[warius]

Ciekawi mnie czy skończą w terminie prace skoro są opóznienia.Druga sprawa czy kostka brukowa z głównej alei zostanie ponownie wykorzystana jeżeli się nadaje czy na przemiał jakie decyzje zostały podjęte.

W części B były całkiem dobre ławki. roczne albo dwuletnie? Wykopano je i porzucono, można było je wykorzystać, na pewno w DG są miejsca, gdzie takie ławki posłużyłyby jeszcze kilka lat. Teraz w większości są już rozwalone. Takie marnowanie zasobów aż zadziwia. Co do kostki, będzie podobnie? Zrzucimy się na nową kostkę z podatków, a stara na gruz.

[Yupi]

dwa tygodnie mnie nie bylo, wracam i ...... park B jak byl rozwalony tak rozwalony jest nadal, koiparka jak stalo tak nadal stoji. jedyne co sie zmienilo to...... usuniecie wszystkich koszy na smieci, no brawo! Nawet przy torze modelarskim, gdzie zadne prace nie sa przewidziane - kosze na smieci znikly.
Super, teraz mozna pospacerowac wsrod pustych flaszek. Lato w miescie jak sie patrzy

[:)]

coś tam na szczęście się dzieje

gazeta.pl

W parku Hallera widać już fontanny i skrzyżowania w kształcie kwiatów

Trwa rewitalizacja parku Hallera. Widać już część alejek i zarys fontanny, która ma być największą atrakcją odmienionego parku.

W lipcu pisaliśmy, że remont toczy się głównie w części B, czyli w rejonie ulicy Adamieckiego. Od tamtej pory niewiele się tu zmieniło, za to front robót przeniósł się do centralnej części parku, bo miasto chciałoby zdążyć przed końcem wakacji z najważniejszymi elementami rewitalizacji. Wszystko dlatego, że 2 września w parku Hallera planowane są miejskie Dożynki i koncert Pożegnanie Lata.

Obecnie plac, gdzie zwykle stoi scena, jest rozkopany, ale tuż obok stoją już palety z betonową kostką, do wyłożenia nawierzchni. Roboty zaczęły się również przy wejściu do parku.

Prace brukarskie trwają również na bocznych alejkach parku. W dwóch miejscach powstały już charakterystyczne "skrzyżowania" alejek, które przypominają kwiaty.

Dobrze widać już również fontannę. Obecnie można zaobserwować kilkanaście palczastych dysz, którymi wkrótce tryskać będzie woda. Strefa aktywności wodnej ma być w pełni zautomatyzowana i podświetlana.

W parku powstanie również strefa aktywności dla seniorów, miejsce do gry w bule i dwie 20-metrowe zjeżdżalnie na istniejącym już placu zabaw. Rodzice będą mogli obserwować swoje pociechy ze strefy na pobliskiej górce.

Do remontu przeznaczony jest również tunel prowadzący do części B parku. Obecnie powstają tu nowe alejki. W planach są nowe urządzenia na placu zabaw, nasadzenia zieleni i urządzenie trawiastych pagórków, które chronić mają przed hałasem od strony DK 94. Atrakcją ma być również trasa rolkowo-rowerowa i nowoczesny skate park.

Rewitalizacja parku odbywa się według projektu katowickiej pracowni AiM Architekci Arkadiusz Miśkiewicz. Prace wykonuje konsorcjum dąbrowskich firm MZUM.PL i PW ETA. Całość kosztować ma 15,5 ml zł. Z budżetu miasto wyłoży 5,5 mln zł.

[vodun]

Lokalny sprzeciw dla rewitalizacji parku w części B (skatepark i wycinka drzew).
Link

Ten post edytował vodun śro, 29 sie 2018 - 19:47

[warius]

Lokalny sprzeciw dla rewitalizacji parku w części B (skatepark i wycinka drzew).
Link

Panie tak bardzo martwią się o hałas dochodzący ze skateparku jakby co najmniej młodzież na motocyklach miała tam jeździć. Niestety hałas od 'autostrady' jak określono dk94 w tym materiale wideo jest tak duży, że odgłosy ze skateparku będą praktycznie niesłyszalne. Kwestia mniejszych i większych libacji w parku to nie problem remontu, zawsze ktoś tam siedzi i imprezuje, jak można to powiązać z remontem, nie wiem. Dalej nie oglądałem, męczący materiał.

