Odpowiedzi

[michu]

Info za naszemiasto.pl:

"KONCERT TOMKA LIPINSKIEGO
Komitywa Pub
Dąbrowa Górnicza ul. 3 MAJA 15
11 października godz. 20:00
W czwartek 11 października zapraszamy do "Komitywa Pub" na kameralny koncert legendy polskiego rocka Tomka Lipinskiego - solo(TILT)."

Dodam, że T. L. jest jednym z filarów Brygady Kryzys, kapeli , która wiele wniosła do muzyki w tym kraju.

[picaro]

Z jednej strony chwała właścicielowi, że coś robi w tym naszym mieście, ale z drugie to jest dość jasne, że ta knajpa nie nadaj się pod żadnym względem na koncert, a zwłaszcza osób znanych, na które przychodzą większe grupy ludzi. I niestety ambicje tu nic nie pomogą. Tylko się dziwię że jeszcze żaden wykonawca się jakoś nie zdenerwował, bo cóż że dostaje kasę skoro warunki ma takie jak publiczność. Czyli żadne Tak po prawdzie osobiście to nawet bym się bał robić koncerty w takich warunkach. I o wiele bardziej lubię ten lokal jak nie ma tam żadnych koncertów i tym samym tłoku.

[pinio]

Z jednej strony chwała właścicielowi, że coś robi w tym naszym mieście, ale z drugie to jest dość jasne, że ta knajpa nie nadaj się pod żadnym względem na koncert, a zwłaszcza osób znanych, na które przychodzą większe grupy ludzi. I niestety ambicje tu nic nie pomogą. Tylko się dziwię że jeszcze żaden wykonawca się jakoś nie zdenerwował, bo cóż że dostaje kasę skoro warunki ma takie jak publiczność. Czyli żadne Tak po prawdzie osobiście to nawet bym się bał robić koncerty w takich warunkach. I o wiele bardziej lubię ten lokal jak nie ma tam żadnych koncertów i tym samym tłoku.

Niestety masz rację. Obawiam się, że chodzi między innymi o niespełnione ambicje "artystyczne" właścicieli. Ale gdyby coś dobrego z tego niespełnienia wynikało, nie padłyby słowa krytyki. Tymczasem... przykro patrzeć na cały proceder. Ty byś się bał robić tam koncert, ja też... ale widać właścicielowi brakuje odrobiny "wyobraźni". A wykonawcy się nie denerwują, a może po prostu nie okazują zdenerwowania, bo dostają pieniądze. Natomiast co najmniej jeden gość odmówił "w przedbiegach". Tak na marginesie, ciekaw jestem, czy "klozecik" jest w czasie koncertu nieczynny, czy biega się występującym za plecami?

Ten post edytował pinio czw, 14 lut 2008 - 10:12