[olo]

Mnie tam taka rada nie przeszkadza. Niech się uczą, jak im sie polityka podoba. Może potem z tego jakis pożytek będzie.

Jak mi koleżanka odpowie na pytanie, to będziemy wiedzieć, czy uczą się polityki czy politykierstwa. Po mojemu jest tylko jedna mozliwość zrobienia kariery politycznej. Przez polityczną partię. Jak słyszę, że polityk jest neutralny to już na progu mu nie wierzę.

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 22:10

[mary cha]

Proponuje zapoznac sie z dzialalnoscia MRM (na stronie www jest dzial). Oto urywek:
Archiwum 2004/2005

¤ Spotkanie robocze z dnia 18.03.2005 roku
¤ Spotkanie robocze z dnia 04.03.2005 roku
¤ Koncert zespołu CODA w Pubie An'Caffe
¤ Spotkanie robocze z dnia 26.02.2005 roku
¤ XXI sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej
¤ XX sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej
¤ Wywiady MRM DG z mieszkańcami miasta
¤ Warsztaty dotyczące analizy SWOT
¤ Spotkanie robocze MRM DG
¤ Obóz integracyjno-szkoleniowy w Zakopanem
¤ XIX sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej
¤ Pierwsze spotkanie Radnych MRM DG II Kadencji

Przepraszam ale jak dla mnie to nie zajmuja sie niczym tylko spotkaniami, koncertami i wyjazdami. A gdzie dzialalnosc na rzecz mlodziezy dabrowskiej???? Czy interesujecie sie np. tym ze w niektorych szkolach brakuje pieniedzy na darmowe obiady dla biednych dzieci, itp??? Prosze o odpowiedz, bo w tym momencie to zrobiliscie sobie klub adoracji wzajemnej!!!

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 22:12

[olo]

Albo dajmy na to, co zrobili w kierunku rowerowych ścieżek. Tak liczyłem na zdrowy, młody duch Talkowskiego. Już widziałem te kilometry ścieżek oplatających nasze piękne miasto. Droga dla rowerów, droga dla wielbłądów, droga dla...

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 22:13

[Master]

Po pierwsze: miał to być temat o : Tomaszu Sołtysiku, pytaniach do niego i odpowiedziach , a nie o Młodzieżowej Radzie Miasta.

Po drugie: MRM jest zlozona z przedstawicieli rad młodzieżowych dąbrowskich szkół; Oczywiscie ze nie posiada kompetencji aby podejmować żadne decyzje, a Rada Miasta może co najwyżej posiłkować sie opinią Młodziezowej Rady Miasta w sprawach dotyczących dzieci i młodzieży.

Po trzecie: Nie atakujcie tak przedstawicielki MRM , która dotarła do naszego forum, jej Rady , spotykają sie , robią co mogą a nawet jeślii nie mają żadnego wpływu na nic i MRM jest tylko po to aby była , to przynajmniej uczą sie zachow samorządowców, organizowania czegokolwiek i interesują sie życiem miasta, co dziś rzadko sie zdaża. Więc niech działaja dalej, może nie teraz a w przyszłosci bedzie z tego jakiś pożytek.

Po czwarte: wiolusia nie przejmuj sie : to są stare pierniki

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 22:16

[olo]

To przenieś Wiolusię od Sołtysika i już. Toż ja, stary piernik, Wiolusi nie atakuję. Ośmieliłem sił jedynie zadać pytanie, na które nie uzyskałem odpowiedzi. To znaczy odpowiedź, była, ale taka już, wiecie panie, polityczna - mówiś tak żeby nic nie powiedzieć. Ale chętnie poczytam co Wiolusia ma do powiedzenia. Klocek ma rację, koleżanko jestem zgorzkniałym piernikiem wietrzącym wszędzie podstępy i spiski i jest coraz mniej cudów na tym świecie, które są w stanie mnie zdziwić. Pozdrawiam olo

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 22:19

[mary cha]

klocek,dlaczego wypowiadasz sie za wiolusie?daj jej szanse samej sie obronic.jesli naprawde powaznie traktuje to co robi to bedzie w stanie udzielic nam wyczerpujacych odpowiedzi i przytoczyc argumenty za MRM!

[wiolusia_91]

Nie przyjełam tego jako atak ale jako chęć dowiadywania się informacji z naszego miasta. Bardzo przepraszam, że nie odpisałm szybciej, ale niestety nie dałam rady :)

No cóż... chcę niestety wam powiedzieć, że nie jesteśmy po to, aby organizować imprezki, budować skateparki itp....
Może wyłorzę poprostu cytacik ze STATUTU :
Statut Młodzieżowej Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej, rozdział 2, paragraf 2:
"celem działania Rady jest wspieranie i upowszechnianie idei samorządowej wśród młodzieży oraz zwiększenie aktywnosci młodych w mieście"
rozdiał 2 paragraf 3:
"Rada realizuje swoje cele poprzez:
1. opiniowanie projektów uchwał Rady Miejskiej regulujacych sprawy mające wpływ na warunki rozwoju młodego pokolenia;
2. inicjowanie działań dotyczacych życia młodych ludzi w mieście, a w szczególności w zakresie nauki, kultury i sportu;
3. podejmowanie działań propagująych cele Rady;
4. koordynacją i inspiracją inicjatyw młodych ludzi;
5 prowazenie działalności informacyjno - doradczej;
6. nawiazywanie współpracy z krajowymi oraz zagranicznymi organizacjami, których cele pokrywaja sie z celami Rady.

( reszta statutu : www.mrmdg.pl/statut.html )
Może to wam przybliży trochę naszą działalność... oto ona :
- poczatek 2003 roku - akcja integracyjna w PKZ'cie dla dzieci zdorwych i niepełnosprawnych, organizowana razem z UM, MOPT,
- początek 2003 roku - czynny udział w akcji protestacyjnej studentów Zamiejscowego Wydziału Politechniki Śląskiej,
- IV/V 2003 sondaż w szkołach co młodzież chciałaby zmienic w miescie - wyniki 90% ankietowanych twierdzi, że w DG jest za mało knajp i barów (niestety to nie leży w granicach działania MRM)
- IX 2003 kampania inforamcyjna o samorządzie w szkołach gimnazjalnych i ponadgizmnazjalnych gdzie odbywać sie miały wybory uzupełaniające
- XI 2003 - gimnazjum nr 9 wystąpiło z prosba o pomoc przy organizacji Andrzejkowego Festiwalu Karaoke ,który jest "młodą�" szkolna tradycją. Inicjatywa spotkała sie z poparciem Radnych i wspomoglismy gimnazjum
- XII 2003 warsztaty dla młodzieży z tworzeniem analizy środowiska lokalnego, efektem czego było stworzenie analizy SWOT naszego miasta która została przedłozżona władzą miasta
- organizacja imprezy Karnawałowej dla wychowanków Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w DG
- I - III 2004 realizacja nieudanego (niestety) projektu stowrzenia czegoś w stylu Młodzieżowego Centrum Badania Opinii Publicznej
- w maju ruszył projekt organizowany razem z pracownia plastyczną PKZ' "umysł otwarty" skierowany do dąbrowskiej młodzieży interesującej sie sztuka plastyczną, którego finał przewidziany jest na czerwiec tego roku
- IX 2004 wybory MRM II Kadencji
- XI 2004 organizacja kolejnego Festiwalu Karaoke w gimnazjum nr 9
- II 2005 koncert w An'Caffe (zespół CODA)

Nie jesteśmy jak juz mowilam po to, aby organizowac imprezki ale sie staramy dotrzec do mlodziezy poprzez nie wlasnie. Mamy charakter konsultacyjny. Pomysly ktore docieraja od mlodziezy (te lepsze) zostaja przedstawione na sesjach Rady Miejskiej..

Jeżeli macie taki pomysl to na kazdej sesji MRM jest taki punkt w porzadku obrad "Wolne wnioski" ... ZAPRASZAM SERDECZNIE!!!
4 kwietnia 2005 roku w Sali Sesyjnej Urzędu Miejskiego o godzinie 11.00
Każdy jest mile widziany

Jeżeli chcecie podyskutować na taki temat to zapraszam na stronkę www.forummrm.xx.pl :) mamy już podobny przypadek z którym gadają Radni mam nadzieje ze chociaz sprobujecie przeczytac temat : no no no
Polecam Cały a napewno sie bardzo duzo dowiecie,... co robic aby miasto bylo spoczko

Pozdrawiam,
Radna Wioletta Makuch

P.S.
Jeżeli chodzi o temat w którym piszemy to przepraszam Admina i Tomasza Sołtysika (kórego serdecznie pozdrawiam i chyba będzie na sesji mrm?)

