Odpowiedzi

[Dąbrowiak WT]

Chciałbym poruszyć inny temat, bardziej przyziemny a potrzebny i konieczny. Chodzi o parking przy Cmentarzu Parafialnym Matki Boskiej Anielskiej przy ul. 11-tego listopada (którego właściwie nie ma).
Obecny malutki parking przed „Biedronką” kompletnie nie spełnia potrzeb i warunków do parkowania. W okresie np. Wszystkich Świętych rejon przed bramą główną cmentarza jest makabrycznym skupiskiem wszystkiego co się porusza. W tym miejscu było już wiele wypadków i potrąceń. Władze miasta nie widzą tego i nie reagują. Moja propozycja jest następująca:

- zagospodarować teren pomiędzy ulicami:

Nowocmentarna – Spółdzielcza - !!-tego listopada – (załącznik mapka)
Na tym obszarze są stare baraki i rupieciarnia (obecnie chyba jakiś skład złomu).
Miejsce jest optymalne dla parkingu. Nie wiem jak się przedstawia sprawa własnościowa tej nieruchomości, ale są przecież od tego fachowcy z UM.

Nie wiem jaki jest podział i rejonizacja radnych naszych. Może jest ktoś z radnych, który ma ten rejon. Niech się ujawni, chętnie z nim na ten temat porozmawiam. I niech ruszy z tym tematem.
Dąbrowiak WT

[yaku]

hmmm qrde nie chce sie kłócić ale wydawało mi sie , że nie wszystkie progi każą zwalniać do 0 .

Miałam na myśli spowalniacze wymuszające zwolnienie do 40 / h .

Ale skoro okazuje sie, że sprawa ronda jest juz przesądzona to nie będę kombinować.

W tym akurat zakresie oddaje pałeczkę mądrzejszym.

[olo]

Moim zdaniem droga jest oblegana od chwili remontu skrzyżowania pod "Świtem". Kierowcy jadący z HK znaleźli alternatywę i tak zostało. Pomysł progów na tej drodze nie jest z gruntu zły. Francuzi też takie mają na swoich krajówkach. Wystarczyłby jeden w okolicach przystanku pod energetyką i dwa przy cmentarzu z jednej i drugiej strony. Każde spowolnienie ruchu to dziura, w którą może wskoczyć pieszy albo auto na krzyżówce. Oczywiście progi podobne do tych koło "dworca" w DG , a nie gumowe garby. No ale skoro ma być rondo to wystarczy tylko jeden, koło energetyki. Dodałbym na tej drodze jeszcze po wysepce, podobnej do tej koło energetyki. Jedną na wysokości salonu samochodowego i drugą na wysokości byłych szpulek.

[vacu]

Francuzi też takie mają na swoich krajówkach.

Nie wiem czy o takich piszesz ale ja widziałem przeciwieństwo progów a konkretnie coś w rodzaju "dziur", działało to mniej więcej na zasadzie "tarek" które u nasz można czasami spotkać, nie powoduje to urwania zawieszenia nawet jak się to wjedzie przy 50-60 km/h ale każdy odruchowo hamuje jak wjedzie w takie coś, szkoda, że nikt u nas tego pomysłu nie skopiował, stosowane są różniste progi, niektóre tak wysokie, że słyszę jak mi auto targa przodem po progu a nie mam spojlera żadnego ani dyfuzorów Inny debilny pomysł to progi na pół jezdni, jak ktoś przejeżdża dwa razy dziennie przez taki próg to niestety zawieszenie zużywa mu się nierównomiernie i później może stanowić zagrożenie

[olo]

Francuzi też takie mają na swoich krajówkach.

Nie wiem czy o takich piszesz ale ja widziałem przeciwieństwo progów a konkretnie coś w rodzaju "dziur", działało to mniej więcej na zasadzie "tarek" które u nasz można czasami spotkać, nie powoduje to urwania zawieszenia nawet jak się to wjedzie przy 50-60 km/h ale każdy odruchowo hamuje jak wjedzie w takie coś, szkoda, że nikt u nas tego pomysłu nie skopiował, stosowane są różniste progi, niektóre tak wysokie, że słyszę jak mi auto targa przodem po progu a nie mam spojlera żadnego ani dyfuzorów Inny debilny pomysł to progi na pół jezdni, jak ktoś przejeżdża dwa razy dziennie przez taki próg to niestety zawieszenie zużywa mu się nierównomiernie i później może stanowić zagrożenie

Odchodzimy od tematu wątku i zapewne zaraz na admin zbanuje. Wszystkie takie "tarki" są dobre dla przejeżdżających pierwszy raz, po kolejnym przejeździe mam to w nosie. A ulica 11 listopada służy przede wszystkim tym, którzy nią jeżdżą codziennie. Pojedź kiedyś za autobusem i zobacz co się dzieje na przystanku przy energetyce. Cwaniak widząc zatrzymujący się autobus bierze się za wyprzedzanie i zonk... wysepka. Ten, który jeździ codziennie tego nie zrobi. Gdyby przed przejściem na krzyżówce z Nowocmentarną był próg, to na 50 m przed byłaby zdjęta noga z gazu, zwolnienie do 30 i ... pieszy dałby radę przejść i autobus z Majakowskiego wyjechać.