![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() FdZD ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 1,390 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Dąbrowa Górnicza Nr użytkownika: 5 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Wczoraj bylem na meczu koszykowki (juz po raz drugi) w nowej Hali w Parku Hallera. Wybralem sie tam z kilkoma ziomkami (w tym z Miskiem).
MMKS gral z liderem 2 ligi Sokolem Lancut (Dabrowa wygrala 76-67). Ale bylem bardzo mile zaskoczony frekwencja, nie spodziewalem sie tak licznej publicznosci i takiej atmosfery, na meczu bylo wedlug mnie okolo 800-1000 osob, co zwazywszy ze byl to drugi mecz rozegrany przez MMKS na nowej hali , jest bardzo dobrym wynikiem , poniewaz niewiele osob wie kiedy i w jakich porach odbywaja sie te spotkania. Jednak wstep wolny rowniez odgrywa z pewnoscia duza role i widzow jest dzieki temu tak duzo. Ale teraz widac jak duze jest zapotrzebowanie w Naszym Miescie na dobre ligowe rozgrywki sportowe. I budowa tej Hali byla bardzo dobrym posunieciem. Kolejny mecz 6 marca(sobota) MMKS Dabrowa G. - Zaglebie S., mowcie znajomym, sadze ze bedzie bardzo duzo ludzi , i bedzie dobra atmosfera. Pozdro i Do Zobaczenia. 8) 8) 8) Ten post edytował kwintosz pon, 27 lis 2006 - 14:54 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 ![]() |
Panowie, panowie, nie ma sie o co kłócić. Tak naprawdę ostatnio dość spokojnie jest na polskich stadionach ale oczywiście poza nielicznymi wyjątkami które się zdarzają, zwykle w meczach "podwyższonego ryzyka" ale nie tylko właśnie przez takich baranów co przychodzą tam tylko po to by się bić a nie kibicować którejś z drużyn.
A teraz już bez off-topic-u: Troche spóźnione ale zawsze: Koszykarze II-ligowego MMKS-u zaprezentowali się po raz pierwszy w tym sezonie przed własną publicznością. Inauguracja wypadła okazale, bo w pojedynku z AZS AWF Katowice niemal od początku dominowali na parkiecie, zwyciężając w rezultacie aż 20 oczkami. Pierwsze minuty spotkania to znakomita skuteczność gości, którzy rzucili 7 pkt, nie tracąc żadnego. To jednak nie zdeprymowało dąbrowian, którzy ruszyli do odrabiania strat. Za 2 oczka trafił Marcin Weselak, by po chwili popisać się pięknym wsadem, po podaniu Radosława Basińskiego. Po chwili ten zawodnik idealnie przymierzył z prawego narożnika za 3 pkt, a kolejne trafienie Artura Lewickiego przyniosło wyrównanie po 11. W ekipie katowiczan trudny do powstrzymania był Bartosz Podgórski, który kilka zdobył kilka cennych punktów. Po drugiej "trójce" Basińskiego rywale schodzili na przerwę po pierwszej kwarcie już tylko z przewagą dwóch oczek. Druga odsłona początkowo także była wyrównana, ale potem miejscowi rozpoczęli budowanie bezpiecznej przewagi. Bardzo dobrze trafiali zza linii 6,25 m (dwa rzuty Krzysztofa Kozińskiego), a potem dzięki udanym akcjom Sławomira Drabczyńskiego (7 pkt pod rząd) objęli prowadzenie 36:32. Nie oddali go już do końca meczu. Wśród akademików starali się odrabiać straty Krzysztof Wosz i Łukasz Diduszko, ale gospodarze panowali już na parkiecie i pierwszą połowę wygrali 46:39. Trzecia kwarta to koncertowa gra MMKS-u w ataku, co przy skutecznej obronie pozbawiło już wszelkich złudzeń koszykarzy z Katowic. Z dystansu trafiali Basiński i Koziński, a pod koszem trudny do zatrzymania był Weselak. Po kolejnym celnym trafieniu Lewickiego za 3 oczka miejscowi osiągnęli przewagę 19 pkt (67:48). Zniwelowali ją nieco Diduszko i Podgórski, ale przed ostatnimi 10 minutami gry prowadzili nadal pewnie 71:55. Dąbrowianie umiejętnie wykorzystywali sytuacje podkoszowe, bez pudła trafiając również z dystansu. Na początku czwartej kwarty za pięć przewinień musieli opuścić parkiet zawodnicy z wyjściowego składu, Wosz i Artur Donigiewicz, co jeszcze bardziej osłabiło AZS AWF. Po trafieniu Drabczyńskiego było 79:55. W tym momencie katowiczanie zdobyli co prawda kilka punktów z rzędu, ale nie zmieniło to końcowego wyniku. Sześć ostatnich oczek w tym pojedynku padło łupem dąbrowian i wygrali bez problemów 87:67. Jak podkreślił po zakończonym pojedynku szkoleniowiec MMKS-u, Wojciech Wieczorek, decydująca okazała się dobra skuteczność jego podopiecznych w rzutach z dystansu, w zwłaszcza za 3 punkty. W całym spotkaniu dąbrowianie trafili w ten sposób 11 razy, zdobywając 33 oczka. (...) MMKS Dąbrowa Górnicza – AZS AWF Katowice 87:67 Punkty dla MMKS: K. Koziński 20, A. Lewicki 17, M. Weselak 15, R. Basiński 14, S. Drabczyński 11, P. Zieliński 4, Ł. Wójcik 2, Ł. Adamczyk 2, P. Gradzik 2, G. Zawierucha 0 źródło: naszemiasto.pl -------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 12:55 |