Imprezy Na Orientację, piesze, biegowe, rowerowe |
Imprezy Na Orientację, piesze, biegowe, rowerowe |
śro, 09 kwi 2008 - 07:34
Post
#1
|
|
Sportowa Dąbrowa Grupa: MODERATOR Postów: 2,840 Dołączył: śro, 08 lis 06 Skąd: Śródmieście Nr użytkownika: 267 Płeć: Mężczyzna |
CYTAT BIEG NA ORIENTACJĘ V LO im. Kanclerza Jana Zamoyskiego, Centrum Sportu i Rekreacji oraz Szkolny Związek Sportowy w Dąbrowie Górniczej zapraszają do udziału w BIEGU NA ORIENTACJĘ Zawody odbędą się 15 kwietnia 2008r. w okolicach Eurocampingu w Błędowie (ul. Żołnierska 130). W biegu mogą startować tylko dziewczęta i chłopcy szkół ponadgimnazjlanych. Start planowany jest na godz. 10.00. Weryfikacja drużyn w godz. 9.00- 9.30. Uwaga! Termin zgłoszeń upływa 14 kwietnia br. _________________ tel. do organizatora: 032 262 27 67 – V LO -------------------- |
|
|
czw, 14 kwi 2011 - 13:03
Post
#2
|
|
Sportowa Dąbrowa Grupa: MODERATOR Postów: 2,840 Dołączył: śro, 08 lis 06 Skąd: Śródmieście Nr użytkownika: 267 Płeć: Mężczyzna |
-------------------- |
|
|
pon, 16 maj 2011 - 22:35
Post
#3
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 178 Dołączył: śro, 03 wrz 08 Nr użytkownika: 1,439 Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
czw, 30 sie 2012 - 07:17
Post
#4
|
|
Sportowa Dąbrowa Grupa: MODERATOR Postów: 2,840 Dołączył: śro, 08 lis 06 Skąd: Śródmieście Nr użytkownika: 267 Płeć: Mężczyzna |
Kolejna impreza biegowa razem z crosem i nocnym biegiem mamy duży wybór i każdy coś dla siebie znajdzie
CYTAT Kilkunastokilometrowy bieg na orientację po Dąbrowie Górniczej. Po drodze zadania specjalne: basen, wspinaczka, kajaki, zejście pod ziemię, zagadki logiczne, łamigłówki. Najbardziej ekstremalna przygoda jaką możesz przeżyć w mieście. Wejdź do gry i udowodnij sobie i innym, że „Niemożliwe nie istnieje!” czytaj więcej...
-------------------- |
|
|
pią, 24 maj 2013 - 17:02
Post
#5
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 14 mar 06 Skąd: Łosień / Gołonóg Nr użytkownika: 192 Płeć: Mężczyzna |
Już w niedziele startuje kolejna impreza na orientacje, tym razem w okolicach Błędowa. Oficjalnie zapisy zakończyły się dzisiaj, ale jest tak mało osób na trasie pieszej, że być może uda Wam się jeszcze zgłosić po kontakcie mailowym/telefonicznym. Gorąco polecam. Nie trzeba biegać, normalny marsz wystarczy
http://rajdynaorientacje.rowerowanorka.pl/jurajski-orient/ Ten post edytował prezes pią, 24 maj 2013 - 17:03 |
|
|
pon, 27 maj 2013 - 14:38
Post
#6
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 14 mar 06 Skąd: Łosień / Gołonóg Nr użytkownika: 192 Płeć: Mężczyzna |
Już w niedziele startuje kolejna impreza na orientacje, tym razem w okolicach Błędowa. Mam nadzieję, że ta kolejna impreza 3 sierpnia odbędzie się. Będę na bank. impreza 3 sierpnia będzie na 100%, ja niestety raczej wtedy nie będę mógł wystartować, dlatego bardziej szykuję sie na 14/15 sierpień na nocny rajd. Poza tym wczoraj organizatorzy mówili, że będzie jeszcze jakiś rajd dodatkowo, w czerwcu w okolicy nocy świętojańskiej, jak tylko będę wiedział coś więcej to dam znać. Mimo braku przygotowania kondycyjnego byliśmy wczoraj ze znajomymi wyżej niż dwaj doświadczeni biegacze, więc w tego typu rajdach nie zawsze liczy się szybkość PS. nie wiem czy to jest dobry dział do imprez na orientacje, można startować nawet z dziećmi, a wiele osób nie mających do czynienia z biegami nie zagląda tutaj. Ten post edytował prezes pon, 27 maj 2013 - 14:42 |
|
|
pon, 29 lip 2013 - 15:15
Post
#7
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 14 mar 06 Skąd: Łosień / Gołonóg Nr użytkownika: 192 Płeć: Mężczyzna |
Zakładam osobny temat, ponieważ Imprezy na orientację nie pasują wg mnie do działu "Dąbrowa biega".
