciało, czy zabrakło motywacji, ale zwyczajnie nie starczyło im sił.

Dobrze zaprezentowali się dziś zawodnicy Polonii 2011 pod względem rzutów za 3 punkty. Wpadło ich aż 11 (po trzy Piotra Pamuły, Michała Jankowskiego i Przemysława Lewandowskiego oraz po jednym Dardana Berishy i Leszka Karwowskiego), przy zaledwie 5 po stronie Dąbrowy Górniczej. Znacznie gorzej natomiast prezentują się statystyki w rubryce „straty”- poloniści aż 28 razy stracili piłkę, w tym także w sytuacjach sam na sam z koszem.
- 28 strat to bardzo dużo. Podania w aut, błędy w kontrach, gdy mieliśmy pod koszem przewagę 3:1, błędy 3 sekund… brak energii i mała skuteczność naszej gry. Po prostu byli lepsi. – komentuje trener Starcević.

Polonistom trudno było uporać się ze szczelnym, agresywnym kryciem zawodników Dąbrowy. - Kiedy przeciwnik podwaja krycie na naszych kluczowych zawodnikach, pozostali powinni wykorzystywać możliwości. – tłumaczył chorwacki szkoleniowiec Polonii 2011. – Dziś udawało się to Kolowcy, Jankowskiemu i Pamule. Marcin Kolowca rozegrał wspaniały mecz. Ale to nie wystarczyło, żeby wygrać.

Słabiej wypadli zazwyczaj ciągnący grę Tomasz Śnieg oraz Dardan Berisha. - Dardan chciał dziś bardziej zrobić przedstawienie, niż rzucać punkty. – dodał po meczu Mladen Starcevic. – Wszyscy zawodnicy sprawiali wrażenie nie stojących dwoma nogami na ziemi. Po takich zwycięstwach, jakie odnieśliśmy w zeszłym tygodniu chłopcy myśleli, że zwycięstwo przyjdzie samo. Nie przyjdzie. Dzisiaj zabrakło nam mądrości i twardego stąpania po parkiecie.

http://polonia2011.waw.pl/page.php?id=296

CYTAT
. Doskonałą partię rozgrywał nie tylko Basiński, ale także Zieliński i Milewski. Ten ostatni popisał się wspaniałym wsadem, prawie z linii rzutów osobistych, nad Karwowskim, czym wprawił w osłupienie całą halę.
http://www.sportslaski.pl/Polonia-Dabrowa-G-62-66,sport-slaski,4509,info.html

chcialbym to zobaczyc biggrin.gif


Napisany przez: acn nie, 18 sty 2009 - 10:40

szkoda tylko , że 'u siebie' nie ma takich wsadów , a przede wszystkim zwycięstw ..

Napisany przez: cycu_j nie, 18 sty 2009 - 12:04

zdałoby sie wideo z tego meczu.... albo chociaz z tego wsada tongue.gif

Napisany przez: Zibar pią, 23 sty 2009 - 07:18

CYTAT
KOSZYKÓWKA Ważne wygrane i awanse w tabeli

Ostatnie spotkania okazały się udane dla drużyn dąbrowskiego MKS-u. Koszykarze sprawili miłą niespodziankę wygrywając w Warszawie z jednym z kandydatów do awansu do ekstraklasy Polonią 2011 66:62, natomiast siatkarki wyraźnie złapały wiatr w żagle, czego potwierdzeniem było efektowne zwycięstwo w Mielcu ze Stalą 3:0.

Dąbrowianie doskonale spisują się na wyjazdach, tam rekompensując sobie straty punktowe z własnej hali. Podobnie było tym razem, kiedy pokonali w Warszawie lidera I ligi Polonię 2011. Przyjezdni dobrze spisywali się w defensywie, grając także skutecznie pod koszem przeciwników. Mimo tego to Polonia była bliższa wygranej, zwłaszcza po serii rzutów za 3 pkt w trzeciej kwarcie. Nie pomogło to jednak w triumfie, bo w odróżnieniu od ostatnich pojedynków dąbrowianie zagrali zdecydowanie lepiej w czwartej kwarcie (19:8), co przechyliło szale zwycięstwa na ich korzyść. Dla MKS-u najlepiej punktował Radosław Basiński, który zdobył 15 oczek.. Po 11 pkt zanotowali Piotr Zieliński i Tomasz Milewski. MKS z 31 pkt zajmuje w tabeli I ligi siódmą lokatę.

