gazeta.pl



Piękny przed laty dworzec w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach właśnie równany jest z ziemią

Firmy wynajęte przez PKP kontynuują rozbiórkę nieczynnych i zdewastowanych obiektów w woj. śląskim. Wyburzaniu dworca w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach ze smutkiem przyglądali się w czwartek mieszkańcy.

Współczesna historia Strzemieszyc zaczęła się od kolei. Wokół starej stacyjki powstały piękne kolonie domków i rozwinęła się ulica Warszawska, która było "strzemieszyckim city" z początków XX wieku.

W materiałach PKP przygotowanych w zeszłym roku z okazji planowanych wyburzeń, przy dworcu w Strzemieszycach zamieszczono krótki opis: budynek po kilku pożarach, murowane stropy, drewniany dach spalony, rozbiórkę należy uzgodnić z konserwatorem zabytków?.

Piękny przed laty budynek niszczał od 2007 roku, gdy został zamknięty po pożarze poddasza. Kilka lat temu wydawało się, że obiekt ocaleje, bo mieszkańcy dzielnicy chcieli w nim urządzić dom kultury. Ostatecznie jednak do tego nie doszło.

- Żal było patrzeć zwłaszcza na starszych ludzi, którzy przyszli pod dworzec i opowiadali, co w nim kiedyś było, kto pracował... Żal i smutek - mówi sosnowiczanin Marcin Macha, który był na miejscu, obserwował rozbiórkę i przekazał nam zdjęcia z wyburzania dworca. - Rozbiórka potrwa jeszcze 2-3 dni, później pozostanie wywiezienie gruzu i zostanie puste miejsce - dodaje Marcin Macha.

Nieczynny i niszczejący od wielu lat dworzec w Strzemieszycach znalazł się na liście około 500 obiektów, który PKP przeznaczyła w województwie śląskim do likwidacji.

- Wszystkie są w złym stanie technicznym i zbędne z punktu widzenia PKP - przekazała nam na początku grudnia Aleksandra Dąbek z biura prasowego PKP, gdy pisaliśmy o rozbiórce wiaduktu nad ul. Orląt Lwowskich w Sosnowcu.

Wszystkie wytypowane obiekty, wśród których są jeszcze m.in. dworzec na stacji Sosnowiec Dańdówka i wybudowany w 1885 roku dworzec na stacji Kazimierz Górniczy.

gazeta.pl

Montaż poczekalni dobiega końca. Dąbrowski peron przeszedł metamorfozę

Gdy w Strzemieszycach trwa wyburzanie XIX-wiecznego dworca, na stacji w centrum Dąbrowy Górniczej dobiega końca modernizacja peronu.

Prace zaczęły się w październiku od wyrównania nawierzchni kolejowej platformy. W miejsce starych płyt chodnikowych położono kostkę betonową, a także płyty peronowe z częścią dotykową dla osób niewidomych. Przed zbliżaniem się do krawędzi peronu przestrzega żółty pas bezpieczeństwa.

Oczekujący na pociąg pasażerowie już teraz mogą schronić się pod lekkimi, nowoczesnymi zadaszeniami z drewnianymi siedziskami. Dodatkowo zamontowano dwie ławki. Utrzymywanie porządku mają ułatwić nowe kosze na śmieci i monitoring.

Zakres prac obejmował także wymianę opraw świetlnych i uszczelnienie poręczy na podjeździe prowadzącym na peron.

Niemal gotowa jest stalowa, wąska konstrukcja poczekalni. Jej montaż powoli dobiega końca. Jak oszacował częstochowski Zakład Linii Kolejowych PKP PLK projekt, wykonanie oraz ustawienie poczekalni kosztowało blisko 480 tys. zł. Wartość pozostałych robót prowadzonych na głównym dąbrowskim peronie wyniosła ponad 216 tys. zł.

naszemiasto

DG: na peronie kolejowym powstaje poczekalnia

DG. Sprawdziliśmy, co dzieje się z remontem peronu kolejowego w centrum Dąbrowy Górniczej, który miał się zakończyć do końca 2015 roku. Okazuje się jednak, że prace nadal trwają. Są opóźnienia w budowie poczekalni na peronie.

DG: na peronie kolejowym powstaje poczekalnia [ZDJĘCIA]



Zwieńczeniem miała być właśnie nowa kontenerowa poczekalnia, która wobec braku dworca PKP da wreszcie schronienie przed deszczem, wiatrem i śniegiem. Na razie widać jednak dopiero szkielet całej konstrukcji, a prace wyraźnie się opóźniły. Dlaczego?

Jak się dowiedzieliśmy od pracowników firmy, która montuje poczekalnię problemem był spory mróz, który niedawno dawał się wszystkim we znaki, ale nie tylko. Okazało się, że firma z Raciborza, która miała dostarczyć elementy zewnętrzne, montowane na szkielecie poczekalni, zrobiła sobie w pracy miesięczną przerwę. No i dopiero w poniedziałek będzie można liczyć na to, że ktoś zajmie się tam wysyłką brakujących elementów. Pracownicy zapowiadają, że postarają się wyrobić z całością prac do końca przyszłego tygodnia, a więc do 15 stycznia. Sprawdzimy.

Poczekalnia będzie wyposażona w ławki, klimatyzację oraz system nagłośnienia, dzięki czemu będzie wiadomo, kiedy przyjeżdżają na stację pociągi.

W ramach inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. na dąbrowskim dworcu pojawiły się już m.in. nowe płyty krawędziowe oraz pas dotykowy dla osób niewidomych i słabo widzących, dwa nowe zadaszenia, ławki, tablice informacyjne. Przewidziano także montaż instalacji nagłośnieniowej do zapowiedzi megafonowych i remont instalacji oświetleniowej. Na peronie pojawią się także kamery monitoringu. Inwestycję tę wykonują firmy PB Invest sp. z o.o. z Krakowa i Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Katowic.

twojezaglebie

Dworzec kolejowy w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach znika z powierzchni ziemi

Mający ponad 100 lat budynek dworca w Strzemieszycach własnie przechodzi do historii. W czwartek rozpoczęło się wyburzanie.

Pod koniec maja 2015 roku PKP S.A. ogłosiły przetarg na “roboty budowlane polegające na likwidacji obiektów budowlanych”. Lista jest naprawdę długa i dotyczy ponad. 2 tysięcy budynków, w tym nastawni, wież ciśnień, a także dworców na terenie całego kraju. Wśród wymienionych obiektów był m.in. dworzec PKP w Strzemieszycach.

Stacja w Strzemieszycach powstała w 1885 roku, kiedy to do tej samodzielnej wówczas miejscowości, dotarła Kolej Iwanogrodzko-Dąbrowska. Wcześniej istniał przystanek na Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej (dzisiejsza Dąbrowa Górnicza Południowa).

W czerwcu 2007 roku w budynku wybuchł pożar i od tego czasu pozostaje nieczynny. Ogień poraz kolejny pojawił się w 2013 roku.

Co ciekawe, w sierpniu wojewódzki konserwator zabytków poinformował nas, że zgody na rozbiórkę nie ma, ponieważ budynek jest przewidziany do włączenia do gminnej i wojewódzkiej ewidencji zabytków.

Pomysły mieli m.in. członkowie stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce, ale ostatecznie rozbiórka rozpoczęła się w czwartek. W ciągu kilku dni po dworcu zostaną tylko zdjęcia i stare pocztówki.

naszemiasto

Strzemieszyce: PKP wyburza zabytkowy dworzec! Historia idzie w zapomnienie!

Strzemieszyce: Kolej zamiast ratować albo przekazać np. miastu XIX-wieczny budynek dworca Strzemieszyce Północne właśnie go niszczy na dobre.

To sytuacja absurdalna, bowiem wielokrotnie pytaliśmy PKP, co zamierza zrobić z tym budynkiem, a odpowiedź zawsze była taka sama. Trwa ustalanie podziałów geodezyjnych gruntów zanim będzie można podjąć decyzje o ewentualnym przekazaniu budynku. Nikt jednak nigdy nie wspominał o wyburzeniu dworca!

Tymczasem właśnie trwa wyburzanie tego jednego z najbardziej charakterystycznych dla miasta obiektów, który był świadkiem historii rozwoji kolei na terenie współczesnej Dąbrowy Górniczej i ziemiach zaborców.

Jak się dowiedzieliśmy na miejscu firma, która ma wyburzyć dworzec, ma na to czas do 31 stycznia br.

