![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
Oj ciekawe co sie bedzie dzialo na forum za ponad rok
![]() CYTAT Pięta kontrkandydatem Górskiego?! (KR) W Sosnowcu Jarosław Pięta stanie w szranki wyborcze z Kazimierzem Górskim. W Dąbrowie Górniczej Zbigniewowi Podrazie chce zagrozić Krzysztof Stachowicz. Przeciwko Radosławowi Baranowi wystartuje Bożena Respondek. Tak według gazety Polska Dziennik Zachodni mają wyglądać kandydaci na najwyższe stanowiska w samorządzie lokalnym. Wybory samorządowe już w przyszłym roku. Gazeta prognozuje, iż w Sosnowcu przeciwko obecnemu SLDowskiemu prezydentowi Kazimierzowi Górskiemu wystartuje Jarosław Pięta. Wyborcy od wielu lat dają zielone światło kandydatowi SLD, Kazimierzowi Górskiemu, który jest sprawnym samorządowym menedżerem. Po piętach Górskiemu depcze Jarosław Pięta, poseł PO, który dwoi się i troi, by przebić popularność Górskiego. – pisze dziennik. Krzysztof Stachowicz to prawdopodobny kontrkandydat dla Zbigniewa Podrazy, prezydenta Dąbrowy Górniczej. Ewentualne starcie obu panów gazeta nazywa ciekawym pojedynkiem, a o samych kandydatach pisze: Zbigniew Podraza to doświadczony SLD-owski działacz; Krzysztof Stachowicz to zdolny polityk młodego pokolenia. W Będzinie o fotel prezydenta miasta mają powalczyć obecnie urzędujący Radosław Baran oraz Bożena Respondek, była starościna powiatu będzińskiego, od lat związana z SLD. Gdyby prognozy Dziennika Zachodniego faktycznie się sprawdziły to wybory o prezydenckie fotele rzeczywiście zapowiadałyby się ekscytująco. Na razie pary parawyborcze są medialną spekulacją, a partie i organizacje tak naprawdę dopiero rozpoczynają przygotowania do wyborów samorządowych. CYTAT ![]() Samorządowe pary nie do pary dziś Partie polityczne już zaczynają układać listy kandydatów, którzy wystartują w wyborach samorządowych jesienią 2010 roku. Na partyjnych giełdach nazwisk pojawiają się pretendenci do objęcia stanowisk wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. I to właśnie te wybory budzą największe emocje. Czytelnikom "Polski Dziennika Zachodniego" przedstawiamy dziś najczęściej wymienianych kandydatów w największych miastach. Urzędujących prezydentów prezentujemy na pierwszych zdjęciach po lewej. By zaistnieć w kampanii wyborczej i skutecznie walczyć o głosy wyborców już dziś trzeba aktywnie promować nazwisko I błyszczeć pomysłami, zwłaszcza gdy chce się zawalczyć o prezydenturę ze starymi wyjadaczami, którzy jak prezydenci Katowic (Piotr Uszok), Chorzowa (Marek Kopel) czy Gliwic (Zygmunt Frankiewicz) sprawiają wrażenie niezatapialnych. Nic dziwnego, że najwięksi gracze na politycznym rynku, Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość, już teraz zaczynają rozdawać karty. Władza prezydentów, mocą ustaw, jest wyjątkowo silna, zaś rady miejskie są często tylko nijakim tłem dla samorządowego lidera. - W sprawie kandydatów i taktyki będziemy rozmawiać wstępnie już w lipcu, a na poważnie po wakacjach. By dobrze się przygotować do wyborów trzeba robić to z wyprzedzeniem - wyjaśnia poseł PO, Grzegorz Dolniak z Będzina, wiceszef klubu parlamentarnego Platformy. Tajemnicą poliszynela jest, że Platformie marzy się przede wszystkim zdobycie Katowic i Gliwic. W każdym mieście z innego powodu. Stolica województwa potrzebuje nowego otwarcia, bo obecny prezydent, wędrujący od wyborcy do wyborcy z makietą projektu przebudowywanego centrum, to zbyt mało, by Katowice zyskały pozycję choćby zbliżoną do Wrocławia. Oczywiście, z drugiej strony, głupcem jest ten, kto lekceważy siłę Uszoka, najbardziej rozpoznawalnego samorządowca w regionie. Przejęcie Gliwic spod władzy Frankiewicza, to natomiast sprawa honoru ze względu na jego spór z władzami PO. O nazwiskach kandydatów decydować będzie ścisłe kierownictwo Platformy, w którym można spodziewać się starcia koncepcji szefa regionalnych struktur, sprawnego w politycznych rozgrywkach Tomasza Tomczykiewicza i brylującego w mediach Grzegorza Dolniaka. PiS, które nie ma co marzyć o spektakularnych zwycięstwach, w sprawie wyborów już przeprowadza spotkania pilotażowe i sondujące. Ich ostateczne efekty poznamy jednak dopiero jesienią. - Musimy wystawić mądrych i silnych kandydatów i zawalczyć o wybrane miasta. Nie jest łatwo namówić ludzi do startu, bo to odpowiedzialna funkcja - deklaruje poseł Prawa i Sprawiedliwości, Grzegorz Tobiszowski. Ze spokojem do wyborów podchodzi regionalny Sojusz Lewicy Demokratycznej, który tradycyjnie chce powalczyć o prymat w Zagłębiu, w tym przede wszystkim w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. -|Zastanawiam się, czy tak jak w poprzednich wyborach większą sympatią cieszyć się będą osoby bezpartyjne, czy tym razem liczył się będzie szyld? - pyta głośno lider Sojuszu, Zbyszek Zaborowski. Zdaniem posła Dolniaka, akurat w tej kampanii wyjątkowo liczyć się mogą partyjne konotacje. - Warto wziąć pod uwagę, że na wybory samorządowe nałoży się bój o prezydenturę Rzeczpospolitej, co postawi je w innym świetle - ocenia Grzegorz Dolniak. Na naszej stronie internetowej można wziąć udział w zabawie: wyborze najlepszego kandydata w danym mieście. polskadziennikzachodni.pl Agata Pustułka -------------------- ![]() |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 ![]() |
Wycieczki osobiste to sobie daruj MODZIE...Jakie czytanie ze zrozumieniem stało się ostatnio modne. Nie wiem co komuś zarzucić, to zarzucam ortografię, jeśli z nią ktoś nie ma problemu, to na pewno ma z czytaniem ze zrozumieniem! Zwróć uwagę, że brak czytania ze zrozumieniem to nie to samo co po prostu przeoczenie słów 'moja subiektywna opinia'. Moim zdaniem jest dużo lepiej, gdy DDG są organizowane w Parku Hallera, zdaniem moich znajomych również...I co? Tak może powiedzieć każdy! Co do braku upublicznienia wyników ankiety to się z Tobą zgadzam. To jest kpina! Proszę pokaż mi gdzie jest to miejsce na Zielonej. Już na Pikniku Country 1/2 nie widziała sceny przez drzewa. Tam to zupełnie nie ma miejsca na takie rzeczy, a i imprezę trudniej Policji zabezpieczyć. Do tego dojazd beznadziejny, a ci, którzy pchają się tam autami nie mają gdzie parkować. Powiesz, ze można się przespacerować z Centrum. Ok. Ale i do Parku Hallera można. Bliżej, jaśniej, przyjemniej... Czekam na rzeczowe argumenty za Parkiem Zielona przy organizacji DDG. Jak nie, to nawet do mnie nie pisz ;-) Peace and love ;-) Pozdrawiam. PS. Jakie dziwne decyzje zostały podjęte w MKS'ie przez miasto? To nie żadna wycieczka osobista, tylko dalej brniesz w coś czego nie rozumiesz. Nie zabronisz mi posiadania własnego zdania i wyrażania go tutaj, to nie ten system polityczny. Nigdzie także nie napisałem że moje zdanie albo moi znajomi są lepsi od Twoich. Zaczynasz się licytować próbując coś udowodnić tylko niestety nie wiem co. I wydaje mi się że nikt ślepy nie jest a i większość wie jaką pełnie funkcję na forum. Jeśli masz jakiekolwiek obiekcje co do mojej pracy tu wykonywanej są od tego odpowiednie wątki. Ja sam sobie tej funkcji nie nadałem a i stołka się twardo nie trzymam ![]() Nie wiem gdzieś Ty był że niby połowie zasłaniały drzewa. Pod sceną jest o wiele więcej miejsca (przede wszystkim jest szerzej). Na wprost sceny nie bardzo widzę drzewa. Duża część osób stoi/siedzi z boku na alejkach lub trawie i po prostu słucha bez zerkania na scenę. Robią to z wyboru. Osoby które chcą coś widzieć, jeśli pod samą sceną jest zapchane stają w okolicach fontanny (po obu jej stronach) a tam tłumów nie widziałem. Widziałem za to na trawce z boku i w okolicach dmuchanych zjeżdżalni dla dzieci. Nie jestem policjantem ani SM by wiedzieć czy zabezpieczenie tej imprezy na Zielonej jest trudniejsze i o ile jest. Nie bardzo rozumiem dlaczego miałoby być? Tu i tu mamy park. Pod halą też są fragmenty nieoświetlone - owszem mniejszy busz mamy. Baa.. w centrum potrzeba więcej Policji do pilnowania bo jest co pilnować, a i ruch samochodowy znacznie większy więc czasem drogówka musi interweniować. Ewentualne straty gdy wraca nawalone "bydło" z parku, w nim samym oraz na Robotniczej są mniejsze bo nie bardzo jest tam co rozwalać. Jedyny plus centrum to jego monitoring, tylko że przy takiej ilości ludzi czy on w ogóle coś daje to nie wiem.. Zauważenie zwykłej bójki 2-3 os. w tym tłumie mogłoby stanowić pewny problem. Zresztą monitoring obejmuje wyłącznie samo ścisłe centrum a nie bezpośrednie miejsce imprezy. Jeśli chodzi o MKS. To miasto ma wpływ na władze klubu, które to czasami profesjonalizmem to się raczej nie wykazują. Wystarczy mi za fakt jak potraktowano i w jakiej atmosferze rozstano się z poprzednim trenerem. Poza tym nie widzę (być może nie wiem, to mnie wyprowadź z błędu) jakiegoś większego planu szkolenia młodzieży w Dąbrowie. Opieranie składu wyłącznie na zakupach, jest skazane na porażkę. Zarówno w piłce nożnej jak i siatkówce, szkolenie młodzieży to coś co powinno być priorytetem. Jeśli wychowankowie nie zasilą 1 składu, zawsze można ich sprzedać a co za tym idzie zarobić. Poza tym zastanawia mnie fakt, czy w innych klubach kk także tak aktywnie rozwiesza plakaty. W Dąbrowie mam wrażenie, że gdyby nie on - mieszkańcy nie dowiedzieliby się o meczach bo nikomu nie chciałoby się wyleźć na miasto i te kilka plakatów powiesić. @kwintosz "Co do parku Zielona, to z infrastrukturą w nim nie jest najlepiej. Słabe oświetlenie (w niektórych miejscach nie ma w ogóle) ławki powyrywane (okolice jeziorka)" właśnie wróciłem ze spaceru z psem nie widziałem połamanych ławek ani przy jeziorku ani przy fontannach wszystkie są oki "Tu nie chodzi o połączenie Zagłębiaka..." pewnie chodzi o jeszcze inne 9 klubów piłkarskich na terenie miasta, które są rozsiane od A klasy do 4 ligi i każdy ma swojego prezesa czasem radnego , który ciągnie tylko dla siebie nie myśląc że jeden poważny klub na 126.000 mieszkańców powinien być priorytetem, ale cóż tak zbijają głosy i potem są radnymi itp pozdro Nie wiem jak wygląda sytuacja obecnie bo byłem w tamtej okolicy z 1miesiąc temu. Owszem ławek połamanych nie było - bo ich nie było w ogóle! W zeszłym roku leżały połamanem w tym ktoś te resztki zawinął ale o nowych zapomniał. W tamtej okolicy było ok. 6-7 ławek. Kojarze że są chyba 3 albo 4. Ale mogła się sytuacja zmienić. Oświetlenia tej części parku nie było nigdy (a są to alejki którymi idzie się w momencie jeśli chcemy przejść na pogorię). Przy fontannie ławki od jakiegoś czasu są ok. Był problem jak część z nich była biała z tworzywa sztucznego, które łatwo było połamać. Owszem problem Zagłębiaka to jakiś też jest. Ale to chyba nie jest główny problem. Nawet jeśli taka sytuacja miałaby się utrzymywać poziomy finansowania można przecież regulować stosując pewne zasady. Wielkość zależną od wyników, klasy rozgrywkowej itp. Problemem głównym są ludzie którzy tymi klubami kierują, nie samo ich istnienie. Takie jest moje odczucie. Ten post edytował kwintosz sob, 11 lip 2009 - 00:50 -------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,772 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 ![]() |
A to mnie @bzenku nie liczysz? ![]() .. pewnie chcesz DTŚ w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania..? ok! Masz to jak w banku! Pudło, pudło ![]() Mieszkam w pobliżu planowanej DTS i bardzo mnie cieszy jej NIEpowstawanie. ![]() Musisz mi wymyślic hasło "NIE dla autostrady w sercu miasta" ![]() po prostu jestem ciekaw czy przeciętny śmiertelnik da radę coś zdziałać czy trzeba działać w partii, mieć kasę itp. Radnym możesz być ale prezydentem raczej nie. Jak nie będziesz miał swoich ludzi na różnych kluczowych stanowiskach to Cię puszczą w skarpetkach. ![]() , potrzebny jest miastu manager, który tchnie życie w DG bo z nim jest w mieście krucho. Ale miej świadomość, że dobry manager ani trochę nie zajmie się ani dworcem PKP, ani ruchem aut na 3maja (to zdaje się Twoje priorytety). To są sprawy beznadziejne i nie rokujące żadnego powodzenia, a czas menedżera cenny jest. Jeśli chodzi o MKS. To miasto ma wpływ na władze klubu, Tu nie chodzi o połączenie Zagłębiaka ale o 1) nieumiejętne zarządzanie 2) finansowanie klubu na niewystarczającym poziomie. Z żadnym z tych punktów miasto i nie raczyło nic zrobić długi czas. O jej ! Ileż można przypominać, że MKS nie jest klubem miejskim ino ma taką myląca nazwę. Jest niezależny od władz miasta i miasto nie może mu dać żadnych pieniędzy. Podobnie jest z Zagłębiakiem. Kwintosz, jak już kandydujesz to musisz się w takich Drobiazgach zorientować. ![]() pewnie chodzi o jeszcze inne 9 klubów piłkarskich na terenie miasta, które są rozsiane od A klasy do 4 ligi i każdy ma swojego prezesa czasem radnego , który ciągnie tylko dla siebie nie myśląc że jeden poważny klub na 126.000 mieszkańców powinien być priorytetem, A cóż to za pomysł, żeby istniał ino jeden jedynie słuszny klub sportowy ? ![]() co do Będzina, pan Baran napewno wyleci, przez te boje z tramwajami... Nie sądzę. Ilość pasażerów komunikacji miejskiej tak zmalała w ostatnich latach, że chyba nie stanowią już oni już siły wpływającej na wynik wyborów. |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1 Dołączył: sob, 22 sie 09 Nr użytkownika: 3,417 Płeć: Mężczyzna ![]() |
O jej ! Ileż można przypominać, że MKS nie jest klubem miejskim ino ma taką myląca nazwę. Jest niezależny od władz miasta i miasto nie może mu dać żadnych pieniędzy. Podobnie jest z Zagłębiakiem. Czy aby na pewno? Śląsk Wrocław też nie jest klubem miejskim a corocznie dostaje wielomilionowe dotacje z kasy miejskiej. W google znalazłem to (pierwszy z brzegu link) CYTAT Rada Miejska Wrocławia przegłosowała w czwartek uchwałę, na mocy której klub piłkarski Śląsk Wrocław otrzyma z budżetu miasta 3,5 mln zł dofinansowania. W sumie do końca roku wrocławska drużyna otrzyma od władz miasta 7,5 mln zł. http://www.sports.pl/Pilka-nozna/Slask-Wro...0989,1,789.html Informacja sprzed roku ale wątpię aby się coś zmieniło w przepisach do dziś. Są miasta i są MIASTA, te pierwsze olewają wszystko poza apanażami dla radnych i prezydenta a te drugie...Generalnie to zgadzam się z kwintoszem, nic się w DG nie poprawia od lat i wciąż te same gęby przy korycie. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 06:46 |