Odpowiedzi

[mary cha]

witam.Z przykroscia stwierdzam ze nasze kochane miasto z tygodnia na tydzien zamienia sie w miasto policyjne.Stroze prawa pozwalaja sobie na coraz wiecej.Dochodzi do tego ze po DG kraza patrole z Katosow-podobno sa wzywani na pomoc(moi koledzy mieli watpliwa przyjemnosc sie z nimi spotkac).Nie chce mi sie wierzyc ze jest tu tak niebezpiecznie.Nie rozumiem o co chodzi-czy to jest zorganizowana akcja na caly kraj???Czy tylko w DG probuje uprzykrzac sie obywatelom zycie prywatne!!!BNiedlugo dojdzie do tego ze wieczorny powrot do domu z baru bedzie ryzykowny-nie ze wzgledu na mozliwosc pobicia czy okradzenia-tylko poprostu Policja bedzie cie co 200 metrow zatrzymywac,legitymowac,wypytywac.Nie o to chodzi panowie policjanci.


ps.moze ktos wie co moze zrobic policjant jesli odmowie okazania dokumentu tozsamosci???czy moze urzyc sily wobec mnie???

[Bartek]

a wracajac do policji i "burdy" z nocy 24/25 grudzien-z tego co wiem to policja zostala wezwana nie z powodu bojki w barze,tylko ze wzgledu na to ze ktos z mieszkancow okolicznycznych blokow wezwal ich w celu uciszenia balangi.i tutaj pojawia sie problem-gdyby to byl zwykly weekend nikt nie zwrocil by uwagi na ta impreze,ale ze byla to noc "specjalna" to policja musiala interweniowac. i jak tu mozna mowic ze polska jest krajem tolerancyjnym wobec innych wyznan,ludzi nie wierzacych lub nie obchodzacych swiat,kiedy sila pokazuja ci ze dzialasz wbrew "jedynej i slusznej "religii w tym kraju.ale to jest temat na dluuuuga rozmowe.

Mary cha mylisz sie, ja mieszkam na Manhattanie i swego czasu byl taka spelunka na miejscu gdzie dzisiaj jest LIDL. W owej "mordowni" co tydzien w piatek i sobote odbywaly sie imprezki do bialego rana z muzyka na caly regulator. Przychodzili tam zreszta same typki ktore szukaly tylko zaczepki zeby kogos pobic. Kazda imprezka konczyla sie bijatyka i nastepnie akcja policji. Sam wzywalem pare razy policje zeby przyjechala i uciszyla tych ludzi, tak samo moj sasiad ktory ma male dziecko. Wiec twierdzenie ze zyjemy w panstwie policyjnym jest baaardzo przesadzone. Jesli nie masz nic na sumieniu to dasz sie wylegitymowac patrolowi nawet gdy jestes wstawiony i tak Ci nic nie zrobia jesli nie bedziesz sie madrzyl itd.

A szczegolnie bronie tutaj gliniarzy ktorzy przyjechali w Wigilie uspokoic tych palantow, a tym bardziej pisanie o tym ze ta specjalna noc jaka jest Wigila i ze polska jest nietolerancyjna. Kazdy ma prawo zglosic ze cos mu przeszkadza.