![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 162 Dołączył: wto, 19 sie 03 Skąd: Dąbrowa Górnicza (CENTER) Nr użytkownika: 9 ![]() |
Piszcie jakie fajne kawaŁy trza sie troszke poŚmiac od czasu do czasu :)
-------------------- Naprzód do walki o wysokie urodzaje, o rozkwit rolnictwa ! Do walki o szczęście i dobrobyt narodu !
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 36 Dołączył: pon, 18 lip 05 Nr użytkownika: 155 ![]() |
Stary, k**wa, okazaŁo siĘ, Że mÓj sĄsiad byŁ wampirem!!!
- SkĄd wiesz!? - Jak mu wbiŁem osinowy koŁek w serce to od razu wykitowaŁ. Do lekarza przychodzi kobitka i mÓwi, Że chce siĘzapŁodniĆ in vitro. - Ale pan wie, chciaŁa bym Żeby byŁ jak Schwarzenegger... miĘŚnie i w ogÓle. - Nie ma sprawy. - Albo nie, lepiej jak Jim Carrey, Żeby w jego towarzystwie kaŻdy siĘdobrze bawiŁ, wie pan. - OczywiŚcie, da siĘzrobiĆ. - Albo wie pan co? Niech bĘdzie jak Jack Nicholson, tak Nicholson, ten demoniczny uŚmiech. - Nicholson, tak? Napewno? - Ooo tak, napewno! Babka juŻ pod narkozĄ, a lekarz stoi nad niĄ i rozpina rozporek: - Ja ci dam k**wa Nicholsona, ja ci daaam... Dziecko specjalnej troski: - Mama, eeeuuuububuuiiiyyyyyyy? Mama: - ja ci dam sanki !!!! Tatusiu kto to jest sadysta? - Zamknij mordĘgÓwniarzu bo ci drugĄ wargĘdo stoŁu przybijĘ! PoszedŁ goŚĆ na disco. Wpada, rozglĄda siĘ- przy stoliku siedzi caŁkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy siĘmoŻe przysiĄŚĆ. - OczywiŚcie, ale jest taka sprawa... jestem inwalidkĄ, na wÓzku, rozumiesz... ChŁopak patrzy - rzeczywiŚcie. Ale nic, mÓwi, Że mu to nie przeszkadza. Tak siedzĄ, rozmawiajĄ, popijajĄ drinki. W pewnym momencie goŚĆ mÓwi: - SŁuchaj, moŻe zataĹczymy? - Jak to, przecieŻ ja na wÓzku, nie mogĘ... - Nie szkodzi, jakoŚ to bĘdzie! I faktycznie, wyjechaŁ z tym wÓzkiem na Środek, taĹczĄ, kÓŁka siĘz piskiem krĘcĄ na parkiecie. Po taĹcu zmĘczeni wyszli na ŚwieŻe powietrze. Tam romantycznie, ksiĘŻyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chŁopak zaczyna siĘostro do niej dobieraĆ. Dziewczyna siĘnieco opiera: - Ja nie mogĘ, zobacz sam, paraliŻ, wÓzek... - Spoko spoko. PrzewieszĘciĘprzez plot, poradzimy sobie. I tak wŁaŚnie zrobiŁ. PrzewiesiŁ ja przez plot, zerŻnĄŁ, ubraŁ, posadziŁ z powrotem na wÓzek i wjechali do Środka. Tam dziewczyna w pŁacz. GoŚĆ zaniepokojony pyta: - Co jest? Co ci siĘdzieje? - Bo... to... pierwszy raz... - mÓwi przez Łzy dziewczyna. - Co ty mÓwisz, przecieŻ czuŁem, Że nie pierwszy raz! - Pierwszy raz ktoŚ mnie potem zdjĄŁ z pŁotu. ObÓz koncentracyjny, Żydzi idĄ do komory gazowej, dziecko niesie na rĄczkach maŁego kotka. Podchodzi do niego z uŚmiechem Niemiec: - A di di, ty malutki morderco! DwÓch ŻydÓw kŁÓci siĘw Łazience, aŻ w koĹcu jeden zdenerwowany podnosi mydŁo i chce uderzyĆ drugiego, a drugi Żyd na to: - Nie mieszaj do tego Ojca!!! Jasiu wraca do domu caŁy podrapany: rĘce, twarz, nogi, wiĘc