[vodun]

Odnośnie hałasu z DK94, nie wiem jak klatki 1-4 (numeracja jest od strony parku) natomiast od 5 klatki wg mnie hałas jest w ogóle nie uciążliwy mieszkałem w tym bloku). Znam większość osób z tego materiału filmowego i zawsze im coś przeszkadzalo i przeszkadza. Przytoczone problemy: zwiększony hałas (skatepark), zwiększony ruch że względu na drogi rolkowo-rowerowe, wycinka drzew pod skatepark, no i najważniejsze gdzie z pieskiem wyjść. Dziećmi niech się zastawiają bo i tak strach wejść na trawnik bo jest gdzie z pieskiem wyjść.

BTW.
Trochę drzew szkoda, no ale coś za coś.

[Yupi]

w parku bylo duzo ciszej, gdy krzaczki przy chodniku przy drodze rosly sobie do wysokosci 2 metrow, ale jakis DEBIL na naprawmyto napisal ze kraczki wchodza na chodnik, 3 dni pozniej krzaczkow nie bylo, a posadzono jakies gowienka 20 cm wysokie. Zapewne trzeba bylo zlecic komus z rodzinki robote,posluzono sie portalem "dla mieszkancow"
(jak inny zglaszaja nielegalne wysypiska to interwencja jest po .... 2miesiacach)

sprawa skate parku - naprawde, to jest potrzebne? kilkaset metrow dalej na zagorzu takowy skate park jest, puste butelki po gorzale bardzo ladnie sie tam walaja. a park calkiem nowy. to chcecie mnie przekonac ze kolejny jest tak bardzo potrzebny?? przeciez gowniarze siedza cale wakacje na boisku szkolnym i rozwalaja plac zabaw dla najmlodszych (juz zamkniety placyk bo wszystko zniszczyli) w kazdym momencie moge pokazac paluchem te bachory ktore to zrobily. cale wakacje bez opieki laza i pala epapieroski, nadzieja w tym ze umra przed osiagnieciem pelnoletnosci, bo spoleczenstwu takie smieci potrzebne nie sa.

Wiec zbudujmy im skate park! na pewno ochoczo pobiegna do decathlonu kupowac rolki i deski! pierdoly pierdoly i jeszcze raz pierdoly!

a ze starszym przeszkadza? owszem, oni tez maja prawo wyrazic swoja opinie! oni bardziej potrzebuja spokojnych miejsc. juz rozpieprzono park A, park B powinien zostac cichym miejscem. Tak trudno to zrozumiec?

a sciezka rowerowa w parku B - KOMU TO POTRZEBNE? naprawde ktos jezdzi wkolo parku na rowerze? chyba tylko dzieciaszki, ktore i tak jezdza gdzie im sie podoba. przeciez miasto bedzie sie chwalic ze doszlo kilka km sciezek , obudzcie sie ......

[vodun]

No raczej nie DEBIL, rzadko korzystałem z tamtego chodnika, wolałem iść po drugiej stronie krzaków, po trawie. A jak już musiałem iść chodnikiem to faktycznie, krzaki znacznie wychodziły na teren chodnika. DEBIL nie ten co zgłosił tylko ten co kazał wyciąć.

Nie wiem jak Tobie, ale mnie przeszkadzały betonowe/asfaltowe "boiska".

Moje dziecko (7 lat) korzystało z przyszkolnego placu zabaw. Teraz faktycznie jest zamknięty. Ale wydaje mi się że szkoła odpowiada za stan i pilnowanie ale skoro mają to w .... co zrobić.

Park jest dla użytku publicznego, a nie tylko do wyprowadzania psów (bez smyczy i kagańca) i spożywania alkoholu na ławkach.

Czy skatepark jest potrzebny? - niestrzezony raczej nie. Podejrzewam że trochę wypadków tam będzie (internet sprzyja niesamowitym pomysłom). W tym miejscu wolałbym kilkanaście ławek (bez alejek) poprostu wkopanych w ziemię/trawę.

Ile osób, tyle potrzeb i pomysłów. Najważniejsze aby wybrać te najpotrzebniejsze dla większości.