Co zadecydowało o takim rozstrzygnięciu? - Likwidacja budynku jest podyktowana Decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, która to nakazuje PKP S.A. wykonanie rozbiórki przedmiotowego obiektu. W toku postepowania WINB ustalił, że budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, ani nie został objęty ochroną konserwatorską (na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Dąbrowa Górnicza dla terenów położonych w Strzemieszycach). Jeśli chodzi o grunt, to aktualnie ma on nieuregulowany stan prawny. W 2012 roku wydana została decyzja komunalizacja, od której obie strony złożyły odwołanie, a następnie skargi do WSA i NSA. Zatem decyzja nadal nie jest prawomocna. Natomiast jeżeli chodzi o podział geodezyjny nieruchomości, to dokonuje się go na wniosek i koszt uprawnionego podmiotu. W tym wypadku oznacza to, że wnioskodawcy musi przysługiwać określone prawo do danej nieruchomości (np. prawo własności lub prawo użytkowania wieczystego). Z uwagi na nieuregulowany stan gruntów, PKP S.A. nie może przystąpić do podziału geodezyjnego - wyjaśnia Maciej Bułtowicz, główny specjalista w biurze prasowym
PKP S.A.

W środku funkcjonowała kiedyś poczekalnia i kasa biletowa, między torami przy peronie 1 i 2 był jeszcze płotek, a na dworcu panował względny porządek. Niestety, ten wspaniały XIX-wieczny budynek obracał się w coraz to większą ruinę.

Dzisiejsza stacja Dąbrowa Górnicza-Strzemieszyce powstała w 1885 roku, kiedy to do tej samodzielnej wówczas miejscowości dotarła Kolej Iwanogrodzko-Dąbrowska. Wcześniej istniał już przystanek na Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej (dzisiejsza Dąbrowa Górnicza Południowa).

Obok stacji, pierwotnie zwanej Strzemieszycami Radomskimi, powstała też istniejąca do dziś parowozownia.

Lokomotywy ze Strzemieszyc obsługiwały wówczas całą linię z Dęblina do Zagłębia. Obecnie budynkami parowozowni zarządza spółka PKP Energetyka. Pociągi pasażerskie w kierunku Kielc i Katowic zawsze cieszyły się popularnością wśród mieszkańców.

Jeszcze w latach 80. przez Strzemieszyce kursowały wakacyjne pociągi Gliwice – Suwałki oraz Lublin – Kudowa-Zdrój.

Do 1993 roku strzemieszyczanie mieli także możliwość dojazdu koleją do Huty Katowice i centrum miasta. Obecnie zatrzymują się tutaj jedynie pociągi osobowe z Katowic do Olkusza, Tunelu, Sędziszowa i Kielc.

Sam dworzec i jego otoczenie znajdowały się w opłakanym stanie. Budynek był nieczynny po pożarze z 2007 roku. Biura ekspedycji towarowej przeniosły się do jednego z domów w pobliżu stacji. Na części budynku nie było dachu, podróżnych straszył kikut spalonej wieży. Wejście do dworca było zamurowane, do wewnątrz można było za to zajrzeć przez jedno z okien od strony peronu.

Jeśli taki jest pomysł PKP na dąbrowskie dworce, to teraz tylko czekać aż zacznie się wyburzanie dworców w Gołonogu, Ząbkowicach i centrum miasta.

Nie do wiary! PKP zamierza przebudować dworzec w centrum Dąbrowy Górniczej
Piotr Purzyński|11.01.2016 12:54


Wygląda na to, że ponad 120-tysięczna Dąbrowa Górnicza jednak będzie miała dworzec kolejowy. PKP wpisały do planów inwestycyjnych na 2016 rok przebudowę nieczynnego od wielu lat zabytkowego dworca kolei warszawsko-wiedeńskiej w centrum.


Już ponad dwa lata temu wydawało się, że wybudowany w XIX wieku i stojący w tzw. międzytorzu dworzec czeka wyburzenie. Ostatecznie PKP odstąpiły od tego pomysłu, choć nieczynny od wielu lat budynek dalej niszczał.

- Budynek jest w złym stanie technicznym, mimo to będziemy dążyć do jego przebudowy - powiedział nam w poniedziałek Jeremiasz Świerzawski, dyrektor projektów inwestycyjnych w centrali PKP, który 18 stycznia zamierza w tej sprawie spotkać się ze Zbigniewem Podrazą, prezydentem Dąbrowy Górniczej.

