Odpowiedzi

[muminkubora]

Witam
W ostatnim czasie zaczyna rosnąć powoli liczba urodzeń, przybywa młodych Dąbrowiaków najczęściej rodzą się nasi mali obywatele w szpitalu Dąbroskim oraz w Sosnowcu wzrost urodzeń mozna zobaczyć gołym okiem po osiedlach i domach powód jest prosty ostatni wyż demograficzny z lat 82-85 dorósł i produkuje nowe pokolenie pojawił się od jakiegoś czasu mega problem brak miejsc w złobkach w całej Polsce, zapisy dzieci dochodza do 2 lat, matki w ciaży w 3miesiącu już zapisują swoje pociechy często bezskutecznie do żłobka.

Jak wygląda to u nas w Dąbrowie Górniczej:

Niestety można to określić jako tragedia do kwadratu, jeden żłobek ostatnio zwiększyła się nieznacznie liczba miejsc po remoncie ale to kropla w morzu potrzeb. Popyt na żłobek jest niesamowicie duży polecam porozmawiać z pracownikami obecnego żłobka oraz przejrzenie liczby urodzeń w 2009 i 20010 stosunek urodzeń do miejsc w żłobku poraża. Zapisy listy dodatkowe w Dąbrowie nie domykają się jest taka liczba panicznie poszukujących rodziców żłobka.
Dąbrowa Górnicza jedno z największych miast aglomeracji śląskiej pod względem terytorialnym jeden żłobek państwowy, oraz jeden żłobek prywatny naszczęście z dopłatą od UM bo koszt niesamowity dla przeciętnego rodzica jak by nie było dopłaty i tyle. Oczywiście każdy kto zna problem wie że w żłobkach panuje rejonizacja czyli dzieci z DG muszą chodzic do żłobka w DG państwowe lub do prywatnych koszty siegają 700zł-1000zł z wyżywieniem co jest astronomią dla wielu mieszkańców młodych w DG.
Potrzeba od zaraz przynajmniej dwóch żłobków z małymi grupami dzieci. Każdy kogo problem dotyczy lub będzie wkrótce dotyczył zna sprawę.




Projekt utworzenia żłobka nowego (państwowego lub prywatnego z dotacja UM) od zaraz sprawa bardzo pilna i potrzebna, liczba miejsc obecna jest mega mała oraz porównanie do miast sąsiednich Sosnowiec Katowice wypadamy strasznie blado u nich jest dużo żłobków placówek prywatnych lub punktów opieki a w Dąbrowie po reformie i zamknieciu tych instytucji jest ogromna luka.

Jest tyle argumentów które przemawiają za utworzeniem nowego dodatkowego żłobka w DG że można pisać eseje przytoczę parę:

- wieksza liczba miejsc dla dzieci od 6miesiecy do 3 lat
- możliwosć wyboru dla młodych rodziców gdzie posłać dzieci
- zwiekszenie zatrudnienia dla osób z pedagogicznym wykształceniem opiekunów dzieci
- możliwosć kształcenia się rodziców lub pracy obojga
- zaspokojenie mega popytu na tą placówkę
- prawidłowy rozwój dziecka w grupie rówieśników i kontakt z nimi
- ograniczenie liczby osób czekającyh co roku na listach zapisowych i w kolejkach do żłobka
- itd..........


PROSZĘ O WASZĄ OPINIĘ W TEJ SPRAWIE I RÓWNIEŻ WSPARCIE REALNE W ŻYCIU BY ZOSTAŁ PROJEKT ZREALIZOWANY PRZEZ WŁADZĘ LUB OSOBY PRYWATNE, PROSZE AKTYWNIE PORUSZAĆ TEN PROJEKT WŚRÓD ZNAJOMYCH W KONTAKTACH Z KANDYDATAMI DO WŁADZY ITD....

Ten post edytował muminkubora śro, 17 lis 2010 - 10:43

[Mały77]

Mnie zastanawia, że tak mało jest prywatnych żłobków - tym bardziej, że z UM można dostać częściowe dofinansowanie.
Może jest to po prostu nieopłacalne lub wymagania, jakie musi spełniać taka instytucja są tak wysokie (personel, warunki lokalowe).
A może rodzice nie wiedzą, że mogą się starać o dopłatę z UM na żłobek prywatny? (ja o tym na przykład nie wiedziałem).
Może być ciekawa dyskusja

[gregol]

muminkubora, masz jakieś problemy ze wzrokiem?

Mnie zastanawia, że tak mało jest prywatnych żłobków - tym bardziej, że z UM można dostać częściowe dofinansowanie.
Może jest to po prostu nieopłacalne lub wymagania, jakie musi spełniać taka instytucja są tak wysokie (personel, warunki lokalowe).
A może rodzice nie wiedzą, że mogą się starać o dopłatę z UM na żłobek prywatny? (ja o tym na przykład nie wiedziałem).
Może być ciekawa dyskusja

Mnie właśnie też ta kwestia zastanawia, jakby ktoś kto zna się na rzeczy wytłumaczył. Skoro jest taki ogromny popyt na przedszkole. To gdzie są walący drzwiami i oknami inwestorzy.
Przecież to się wydaje istną żyłą złota. Zakładasz żłobek i pierwszego dnia masz komplet.

Wie ktoś jakie są obwarowania, koszty itd?


No i podzielam zdanie, że 2 żłobki w degie to istna masakra.

[vacu]

To gdzie są walący drzwiami i oknami inwestorzy.
Przecież to się wydaje istną żyłą złota. Zakładasz żłobek i pierwszego dnia masz komplet.

Wie ktoś jakie są obwarowania, koszty itd?

Szczegółów nie podam ale kuzyn chciał założyć najpierw żłobek, później przedszkole (mniejsze wymagania = koszty) i niestety wyszło mu, że koszty założenia są ogromne a przy założeniu, że każdy by chciał tanio to widok zarobku mglisty...

Ten post edytował vacu sob, 15 sty 2011 - 14:19