[Yupi]

to co napisales w ostatnim zdaniu jest mozliwe jedynie w momencie gdy ktos zapyta MIESZKANCOW o zdanie. Mieszkam obok parku i nikt mnie o nic nie pytal, moich sasiadow rowniez....
Wyprowadzanie pieskow to druga sprawa, tym tez sie ktos powinien zajac, szczegolnie gdy sa to wielkie psiury latajace bez smyczy i kaganca ( a takich coraz wiecej ) sprawa kup w trawie to juz nie zostanie rozwiazana, spoleczenstwo tego nie ogarnie

mnie natomiast betonowe boiska w niczym nie przeszkadzaly, juz powoli zarastaly zielenia, jeszcze chwila i bylaby laka (szybciej niz skonczy sie ta cala "rewitalizacja" )

Nie przesadzaj z tym chodnikiem przy ulicy, nie dosc ze tam praktycznie nikt nie chodzi, bo to chodnik do nikad, to az tak zarosniety nie byl aby nie dalo sie kozystac z niego

a sama "rewitalizacja" to jakis dowcip, takie szumne zapowiedzi a oni wymieniaja .......... chodniki !!!
i teraz realizaujac reszte projektu rozjada te chodniki . normalnie bomba.

Ten post edytował Yupi czw, 30 sie 2018 - 11:16

[warius]

Nie napisałem, że skatepark jest potrzebny, chodziło mi wyłącznie o argument hałasu jaki niby ma powodować

Hałas od DK94 to również problem WP70 i 1maja 63, w sumie Salezjanie też nie mają lekko. Można powiedzieć, że to jest realny problem dzielnicy o którym powiedziano sporo w materiale, choć materiał nie był o tym.

Co do młodzieży trzeba zauważyć też drugą stronę medalu - przed orlikiem i remontem terenu szkoły ile dzieciaków się tam bawiło, grało i spędzało czas? To, że margines niszczy nie znaczy, że cała infrastruktura jest do dupy, codziennie boiska są pełne młodzieży i chyba o to w tym głównie chodzi?

[:)]

Artykuł już trochę stary. Jak to wygląda? Zdążą?

DZ

Park Hallera w Dąbrowie Górniczej w przebudowie. Widać strefę aktywności wodnej

Park Hallera w Dąbrowie Górniczej w przebudowie. We wtorek 14 sierpnia odwiedziliśmy Park Hallera, który mieści się w śródmieściu. To właśnie to miejsce zmienia się obecnie dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej i całego Zagłębia.

Widać postępy prac, a zmiany w tak zwanej części A mają być gotowe do końca tego miesiąca. – Skupiamy się faktycznie na tej części parku, gdzie w pobliżu mamy halę Centrum i Nemo, ponieważ obligują nas do tego terminy – mówi Łukasz Mierzejewski, kierownik budowy, reprezentujący Przedsiębiorstwo Miejskie MZUM.PL. To ono, wspólnie z katowickim Drogopolem-ZW i dąbrowską firmą PW-ETA, odpowiedzialne jest za całość inwestycji.

Obecnie układana jest nowa nawierzchnia chodników od strony ul. Królowej Jadwigi, powstała już konstrukcja nowoczesnej fontanny i strefy aktywności wodnej. - W przyszłym tygodniu będą montowane jej elementy techniczne. Pojawią się tam również m.in. kolorowe nawierzchnie, a na placu zabaw dodatkowe urządzenia zabawowe dla najmłodszych. Czekamy właśnie na ich dostawę – dodaje kierownik budowy.

Widać także m.in. nową, ułożoną z kostki nawierzchnię w rejonie Zespołu Szkół Technicznych, gdzie odbywają się przeróżne miejskie imprezy i święto miasta, a do tego rozkładana jest duża scena koncertowa. Pracowników nie brakuje także w części B Parku Hallera, za tunelem, w pobliżu drogi krajowej nr 94. – Tam układane są nowe chodniki i ścieżki rowerowe, a intensywność prac wzrośnie po zakończeniu przedsięwzięć w pierwszej cześć parku. Wtedy zajmiemy się między innymi budową nowego skate parku - informuje Łukasz Mierzejewski. Tam mają powstać również m.in. plac zabaw, tor rolkowo-rowerowy oraz niezwykły ogród sensoryczny. Projekt rewitalizacji parku przygotowała katowicka pracownia projektowa AiM Architekci Arkadiusz Miśkiewicz. Inwestycja warta jest 15,5 miliona złotych, z czego 10 mln zł to fundusze europejskie, jakie pozyskało na prace w parku miasto.

https://dziennikzachodni.pl/park-hallera-w-...972/zd/30588616

[:)]

nowa fontanna zniszczona http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/arty...al,t,id,tm.html

głośno w całej Polsce - TV

[Yupi]

fontanna............ szumna nazwa

[Leszek]

A jakbyś to nazwał w takim razie?

[Yupi]

nie no, jak najbardziej to fontanna, tylko ze kierowca jej nie mogl zobaczyc. z prostego bardzo powodu, jak ktos napisal na FB - skad mogl wiedziec ze tam wogole jest jakas fontanna skoro jej nie widac?

[szer]

Bardzo podobają mi się takie argumenty - skąd mógł wiedzieć, że tam jest fontanna skoro jej nie widać.
Niestety czasami mam wrażenie, że takich argumentów używają "ameby", bo po pierwsze po co się tam pchał tym samochodem? Nagle nikomu nie przeszkadza, że po parku jeżdżą samochody? Ludzie, no wtf?

[Yupi]

chlopie, jak jest jakas impreza to ciagle sie tam autka pchaja, od wczoraj w DG mieszkasz? piszesz tak jakby sobie wjechal do parku "bo tak od niechcenia"
troche pomyslunku a nie wyzywanie od ameb. ameba to wlasnie nic nie wie a probuje zablysnac

[szer]

A, czyli dlatego, że jak od zawsze tam jeżdżą to znaczy, że to już jest zaakceptowane i niech sobie jeżdżą?
To jest park, a nie droga. Jak ktoś tego nie rozumie to cóż, współczuć tylko

[Yupi]

ale co to ma wspolnego z tym ze chlop wjechal w fontanne ktorej nie widac w zaden sposob? nawet na kongresie swiadkow jehowy park byl rozjechany, wklejalem tu zdjecia.jest na to odgorne przyzwolenie i tyle. przeciez musza jakos dostarczyc caly ten chlam ktory probuja sprzedac na spedach odbywajacych sie w parku. jak dla mnie powinni to nosic , badz na wozeczkach przewozic, tak to sie odbywa na zachodzie, tylko w Polsce jest z tym problem.podkreslam, to ze kiero wjechal na chodnik to nie jest jego wina, bo w dzien dozynek wszyscy tam jezdzili (tak jak i dzien przed i po - ochrona kilkanascie aut,ekipy sprzatajace,wystawcy badziewi wszelakich, orkiestra (a wlasciwie jej czlonkowie autkami osobowymi tez musza pod sama scene zajechac) ekipa naglosnieniowa, ekipa montujaca scene itp itd) a ze pod chodnikiem ma byc niewidzialna fontanna.... no coz, nikt nie jest wrozka. najlatwiej osadzac od razu.tak smao nikt nie powiedzial jak tragicznie te plyty sa ulozone, szczegolnie tam gdzie ma byc tylko i wylacznie chodnik. Nierowno i nieestetycznie, przerwy duze, mozna tez spokojnie wyrznac orla zahaczajac o plyte, szczegolnie gdy roznica poziomow wynosi ok 2-3 cm , tak rowniutko plyty poukladali panowie fachowcy! a polaczenie ze stara kostka iscie mistrzowskie. no ale to przeciez nie koniec prac, juz sa opoznienia , wiec poczekajmy jeszcze ze 2 lata i ocenimy wtedy calosc

Ten post edytował Yupi wto, 04 wrz 2018 - 15:31

[vodun]

Potwierdzam, kolorowe płyty w ciągu głównej alejki są TRAGICZNIE ułożone. Ekipa z łapanki to chyba układała. To jest jakiś skandal, żeby za taką fuszerkę płacić.

BTW, jak administracja przeprowadzała ocieplanie bloku, w którym kiedys mieszkałem, ekipa z podobnym doświadczeniem to robiła: a to nie "zakołkowali" styropianu i pół ocieplonej elewacji odpadło a to kładąc płytki na balkonach nie używali "krzyżyków" tylko jak się położyło tak było. Fach w ręku :-)

Ten post edytował vodun wto, 04 wrz 2018 - 17:02