IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

> RATUJMY DOLINĘ ROSPUDY
drygu
post czw, 15 lut 2007 - 12:13
Post #1


Piotrek Drygała(drygu)
**

Grupa: FdZD
Postów: 51
Dołączył: sob, 14 paź 06
Nr użytkownika: 232
Płeć: Mężczyzna



Witam mad.gif

W imieniu członków Stowarzyszenia Zielone Zagłębie apelujemy do „Forumowiczów” o włącznie się w akcję Ratowania Doliny Rospudy.

Nie rozwijam tematu, bo większość zna go z mediów.
Jeżeli podobnie jak Nas wkurza Was decyzja o budowie autostrady:
- przez środek najcenniejszego dziedzictwa naturalnego Polski, Europy, Świata, jeżeli mozna ją wybudować omijając ten teren,
- wbrew Prawu UE,
- a na dodatek na podmokłych bagnistych terenach, co grozi rozkopaniem Doliny i nie zakończeniem inwestycji (znając zdolności Polaków do budowy autostrad tak się to skończy) dry.gif

na stornie Zielonego Zagłębia znajdziecie link do strony Greenpeace, skąd możecie wysłać list protestacyjny do Prezydenta i Premiera.

Pozdrawiam serdecznie


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
 
Start new topic
Odpowiedzi
pulsatilla1214
post śro, 21 lut 2007 - 03:38
Post #2


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,189
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



pozdrawiam, nie zauważam w Twojej wypowiedzi niczego "antyekologicznego biggrin.gif . Takie smutne fakty również istnieją.

To ja (pewnie uznany za proekologicznego aktywistę laugh.gif ) dodam, ze na stronie Greenpace jest parę zabawnych stwierdzeń :

"Jesteśmy przeciwni dlatego, że drugiego takiego miejsca nie ma nigdzie w Europie na zachód od Uralu."

Nie ma to jak Europa na wschód od Uralu wink.gif To parafraza żartobliwej wypowiedzi prof. Hansa Joostena z uniwersytetu w Greifswaldzie - "nawet w europejskiej części Rosji nie ma tak doskonale zachowanych torfowisk przepływowych".

"-Trzeba do tych ludzi strzelić specjalnym laserem, który zmieni ich zdanie, że nie będą już chcieli tutaj budować!"

laugh.gif

"Wyobraźcie sobie te zazdrosne spojrzenia chłopaków, wpatrujących się z podziwem w Anię rąbiącą drewno na opał, "

"Niektórzy mogliby nawet pomyśleć, że dziewczyny na naszym Obozie w ogóle nie wychodzą z namiotu lub nie odchodzą od garów. "


A na poważnie...

Stavros Dimas, komisarz UE d.s. środowiska zażądał od władz w Warszawie natychmiastowego wstrzymania budowy obwodnicy po rozmowie z ministrem Szyszką, który był wczoraj na dywaniku w Brukselii cool.gif

"Jeśli reakcja polskiej strony będzie niesatysfakcjonująca, rozpoczniemy przyspieszoną procedurę jak najszybciej, by zapobiec wyrządzeniu niepowetowanych szkód w środowisku naturalnym. Mam nadzieję, że uda się zapobiec poważnej katastrofie"

...a jak nie, to natychmiast Trybunał Sprawiedliwości UE

-----------------------

a ponieważ telewizja pełna obrazków augustowian żądających obwodnicy mały cytat:

"Augustowianie chcą zachowania Doliny Rospudy

Mieszkańcy Augustowa wystosowali otwarty list do ministrów środowiska i transportu, w którym domagają się przeprowadzenia obwodnicy miasta w innym miejscu, niż chcą to zrobić drogowcy. Uważają że władze miasta nie zrobiły nic by poprawić bezpieczeństwo jego mieszkańców.

Wbrew rozpowszechnianym informacjom w mediach nie wszyscy mieszańcy Augustowa są zwolennikami wariantu obwodnicy, który przechodzi przez najcenniejsze przyrodniczo tereny Doliny Rospudy. Wielu z nich uważa, że decyzja o tej inwestycji utrudni ekonomiczny rozwój Suwalszczyzny i jest przejawem krótkowzroczności oraz braku perspektywicznego myślenia. Mieszkańcy ci wystosowali list otwarty do ministrów środowiska i transportu, w którym domagają się przeprowadzenia obwodnicy miasta w innym miejscu, niż chcą to zrobić drogowcy, omijającym bezcenne torfowiska.

Wszystkie osoby, które podpisały się pod listą "Augustowian za obwodnicą zgody" chcą pozostać anonimowe, gdyż jak argumentują, "każdy, kto ma inne zdanie, staje się >ekologiem<, a >ekolodzy to mordercy<, bo przez nich ludzie giną pod kołami". Wyrażają ubolewanie, że protestujących ekologów obciąża się winą za śmiertelne wypadki, do których dochodzi na najbardziej ruchliwej drodze Augustowa. Ponad 200 Augustowian akcentuje fakt, iż to władze miasta nie zrobiły nic by poprawić bezpieczeństwo jego mieszkańców. Do dzisiaj na najbardziej ruchliwej drodze miasteczka stoi tylko zaledwie jedna sygnalizacja świetlna. To skandal -podkreślają.

