![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: FdZD Postów: 2,625 Dołączył: śro, 13 lip 05 Skąd: Mydlice Południe Nr użytkownika: 152 Płeć: Mężczyzna GG: 7413760 ![]() |
CYTAT Dąbrowianki kopały piłkę
Autor: (ps) / sportowezaglebie.pl Po wakacyjnej przerwie wypoczęte, uśmiechnięte i opalone siatkarki Miejskiego Klubu Sportowego Dąbrowa Górnicza spotkały się na pierwszym treningu. Podopieczne trenera Waldemara Kawki udowodniły, że nie tylko świetnie radzą sobie w ich ukochanej dyscyplinie sportu, ale także mimo, że są kobietami, potrafią także nieźle przyłożyć „z kopyta”. Pierwsze spotkanie na treningu po kilku tygodniach przerwy było luźne i siatkarki grały tylko w nogę, żeby się rozruszać po zasłużonym wypoczynku. Na dąbrowskim parkiecie pierwszy raz w tym sezonie pojawiły się prawie wszystkie zawodniczki. Nie było tylko środkowej Katarzyny Gajgał, która otrzymała kilka dni wolnego ze względu na weekendowy występ w World Grand Prix w Kielcach. Niestety, mimo stawienia się na pierwszym treningu, swoich piłkarskich umiejętności nie mogły zaprezentować rozgrywająca Marta Haładyn i przyjmująca Ewelina Sieczka. Obie odczuwają jeszcze skutki skręcenia stawu skokowego, które przytrafiły im się w trakcie meczów reprezentacji. Z uśmiechem obserwowały jednak poczynania swoich koleżanek i kibice mogą być spokojni - już za kilka dni wrócą do treningu. - Z kostką jest już coraz lepiej - przekonywała Ewelina. - Wykonuję już pewne ćwiczenia, ale jeszcze noga nie jest w pełni sprawna. Czuwa nade mną jednak masażysta i jestem pod dobrą opieką. Mam nadzieję, że jak najszybciej dołączę do koleżanek i będę trenować na pełnych obrotach - dodała jak zwykle uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona „Sieka”. Choć dąbrowianki zagrały tylko dla przyjemności i gra w piłkę miała na celu rozruch, to nie można było im odmówić ambicji i nawet zabawę potraktowały pół żartem, pół serio. Najlepiej wypadła słynąca zawsze z waleczności i nieustępliwości na parkiecie libero Krystyna Tkaczewska, która kilkoma zagraniami piłkarskimi mogłaby wprawić w kompleksy niejednego faceta. Kilka mocnych strzałów zaprezentowała Aleksandra Liniarska, ale wszystkie siatkarki MKS-u nie mogą się wstydzić swoich piłkarskich umiejętności, które paradoksalnie czasem przydają się podczas meczu, gdy trzeba wybronić trudną piłkę. Pozornie niewinna gierka pokazała także, że dziewczyny są bardzo ambitne i wypoczęte, co dobrze wróży na przyszłość. Mimo pełnych rąk roboty humor nie opuszczał także masażysty zespołu, Jacka Stychno. - Dziewczyny wróciły po urlopach wypoczęte, ale więcej na temat ich kondycji będę mógł powiedzieć dopiero za około dwa tygodnie - ostrożnie wypowiadał się dąbrowski fizjoterapeuta. - Oprócz Eweliny Sieczki i Marty Haładyn, które na razie mogą zapomnieć o grze w piłkę nożną, reszta jest zdrowa. Katarzyna Gajgał dostała kilka dni wolnego po meczach reprezentacyjnych. Mam nadzieję, że okres przygotowawczy będzie przebiegał bez urazów - ocenił stan zdrowotny dąbrowskiej „paki” Stychno. Tymczasem zarząd klubu szykuje kolejną „bombę” transferową. Już w przyszłym tygodniu mają się pojawić na treningach 2-3 siatkarki, które będą testowane na pozycję atakującej. Rozmowy są tak gorące, że sternik MKS-u Robert Karlik nie miał nawet czasu na urlop. - Na polskim rynku transferowym nie mamy już raczej kogo szukać, dlatego rozglądamy się za zawodniczką poza naszym krajem - zdradził tajemniczy jak zawsze prezes Karlik. - Na przełomie sierpnia i września wszystko powinno być już jasne i kadra zostanie zamknięta. Jest to już tylko kwestia czasu. Zdjęcia: klik -------------------- 33001,04 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() Ja tutejszy, z bagna ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Moderator Sport Postów: 841 Dołączył: czw, 07 gru 06 Skąd: D.G. Nr użytkownika: 359 Płeć: Mężczyzna GG: 1276813 ![]() |
CYTAT Przygotowujące się do występów w PlusLidze Kobiet siatkarki MKS Dąbrowa Górnicza pokonały w sparingu pierwszoligowy Sokół Chorzów. Oba zespoły mają napięty terminarz gier towarzyskich przed startem rozgrywek ligowych. W meczu rozegranym w Dąbrowie Górniczej siatkarki MKS nie dały żadnych szans Sokolankom. Podczas całego spotkania widoczna była różnica pomiędzy zespołem, który w tym sezonie będzie występował w Lidze Mistrzyń, a drużyną występującą na zapleczu ekstraklasy. - Miło było patrzeć na bardzo dobrze zorganizowany zespół gospodyń który oprócz dużej mobilizacji po każdej piłce starał się analizować swoje ustawienie na boisku celem lepszego pokrycia pola po akcjach naszych dziewczyn. Ale cóż graliśmy z zespołem mającym spore aspiracje w tegorocznych rozgrywkach i występującym w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Widać do ligi czeka nasz zespół jeszcze sporo pracy głównie nad przyjęciem, organizacją gry oraz walecznością choćby taką jak podczas niedzielnego meczu z zespołem z Mysłowic podczas ostatniego turnieju w Krakowie - skomentował na stronie chorzowskiego klubu prezes Sokoła, Przemysław Reszka. Zespół z Dąbrowy Górniczej czeka teraz w najbliższy weekend towarzyski turniej w Mielcu, tydzień później MKS sam będzie gospodarzem turnieju, później jeszcze występy w Jarocinie i Pile. Pierwsze kolejka PlusLigi kobiet, w której dąbrowianki podejmować będą Gwardię Wrocław, rozegrana zostanie 24 października. Siatkarki Sokoła, dla których sezon ligowy rozpocznie się już 10 października w Sosnowcu zagrają w czwartek sparingowe spotkanie z beniaminkiem I ligi, PLKS Pszczyna. MKS Dąbrowa Górnicza - Sokół Chorzów 4:0 (25:19, 25:13, 25:16, 25:14) Źródło: siatka.org pozdr... -------------------- To, co w pojedynkę jest ciężką próbą, w grupie przyjaciół staje się żartem.
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 23:59 |