![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 226 Dołączył: pią, 14 gru 07 Nr użytkownika: 947 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Nowe fotki autorstwa Pauliny Pacy i Agnieszki Sławek w galerii klubowej:
![]() Pierwszy trening EE MKS DG Ten post edytował checkin czw, 19 sie 2010 - 15:18 -------------------- |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() KK #7 ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 261 Dołączył: sob, 18 paź 08 Skąd: Mydlice Nr użytkownika: 1,974 Płeć: Mężczyzna ![]() |
CYTAT Nikt nie mógł sobie lepiej wyobrazić pierwszego, oficjalnego meczu Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Obowiązującą powszechnie zasadę "bij mistrza" Dąbrowianki wzięły sobie do serca i w bardzo dobrym stylu zaprezentowały się przed publicznością w Mikołowie pokonując drużynę BKS Aluprof Bielsko - Biała 3:0 (25:20, 27:25, 25:23). Podopieczne Waldemara Kawki zagrały pewnie i zespołowo, a na specjalne wyróżnienie zasługuje młoda Natalia Kurnikowska, której pojedyncze bloki wywarły ogromne wrażenie na publiczności. Pierwszy set rozpoczął się tak jak każdy inny mecz, kobiecej siatkówki. Obie drużyny „badały przeciwnika” i starały się grać z aptekarską dokładnością. Warty zauważenia jest fakt, że trenerzy Wagner oraz Kawka od początku spotkania do gry desygnowali zawodniczki, które niedawno dołączyły do klubów. Pierwsza faza meczu to gra punkt za punkt, atak za atak i obrona za obronę. Żadna drużyna nie mogła wypracować sobie większej przewagi. Pierwsze takie kilkupunktowe prowadzenie zdołała sobie wywalczyć drużyna z Dąbrowy Górniczej. Po genialnym bloku młodej Natalii Kurnikowskiej, na Natalii Bamber Tauron prowadził 12:10. Wkrótce potem, ta sama zawodniczka swoim atakiem spore problemy sprawiła bielskiej libero Agacie Sawickiej, a gdy ponownie postawiła ścianę nie do przejścia dla atakującej BKS, trener Grzegorz Wagner zmuszony był zareagować (15:12). Sytuację na boisku musiały ratować etatowe zawodniczki Aluprofu - Katarzyna Skorupa oraz Karolina Ciaszkiewicz. Skuteczne przyjęcie oraz reprezentacyjne rozegranie umożliwiły bielskiej drużynie złapanie kontaktu z Tauronem (19:18). Wtedy jednak dąbrowianki złapały drugi oddech w tym secie. Po obronie libero Krystyny Strasz zdołały wyprowadzić skuteczną kontrę, którą na punkt zamieniła Kurnikowska. Gdy po chwili asem serwisowym przeciwniczki poczęstowała Marta Haładyn na tablicy widniał wynik 22:18. Nic nie pomogła już interwencja trenera Wagnera, którego podopieczne przegrały tę partię 25:20. W drugiego seta lepiej weszły bielszczanki, które od początku chciały zbudować przewagę nad MKSem. Bardzo dobrze spisywały się Natalia Bamber oraz środkowa Gabriela Wojtowicz to dzięki nim Aluprof prowadził (0:2, 2:4, 3:6). Wola walki jednak w tym meczu była po stronie zespołu z Dąbrowy Górniczej, bo swoją ambicją nie dość, że szybko doprowadziły do wyrównania, to jeszcze dzięki bardzo dobrej zagrywce Matei Ikić wyszły na prowadzenie (8:7). Drużynie z Bielska brakowało argumentów w grze z bardzo dobrze dysponowanym teamem z Zagłębia Dąbrowskiego. Gdy Gabriela Wojtowicz zaatakowała w aut Tauron prowadził już 3 punktami (12:9). Wtedy w szeregi zespołu Waldemara Kawki wdarło się rozluźnienie. BKS widząc ten słabszy okres gry MKSu wykorzystywał to bezwzględnie. Ikić atakowała w aut, Kurnikowska nie mogła przebić się przez blok przeciwniczek, a na domiar tego wszystkiego w polu zagrywki szalała Joanna Frąckowiak, która aż pięciokrotnie wprowadzała piłkę do gry (17:13). Widząc co się dzieje na boisku trener Kawka, w bardzo krótkim czasie wykorzystał przysługujące mu dwie przerwy. O ile pierwszy czas nie zmienił niczego w poczynaniach dąbrowianek, o tyle drugi