Przedstawiciele kolei podkreślają, że to będzie inwestycja finansowana przez PKP, chcą jednak poznać zdanie i oczekiwania władz miasta oraz rozmawiać o współpracy.

PKP dysponuje już analizą stanu technicznego zabytkowego dworca, z której wynika, że w najgorszym stanie jest dach budynku. Dlatego wkrótce rozpoczną się prace zabezpieczające, które poprzedzą przebudowę budynku.

- Wszystkie prace będą prowadzone z uwzględnieniem uwag konserwatora zabytków - mówi dyrektor Świerzawski.

Tez nie uwierzę zanim... Ale jesli dojdzie do realizacji juz w tym roku, to rodzi sie pytanie, czy w tym budynku nie bedzie poczekalni? Jesli tak to po co wydali 480 tys. na wiatę?

Przedstawiciele kolei podkreślają, że to będzie inwestycja finansowana przez PKP, chcą jednak poznać zdanie i oczekiwania władz miasta oraz rozmawiać o współpracy.

twojezaglebie

Dąbrowa Górnicza wreszcie będzie miała dworzec. PKP chce wyremontować zabytkowy budynek

Ostatnio przyzwyczailiśmy się do negatywnych informacji dotyczących dworców w Dąbrowie Górniczej. Okazuje się jednak, że PKP chcą tchnąć nowe życie w zabytkowy budynek, który od lat stoi zamknięty.

Budynek dworca w Dąbrowie Górniczej to kawał historii. Powstał w XIX wieku wraz z rozwojem kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Obiekt od lat nie jest użytkowany i popada w ruinę. Jeszcze do 2010 roku czynne w nim były kasy biletowe.

Pożar w dąbrowskim dworcu w Gołonogu oraz rozbiórka budynku w Strzemieszycach nie napawały optymizmem.

Jak udało nam się ustalić, budynek ma zostać odbudowany! Informacje te potwierdza Jeremiasz Świerzawski, dyrektor projektów inwestycyjnych w centrali PKP. ? Jesteśmy już po analizie technicznej budynku, a 18 stycznia spotkam się w tej sprawie z prezydentem Dąbrowy Górniczej ? mówi nam. Spółka zakończyła też etap podziałów geodezyjnych.

Budynek jest w złym stanie technicznym, a jednym z pierwszych zadań PKP jest zabezpieczenie go przed zalewaniem. ? Chcemy przywrócić w nim funkcje pasażerskie, chcemy też współpracować z miastem ? dodaje Świerzawski i przyznaje, że w obiekcie będzie również miejsce na działalność komercyjną

Jak udało nam się ustalić, inwestycja może ruszyć już w 2016 roku ? na razie jest to wstępny termin, a wszystkie prace mają być przeprowadzone z zaleceniami konserwatora zabytków. Po rozmowach z miastem, PKP rozpoczną etap projektowy.

Na razie nie wiadomo jakie będą źródła finansowania inwestycji, ale należy się domyślać, że najprawdopodobniej będą to środki własne PKP.

Inwestycja będzie się idealnie zgrywała z Fabryką Pełną Życia, a więc adaptacją fabryki Defum.

Dworzec w Dąbrowie Górniczej będzie remontowany! PKP ma koncepcję

Kolej chce wreszcie wyremontować dworzec PKP w Dąbrowie Górniczej. Jest koncepcja, aby dworzec stojący przy peronach przebudować, aby ponownie służył pasażerom.

Kasa biletowa Kolei Śląskich na stacji w Dąbrowie Górniczej w tej chwili mieści się w kontenerze. Niezagospodarowane są za to dwa stojące tu dworce - jeden z czasów Kolei Iwanogrodzko-Dąbrowskiej, drugi - starszy - z czasów Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Dość niespodziewanie okazuje się, że PKP SA ma koncepcję przebudowy tego drugiego na obiekt pełniący funkcję... obsługi podróżnych. Kolej do Dąbrowy Górniczej dotarła w 1859 roku, gdy oddano do użytku odnogę Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Powstał wówczas dworzec stojący tuż przy torach linii Katowice - Warszawa i peronie. Potem, gdy do miasta dotarła też Kolej Iwanogrodzko-Dąbrowska, zbudowano dworzec przy ul. Kościuszki, w którym jeszcze niedawno mieściły się kasy biletowe. Stary dworzec niedawno kolej chciała wyburzyć. Teraz koncepcja PKP SA mówi o jego przebudowie na potrzeby obsługi pasażerów. Inwestycja mogłaby się rozpocząć jeszcze w 2016 roku.

- Jesteśmy w posiadaniu ekspertyzy konstrukcyjnej budynku i wykonanej inwentaryzacji architektoniczno-budowlanej. Stan istniejący nie jest zadowalający - mówi Jeremiasz Świerzawski z PKP SA.

18 stycznia w Urzędzie Miasta w Dąbrowie Górniczej ma się odbyć spotkanie przedstawicieli kolei z prezydentem Zbigniewem Podrazą. Poruszone mają tam zostać kwestie m.in. pozostałych dąbrowskich dworców w Gołonogu i Ząbkowicach. Ten w Strzemieszycach jest właśnie wyburzany. W budynku przy torach - który architekturą przypomina wyremontowany kilka lat temu dworzec w Myszkowie - miałaby się znajdować m.in. kasa biletowa i poczekalnia. Inwestycja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, chociaż nie powstał jeszcze projekt modernizacji. Niewykluczone, że uda się stworzyć drogę dojazdową pod ten budynek. Od ulicy Kościuszki oddzielają go jednak tory towarowe prowadzące do huty Bankowej i dawnej kopalni Paryż. Wciąż nie jest znana przyszłość przebudowy dworca w Sosnowcu-Maczkach na cele Politechniki Śląskiej. Być może decyzja w tej sprawie zapadnie pod koniec stycznia.

Facebook - Formacja Dąbrowska

Dąbrowianie! Pomożecie?

Czekamy na REALNE propozycje! Prosimy o udostępnianie, aby sprawa stała się jak najbardziej nagłośniona. Musimy pokazać że to dla nas ważne!

Mamy dla Was wspaniałe wieści. Udało się nam skontaktować z PKP i poruszyć temat dworca. Koleje są bardzo zainteresowane opinią mieszkańców - reakcja z ich strony była naprawdę bardzo przyzwoita i wręcz natychmiastowa. Przede wszystkim zaproponowaliśmy nasze pomysły na odnowienie zrujnowanego budynku i zadbaliśmy o to, by wnętrze nie ucierpiało na stylu (elementy zostaną odnowione). Oczywiście wszystko zostanie skonsultowane z Panem Prezydentem Podrazą a także Konserwatorem Zabytków. Wasza opinia jest dla nas bardzo ważna, dlatego prosimy o racjonalne podejście do tematu i ustosunkowanie się do naszych propozycji. Ostatecznie wyślemy je do PKP jako nasz plan, wszystkich mieszkańców, projekt który mamy nadzieje zaakceptują.

Oto nasze propozycje:

ZEWNĄTRZ:
- proponujemy asfaltowy dojazd pod sam dworzec otoczony SKWEREM wzorowanym na tym z dawnych lat.
- Na pewno trzeba zapewnić mieszkańcom odpowiedni parking, który pomieści samochody dotychczas parkujące na błocie.

Aczkolwiek trzeba pamiętać, że wszelkie kwestie związane z infrastrukturą od południa dworca, zależą od tego jak
PKP porozumie się z Hutą Bankową (ponieważ są tam tory które najprawdopodobniej do nich należą).

PERONY:
- Jeśli chodzi o północną stronę, proponujemy "dodatkowy peron" przed wejściem od strony torów. Ułatwi to korzystanie z pociągów, pasażerowie będą mogli bezpośrednio wsiadać do nich jeśli będą jechać w kierunku Częstochowy i wracać z Katowic.
- Przydałby się także dodatkowy peron (Drugi peron na pewno zainteresuje się tematem
Emotikon wink
) w kierunku Katowic.
- Na samym peronie, chcielibyśmy by pojawiło się zadaszenie, aczkolwiek może to być problemem ze względu na aktualnie trwający remont. Jednakże, byłoby to świetne rozwiązanie.

DWORZEC:
- Na samym budynku dworca chcielibyśmy aby pojawił się napis Dąbrowa Górnicza oraz herb miasta.

