Budki telefoniczne |
Budki telefoniczne |
pon, 20 maj 2013 - 23:06
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,219 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna |
Ostatnio zorientowałem się, że jeden z elementów miejskiej architektury przemija bezpowrotnie. Chodzi o budki telefoniczne. Żółte, zamykane i zwyczajne aparaty telefoniczne z niewielkim biało-niebieskim okrągłym zadaszeniem. Tutaj przy 11 Listopada... lata wstecz nie raz dymałem tam przez cały Gołonóg żeby móc zadzwonić. Stało tych budek wtedy więcej, to co zostało to już resztki - ostatni dzwonek na uwiecznienie w formie zdjęcia.
Gdzie jeszcze w DG są budki telefoniczne? Uploaded with ImageShack.us -------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
pon, 20 maj 2013 - 23:28
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,975 Dołączył: sob, 01 kwi 06 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 197 Płeć: Mężczyzna GG: 2519362 |
Jeszcze do niedawna była przed FRAC (ex Plus), ale już odeszła do przeszłości. Z tych prostszych, "muszlowatych". Były też przy telekomunikacji za PKZ, ale przechodząc ostatnio nie zwróciłem uwagi, czy jeszcze są.
-------------------- |
|
|
pon, 20 maj 2013 - 23:52
Post
#3
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 14 mar 06 Skąd: Łosień / Gołonóg Nr użytkownika: 192 Płeć: Mężczyzna |
na pewno są jeszcze w starym Realu, w środku na pasażu. Na zewnątrz chyba już też zlikwidowane.
Ten post edytował prezes pon, 20 maj 2013 - 23:52 |
|
|
wto, 21 maj 2013 - 08:19
Post
#4
|
|
FdZD Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 1,390 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Dąbrowa Górnicza Nr użytkownika: 5 Płeć: Mężczyzna |
Były na poczcie oraz na przystanku w Centrum, a za PKZ było ich z 6
|
|
|
wto, 21 maj 2013 - 19:20
Post
#5
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,909 Dołączył: śro, 16 lis 05 Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe) Nr użytkownika: 169 Płeć: Mężczyzna |
w dobie komorek budki staja sie zbedne, wg mnie nigdy w naszym kraju nie mielismy ladnych wiec dobrze ze znikaja, w Londynie to np. jest nieodlaczny element architektoniczny ale nie tu
|
|
|
wto, 21 maj 2013 - 23:48
Post
#6
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 14 mar 06 Skąd: Łosień / Gołonóg Nr użytkownika: 192 Płeć: Mężczyzna |
w dobie komorek budki staja sie zbedne ... byłem niedawno w Nowym Jorku, budek (takich zadaszeń tylko) na każdym skrzyżowaniu pełno i mniej więcej połowa używana non-stop. Komórki też mają, więc o co chodzi? a zadaszenia i telefony zwykłe, nie jak w Londynie. Ten post edytował prezes wto, 21 maj 2013 - 23:49 |
|
|
śro, 22 maj 2013 - 09:35
Post
#7
|
|
FdZD Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 1,390 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Dąbrowa Górnicza Nr użytkownika: 5 Płeć: Mężczyzna |
U nas kazdy musi miec komóre (najlepiej z Wi-fi HDMi itp hehe). Oferta TP misiała sie stac nieatrakcyjna gdyż mnóstwo osób polikwidowało telefony stacjonarne...
