W dniu dzisiejszym w godzinach południowych wracając z ZUS-u na ulicy Kościuszki spacerował sobie mały dzik.Niestety nie udało mi się strzelić fotki.Dąbrowa chyba naprawdę staje się Zieloną Dąbrową
Jako zdeklarowany złośliwiec nie mogę się oprzeć - z Twojego posta wynika, że dzik wracał z ZUS
Uff
Nic nie poradzę na to, że mam alergię na złe stosowanie imiesłowów
Kilka razy w parku Hallera widziałem zające ale dzik (nieważne czy z ZUSu czy nie ) to jak wisienka na torcie.
Wbrew pozorom to zjawisko jest nagminne i nasila sie w ostatnich latach. Zwierzeta jako istototy inteligentne
i znajace lepiej niz ludzie sztuke efektywnego pozyskiwania
energii wola isc zerowac do miasta gdzie resztek pod dostatkiem
niz do lasu. Ot taki swiat - cywilizacja jedt ponetniejsza niz dzikosc
nawet dla dzikow;-) prosze o przeniesienie watku do dzialu przyroda
Ale cwaniak - zamiast się męczyć ryciem wparował na przekopane miejsca na dżdżownice PS W zeszłym roku stadko kilkunastu młodych, chyba z dwoma lochami, paradowało pod Intermarche.
Powered by Invision Power Board
© Invision Power Services