![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 416 Dołączył: śro, 08 kwi 09 Skąd: Mickiewicza Nr użytkownika: 3,277 Płeć: Mężczyzna GG: 9877186 ![]() |
http://wiadomosci.onet.pl/slask/dziennik-z...slaskiego/hznzx
"Mieszkańcy Strzemieszyc nie chcą bowiem na swoim terenie kompostowni odpadów. Mają również dość zasypywania dzielnicy szkłem z zakładu DSS Recykling, przerabiającego tu odpady szklane – wyjaśnia gazeta. Nie obrażamy się na to miasto, ale utworzenie powiatu ziemskiego byłoby dobrym rozwiązaniem, byśmy mogli pokazać, że sami potrafimy się rządzić - deklarują przedstawiciele stowarzyszenia. Jak podkreślają, tworzą ruch społeczny zmierzający do odzyskania niezależności od Dąbrowy Górniczej." |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 802 Dołączył: pon, 26 lis 07 Skąd: Strzemieszyce Nr użytkownika: 902 Płeć: Mężczyzna Tlen: prosty3 ![]() |
http://www.twojezaglebie.pl/nie-damy-sie-o...a-i-protestuja/
CYTAT "Żądamy bezpieczeństwa ekologicznego", "Stop degradacji dzielnicy" m.in. takie okrzyki słychać było w środę w Strzemieszycach. Mieszkańcy tej dzielnicy domagali się kontroli tutejszych zakładów i większego zaangażowania ze strony władz. Strzemieszyczanie już od dłuższego czasu próbują wywalczyć dla siebie i swoich najbliższych zdrowsze życie. Organizują protesty, konferencje, piszą petycje i skargi. Wszystko dlatego, że od kilku lat, w tym rejonie, sukcesywnie wzrasta uprzemysłowienie, a tym samym uciążliwości z tym związane. Kolejną inicjatywą podjętą przez mieszkańców w obronie ich dzielnicy był Dzień Obrony Strzemieszyc, który rozpoczął się pikietą przed zaniedbanym dworcem kolejowym przy ulicy Stacyjnej. Zrujnowany dworzec, w opinii organizatorów pikiety, symbolizuje upadek Strzemieszyc. Pikietujący zrzeszeni w Stowarzyszeniu Samorządne Strzemieszyce przynieśli ze sobą transparenty m.in. z napisami "Żądamy bezpieczeństwa ekologicznego" i "Nie damy się otruć". W opinii tych mieszkańców Strzemieszyc, ich dzielnica z przyjaznego, zielonego miejsca w ciągu zaledwie kilku lat przekształciła się w mocno zdegradowaną strefę przemysłową, a obecne władze bagatelizują ich problemy. Są ulice, gdzie nie da się żyć, są ulice gdzie mieszkanie jest prawdziwym dramatem. Takie ulice są u nas, w Strzemieszycach. W ostatnich latach nasza dzielnica stała się wysypiskiem śmieci dla Dąbrowy Górniczej, a dla władz peryferiami, którym nic się nie należy. Nawet komisariat policji nam zlikwidowali. Nie godzimy się na takie traktowanie, nie zasługujemy na to! Chcemy normalnie żyć, bez lęku o zdrowie naszych dzieci i wnuków. Wyjść na spacer, wywietrzyć mieszkanie, nie martwiąc się hałasem, smrodem i niezidentyfikowanymi pyłami ? mówiła jedna z uczestniczek pikiety. W domach na naszej ulicy pękają ściany, a huk jest nie do wytrzymania. Jak mamy w takich warunkach żyć? ? dodała pani Aleksandra Janik, mieszanka ulicy Fabrycznej w Strzemieszycach. Uczestnicy pikiety spotkali się również z kandydatami na urząd prezydenta miasta. - Niestety odpowiedzialnego za naszą rzeczywistość, obecnego włodarza ? Zbigniewa Podrazy z nami nie ma. Jednak dostaliśmy oficjalne pismo, w którym prezydent przepraszał nas, że nie może uczestniczyć w spotkaniu, tłumacząc swoją nieobecność wcześniejszymi zobowiązaniami ? poinformował uczestników pikiety Jacek Sobczyk, prezes Stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce. Warto dodać, że na dzień przed pikietą na stronie Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej zamieszczone zostało pismo z Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Katowicach, w którym zapewnia się, że sukcesywnie prowadzone są kontrole strzemieszyckich zakładów przemysłowych. Te z kolei stosują się do zaleceń kontrolnych. Dzień Obrony Strzemieszyc zakończył się podpisaniem przez trzech kandydatów na prezydenta ? Małgorzaty Zarychty-Surówki, Tomasza Paska i Marka Węgrzynowicza umowy wyborczej z pikietującymi, którą zobowiązali się wypełnić w przypadku objęcia urzędu. ![]() Dla naszego stowarzyszenia fakt podpisania umowy, która zawiera najważniejsze sprawy naszej dzielnicy, jest niezwykle istotny. Ponadto podpisanie tej umowy przez trzech kandydatów na najważniejszy urząd w mieście to dla nas nobilitacja i uznanie dla wykonywanej pracy. Cały czas wskazujemy, że problemy naszej dzielnicy przy dobrej woli władz samorządowych mogłyby zostać rozwiązane i że są to naprawdę życiowe problemy, których lekceważenie przez obecne władze wywołuje społeczne konflikty. Umowa może stanowić pewien przełom w standardach kampanii wyborczej, która, oparta na promowaniu wizerunku i obietnicach, może w końcu przejdzie do konkretnych zobowiązań kandydatów, które zostaną zrealizowane ? podsumowuje Jerzy Reszke, wiceprezes Stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce. nie wiem czy pasuje tu, otruc to moze do bezpieczenstwa ![]() Ten post edytował Prosty nie, 09 lis 2014 - 18:59 -------------------- 07/08 :))
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 18:53 |