![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Ja tutejszy, z bagna ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Moderator Sport Postów: 841 Dołączył: czw, 07 gru 06 Skąd: D.G. Nr użytkownika: 359 Płeć: Mężczyzna GG: 1276813 ![]() |
W temacie opinie , komentarze, wydarzenia związane z ligą ogólnie.
pozdr... -------------------- To, co w pojedynkę jest ciężką próbą, w grupie przyjaciół staje się żartem.
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 186 Dołączył: śro, 30 lip 08 Skąd: 41-300 Nr użytkownika: 1,389 Płeć: Kobieta ![]() |
CYTAT Radosław Basiński przez dwa lata nie grał na I-ligowych parkietach. W tym sezonie powrócił na zaplecze ekstraklasy wraz MKS-em. Jak się okazało, doświadczony rozgrywający nadal należy do czołowych postaci ligi. Z postawy koszykarza zadowolony był przede wszystkim Wojciech Wieczorek, trener MKS-u. - Basiński okazał się najrówniej grającym zawodnikiem w całym zespole. Miał oczywiście słabsze występy, ale tych zdarzyło się zaledwie dwa, co w przekroju całego sezonu i reszty zespołu jest liczbą niewielką - wyjaśnia szkoleniowiec dąbrowian. 30-letni zawodnik od początku swojej kariery bronił barw klubów ze Śląska, z wyjątkiem jednego roku, w którym występował w Baskecie Kwidzyn. To był jego trzeci sezon w barwach zespołu z Dąbrowy Górniczej. Dwa z nich spędził w II lidze. Wcześniej występował na bezpośrednim zapleczu ekstraklasy. Osiem lat spędził w Chorzowie, broniąc barw miejscowej Alby. Po epizodzie w Kwidzyniu wrócił na Śląsk i postanowił wspomóc ekipę MKS-u. Z tym zespołem wywalczył awans. - Sam byłem ciekaw, jak zaprezentuję się po dwóch latach przerwy w tej klasie rozgrywkowej. Myślę, że nie wyglądało to źle. Choć wiele się zmieniło od czasu moich ostatnich występów na tym poziomie, to jednak nie odstaję od innych - z zadowoleniem twierdzi Basiński. O tym, że rozgrywający MKS-u nadal znajduje się w gronie najlepszych zawodników na tej pozycji, świadczą chociażby statystyki, jakie osiągał po powrocie na I-ligowe parkiety. Czwarte miejsce wśród najlepiej podających zawodników ligi (4,7 asysty na mecz) i trzecie wśród najlepiej przechwytujących (2,4 "ukradzione" piłki na mecz), pokazują, że Basiński ciągle znajduje się w wysokiej dyspozycji. Czy doświadczona "jedynka" w przyszłym sezonie nadal będzie występować w Dąbrowie Górniczej? - Mam jeszcze ważny kontrakt. Wszystko będzie jednak zależeć od tego, czy trener Wojciech Wieczorek pozostanie na swoim stanowisku i czy będzie widział dla mnie miejsce w składzie - z wyjątkową ostrożnością mówi Basiński. - Jeśli pojawi się w klubie nowy szkoleniowiec, to niekoniecznie mieć plany związane z moją osobą - kończy czołowy rozgrywający I ligi. za sport śląski Ten post edytował Joka pią, 10 kwi 2009 - 10:49 -------------------- Można wyrwać człowieka z Dąbrowy, ale nie Dąbrowę z człowieka.
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 14:09 |