WNĘTRZE:
Jeśli chodzi o wnętrze, najważniejszym elementem jest poczekalnia, która powinna zostać zachowana w starym stylu. Udało się nam zapewnić zachowanie wiatrołapu, drzwi i dekoracji.
W prawej części budynku najlepiej jeśli znalazłyby się pomieszczenia PKP (pamiętajmy że cała budka kolei musi znaleźć swoje miejsce w budynku), dlatego na parterze proponujemy kasy biletowe i kiosk po prawej (patrząc od strony centrum) Tak samo toalety powinny być, jak w oryginale w prawej części. Po prawej także jedno z trzech wejść głównych do budynku.

WNĘTRZE - LEWA STRONA:
Po lewej proponujemy restaurację (pomieszczenia do wynajęcia najprawdopodobniej, chyba że PKP sobie z tym inaczej poradzi), która mogłaby znajdować się na dwóch piętrach.
W środku pozostają oczywiście drewniane obicia, oryginalne drzwi i tak dalej, dzięki temu zachowa się styl z tamtych lat. Wejście do restauracji proponujemy także z zewnątrz.

STRYCH, PIWNICA:
Pozostaje nam także do zagospodarowania strych oraz piwnicę. Na strychu proponujemy zrobić mini muzeum/izbę pamięci. Miejsce w którym znajdzie się historia dworca i kolei w mieście wraz ze zdjęciami.
W piwnicy proponujemy zrobić również pomieszczenie do wynajęcia w rodzaju klubu muzycznego (małego, aczkolwiek piwnica jest praktycznie wielkości budynku. Jedynym problemem,
są filary podpierające konstrukcję).

Skomplikowane? Postaramy się przygotować materiały filmowe i zdjęciowe by pomóc Wam zrozumieć naszą koncepcję. Czekamy na Wasze propozycje, mamy szansę wreszcie odzyskać to co utraciliśmy!

https://www.facebook.com/formacjadabrowska/...462230080654676

W starym stylu, STARYM stylu, w STARYM. CO ?? XXI wiek jest przestańmy w końcu żyć przeszłością. Dworzec i perony powinny wyglądać nowocześnie !

Rynek Kolejowy

Będzie modernizacja dworca w Dąbrowie Górniczej

Jeszcze przed dwoma laty PKP SA planowało wyburzenie starego dworca w Dąbrowie Góniczej. Teraz zamiary się odwróciły - kolejarze chcą dworzec zmodernizować i przywrócić pasażerom.



O planach wyburzenia dworca informowano w 2013 roku. Jednak już rok później PKP SA zaczęła się wahać. Wprawdzie lokalne gazety informowały, że dworzec ze względu na zły stan techniczny został zakwalifikowany do rozbiórki, ale spółka tego nie potwierdzała. - Obiekt znajduje się na międzytorzu i jest objęty ochroną konserwatorską, przez co znalezienie mu nowej funkcji i jego zagospodarowanie jest niezwykle trudne. Przyszłość tego budynku musi zostać poddana głębszej analizie - mówił portalowi "Rynek Kolejowy" Bartłomiej Sarna, rzecznik prasowy PKP SA we Wrocławiu.

Analizy jeszcze się nie zakończyły, ale spółka PKP SA już zmieniła plany względem dworca. Jak udało się potwierdzić "Rynkowi Kolejowemu", ma on być przywrócony pasażerom. - Planujemy modernizację dworca w Dąbrowie Górniczej - zapowiada Paulina Jankowska z biura prasowego PKP SA.

W budynku zmienione zostanie przeznaczenie części pomieszczeń. - Planujemy przywrócenie obsługi podróżnych, pojawią się także funkcje usługowe. Obecnie trwają jeszcze analizy, które wskażą terminy realizacji tej inwestycji oraz pozwolą oszacować jej koszt - dodaje przedstawicielka spółki. Projekt ma być finansowany ze środków własnych PKP SA oraz środków budżetu państwa.

Dworzec w Dąbrowie Górniczej został wybudowany w tym samym czasie, co dworzec w Myszkowie. Budynki są niemal identyczne. Obiekt w Myszkowie przed dwoma laty przeszedł generalny remont. Tamte prace kosztowały 4 miliony zł. Przed samym zamknięciem budynek dworca w Dąbrowie Górniczej mieścił nastawnię, a kasy i poczekalnia były w dawnym dworcu Kolei Iwangorodzko-Dąbrowskiej, położonym bliżej ulicy.