Właściciele jednej z augustowskich firm turystycznych nie mogą zrozumieć dlaczego forsowany jest wariant obwodnicy, który zagrozi rozwojowi agroturystyki, uważanej za jedno z lekarstw na biedę Suwalczszyzny - "Przecież ta obwodnica ma przebiegać tuż obok dzielnicy, w której budują się pensjonaty dla turystów. Kto zechce przyjeżdżać do uzdrowiska, po to by wdychać spaliny tirów i słuchać ich szumu?". Dodatkowo wszyscy klienci augustowskich firm turystycznych - z Polski i zza granicy - przyznają, że są przeciwni obecnej wersji obwodnicy.
Augustowianie, którzy opowiadają się za "obwodnicą zgody" podkreślają też, że nikt nie konsultował decyzji o przebiegu obwodnicy ze społeczeństwem. "Decyzja o zatwierdzonym wariancie została narzucona w niedemokratyczny sposób. Co więcej, w obecnej sytuacji nie można mieć innego zdania niż władze Augustowa oraz ich zwolennicy". "

---------
i o billboardzie smile.gif :

"Billboard dla Rospudy

Zapraszamy na odsłonięcie BILLBOARDU DLA ROSPUDY, w środę, 21 lutego,
ul.Wawelska róg Żwirki i Wigury, vis a vis Ministerstwa Środowiska. Uroczyste
przecięcie zielonej wstążeczki o godzinie 12.

Zdjęcie doliny Rospudy z lotu ptaka wykonał Piotr Malczewski, słowa z Krakowa
przesłała Wisława Szymborska:

"Najłatwiej niszczyć. Trudno zachowywać to, co warte zachowania."



PS: Obywatelska akcja Zielona Wstążka dziękuje firmie Clear Channel Poland za
nieodpłatne udostępnienie billboardu o wymiarach 8 x 4 metry i Agencji
Reklamowej A1 za błyskawiczny projekt graficzny.

Przemek Pasek"

--------------------------------------
i o wspomnianych przeze mnie wcześniej akcentach finasowych inwestycji:

"Obwodnica przez mokradła. Pomysł na drenaż naszych portfeli?

Argumenty ekologów w sprawie obwodnicy przez dolinę Rospudy już znamy. Zatem najwyższy czas, żeby ocenić całą inwestycję z punktu widzenia czystej ekonomii i portfeli podatników.

Fot. PAP/Barbara Ostrowska
Podstawowym celem budowy obwodnicy jest ochronienie mieszkańców Augustowa przed przejeżdżającymi przez miasto TIR-ami. Do zrealizowania tego zadania wystarczyłoby zakazać wjazdu TIR-ów do Augustowa i zorganizować transport kolejowy. Koszt takiej operacji byłby znacznie niższy, szczególnie że mógłby zostać w dużej mierze pokryty ze środków unijnych. Istnieje również druga propozycja - budowa obwodnicy inną drogą - po stałym gruncie. Ponieważ nie wiązałoby się to z niszczeniem terenów ekologicznie cennych, zatem również w tym przypadku możliwe stałoby się skorzystanie ze środków unijnych. Skoro zatem wybrano jedyną opcję, odbierającą nam możliwość finansowania inwestycji z funduszy europejskich, warto zadać podstawowe pytanie.


Ile nas to będzie kosztowało?


W końcu płacić w ostatecznym rozrachunku będziemy my - podatnicy. Z czym trzeba będzie się liczyć, budując na tak niepewnym gruncie? Zacznijmy od podstaw. Przede wszystkim budowa wymaga przeprowadzenia wycinki drzew w bardzo trudnych warunkach. Wszędzie wokół są bagna, a to utrudni dojazd maszyn. Tereny podmokłe nie stanowią najlepszej podstawy pod drogę szybkiego ruchu. Podłoże nie nadaje się do budowy drogi, po której miałyby jeździć jakiekolwiek samochody, a tym bardziej drogi Via Baltica, po której poruszać się mają TIR-y. Wybrano zatem wersję wymagającą zastosowania znacznie droższej technologii, uwzględniającą budowę ponad 500-metrowej estakady nad mokradłami.

Kosztów umieszczenia konstrukcji na bagnach nie można określić, ponieważ w chwili obecnej nie da się ostatecznie ustalić wszystkich możliwych utrudnień, jakie pojawią się podczas przeprowadzania tej inwestycji. W takich warunkach jeszcze w Polsce nie budowano, a wykonawca nie ma doświadczenia w realizacji tego typu projektów (za serwisem PAP, Nauka w Polsce). Już te informacje powinny nas skutecznie do tego dziwnego pomysłu zniechęcić. A przecież estakady nie wyczaruje nam dżin z lampy Aladyna. Wszystkie elementy konstrukcji będą musiały dowieźć na miejsce ciężkie maszyny. Dowieźć po drogach dojazdowych, które będą musiały charakteryzować się wystarczającą twardością, a to trudno sobie wyobrazić bez wywiezienia torfu, dowiezienia w jego miejsce piasku i zabezpieczenia nowego podłoża przed wymywaniem.

Koszty wersji obwodnicy, forsowanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), a popieraną przez ministra środowiska (sic!) stale się zwiększają i od


sugerowanych pierwotnie 175 mln


złotych wzrosły już do


535 mln.


Trudno liczyć, że ta kwota okaże się ostateczna. Dodatkowo nie uwzględnia ona kosztów budowy przejść dla zwierząt i kompensacji przyrodniczej. Ponieważ jednocześnie na terenach bagiennych i torfowych często zdarzają się osunięcia podłoża, zatem ostateczne koszty podniesie również konieczność częstych remontów i konserwacji umieszczonych tam instalacji (za serwisem PAP, Nauka w Polsce). Trudno również nie zauważyć, że droga wykorzystywana przez TIR-y niszczy się znacznie szybciej niż jeżeli korzystają z niej jedynie samochody osobowe. W przypadku drogi szybkiego ruchu, zawieszonej na estakadzie, której punkty podparcia znajdują się na mokradłach, koszty eksploatacji będą naprawdę wysokie.

Także dlatego ostatecznej ceny, jaką przyjdzie nam zapłacić za budowę i utrzymanie obwodnicy, nie da się na obecnym etapie przewidzieć. Wiadomo natomiast, że Unia Europejska nie dopłaci do tej szalonej inwestycji ani eurocenta. Wręcz przeciwnie, z uwagi na fakt, że Komisja Europejska wyjaśnia właśnie kwestię łamania przez Polskę prawa europejskiego, możemy się spodziewać raczej podwyższenia kosztów o gigantyczne kary, które na nasz kraj może nałożyć Europejski Trybunał Sprawiedliwości. A to jeszcze nie wszystko. Grozi nam również zamrożenie dotacji unijnych na budowę innych dróg w Polsce, skutki czego dotkliwie odczuliby kierowcy także z innych regionów kraju.


A przecież można zyskać


Z drugiej strony na niezniszczonej dolinie Rospudy można zarobić i to sporo. Obsługa turystów, organizowanie wycieczek do doliny, rozwój bazy noclegowej, restauracji, sklepów, rynku pamiątek. Wszystko to przechodzi koło nosa mieszkańcom Augustowa i okolic. Zagraniczni turyści szukają miejsc nietkniętych ludzką ręką, bo w Europie jest ich coraz mniej. Zamieszanie wokół obwodnicy pozwoliło jednocześnie Rospudę po raz pierwszy choć trochę rozreklamować jako miejsce ciekawe turystycznie. To daje wielką szansę na wzbogacenie dla całego regionu. Szczególnie że do wielu koniecznych inwestycji mogłaby dopłacić Unia Europejska.

W związku z tym szczególnie dziwi opór niektórych mieszkańców Augustowa wobec konkurencyjnych propozycji. Można przypuszczać, że ludzie ci uwierzyli, że jedynie obwodnica przez Rospudę zostanie wybudowana wystarczająco szybko i sprawnie. Płonne to nadzieje. Skoro właśnie tam mogą pojawić się nieoczekiwane komplikacje i to nie tylko ze strony społecznej, ale także technicznej, finansowej i prawnej. W praktyce oznacza to, że możemy nomen omen utopić pieniądze w drodze przez mokradła Rospudy, zniszczyć miejscowe środowisko, a i tak stanąć potem wobec konieczności wycofania się z tej absurdalnej inwestycji. Tylko że wtedy pieniędzy na inną wersję obwodnicy nie będzie już skąd wziąć.


Wierzchołek góry lodowej


Sprawa Rospudy zwróciła przy okazji uwagę na znacznie szerszy problem. Większość z nas korzysta z samochodów i przemieszcza się po polskich drogach. Drogach, przypomnijmy, w bardzo złym stanie. Szczególnie trudno przeoczyć... koleiny. A koleiny, to przecież tylko jeden ze skutków zwiększonego ruchu tranzytowego samochodów ciężarowych przez Polskę. Ruch tranzytowy z natury rzeczy zakłada, że TIR-y traktują nasz kraj jako miejsce, przez które trzeba przejechać. Związany z tym zysk jest znacznie mniejszy niż straty. Pod ciężarem TIR-ów drogi niszczeją nieproporcjonalnie szybciej, niż wynikałoby to tylko z samego wyliczenia ich zwiększonego ciężaru. Jak podają przedstawiciele inicjatywy "Tiry na tory" - jeden 40-tonowy TIR niszczy nawierzchnię drogi dokładnie tak jak 163 tys. 840 samochodów osobowych (przy założeniu, że jeden samochód osobowy waży tonę) [na podstawie opracowania Cambridge University, cytowanego w "Der Spiegel" (34/1999)]”.

Pomysł wykorzystania torów jest warty uwagi. Jego dofinansowanie z budżetu państwa mogłoby się okazać opłacalną inwestycją, ponieważ przy dobrze skonstruowanej umowie, zwróciłoby się w pełni w cenach biletów i a w dalszej perspektywie pozwoliłoby Skarbowi Państwa nie tylko zarobić, ale także uniknąć wydatków na ciągłe remonty tras tranzytowych.


Naprawa dróg trwa latami. Nawierzchnie, które miałyby szansę choć przez pewien czas wytrzymać zwiększony ruch ciężarowy, są bardzo kosztowne. Ponieważ wytrzymalsze technologie nie są w Polsce chętnie stosowane, zatem często zdarza się, że świeżo wyremontowana droga, uwzględniająca jedynie ruch osobowy, szybko nadaje się do ponownego remontu.

Koleiny, zniszczone trasy, następne remonty nawierzchni, konieczność budowy kolejnych obwodnic, zwiększona liczba wypadków, tysiące ludzi, którym samochody ciężarowe przejeżdżają pod oknami. I po co to wszystko?

Może pytanie - czemu ktoś uparł się, żeby wybudować za nasze pieniądze drogę szybkiego ruchu przez trzęsawisko? Być może warto zapytać także - dlaczego, jak w innych krajach, nie możemy rozwinąć taboru kolejowego w kierunku przewozu samochodów ciężarowych, przynajmniej na najbardziej kontrowersyjnych odcinkach? Szczególnie że do tej inwestycji dopłaciłaby Unia Europejska."

-----------------------

i zdanie naukowców , a nie "zwariowanych ekologów" z dedykacją dla pozdrawiam (zapewniam, że oni są w temacie) biggrin.gif :

" Apel naukowców z UW do premiera o uratowanie Rospudy

Uchwała Rady Wydziału Biologii UW, w której gremium naukowców apeluje do premiera o zatrzymanie budowy obwodnicy Augustowa przez unikatowe torfowiska doliny Rospudy, została we wtorek przekazana do Kancelarii Premiera przez byłego rektora UW prof. Piotra Węgleńskiego.
Jak napisali naukowcy, "zniszczona przyroda tego unikatowego w skali Europy i świata miejsca stanie się fatalnym pomnikiem tego rządu, na wzór budów socjalizmu, które nieodwracalnie oszpeciły krajobraz i zniszczyły dziedzictwo przyrodnicze naszego kraju". Pod apelem podpisało się ponad 60 naukowców, członków Rady Wydziału Biologii UW.

