Odpowiedzi

[krystiann.s]

Witam.
Chciałem się zorientować jak wygląda sprawa z piłką ręczną w dg.
Trenowałem 1,5 roku w zagłębiu sosnowiec na "dorjanie", bardzo miło wspominam tamte czasy, na początku słabe zgranie, ale w lidze nie było tak źle, potem większa motywacja, zgranie i szło ciągle lepiej.
Niestety potem była zmiana trenera roczników, co mi zbytnio nie przeszkadzało, ale niestety wymagane było chodzenie do szkoły w sosnowcu, ponieważ treningi były podczas zajęć wf'u (2 lekcje ułożone pod rząd 1,5h).
Koledzy wiele razy mnie namawiali, ale na samą hale na piechote mam z 20 minut, a do szkoły jeszcze kawałek.
Wiem, że kiedyś miało coś być z halą i z drużyną szczypiornistek, więc było spore nasze zdziwienie, że nie było takiego pomysłu z chłopakami.
Nasza hala ma potencjał, mecze szczypiornistek w preeliminacjach też wypadły całkiem nieźle i chciałem się dowiedzieć jak to wygląda.
Na śląsku jest sporo drużyn, sosnowiec, mysłowice, bytom, zabrze, siemanowice, zawiercie też grało i było jeszcze kilka klubów.
Rocznik 95 zagłębie, bo tylko z nimi mam kontakt całkiem nieźle sobie radzi, 2 miejsce na turnieju w sosnowcu po wyrównanym meczu z kusym kraków, ostatnio turniej międzynarodowy w słowacji też w miarę nieźle poszło, a po dzisiejszych meczach zajmują 2 miejsce w lidze.
Całkiem miło byłoby znów wrócić do gry, bez potrzeby dłuższego dojazdu.
Nie chce robić tu rabanu i nie chcę żeby tak to odbierano, ale chciałem się zapytać czy były jakieś pomysły i czy jest coś planowane z piłką reczną w DG ?
pozdrawiam.
czekam na wyczerpujące odpowiedzi z jakimiś konkretnymi informacjami :>

//edit - przebaczcie jakieś błędy w tym poście, ale emocje po meczu i rozmowie z kolegą z klubu z sosnowca

Ten post edytował krystiann.s śro, 20 sty 2010 - 22:07

[krystiann.s]

Nie wiem skąd władze Górnika Sosnowiec zdobywały fundusze, na pewno miasto dokładało, my płaciliśmy 20 zł miesięcznie, może nie dużo to wychodziło, bo około 300 za wszystkich na miesiąc się zebrało, ale lige udawało się ugrywać, mecze wyjazdowe i te sprawy.
Odkąd trenowałem grało około 15 osób, potem pod koniec ligi sporo się wykruszyło i graliśmy prawie na styk, bo przychodziło 7,8 osób, ale po zmianie trenera, informacji o naborze do gimnazjum sportowego przybyło chętnych, poznałem wielu ludzi, którzy żyją tym sportem i napawają się każdą chwilą treningu.
Obecnie z informacji od kolegi, który tam gra, na ten moment trenuje 18 osób, pamiętam sporo meczy, dużo osób trenuje w chorzowie bo na oko to kojarze coś koło 20, w innych klubach też jest spore zainteresowanie, a patrząc na osiągi naszych piłkarzy ręcznych jest to przyszłościowy sport !