W skrócie takie imprezy można podzielić na dwie grupy: piesze/biegowe i rowerowe; poza sposobem przemieszczania dalej niczym sie nie różnią Na starcie dostajemy mapę okolicy z zaznaczonymi punktami, które musimy "zaliczyć", obecność na punkcie potwierdzamy dziurkując specjalnym perforatorem naszą kartę startową, bądź spisując numer umieszczony na punkcie. Na pokonanie trasy mamy określony limit czasu, w którym musimy dotrzeć na metę (jeśli sie spóźnimy są naliczane karne punkty/minuty, w praktyce oznacza to, że po 10-20 minutach nie ma już po co wracać). Na pierwszym miejscu liczy się ilość odwiedzonych punktów, dopiero później czas. I tu dopiero zaczyna sie zabawa, ponieważ często zdarzają się punkty mylne lub stowarzyszone, których zaliczenie kosztuje nas karne punkty. Bywało, że dochodziłem kilka godzin po innych zawodnikach, a wyprzedzałem ich w klasyfikacji ponieważ oni mieli mylny punkt, a ja nie W rajdach na orientację można startować bez większego przygotowania kondycyjnego (ale przejście 30-50km na piechotę to bez przygotowania katorga;) ), można pokonywać trasę w kilka osób, na większości imprez można również startować z dziećmi (często są krótsze trasy rodzinne). Ja zaraziłem się tym z pół roku temu i bardzo polecam taki sposób spędzania czasu: kontakt z naturą, możliwość praktycznego użycia mapy i kompasu, samodzielność w wybieraniu trasy, element rywalizacji. I nie trzeba biegać, można ale nie trzeba 03.08.2013. odbędzie się najbliższa taka impreza w okolicy, organizowana przez "Rowerową Norkę" (bardzo polecam), start i meta w CSiR na Pogorii III: Ten post edytował prezes pon, 29 lip 2013 - 15:20 |
|
|
śro, 31 lip 2013 - 19:44
Post
#8
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,769 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 |
Przypominam, że w sobotę kroi się nam kolejna impreza na orientację organizowana przez ekipę z Łosnia
http://rajdynaorientacje.rowerowanorka.pl/ CYTAT Rajd na Orientację ?Dębowy Orient? zwany dalej Rajdem odbędzie się w dniach 3-4 sierpnia 2013 r. w Dąbrowie Górniczej. Rajd będzie składał się z dwóch części: zawodów rozgrywanych 3 sierpnia oraz rajdu krajoznawczego, który odbędzie się 4 sierpnia. BAZA RAJDU: Baza rajdu zlokalizowana będzie w Centrum Sportów Letnich i Wodnych Pogoria przy Pogorii III, ul. Malinowe Górki, w Dąbrowie Górniczej. TRASY Uczestnicy będą mieli do wyboru 3 trasy o różnej długości i stopniu trudności: ? Rowerowa giga ? 100 km; ? Rowerowa rekreacyjna ? 40 km; ? Piesza ? 30 km. Coś mi się widzi, że najtrudniejsze w tym rajdzie będzie dojechanie do bazy na plaży Pogorii III. Jak ich odnaleźć w tym tłumie plażowiczów ? Zaraz się zapisuje na trasę pieszą. Ten post edytował bzenek śro, 31 lip 2013 - 19:47 |
|
|
śro, 31 lip 2013 - 23:03
Post
#9
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 14 mar 06 Skąd: Łosień / Gołonóg Nr użytkownika: 192 Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
nie, 04 sie 2013 - 16:10
Post
#10
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 14 mar 06 Skąd: Łosień / Gołonóg Nr użytkownika: 192 Płeć: Mężczyzna |
Mógłby ktoś z uczestników "Dębowego Orientu" wrzucić mapkę w dobrej jakości i info które punkty były dla pieszych??
