![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2 Dołączył: czw, 27 mar 08 Nr użytkownika: 1,186 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam!
Na pytanie o pozwolenie na demontaż grzejnika w kuchni (który i tak jest nieużywany a trzeba za niego płacić) w administracji na ul. Kościuszki pani powiedziała, że SM nie pozwala demontować kaloryfera. Mam pytanie czy może ktoś spotkał się z takim problemem i czy w ogóle spółdzielnia może zabronić demontaż grzejnika. Pozdrawiam Monter |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 605 Dołączył: śro, 14 kwi 04 Nr użytkownika: 75 Płeć: Mężczyzna ![]() |
To że wyparowało 0,5 działki to standard, tyle że tak naprawdę to nie robi zbytnio różnicy bo to podzielnik a nie licznik i każdemu paruje te 0,5 działki (no i tak średnio w zł. to jest jakieś od 5 do 10zł, a każdy kaloryfer na klatce kosztuje znacznie więcej). Licznik natomiast jest na dole w piwnicy i ważne ile tam jest, bo dopiero to się dzieli na lokatorów i wychodzi koszt jednostkowy działki.
A jak jest różnica między zakręconym kaloryferem, a jego brakiem? Dokładnie to nie wiem, bo się aż tak na tym nie znam, ale przypuszczam że chodzi o moc grzewczą (czy jak tam to się nazywa) podawaną do sieci ? Bo różnica jest nawet wtedy gdy tylko się chce wymienić kaloryfer, nie każdy ma taką samą moc, a to ponoć ważne. Tyle że ja nie jest jakimś ekspertem i tylko odpisałem na tyle ile wiem - chciałem być pomocny ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 00:23 |