![]() |
![]() |
![]() ![]()
Post
#1
|
|
![]() Sportowa Dąbrowa ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 2,882 Dołączył: śro, 08 lis 06 Skąd: Śródmieście Nr użytkownika: 267 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Na ostatniej sesji RM padły następujące stwierdzenia dotyczące sportu w naszym mieście. Jak to przeczytałem to stwierdziłem, że chyba coś tu jest nie tak. Z jednej strony słychać jak miasto mało robi w tej dziedzinie, a jak już zaczyna się robić coś w tym kierunku, to sami radni są temu przeciwni. Imho szukanie oszczędności jak zwykle tam gdzie nie trzeba, bo jeśli wydajemy w przybliżeniu jako miasto trzy razu mniej niż inni na te cele to jest rozrzutność? Z tych pieniędzy wypłaca się stypendia nie tylko dla siatkarek i koszykarzy, ale również dla wyróżniających się zawodników wszystkich dyscyplin. Ciekawe co w zamian radni proponują? Jak pomogli naszym rodzimym sportowcom?
W mieście w którym mamy najdroższą administrację i najwyższe diety radnych koniecznie trzeba szukać pieniędzy w tym obszarze budżetu? CYTAT Radny M. Cygroń:
Zastanawiam się nad jednym z punktów dotyczących wydatków, a mianowicie na kwocie 480.000,00zł na stypendia dla wybitnych sportowców reprezentujących dąbrowskie kluby i stowarzyszenia sportowe – ja mam pytanie dla ilu sportowców są te pieniądze i pytanie kolejne, czy to nie aby finansowanie Sportu wyczynowego z pieniędzy gminnych, bądźmy poważni, ja rozumiem, że sukcesy są bardzo ważne i istotne i miło się ogląda w telewizji Dąbrowę Górniczą grającą w siatkówkę, ale już dawno należałoby z tym zrobić, powiedzmy tak jak się należy robić, te rzeczy są finansowane w inny sposób na całym świecie i wydaje mi się, że tu mamy jakieś zaniedbania w tym zakresie. Prezydent Miasta Z. Podraza: Przyznawanie stypendiów sportowi wyczynowemu jest jedyną formą wspierania Sportu wyczynowego i odbywa się zgodnie z ustawą o sporcie kwalifikowanym i z tej możliwości korzystamy, nie ma innych możliwości wspierania Sportu kwalifikowanego oprócz ewentualnie udostępniania pomieszczeń. To jest wszystko zgodnie z prawem, przyjęta jest ta zasada nie tylko w tym roku, ale na takiej zasadzie jest udzielanie stypendiów zawodnikom z klubów wyczynowych i to nie tylko tych, które są u nas, ale również tym którzy są z Dąbrowy, a odnoszą sukcesy, jest to zgodne z ustawą o sporcie kwalifikowanym. Radny M. Cygroń: Rozumiem, że to jest wszystko zgodne z prawem nie mam podejrzeń, że nie. Natomiast pytanie jest inne, czy nie należałoby się w tym momencie zastanowić nad tym, aby po prostu nie było takiej potrzeby, bo wydaje mi się, ze sport jest dzisiaj na takim etapie rozwoju, zwłaszcza ten wyczynowy, świetnie sobie radzi bez pomocy takich pieniędzy. Prezydent Miasta Z. Podraza: Jeśli Pan radny będzie miał pomysł na to, żeby znaleźć inny sposób dofinansowania sportowców naszych, którzy odnoszą sukcesy, to jestem jak najbardziej za tym i jestem gotów podyskutować. Natomiast musze powiedzieć, że środki te są raptem niewielką częścią tego z czego funkcjonują nasze kluby wyczynowe, a mianowicie nasze działania pozyskiwania sponsorów są naprawdę daleko idące. Radna H. Głowacka: Panie Prezydencie ja się nie zgadzam z tym, ponieważ przy braku pieniędzy 300 000,00zł na przykład na utrzymanie szkoły w Okradzionowie, czy w Trzebiesławicach, a 480 000,00zł to nie tylko stypendia ale trzeba popatrzeć ile pieniędzy wydaliśmy z budżetu miasta na nagrody dla najlepszych sportowców, na działaczy i trenerów, więc uważam, żeby rzeczywiście w końcu się zastanowić na co te pieniądze powinny z budżetu iść. Natomiast jeżeli chodzi o sport wyczynowy, to są stypendia i wcale nie muszą one z budżetu wypłacane. Natomiast dlaczego Winiary mają sponsora. Prezydent Miasta Z. Podraza: Myślę, ze Pni jest niedoinformowana, bo my też mamy sponsora. Musze Pni jeszcze raz uświadomić, że na budżet ponad 400 000 000,00zł miasta 41% budżetu jest przeznaczane na oświatę, nie samą oświatą żyje Dąbrowa. Oczywiście jest to priorytet jak widać i nadal tak będzie. Natomiast na inne działalności Dąbrowa musi przeznaczać środki. Pełnomocnik Prezydenta R. Koćma: Chciałem zwrócić uwagę na to, że jest to forma promocji miasta, czy my to zapłacimy w formie wykupienia reklam w telewizji, czy to będziemy robić przez naszych sportowców, dalej jest to forma promocji miasta. Pani widzi jak się promują miasta Kraków, Gdańsk i jakie to przynosi efekty, to myślę, że te wydatki są uzasadnione. Wartość medialna za poprzedni sezon siatkówki kobiet to jest ponad 50 000 000,00zł. Urząd Wojewódzki obliczył, że w budżecie na rok 2008 Sosnowiec wydaje ponad 6% budżetu miasta, Bielsko prawie 6%, a my wydajemy tylko 1,87% także naprawdę nie jest tak, że te pieniądze są w jakiś sposób marnowane. Promocja miasta jest naprawdę ważna, ona przyniesie kiedyś w przyszłości duże zyski dla miasta. -------------------- |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() Sportowa Dąbrowa ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 2,882 Dołączył: śro, 08 lis 06 Skąd: Śródmieście Nr użytkownika: 267 Płeć: Mężczyzna ![]() |
CYTAT Miasto sportu Marek Jaromin, 2008-11-24 21:02 Miasto sportu - tak można opisać 130-tysięczne Tychy. Miasto na inwestycje sportowe wydało w tym roku ponad 70 milionów złotych. Już wkrótce władze Tychów zamierzają przeznaczyć na obiekty sportowe drugie tyle. Hala sportowa za 30 milionów złotych, w której swoje mecze rozgrywają futsalowcy Ekstraklasowego GKS-u Jachym Tychy i koszykarze I-ligowego Big Stara. Modernizacja Stadionu Zimowego za 28 milionów złotych, a także remont miejskiej pływalni czy budowa ponad 20 boisk wielofunkcyjnych, to tylko część programu poprawy sportowej infrastruktury miasta. - Inwestowanie w sport to inwestowanie w naszych mieszkańców, to inwestowanie w młodzież. Tak naprawdę budowanie nowych obiektów sportowych odbywa się przede wszystkim z myślą o nas samych - tyszanach, o naszych dzieciach, aby zamiast szukać sobie zajęcia, mogły te zajęcia dostać - tłumaczy Aleksandra Cieślik, rzecznik prasowy UM w Tychach. Mało tego mieszkańcy Tychów, kibice i przede wszystkim hokeiści GKS-u Tychy dostaną nowy obiekt. Już w styczniu dobiegnie końca modernizacja miejskiego lodowiska. Około 3 tysięcy krzesełek, większa tafla, 10 szatni, czy gabinety odnowy biologicznej - to tylko część atrakcji, z których będą mogli cieszyć się sympatycy hokeja w Tychach. - Czekamy z utęsknieniem. Pod względem organizacyjnym jest to najtrudniejszy sezon od wielu wielu lat. Mam nadzieję, że w styczniu gdy wyjedziemy na naszą taflę znowu przywita nas 3000 tyskich kibiców i będzie to tzw. "kocioł czarownic" jak niektórzy określają nasz obiekt - zaznaczył Karol Pawlik, dyrektor sportowy GKS-u Tychy. Kotłem czarownic z pewnością nie można nazwać Stadionu Miejskiego w Tychach. Na oddanym do użytku w 1971 roku obiekcie komplet publiczności zasiada niezwykle rzadko. Taką okazją było m.in. pojedynek II ligowego GKS-u Tychy z Pogonią Szczecin. - Zależność jest prosta, jeżeli kibic będzie mógł przyjść, nie będzie musiał odgarniać śniegu z krzesełka, na głowę nie będzie mu kapać, a w przerwie będzie mógł napić się piwka i zjeść ciepłą kiełbaskę, to on na ten stadion przyjdzie - tłumaczy Łukasz Jachym, prezes GKS-u Tychy. I tak niebawem ma być. Władze miasta planują modernizację stadionu. W ciągu najbiższych tygodni zostanie ogłoszony przetarg na projekt oraz budowę nowego obiektu. Co więcej miasto gotowe jest przeznaczyć na ten projekt aż 100 milionów złotych. Kwota ma wystarczyć na stadion ze sztucznym oświetleniem, w pełni zadaszony i z podgrzewaną murawą. Prace mają ruszyć już w lutym przyszłego roku i potrwać około trzech lat. Biorąc pod uwagę jak w nowym obiekcie radzą sobie futsalowcy GKS-u Jachym Tychy i koszykarze Big Stara, tyscy sympatycy sportu mogą być spokojni o postawę hokeistów jak i piłkarzy GKS-u. A co z Dąbrową drodzy radni. Czas leci - inni zamiast radzić wzięli sie do roboty. -------------------- |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 17:45 |