Chciałbym sobie przejść trasę w wolnej chwili. Ten post edytował prezes nie, 04 sie 2013 - 16:11 |
|
|
nie, 04 sie 2013 - 22:53
Post
#11
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,769 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 |
Mógłby ktoś z uczestników "Dębowego Orientu" wrzucić mapkę w dobrej jakości i info które punkty były dla pieszych?? Chciałbym sobie przejść trasę w wolnej chwili. Będzie trudno bo nie wszystkie punkty były na rozdanej mapie. Sporą ilośc trzeba sobie było wrysować na mapy na podstawie wskazówek znajdowanych na innym punkcie. Trasy: piesza, rowerowa i rowerowa mega rysowali sobie inne punkty. Generalnie rajd rewelka. Dyscypilna się rozwija bo startowało już z 80 osób. Jak ochłonę po trudnym weekendzie to coś napisze. |
|
|
śro, 07 sie 2013 - 22:26
Post
#12
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,769 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 |
Ranek powitałem zmarnowany bo nam Off Fesitival wpadł w kolizję z rajdem na orientację.
Ale cóż. Nie miałem wielkich ambicji, więc pomyślałem - jakoś to będzie. Na plaży Pogorii III stawiło się z 80 osób. Na mapach były naniesione tylko nieliczne punkty. Resztę trzeba sobie dorysować na PK2. Start. Wielki tłum ruszył do PK2, który miescił w się w CSiR na Zielonej. Wszyscy tam stawali sobie na głowach przerysowując dodatkowe punkty na swoje mapy. Przerysowałem i ja. Widzę, że układają sie w pętlę. Jest OK. Tylko w którą stronę pobiec ? Jako, że nie znam "bagien w Antoniowie" zostawiam je sobie na koniec. Lecę do Kuźnicy koło Wojkowic. Wyskakuję z CSiR i biegnę w kierunku Ratanic. Już koło zapory zamieniam bieg na marszobieg 3min biegu/1 min marszu. Pot zalewa oczy. Koło Ratanic zmieniam na 3/2 bo mdleję. Wyprzedzają mnie wszyscy rowerzyści z trasy rowerowej i zostaję sam. W Kuźnicy odbijam punkt PK18 (9km) na krzyżu przy DK86. Rezygnuję z biegu - w taki upał nie da rady. Będę biegł tylko z górki i w cieniu. Para biegaczy X pyta gdzie PK18 - wychodzą z lasu. Chyba skróty wyprowadziły ich na manowce. Maszeruję na Bukową Górę. Przebijam się przez zakurzony parking na PIV i oglądam ten cały BiczHausCośtam na drugim brzegu. Pędzę przez wymarły Karsów. Ludzie pochowali się przed słońcem w domach. Za DK1 wpadam do sklepu po wodę. Jest lodówka ale w niej wszystko ciepłe. Kupuję ciepłą c-colę ( a fuj ) i idę dalej. Mijam cmentarz w Podbuczynach i wspinam się na Bukową Górę. Las chroni przed słońcem i wydaje się chłodny. Zbiegam ze szczytu i bez pudła wpadam na PK11 (16km), aż się dziwię. Podobno PK11 miał stowrzyszony mylny punkt nieco niżej. Masa ludzi (zwłaszcza rowerzystów) lecąc od drogi Antoniów-Chruszczobród odbiła ten mylny. Dogania mnie