Odpowiedzi

[Nesira]

Witam. Przeszukałam forum, ale nie znalazłam odpowiedzi na pytanie: kto stawia pojemniki przeznaczone na segregację śmieci w mieście? Chciałabym, żeby takie stanęło na naszym osiedlu, ale do kogo się zwrócić?
PS. Jeśli zdublowałam temat - przepraszam, może nieprawidłowo przeszukałam istniejące wątki.

[savalas]

reakcje mieszkańców na te torby są jednoznaczne: chyba kogoś pogięło, że ktoś będzie trzymał w mieszkaniu 40 metrowym torbę na środku nie wiem czego kuchni, pokoju ?! i zbierał przez ileś tam dni odpady, a potem leciał z tym na śmieci, które i tak nie będą posegregowane, bo przez osiedle przejdzie ktoś idąc na autobus i wrzuci swoje śmieci byle gdzie, bo co go to obchodzi. Czy to przed czy po ustawie śmieciowej, miasto wygląda jak jeden wielki śmietnik, bo nie ma komu posprzątać, a za takie stawki, to powinny się kuźwa chodniki świecić i grać melodyjki. Nie, nie segreguję, nie segregowałem i segregować śmieci nie zamierzam, ponieważ płacę podatki, opłatę śmieciową, a firmy odbierające śmieci robią wszystkich w bambuko, z tą całą segregacją i do tego nie potrafią wypełniać swoich obowiązków. Torba super, przyda się na ziemniaki

Ten post edytował savalas pią, 11 wrz 2015 - 21:56

[vacu]

...Nie, nie segreguję, nie segregowałem i segregować śmieci nie zamierzam, ponieważ płacę podatki, opłatę śmieciową, a firmy odbierające śmieci robią wszystkich w bambuko, z tą całą segregacją i do tego nie potrafią wypełniać swoich obowiązków....

O ile z resztą wypowiedzi się zgadzam to wybacz ale ten fragment to wyraz polskiego cebulactwa tak charakterystyczny dla naszego narodu. "Nie segreguję bo mnie robą w bambuko i co mi pan zrobi?" Obojętne czy sama idea segregacji jest słuszna czy nie, nie bo nie. Wybacz ale z takim myśleniem to tu się nigdy nic nie zmieni. Trzeba kształtować określone postawy aby mieć nadzieję, że kolejne pokolenie złych nawyków się wyzbędzie. Sama segregacja ma duży sens a że u nas robiona byle jak? No trudno, ale nawyki trzeba wyrabiać, bo może w końcu ktoś politykę śmieciową zrealizuje dobrze ale to nic nie da jak uparte janusze wciąż śmieci będą mieszać.
To trochę tak jak "kradnę bo wszyscy kradną". No nie k , w taki sposób nakręca się nieskończoną pętle. Ktoś kiedyś musi przestać kraść, do niego dołączą kolejni, z czasem może stanie się to normą.

Z dedykacją dla ciebie: Hans Solo - Polak wyjątkowy