mama siĘgo pyta: - Synku co siĘstaŁo? - JechaŁem na rowerku i siĘwywrÓciŁem. - Ale przecieŻ rowerek stoi w garaŻu i ma zepsute siodeŁko... - No, ale to byŁ rowerek poŻyczony. - I jak to siĘstaŁo?? - WjechaŁem na Żwir i wpadŁem w poŚlizg. - Ale przecieŻ dzisiaj rano widziaŁam, Że wylali pod naszym blokiem asfalt, tam nie ma Żwiru! - No tak, ale ja wpadŁem tak naprawdĘw krzaki i siĘporysowaŁem. - Kochanie przecieŻ krzaki wyciĘli wczoraj wieczorem... Na to Jasiu zrobiŁ wkurzonĄ minĘi krzyczy: -no dobra Kot jest mÓj i bĘdĘgo pi****liŁ kiedy mi siĘpodoba!!! RozbiŁ siĘokrĘt. Na bezludnej wyspie wylĄdowaŁo 50 facetÓw i 1 kobieta. Po miesiĄcu kobieta mÓwi: - DosyĆ tych Świnstw! - i popeŁnia samobÓjstwo. Po trzydziestu dniach zebrali siĘfaceci i zadecydowali: - DosyĆ tych ŚwiĹstw! Trzeba jĄ pochowaĆ. Mija nastĘpne 30 dni. Faceci podejmujĄ decyzje: - DosyĆ tych ŚwiĹstw! Wykopujemy jĄ z powrotem. Przedstawienie "Romeo i Julia". Julia umiera, Romeo pada na kolana i mÓwi: - Co mam robiĆ, co mam robiĆ??? GŁos z widowni: - Pi***ol pÓki ciepŁa!!! Bzyka facet panienkĘna cmentarzu i podchodzi do niego drugi facet i mÓwi: - Daj pobzykaĆ!! Na to pierwszy : - Wykop se !!!!!! - Co znaczy po angielsku "Why"? - Dlaczego. - Tak tylko pytam... Lekarz psychiatra do pacjenta: - Zaraz, zaraz, nie rozumiem paĹskiego problemu. ProszĘzaczĄĆ od poczĄtku. - A wiĘc na poczĄtku stworzyŁem ZiemiĘ... Idzie trzech wariatÓw po torach kolejowych. - O jakie te schody pŁaskie! - O jaka ta porĘcz niska! - Nie przejmujcie siĘ, winda juŻ jedzie! W szpitalu psychiatrycznym z powodu braku miejsc lekarze postanowili wypuŚciĆ jednego z trzech pacjentÓw, najbardziej normalnego. Postanowili zrobiĆ im sprawdzian. Posadzili wszystkich trzech przy pustym basenie, dali wĘdki i kazali ŁowiĆ ryby. Po kilku godzinach podchodzĄ do pierwszego. - I jak? BiorĄ? - SŁabo, mam kilka pŁotek, leszczykÓw... Lekarze popatrzyli, zgodnie stwierdzili Że Świr i poszli do drugiego, pytajĄc o to samo. - O panowie ale mi siĘszczupak spiĄŁ na spinning! Ze 4 kilo miaŁ!! Lekarze ze zwĄtpieniem podeszli do trzeciego i spytali, czy biorĄ. - Nic nie bierze. - usŁyszeli. Spojrzeli na siebie, pomyŚleli, Że normalny jakiŚ. Jednak dla pewnoŚci postanowili powtÓrzyĆ test. Po tygodniu znowu posadzili pacjentÓw przy basenie. Podeszli do pierwszego. - PŁotki biorĄ, maŁe leszcze teŻ. Podeszli do drugiego. - Znowu mi siĘszczupak spiĄŁ, ale taaaaaaki byŁ!!! PodchodzĄ do trzeciego i sŁyszĄ: - Nie, nic nie bierze. Pewni wypuŚcili trzeciego pacjenta. Ten stojĄc juŻ przed bramĄ odwraca siĘi mÓwi do siebie: - Debile, myŚleli Że im takĄ miejscÓwkĘzdradzĘ! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() -------------------- iśc swoją drogą nie dac satysfakcji wrogom!!
(molesta-"isc swoją drogą") to rap gra człowieku!!!!!!!! (molesta-"rap gra") |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 17:48 |