koleżanka z numerem 654. Jak się chyba okaże ona wygra trasę pieszą wśród kobiet. Ale mam chwilkę przewagi. Następny cel to Ujejsce. Zbiegam w dół i odbijam PK4 na stadionie Pioniera. Czuję się jak na starcie półmaratonu dąbrowskiego. A tu już 18km w nogach. Zbiegam do Ujejsca. Mijam kilku uczestników - idą dopiero na PK11 i PK4. Jest nieźle myślę. W Ujejscu wpadam do sklepu, a tam w lodówce tylko dwa tymbarki. Pani ekspedientka tłumaczy - "Panie, sportowcy wszystko wykupili". Kierunek Podlesie. Gorący behatonik grzeje w nożki. Zbiegam do DK1 i odbijam PK12 (21km) na krzyżu przy skrzyżowaniu z drogą na Podbagienko. Znów dogania mnie 654. Ale ciągle mam to minutkę przewagi. Wzdłuż Trzebyczki idę wałem do Antoniowa. Całe osiedle rozprute przez budowę kanalizacji. Nogi grzęzną w piachu - iść się nie da. Spotykam ludzi z trasy rowerowej - mówią, że wiedzą gdzie te bagna. Biegnę za nimi, żeby mnie doprowadzili na bagna. Na szczęście piach ich hamuje. Przed bagnami wyskakuje z lasu dawno nie widziana para biegaczy X. Uciekają na kolejny punkt. Nie wiedzą jeszcze, że odbili mylny PK11. Ja też nie wiem i wkurzony postanawiam ich gonić. To jest urok biegów na orientację. Zastanawiam się jak to zrobili, że mnie nie wyprzedzali, a są do przodu ??? Z rowerzystami odbijamy PK13 (24km). 654 nie widac - została z tyłu (chyba). Lecimy do Pogorii I. Z powodu piachu rowerzystom nie idzie szybciej niż mnie. Koło plaży Pogorii I odbijamy PK19 (25km). Upał dramatyczny - przestaję się pocić, ręce puchną. To pierwsze oznaki odwodnienia. Ale to już mnie nie zatrzyma. Zostało dopaść metę na plaży Pogorii III. Jak spod ziemni wyrasta 654. Zamieniamy kilka słów i skręca w prawo - na Piekło wzdłuż torów. Mnie z mapy wychodzi, że w lewo będzie z kilkaset metrów bliżej. I więcej w lesie. Rozstajemy się. Dobiegam do przejazdu kolejowego i idę wzdłuż torów na Gołonóg. Za lasem skręcam i wzdłuż Babiej Ławy mijam Brzózki. Nie mam już siły biec. Wpadam na pętlę wokół PIII ale idę bokiem, po trawie, bom już nogi obtarł. Myślę jak tam 654 po drgiej stronie PIII. Chwilami prowadzę mały peleton niedzielnych rowerzystów, którym w pędzie tłumaczę gdzie i po co się tak spieszę. Na finiszu zator. Cała okolica plaży PIII stanowi jeden wielki ludzki korek. Dla mnie dramat bo jak stanę to już nie pójdę. Przepycham się jakoś siłą i wpadam na teren ośrodka (31km). Metaaaaa...... 654 jeszcze nie ma. Yes, yes, yes Ten post edytował bzenek śro, 07 sie 2013 - 22:37 |
|
|
śro, 07 sie 2013 - 22:58
Post
#13
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,634 Dołączył: pon, 16 lut 09 Skąd: Centrum Nr użytkownika: 3,199 Płeć: Mężczyzna |
Nigdy nie próbowałem biegów na orientację ale czyta się świetnie!
Ja w bieganiu lubię to, że mogę biec gdzie chcę, ile chcę. Mogę nad czymś myśleć albo wyłączyć się całkowicie. ps. może kiedyś się skuszę... -------------------- pozdrawiam,
Sylwester Dominik Historia miasta uwieczniona na fotografiach i pocztówkach. Zapraszam na www.dawnadabrowa.pl i www.facebook.com/dawnadabrowa |
|
|
czw, 08 sie 2013 - 08:26
Post
#14
|
|
Sportowa Dąbrowa Grupa: MODERATOR Postów: 2,840 Dołączył: śro, 08 lis 06 Skąd: Śródmieście Nr użytkownika: 267 Płeć: Mężczyzna |
Fajna relacja, jak jeszcze zdjęcia w drodze robiłeś to będzie MŚ
Tego typu imprezy są już specjalnością RN i kolejna już w przyszłym tygodniu! Tym razem słońce nie będzie utrudniać zabawy. Gratulacje dla organizatorów i uczestników. CYTAT W nocy z 14 na 15 sierpnia zapraszamy na nocny rajd na orientację – „Na tropie jurajskich duchów”.Gwarantujemy noc pełną emocji :-) Trasa rajdu „Na tropie jurajskich duchów” przebiegać będzie przez ciekawe miejsca, które w nocy dodatkowo mają swój urok… czytaj więcej...-------------------- |
|
|
wto, 13 sie 2013 - 12:33
Post
#15
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,769 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 |
Ja w bieganiu lubię to, że mogę biec gdzie chcę, ile chcę. Mogę nad czymś myśleć albo wyłączyć się całkowicie. To orientacja jest dla Ciebie bo sam sobie wybierasz trasę między punktami. Albo kombinujesz który pominąć. Mnie się tradycyjne biegi trochę znudziły. Myślę teraz o biegach górskich czy właśnie rajdach na orientacje. Np. widoki są dużo lepsze. jak jeszcze zdjęcia w drodze robiłeś to będzie MŚ Eee... no nie, nie. Za cienki bzenek jeszcze jestem. |
|
|
nie, 23 mar 2014 - 14:38
Post
#16
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,769 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 |
Rajd na Orientację ?Wiosenne Jurajskie KoRNO? - 22 marca 2014 roku w Dąbrowie Górniczej ? Błędowie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------- W dwuosobowym zespole wybieramy się do Błędowa. Trochę martwi nas wyśrubowany limit czasu na piesza trasę 40km - ledwie 6 godzin. Na zwykły szosowy maraton byłoby OK. Ale tu zejdzie masę czasu na błądzenie po lasach. W Eurokampingu kotłuje się masa ludzi. Biegacze, rowerzyści i biegacze z psami. Bardzo nam się te rajdy Rowerowej norki rozwijają. Odprawa, rozdanie map, i o 11:00... start. W tłumie podbiegamy na PK6 (1,5km) - przy kładce nad Białą Przemszą. chwile stoimy w kolejce do odbijania i przez kładkę przeskakujemy rzekę. Kładka to zwykły bal drzewa. Rowerzyści trochę bledną ale dzielnie biorą rowery na plecy i dają rade. Lecimy wzdłuż Przemszy na wschód. Dobiegamy do wieży widokowej gdzie ma być PK1. Ale nie ma. Nie ma na wieży, nie ma pod wieżą, nie ma wokół wieży, nie ma na mokradłach. Tłum krąży wokół. Wreszcie ktoś dzwoni do biura zawodów - są dwie wieże !!! Biegniemy dalej na wschód i jest. Wieża jak się patrzy. Momentalnie robi się kolejka na drabinie. Na górze odbijamy PK1 (2,7km). Lecimy dalej do Agroturystyki Reczkowe. Rezygnujemy ze ścieżek i na azymut pędzimy przez rzadki las. Może da się gdzieś przeskoczyć potok Biała. Ale się nie da. Biała tu chyba szersza niż Wisła. Wzdłuż mokradeł biegniemy do mostu przy kapliczce. Za mostem zaraz agroturystyka. Odbijamy PK7 (6km), jemy banana i wracamy przez most. Wycinką wzdłuż linii energetycznej gnamy pd-wsch do Lasek. Spotykamy "znajomych" rowerzystów z kładki nad Przemszą. Chyba się zgubili bo jada dopiero do agroturystyki. W połowie drogi do Lasek przewracam się i przeciążam mięsień dwugłowy prawego uda. Będzie mi już dokuczał aż do finiszu. W Laskach spotykamy pierwszych rowerzystów z pętli 100km. wystartowali