Siatkarki MKS po pewnym zwycięstwie z Centrostalem Bydgoszcz 3-1 nie dały żadnych szans Stali Mielec, zwyciężając na wyjeździe 3:0 (25:16, 25:21, 25:11). Dąbrowianki świetnie prowadzone pod siatką przez Magdalenę Śliwę nie miały żadnych problemów z kończeniem wystawionych piłek, dobrze grały blokiem. Awansowały na czwarte miejsce, mając 20 pkt. W sobotę o godz. 17 podejmują w hali Centrum AZS Białystok.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni


Żeby tylko teraz u siebie obie ekipy zagrały koncertowo!

Napisany przez: cycu_j sob, 24 sty 2009 - 13:17

Najwyzsza pora smile2.gif zeby obie druzyny zagrały super u siebie smile2.gif
wszystko okaże sie w ciągu najbliższych 2 dni tongue.gif

Napisany przez: Joka pią, 30 sty 2009 - 20:06

UWAGA
04.02.09r. o godzinie 18.30 Dąbrowianie będę grać rewanżowy mecz w Katowicach.
Hala AWF znajduję się przy ul. Mikołowskiej 72a
Mam nadzieję,że paru kibiców od nas się tam zjawi wink.gif
Ps. Wstęp darmowy

Dojazd z Dworca PKP W Katowicach na AWF
:
http://rozklady.kzkgop.pl/index.php?co=linie_przystanku&id_przystanku=248 (dzx Macias!:D)

Z Centrum DG można dojechać tam 801 811 831 808 814 807 oraz 27 .
Najszybciej trzema pierwszymy smile2.gif

Napisany przez: Sabonis sob, 31 sty 2009 - 11:34



taka mapka pi razy drzwi... Kampus, a zarazem hala w Katowicach gdzie odbywał będzie się 2 mecz finałowy znajduje się przy ulicy Mikołowskiej. Mozna tam dojechać albo od strony Dworca Głównego autobusem np 912 albo 812. (jeździ ich dużo więcej) albo od strony A4 (to dla kierowców propozycja).

Cały kampus został zakreślony mniej więcej w kwadrat. Oczywiście strzałki symbolizują trasę od Dworca Głownego autobusem. Jest to drugi przystanek od dworca. Pierwszy jest na Raciborskiej, koło Górnośląskiego Pałacu Młodzieży, a następny ejst własnie na mikołowskiej. Wysiadamy tam i po lewej stronie jest stacja - Shell albo PKN Orlen (nie wiem dokładnie), kierujemy się w jej stronę, przechodzimy przez pasy i centralnie za stacją mamy kampus Akademicki. O drogę do nowej hali najlepiej zapytac w budce wartowniczej, która pilnuje wjazdu na teren AWF. Jest to labirynt i znalezienie nowej hali trochę zajmuje.

Napisany przez: Joka sob, 31 sty 2009 - 13:02

CYTAT(Sabonis @ sob, 31 sty 2009 - 11:34) *
. O drogę do nowej hali najlepiej zapytac w budce wartowniczej, która pilnuje wjazdu na teren AWF. Jest to labirynt i znalezienie nowej hali trochę zajmuje.


Po wjechaniu za budkę wartowniczą , rzuca Ci się od razu hala w oczy;)

Napisany przez: Sabonis sob, 31 sty 2009 - 13:38

No właśnie, żeby to takie proste było. Przejeżdżając przez szlaban masz przed sobą albo jakąś starą halę albo akademik AWF ;]

Napisany przez: Joka sob, 31 sty 2009 - 17:14

obkrążyć/obejść musisz ten budynek , ta hala się zaraz za nią znajduję . obok jest boisko do kosza.

Napisany przez: Sabonis sob, 31 sty 2009 - 18:41

Hmm doszły mnie słuchy jakoby elegancką porażkę koszykarze zanotowali z Zastalą.
Wg strony Zastalu mecz zakończył się wynikiem 90-50
Coraz lepiej im idzie...

CYTAT
Zielonogórscy koszykarze zagrali dwie równe i co ważne dobre połowy. Zapunktowali wszyscy gracze, którzy pojawili się na parkiecie. Niemalże od samego początku przewaga miejscowych nie podlegała dyskusji, a tym samym słabsza passa Intermarche Zastalu we własnej hali została przełamana, zaś gospodarze po dobrym spotkaniu odprawili z kwitkiem ekipę beniaminka z Dąbrowy Górniczej, wygrywając bardzo pewnie, bo aż 90:50. Szczegóły wkrótce....



http://www.grono.zgora.pl/news.php?news=972

Napisany przez: Joka sob, 31 sty 2009 - 19:55

cóż, bywa .
'Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce' smile2.gif
http://www.pzkosz.pl/?p=1&s=mec&id=4472 staty .
nie ma to jak wyjście drużyny z evalem 31, gdy przeciwnik wychodzi z 122 biggrin.gif