"W uchwale tej zwracamy się z prośbą do premiera, by spowodował cofnięcie pozwolenia na budowę obwodnicy Augustowa w tym miejscu, w którym ma ona być teraz budowana. Sugerujemy też inne rozwiązanie tej drogi" - wyjaśnił prof. Piotr Węgleński, dyrektor Instytutu Genetyki i Biotechnologii UW.

Jak zaznaczył badacz, to stanowisko Rady Wydziału Biologii UW zostało przyjęte m.in. w reakcji na sugestie wysuwane przez kilku polityków czy niektóre media, że "protesty przeciwko obwodnicy to protesty +zwariowanych ekologów+, którzy protestują zawsze i przeciwko wszystkiemu".

"Chcieliśmy pokazać, że to nie są tylko zwariowani ekolodzy, ale również poważne gremia naukowe są bardzo żywo zainteresowane tym, by nie niszczyć unikalnych przyrodniczo miejsc, które jeszcze się w Polsce zachowały" - wyjaśnił prof. Węgleński. Badacz spodziewa się, że podobne uchwały dotrą do premiera również z Uniwersytetu Jagiellońskiego i z Polskiej Akademii Nauk.

Zdaniem uczonego, "dużo bardziej korzystne dla Polski i Polaków jest zachowanie tego, co czyni nasz kraj pięknym, przyjaznym dla jego mieszkańców i atrakcyjnym dla turystów z zagranicy". Chroniąc i utrzymując w należytym stanie takie miejsca, jak dolina Rospudy, Puszcza Białowieska czy dolina Biebrzy, "możemy zrobić bardzo dobry interes".

"Uważamy, że puszczenie masowego ruchu ciężarówek przez Augustów było bardzo dużym zaniedbaniem władz z poprzednich lat. Obwodnica Augustowa powinna powstać już bardzo dawno temu. Mało tego, powinniśmy wybudować autostradę wschód-zachód, która omijałaby nie tylko miasta, ale też miejsca najcenniejsze z punktu widzenia przyrodniczego. Wydaje mi się niedopuszczalne, aby teraz taką prowizorką robić jedną obwodnicę jednego miasta w miejscu, gdzie nie powinno się jej robić" - skomentował genetyk.

Uczony podkreślił również, że jego zdaniem mieszkańcy Augustowa bardzo słusznie protestują, ale ich niechęć nie powinna się zwracać przeciwko ekologom. "Augustowianie już dawno, dawno temu powinni mieć obwodnicę, taką, która nie niszczyłaby środowiska wokół ich miasta" - podsumował prof. Węgleński. "

-------------

A w kontekście powyższego polecam wszystkim wczorajszą "Rzeczpospolitą", w której przedstawicel Ministerstwa Środowiska własnie udowadniał, że :

"Ekolodzy utrzymują, że poprowadzona ponad Rospudą droga obniży poziom wód gruntowych i zniszczy torfowisko. Jednak żaden autorytet z dziedziny budowy dróg i mostów, hydrografii, ekologii nie stwierdził w sposób poparty rzetelnymi badaniami, że musi nastąpić kataklizm "


No nikt nie mówi , ze na 100% przewidzi przyszłość. Ktoż ją zna cool.gif ? Ale czy ktoś ma wątpliwości, że przyroda tego terenu będzie taka sama jak przed budową wink.gif ? Może dla specjalistów budujących mosty po politechnice z pozoru nic się nie zmieni - dalej będa i bagna, i rzeka będzie płynąć smile.gif Z pozoru będzie wszystko w porządku. Tyle, ze te bagna dla biologów, botaników i zoologów już nie będą takie same. Bedą jak wiele innych. Tylko. Bo braknie tego, co przesądza o ich wyjątkowości.

--------------

i dla zdesperowanych ekoterrorystów:

"Serdecznie zachęcamy do wysyłania SMS-ów w sprawie Rospudy do rzecznika prasowego Ministra Środowiska, Sławomira Mazurka. Jego numer to 605 167 502. "

----------------------------

u premiera:


"Dzisiaj (20.07.2007) ok. godz. 14.20 przekazaliśmy nasz - podpisany przez ponad 1000 osób - list do premiera Kaczyńskiego w sprawie Rospudy (list w załączeniu).
Początkowo nikt z urzędników nie kwapił się aby wyjść i przywitać reprezentantów obywatelskiego ruchu "Zielonej Wstążki", którzy przybyli złożyć list.
Poinformowano nas, że powinniśmy po prostu złożyć nasz list i podpisy w biurze podawczym - jak zwykłe pismo .
Dopiero, gdy większość będących na miejscu dziennikarzy zniechęciła się takim obrotem sprawy i odeszła - w Biurze Podawczym zjawiło się dwoje urzędników Centrum Informacyjnego Rządu (patrz zdjęcie).
Jeden z nich poinformował nas, że jesteśmy tylko jedną z wielu "grup interesu", zaś władze muszą kierować się interesem publicznym.
Sławomir Nałęcz (na zdjęciu z zieloną wstążka na czapce) przekazując list oświadczył, że jest to inicjatywa zwykłych obywateli, którzy nie reprezentują żadnej grupy interesu czy partii ani nawet żadnej organizacji ekologicznej.
Wyjaśnił, że Obywatelski Ruch Zielonej Wstążki występuje w obronie Narodowego Dziedzictwa Przyrodniczego, jakim jest dolina Rospudy i jednocześnie zabiega o bezpieczeństwo mieszkańców Augustowa dążąc do zbudowania obwodnicy Augustowa bez niszczenia najcenniejszych przyrodniczo terenów.
Sygnatariusze listu kierują do premiera Kaczyńskiego 3 prośby:
1) o wstrzymanie prac zmierzających do budowy drogi ekspresowej przez unikalne przyrodniczo torfowisko Rospudy do czasu rozstrzygnięcia przez sąd skargi Rzecznika Praw Obywatelskich,
2) o przeanalizowanie alternatywnych wariantów przebiegu tej drogi w tym tzw. "wariantu zgody" - przez Chodorki,
3) o podjęcie pilnych działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa mieszkańców Augustowa do czasu zbudowania obwodnicy.

