![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,189 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta ![]() |
Tekst sprzed kilku dni
![]() "Jak donosi dzisiejszy "Fakt", słynny pisarz i badacz obcych cywilizacji Erich von Däniken zakoczył świat dośyć niecodziennym wyznaniem. Szwajcar przyznał, że w 1987 roku przez cztery tygodnie przebywał u niego przybysz z układu planetarnego Wegi. Zgodnie z opowieścią, spotkanie z kosmitą miało miejsce podczas wyprawy Dänikena na pogranicze Iranu i Pakistanu. W nocy pisarza zbudził błysk i dźwięk pękających zbiorników na wodę. Z wody zmaterializował się nagi człowiek, który wyglądał... dokładnie tak jak pisarz. Tajemniczy przybysz obwieścił zdezorientowanemu badaczowi (po niemiecku!), skąd przybył i jak wygląda życie w jego świecie (brak miłości, seksu, broni, ubrań a jedyna forma życia to "inteligentna energia"). Däniken przyznaje, że na pewien czas przygarnął kosmitę, którego nazwał Tommy. Zabrał go nawet (w swoim własnym ciele) do Szwajcarii, gdzie przybysz zamieszkał z nim i jego żoną Elisabeth. Po pewnym czasie Tommy zapragnął wrócić do domu gdyż człowiek przestał już stanowić dla niego zagadkę. Pożegnał się z pisarzem i zdematerializował, pozostawiając po sobie jedynie kałużę wody. Choć historia jest rzeczywiście ciekawa, to autor paleoastronautyki (teorii wpływu istot pozaziemskich na życie ludzi w czasach przedhistorycznych) nie powiedział jednak dlaczego trzymał ją w sekrecie przez 20 lat." ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 12:50 |