Odpowiedzi

[Master]

Wczoraj bylem na meczu koszykowki (juz po raz drugi) w nowej Hali w Parku Hallera. Wybralem sie tam z kilkoma ziomkami (w tym z Miskiem).
MMKS gral z liderem 2 ligi Sokolem Lancut (Dabrowa wygrala 76-67).
Ale bylem bardzo mile zaskoczony frekwencja, nie spodziewalem sie tak licznej publicznosci i takiej atmosfery, na meczu bylo wedlug mnie okolo 800-1000 osob, co zwazywszy ze byl to drugi mecz rozegrany przez MMKS na nowej hali , jest bardzo dobrym wynikiem , poniewaz niewiele osob wie kiedy i w jakich porach odbywaja sie te spotkania.
Jednak wstep wolny rowniez odgrywa z pewnoscia duza role i widzow jest dzieki temu tak duzo.

Ale teraz widac jak duze jest zapotrzebowanie w Naszym Miescie na dobre ligowe rozgrywki sportowe.
I budowa tej Hali byla bardzo dobrym posunieciem.

Kolejny mecz 6 marca(sobota) MMKS Dabrowa G. - Zaglebie S., mowcie znajomym, sadze ze bedzie bardzo duzo ludzi , i bedzie dobra atmosfera.
Pozdro i Do Zobaczenia. 8) 8) 8)

Ten post edytował kwintosz pon, 27 lis 2006 - 14:54

[Hator]

wg Ciebie to mam sie cieszyc, ze nie mozna chodzic na stadiony bo strach oberwac kamieniem czy jakims krzeselkiem?!
albo, ze jest w porzadku jak banda dresow dzga nozem chlopaka bo kibicuje komu innemu?!

Czy Ty widzisz roznice miedzy kibicowaniem, a byciem stadionowym bandytom?

to ze wqrw... mnie tacy "kibice" to nie znaczy ze musze byc odrazu jakims fanem policji. Pozatym chyba po to jest policja by m in zapewnic bezpieczenstwo i lapac przestepcow ...

Ja wogole to sie Tobie dziwie, ze Ty masz do mnie jakies "ale" - predzej sie zastanow nad tym co Ty piszesz. Wytlumacz mi-jak moze Cie cos takiego krecic...?

Kibicowanie to jedno, lanie innych po mordach to drugie...
pozdr

Ten post edytował Hator śro, 11 paź 2006 - 23:38

[Misiek]

albo, ze jest w porzadku jak banda dresow dzga nozem chlopaka bo kibicuje komu innemu?!

Tak wlasnie zachowuja sie kibice z Krakowa, jak nie znasz realiow to sie nie wypowiadaj.

Ja wogole to sie Tobie dziwie, ze Ty masz do mnie jakies "ale" - predzej sie zastanow nad tym co Ty piszesz. Wytlumacz mi-jak moze Cie cos takiego krecic...?

Jednych kreci jezdzenie na mecze i walka o dobre imie i honor klubu ktory sie kocha, a innych siedzenie przed monitorem i sciaganie fotek rozebranych panienek

A swoja droga to mysle ze to co napisal Klocek idealnie do ciebie pasuje - typ czlowieka ktory swoja wiedze w temacie kibicowania opiera na sensacjach z bulwarowych szmat.

[Hator]

Tak wlasnie zachowuja sie kibice z Krakowa

ohh dzieki ze mnie oswieciles.
A inni bija palami, albo zakladaja kastety... wielka roznica

jak nie znasz realiow to sie nie wypowiadaj.

co to, cenzura? bede pisac i mowic o tym - nie musisz sie ze mna zgadzac tak samo jak ja z Twym zdaniem

Jednych kreci jezdzenie na mecze i walka o dobre imie i honor klubu ktory sie kocha, a innych siedzenie przed monitorem i sciaganie fotek rozebranych panienek

spytaj sie w klubie czy chca by ich promowac i "walczyc o dobre imie i honor" bojkami, demolujac stadion, wywieszajac i krzyczac rasistowskie hasla itp.

A swoja droga to mysle ze to co napisal Klocek idealnie do ciebie pasuje - typ czlowieka ktory swoja wiedze w temacie kibicowania opiera na sensacjach z bulwarowych szmat.

A co tu jest do filozofowania !? albo jest sie prawdziwym kibicem, albo stadionowym bandytom. Klocek zrozumial, ze ja nie mam nic do normalnego kibicowania - nie wszyscy ludzie w szalikach sa bandydatami, ale ty chyba nie potrafisz zrozumiec, ze ja "piję" w sprawie bandytyzmu na stadionach. Jak masz dalej sie mnie czepiac to, albo Ty z takim bandytyzmem sie identyfikujesz, albo nei umiesz czytac ze zrozumieniem moich postow.
mimo co, pozdrawiam

Ten post edytował Hator nie, 15 paź 2006 - 20:26