Odpowiedzi

[Leszek]

Kampania się zaczyna - w tym tygodniu dostałem do skrzynki gazetkę promującą pana Bobera. Brawa za szybkość, 8 lipca zapraszają na piknik z okazji Dnia Dziecka, który odbędzie się 14 czerwca. A nie, zaraz - już się odbył, no i co ja biedny zrobię? A tak chciałem skorzystać z pierwszego zauważonego (poza bilbordami) objawu istnienia tzw. Niezależnych...
Jak przeczytam, pewnie podzielę się wrażeniami.

Kolejna rzecz - ciekawe, czy kongres nowej prawicy będzie startował w Dąbrowie? Jeśli tak, zapewne zaakceptują oznaki dezaprobaty w postaci siarczystych policzków, sądząc z dzisiejszych wpisów fanatyków Mikkego, jest to dla nich norma.

A tak bardziej serio - szkoda, że w Dąbrowie (podobna sytuacja jest zresztą w Sosnowcu) nie ma sensownej opozycji dla obecnie rządzących - byłaby to może dla nich świetna motywacja. W obecnej sytuacji kabaretowe wystąpienia i niezauważalna aktywność "opozycjonistów" wywołują gnuśność, prezydent i klub SLD uważają (jak się pewnie okaże przy wyborach słusznie), że bez wielkiego wysiłku uda im się ponownie wygrać.

[Leszek]

No cóż, opozycja chyba doszła do wniosku, że nie będzie utrudniać reelekcji obecnemu prezydentowi - obserwując strony p. Paska, "Niezależnych", DWS czy p. Jaszczury (BTW, byłem pewien, że też będzie kandydował na fotel prezydenta) nie zauważam początku kampanii wyborczej - ba, poza blogiem p. Jaszczury w ogóle trudno mówić o aktywności, ostatnie wpisy sprzed dwóch miesięcy. Choć to i tak lepiej, niż strona kandydata PO chociażby.
Kandydatka PiS - jedyna ciekawa rzecz, jaką mi się udało znaleźć w sieci to pomysł wprowadzenia w sądach przysięgi na Biblię zamiast obecnego przyrzeczenia (sic!). Jeżeli ktoś nie wierzy, że można wymyślić coś tak głupiego - http://prawo.rp.pl/artykul/0,923667.html. W sumie to fakt wystawienia kandydata w wyborach prezydenckich to chyba jedyny przejaw działalności PiS w naszym mieście.
Do kompletu strona posła Borkowskiego - przynajmniej aktualna, ale co on w ogóle zrobił dla DG? No i jego partia też zdecydowanie jest na fali opadającej, więc na poparcie ze względu na barwy też chyba nie ma co liczyć.