Odpowiedzi

[Bathurst]

W okolicach dzisiejszego Intermarche w Gołonogu dawniej (jeszcze w latach 90-tych) znajdowały się niewielkie podziemia. Nie wiem, czy to był schron czy też pozostałości piwnic po dawnych budynkach ale wejście stanowiły dwa kwadratowe otwory ( 1mx1m ). Pomieszczenie na oko około 30 metrów kwadratowych było w większości zalane wodą. Trochę chłopaków z osiedla się tam zapuszczało ( lata 80-te), ktoś nawet podobno znalazł jakieś dokumenty ale nic więcej z tych czasów nie pamiętam.
Po jakimś czasie wejścia zostały zasunięte metalowymi blachami. Podczas budowy Intermarche ukształtowanie terenu uległo zmianie, później poprowadzono chodnik i nie wiem czy obiekt nie został zasypany. Może ktoś był w tym miejscu obecnie?
W „dawnych czasach” miejsce to było gromadnie odwiedzane przez dzieciaków z osiedla – największa górka zjazdowa w okolicy

[GREGROK]

jeden z kolegów mieszkających na starym Gołonogu opowiadał o bunkrze w okolicy przejazdu kolejowego ale według jego opisu został on zawalony przez robotników budujących osiedle Cedlera - zanim jednak się to stało wlazło mu się do środka przez okienko / bo był najmniejszy z ekipy /-z tego co pamiętał to bunkier miał swoje wyposażenie instalacje -znalazł tam jakieś papiery w języku niemieckim i kostki brykietowe / chyba rozpałka do pieca z niemieckimi znakami -którą oczywiście zaraz spalili / właził tam kilka razy do momentu aż go namierzyli robotnicy z budowy i wtedy na drugi dzień przyjechała koparka i wszystko zawalili -