Odpowiedzi

[Zibar]

Nocne wędrówki z Górską Akademią Turystyki


Gwiezdne Szlaki, czyli II Wędrówka Górska po Zachodzie Słońca. Pod takim hasłem odbył się rajd nocny, zorganizowany przez Komisję Turystyki Górskiej dąbrowskiego oddziału PTTK. Wyprawę poprowadził przewodnik beskidzki, Grzegorz Gdesz, wraz z przodownikami górskimi Dorotą Gdesz i Mariuszem Miśkiewiczem. Tę niezapomnianą przygodę przeżyło wspólnie 18 piechurów w wieku od 8 do 60 lat.

Celem wycieczki było przejście górskie w blasku księżyca wokół Hali Rysianki (1344 m npm) w Beskidzie Żywieckim.

- Naszą przygodę rozpoczęliśmy od wizyty w Jeleśni, gdzie zapoznaliśmy się z historią, kulturą i najważniejszymi obiektami tej miejscowości. Stąd udaliśmy się do Sopotni Wielkiej, gdzie podziwialiśmy największy wodospad w Beskidzie Żywieckim na potoku Sopotnia. Od tego miejsca zaczęliśmy ponad czterogodzinne podejście, prosto do schroniska na Hali Rysianka, po drodze zdobywając Kotarnicę, Romankę i Przełęcz Pawlusią - opowiada Grzegorz Gdesz.

Wieczorem uczestnicy mieli chwilę odpoczynku przy ognisku i czas na posiłek. Najbardziej atrakcyjna część wycieczki rozpoczęła się już po godz. 22.

- Całą grupą przy światłach latarek i czołówek wyruszyliśmy na nocne przejście górskim szlakiem. Trasa wiodła z Rysianki przez Halę Lipowską na Boraczy Wierch i powrót na Lipowską i Rysiankę . Nocny rajd obfitował w niesamowite widoki. Wkoło gwiazdy, księżyc i wysokie świerki, a czasami brak oznakowania szlaku . Podczas wędrówki podziwialiśmy oświetlony Żywiec, maszt na Skrzycznem i słowacki Novot. Wyprawę zakończyliśmy około godziny drugiej. Było ciemno, ciężko, lecz wszyscy dali radę. Wspomnienia zostaną na długo, zwłaszcza dla tych , którzy pojechali po raz pierwszy - podkreśla Dorota Gdesz.

Finałem wycieczki była Węgierska Górka, a dokładnie fort Wędrowiec, gdzie na początku września 1939 r. bohatersko broniła się kompania Wojska Polskiego pod dowództwem kpt. Tadeusza Semika.

Przewodnicy zapraszają do do udziału w kolejnych wyprawach. Najbliższa to Pogórze Ciężkowicko-Rożnowskie, zaplanowana na 11-12 sierpnia br. (ilość miejsc ograniczona). Szczegóły w oddziale PTTK Dąbrowa Górnicza, ul. Adamieckiego 13/1, tel. 032/ 262 01 20.

(PAS) - Dziennik Zachodni

[Zibar]

Dąbrowscy grotołazi ponownie będą penetrować jaskinie we włoskich Alpachdziś

Jutro wyrusza w góry Dolomiti Friulane, we włoskiej części Alp, wyprawa grotołazów ze Speleoklubu Dąbrowa Górnicza. Będą eksplorować pierwszy w tym rejonie system jaskiń Buca Mongana - AQQ, który udało im się odkryć podczas poprzednich wypraw.

Alpy Karnijskie do dziś kryją wiele zagadek, bo choć stanowią część tamtejszego Parku Narodowego, to są znacznie rzadziej odwiedzane przez turystów, niż inne rejony. Stąd flora i fauna w większości zachowała się tam w pierwotnym, nienaruszonym stanie.

- W połowie ubiegłorocznej wyprawy osiągnęliśmy swój cel. Zeszliśmy na głębokość około 270 metrów i wtedy okazało się, że odkryta przez nas jaskinia łączy się z kolejną - Buca Mongana. Wyszliśmy więc zupełnie z drugiej strony. Wcześniej przed nami tam się nie zapuszczał - podkreśla Emanuel Soja, uczestnik wyprawy.

- Dzięki temu powstał tutaj pierwszy system jaskiniowy. Odkryliśmy także kilka innych otworów i wejść, które będziemy się starać dokładnie sprawdzić podczas tegorocznej wyprawy. Być może uda się bowiem znacznie poszerzyć cały system jaskiniowy. Niemal wszyscy członkowie naszej grupy mieli już okazję poznać specyfikę jaskiń w Dolomitach Friulijskich, a po raz pierwszy jedzie z nami Aleksandra Chruściel - mówi Agnieszka Dziubek, kierownik ubiegłorocznej wyprawy.

Z racji tego, że w jaskini Buca Mongana w okresie letnim często występuje korek śnieżny, zamykający dostęp do jej wnętrza, połączenie z AQQ pozwala na prowadzenie dalszej eksploracji systemu, niezależnie od warunków klimatycznych i pory roku.

Grotołazi tradycyjnie musieli zgromadzić dość spore zapasy żywności. Nie mogą być to jednak pierwsze z rzędu produkty, ale specjalistyczne, nadające się do spożycia w tych dość ekstremalnych warunkach.

Są to więc przede wszystkim specyfiki dostarczające energii, zapasy witamin oraz suszone owoce i wędliny. Ponad 500 kilogramowy bagaż, który trzeba będzie wnieść na wysokość ponad 2000 m n. p. m. są także oczywiście liny i kombinezony.

Dąbrowianie wyruszają do Włoch busem z przyczepą oraz jednym samochodem osobowym. Tym razem udało im się także skompletować lepszy sprzęt oraz wyposażenie.

- Mamy znacznie bardziej wydajny aparat prądotwórczy, co ma dla nas wszystkich ogromne znaczenie. W ubiegłym roku przy tworzeniu planów i zapisywaniu wszystkich danych na temat nowych szlaków w jaskiniach wykorzystywaliśmy natomiast jednego palmtopa. Teraz będziemy mieć dwa takie urządzenia, co także powinno ułatwić i usprawnić nam pracę. Dodatkowo musimy także zadbać o odpowiednią dokumentację fotograficzną - podkreślają uczestnicy wyjazdu.

Plan działania na miejscu jest dokładnie przygotowany i rozpisany na poszczególne dni wyprawy. Głównym celem pozostaje kontynuacja eksploracji systemu Buca Mongana - AQQ, odkrytego podczas wcześniejszych wyjazdów klubowych. Grotołazi po założeniu obozu górnego i przetransportowaniu sprzętu oraz żywności rozpoczną badania 13 sierpnia. Potrwają pięć dni.

Kolejne dni upłyną natomiast na dalszej eksploracji powierzchniowej i jaskiniowej, pomiarach położenia otworów oraz nowych jaskiń i sporządzeniu dokumentacji. W drogę powrotną grotołazi wybierają się 25 sierpnia.

- Mamy nadzieję, że w tym roku pogoda będzie dla nas bardziej łaskawa niż przed rokiem. Choć w tym rejonie Alp zazwyczaj jest dość mokro i deszcz nie jest niczym nadzwyczajnym - podkreśla Agnieszka Dziubek.

Wyprawa Speleoklubu Dąbrowa Górnicza tradycyjnie już stała się możliwa dzięki wsparciu finansowemu i życzliwości sponsorów. Znalazły się wśród nich Komisja Taternictwa Jaskiniowego Polskiego Związku Alpinistycznego, hurtownie oraz firmy z Katowic, Dąbrowy Górniczej i Sosnowca.


Wyruszają we włoskie Alpy

Uczestnicy wyprawy: Agnieszka Dziubek, Damian Filipek, Agnieszka Wiśniewska, Jakub Wiśniewski, Marta Karpińska, Włodzimierz Porębski, Włodzimierz Matejuk, Emanuel Soja, Roch Sławiński, Damian Sprycha i Aleksandra Chruściel.

Wszyscy są doświadczonymi grotołazami, którzy z powodzeniem eksplorowali również rejony Jury Krakowsko-Częstochowskiej i Tatr. Informacje na temat wyprawy można znaleźć pod adresem internetowym: www.speleo.inform.pl/DOLOMITIFRIULANE/.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Ten post edytował Zibar pią, 10 sie 2007 - 07:22