Na koniec Sławomir Nałęcz prosił aby urzędnicy zachęcili premiera Kaczyńskiego do zapoznania się z załączonym do listu eksperckim opracowaniem nt. unikalnych walorów przyrodniczych doliny Rospudy.



Przyjęcie naszego listu do premiera potwierdziła swoim podpisem urzędniczka Centrum Informacyjnego Rządu pani Anna Zielińska-Patyk.
Kserokopie złożonych dokumentów przechowuje do wglądu nasza koleżanka pani Julita Korczyńska.


Marcin Brzeziński i Sławomir Nałęcz "

----------------------

i Jarosław Kaczyński wypowiedź z 20.II (Polskie Radio):

"...w sprawie przebiegu drogi ekspresowej przez Dolinę Rospudy ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła."

------------------------

Sorki za długi post. Jak ktoś jeszcze dotarł do końca (w co wątpię), to może jeszcze przeczytac moją odpowiedź na post pozdrawiam:

QUOTE
Do tego bawi mnie podejście Komisji Europejskiej. Większość rozwiniętych krajów dawno temu zniszczyło swoje najcenniejsze obszary ekologiczne a teraz nagle wielce protestuje. Niestety mieszkając w USA czy w Anglii mam wrażenie że te kraje powinny się ekologi uczyć od Polski


Jest takie powiedzenie - "mądry Polak po szkodzie". Kraje UE dziesięciolecia temu przeżywały ten etap rozwoju cywilizacyjnego, który dziś ma miejsce w Polsce. Dziś wiemy, jakie szkody związane z tym rozwojem powstają w środowisku. Kraje te doceniły dopiero niedawno środowisko przyrodnicze widząc, jak niewiele im go pozostało. Teraz prostestują, u nich juz jest za późno. Jeśli chodzi o bioróżnorodność Niemcy są zerem w porównaniu do sąsiedniej Polski!!!

Nie, to Polska powinna uczyć się ekologii od tych krajów. To jak ze zdrowiem - ten docenia, kto je stracił. To, że w Polsce mamy tyle cennych przyrodniczo terenów wynika nie tyle z naszych zabiegów ochroniarskich, ale... z tzw. ZACOFANIA kraju. Rozdrobnienia gospodarstw rolnych (choć tworzonym PGR udało sie zniszczyć bardzo wiele), braku infrastruktury, skupienia przemysłu jedynie w niektórych częściach kraju.

Widzisz , pozdrawiam, świadomość tego, do czego prowadzi niekontrolowany rozwój u nas jest niewielka. Na Zachodzie dziś rozbiera się zapory wodne i naturalizuje koryta rzeczne ogromnymi nakladami finansowymi, a u nas chce się budować stopień w Nieszawie, nie?

My chronimy? Nasza duma, Puszcza Białowieska, którą się chlubimy, ciągle jest cięta. Park Narodowy zajmuje skrawek Puszczy ( a w nim też się tnie) i nikt nie potrafi zwalczyć lobby leśników, aby ten ostatni naturalny las Europy wreszcie objąć w CAŁOŚCI ochroną. My chronimy?

Spójrz na USA - na wielkość parków narodowych i spójrz na Polskę. Anglicy wieki temu zniszczyli dokładnie wszystko co mieli na swojej wyspie, ale są usprawiedliwieni, gdyż przecież jako pierwszy kraj przechodzili rewolucje przemysłową... Dziś brytyjskim towarzystwom przyrodniczym pozostało wykupywanie łak z rąk rolnikow... w dolnie Biebrzy, aby chronić wodniczkę (taki ptaszek zyjący wyłącznie na bagnach porośniętych turzycą), które to tereny sa w Polsce, nie w Anglii...

Prawdą jest natomiast, że Polska jako jedyny kraj na świecie (!!!!) w tak znacznym stopniu połaczyła ochronę lasów z ich użytkowaniem. Zazwyczaj na świecie są albo "lasy chronione" , albo "plantacje drzew". A u nas praktycznie nie ma ani jednych, ani drugich. I na plantacjach się chroni ptaki, a i w rezerwatach tnie drzewa. Paradoks, ale ma on i dobre, i złe strony i temat zbyt obszerny na ten mega post, hihihi.


QUOTE
Po prostu są miejsca w których poprowadzono autostradę przez środek obszarów o unikalnej przyrodzie i nic tam wielkiego się nie stało, a są takie obszary w których zakończyło się to katastrofą ekologiczną


Chodzi o to, pozdrawiam, że akurat torfowiska i cały ich ekosystem, są bardzo wrażliwe na wszelkie minimalne zmiany środowiska przyrodniczego, co akurat zostało udowodnione wielokrotnie. Nie w wyniku autostrad, ale np. niewinnych prac melioracyjnych, niewielkiej wydawałoby się zmiany stosunków wodnych. Nie jestem specjalistą od torfowisk, ale ich powierzchnia w Polsce po cudownym okresie meliorantów PRL zmniejszyła się pewnie kilkukrotnie. Szczegolnie zaś najbardziej wrazliwych na zmiany torfowisk przejściowych czy wysokich. Po prostu zanikły zmieniajac się np w łąki.

