Odpowiedzi

[TeodorMotor]

Na drodze szybkiego (bez)ruchu do Katowic, mniej wiĘcej na wysokoŚci RoĹşdzienia szykuje siĘremont wiaduktu. Drogowcy przygotowywujĄ mijakĘ. Zatem, po zakończeniu remontu wiaduktu na Pogoni, do Katowic bĘdzie siĘjeĹşdziŁo tak samo dŁugo, tylko Że w obie strony...

[Bathurst]

[/quote]A to jakiś zakaz wyrażania się jest ? Też mnie Bolanda nie zachwyca. [/quote]

nie wiem Bzenku czy jest zakaz ale wiem że pewnych rzeczy po prostu nie wypada powiedzieć i kulturalni ludzie nie pytają dlaczego

Czy gdyby autonomiści Gorzelika żyli w tamtych czasach to chwycili by za broń w imię Wolnej Polski z Autonomicznym Śląskiem, Podlasiem i Mazurami?

A bzenek i Bathurst 100 lat temu ruszyliby na pomoc powstańcom śląskim ?

Tutaj chodzi o etos. Czy autonomiści będą bronić śląskości? Pewnie tak. Czy broniliby polskości - słuchając ich przywódcy mam wątpliwości.
A co z nami? Nie wiem Bzenku, nie wiem - wystawianie sztandarów i potrząsanie szabelką w czasie pokoju wydaje mi się mało wiarygodne.

Z pewnością, Gorzelik po swoich wybrykach z marszałkowaniem jest mało wiarygodny. Ale jakoś nic groźnego w nim nie widzę.

Po prostu stara się robić politykę w tabloidach. Taki trend przyszedł z Warszawy.

jest jak kropla która drąży skałę - na tym polega niebezpieczeństwo moim zdaniem. Gra na niebezpiecznym instrumencie - podważając struktury państwa. To demagog a demagodzy są z definicji groźni. Mówi - odrzućmy Polskę a zobaczycie wszystkie nasze problemy się rozwiążą bo przecież jesteśmy wspaniali Grupowa terapia psychologiczna kosztem jedności Polski

Ten post edytował Bathurst czw, 01 sie 2013 - 22:50

[bzenek]

nie wiem Bzenku czy jest zakaz ale wiem że pewnych rzeczy po prostu nie wypada powiedzieć i kulturalni ludzie nie pytają dlaczego

Oj nie, nie, nie !

To nie jest kultura tylko obłuda, hipokryzja, konformizm.

Pytać i odpowiadać trzeba zawsze. W państwie, w pracy, w rodzinie.
W kulturalnym milczeniu rodzą się tragedie.

Gra na niebezpiecznym instrumencie - podważając struktury państwa. To demagog a demagodzy są z definicji groźni. Mówi - odrzućmy Polskę a zobaczycie wszystkie nasze problemy się rozwiążą bo przecież jesteśmy wspaniali Grupowa terapia psychologiczna kosztem jedności Polski

Państwowe struktury Bolandy leżą i kwiczą od dawna. Nawet nie trzeba było ich podważać.

Jedność Polski ?
A cóż jest jednakowego w 37mln różnych Polaków ?

Ja tam np. wódki nie lubię. Zagrażam jedności ?

Uważam, że przyszłość mają federacje niezależnych regionów.

Dlatego obecny "kryzysowy" powrót do centralizmu jest zagrożeniem dla rozwoju całego kraju.

Oczywiście stopień niezależności regionów jest do dyskusji.

Ten post edytował bzenek pią, 02 sie 2013 - 09:10