Odpowiedzi

[Kwasny]

Witam.

Wiem,ze dawno mnie nie bylo, ale co zrobic.
Niestety zycie sprawilo, ze mieszkam poza granicami Polski, ale przy odrobinie czasu wezme sie za to forum.
Zawsze wracam i bede wracal do tego miasta i czuje sie z nim zwiazany. Anyway, przejdzmy do sedna.

Domena i serwer sa oplacone. Dzis przelalem im pieniadze wiec nie ma co sie martwic, ze forum zniknie. Dziekuje wszystkim za pomoc w prowadzeniu forum. Widze,ze z roku na rok rosniemy w sile. Pozdrawiam wszystkich i jak pisalem wczesniej postaram sie zrobic wszystko zeby bylo caly czas tylko lepiej. Dzieki.

[Bathurst]

Z użyszkodnikami jest tak, że czasem znikają, najwet ci najwytrwalsi, brak czasu, dziecko się urodzi czy coś i klops. Poza tym są liczne przykłady kiedy użyszkodnik się obraził z jakiegoś powodu i "zabrał" forum, tego pewnie też się Kwasny obawia nie znając Ciebie.

Zabrać forum? W jakich potwornych czasach przyszło nam żyć
Chyba należy docenić, że ktoś bezinteresownie chce pomóc? Śmiać mi się chce jak sobie wyobrażę, że Sylwek ze spakowanym Forum w walizce przez Przemszę wpław ucieka za granicę

[vacu]

Z użyszkodnikami jest tak, że czasem znikają, najwet ci najwytrwalsi, brak czasu, dziecko się urodzi czy coś i klops. Poza tym są liczne przykłady kiedy użyszkodnik się obraził z jakiegoś powodu i "zabrał" forum, tego pewnie też się Kwasny obawia nie znając Ciebie.

Zabrać forum? W jakich potwornych czasach przyszło nam żyć
Chyba należy docenić, że ktoś bezinteresownie chce pomóc? Śmiać mi się chce jak sobie wyobrażę, że Sylwek ze spakowanym Forum w walizce przez Przemszę wpław ucieka za granicę

hehe nie o to chodzi, ze dwa razy widziałem, jak obrażony dzieciak (no może to były mniej "poważne" fora) wyłączył forum i zablokował dostęp do bazy danych. Bo ktoś go obraził, była jakaś kłótnia czy coś takiego. Forum trzeba było stawiać od nowa, bo tylko on miał dostępy (wcześniej zaproponował swój świetny hosting, hosting był świetny ale "operator" niezbyt rozgarnięty). Jak ktoś takie coś zobaczy to później ciężko komuś zaufać choćby to był Slyzaba. Kwasny ma takie zasady a nie inne i pozostaje to uszanować, o ile wiem on to forum założył i długo "ciągnął" Zresztą aż tak źle przecież nie jest, jakaś chwilowa awaria raz na dwa-trzy miesiące to nie dramat, tym bardziej, że pamiętam czasy gdzie forum znikało, zmieniał się adres, trzeba było pytać znajomych gdzie teraz się znajduje