A co się dzieje po zmianie..? Otóż "wypadają" najbardziej wrazliwe gatunki (dlatego są one uznawane za tak cenne). Może to nic wielkiego? Gołym okiem tego nie zobaczysz. Może musiałbyś umieć rozróżniać np. gatunki rosiczek, aby stwierdzić, czy na danym torfowisku występuje tylko jedna, czy też może trzy ich gatunki..? Właściwie jaka to różnica, nie...? A jak nie będą rosły mchy torfowce, to przecież będzie i tak "coś zielonego". Jakieś trawy, szuwary, nie? Więc właściwie jaka różnica nawet gdyby całe torfowisko zmmieniło sie w łakę..?

Wierzcie mi, że aby poznac bogactwo przyrodnicze danego terenu trzeba naprawdę być obtrzaskanym z botaniką i zoologią. Nawet hobbysta-przyrodnik bez wszechstronnej wiedzy na temat rozpoznawania gatunków, charakterystyki siedlisk, szeregu uwarunkowań i zwykłego doświadczenia niewiele jest w stanie po prostu DOSTRZEC, mimo, że to wszystko jest "na tacy" i nawet się np. wie, że dany gatuinek gdzieś tu JEST.


Czym innym prowadzenie autostrady przez Górę św. Anny, czym innym przeprawa przez dolinę Wisły pod Annopolem, przez bory, góry, lasy, a czym innym... przez torfowisko... I to nie 'jakies tam" torfowisko. Jedyne takie, ostatnie, w całej Europie.

Ten głośny miodokwiat krzyżowy (niepozorny storczyk, a ile osób wie że w Polsce występują storczyki nie tylko w kwiaciarniach..? Ty wiesz o tym, pozdrawiam ? Jesli tak to świetnie. A występuje wiele gatunków, kilkadziesiąt (!!!) w tym naprawde efektowne, najczęsciej ginące... inne zaś niepozorne), ten głośny mały kwiatek kiedys wystepowal na wielu torfowiskach w Polsce. Wszedzie wyginął. Wystarczyły własnie minimalne wahania poziomu wód. To taki wskaźnik degradacji torfowiska. Na żadnym z tych torfowisk, gdzie wyginął, nie budowano autostrady. Czasem np zmieniono sposób prowadzonej gospodarki leśnej w sąsiadującym z torfowiskiem lesie. Wystarczyło. Bo to wpływa na poziom wód gruntowych.

Są liczne prace naukowe na temat Rospudy. Sam wniosek o ustanowienie obszaru Natura 2000 zawiera bardzo dokładny spis gatunków roslin i zwierząt, aktualny sprzed raptem 3-5 lat. Ktoś wątpi w to, że znacznie ubędzie najcenniejszych gatunków po budowie? Nie słyszałem o takim naukowcu... Osmieszyłby się.


---------------------------------

I na koniec. Mamy w Dąbrowie WYJĄTKOWE przykłady torfowisk. Najcenniejsze - "Bagna w Antoniowie", jak juz było wspominane właśnie podlegają procesom przyspieszonej degradacji. Zostały przebadane dokładnie kilka lat temu przez naukowców, zaskoczyło ich bogactwo, szczegolnie mchów i wątrobowców. Tak bardzo, że został złożony wniosek o rezerwat torfowiskowy ścisły do Warszawy. Jedyne takie torfowisko w województwie. Odrzucony. Na dziś mamy użytek ekologiczny, który niszczeje - w poblizu torfowiska zostały przeprowadzone prace ziemne, zostały zbudowane domy, powstały dzikie wysypiska smieci, torfowisko zaś... wysycha... Jak myślisz, pozdrawiam, jest jeszcze sens chronić...? Jak myslisz ile gatunków, które świadczyły o wyjątkowym jego statusie jescze w ogóle tam istnieje..?

Podobnie może być za kilka lat z dabrowskimi łąkami kosaćcowo-pełnikowymi, którymi się chlubimy.

I tym dąbrowskim akcentem zakończę.

Acha:) A storczyków w Dąbrowie rośnie sporo ( w tym gatunki z Polskiej Czerwonej Księgi Roslin), mógłbym się założyć, że jesteśmy w Polsce miastem o najwiekszej liczbie gatunków w granicach administracyjnych, hihihihi. I oczywiście wszystkie gatunki są pod ścisłą ochroną gatunkową, jakby ktoś nie wiedział przypominam, hihihi.

I pachną cudnie, naprawdę!

P.S.

Bardzo mi sie podoba widok z A4 z Góry Świetej Anny zjeżdżając na Nizinę Śląską, płaską jak stół. Przy dobrej pogodzie na horyzoncie piętrzą się dumnie Sudety zamykając krajobraz. Fantastyczny widok!

Gdy kiedyś wspomniałem o moich wrażeniach estetycznych w liczniejszym gronie, kilka osób spojrzało na mnie nienawistnym wzrokiem, hihihihi. Z pewnością przestali mnie uznawac za przyjaznego przyrodzie.


Co i Wy mozecie uczynić, naprawdę nie mam nic przeciwko;)

