Odpowiedzi

[:)]

sosnowiec.info.pl

Dąbrowa sportową stolicą regionu? 18.05.2008

W Zagłębiu Dąbrowskim niemal cała uwaga sympatyków sportu skupiona była do niedawna na Sosnowcu, mającemu „monopol” na ligę na najwyższym poziomie. Ostatnio ta sytuacja uległa zmianie - piłkarze Zagłębia spadli do III ligi, nie wiadomo czy siatkarze Płomienia zagrają w ekstraklasie, zostali tylko hokeiści. A w podbliskiej Dąbrowie Górniczej jest coraz lepiej. Siatkarki MKS wywalczyły dobre 5. miejsce w Lidze Siatkówki Kobiet, które daje im prawo startu w europejskich pucharach. Do I ligi awansowali koszykarze z tego samego klubu.

- Dwa lata temu zaproponowaliśmy działaczom sosnowieckich klubów oraz samorządom, by połączyć największe kluby naszego regionu. Chcieliśmy powalczyć w różnych dyscyplinach o najwyższe szczeble rozgrywek. Pomysł ten jednak upadł, bo zaczęły się pytania: kto? gdzie? na jakich warunkach finansowych? Odstąpiliśmy więc od tego projektu i zaczęliśmy mocniej inwestować w nasze sekcje - tłumaczy prezes MKS Dąbrowa Górnicza, Robert Karlik. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Siatkarki z Dąbrowy wywalczyły awans do LSK, w której miały walczyć o utrzymanie, a uplasowały się na pozycji umożliwiającej start w Challenge Cup. Tym bardziej dziwi decyzja o rozstaniu z twórcą tego sukcesu, trenerem Wiesławem Popikiem. - Jeszcze nie jesteśmy pewni czy wystartujemy w europejskich pucharach. Wszystko zależy od tego, jaką będziemy dysponowali kadrą i czy dołączą dodatkowi sponsorzy. Z trenerem Wiesławem Popikiem odbyłem męską rozmowę i postanowiłem nie przedłużać z nim umowy. Zrobił wiele dobrego dla klubu, ale trzeba szukać nowych rozwiązań. Co do wzmocnień naszego składu, to w kilku klubach LSK dojdzie do sporych zmian. Dzwoniły już do mnie znane zawodniczki, pytając o warunki jakie oferujemy. MKS uchodzi za dobrze zarządzany i stabilny finansowo klub - odniósł się do zmian w klubie prezes Karlik.

Od przyszłego sezonu dąbrowscy kibice będą żyli nie tylko siatkówką. Na zaplecze koszykarskiej elity awansowali bowiem zawodnicy MMKS Dąbrowa Górnicza. Czy powtórzą sukces siatkarek? Czy przyciągną kibiców z regionu, którzy nie tak dawno pasjonowali się spotkaniami sosnowieckiego klubu, Zagłębie Maczki Bór? - Nie planujemy wielkich zmian. Chcemy oprzeć skład na zawodnikach, którzy wywalczyli awans. Trener Wojciech Wieczorek będzie mógł wzmocnić kadrę jednym, dwoma zawodnikami, do tego dojdzie dwóch juniorów, bo szkolenie młodzieży u nas jest bardzo ważne - przedstawił plany na przyszły sezon prezes MMKS.

W dąbrowskim Urzędzie Miasta podkreślają, iż dobro miejskiego klubu leży wszystkim na sercu i są starania, by miał on jak najlepsze warunki do rozwoju. Miasto już w tym roku przekazało na potrzeby MMKS kwotę 550 tysięcy złotych (głównie na stypendia dla zawodników), jednak nie jest to kwota ostateczna. - Sport to ogromna szansa na promocję Dąbrowy Górniczej i wyjście z cienia bardziej znanego ze sportowych sukcesów Sosnowca - podsumował sportowe plany zastępca naczelnika Wydziału Kultury Fizycznej, Zbigniew Kałuża.

Maciej Wasik

Gdyby nie hokej to moze Sytuacja sie zmieni, gdy powroci pilkarskie Zaglebie. Wedlug mnie nie jest stolica, za to Sosnowiec w sporcie przestal nia jednoznacznie byc i sytuacja sie wyrownala.

[Lenny]

Gdyby Huta włączyła się do sponsorowania sportu w DG to wtedy byłaby tu potęga, ale i tak jest coraz lepiej. Sosnowiec niestety ma permanentne kłopoty z finansami w klubach.