Odpowiedzi

[kwintosz]

Myślę że taki temat ma szansę zaistnieć. Może to pozwoli, chodź trochę poznać się bliżej i dowiedzieć się kto co aktualnie robi, ile ma lat i gdzie dokładniej mieszka w naszym mieście lub poza jego granicami.
Aleee do rzeczy:

Nowy na forum nie jestem, forum przeglądam od początku 2005r., zarejestrowałem się nieco później. :) Swój pierwszy post napisałem dopiero po kilku miesiącach zaglądania na forum, w sumie nic strasznego, więc chętnie zapraszam wszystkich nowych użytkowników do postowania. Obecnie jestem jednym z moderatorów, i cieszę się z powieżonej mi funkcji. Mam nadzieję ją jak najlepiej wykonywać dla dobra forum.

A teraz troche o mnie:
Imię: Mateusz
Pseudo: forumowe: kwintosz, dla znajomych: matiz
Mieszkam: DG, Reden --> os. Mickiewicza
Lat 23 (już nie długo.. )
Jestem studentem Politechniki Śląskiej, wydział: Mechaniczny - Technologiczny w Gliwicach (na Dąbrowe się nie załapałem - pozdrawiam z całego serca ojca moich dojazdów) dojeżdzam na zajęcia pociągiem z naszej pięknej stacji PKP.

Interesuje się: Sportem, Inżynierią, Komputerami
W wolnych chwilach: postuje na forum:P, czytam książki, staram się dobrze bawić..

To chyba wystarczy.. w końcu to nie serwis randkowy.
Pozdrawiam

Ten post edytował kwintosz czw, 23 lis 2006 - 15:03

[pulsatilla1214]

Hm, hm, hm Zostałem wywołany do tablicy i wzrok mam trochę niepewny

Forum poznałem długo przed rejestracją konta. Przypadkowo odkryte stało się częstym przystankiem w internetowej podróży. Jakoś nie czułem potrzeby wypowiadania się, szczególnie, że uświadomiłem sobie szybko jakże niewiele wiem o naszym mieście! Właściwie dziś ciężko by było znaleźć jakiś problem bulwersujący mieszkańców naszego miasta, o którym nie ma wzmianki w zasobach forum.

Aż nadszedł ten dzień... Poczułem, że w danym temacie jestem zorientowany i mógłbym coś wnieść do dyskusji. Teraz zdarza mi się to znacznie rzadziej

O sobie..? Urodziłem się w tym mieście jako jedyny z rodziny. I... chyba jako jedyny czuję, że Dąbrowa Górnicza to moje miejsce na Ziemi. Nie dlatego, że akurat w święto patronki miasta przyszedłem na świat, co niedawno skojarzyłem (św Antoni górą !).

Mieszkam w Gołonogu od urodzenia, ale cały czas odkrywam coś nowego (np. że @bzenek jak ja z obwodu wyb nr 46 ), patrzę jak wszystko wokół zmienia się z biegiem lat i coraz bardziej kocham to miasto. Nawet rzeczy, które kiedyś denerwowały, stały się już takie "swojskie". Zwłaszcza pomieszkując nieco w innych miastach zaczyna się tęsknić do tego. A może po prostu starzeję się... Ćwierć wieku już stuknęło, poważnie brzmiący wiek Nigdzie jednak nie ma tak dobrej wody bez zapachu chloru, tercetu słowików wiosenną nocą i dalekiego odgłosu krzyczących nad jeziorem mew, tak smacznego dobrze wypieczonego chleba i kościoła, do którego można iść, ale nie dojść, zmieniając niedzielną mszę na górską wędrówkę, hihihi.

Co do zainteresowań to chyba najwięcej o nich mówią moje posty na forum. Nieodłącznym towarzyszem wypraw po okolicy jest... rower Czasem dochodzą wędki, aparat, lornetka, maska i fajka do nurkowania w ciepłej porze roku.

Nie lubię quadowców, powszechnego dziś chamstwa i matematyki

A tak w ogóle, to kocham Reniaczka Nio, teraz mój profil kompletny