Ale podziwiać dolinę Rospudy wolałbym nie z drogi ekspresowej, aby była jasność

Ten post edytował pulsatilla1214 śro, 21 lut 2007 - 05:18
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Posty w temacie
drygu   RATUJMY DOLINĘ ROSPUDY   czw, 15 lut 2007 - 12:13
Hator   http://www.greenpeace.org/poland/kampanie/...prezy...   czw, 15 lut 2007 - 12:16
pulsatilla1214   No, no, brawa dla Zielonego Zagłębia Ciągle mó...   czw, 15 lut 2007 - 16:26
Bathurst   W sumie masz rację. Jednak większośc jezior ramien...   czw, 15 lut 2007 - 18:57
pulsatilla1214   Bathurst, wszystko się zgadza. Zauważ, że w zlewn...   czw, 15 lut 2007 - 20:56
Bathurst   Hej W zlewni P1, 2, 3 Może i brak dużej ilości...   czw, 15 lut 2007 - 21:46
pulsatilla1214   Tak, PIV odbiera wodę z Przemszy, ale... jak na ra...   czw, 15 lut 2007 - 22:56
Bathurst   @Pulsatilla1214 Jak zwykle pokręciłem się z raka...   pią, 16 lut 2007 - 00:08
kwintosz   QUOTE(' date='Feb 15 2007, 10:56 PM ...   pią, 16 lut 2007 - 00:20
pulsatilla1214   Tak, niejasno się wyraziłem, oczywiście, że Minist...   pią, 16 lut 2007 - 00:53
kwintosz   Nie w temat się nie zagłębiałe...   pią, 16 lut 2007 - 01:00
pulsatilla1214   No właśnie sęk w tym, że przeszło Słyszałem arg...   pią, 16 lut 2007 - 01:23
Bathurst   Jeszce off topic w kwestii czosnku niedźwiedziego ...   pią, 16 lut 2007 - 13:03
Gość   to i ja dodam swoje 3 grosze do tej rozmowy 1)...   pią, 16 lut 2007 - 17:08
picaro   o żeby nie było ten powyższy post jest mój tylko s...   pią, 16 lut 2007 - 17:09
Bathurst   @Picaro To fajnie że Zielone Zagłębie apeluje w ...   pią, 16 lut 2007 - 18:58
pulsatilla1214   Bardzo ładne czosnki lutowe ! To tylko dodam,...   pią, 16 lut 2007 - 19:01
picaro   żeby była zgoda to powiem tyle, że co do happening...   pią, 16 lut 2007 - 20:19
pulsatilla1214   picaro - jednego nie rozumiem - dlaczego łączysz ...   pią, 16 lut 2007 - 21:35
Bathurst   http://www.greenpeace.org/poland/multimedi...-ptak...   pią, 16 lut 2007 - 22:05
Sebastian22   dzis bylo o tej sprawie w Faktach TVN - cala spraw...   pią, 16 lut 2007 - 22:11
Bathurst   QUOTE(Sebastian22 @ Feb 16 2007, 10:11 PM...   pią, 16 lut 2007 - 22:28
pulsatilla1214   Oprócz tego w WSA jest złozony wniosek w tej spraw...   pią, 16 lut 2007 - 22:31
kwintosz   Co do WSA to pan "zero" im to załatwi. ...   sob, 17 lut 2007 - 00:13
pulsatilla1214   Kwintosz najprawdopodobniej ma rację... Mam tylk...   sob, 17 lut 2007 - 01:31
Bathurst   Tam mi przyszło do głowy że może warto by było zap...   sob, 17 lut 2007 - 08:47
picaro   ja bym wcale nie był taki przekonany o tym iż spra...   sob, 17 lut 2007 - 13:03
pozdrawiam   A ja teraz pewnie wywołam powszechne oburzenie eko...   śro, 21 lut 2007 - 02:37
pulsatilla1214   pozdrawiam, nie zauważam w Twojej wypowiedzi nicze...   śro, 21 lut 2007 - 03:38
Bathurst   QUOTE"Nie" prezydenta dla obwodnicy Pr...   śro, 21 lut 2007 - 20:59
picaro   niestety dzisiejsze wiadomości o 19:30 na tvp 1 (b...   czw, 22 lut 2007 - 01:08
picaro   dzień dzisiejszy przynosi nowe szanse. Jak przed c...   czw, 22 lut 2007 - 15:39
pulsatilla1214   Prawidłowość przeprowadzonego przetargu to jedno ...   czw, 22 lut 2007 - 17:21
kwintosz   Może Kononowicz kupił.. w końcu niczego miało nie ...   czw, 22 lut 2007 - 20:30
pulsatilla1214   Ty dowcipnisiu jeden, Ty Kontynuując OT :...   pią, 23 lut 2007 - 01:23
picaro   no a od dzisiaj jak poinformowały media ekolodzy s...   pią, 23 lut 2007 - 11:00
Bathurst   Jeszcze to referendum w sprawie obwodnicy. Dlaczeg...   pią, 23 lut 2007 - 11:56
pulsatilla1214   Oczywiście, że chore. Ale jakie to sprytne zagrani...   pią, 23 lut 2007 - 16:14
Gość   No proszę Pani Gosiewska też popiera referendum a...   pią, 23 lut 2007 - 22:54
Bathurst   To byłem ja   pią, 23 lut 2007 - 22:55
pulsatilla1214   "UE zamrozi 600 000 000 Euro (sześćset milion...   sob, 24 lut 2007 - 16:57
picaro   http://wiadomosci.onet.pl/1394338,2677,1,kioskart....   wto, 27 lut 2007 - 11:16
TeodorMotor   Przeczytałem dziś list PT Wojciecha BATURA, opubli...   śro, 28 lut 2007 - 12:39
picaro   To ja mam inną ciekawostkę Jak można przeczyta...   śro, 28 lut 2007 - 13:36
TeodorMotor   QUOTE(picaro @ Feb 28 2007, 01:36 PM) (.....   śro, 28 lut 2007 - 14:09
picaro   przed wszystkim to nie użyłem żadnych obraźliwych ...   śro, 28 lut 2007 - 14:57
TeodorMotor   Wywołany do tablicy, muszę odpowiedzeć na @picarow...   śro, 28 lut 2007 - 22:50
picaro   i zachęcam wszystkich do symbolicznej adopcji drze...   śro, 28 lut 2007 - 15:10
pulsatilla1214   Czekając na skaner TeodorMotora, tak z buta coś na...   śro, 28 lut 2007 - 15:19
pulsatilla1214   TeodorMotor - bardzo mądre słowa. A sprawa Dolin...   śro, 28 lut 2007 - 23:17
picaro   No to dla pojednania ja powiem tyle, że również ni...   śro, 28 lut 2007 - 23:50
pulsatilla1214   picaro - jak pewnie wiesz niemal każda gmina w Sud...   czw, 01 mar 2007 - 00:25
pulsatilla1214   Jeszcze odnośnie wspomnianego w "Angorze...   czw, 01 mar 2007 - 05:10
picaro   http://www.pracownia.org.pl/prac/index.php...;m=3...   pią, 02 mar 2007 - 21:52
Gość   http://www.maxior.pl/?p=index&id=49299&0 ...   sob, 03 mar 2007 - 15:31
picaro   ehhh nie widziałem tego wcześniej ale jest mocne ...   sob, 03 mar 2007 - 18:49
Bathurst   Fakty i mity dotyczące Rospudy. Skan z najnowszego...   nie, 04 mar 2007 - 22:08
:)   http://www.wrzuta.pl/film/fzZBGOdpr1/konon...dolin...   nie, 04 mar 2007 - 22:31
Arbas   Ciekawe czyje pieniądze stoją za każdą ze stron w ...   nie, 04 mar 2007 - 23:36
pulsatilla1214   Odniosę się do skanowanego "Wprost" N...   pon, 05 mar 2007 - 03:21
Bathurst   QUOTE(pulsatilla1214 @ Mar 5 2007, 03:21 ...   pon, 05 mar 2007 - 19:40
Arbas   Do Pulsatilli! Nie imputuj mi proszę, że powie...   pon, 05 mar 2007 - 23:19
pulsatilla1214   "Państwowa Rada Ochrony Przyrody: dokumentacj...   śro, 07 mar 2007 - 00:39
picaro   http://www.gazetawyborcza.pl/1,79163,3974872.html ...   pią, 09 mar 2007 - 18:34
Mick   W DG też znam parę takich miejsc, że gdyby ktoś ch...   pią, 09 mar 2007 - 21:05
Arbas   Owszem, znamy takie miejsce w DG. Parę lat temu ...   pią, 09 mar 2007 - 22:20
pulsatilla1214   Niedawno mieliśmy na forum dzięki Bathurstowi arty...   wto, 13 mar 2007 - 01:06
Bathurst   Kolejny skan z najnowszego (18.03.2007 ) numeru ty...   nie, 18 mar 2007 - 11:44
picaro   a oto całkiem ciekawy raport: Państwowa Rada Och...   pon, 19 mar 2007 - 13:44
pulsatilla1214   "Od: Sekcji Kryminalnej KMP w Jeleniej Gorze ...   wto, 27 mar 2007 - 01:22
Bathurst   Ciekawy faks w senssie ładny przeciek ciekawe c...   wto, 27 mar 2007 - 18:20
olo   QUOTE(Bathurst @ Mar 27 2007, 06:20 PM) C...   wto, 27 mar 2007 - 20:23
Bathurst   QUOTE(olo @ Mar 27 2007, 08:23 PM) ...   czw, 29 mar 2007 - 18:56
pulsatilla1214   to nie takie stare, jedynie wykonawcze w oparciu ...   wto, 27 mar 2007 - 22:10
savalas   jakby to byli prawdziwi obrońcy przyrody, to by ni...   czw, 29 mar 2007 - 14:34
pulsatilla1214   Bathurst - Prawie spadłem z krzesła ze śmie...   pią, 30 mar 2007 - 01:13
olo   QUOTE(pulsatilla1214 @ Mar 30 2007, 01:13...   pią, 30 mar 2007 - 13:26
Bathurst   Rok temu razem z żoną wybraliśmy się na wykęd mayo...   sob, 31 mar 2007 - 14:22
picaro   http://www.greenpeace.org/poland/wydarzeni...puda-...   pon, 21 maj 2007 - 14:54
picaro   Ciąg dalszy sprawy Rospudy, choć ja zauważyłem zai...   śro, 13 cze 2007 - 08:13
picaro   QUOTEZiemniaki na bagnach Grupa eurodeputowanych ...   pon, 18 cze 2007 - 14:41
picaro   Jeszcze media nie trąbią ale problem zaczyna się o...   czw, 26 lip 2007 - 11:32
picaro   jeśli ktoś ma ochote to 29 lipca w siedmiu miastac...   pią, 27 lip 2007 - 10:19
spinacz   Witam. No to extra, ze ludzie sie mobilizuja. Pica...   pią, 27 lip 2007 - 13:44
picaro   kolejna porcja wiadomości: http://wiadomosci.gazet...   wto, 07 sie 2007 - 12:02
Sebastian22   Ja jak patrzę na to to śmiech mnie bierze....z tak...   wto, 07 sie 2007 - 19:01
picaro   można prosić o wyjaśnienie terminu "pseudo-ek...   śro, 08 sie 2007 - 10:48
picaro   troszkę inna sprawa, ale jakby ktos chciał poczyta...   czw, 13 wrz 2007 - 15:30
pulsatilla1214   Na szczęście do Rzeczypospolitej Polskiej należy t...   czw, 13 wrz 2007 - 17:15
picaro   Zgdzam się Choć czasami Słowackie władze też za...   pią, 14 wrz 2007 - 09:18
picaro   i świeże info w temacie: http://www.pracownia.org....   pią, 14 wrz 2007 - 10:49
picaro   Dawno nic nie było na ten temat, ale jest świeże i...   śro, 31 paź 2007 - 18:14
picaro   W związku z wstąpieniem Polski i Słowacji do stref...   śro, 09 sty 2008 - 11:21
picaro   "O Rospudzie przy stole" http://www.prac...   pią, 11 sty 2008 - 17:03


Reply to this topicStart new topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 19:05
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza