![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 58 Dołączył: wto, 13 lis 07 Nr użytkownika: 880 Płeć: Kobieta ![]() |
witam serdecznie
chciałabym poruszyć temat samochodów nauki jazdy "L" poruszających się niezmiernie wiele po naszym mieście - czy ktoś może coś z tym zrobić???????????? przede wszystkim nie pozwolić tym z Olkusza czy Częstochowy/Myszkowa zdawać egzaminu u Nas - bez przesady mają Częstochowę i Kraków ale oczywiście kursanci boją się zdawać w dużych miastach bo ryzyko nie jesteście w stanie zdać w dużej aglomeracji to potem wcześniej czy później napotkacie takową trudność w życiu na drodze i życzę aby nie skończyła się tragicznie dla Was i dla Innych uczestników ruchu. pisze ten post z nadzieją że ktoś wyżej postawiony może przeczyta i się zastanowi nad problemem - uważam coraz bardziej narastającym i przytłaczającym Nasze miasto. Ja wypowiedziałam walkę sama i już kilka osób nie zdało przeze Mnie na egzaminie w DG - nie powiem czym jeżdżę żeby nie było ![]() |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 81 Dołączył: sob, 01 lis 08 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 2,293 Płeć: Kobieta GG: 8646382 ![]() |
kochany... ja mam prawko od grudnia... z grande punto na kursie przesiadlam sie do cienkacza 900 ktory ma ponad 15 lat... na poczatku mi bylo ciezko sie wogole do niego przyzwyczaic tym bardziej ze jest w nim sprzeglo spalone.. a jak silnik jest jeszcze zimny to bardzo czesto gasnie nawet moim rodzicom ktorzy maja ladnych pare lat prawko....
i mnie wkurzaja buraki jezdzace jakimis audicami itp i czuja sie jak panowie i wladcy drog i nie moga zrozumiec ze ktos inny ma slabsze auto i poprostu nie da sie nim szybko ruszyc... ![]() ![]() moj chlopak ma seicento troche mlodsze i mimo ze to niewielka roznica potrafi sie zerwac na swiatlach... ale to wszystko zalezy od parametrow i stanu technicznego samochodu... jak jestes taki madry zamienimy sie na tydzien samochodami... zobaczysz jak to milo jak wciskasz gaz do dechy przy ruszaniu na swiatlach a efektu nie widac... albo ci silnik gasnie...i jeszcze nerwowi zaczna na ciebie trabic... nie daj co jeszcze sie okaze ze jestes blondynka ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,171 Dołączył: pon, 01 wrz 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 18 Płeć: Mężczyzna GG: 1387662 ![]() |
kochany... ja mam prawko od grudnia... z grande punto na kursie przesiadlam sie do cienkacza 900 ktory ma ponad 15 lat... na poczatku mi bylo ciezko sie wogole do niego przyzwyczaic tym bardziej ze jest w nim sprzeglo spalone.. a jak silnik jest jeszcze zimny to bardzo czesto gasnie nawet moim rodzicom ktorzy maja ladnych pare lat prawko.... i mnie wkurzaja buraki jezdzace jakimis audicami itp i czuja sie jak panowie i wladcy drog i nie moga zrozumiec ze ktos inny ma slabsze auto i poprostu nie da sie nim szybko ruszyc... ![]() ![]() moj chlopak ma seicento troche mlodsze i mimo ze to niewielka roznica potrafi sie zerwac na swiatlach... ale to wszystko zalezy od parametrow i stanu technicznego samochodu... jak jestes taki madry zamienimy sie na tydzien samochodami... zobaczysz jak to milo jak wciskasz gaz do dechy przy ruszaniu na swiatlach a efektu nie widac... albo ci silnik gasnie...i jeszcze nerwowi zaczna na ciebie trabic... nie daj co jeszcze sie okaze ze jestes blondynka ![]() ![]() Na Twoim miejscu nie chwaliłbym się pojazdem, który nie powinien poruszać się po drogach. Nie masz słabego auta. CC 900 to dobre auto, ale musi być sprawne. Ty masz po prostu auto zepsute. Nawet nie chcę myśleć co zrobisz gdy zgaśnie Ci silnik przy dojeździe do skrzyżowania. Pisząc o pierdołach miałem na myśli pojazdy wszelkich marek i wszelkiego typu kierowców. Kiedyś zdarzyło mi się jechać za innymi i elką 11 listopada 35 km/h. Kiedy kilka samochodów skręciło w Manhattan okazało się, że przed NJ jedzie zagadany w komórkę koleś. Nie ma dnia, żebym nie obserwował kierowców szukających lewarka kiedy zaświeci się zielone. I to bez względy na markę samochodu. Wtedy zamiast ośmiu czy dziesięciu aut skręca w lewo cztery, pięć. Twój chłopak zbiera się szybko, bo zapewne obserwuje semafor. Nigdy nie wściekam się kiedy komuś zgaśnie auto na krzyżówce, czy podczas manewrów na parkingu. Tym bardziej, że teraz to dokładnie widać, gdyż gasną światła. Wracając do Nauki Jazdy. Nie ma dobrego sposobu, żeby ubyło nam elek na ulicach, dlatego też należy się z nimi pogodzić. Nie do pogodzenie, jedynie, są błędy, które popełniają instruktorzy podczas szkolenia, ale to już osoby rozdział. -------------------- |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 02:27 |