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 22:36

[olo]

Dzięki za odpowiedź. Przechodzimy do polemiki.
Piszesz "No cóż... chcę niestety wam powiedzieć, że nie jesteśmy po to, aby organizować imprezki, budować skateparki itp.... "
Mam nadzieję, że jedynie przestawiło Ci się położenie wyrazu niestety i nie ma to zdanie takiego znaczenia jak ma je teraz. Ale do rzeczy. Rozumiem doskonale, że Rada nie jest od budowy skateparków bo od tego są firmy budowlane. Może jednak zbyt dosłownie pojmujesz wyraz budowa, bo jak się to niebudowanie ma do Waszego Statutu.
>>2. inicjowanie działań dotyczacych życia młodych ludzi w mieście, a w szczególności w zakresie nauki, kultury i sportu<< A skoro już jesteśmy przy sporcie, to czekam dalej na odpowiedź w kwestii ścieżek rowerowych. Nie chcę żebyście je zbudowali, to zrobi zapewne Rogbud, chcę żebyście zainicjowali ich powstanie.
Piszesz >>IV/V 2003 sondaż w szkołach co młodzież chciałaby zmienic w miescie - wyniki 90% ankietowanych twierdzi, że w DG jest za mało knajp i barów (niestety to nie leży w granicach działania MRM) <<Migneła mi przez chwilę Trybuna Ludu przed oczami. Nie znam treści ankiety, nie znamy próby ale wiem, że 90 % młodziezy chciałoby sie po knajpach szwendać. Jeśeli dasz mi do wyboru knajpkę i festiwal karaoke, to jasne że wybiorę tą pierwszą. No ale problem macie z głowy, nie jesteście od budowania knajpek. Bo przecież to, że 90 % ! (wg was) młodzieży chce knajpek i barów to nie jest problem. Stąd zapewne efekt >>- I - III 2004 realizacja nieudanego (niestety) projektu stowrzenia czegoś w stylu Młodzieżowego Centrum Badania Opinii Publicznej <<
To na tyle. Pozdrawiam i miłego dnia zyczę.
olo[/b]

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 22:26

[wiolusia_91]

No cóż.. muszę przyznać, Ĺźe jako najmłodsza Radna w radzie nie wiem aż tyle co Radni, którzy już są w niej dwa lata wiec jeśli pozwolisz porozmawiam o tym z Przewodniczącą :)

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 22:20

[Guest_tomasz sołtysik_*]

witam po dłuższej nieobecności;)
w dalszym ciągu jestem do usług

[olo]

witam po dłuższej nieobecności;)
w dalszym ciągu jestem do usług

To niewątpliwy znak, że zbliżają się wybory samorządowe :evil:

[Dejmon]

witam po dłuższej nieobecności;)
w dalszym ciągu jestem do usług

To niewątpliwy znak, że zbliżają się wybory samorządowe :evil:

Taka smutna, polska rzeczywistość. Jak wybory za pasem, to "władza" zaczyna nawet w internecie szukać głosów, zakładając blogi, odwiedzając fora internetowe, podając do publicznej wiadomości swoje numery gg. A kiedy już dostanie się do żłoba, to błyskawicznie zapomina o swoich wyborcach, trzymając się kurczowo swoich ciepłych posadek i trąbiąc na lewo i prawo jak to dużo robi dla dobra obywateli. A efektów jak nie było, tak nie ma. No może poza ponad milionem osób, które opuściły ten zaścianek, nie widząc tutaj dla siebie żadnych perspektyw na godne życie.

[Guest_tomasz sołtysik_*]

To jest właśnie nasze polskie piekiełko!!!
Olo i Dejmon - oceniacie innych podług siebie????
owszem wybory samorządowe się zbliżają... tylko ja w nich nie biorę udziału po trzech kadencjach bycia radnym... mam chwilowo dość polityki dąbrowskiej, tak więc zarzucana mi motywacja powrotu na forum jest po prostu dla mnie krzywdząca, ale co mi tam

z forum zniknąłem, bo forum mi zniknęło - przez jakiś czas nie działało, potem zmieniało adresy, fakt, że też z uporem maniaka go nie szukałem,a wczoraj kumpel coś mi powiedział o dyskusji na forum, poprosiłem go o link i.......... jestem

hehe a w wyborach nie startuje tylko i wyłącznie z własnej woli;) miałem propozycje startowania z 1. pozycji w wyborach do Rady Miejskiej, ale także do Sejmiku Województwa Śląskiego
a tak na marginesie, nawet gdybym startował to ileż ja bym tu zdobył głosów

[olo]

To jest właśnie nasze polskie piekiełko!!!
Olo i Dejmon - oceniacie innych podług siebie????

Panie Sołtysik, pytanie godne pana przewodniczącego Leppera.

[Guest_tomasz sołtysik_*]

To jest właśnie nasze polskie piekiełko!!!
Olo i Dejmon - oceniacie innych podług siebie????

Panie Sołtysik, pytanie godne pana przewodniczącego Leppera.

ja Pana Panie Olo nie obrażam, nawet jeśli moje pytanie było "ostre" - to proszę się nie dziwić, Pan zarzucił mi niesprawiedliwie koniunkturalizm, wytłumaczyłem dokładnie, że był Pan w błędzie twierdząc, że mój powrót na forum jest związany ze zbliżającymi się wyborami... a Pan na to co???
Pan mnie OBRAŻA obrzucając inwektywami, bo za takie uważam porównanie z Panem Lepperem... mając jeszcze nade mną tą przewgę, że jest Pan anonimowy, a ja tu występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem...
pozdrawiam
ps. mimo wszystko proponuje, żebyśmy na forum sobie nie "Panowali", mam na imię tomek (nick: toso)

[olo]

To jest właśnie nasze polskie piekiełko!!!
Olo i Dejmon - oceniacie innych podług siebie????

Panie Sołtysik, pytanie godne pana przewodniczącego Leppera.

ja Pana Panie Olo nie obrażam, nawet jeśli moje pytanie było "ostre" - to proszę się nie dziwić, Pan zarzucił mi niesprawiedliwie koniunkturalizm, wytłumaczyłem dokładnie, że był Pan w błędzie twierdząc, że mój powrót na forum jest związany ze zbliżającymi się wyborami... a Pan na to co???
Pan mnie OBRAŻA obrzucając inwektywami, bo za takie uważam porównanie z Panem Lepperem... mając jeszcze nade mną tą przewgę, że jest Pan anonimowy, a ja tu występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem...
pozdrawiam
ps. mimo wszystko proponuje, żebyśmy na forum sobie nie "Panowali", mam na imię tomek (nick: toso)

Panie Sołtysik, mimo wszystko, nie mam więcej pytań. Może tylko jedno. Nie było Pana dwa lata na forum, mimo, iż zadeklarował Pan, z nami, współpracę. Nie wytłumaczył Pan słowem jednym swego, z forum, zniknięcia. Jakżesz można było inaczej odczytać Pański powrót?

[Guest_tomasz sołtysik_*]

tylko, że Pan mnie obraził właśnie po tym jak wytłumaczyłem moją nieobecność i wykazałem, że mój powrót nie ma związku z wyborami...
nie musi mnie Pan lubić, ani podzielac moich poglądów, możemy się spierać, wszystko do pewnych granic, ale Pan mnie zwyczajnie obraził...
why? bo wróciłem na forum? bo zadałem prowokujące do przemyśleń pytanie? bo jest Pan zwolennikiem Pana Talkowskiego? nie wiem, bo i skąd mam wiedzieć - nie wiem kim Pan jest...
a ja jestem tomek sołtysik - znany z imienia, nazwiska i twarzy
wystarczyło napisać to co Pan napisał w swoim drugim poście, że zbieżność mojego powrotu na forum z terminem wyborów nasuwa takie skojarzenie i to bym zrozumiał, ale Pan tego nie napisał za pierwszym razem, poszedł Pan na łatwiznę i posunął się do zwkłej ordynarnej obelgi... i jeszcze ma Pan prestensje, że bronię swojego dobrego imienia
szkoda

[olo]

tylko, że Pan mnie obraził właśnie po tym jak wytłumaczyłem moją nieobecność i wykazałem, że mój powrót nie ma związku z wyborami...
nie musi mnie Pan lubić, ani podzielac moich poglądów, możemy się spierać, wszystko do pewnych granic, ale Pan mnie zwyczajnie obraził...
why? bo wróciłem na forum? bo zadałem prowokujące do przemyśleń pytanie? bo jest Pan zwolennikiem Pana Talkowskiego? nie wiem, bo i skąd mam wiedzieć - nie wiem kim Pan jest...
a ja jestem tomek sołtysik - znany z imienia, nazwiska i twarzy
wystarczyło napisać to co Pan napisał w swoim drugim poście, że zbieżność mojego powrotu na forum z terminem wyborów nasuwa takie skojarzenie i to bym zrozumiał, ale Pan tego nie napisał za pierwszym razem, poszedł Pan na łatwiznę i posunął się do zwkłej ordynarnej obelgi... i jeszcze ma Pan prestensje, że bronię swojego dobrego imienia
szkoda

Panie Sołtysik burzysz się Pan niczym poseł Zawisza, radzę czytać dokładnie. Naprawdę, wystarczyło to co napisałem w drugim poście???

[Guest_tomasz sołtysik_*]

hehehe taki już burzliwy jestem
peace

[pozdrawiam]

No to ja mam generalnie jedno pytanie czemu Pan nie startuje w wyborach na prezydenta DG. Jak narazie tylko H. Zaguła i Pan mają jakiekolwiek rozeznanie w naszej polityce. Reszta to pozwolę sobie powiedzieć amatorzy. Jakieś rozgywki w SLD czy jest jakiś inny powód.