Napisany przez: Joka nie, 01 lut 2009 - 09:32

CYTAT
Zastal upokorzył dąbrowian - relacja z meczu Intermarche Zastal Zielona Góra - MKS Dąbrowa Górnicza
http://www.sportowefakty.pl/kosz/druzyny/zastal-zielona-gora/ http://www.sportowefakty.pl/kosz/druzyny/mks-dabrowa-gornicza-koszykowka/ Kolejne świetne spotkanie rozegrali zielonogórscy koszykarze, którzy dosłownie zmiażdżyli swojego rywala - MKS Dąbrowę Górniczą, wygrywając 90:50. Dla podopiecznych Tomasza Herkta był to dziewiąty triumf w ostatnich jedenastu kolejkach. Śmiało można powiedzieć, że był to najlepszy mecz Zastalu w obecnym sezonie we własnej hali. Z kolei dla dobrze radzącego sobie z reguły na wyjazdach MKS-u Dąbrowa Górnicza było to spotkanie, o którym każdy z tej drużyny chciałby jak najszybciej zapomnieć. O ile pierwsza kwarta była jeszcze w miarę wyrównana (wynik 29:21), to o kolejnych odsłonach absolutnie nie można tego powiedzieć.

W drugich dziesięciu minutach "Zastalowcy" bardzo dobrze spisywali się w obronie, a do tego dąbrowianom nic nie wychodziło. To musiało mieć przełożenia na wynik, który po celnej "trójce" Sławomira Olszewskiego w 16. minucie brzmiał 41:24. Gracze trenera Herkta podobną sytuację mieli w poprzednim meczu u siebie przeciwko Sudetom Jelenia Góra, kiedy prowadzili 15-punktami w połowie drugiej kwarty. Wtedy mimo tak wysokiej przewagi Zastalu, doszło do nerwowej końcówki. Teraz team z Winnego Grodu nie pozwolił na to i o żadnej dekoncentracji zielonogórzan nie było mowy. Oba zespoły na długą przerwę schodziły przy rezultacie 47:29.

Gospodarze bardzo szybko, ekipę MKS-u pozbawili jakichkolwiek złudzeń, gdyż po niecałych dwóch minutach drugiej połowy, prowadzili już 53:29. Po celnym rzucie zza linii 6,25, rozgrywającego dobre spotkanie Marcina Wróbla (trzy "trójki" w meczu), przewaga zielonogórskiej drużyny osiągnęła już 30 "oczek" (61:31). Od tego momentu do końca odsłony numer trzy oba teamy zdobyły po 10 punktów i przed ostatnią kwartą wynik brzmiał 71:41.

W czwartej "ćwiartce", tak jak i w trzeciej, kibice zgromadzeni w hali Uniwersytetu Zielonogórskiego byli skazani na brak emocji. Jednak nie zabrakło za to śmiechu. Koszykarze z Dąbrowy Górniczej kilka razy nie trafili z najprostszych sytuacji spod samego kosza, i właśnie to tak rozbawiło fanów basketu z Zielonej Góry. Ekipa MKS-u już całkowicie straciła jakikolwiek zapał do gry, a Zastal jeszcze powiększył przewagę. Na pięć minut przed końcem potyczki na parkiet wszedł rezerwowy - Grzegorz Szepczyński. Zyskał on aplauz publiczności, gdyż w krótkim czasie zdobył cztery punkty, a do tego zebrał piłkę w ataku. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 90:50. Ze względu na kontuzje, trener Zastalu miał do dyspozycji tylko dziesięciu zawodników. Warto dodać, że każdy z nich punktował.

Intermarche Zastal Zielona Góra - MKS Dąbrowa Górnicza 90:50 (29:21, 18:8, 24:12, 19:9)

Zastal: Wiśniewski 21, Wiekiera 17, Chodkiewicz i Wróbel po 10, Kalinowski 9, Sarzało 7, Wilczek 6, Szepczyński 4, Olszewski oraz Taberski po 3.

Najwięcej dla MKS: Bogdanowicz i Milewski po 9 i Deja 7.

za sportowefakty.pl

Napisany przez: domeldg nie, 01 lut 2009 - 11:40

Heh jaki pogrom .....żal.pl

Napisany przez: Sabonis nie, 01 lut 2009 - 11:50

Na to wygląda, że już im się odechciało grać... zobaczymy co pokażą ze słabiutkimi Katowicami. Czy też przegrają i będzie to wdety bezprecedensowe wydarzenie czy wygrają i zmażą poniekąd plamę na honorze...

Napisany przez: menago nie, 01 lut 2009 - 12:21

zastanawia sie czy to chlopakom juz brakuej motywacji, bo utrzymanie pewne, czy trener cos zawalil (przygotowania, taktyka itp). bo naprawde to az zal patrzec na to co sie dzieje, u siebie nie potrafimy wygrac z nikim, na wyjezdzie porazka 40pkt, co prawda z dobra druzyna, ale na pewno ktora potrafimy ograc... 29strat? oni grali po pijaku, czy co?? 33% z gry tez furory nie robi...

wg mnie jesli nie bedzie awansu do czolowej ósemki, to czas trenera W w klubie powinien sie skonczyc...

czekamy na mecz u siebie ze stalowa wola, ktory na pewno latwy nie bedzie...

Napisany przez: Sabonis nie, 01 lut 2009 - 14:34

Patrząc na statystyki można się bać o zwycięstwo nad Katowicami i nad Rzeszowem.
Moim zdaniem myśl trenerska zawodzi. O ile na początku sezonu było dobrze, bo nikt nas nie znał o tyle teraz - po tym jak nas wszyscy filmowali każdy zna nasz słabe punkty, wie jak gramy. 2 zagrania jakimi MKS prowadzi grę (bo większej ilości się nie doszukałem) to o wiele za mało jak na 1 ligowe realia. Tak można było grać a II lidze.
Zmiany kadrowe też by się przydały. Póki co przemilczę z kogo moim zdaniem MKS powinien zrezygnować. Poczekam na rozwój wydarzeń, ale 2 zawodniku do odejścia mam.

Napisany przez: Michael nie, 01 lut 2009 - 14:37

Ktore miejsce w tabeli daje pewne utrzymanie w I lidze??

Napisany przez: menago nie, 01 lut 2009 - 14:45

spadaja raczej 3zespoly (miejsca 14-16). chyba ze jakis play-out jest grany, ale nie sadze

Napisany przez: Joka nie, 01 lut 2009 - 15:12

zespoły z miejsca 11-16 grają play-out , chyba 3 spadają.

Napisany przez: Padziu nie, 01 lut 2009 - 19:25

1-8 grają play offy 9-10 chyba nie grają albo grają mecze 'towarzyskie' a 11-16 grają play out-y i przegrani play out-ów spadają. Co ważne wypadałoby zająć takie miejsce aby nie grac w ewentualnych play-outach z Sopotem bo oni podobno wychodzą wtedy ludźmi z 1 składu z extraklasy i wtedy raczej się nie ma szans sad.gif

Napisany przez: Sabonis nie, 01 lut 2009 - 21:38

Hmm z tego co pamiętam do mecz z Sopotem in plus dla nas, mimo że się wzmacniali graczami z Ekstraligi. Ale to było dawno i nieprawda, biorąc pod uwagę dyspozycję naszych zawodników i w ogóle sytuację jaka ma miejsce teraz tongue.gif

Napisany przez: Padziu nie, 01 lut 2009 - 22:57

Czy MKS w jakiejkolwiek formie jest w stanie wygrać z gwiazdami występującymi w Eurolidze? Wydaję mi się że nie więc lepiej omijać Sopot dalekim łukiem tongue.gif

Napisany przez: menago pon, 02 lut 2009 - 01:07

gwiazd to oni nie dadza do II druzyny, ale taki Zamojski spokojnie moze rzucac duzo pkt, Hrycaniuk z Lapeta zdominowac tablice. lepiej nie ryzykowac...
http://www.polskikosz.pl/zawodnik/589
http://www.polskikosz.pl/zawodnik/2674
http://www.polskikosz.pl/zawodnik/2008

a w ogole to jeszcze niedawno zalowalismy kliku glupich porazek (1,2pkt) a teraz boimy sie walki o utrzymanie?? oby jednak w tej 11tce sie zmiescili...

Napisany przez: Wojciech Gąsiewski pon, 02 lut 2009 - 17:28

Fotorelacja z meczu:

http://gasiewski.pl/fotografia/sport/79-intermarche-zastal-zielona-gora-vs-mks-dbrowa-gornicza.html

Napisany przez: endriu wto, 03 lut 2009 - 11:16

A gdzie następny mecz wyjazdowy?

pozdr..

P.s tak sobie posta myknąłem i jest prawie identycznie jak na siatce.org:)))

Napisany przez: Lui wto, 03 lut 2009 - 11:42

Jutro w Katowicach bodajże wink.gif

Napisany przez: Joka wto, 03 lut 2009 - 12:21

ja o 18;30 , wstęp free...

CYTAT
Po futsalowych czas na koszykarskie derby. W pierwszej lidze koszykówki mężczyzn katowicki AZS AWF podejmie MKS Dąbrowę Górniczą. Zapowiada się ciekawa i zacięta rywalizacja. Mało kto przypuszczał, że po sześciu zwycięstwach z rzędu katowicki beniaminek będzie walczył o utrzymanie w lidze. "Akademicy" zdziesiątkowani kontuzjami i chorobami przegrywają jednak mecz za meczem. Po dziesięciu kolejnych porażkach akademicy liczą, że jutrzejsze spotkanie przerwie serie niepowodzeń. - Mam nadzieje, że będę mógł skorzystać z jak największej ilości zawodników zdrowych. I na to liczę, zobaczymy. Chłopcy się schodzą. Ma kontuzję Artur Doniegiewicz, który wczoraj nie trenował, Artur Mroczyński chory na grypę, Krzysztof Wosz wczoraj wrócił w zasadzie pierwszy trening. Janusz Barycz chory, nieobecny. To są nasze problemy, z którymi się borykamy - wyjaśnia Mirosław Stawowski, trener AZS AWF Katowice.

Problemy z jakimi mogą się borykać przeciwnicy Akademików, to dość specyficzna koszykówka grana przez podopiecznych Mirosława Stawowskiego. "Nieco inna" gra katowiczan związana jest z niską średnią wzrostu. Najwyższym w zespole jest nowo pozyskany z tyskiego Big Stara - Wojciech Wojsz. Zawodnik mierzy "zaledwie", jak na koszykarskie warunki, 204 centymetry. - Myślę, że będzie dobra walka, dobry mecz, mamy dobry skład, dobre jest nastawienie zawodników i myślę, że wygramy - stwierdza Wojsz.

Zawodnicy Mirosława Stawowskiego pokazali już w tym sezonie, że w derbowych pojedynkach potrafią wygrywać. W październiku pokonali w Dąbrowie Górniczej właśnie MKS 74:72. Mimo to zawodnicy z Katowic podchodzą z respektem do jutrzejszego rywala. - Dąbrowa dysponuje bardzo wysokim zespołem, bardzo walecznym, ale mam nadzieję, że my jednak będziemy bardziej waleczni i to my wyjdziemy z tego meczu zwycięsko - mówi Krzysztof Wosz.

Z pewnością determinacji i woli walki obu zespołom nie zabraknie, a kibice będą mieli okazję zobaczyć ciekawy i zacięty pojedynek. Początek spotkania o 18:30 na hali katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego.

za TV Silesia.
http://www.tvs.pl/informacje/8392/

Napisany przez: menago śro, 04 lut 2009 - 20:35

jakims cudem udalo nam sie wygrac, chyba 8pktami...

na plus trzy rzeczy: zwyciestwo, walka do konca, dabrowska publicznosc. na trybunach ludzi z dg na oko polowa, jak nie wiecej...

nasi caly czas grali moooooooooocno przecietnie, pudlowali ze smiesznych pozycji, a na prowadzenie wyszlismy chyba dopiero w 36ej minucie, na szczescie juz do konca wink.gif

nie wrozy to dobrze przed meczem ze Stalowa Wola, ktora bedzie o niebo trudniejszym rywalem niz K-ce...
ale zobaczymy w sobote

CYTAT
sportslaski.pl
AZS AWF Katowice - MKS Dąbrowa Górnicza 64-72 (22-17, 17-20, 18-13, 7-22)

Katowice: Hałas 8, Szybowicz 8 (2x3), Donigiewicz 20 (3x3), Piotrkowski 8, Wosz 8 (1x3) oraz Grzywocz 3, Zając 7 (1x3), Wojsz 2, Celiński.
Trener Mirosław Stawowski.

Dąbrowa: Basiński 5, Szczypka 11 (2x3), Bogdanowicz 8, Zieliński 7, Milewski 9 (1x3) oraz Koczwara, Lewicki 2, Deja 15, Zawierucha 3 (1x3), Malcherczyk 12 (2x3).
Trener Wojciech Wieczorek.

Sędziowali: Jakub Kotulski, Szymon Giza, Jacek Chrząszcz.
Widzów: 800.


atowice - Dąbrowa 64-72

20:05, 2009-02-04

Autor: Tomasz Mucha, Mariusz Polak
Po zaciętym, derbowym spotkaniu, górą okazali się dąbrowianie. O losach pojedynku zadecydowała ostatnia kwarta, którą goście wygrali różnicą aż piętnastu punktów!




Spotkanie rozpoczęło się od festiwalu rzutów zza linii 6,25 m. Skuteczniejsi byli dąbrowianie i to oni uzyskali przewagę kilku "oczek". Wkrótce jednak gospodarze wyrównali straty za sprawą gry zespołowej. Goście starali się dogrywać głównie pod kosz. Jednak skuteczność wysokich zawodników pozostawiała wiele do życzenia.

AZS konsekwentnie realizował swoją taktykę i kolejne celne rzuty z dystansu wyprowadziły katowiczan na prowadzenie. Egzekutorami w szeregach miejscowych okazali się Donigiewicz (11 punktów w I połowie, w tym trzy "trójki") i Szybowicz (8 "oczek", w tym dwa razy zza linii 6,25 m). Dąbrowianie zdecydowali się na zastosowanie obrony strefowej, co pozwoliło osłabić poczynania podopiecznych Mirosława Stawowskiego w ofensywie.

W zespole przyjezdnych uaktywnił się Milewski i jego akcje pozwoliły zbliżyć się do gospodarzy. Ozdobą pierwszej kwarty był wspaniały blok Donigiewicza (185 cm wzrostu), na wchodzącym pod kosz Milewskim (202 cm wzrostu).

Końcówka trzeciej odsłony należała do katowiczan. "Akademicy" zdołali odskoczyć na dziewięć punktów i było to ich najwyższe prowadzenie. O losach spotkania zadecydowała ostatnia część, w której koszykarze ze stolicy Górnego Śląska zdobyli tylko siedem punktów. Głównym powodem słabej postawy było zejście Piotrkowskiego. Zawodnik zaliczył pięć przewinień i musiał opuścić parkiet.

Kluczowe dla losów spotkania okazało się wprowadzenie na parkiet Malcherczyka. Skrzydłowy w ciągu 10 minut zdobył 12 punktów w tym dwukrotnie rzucił za trzy. - Szczególne postawa Malcherczyka wpłynęła na naszą grę. Marcin pociągnął za sobą całą drużynę, co praktycznie zadecydowało o wygranej - komplementował swojego podopiecznego Wojciech Wieczorek, trener MKS-u. Zmęczeni gospodarze nie byli już w stanie powalczyć w końcówce o odrobienie strat.

Pod szatnią

Marcin Malcherczyk (skrzydłowy Dąbrowy): Udało nam się zrewanżować za porażkę w Dąbrowie. Nie czuję się bohaterem. To cały zespół zapracował na sukces dobrą postawą w defensywie. Ja wykorzystałem okazję do kontr i dodatkowo udało mi się trafić dwie "trójki". Nadal walczymy o play-off.

Radosław Basiński (rozgrywający Dąbrowy): Mecz był bardzo szybki. Katowiczanie Mają krótszą ławkę i nie mieli sił by nas dogonić. Wykorzystaliśmy nasze atuty pod koszem, gdy boisko opuścił Piotrkowski.

Głos trenerów

Mirosław Stawowski (trener Katowic): Zabrakło sił w końcówce. W czwartej kwarcie zawiodła nasza podstawowa broń, czyli rzuty za trzy punkty. W tym fragmencie gry nie trafiliśmy ani razu zza linii 6,25 m. Nie da się wygrać spotkania mając tylko jeden atut, ale nie mogliśmy grać pod kosz, gdyż wcześniej boisko z powodu przewinień musiał opuścić Piotrkowski.

Wojciech Wieczorek (trener Dąbrowy): Pojedynki derbowe rządzą się swoimi prawami. Rywal jest bardzo groźny na swoim parkiecie i spodziewaliśmy się ostrej walki przez 40 minut. Początkowo nie wychodziło, ale w końcówce nastąpiło przebudzenie. Zagraliśmy swoją koszykówkę i to przyniosło efekt.

Napisany przez: Joka śro, 04 lut 2009 - 20:50

Katowitze, Katowitze, jeden kościół , dwie ulitze ; )
Ważne, że wygrana ! <
Ale poziom gry "głównych" zawodników MKS - poniżej przeciętnej .

Z pozdrowieniami dla Maciasa i Jakuba : " I love you Kiełbasa ! " biggrin.gif

Galeria od Kuriana :
http://www.kurian.pl/fotki/kosz/awfkatowice/katowice_dabrowa/

Napisany przez: cycu_j śro, 04 lut 2009 - 22:14

CYTAT(Joka @ śro, 04 lut 2009 - 20:50) *
Katowitze, Katowitze, jeden kościół , dwie ulitze ; )
Ważne, że wygrana ! <
Ale poziom gry "głównych" zawodników MKS - poniżej przeciętnej .

Z pozdrowieniami dla Maciasa i Jakuba : " I love you Kiełbasa ! " biggrin.gif

Galeria od Kuriana :
http://www.kurian.pl/fotki/kosz/awfkatowice/katowice_dabrowa/

dziekuje i wzajemnie pozdrawiam xD
ciekawe co z jego kaloryferem xD?
doping bardzo sympatycznie nam wyszedł
mecz .... ostatnia kwarta b.dobra smile2.gif
pozdro smile2.gif

Napisany przez: Joka śro, 04 lut 2009 - 22:20

"Zawodnik z nr 15 musi mieć świetny kaloryfer"
biggrin.gif

Napisany przez: Zibar śro, 04 lut 2009 - 22:26

CYTAT(menago @ śro, 04 lut 2009 - 20:35) *
na plus trzy rzeczy: zwyciestwo, walka do konca, dabrowska publicznosc. na trybunach ludzi z dg na oko polowa, jak nie wiecej...

nie wrozy to dobrze przed meczem ze Stalowa Wola, ktora bedzie o niebo trudniejszym rywalem niz K-ce...
ale zobaczymy w sobote


Gratki za zwycięstwo!
Więcej wiary a wszystko się może zdarzyć!
Dobry dzień MKS-u ten 4 luty, koszykarze się przełamali, siatkarki pogoniły BKS aż sobie Igor P. siadła na taborecie, ale chciałem zapytać o tą liczbę kibiców z DG, mam rozumieć, że na wyjeżdzie było więcej ludzi niż na meczu w naszej hali blink.gif

Napisany przez: menago śro, 04 lut 2009 - 22:39

nie. ten ktos kto pisal ze bylo 800 osob, to delikatnie mowiac - minal sie z prawda. zobacz na zdjeciach ile bylo osob, moze ze 100-200...

http://www.kurian.pl/fotki/kosz/awfkatowice/katowice_dabrowa/pages/image/imagepage24.html

Napisany przez: Joka śro, 04 lut 2009 - 22:43

800 to tam jest miejsc , może jeszcze policzyć studentów którzy byli na zajęciach w innych budynkach?

Napisany przez: lynch czw, 05 lut 2009 - 09:03

Kamień spadł mi z serca. Oby to ich podbudowało przed meczem ze Stalówką.

Napisany przez: Joka nie, 15 lut 2009 - 20:10

wygrana naszych w Rzeszowie, chyba 13pkt do przodu smile2.gif

Napisany przez: menago nie, 15 lut 2009 - 20:15

wow ohmy.gif z tym mega silnym Rzeszowem?biggrin.gif
a tak na powaznie, to gratulacje za zwyciestwo, punkty sa nam potrzebne, ale kuzwa, lepiej zeby wygrali laskawie u siebie teraz....

Napisany przez: Lui nie, 15 lut 2009 - 20:32

Kiedy mecz u nas i z kim ?

Napisany przez: Padziu nie, 15 lut 2009 - 20:44

Resovia Rzeszów - MKS Dąbrowa Górn. 63:76 (16:25, 17:23, 12:15, 18:13)
a mecz u nas wg www.polskikosz.pl 21,02,09 z Asseco Prokom II Sopot

Napisany przez: menago sob, 07 mar 2009 - 13:15

CYTAT
http://www.sportowefakty.pl/kosz/2009/03/07/w-koncu-sprawic-radosc-kibicom-zapowiedz-spotkania-azs-kalis/
Czarne chmury zbierają się nad kaliską koszykówką. W debiutanckim sezonie na pierwszoligowych parkietach pozostało walczyć jedynie o utrzymanie. Odwrotna sytuacja jest w obozie sobotniego rywala AZS, czyli MKS Dąbrowa Górnicza. Zespół znajduje się na ósmej pozycji i ma spore szanse walczyć o awans w fazie play-off.
Wszyscy w najstarszym mieście w Polsce wierzą, że spotkanie z MKS Dąbrowa Górnicza będzie takim samym początkiem dobrego okresu, jak miało to miejsce w pierwszej części sezonu zasadniczego, kiedy to niespodziewanie kaliszanie wygrali na terenie rywala. W kolejnych sześciu spotkaniach "Akademicy" zdołali odnieść aż pięć wygranych, co obecnie jest połową dorobku AZS.

Chodź w Kaliszu na pewno obejrzymy pojedynki w fazie play-out, to miejscowi gracze sobotni pojedynek będą chcieli rozstrzygnąć na swoją korzyść. Zwycięstwo z wyżej notowanym rywalem, który ma cały czas szansę na grę o awans do ekstraklasy, dałoby pewność i wiarę we własne umiejętności. W ostatniej kolejce podopieczni Marka Białoskórskiego przegrali w Jeleniej Górze. Porażka okazała się dotkliwa, bo na koniec spotkania różnicą między ekipami wynosiła piętnaście punktów. Przegrana w starciu z rywalem do zajęcia najwyższego miejsca przed walką o utrzymanie skazała AZS na rozpoczęcie walki z dwunastego lub trzynastego miejsca. Realną jest ta niższa pozycja, bo do zajęcia wyższej lokaty kaliszanie musieliby wygrać dwa mecze i liczyć na to, że w rundzie zasadniczej smaku zwycięstwa nie pozna Znicz Pruszków.

W kolejnej ligowej potyczce w Kaliszu zabraknie Roberta Morkowskiego oraz Przemysława Poźniaka. Ten pierwszy po raz kolejny w tym sezonie zmaga się z kontuzją i jego brak, po tym co prezentował w ostatnich starciach, będzie bardzo odczuwalny. Drugi z nieobecnych w tym czasie gra w mistrzostwach Polski juniorów.

Z kolei dąbrowianie do Kalisza przyjeżdżają po punkty, które pozwolą im utrzymać się w najlepszej ósemce sezonu zasadniczego. Bardzo dobra postawa beniaminka może sprawić, że już w pierwszym sezonie na pierwszoligowych parkietach MKS będzie miał szansę powalczyć o awans. By jednak dokonać tej sztuki ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego musi wygrać w Wielkopolsce oraz w ostatnim pojedynku u siebie z białostockimi Żubrami. W ostatniej kolejce zespół Wojciecha Wieczorka rozgromił, mający ostatnio dobry okres gry, Znicz Pruszków i na pewno rezultat będą chcieli powtórzyć w Kaliszu.

Statystyki rzutowe zespołów nie są imponujące. Zdecydowanie drużyny stawiają na defensywę, chodź ostatnie spotkania i wyniki MKS były wysokie, a gra mogła podobać się kibicom. Niestety, tego nie można powiedzieć o kaliskim zespole. Kaliszanie nie potrafią grać końcówek, szczególnie przed własną publicznością. Na ostatnie minuty gry często pomysłu brakuje rozgrywającym, a dobitnie pokazał to mecz z Polonią 2011 Warszawa, kiedy jeszcze w połowie ostatniej kwarty AZS tracił sześć "oczek", a mecz zakończył się porażką różnicą dwudziestu jeden punktów.

Zakończenie rundy zasadniczej w Kaliszu, wyjątkowo odbędzie się w hali OSRiR przy ul. Łódzkiej. Bilety na to spotkanie do kupienia w cenie 10zł (normalny) i 4zł (ulgowy). W trakcie spotkania kibice uhonorują najlepszego, według nich, gracza sezonu.

Napisany przez: mydlik sob, 07 mar 2009 - 19:09

Zwycięstwo 86 - 69 w Kaliszu

Napisany przez: menago sob, 07 mar 2009 - 20:13

AZS PWSZ OSRiR Kalisz - MKS Dąbrowa Górnicza 69:86 (16:22, 17:18, 18:29, 18:17)


Punkty dla AZS PWSZ: Dariusz Kalinowski 15, Bartłomiej Józefowicz 15, Łukasz Olejnik 13, Przemysław Malona 10, Michał Krajewski 8, Piotr Warawko 4, Tomasz Nowak 4.

Najwięcej dla MKS Dąbrowa: Paweł Bogdanowicz 20, Krzysztof Koziński 13, Basinski 11, Zielinski 10, Weselak 8, Malcherczyk 8

Napisany przez: Sabonis nie, 08 mar 2009 - 12:49

Po prostu cud, miód i fistaszki... 6 trójek Bogdanowicza robi wrażenie. Oby tak dalej a w PO damy radę. Chciałbym aby MKS znów trafił na Krosno i tym razem sie odegrał wreszcie... tongue.gif

Napisany przez: wezu_91 nie, 08 mar 2009 - 17:33

Warto jeszcze dodać b. dobry mecz Radka. 2 pod względem zbiórek, 9 asyst, 6 przechwytów, przy 3 stratach, no i swoje punkty też dorzucił smile2.gif

Napisany przez: Joka pią, 13 mar 2009 - 16:06

http://kalisztv.pl/sport/241-poraka-koszykarzy-azs-u.html
co nie co o meczu z DG

Powered by Invision Power Board
© Invision Power Services