Odpowiedzi

[Urząd Miejski]

Witam serdecznie

Nadeszła odpowiednia pora, aby przekazać aktualne informacje na temat tegorocznych Dni Dąbrowy. Jak już wiecie odbędą się 1-3 czerwca w Parku Hallera.

Dlaczego taka lokalizacja? Dąbrowskie śródmieście jest na razie miejscem rozrywkowo wymarłym i sennym. Dlatego postanowiliśmy przynajmniej na 3 dni sprawić aby zaczęło tętnić życiem. Poza tym dni miasta powinny być imprezą odbywającą się w centrum gdzie każdy będzie miał łatwy dostęp, nie ma sensu transferować jej na odległe tereny.
Dni Dąbrowy to święto miasta i jego mieszkańców. Oferta musi być dostosowana do wszystkich grup wiekowych i trafiać w rozmaite gusta. Wiadomo, że nie zadowoli się każdego, jednak tegoroczny program jest dość szeroki i powinien usatysfakcjonować wiele osób.

Poniżej przedstawię kilka punktów programu i elementów składających się na Dni Dąbrowy 2007. Oczywiście sprawa nie jest jeszcze zamknięta, ma charakter rozwojowy i będzie ewoluować w dobrym kierunku
Na potrzeby imprezy zostanie zagospodarowany park od DH „Centrum” ( tam ustawimy „Bramę do Dni Dąbrowy”, przy której każdy otrzyma program imprez i mapkę; będzie to swoisty przewodnik „co? gdzie? kiedy?”) do parkingu przed aquaparkiem i halą sportową. W okolicy DH „Centrum” i „Superjednostki” stanie „ Mała scena PKZ”. Na niej będą prezentować się lokalni artyści, grupy działające w PKZ, MOPT, DK „Ząbkowice”, klubach osiedlowych. Plac zabaw przy „naturalnym amfiteatrze” zostanie zagospodarowany na „Krainę Dzieci”. Tam skupią się wszystkie wydarzenia dotyczące najmłodszych. Będą to różne gry, zabawy, konkursy itp. Boiska przy Zespole Szkół Technicznych staną się „Krainą Sportu”. Przed aquaparkiem Nemo będzie scena główna.

Teraz krótko o programie.
1 czerwca to Dzień Dziecka. W związku z tym wydarzenia w godzinach przed i wczesnopopołudniowych skoncentrują się na zapewnieniu dobrej zabawy dzieciom.
Są prowadzone rozmowy w sprawie organizacji międzynarodowego turnieju breakdance.
Wieczorem natomiast Dąbrową zawładnie reggae Zagrają zagłębiowskie sound systemy, oprócz nich na pewno pojawi się ktoś z czołówki polskiej sceny. Na razie trwają rozmowy, w chwili gdy zostanie potwierdzony występ konkretnych zespołów damy znać. Staramy się m. in. o występ Konopians, Manaaga i Vavamuffin. Po zakończeniu koncertu planowany jest pokaz laserów.
Poza tym prowadzone są rozmowy w sprawie zorganizowania w hali „Centrum” dyskoteki radia Eska.

2 czerwca wieczorem w roli gwiazdy wystąpi Kayah. Ponadto planowany jest udział zespołów ze sceny lokalnej i kabaretu „Dno”. Tradycyjnie nie zabraknie pokazu sztucznych ogni.

3 czerwca upłynie pod hasłem „Bliżej Europy”. W repertuarze europejskim zaprezentują się: Jacek Wójcicki, Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski, Zbigniew Wodecki. Wokalistom będzie towarzyszyć orkiestra Zbigniewa Górnego.
Przez wszystkie 3 dni będą funkcjonować „Krainy” i „Mała scena PKZ”.
Poza tym do wszystkich organizacji pozarządowych i klubów sportowych działających w naszym mieście skierowaliśmy zaproszenie do współtworzenia Dni Dąbrowy.

Tak prezentuje się „plan ramowy”. Sukcesywnie będzie uzupełniany, o postępach i szczegółach będziecie na bieżąco informowani. Czekamy oczywiście na wasze pomysły i sugestie.

Pozdrawiam

Marcin Bazylak
Naczelnik Wydziału Strategii, Promocji, Kultury i Sportu.

[Dave]

Eeeh, co nick to inne zdanie o dniach D.G. - zwłaszcza o piątku.
No to teraz moje przemyślenia:
1) w piątek byłem tylko na chwilkę koło 20-ej rowerkiem zajrzeć - klimaty reggae mnie nie interesują, zresztą nie miałem z kim iść wtedy. Frekwencja taka sobie, ale wcale nie większa ani dużo mniejsza niż w następnych dniach. Nie wiem, czemu ktoś narzeka na nagłośnienie - ja ze swojego pokoju z widokiem na Będzin na MDC Północ słyszałem i to dość wyraźnie muzę jeszcze o 23.15! - a więc grali dłuuugo i głośno ;-)
2) w sobotę byłem z niewielką ekipką od ok. 19:30 do końca (wtedy to zaczęło potwornie lać! ) - piwek się kilka napiłem (w ogródku), karczek pyszny zjadłem, chwilę pod tą "gwiazdą" wieczoru postałem, pokaz ogni (króciutki, wg, mnie cinki) obejrzałem i do domu.
3) w niedzielę byłem z 2 godzinki też na piwku i popatrzeć na orkiestrę Górnego i kwartet RAMPA. Jak się mozna było spodziewać, wiek widzów całkowicie odmienny od pozostałych dwóch dni. Koncert i występ nawet OK - można było pośpiewać, pobujać się a czasem poskakać. Tyllko już na sam koniec koncertu wtargneła blisko scenu jakas kilkuosobowa grupka debilnych "kibiców" z szalikami i się darli (to jeszcze ujdzie), a za chwilę któryś z nich... ciepnął puszką z piwem (otwartą) w stronę sceny! Nooo i po ptokach! Pan Zbigniew Góny wyraził smutek, że tak się żegna ich zespół i "przeprosił" resztę widzów za "tego pana z bandy", odśpiewali jeszcze utwór na zakończenie i z fatalnym zdaniem o nas opuścili scenę

Ogólnie: pogoda - wiadomo jaka, choć jeszcze gorsza mogła być, to i tak spłoszyła wielu widzów zapewne. Brak większych aktów chuligańskich i bojatyk, poza opisaną wyżej przeze mnie. Fajnie, że dni D.G. trwały 3 dni (rok temu na 90-lecie miasta 2, a z kijową niedzielą powiedziałbym, że nawet 1! ), zespoły na ogół dla każdego, choć Blue Cafe to stanowczo nie dla mnie, zwłaszcze ze jakieś 3 tygodnie temu byli w Zagórzu już, reggae nie słucham to nie wiem - ale ci co narzekają, to się im dziwię...