IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

> Budki telefoniczne
Bathurst
post pon, 20 maj 2013 - 23:06
Post #1


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,221
Dołączył: czw, 22 kwi 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 80
Płeć: Mężczyzna



Ostatnio zorientowałem się, że jeden z elementów miejskiej architektury przemija bezpowrotnie. Chodzi o budki telefoniczne. Żółte, zamykane i zwyczajne aparaty telefoniczne z niewielkim biało-niebieskim okrągłym zadaszeniem. Tutaj przy 11 Listopada... lata wstecz nie raz dymałem tam przez cały Gołonóg żeby móc zadzwonić. Stało tych budek wtedy więcej, to co zostało to już resztki - ostatni dzwonek na uwiecznienie w formie zdjęcia.
Gdzie jeszcze w DG są budki telefoniczne?


Uploaded with ImageShack.us


--------------------
Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam

www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
 
Start new topic
Odpowiedzi
Kamil_
post śro, 22 maj 2013 - 13:05
Post #2


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,385
Dołączył: pon, 13 sie 07
Nr użytkownika: 782
Płeć: Mężczyzna



A nasze polskie budki są tylko na karty, czy na pieniądze? Bo już nawet nie pamiętam, a korzystałem tylko na zielonej szkole kilkanaście lat temu ;-)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post śro, 22 maj 2013 - 20:37
Post #3


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Kamil_ @ śro, 22 maj 2013 - 13:05) *
A nasze polskie budki są tylko na karty, czy na pieniądze? Bo już nawet nie pamiętam, a korzystałem tylko na zielonej szkole kilkanaście lat temu ;-)

Imho właśnie te karty stały się gwoździem do trumny budek. Jak nie miałem jeszcze komórki a potrzebowałem zadzwonić (sporadycznie) to mnie szlag trafiał, bo karty za ciężkie (jak dla ucznia) pieniądze kupować nie będę żeby tylko raz zadzwonić. To już żetony lepsze, bo miały niższą wartość. Jeszcze coś mi się kojarzy z budkami, masowa produkcja kart w akademikach w okolicach przełomu wieków smile2.gif Wtedy już można było tanio dzwonić tongue.gif ale to z kolei nie spodobało się pewnie TPSA wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kamil_
post czw, 23 maj 2013 - 17:55
Post #4


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,385
Dołączył: pon, 13 sie 07
Nr użytkownika: 782
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(vacu @ śro, 22 maj 2013 - 20:37) *
CYTAT(Kamil_ @ śro, 22 maj 2013 - 13:05) *
A nasze polskie budki są tylko na karty, czy na pieniądze? Bo już nawet nie pamiętam, a korzystałem tylko na zielonej szkole kilkanaście lat temu ;-)

Imho właśnie te karty stały się gwoździem do trumny budek. Jak nie miałem jeszcze komórki a potrzebowałem zadzwonić (sporadycznie) to mnie szlag trafiał, bo karty za ciężkie (jak dla ucznia) pieniądze kupować nie będę żeby tylko raz zadzwonić. To już żetony lepsze, bo miały niższą wartość. Jeszcze coś mi się kojarzy z budkami, masowa produkcja kart w akademikach w okolicach przełomu wieków smile2.gif Wtedy już można było tanio dzwonić tongue.gif ale to z kolei nie spodobało się pewnie TPSA wink.gif


No właśnie wydaje mi się podobnie, stąd moje pytanie o karty. Myślę, że gdyby były na monety, to i dzisiaj spokojnie miałyby rację bytu. Nieraz mamy przecież do czynienia z sytuacją, że pada nam telefon, czy nagle okazuje się, że nie mamy środków na koncie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
olo
post pią, 24 maj 2013 - 15:53
Post #5


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,171
Dołączył: pon, 01 wrz 03
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 18
Płeć: Mężczyzna
GG: 1387662 status gadu-gadu



W pewnym stopniu budki telefoniczne przyczyniły się do wykończenia TePsy. Jako tzw. operator narodowy firma miała obowiązek instalowania jednego aparatu na jakąś tam liczbę mieszkańców terenu. Stąd pod Plusem zapewne były dwa aparaty. Z tego obowiązku nikt przedsiębiorstwa nie zwolnił, nawet w chwili, kiedy większość obywateli miała już telefony komórkowe. Przyczyną niepowodzenia budek były też formy opłacania połączeń. W pewnej chwili PRLu monety zniknęły zastąpione przez hiperinflacyjne banknoty. Wraz z monetami zniknęły i aparaty telefoniczne. Gdy zawitała nowoczesność pojawiły się karty. Nie tyle, że wygodne, ale były dobrym nośnikiem wszelkich reklam. Choćby np. "złota karta WOŚP". Często i ja nie korzystałem z budek, choćby dlatego, że w pobliżu telefonu nie było miejsca gdzie mógłbym zakupić kartę.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post



Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 16:10
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza