![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 5 Dołączył: czw, 07 paź 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 112 ![]() |
Witam.Mam zamiar wybrac sie na kurs prawa jazdy i w zwiĄzku z tym moje pytanie.KtÓry oŚrodek szkolenia polecacie i dlaczego? Z gÓry dziĘkuje i pozdrawiam
![]() |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 17 Dołączył: pią, 18 kwi 08 Nr użytkownika: 1,228 Płeć: Kobieta Tlen: idamonsterency@tlen.pl ![]() |
Ale faktycznie Pan Zbigniew faktycznie ejst fajnym instruktorem, bardzo mi sie podobało u niego że pod koniec daje informacje zwrotną co sie robi źle a co sie robi dobrze i jak to wyprawcowac. Też do niego przez chwike chodziłam dopóki mama mi nie nagrała jazd u znajomego, co było koszmarnym nieporozumieniem :/
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,171 Dołączył: pon, 01 wrz 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 18 Płeć: Mężczyzna GG: 1387662 ![]() |
Ale faktycznie Pan Zbigniew faktycznie ejst fajnym instruktorem, bardzo mi sie podobało u niego że pod koniec daje informacje zwrotną co sie robi źle a co sie robi dobrze i jak to wyprawcowac. Też do niego przez chwike chodziłam dopóki mama mi nie nagrała jazd u znajomego, co było koszmarnym nieporozumieniem :/ A nam mnie Zbyszek krzyczał i był niemiły. Zwłaszcza kiedy mi auto zgasło na zielonym albo zrobiłem błąd - po raz kolejny. Miałem go powyżej uszu. Dziś wiem, że podstawy są najważniejsze i to dzięki Zbyszkowi mogłem po otrzymaniu PJ doskonalić swoją jazdę bez obaw o siebie i pasażerów. Przekazał mi /nam/ najbalniejsze, patrząc dzisiaj, uwagi; tu autobus zachodzi, tu schowaj się za ciężarówkę, tu patrz kiedy wyjeżdża i jedynka. Kiedy nie zdałem pierwszego egzaminu, całą winę zrzuciłem na szkolącego. Wziąłem doszkalanie w "Morcinka 1" /też dobrzy/ i usłyszałem po pierwszej godzinie, że mam solidne podstawy, dobrze jeżdżę i jeśli opanuję nerwy to zdam. Zdałem za drugim razem i w połowie drogi usłyszałem od egzaminatora "pan to już kiedyś jeździł samochodem? " I nie chodziło o samą jazdę. Szło o te niuanse na drodze, na które Zbyszek zwraca uwagę" ustaw się tu bo..." zjedź tu na lewo, bo", uważaj tutaj, bo". Polecam tę szkołę jak najbardziej. Przynajmniej te sześć lat temu podjeżdżał na miejsce, odwoził na miejsce, nie oszukiwał na godzinach, nie załatwiał prywatnych interesów w godzinach jazdy. I co jeszcze?. Mój syn po jego szkole, zdał za pierwszym razem (2008). Nie przejmujcie się, że czasem Zbyszek podniesie głos. Dzięki niemu będziecie zwracać baczniejszą uwagę na to co dookoła was a nie przed wami. Zabrzmiało jak pean, ale tak to widzę do dzisiaj. Życzę powodzenia na egzaminie. PS po edycji: Informacja zwrotna. To bardzo ważne. Po każdej lekcji zatrzymywaliśmy się pod Biedronką i zaczynało się. Było o czym myśleć przed kolejną jazdą. Do dziś kiedy widzę Zbyszka na drodze pysk mi się uśmiecha do niego. I marzy mi się, żeby go przewieźć po mieście, niech oceni postępy ![]() Ten post edytował olo pon, 06 paź 2008 - 11:11 -------------------- |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 18:15 |