o 9:00 i już wracają. Niestety żadnych lasek w Laskach nie ma. Cheerleaderki nie witają przystojnych biegaczy. Odbijamy PK 8 (10,5km) w łatwym miejscu przy drodze. Kolejny PK9 w środku lasu. Chwilę myślimy co zrobić. Krócej przez las ale mamy obawy czy trafimy na punkt. Decydujemy żeby gnać niebieskim szlakiem do Stacji Konnej Karna. Stamtąd droga powinna wyprowadzić prosto na PK9. No to lecimy. Doganiają i przeganiają nas "znajomi" rowerzyści. Mijamy koniki z jeźdźcami, jeszcze kilometr i jest PK9 (15km) na tablicy informacyjnej szlaków konnych. Robi się późno. Chwilkę myślimy nad rezygnacją z PK10 w Pomorzanach. Ale damy radę. Do Pomorzan lasem na przełaj droga prosta jak drut. Ale mamy problem - nie możemy się przebić od lasu do drogi bo jest tam cały ciąg ogrodzonych posesji. W końcu znajdujemy kogoś w ogródku - otwiera nam furtkę i przepuszcza przez swoją działkę. Przeskakujemy drogę i wdrapujemy się na Pomorzańskie Skałki. Jest PK10 (20km). Po chwili dojeżdżają "znajomi" rowerzyści - jak oni to robią, że jada wolniej niż my biegniemy ? Strasznie wolno to idzie. Trzeba już biec całą drogę do mety. Droga wojewódzką zbiegamy do Klucz. Kiepski pomysł bo oddychamy tumanami spalin ( ) W Kluczach sprytnie omijamy górę Czubatkę i wdrapujemy się na skałki koło stawów. Na górze dramatyczne sceny. Kilkunastu zawodników czesze skałki i stawy na wszystkie strony. Punktu nie ma. Czasu na szukanie tez już nie ma. Trudno - robimy zdjęcia skałek jako substytut odbicia PK11 (25km) ale marnujemy tu ze 20min. Na mecie mówią, że do pewnego momentu punkt był ale potem jakiś cymbał go zniszczył/ukradł. W zasadzie jest już za późno. Ale jeśli odpuścimy PK4 w Chechle i będziemy biec to zdążymy w limicie. Niestety dalsza droga wiedzie przez Pustynię Błędowską. Piachu po kostki. Gnamy ile się da. Odbijamy PK3 (+-28km) przy brodzie na Białej Przemszy. Ale zaczyna się dramat - sił już nie ma, w butach po kilogramie piasku, popołudniowe słońce rozpala głowę jak lipcu, piasek grzeje. Po tym odkrzaczeniu pustynia przybrała piękne ale bardzo groźne oblicze. Odbijamy PK2 (31km) umieszczony pośrodku niczego. Brniemy po piachu, kilometr podbiegamy asfaltem i... meta (35km). Rewelacyjna impreza ale limit czasu strasznie wyśrubowany. Dziś zaliczenie wszystkich punktów nie było w naszym zasięgu. Trzeba było startować na trasie 15km. Ten post edytował bzenek nie, 23 mar 2014 - 16:57 |
|
|
pon, 24 mar 2014 - 13:13
Post
#17
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,385 Dołączył: pon, 13 sie 07 Nr użytkownika: 782 Płeć: Mężczyzna |
Fajna relacja Muszę się kiedyś wybrać na podobną imprezę
|
|
|
śro, 07 maj 2014 - 10:20
Post
#18
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 45 Dołączył: nie, 30 wrz 12 Nr użytkownika: 5,074 Płeć: Mężczyzna |
W sobotę, 10 maja w Parku Hallera odbędzie się bieg na orientację w ramach akcji "Cała Polska biega z mapą".
Szczegóły poniżej: -------------------- |
|
|
śro, 07 maj 2014 - 12:31
Post
#19
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 416 Dołączył: śro, 08 kwi 09 Skąd: Mickiewicza Nr użytkownika: 3,277 Płeć: Mężczyzna GG: 9877186 |
W sobotę, 10 maja w Parku Hallera odbędzie się bieg na orientację w ramach akcji "Cała Polska biega z mapą". Szczegóły poniżej: Nie mogę znaleźć informacji szczegółowych. Np. terminy i miejsce zapisu. |
|
|
śro, 07 maj 2014 - 12:43
Post
#20
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,974 Dołączył: sob, 01 kwi 06 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 197 Płeć: Mężczyzna GG: 2519362 |
-------------------- |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: piątek, 19 kwiecień 2024 - 05:00 |