podziałał na nie jak kubeł zimnej wody. Fantastyczne ataki Matei Ikić oraz skuteczne bloki Tauronu pozwoliły na doprowadzenie do kolejnego remisu w tej partii (17:17). W ostatniej fazie tego seta obie drużyny grały pewnie i skutecznie wykorzystując swe najsilniejsze ogniwa. Dopiero błąd rozgrywającej BKS Anny Kaczmar oraz techniczna kiwka Ikić pozwoliły dąbrowiankom osiągnąć dwupunktowe prowadzenie (22:20). Po czasie dla trenera Grzegorza Wagnera piekielnie mocnym atakiem popisała się Elżbieta Skowrońska i kiedy wszyscy czekali już na trzecią partię w ostatniej chwili do gry wróciły bielszczanki. Wykorzystały nieporozumienie w dąbrowskiej drużynie i szybko odrobiły tę trzypunktową stratę. W jakże emocjonującej końcówce lepszy okazał się zespół z Zagłębia Dąbrowskiego, a seta asem serwisowym zakończyła Elżbieta Skowrońska (27:25). Wyrównana gra z końcówki drugiej partii toczyła się również na początku trzeciej odsłony. Z jednej strony bardzo dobrze prezentowała się Iwona Waligóra oraz Natalia Bamber, a z drugiej najjaśniej świeciły Ikić, Skowrońska i Kurnikowska. Skuteczna gra w defensywie i bardzo dobra postawa Krystyny Strasz pozwoliły dąbrowiankom na uzyskanie kolejnej, tym razem trzypunktowej przewagi w tym meczu (10:7). Jednak chwila dekoncentracji i Tauron znów pokazał co się może stać gdy trafi się tak popularny w kobiecej siatkówce przestój. Bielszczanki szybko zdobyły 6 punktów z rzędu, a chwilę po kiwce Marty Haładyn dołożyły kolejne 4 małe ‘oczka’ (11:15). Tę złą passę próbował przerwać trener Waldemar Kawka, jednak jego interwencje nie pomogły za bardzo siatkarkom z Dąbrowy. A Aluprof? Aluprof nie zwalniał tempa. Bielszczanki osiągnęły nad rywalkami 6 punktów przewagi (13:19; 14:20). Tauron jednak nie odpuścił! Dąbrowskie siatkarki do końca wierzyły, że ten mecz można wygrać w trzech setach i zabrały się do odrabiania strat. Ceremonię tę rozpoczęła pięknym atakiem Elżbieta Skowrońska, a zaraz po niej swoje trzy grosze dołożyły kolejno Ikić, Haładyn i Kurnikowska (22:22). Trener Wagner widząc jak ten mecz wymyka się spod kontroli jego zawodniczkom czym prędzej postanowił wziąć czas. Końcówka to znów emocje sięgające zenitu. Autowy atak Karoliny Ciaszkiewicz oraz kolejny w tym meczu pojedynczy blok Kurnikowskiej dały MKSowi pierwszą piłkę meczową, którą Ciaszkiewicz zaatakowała w siatkę. Tym sposobem Tauron MKS Dąbrowa Górnicza pokonał w trzecim secie BKS Aluprof Bielsko – Biała 25:23. Po meczu Małgorzata Lis była zaskoczona takim przebiegiem spotkania: Nie spodziewałyśmy się, że tak łatwo uda nam się wygrać z Bielskiem. Mimo tego, że jesteśmy zmęczone treningami to udało nam się wygrać z Mistrzem Polski! Tylko się cieszyć. Środkowa dąbrowskiego klubu podkreślała również bardzo dobrą dyspozycję nowych zawodniczek w klubie: Natalia Kurnikowska zagrała wręcz rewelacyjnie. Podobnie jak Matea, która chciała zagrać na ‘podwójnym gazie’, bo to jej pierwszy oficjalny mecz w Polsce. Jako przedstawicielka całej drużyny Lis podziękowała kibicom za przyjazd do Mikołowa i powiedziała, że od nich w gruncie rzeczy też wiele zależy: Oni dodają nam skrzydeł! Kiedy wchodzą na halę, my to widzimy i wtedy wiemy, że mamy dla kogo grać. Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - BKS Aluprof Bielsko - Biała 3:0 (25:20, 27:25, 25:23) Składy drużyn: Tauron MKS Dąbrowa Górnicza: Haładyn, Kurnikowska, Lis, Liniarska, Skowrońska, Ikić, Strasz (libero) BKS Aluprof Bielsko - Biała: Kaczmar, Bamber, Wojtowicz, Frąckowiak, Waligóra, Studzienna, Sawicka (libero) oraz Skorupa, Ciaszkiewicz, Matusiak za mks.dabrowa.pl -------------------- MKS ON TOUR: -->5185 km<---
Record: -->2255 km<--- |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 22:24 |