|
|
|
śro, 22 maj 2013 - 13:03
Post
#8
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 39 Dołączył: wto, 30 paź 12 Nr użytkownika: 5,094 Płeć: Mężczyzna |
Szpan na komóre (sic!) to jedno; drugie to ceny tepsy, gdyby budek było sporo a koszt połączeń chociaż tych lokalnych wykonywanych właśnie z budki byłby minimalny myśle że sporo osób by korzystało
|
|
|
śro, 22 maj 2013 - 13:05
Post
#9
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,385 Dołączył: pon, 13 sie 07 Nr użytkownika: 782 Płeć: Mężczyzna |
A nasze polskie budki są tylko na karty, czy na pieniądze? Bo już nawet nie pamiętam, a korzystałem tylko na zielonej szkole kilkanaście lat temu ;-)
|
|
|
śro, 22 maj 2013 - 20:37
Post
#10
|
|
Smokin' nigga Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu |
A nasze polskie budki są tylko na karty, czy na pieniądze? Bo już nawet nie pamiętam, a korzystałem tylko na zielonej szkole kilkanaście lat temu ;-) Imho właśnie te karty stały się gwoździem do trumny budek. Jak nie miałem jeszcze komórki a potrzebowałem zadzwonić (sporadycznie) to mnie szlag trafiał, bo karty za ciężkie (jak dla ucznia) pieniądze kupować nie będę żeby tylko raz zadzwonić. To już żetony lepsze, bo miały niższą wartość. Jeszcze coś mi się kojarzy z budkami, masowa produkcja kart w akademikach w okolicach przełomu wieków Wtedy już można było tanio dzwonić ale to z kolei nie spodobało się pewnie TPSA |
|
|
śro, 22 maj 2013 - 20:53
Post
#11
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,219 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna |
Był jeszcze aparat telefoniczny na ścianie dzisiejszego Fraca na Manhattanie - na ścianie gdzie kiedyś było wejście. Magiczny aparat - podobno można było z niego dzwonić do Włoch za jakieś śmieszne pieniądze czy przy użyciu jakiś domowej roboty kart
-------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
czw, 23 maj 2013 - 17:55
Post
#12
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,385 Dołączył: pon, 13 sie 07 Nr użytkownika: 782 Płeć: Mężczyzna |
A nasze polskie budki są tylko na karty, czy na pieniądze? Bo już nawet nie pamiętam, a korzystałem tylko na zielonej szkole kilkanaście lat temu ;-) Imho właśnie te karty stały się gwoździem do trumny budek. Jak nie miałem jeszcze komórki a potrzebowałem zadzwonić (sporadycznie) to mnie szlag trafiał, bo karty za ciężkie (jak dla ucznia) pieniądze kupować nie będę żeby tylko raz zadzwonić. To już żetony lepsze, bo miały niższą wartość. Jeszcze coś mi się kojarzy z budkami, masowa produkcja kart w akademikach w okolicach przełomu wieków Wtedy już można było tanio dzwonić ale to z kolei nie spodobało się pewnie TPSA No właśnie wydaje mi się podobnie, stąd moje pytanie o karty. Myślę, że gdyby były na monety, to i dzisiaj spokojnie miałyby rację bytu. Nieraz mamy przecież do czynienia z sytuacją, że pada nam telefon, czy nagle okazuje się, że nie mamy środków na koncie. |
|
|
pią, 24 maj 2013 - 15:53
Post
#13
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,171 Dołączył: pon, 01 wrz 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 18 Płeć: Mężczyzna GG: 1387662 |
W pewnym stopniu budki telefoniczne przyczyniły się do wykończenia TePsy. Jako tzw. operator narodowy firma miała obowiązek instalowania jednego aparatu na jakąś tam liczbę mieszkańców terenu. Stąd pod Plusem zapewne były dwa aparaty. Z tego obowiązku nikt przedsiębiorstwa nie zwolnił, nawet w chwili, kiedy większość obywateli miała już telefony komórkowe. Przyczyną niepowodzenia budek były też formy opłacania połączeń. W pewnej chwili PRLu monety zniknęły zastąpione przez hiperinflacyjne banknoty. Wraz z monetami zniknęły i aparaty telefoniczne. Gdy zawitała nowoczesność pojawiły się karty. Nie tyle, że wygodne, ale były dobrym nośnikiem wszelkich reklam. Choćby np. "złota karta WOŚP". Często i ja nie korzystałem z budek, choćby dlatego, że w pobliżu telefonu nie było miejsca gdzie mógłbym zakupić kartę.
-------------------- |
|
|
pią, 24 maj 2013 - 17:51
Post
#14
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,219 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna |
Był jeszcze aparat telefoniczny na ścianie dzisiejszego Fraca na Manhattanie - na ścianie gdzie kiedyś było wejście. Magiczny aparat - podobno można było z niego dzwonić do Włoch za jakieś śmieszne pieniądze czy przy użyciu jakiś domowej roboty kart sprostuję sam siebie Dalej jest tam aparat chyba na kartę -------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: poniedziałek, 13 maja 2024 - 03:27 |