Odpowiedzi

[ania]

WidzĘ, Że ten temat jeszcze nie byŁ poruszany.

Co lubicie oglĄdaĆ?

Ja byŁam wczoraj na przedpremierowym pokazie Dogville. I muszĘprzyznaĆ, Że ten film wbiŁ mnie w fotel (jak zresztĄ wszystkie zrobione przez von Triera).

Co prawda trzeba sobie na niego zarezerwowaĆ sporo czeasu (peŁna wersja to 3 godziny), ale warto. Von Trier po raz kolejny w swoim kpiarsko-perwesyjnym stylu pokazuje ludzkie uczucia i sŁaboŚci. ZresztĄ sam film jest niezwykŁy - montaŻ 'klatka w klatkĘ', teatralne dekoracje, narrator.

WiĘc jeŚli macie ochotĘna trochĘkina zmuszajĄcego do przemyŚleń, to pĘdzcie do kina jak tylko bĘdzie okazja :-)

Pozdrawiam

Ania

[ania]

Jako fan i propagator ambitnego kina zadrŻaŁam z oburzenia Jak to jak na lekarstwo?

A tak na serio, to w ostatnim czasie udaŁo mi siĘŚciĄgnĄĆ parĘfilmÓw, ktÓre spokojnie moŻna nazwaĆ ambitniejszymi, a na pewno sĄ warte obejrzenia.

Przede wszystkim 'Porozmawiaj z niĄ'. O ile nie przepadam za samym Almodovarem ten film jest niezwykŁy. Z tym, Że mi podobaŁ siĘgŁÓwnie od strony scenariusza obdartego z 'mistycznej' otoczki (jeŚli siĘzdecydujesz obejrzeĆ, to doskonale zrozumiesz o co mi chodzi - chociaŻby pierwsza scena - jak dla mnie caŁkowicie bez sensu). Dwaj mĘŻczyĹşni, dwie niezwykle podobne, a jednak zupeŁnie rÓŻne historie. No i odwieczne pytanie - do jakiego punktu moŻna siĘposunĄĆ w imiĘmiŁoŚci? Ale nie martw siĘ- to nie jest ckliwy melodramat.

Potem 'CzŁowiek bez przeszŁoŚci'. PomijajĄc fakt, Że film jest fiński (wiĘc fajnie siĘgo oglĄda - ja przez caŁy czas siĘzastanawiaŁam, czy napisy, ktÓre czytam sĄ faktycznie tŁumaczeniem kwestii aktorskich ) co juŻ jest doŚĆ specyficzne, to oglĄda siĘgo naprawdĘsuper. Wartka akcja i co najwaŻniejsze brak typowej dla filmÓw Hollwood moŻliwoŚci przewidzenia co wydarzy siĘza chwilĘ.

A poza tym oczywiŚcie gorĄco polecam caŁego von Triera (z naciskiem na KrÓlestwo, ktÓre jest klasĄ samĄ w sobie, no i moŻe jeszcze na EuropĘ, z pobudek stricte osobistych - wŁaŚnie kończĘtŁumaczyĆ do niej napisy ), a takŻe mÓj ukochany film 'Lulu na moŚcie' Paula Astera. ChociaŻ nie wiem, czy nie jest za bardzo kobiecy.

Natomiast kino ambitne+Świetna komedia to 'Noc na ziemi' Jima Jarmuscha. Nie wiem tylko czy ten film jest gdzieŚ do zdobycia. W kaŻdym razie REWELACJA

Dobra, konczĘ, bo akurat na ten temat to mogĘcaŁy referat ciĄgnĄĆ, aŻ wszyscy zasnĄ...

Pozdrawiam

Ania