IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

24 Stron V  « < 20 21 22 23 24 >  
Reply to this topicStart new topic
> Pomniki i nazwy ulic
juar_78
post pią, 15 cze 2018 - 20:52
Post #421


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 369
Dołączył: wto, 20 mar 07
Nr użytkownika: 580



CYTAT(danielmdc @ pią, 15 cze 2018 - 16:52) *
Rozejrzyjcie się w jakich ciuchach młodzież i nie tylko chodzi. Jakoś nie widzę na koszulkach ikon "czerwonej rewolucji" a tych "bandytów, morderców i ZAPLUTYCH KARŁÓW REAKCJI" jak Inka, Pilecki, Nil, Cichociemni, Żołnierze Wyklęci czy właśnie NSZ. Moda i propaganda co nie ? laugh.gif


Oczywiście masz rację. Ciuchy wyklęte są teraz bardzo modne, przynajmniej w pewnych kręgach. Świetnie się np. komponują na kibicowskich ustawkach. Majtki i skarpetki wyklęte też są?

Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielmdc
post pią, 15 cze 2018 - 22:07
Post #422


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 563
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



Jakich kręgach ? Pokaż mi te ustawki i te ciuchy. Z majtkami i skarpetkami się nie spotkałem. Wiem za to że z powodu mody i popytu wykorzystuje się kotwicę powstańczą w celach do tego nieadekwatnych. Za to cieszy widok na siłowniach, ścieżkach, blokowiskach, stadionach, halach, imprezach masowych z motywami patriotycznymi rolleyes.gif Lepsze to niż różowy orzeł i baloniki. Ja wiem że w pewnych kręgach Polskość to nienormalność i powód do wstydu ale nie jest to ich czas laugh.gif Jadę dalej z tematem czy czerwone ryje z UM pozwolą mi postawić skromny obelisk ku czci niemieckim wojakom orającym Polski Naród na terenach Dąbrowy ? Bo Ruskiej k.rwie nastawiali pomników bez liku laugh.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rokko31
post pią, 15 cze 2018 - 22:24
Post #423


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 663
Dołączył: nie, 26 lis 06
Skąd: DG
Nr użytkownika: 337
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(danielmdc @ pią, 15 cze 2018 - 22:07) *
Jakich kręgach ? Pokaż mi te ustawki i te ciuchy. Z majtkami i skarpetkami się nie spotkałem. Wiem za to że z powodu mody i popytu wykorzystuje się kotwicę powstańczą w celach do tego nieadekwatnych. Za to cieszy widok na siłowniach, ścieżkach, blokowiskach, stadionach, halach, imprezach masowych z motywami patriotycznymi rolleyes.gif Lepsze to niż różowy orzeł i baloniki. Ja wiem że w pewnych kręgach Polskość to nienormalność i powód do wstydu ale nie jest to ich czas laugh.gif Jadę dalej z tematem czy czerwone ryje z UM pozwolą mi postawić skromny obelisk ku czci niemieckim wojakom orającym Polski Naród na terenach Dąbrowy ? Bo Ruskiej k.rwie nastawiali pomników bez liku laugh.gif

Danielmdc skąd Ty masz tyle nienawiści do Polski i Polaków?, byłeś molestowany w dzieciństwie że tyle jadu masz w sobie?,a może Ty nie jesteś Polakiem, tylko jakimś uchodźcą?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielmdc
post sob, 23 cze 2018 - 17:10
Post #424


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 563
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



Jak nie masz nic do powiedzenia na temat hipokryzji czerwonych mord z UM którzy mają problem z usunięciem dziękczynnych pomników sowieckim najeźdźcom to sklej pieroga i nie wyjeżdżaj do mnie z personalnymi wycieczkami.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Grzegorz-dg
post sob, 23 cze 2018 - 22:57
Post #425


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 755
Dołączył: nie, 17 cze 12
Skąd: Mydlice
Nr użytkownika: 5,028
Płeć: Mężczyzna



Obserwując w ostatnim czasie problemy w mieście z likwidacją pomników mam wrażenie że w u nas przebiega to w sposób problemowy konflikt z IPN itp .U nas też Władze miasta wiedząc o tym że trzeba będzie usuwać pomniki jakoś się nie spieszyły z podjęciem odpowiednich decyzji teraz to się ruszyło dopiero.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
tytus
post pią, 06 lip 2018 - 13:38
Post #426


UZYTKOWNIK
*

Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Dołączył: pią, 12 wrz 08
Skąd: centrum
Nr użytkownika: 1,460
Płeć: Mężczyzna
GG: 4124749 status gadu-gadu



Od 1 lipca wojewoda zmienił nazwe ulicy SKIBIŃSKIEGO na KARDYNAŁA STEFANA WYSZYŃSKIEGO ,a gdzie konsultacje z mieszkancami? .a co kiedy kler odejdzie od koryta to znowu bedziemy zmieniać nazwe? Proponuje aby rada miejska zaskarzyła decyzje i sama nadała nazwe jaka mieszkancy by zakceptowali
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post czw, 02 sie 2018 - 00:58
Post #427


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,081
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



Temat wzbudza wiele emocji, ale przypominam o regulaminie. Nie chciałbym moderować czy usuwać postów

Co do zmian nazw przez wojewodę to jest ich więcej. Miasto mogło wcześniej samo zmienić

CYTAT
naszemiasto

Dąbrowa Górnicza: wojewoda zdekomunizował cztery ulice. Jacy będą nowi patroni?

Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zmienił nazwy czterech ulic w Dąbrowie Górniczej. Uczynił to ostatnio w ramach wydanych zarządzeń zastępczych, w oparciu o tak zwaną ustawę dekomunizacyjną.

W przypadkach, kiedy rady miejskie czy rady gminne nie zmieniły bowiem patronów ulic do września 2017 roku (patronów, których IPN wyznaczył do usunięcia), wówczas prawo do nadania ich nowych nazw otrzymał właśnie wojewoda.

Co to oznacza dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej? Będą musieli przyzwyczaić się do tego, że nie mieszkają już na ulicy Skibińskiego, ale kardynała Stefana Wyszyńskiego. Bo to właśnie on będzie patronem ulicy w centrum miasta.

Do zmiany jest m.in. Stanisław Skibński. Instytut Pamięci Narodowej orzekł, że niewątpliwie życiorys Stanisława Skibińskiego wskazuje na to, że jest on postacią symbolizującą i propagującą idee komunizmu, jak również osobą symbolizującą represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989. Jak wynika z ustaleń IPN Stanisław Skibiński był członkiem władz PZPR, sprawował w partii funkcje kierownicze (sekretarz KW PZPR w Katowicach). Jak czytamy w uzasadnieniu zarządzenia zastępczego: ?faktem powszechnie znanym, iż partia ta była partią komunistyczną, masową, kierującą centralnie zarządzaną i zbiurokratyzowaną gospodarką, sprawującą władzę państwową w sposób autorytarny, dążącą do totalitarnego kontrolowania wszystkich sfer życia społecznego. Nie posiadając zatem głębszej wiedzy historycznej można stwierdzić, iż osoba zajmująca kierownicze stanowisko we władzach PZPR stanowi symbol idei komunistycznych.?

Podobne zastrzeżenia wzbudziła osoba Jana Majewskiego. Także życiorys Jana Majewskiego ?wskazuje na to, że jest on postacią symbolizującą i propagującą idee komunizmu, jak również osobą symbolizującą represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989". Według ustaleń PN: Jan Majewski (1894-1956) - działacz komunistyczny. Od 1920 r. był działaczem Komunistycznej Partii Robotniczej Polski, a następnie Komunistycznej Partii Polski -sekcji polskiej Międzynarodówki Komunistycznej (Komiternu) z siedzibą w Moskwie. Wchodził w skład Komitetu Okręgowego KRRP Zagłębia Dąbrowskiego. Za działalność komunistyczną aresztowany i osadzony w więzieniu w Mysłowicach. W 1928 r. był delegatem na VI Kongres Komiternu (Międzynarodówki Komunistycznej). W okresie okupacji niemieckiej wstąpił do utworzonej z rozkazu Stalina komunistycznej Polskiej Partii Robotniczej. Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Zagłębia pełnił funkcję przewodniczącego w utworzonej przez komunistów Gminnej Radzie Narodowej w Strzemieszycach oraz przewodniczącego lokalnej organizacji PPR. Po krótkim okresie pracy jako etatowy pracownik Komitetu Powiatowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Będzinie został kierownikiem komórki współzawodnictwa pracy w kopalni "Kazimierz".

Jednocześnie wojewoda śląski ustalił, że Jan Majewski pracując w kopalni "Kazimierz" złożył legitymację partyjną PZPR, nie mogąc pogodzić swoich ideałów politycznych z istniejącymi praktykami w PZPR. Ze względu na zły stan zdrowia przeszedł na rentę inwalidzką. Zmarł w Strzemieszycach i tam jest pochowany.

Majewskiego w roli patrona głównej ulicy w dzielnicy Strzemieszyce Wielkie zastąpi teraz Oddział AK Ordona. Ten oddział partyzancki został założony przez starszego sierżanta Jana Henryka Miltona (pseudonim ORDON) w 1941 r. w Strzemieszycach. Wielokrotnie dał się we znaki okupantowi hitlerowskiemu. We wrześniu 1943 roku, w akcji likwidacji grupy udział wzięła cała żandarmeria i policja z Olkusza oraz powiatu olkuskiego, Sławkowa, kompania szkoły policyjnej w Maczkach, orkiestra policyjna, oddział policji kryminalnej i gestapo z Sosnowca. Za pomoc partyzantom spalono w Strzemieszycach dom wraz z Bronisławą Heliak i jej dwójką dzieci".

W Dąbrowie Górniczej nie będzie też już ulicy Romana Piecucha. W jego miejsce na tablicach pojawi się Witold Uklański.

Jak podkreśla IPN Roman Piecuch w 1932 r. wstąpił do Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej, w którym działał aktywnie. Po wybuchu II wojny światowej był jednym z organizatorów komórek utworzonej z rozkazu Stalina Polskiej Partii Robotniczej, budowanej przez przerzuconą do kraju z Moskwy grupę dywersyjną Marcelego Nowotki oraz jej konspiracyjnej bojówki ? Gwardii Ludowej na terenie okręgu dąbrowskiego. Wszedł w skład Komitetu Dzielnicowego PPR w Dąbrowie Górniczej oraz został dowódcą oddziału GL w rejonie Gołonogu. Pełnił również funkcję łącznika pomiędzy oddziałami GL a Komitetem Okręgowym PPR. W listopadzie 1944 roku zadenuncjował go na Gestapo inny działacz komunistyczny ? Szczepan Czapla. W ten sposób przyczynił się do śmierci R. Piecucha. W świetle przytoczonych faktów historycznych nie ulega więc zdaniem IPN kwestii, iż osoba Romana Piecucha stanowi symbol komunizmu, o jakim mowa w art. 1 ust. 1 ustawy. Powyższe znajduje dodatkowe odzwierciedlenie w nazwie ulicy, którą wskazaną postać upamiętnia. Tym samym nazwa ta propaguje komunizm, i jako taka jest niezgodna z art. 1 ust. 1 ustawy.?

Nadanie ulicy nazwy ?Witolda Uklańskiego? jest wynikiem uwzględnienia przez wojewodę śląskiego propozycji klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Dąbrowie Górniczej.

Witold Uklański ? major, ps. Herold, cichociemny, urodził się 13 marca 1893 r. w Gołonogu. Brał udział w wojnie polsko ? bolszewickiej w latach 1917-1921, w 1939 roku był dowódcą szwadronu marszowego 4 Pułku Ułanów. Po zajęciu Litwy przez ZSRR we wrześniu został aresztowany i uwięziony w Kozielsku,
a następnie zesłany na Syberię. Po podpisaniu układu Sikorski ? Majski wstąpił do Armii Andersa, gdzie został dowódcą 6 Dywizjonu Kawalerii 6 Lwowskiej Dywizji Piechoty i jej Ośrodka Zapasowego. We wrześniu 1942 roku został przerzucony do Wielkiej Brytanii, gdzie odbył przeszkolenie konspiracyjne ze specjalnością w dywersji i został zaprzysiężony 22 kwietnia 1944 roku w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza, a następnie przetransportowany do Głównej Bazy Przerzutowej w Brindisi we Włoszech. Został zrzucony w Polsce w nocy z 26 na 27 grudnia 1944 roku w ramach operacji lotniczej o kryptonimie ?Staszek 2? dowodzonej przez mjr. naw. Eugeniusza Arciuszkiewicza na placówkę odbiorczą ?Wilga 1? w rejonie góry Mogielica (26 km na północny wschód od Nowego Targu). Po skoku pozostawał w dyspozycji Komendy Okręgu Kraków AK. Po rozwiązaniu AK (17 stycznia 1945 roku) kontynuował działalność konspiracyjną w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj. W sierpniu 1945 roku opuścił Polskę i 29 września dotarł do Londynu. 24 listopada powrócił do Polski jako Witold Sawicki. Został aresztowany 27 listopada przez UB, oskarżony o przynależność do AK i pracę w charakterze emisariusza WiN oraz skazany na karę śmierci. 17 maja 1947 roku zamieniono mu wyrok na dożywocie. Został zamordowany w więzieniu we Wronkach 3 maja 1954 roku i pochowany na miejscowym cmentarzu.

Czwartą ulicą, która zmieni patrona jest ulica Józefa Skalskiego, którego zastąpi też Skalski, ale już Stanisław.
W ocenie Instytutu Pamięci Narodowej nazwa ulicy "Józefa Skalskiego" jest niezgodna z art. 1 ust. 1 ustawy. W ww. opinii podniesiono, iż Józef Skalski był komisarzem Czerwonej Gwardii, przez cały okres międzywojenny był aktywnym działaczem komunistycznym w Zagłębiu Dąbrowskim, wielokrotnie aresztowanym i skazywanym za działalność komunistyczną. Od 1943 roku był członkiem komunistycznej, stworzonej z rozkazu Stalina Polskiej Partii Robotniczej. Pełnił funkcję łącznika w Gwardii Ludowej. Po zakończeniu wojny, jako osoba zaufana dla władz komunistycznych, został mianowany dyrektorem w Hucie Będzin. W dalszym ciągu brał aktywny udział w implementacji ustroju komunistycznego na ziemiach Polskich m.in. był członkiem Rady Miejskiej z ramienia Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej a następnie Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach, oraz był członkiem Komitetu Miejskiego PZPR w Będzinie.

Nowy patron dąbrowskiej ulicy - Stanisław Skalski - (ur. 27 listopada 1915 w Kodymie, zm. 12 listopada 2004 w Warszawie) podporucznik pilot lotnictwa wojskowego II RP, major pilot Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie, podpułkownik (ang. wing commander ) Królewskich Sił Powietrznych , generał brygady pilot Ludowego Wojska Polskiego,as myśliwski okresu II wojny światowej o najwyższej liczbie zestrzeleń wśród polskich pilotów. Odznaczony Krzyżem Złotym i Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari .Absolwent Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie (XI promocja, 67 lokata). Walczył we wrześniu 1939, będąc dowódcą klucza w 142. Eskadrze Myśliwskiej. Od jesieni 1940 walczył w Anglii , uczestniczył m.in. w powietrznej bitwie o Anglię.. Dowodził następnie eskadrą w dywizjonie 306 i 316, dywizjonem 317, eskadrą zwaną ? Cyrkiem Skalskiego? w Tunezji , brytyjskim dywizjonem 601 na Malcie i w końcu 133Polskim Skrzydłem Myśliwskim. Oficjalnie zaliczono mu zestrzelenie 18 i 11/12 samolotów oraz 2 prawdopodobnie. W roku 1947 powrócił do Polski, gdzie został przez władze stalinowskie oskarżony o zdradę i skazany na karę śmierci, po czym wyrok zamieniono na dożywocie. Został zrehabilitowany w 1956. Jest autorem wspomnień z kampanii wrześniowej pt. Czarne krzyże nad Polską.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 12 paź 2018 - 22:41
Post #428


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,081
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
naszemiasto

Pomnik Bohaterów Czerwonych Sztandarów do wyburzenia. W 1990 r. się nie udało, co będzie teraz?

Środowiska prawicowe przymierzają się do wyburzenia pomnika Bohaterów Czerwonych Sztandarów w Dąbrowie Górniczej. Walka zapowiada się długa i żmudna, bowiem na Facebooku już zapowiedziany został na 27 października br. na godz. 15 happening w obronie jednego z symboli miasta. Zresztą już raz pomnik miał zostać zburzony, ale dąbrowianie go obronili. Jak będzie teraz?

By utwierdzić się w swoim przekonaniu o słuszności wyburzenia pomnika Bohaterów Czerwonych Sztandarów Klub Gazety Polskiej w Dąbrowie Górniczej zwrócił się o wydanie opinii w tej sprawie do Instytutu Pamięci Narodowej. Ten całkowicie przyznał mu rację, a pismo to zostało opublikowane przez Klub Gazety Polskiej w Dąbrowie Górniczej na Facebooku.

Oto, co sądzi na ten temat IPN, a konkretnie Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa: - Rzeczony obiekt został odsłonięty w dniu 8 listopada 1970 roku. Powyższa data została wybrana nieprzypadkowo, bowiem stanowiła rocznicę wybuchu rewolucji komunistycznej w Rosji a dokładnie w stolicy Piotrogrodzie, która w dniu 8 listopada 1917 roku miała swoją kulminację, związaną z obaleniem legalnego Rządu Tymczasowego i objęciem władzy przez bolszewików. Następnie w stworzonej propagandzie sowieckiej przedstawiano te wydarzenia jako mit „Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej”. Tym samym w sposób oczywisty pomnik nawiązuje do „bohaterów” tamtych wydarzeń i dziejów ruchu komunistycznego. Zatem w naszej opinii jest rzeczą niedopuszczalną, by w 100-lecie odzyskania niepodległości przez nasz kraj, w przestrzeni publicznej dużego miasta Polski istniał monument poświęcony komunistom. Jest to nie do pogodzenia z szacunkiem dla dorobku walki Polaków o wolności i niepodległość państwa i narodu polskiego oraz dla pamięci ofiar totalitaryzmu komunistycznego.

Klub Gazety Polskiej w Dąbrowie Górniczej czeka też na stanowisko wojewody śląskiego w tej sprawie. Chcieliśmy się dowiedzieć, co o wyburzeniu pomnika Bohaterów Czerwonych Sztandarów Sądzi kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Dąbrowy Górniczej, ale pomimo wielu prób na razie nie udało nam się z nim skontaktować.

Po godz. 16 w piątek 12 października do redakcji DZ wpłynęło oświadczenie KW Prawa i Sprawiedliwości w Dąbrowie Górniczej w tej sprawie. Oto jego treść:

"W nawiązaniu do informacji medialnych dotyczących tzw. sprawy wyburzenia (ewentualnie przeniesienia do Muzeum Zimnej Wojny w Podborsku) Pomnika Bohaterom Czerwonych Sztandarów oświadczamy, iż w związku z faktem, że pomnik ten znajdujący się na Placu Wolności w Dąbrowie Górniczej nie jest wymieniony przez
Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej (jako właściciela terenów gminnych) wśród pomników i tablic upamiętniających komunizm,narodowy socjalizm lub inny ustrój totalitarny, przeznaczonych do usunięcia z przestrzeni publicznej Dąbrowy Górniczej na podstawie tzw. ustawy dekomunizacyjnej, Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości nie widzi podstaw do podjęcia jakichkolwiek działań w tym zakresie. W związku z tym uważamy wszelkie kojarzenie Prawa i Sprawiedliwości z zamiarem usunięcia Pomnika Bohaterom Czerwonych Sztandarów jako bezprzedmiotowe, a rozpętaną akcję za element kampanii wyborczej, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Naszym priorytetem programowym na najbliższe wybory samorządowe, po konsultacjach z Mieszkańcami, jest ratowanie miejskiego szpitala, obniżenie opłat za wodę, odprowadzenie ścieków i wywóz śmieci oraz budowa minimum 1000 nowych mieszkań w mieście".

Tym samym PiS odcięło się całkowicie od Klubu Gazety Polskiej w Dąbrowie Górniczej, który pytał IPN o jego zdanie na temat likwidacji pomnika. Nie zakończyło to jednak dyskusji o jego przyszłości.

Miasto uważa natomiast, że w przypadku prób zmian dalszych losów pomnika to sami mieszkańcy powinni zadecydować, co będzie z nim dalej. – Jest to kolejny przykład instrumentalnego traktowania historii i jej dziejów na potrzeby bieżących wydarzeń i polityki – mówi Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. – Myślę, że to mieszkańcy Dąbrowy Górniczej powinni sami zadecydować o tym, czy pomnik ma zostać w mieście, czy nie. Siłowa próba jego wyburzenia już raz zakończyła się fiaskiem – dodaje.

I rzeczywiście w 1990 roku pomnik Bohaterów Czerwonych Sztandarów miał zostać wysadzony w powietrze, ale nic z tego nie wyszło. Wtedy młodzi dąbrowianie nie pozwolili go zniszczyć, pilnując dzień i noc, a na cokole pojawił się napis: Jimiemu Hendrixowi. Kurtowi Cobainowi. Make love not war. War is over. Wszystkim, których kochają wolność. Taki napis przetrwał do 2006 roku, kiedy radni postanowili pomnik wyczyścić, a nowy napis na tablicy brzmi: Bohaterom Czerwonych Sztandarów. Dąbrowiakom. Twórcom dziejów walk o narodowe i społeczne wyzwolenie.

Dyskusja była w 2006 roku wśród radnych gorąca, bo nie wszyscy zgadzali się na takie właśnie słowa, jakie ostatecznie pojawiły się na cokole.

- Pomnik, jako rzecz materialna jest własnością gminy i umieszczenie na nim napisu nie narusza praw autorskich i nie zmienia dzieła sztuki, jako takiego. Pomnik ten nie upamiętnia czerwonych sztandarów, Armii Czerwonej, która wkraczała do Dąbrowy Górniczej, lecz robotników, którzy walczyli o swoje prawa jeszcze przed drugą wojną światową i bez wątpienia na takie upamiętnienie zasługują – argumentował ówczesny radny Tomasz Sołtysik. - Zarówno my, jak i młodzi mieszkańcy naszego miasta nie do końca akceptujemy Bohaterów Czerwonych Sztandarów. Dlatego uważamy, że lepszy byłby napis "Dąbrowiakom. Twórcom dziejów walk o narodowe wyzwolenie w latach 1905-1945" – zaproponowała wówczas radna Bogusława Ciaś.

Tamte wydarzenia z 1990 roku upamiętnia do dziś odsłonięta w 2012 roku ławeczka światowej sławy gitarzysty Jimi’ego Hendrixa, jaka pojawiła się tuż obok dąbrowskiego pomnika.

Co sądzicie o planach wyburzenia pomnika Bohaterów Czerwonych Sztandarów? Czy rzeczywiście jest symbolem komunizmu?


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post nie, 10 mar 2019 - 12:46
Post #429


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,081
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
UM

DAJCIE SPOKÓJ HENDRIXOWI!
– Nie zamierzam rozbierać pomnika Bohaterów Czerwonych Sztandarów, nie zgadzam się z opinią Instytutu Pamięci Narodowej dotyczącą pomnika i oczekuję, że będziemy o nim rozmawiać odpowiedzialnie, także o ewentualnej zmianie jego nazwy – zapowiedział Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej, i zwrócił się do IPN z wnioskiem o wydanie rzetelnej opinii dotyczącej monumentu zlokalizowanego na Placu Wolności.

To reakcja na opinię, którą wydał Instytut Pamięci Narodowej w ramach prowadzonego przez Wojewodę Śląskiego postępowania sprawdzającego, czy pomnik w centrum Dąbrowy Górniczej spełnia warunki tzw. ustawy dekomunizacyjnej. W myśl opinii IPN pomnik powinien zniknąć z przestrzeni publicznej.

– Mam świadomość, że przez lata na tym pomniku pojawiały się i znikały z niego różne tablice i wiele osób chce przypisać mu komunistyczną ideologię. Jednak chcąc podejść odpowiedzialnie, należy wrócić do jego genezy, czyli wydarzeń, które miały miejsce w Dąbrowie Górniczej i całym Zagłębiu Dąbrowskim na początku XX wieku – dodaje prezydent miasta.
Chodzi o całkowicie pominięte w opinii IPN nawiązania do działających na terenie Zagłębia Dąbrowskiego ruchów PPS-owskich. Zapewne dlatego też IPN błędnie interpretuje datę odsłonięcia pomnika Bohaterów Czerwonych Sztandarów, który został odsłonięty 8 listopada 1970 roku. Instytut interpretuje ten dzień jako rocznicę wybuchu rewolucji październikowej, a tymczasem w Zagłębiu Dąbrowskim jest on związany z wydarzeniami z roku 1918, które doprowadziły do powstania w regionie zalążków władz lokalnych, które poparły powołany przez Józefa Piłsudskiego niepodległościowy rząd.

– Jest to historia naszego regionu, o której powinniśmy pamiętać. Dla wielu osób ten pomnik jest po prostu pomnikiem Hendrixa, charakterystycznym miejscem spotkań i jednym z symboli miasta, który wkomponował się w jego krajobraz. Naprawdę nie wiem, jak dużo złej woli trzeba mieć, aby chcieć go zburzyć – podsumowuje prezydent Bazylak i dodaje, że jeśli przeszkodą na drodze do zachowania pomnika jest jego obecna nazwa, to jest gotowy do dyskusji o tym i przedłożenia dąbrowskiej Radzie Miejskiej uchwały zmieniającej nazwę pomnika.
Jednocześnie z deklaracją walki o zachowanie pomnika, prezydent Dąbrowy Górniczej skorzystał z przysługującego mu prawa i zakwestionował opinię IPN zwracając się o jej zmianę. W swoim piśmie do prezesa IPN prezydent szeroko uargumentował powody, dla których stanowisko Instytutu powinno zostać zmienione tak, aby dotyczyło rzeczywistych wydarzeń mających miejsce w Zagłębiu Dąbrowskim na początku XX wieku, które umożliwiły dąbrowianom korzystanie z wolności w niepodległej Polsce.

Prezydent Bazylak zwrócił się również do Wojewody Śląskiego z wnioskami dotyczącymi prowadzonego postępowania w sprawie przyszłości dąbrowskiego pomnika Bohaterów Czerwonych Sztandarów, w tym o jego całkowite umorzenie.

Bartosz Matylewicz


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 03 kwi 2020 - 13:05
Post #430


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,081
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



dalsze losy z PD:

CYTAT
Pomnik na wokandzie

W opinii sądu Instytut Pamięci Narodowej nie przedstawił przekonujących dowodów, że pomnik symbolizuje komunizm. WSA wskazał też, że IPN w swej opinii zlekceważył argumenty przedstawione przez władze Dąbrowy Górniczej.

22 stycznia br. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił postanowienie IPN, w któ- rym stwierdzono, że znany wszystkim dąbrowiankom i dąbrowianom postument jest zakazanym symbolem komunizmu. Dokument spo- rządzony przez Instytut miał charakter opinii w ramach prowadzonego przez wojewo- dę śląskiego postępowania, którego celem jest likwidacja pomnika. Opinia ta została zaskarżona przez władze Dą- browy Górniczej. Sąd uznał tę skargę za zasadną.
WSA w swym wyroku zwrócił uwagę na „brak konsekwencji w stanowisku organu [IPN – przyp. MS], który powinien przedstawić jednoznaczną, przekonującą ocenę”. Sąd za- rzucił też Instytutowi posługi- wanie się „mało precyzyjnymi sformułowaniami”. Chodzi tu przede wszystkim o luki i nie- ścisłości w argumentacji IPN, jakoby odsłonięcie pomni- ka w listopadzie 1970 r. było wpisane w obchody wybuchu rewolucji bolszewickiej. Ponadto sąd stwierdził, że In- stytut nie odniósł się rzeczo- wo do ekspertyz przedstawio- nych przez władze Dąbrowy Górniczej. Przypomnijmy, że miasto wskazało nauko- we analizy wskazujące, że przy ocenie pomnika należy brać pod uwagę wydarzenia związane z niepodległościo- wymi dążeniami ruchu so- cjalistycznego w Dąbrowie Górniczej z roku 1905 oraz lat 1916 – 1918. Warto bowiem pamiętać, że nasze miasto na początku XX wieku było miej- scem robotniczych wystąpień,
których celem było odzyska- nie państwowej suwerenno- ści. Ich organizatorem była przede wszystkim Polska Par- tia Socjalistyczna, której hym- nem była pieśń pt. „Czerwony Sztandar”. To związani z nią działacze tworzyli najpierw Legiony Polskie, a potem zręby lokalnej administracji
po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
WSA uznał, że prezes IPN na- ruszył prawo, nie rozważając i nie oceniając wspomnianych argumentów przedstawionych przez miasto. Wyrok sądu nie kończy sprawy. Decyzja o li- kwidacji pomnika należy do wojewody. MS


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 24 kwi 2020 - 10:44
Post #431


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,081
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
dg.pl

POMNIK NA WOKANDZIE
W opinii sądu Instytut Pamięci Narodowej nie przedstawił przekonujących dowodów, że pomnik symbolizuje komunizm. WSA wskazał też, że IPN w swej opinii zlekceważył argumenty przedstawione przez władze Dąbrowy Górniczej.

22 stycznia br. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił postanowienie IPN, w którym stwierdzono, że znany wszystkim dąbrowiankom i dąbrowianom postument jest zakazanym symbolem komunizmu. Dokument sporządzony przez Instytut miał charakter opinii w ramach prowadzonego przez wojewodę śląskiego postępowania, którego celem jest likwidacja pomnika. Opinia ta została zaskarżona przez władze Dąbrowy Górniczej. Sąd uznał tę skargę za zasadną.
WSA w swym wyroku zwrócił uwagę na „brak konsekwencji w stanowisku organu [IPN – przyp. MS], który powinien przedstawić jednoznaczną, przekonującą ocenę”. Sąd zarzucił też Instytutowi posługiwanie się „mało precyzyjnymi sformułowaniami”. Chodzi tu przede wszystkim o luki i nieścisłości w argumentacji IPN, jakoby odsłonięcie pomnika w listopadzie 1970 r. było wpisane w obchody wybuchu rewolucji bolszewickiej. Ponadto sąd stwierdził, że Instytut nie odniósł się rzeczowo do ekspertyz przedstawionych przez władze Dąbrowy Górniczej. Przypomnijmy, że miasto wskazało naukowe analizy wskazujące, że przy ocenie pomnika należy brać pod uwagę wydarzenia związane z niepodległościowymi dążeniami ruchu socjalistycznego w Dąbrowie Górniczej z roku 1905 oraz lat 1916 – 1918. Warto bowiem pamiętać, że nasze miasto na początku XX wieku było miejscem robotniczych wystąpień, których celem było odzyskanie państwowej suwerenności. Ich organizatorem była przede wszystkim Polska Partia Socjalistyczna, której hymnem była pieśń pt. „Czerwony Sztandar”. To związani z nią działacze tworzyli najpierw Legiony Polskie, a potem zręby lokalnej administracji po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.

WSA uznał, że prezes IPN naruszył prawo, nie rozważając i nie oceniając wspomnianych argumentów przedstawionych przez miasto. Wyrok sądu sprawy jednak nie kończy, bo IPN wniósł kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

– Wojewódzki Sąd Administracyjny podzielił naszą argumentację co do opinii Instytutu Pamięci Narodowej w sprawie Pomnika Bohaterów Czerwonych Sztandarów. Instytut walczy dalej, a my też nie zamierzamy składać broni i będziemy bronić pomnika w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. A jeśli okaże się, że jest taka potrzeba, to zwrócę się do Rady Miejskiej o nadanie imienia Bohaterów Czerwonych Sztandarów w uzasadnieniu podając nie wzbudzające wątpliwości argumenty podkreślające walkę o niepodległość Polski i prawa robotników – mówi Marcin Bazylak, prezydent miasta.



--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pon, 14 wrz 2020 - 13:52
Post #432


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,081
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
gazeta.pl

IPN przegrał przed sądem ws. pomnika w Dąbrowie Górniczej. Według instytutu "to symbol komunizmu"

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Instytutu Pamięci Narodowej ws. pomnika "Bohaterom Czerwonych Sztandarów" w Dąbrowie Górniczej - ustalił portal Gazeta.pl. IPN utrzymywał, że monument powinien zostać usunięty. Postanowienie instytutu zostało uchylone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. NSA tę decyzję podtrzymał.

W grudniu 2018 r. wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej z wnioskiem o opinię ws. pomnika "Bohaterom Czerwonych Sztandarów" w Dąbrowie Górniczej.
IPN uznał, że pomnik "symbolizuje komunizm" i stwierdził, że powinien zostać usunięty. Jak zaznaczał instytut, "sporny pomnik został odsłonięty w dniu 8 listopada 1970 r. w ramach obchodów 53. rocznicy wybuchu rewolucji bolszewickiej w Rosji".
Z tym stanowiskiem nie zgodziły się władze miasta.
"Instytut interpretuje ten dzień jako rocznicę wybuchu rewolucji październikowej, a tymczasem w Zagłębiu Dąbrowskim jest on związany z wydarzeniami z roku 1918, które doprowadziły do powstania w regionie zalążków władz lokalnych, które poparły powołany przez Józefa Piłsudskiego niepodległościowy rząd" - komentował w marcu ubiegłego roku ratusz.
Na początku lat 90. mieszkańcy Dąbrowy Górniczej zadedykowali pomnik Jimiemu Hendrixowi, chcąc ochronić monument przed wysadzeniem. Na monumencie znalazł się wówczas napis "Jimiemu Hendrixowi. Kurtowi Cobainowi. Make love not war. War is over. Wszystkim, których kochają wolność". W 2006 r. na pomniku znalazła się nowa tablica pamiątkowa: "Bohaterom czerwonych sztandarów. Dąbrowiakom. Twórcom dziejów walk o narodowe i społeczne wyzwolenie".
- Jest to historia naszego regionu, o której powinniśmy pamiętać. Dla wielu osób ten pomnik jest po prostu pomnikiem Hendrixa, charakterystycznym miejscem spotkań i jednym z symboli miasta, który wkomponował się w jego krajobraz - tłumaczył prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak.
NSA oddala skargę kasacyjną Instytutu Pamięci Narodowej
IPN mimo protestów miasta podtrzymał swoją opinię. Gmina zaskarżyła ją więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w styczniu tego roku uchylił postanowienie instytutu.
Według WSA instytut w swojej opinii posługiwał się "mało precyzyjnymi sformułowaniami" i nie przedstawił jednoznacznej, przekonującej oceny. Co więcej, nie wziął też pod uwagę wszystkich argumentów przedstawionych przez władze Dąbrowy Górniczej, "nie ustosunkował się w sposób merytoryczny do zarzutów i argumentów wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy".
Instytut Pamięci Narodowej w maju złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak ustalił portal Gazeta.pl, 20 sierpnia na posiedzeniu niejawnym skarga została oddalona. Orzeczenie jest prawomocne.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 22 mar 2022 - 10:53
Post #433


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,081
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
nasze miasto

Pomniki wdzięczności Armii Czerwonej znikną z Dąbrowy Górniczej? Miasto czeka na konkrety ze strony IPN

Dąbrowa Górnicza. Rradny rady miejskiej Grzegorz Jaszczura złożył w marcu br. interpelację do prezydenta miasta Marcina Bazylaka, w której domaga się natychmiastowego usunięcia pozostałych jeszcze w mieście symboli związanych z ZSRR i Armią Radziecką. Jak podkreśla - ich obecność w Dąbrowie Górniczej w aktualnej sytuacji geopolitycznej i napaści Rosji na Ukrainę - jest całkowicie niezrozumiała. Z propozycją zastąpienia pomników w Gołonogu oraz Strzemieszycach innymi, symbolizującymi walkę Polaków o wolność ojczyzny z systemami totalitarnymi, wystąpił także ostatnio do władz Dąbrowy Górniczej Instytut Pamięci Narodowej. Jak się okazuje – miasto nie mówi "nie" takiej inicjatywie, ale czeka na szczegóły.

Z przestrzeni miejskiej Dąbrowy Górniczej w ostatnich latach zniknęło kilka symboli, nawiązujących do Armii Czerwonej i ZSRR. Spektakularna była m.in. wywózka ogromnego pomnika przyjaźni żołnierzy polskich i radzieckich w dzielnicy Łosień, który stał tam od 1984 roku do 2018. Wtedy został usunięty. Mimo intensywnego usuwania symboli sowieckiej obecności w Dąbrowie Górniczej nie wszystkie obeliski i pomniki zostały rozebrane. Wśród nich znalazły się dwa wspomniane wcześniej. Chodzi o pomniki/obeliski w dzielnicy Gołonóg w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 18, przy ul. Oddziału Armii Krajowej Ordona w dzielnicy Strzemieszyce Wielkie (na wprost bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa).

- To właśnie tej armii władze PRL wystawiły dziękczynne pomniki, utrzymujące mit „wyzwoleńczej” Armii Czerwonej i oddawanie jej hołdu i czci, kiedy, jako organ Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego miała (i jak widać na Ukrainie – dalej ma) za zadanie siłowe, po trupach, wprowadzenie rewolucji komunistycznej w Europie i na świecie. Upokarzające dla mieszkańców, tak znanego z postaw patriotycznych miasta jak Dąbrowa Górnicza, jest pozostawienie pomników łamania praw człowieka spod znaku sierpa i młota. Mając w pamięci napaści rosyjskiej armii już w XXI wieku na Gruzję, a następnie na Krym i Donbas na Ukrainie, a teraz – trwającą wojnę w całej Republice Ukrainy, dla wszystkich jest już jasne, jaki charakter ma „wyzwalanie” przez Armię Czerwoną. Analogia jest nie do podważenia - przyznaje Grzegorz Jaszczura. Dodaje, że ponadto decyzją wojewody śląskiego z 19 czerwca 2020 r., wojewoda nałożył obowiązek usunięcia obelisku w dzielnicy Dąbrowy Górniczej – Gołonóg na władze Dąbrowy Górniczej w terminie do 31 sierpnia 2021 roku, a z przeprowadzonej wizji lokalnej wynika, iż prezydent miasta Dąbrowa Górnicza nie wykonał tej decyzji administracyjnej.

Z inicjatywą usunięcia pomników wystąpił ostatnio także Instytut Pamięci Narodowej. Do prezydenta Marcina Bazylaka trafiło pismo, w którym prezes IPN dr Karol Nawrocki proponuje ostateczne rozwiązanie kwestii obecności pomnika sowieckiego w dzielnicy Gołonóg.

- IPN od lat podnosi kwestię rosyjskich kłamstw historycznych, które stoją na przeszkodzie w budowie prawdziwego dialogu między naszymi krajami. Wśród nich jest obrona przez władze rosyjskie pomników ‘wdzięczności” Armii Czerwonej czy “braterstwa broni”, stanowiące element propagandy komunistycznej fałszywie przedstawiającej cele i działania Armii Czerwonej na terytorium Polski. Również w Dąbrowie Górniczej nad miastem góruje pomnik upamiętniający Armię Czerwoną, posadowiony w dzielnicy Gołonóg, na którym eksponuje się symbol sowieckiego imperializmu, czyli sierp i młot – przekazał prezes IPN.
Jego zdaniem niedopuszczalne jest tolerowanie w przestrzeni publicznej niepodległego państwa polskiego obiektu propagandy totalitarnej. Jest to nie do pogodzenia z pamięcią i szacunkiem wobec naszych rodaków – ofiar zbrodniczej ideologii komunistycznej. Dr Karol Nawrocki zaproponował więc miastu współpracę w usunięciu pomnika w Gołonogu. IPN miałoby go usunąć, w zamian tworząc miejsce odpowiadające potrzebom lokalnej społeczności. Propozycja IPN mówi o miejscu poświęconemu ofiarom zbrodniczych totalitaryzmów: komunizmu oraz niemieckiemu nazizmu.

- Jestem przekonany, że dzięki podjętym działaniom powstanie obiekt, który będzie służył społeczności Dąbrowy Górniczej, jako miejsce uroczystości patriotycznych i trwały symbol pamięci, wzmacniający tożsamość i poczucie wspólnoty – przyznał prezes IPN.

Co na to miasto? Wstępnie wyraziło zainteresowanie współpracą.

- Jesteśmy otwarci na współpracę z Instytutem Pamięci Narodowej. Jesteśmy w kontakcie i liczymy na konkretną propozycję ze strony instytutu, co do przyszłości pomników w Gołonogu i Strzemieszycach – stwierdził Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielmdc
post pią, 25 mar 2022 - 19:16
Post #434


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 563
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



Idealny moment żeby zaorać te potworki "ku chwale i wdzięczności". Czerwone mordy teraz się nie wychylą z obroną tych paskudztw bo by zostali zlinczowani. Władze miejskie które od lat broniły te komusze monumenty nagle czekają na pomysły ze strony IPNu laugh.gif HIPOKRYCI.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post sob, 26 mar 2022 - 02:13
Post #435


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,186
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



Co do pomnika w Gołonogu, to ewoluuje tak, zgodnie z miejską tradycją przemalowywania, 20 III 2022 r.:

Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sebastian22
post sob, 26 mar 2022 - 19:42
Post #436


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,905
Dołączył: śro, 16 lis 05
Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe)
Nr użytkownika: 169
Płeć: Mężczyzna



No mam nadzieję że to wyburzą bo aż wstyd żeby to stało !
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post czw, 14 kwi 2022 - 13:26
Post #437


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,081
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
PAP

Dąbrowa Górnicza. Prezydent Bazylak oświadczył, że nigdy nie bronił pomników sowieckich

Dwa pozostające w przestrzeni miejskiej Dąbrowy Górniczej pomniki upamiętniające żołnierzy Armii Czerwonej zostaną usunięte. Lokalne władze są na etapie wyboru wykonawcy i chcą, by rozbiórka stała się faktem do końca kwietnia.

W miejscu jednego z pomników zostaną upamiętnione ofiary II wojny światowej – dowiedziała się PAP w magistracie.

W Dąbrowie Górniczej są dwa pomniki żołnierzy sowieckich – w dzielnicach Gołonóg i Strzemieszyce. Prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak w przesłanym w środę PAP stanowisku miasta oświadczył, że rozumie szczególny kontekst głosów nawołujących do ich usunięcia – zbrodniczej agresji Rosji a Ukrainę.

„Jestem przekonany, że postawa władz Dąbrowy Górniczej jak i Mieszkańców nie budzi wątpliwości co do tego, że w starciu nie tylko państw i ich sił zbrojnych, ale także fundamentalnych ludzkich wartości, stoimy po stronie Ukrainy i jej Obywateli, których zresztą coraz liczniejszą grupę gościmy w naszych progach” – oświadczył prezydent.

Brak wcześniejszego usunięcia pomników lokalne władze tłumaczą zawartymi przed laty umowami pomiędzy Polską a Rosją, regulujących zachowanie miejsc pamięci, a także – w ich ocenie – przerzuceniem tej kwestii na samorządy.

„Mając na uwadze powyższe regulacje, a także artykułowany w przestrzeni publicznej jasny przekaz ze strony różnych przedstawicieli Federacji Rosyjskiej (…), uważających niszczenie pomników żołnierzy radzieckich za akt agresji i bezczeszczenie obiektów pamięci narodowej, zwracałem uwagę w korespondencji kierowanej do Wojewody Śląskiego (…), że likwidacja takich pomników nie jest tylko sprawą lokalną, ale dotyczy relacji międzynarodowych” – wskazał prezydent.

Bazylak oświadczył, że nigdy nie bronił pomników sowieckich i nie odwoływał się od decyzji wojewody, który w oparciu o ustawę dekomunizacyjną zobowiązał miasto do usunięcia pomników w Gołonogu i Strzemieszycach.

„Żałuję, że polski rząd wraz ze swoją administracją problem pomników poradzieckich przerzucił wyłącznie na lokalny samorząd, nie dostrzegając też pewnych zagrożeń wynikających z agresywnego nastawienia strony rosyjskiej” – napisał prezydent.

Jak dodał, nie chcąc narazić się na zarzut naruszenia norm prawa międzynarodowego, a lokalnej społeczności na szykany ze strony rosyjskiej złożył do resortu kultury wniosek w tej sprawie.

Jak ocenił, sprawę ewentualnych zastrzeżeń Rosji zamyka niedawne stanowisko podpisane przez wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.

List w sprawie pomnika w Gołonogu przesłał kilka tygodni temu prezydentowi Dąbrowy Górniczej prezes IPN Karol Nawrocki, nawiązując w nim do agresji rosyjskiej na Ukrainę.

„Rzeczonej napaści nie można rozpatrywać bez realizowanej od lat rosyjskiej propagandy historycznej, wynoszącej na piedestał historię Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich, a w szczególności uznawanie za najważniejsze wydarzenie w historii Rosji zwycięstwa w +Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941-45+” – napisał Nawrocki, który dodał, że narracja „wyzwolicielskiej” misji Armii Czerwonej wypacza fakty historyczne, pomijając m.in. współpracę niemiecko-sowiecką wspólny atak obu tych krajów na Polskę we wrześniu 1939 r. Prezes IPN podkreślił, że „niedopuszczalne” jest tolerowanie w przestrzeni publicznej obiektu propagandy totalitarnej i zaproponował współpracę w likwidacji pomnika w Gołonogu i upamiętnieniu rzeczywistych bohaterów.

W Dąbrowie Górniczej cztery lata temu zdemontowano już pomnik żołnierzy Armii Czerwonej w dzielnicy Łosień, na mocy przepisów tzw. ustawy dekomunizacyjnej, która nakazuje usuwanie symboli komunistycznych z przestrzeni publicznej.

Monument przedstawiający dwóch czerwonoarmistów został wzniesiony w 1984 r.

Wiele innych miast woj. śląskiego pamiątek sowieckich pozbyło się już w poprzednich latach, część z nich przenosząc na cmentarze – mogą tam być zgodnie z ustawą dekomunizacją z 2016 r. Np. w 2014 r. z cokołu na pl. Wolności w Katowicach zdjęto pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej, został on przeniesiony na cmentarz wojenny w Parku Kościuszki. Przeciwko obecności pomnika w centrum miasta od lat protestowali przedstawiciele opozycji z czasów PRL. Katowicki pomnik czerwonoarmistów miał – razem postumentem – ok. 10 m wysokości. Przedstawiał dwóch żołnierzy trzymających broń i sztandary. Odsłonięto go krótko po II wojnie światowej. Autorem rzeźby był Stanisław Marcinów.

Pierwotnie na obelisku widniał napis „Armii Radzieckiej Wyzwolicielce”, który został usunięty w 1989 r.

Także w innych miastach regionu pomniki żołnierzy radzieckich znajdują się przy grobach wojennych. Tak jest m.in. w dwóch dzielnicach Sosnowca – Ostrowach Górniczych i Klimontowie.

Pomnik upamiętniający żołnierzy Armii Czerwonej znajduje się także na wydzielonych kwaterach na częstochowskim cmentarzu Kule. „Niektóre środowiska apelują, by zmienić jego wygląd, usuwając z niego pewne symbole. Od kilku lat wnioskujemy o środki na remont tego pomnika, tak żeby przy okazji tego remontu można było zdemontować np. symbol sierpa i młota” – powiedział PAP rzecznik częstochowskiego magistratu Włodzimierz Tutaj.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielmdc
post pią, 15 kwi 2022 - 18:47
Post #438


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 563
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



On był za i przeciw jednocześnie laugh.gif Jak całe komusze lewactwo które go popiera wyło przy pomysłach usunięcie tego syfu teraz się pochowali do nor. Wystarczy koparka i samochód co wywiezie gruz a ci będą szukać firm laugh.gif MZUM i inne miejskie spółki nie posiadają takiego sprzętu ? PATOLOGIA
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rokko31
post pią, 15 kwi 2022 - 21:41
Post #439


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 663
Dołączył: nie, 26 lis 06
Skąd: DG
Nr użytkownika: 337
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(danielmdc @ pią, 15 kwi 2022 - 18:47) *
On był za i przeciw jednocześnie laugh.gif Jak całe komusze lewactwo które go popiera wyło przy pomysłach usunięcie tego syfu teraz się pochowali do nor. Wystarczy koparka i samochód co wywiezie gruz a ci będą szukać firm laugh.gif MZUM i inne miejskie spółki nie posiadają takiego sprzętu ? PATOLOGIA

PiS-o komuna niszczenie wszystkiego ma we krwi? unsure.gif

Ten post edytował Rokko31 pią, 15 kwi 2022 - 22:21
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Paulus77
post sob, 16 kwi 2022 - 15:04
Post #440


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 120
Dołączył: pią, 05 cze 09
Nr użytkownika: 3,346
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Rokko31 @ pią, 15 kwi 2022 - 22:41) *
CYTAT(danielmdc @ pią, 15 kwi 2022 - 18:47) *
On był za i przeciw jednocześnie laugh.gif Jak całe komusze lewactwo które go popiera wyło przy pomysłach usunięcie tego syfu teraz się pochowali do nor. Wystarczy koparka i samochód co wywiezie gruz a ci będą szukać firm laugh.gif MZUM i inne miejskie spółki nie posiadają takiego sprzętu ? PATOLOGIA

PiS-o komuna niszczenie wszystkiego ma we krwi? unsure.gif


Usuwanie pomników oddających cześć czerwonej chołocie gwałcicieli, morderców i grabieżców nie jest chyba czymś dla Ciebie niewłaściwym? To absolutna hańba dla miasta, że tolerowało to ścierwo tyle czasu.
Jeśli ma być tam pomnik to może ofiar stalinizmu i faszyzmu?
Go to the top of the page
 
+Quote Post

24 Stron V  « < 20 21 22 23 24 >
Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piątek, 29 marzec 2024 - 08:13
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza