![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Sportowa Dąbrowa ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 2,882 Dołączył: śro, 08 lis 06 Skąd: Śródmieście Nr użytkownika: 267 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE dziś Podczas inauguracyjnej sesji Rady Miejskiej w sali pojawił się ogromny transparent z żądaniem obniżenia diet dąbrowskich radnych do poziomu wynagrodzeń w sąsiednich miastach, czyli w Sosnowcu i Będzinie. Tam radni otrzymują średnio 1.295,05 zł miesięcznie, a w Dąbrowie Górniczej stawka ta jest o ponad tysiąc złotych wyższa. ![]() - To skandal, żeby wybrani przez lokalną społeczność przedstawiciele zgarniali dodatkowo tak duże kwoty. Trzeba zrobić z tym porządek, bo każdy z nich ma swoją pracę, więc nie potrzebują aż tak wygórowanych funduszy. Można zaoszczędzić w ten sposób ogromną kwotę i przeznaczyć na znacznie ważniejsze potrzeby - podkreślił w imieniu protestujących Kazimierz Jasionek. Transparent nie zrobił jednak większego wrażenia na nowych radnych, bo i czas na protesty nie był najlepszy. Podczas pierwszej sesji wybierani byli przewodniczący Rady Miejskiej i jego zastępcy. - Chciałem uderzyć ostro od początku, żeby było wiadomo, że takie są oczekiwania mieszkańców. Rozmawiałem z przedstawicielami władz i Rady Miejskiej, ale słyszę, że nie da się z tym nic zrobić. Jeśli będzie trzeba, zbierzemy kilka tysięcy podpisów pod petycją i jeszcze tutaj wrócimy - zapowiedział Kazimierz Jasonek. W innych miastach regionu radni też dostają raczej niższe wynagrodzenia. W Katowicach średnia dieta radnych (nieopodatkowana) wynosi 2 tys. zł, w Częstochowie 1.813 zł, a w Bielsku-Białej 2.079 zł. (pas) - Dziennik Zachodni Nooooo ostro mieszkańcy sobie poczynają, poczekamy na rezultaty. :) Ten post edytował Zibar śro, 29 lis 2006 - 11:07 -------------------- |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 293 Dołączył: pią, 08 kwi 05 Nr użytkownika: 139 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Protest przeciwko wysokości diet dąbrowskich radnych
RADNY TO MA KLAWE ŻYCIE! Radni Dąbrowy Górniczej co miesiąc inkasują 2.500 zł diety, więcej niż np. rajcy w Katowicach, Sosnowcu czy Będzinie. Taka sytuacja nie podoba się Kazimierzowi Jasionkowi (59 l.), który domaga się ścięcia diet o połowę. Jasionek już po raz trzeci przyszedł na sesję rady miasta, żeby zaprotestować przeciw wysokości diet. Zawiesił w sali sesyjnej transparent i spokojnie przysłuchiwał się radnym.-Mamy 25 radnych, z których każdy bierze 2,5 tysiąca miesięcznie. W ciągu kadencji na same diety z budżetu miasta trzeba wydać trzy miliony złotych - oburza się Jesionek. Wysokość diet powinna być o tysiąc złotych zmniejszona. To dałoby 1,5 mln oszczędności. Można by te pieniądze wykorzystać z korzyścią dla miasta. Dlatego będę protestował aż do skutku. Radni doskonale znają Jasionka. Jest kojarzony z Samoobroną. W 1997 doprowadził do referendum w mieście. Domagał się odwołania całej rady. Przegrał, ale minimalnie.-Dlatego radni wiedzą, że ni odpuszczę-przyznaje.-Będę ich męczył tak długo aż zrozumieją, że przesadzili. Jeśli moje protesty nie odniosą skutku, to zacznę zbierać podpisy poparcia od mieszkańców Dąbrowy. Niższe diety mają np. radni w Katowicach. Szeregowy radny może liczyć na 2 tys. zł miesięcznie. 1,5 tys. zł to dieta dla radnego w Sosnowcu i Będzinie. -Przypominam, że te pieniądze dostaje się właściwie za gadanie raz w miesiącu na sesji-dodaje Jesionek Dąbrowa Górnicza,pg Życzę panu Jasionkowi, żeby dopiął swego. Przynajmniej żeby obniżono poniżej dwóch tysięcy |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 08:04 |